Witam,

Nie wiem czy podobny wątek juz był, ale mam pytanie do osob orientujacych
sie w temace.

Zastanawiam sie nad zakupem LAND ROVERA RANGE ROVER w wrsji TD z silnikem
2,5 rocznik 97-99.
Chciałbym uzyskac opinie kierowcow ktorzy posiadja podobne auto. Jakie jest
rzeczywiste spalanie,
czesci - jak jest z dostepnoscia i kosztami napraw...ogolnie chodzi mi o
wszelkie mozliwe informacje
dotyczace uzytkowanie takiego autka i jakie najczestsze awarie czy problemy
mozna z nim miec.

z gory dziekuje za informacje.

pozdro_

"OkO"  wrote in message

Witam,
Nie wiem czy podobny wątek juz był, ale mam pytanie do osob orientujacych
sie w temace.
Zastanawiam sie nad zakupem LAND ROVERA RANGE ROVER w wrsji TD z silnikem
2,5 rocznik 97-99.
Chciałbym uzyskac opinie kierowcow ktorzy posiadja podobne auto. Jakie
jest  rzeczywiste spalanie,
czesci - jak jest z dostepnoscia i kosztami napraw...ogolnie chodzi mi o
wszelkie mozliwe informacje

Ogólnie można powiedzieć, że jeśli możesz NIE kupować tego auta, to go nie
kupuj. Cholernie droga eksploatacja, fatalny silnik (słaby i awaryjny),
kiepska dostępność części (znikoma sieć serwisowa w PL). Jeśli już chcesz
wsiadać w Land Rovera - to moim zdaniem tylko i wyłącznie Discovery, który
nie jest w środku tak wypasiony jak Range, ale jego eksploatacja jest o
niebo tańsza, jak przyjdzie co do czego.

A tak naprawdę jak chcesz sobie kupić fajną terenówkę, która Cię finansowo
nie zje z butami - kup Nissana albo Toyotę.

Jurand.

Użytkownik "Jurand"  napisał w wiadomości

"OkO"  wrote in message

Witam,
Nie wiem czy podobny wątek juz był, ale mam pytanie do osob orientujacych
sie w temace.
Zastanawiam sie nad zakupem LAND ROVERA RANGE ROVER w wrsji TD z silnikem
2,5 rocznik 97-99.
Chciałbym uzyskac opinie kierowcow ktorzy posiadja podobne auto. Jakie
jest  rzeczywiste spalanie,
czesci - jak jest z dostepnoscia i kosztami napraw...ogolnie chodzi mi o
wszelkie mozliwe informacje

Ogólnie można powiedzieć, że jeśli możesz NIE kupować tego auta, to go nie
kupuj. Cholernie droga eksploatacja, fatalny silnik (słaby i awaryjny),
kiepska dostępność części (znikoma sieć serwisowa w PL). Jeśli już chcesz
wsiadać w Land Rovera - to moim zdaniem tylko i wyłącznie Discovery, który
nie jest w środku tak wypasiony jak Range, ale jego eksploatacja jest o
niebo tańsza, jak przyjdzie co do czego.

Byłem o krok od zakupu Freelandera, ale jeżdzę CR-V.
Jeśli masz znajomego mechanika od 4x4, albo sam masz warsztat,
a dodatkowo takie pojazdy i grzebanie w nich to Twoja pasja,
masz cierpliwość i fundusze, żeby szukać części i ściągać je
z drugiego końca Internetu, to gorąco polecam Land Rovery.


Serdeczne pozdrowienia
--
Marcin
CR-V 2.0 kat LS, 150 KM, `

"Marcin P."  wrote in message

Ogólnie można powiedzieć, że jeśli możesz NIE kupować tego auta, to go
nie kupuj. Cholernie droga eksploatacja, fatalny silnik (słaby i
awaryjny), kiepska dostępność części (znikoma sieć serwisowa w PL).
Jeśli już chcesz wsiadać w Land Rovera - to moim zdaniem tylko i
wyłącznie Discovery, który nie jest w środku tak wypasiony jak Range,
ale jego eksploatacja jest o niebo tańsza, jak przyjdzie co do czego.

Byłem o krok od zakupu Freelandera, ale jeżdzę CR-V.
Jeśli masz znajomego mechanika od 4x4, albo sam masz warsztat,
a dodatkowo takie pojazdy i grzebanie w nich to Twoja pasja,
masz cierpliwość i fundusze, żeby szukać części i ściągać je
z drugiego końca Internetu, to gorąco polecam Land Rovery.
Serdeczne pozdrowienia

Khem khem no z całym szacunkiem, ale nie porównuj CR-V do Range albo
Discovery ;)))

Jurand.

Użytkownik "Jurand"  napisał w wiadomości

"Marcin P."  wrote in message

Ogólnie można powiedzieć, że jeśli możesz NIE kupować tego auta, to go
nie kupuj. Cholernie droga eksploatacja, fatalny silnik (słaby i
awaryjny), kiepska dostępność części (znikoma sieć serwisowa w PL).
Jeśli już chcesz wsiadać w Land Rovera - to moim zdaniem tylko i
wyłącznie Discovery, który nie jest w środku tak wypasiony jak Range,
ale jego eksploatacja jest o niebo tańsza, jak przyjdzie co do czego.

Byłem o krok od zakupu Freelandera, ale jeżdzę CR-V.
Jeśli masz znajomego mechanika od 4x4, albo sam masz warsztat,
a dodatkowo takie pojazdy i grzebanie w nich to Twoja pasja,
masz cierpliwość i fundusze, żeby szukać części i ściągać je
z drugiego końca Internetu, to gorąco polecam Land Rovery.
Serdeczne pozdrowienia

Khem khem no z całym szacunkiem, ale nie porównuj CR-V do Range albo
Discovery ;)))

Porównuję do Freelandera :) Nie śmiałbym inaczej :)

Serdeczne pozdrowienia
--
Marcin
CR-V 2.0 kat LS, 150 KM, `04

Użytkownik "Jurand" napisał +

Ogólnie można powiedzieć, że jeśli możesz NIE kupować tego auta, to go nie
kupuj. Cholernie droga eksploatacja, fatalny silnik (słaby i awaryjny),
kiepska dostępność części (znikoma sieć serwisowa w PL). Jeśli już chcesz
wsiadać w Land Rovera - to moim zdaniem tylko i wyłącznie Discovery, który
nie jest w środku tak wypasiony jak Range, ale jego eksploatacja jest o
niebo tańsza, jak przyjdzie co do czego.

no a jak wyglada sprawa z czesciami ktore mozna dostac w necie np. na
allegro.
szybko przegladałem i troszke tam maja czesci do sprzedazy.

A tak naprawdę jak chcesz sobie kupić fajną terenówkę, która Cię finansowo
nie zje z butami - kup Nissana albo Toyotę.

np.?
i czy tutaj mowisz o czesciach zamiennych czy moze o kosztach zwiazanych z
jazda (czyt. paliwo).?
intersuja mnie tylko diesle

"OkO"  wrote in message

Użytkownik "Jurand" napisał +

Ogólnie można powiedzieć, że jeśli możesz NIE kupować tego auta, to go
nie kupuj. Cholernie droga eksploatacja, fatalny silnik (słaby i
awaryjny), kiepska dostępność części (znikoma sieć serwisowa w PL).
Jeśli już chcesz wsiadać w Land Rovera - to moim zdaniem tylko i
wyłącznie Discovery, który nie jest w środku tak wypasiony jak Range,
ale jego eksploatacja jest o niebo tańsza, jak przyjdzie co do czego.

no a jak wyglada sprawa z czesciami ktore mozna dostac w necie np. na
allegro.
szybko przegladałem i troszke tam maja czesci do sprzedazy.

Jakich? Klocki, filtry, tarcze - to do wszystkich aut teraz kupisz. Problem
będzie, jak np. pójdzie Ci pneumatyczne zawieszenie w RR, skrzynia
automatyczna, pompa wtryskowa w silniku, itp. Nie mówię już o tym, jakbyś go
przypadkiem gdzieś przytarł... trochę elementów aluminiowych jest ;)

A tak naprawdę jak chcesz sobie kupić fajną terenówkę, która Cię
finansowo nie zje z butami - kup Nissana albo Toyotę.

np.?
i czy tutaj mowisz o czesciach zamiennych czy moze o kosztach zwiazanych
z  jazda (czyt. paliwo).?
intersuja mnie tylko diesle

O wszystkim. Patrol GR II (po roku 1998) zaczyna mieć ceny porównywalne do
RR 97-99, ma diesla 2.8, który jest o niebo mniej problematyczny i
łatwiejszy (tańszy) w naprawie niż Rendżowski 2.5, napędy ma nie do
zajechania (w odróżnieniu od RR), części wszelkiego sortu pod dostatkiem.
Podobnież Land Cruiser - to auto zaczyna być bardzo przystępne cenowo, np.
modele 90 (http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C2539732), mają
zarówno trwałe napędy jak i trwałe silniki, z częściami - żadnych problemów.
Z dużych terenówek moim zdaniem najtańszy w serwisie jest Patrol,
szczególnie wersje z poprawionym 3-litrowym turbodieslem. Natomiast to
wydatek rzędu 55 tysięcy za wersję Long 3.0 TD.

Użytkownik "Jurand"  napisał w wiadomości

"OkO"  wrote in message

Użytkownik "Jurand" napisał +

Ogólnie można powiedzieć, że jeśli możesz NIE kupować tego auta, to go
nie kupuj. Cholernie droga eksploatacja, fatalny silnik (słaby i
awaryjny), kiepska dostępność części (znikoma sieć serwisowa w PL).
Jeśli już chcesz wsiadać w Land Rovera - to moim zdaniem tylko i
wyłącznie Discovery, który nie jest w środku tak wypasiony jak Range,
ale jego eksploatacja jest o niebo tańsza, jak przyjdzie co do czego.

no a jak wyglada sprawa z czesciami ktore mozna dostac w necie np. na
allegro.
szybko przegladałem i troszke tam maja czesci do sprzedazy.

Jakich? Klocki, filtry, tarcze - to do wszystkich aut teraz kupisz.
Problem
będzie, jak np. pójdzie Ci pneumatyczne zawieszenie w RR, skrzynia
automatyczna, pompa wtryskowa w silniku, itp. Nie mówię już o tym, jakbyś
go
przypadkiem gdzieś przytarł... trochę elementów aluminiowych jest ;)

A tak naprawdę jak chcesz sobie kupić fajną terenówkę, która Cię
finansowo nie zje z butami - kup Nissana albo Toyotę.

np.?
i czy tutaj mowisz o czesciach zamiennych czy moze o kosztach zwiazanych
z  jazda (czyt. paliwo).?
intersuja mnie tylko diesle

O wszystkim. Patrol GR II (po roku 1998) zaczyna mieć ceny porównywalne do
RR 97-99, ma diesla 2.8, który jest o niebo mniej problematyczny i
łatwiejszy (tańszy) w naprawie niż Rendżowski 2.5, napędy ma nie do
zajechania (w odróżnieniu od RR), części wszelkiego sortu pod dostatkiem.
Podobnież Land Cruiser - to auto zaczyna być bardzo przystępne cenowo, np.
modele 90 (http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C2539732), mają
zarówno trwałe napędy jak i trwałe silniki, z częściami - żadnych
problemów.
Z dużych terenówek moim zdaniem najtańszy w serwisie jest Patrol,
szczególnie wersje z poprawionym 3-litrowym turbodieslem. Natomiast to
wydatek rzędu 55 tysięcy za wersję Long 3.0 TD.

no a co myslisz o DISCAVERY? poruszyłes ten watek we wxczesniejszym poscie.

Jeśli już chcesz wsiadać w Land Rovera - to moim zdaniem tylko i wyłącznie
Discovery, który
nie jest w środku tak wypasiony jak Range, ale jego eksploatacja jest o
niebo tańsza, jak przyjdzie co do czego.

ok, juz prawie namowiles mnie na DISCOVERY. Tylko mam prosbe jak bys mogl
rozwinac ten temat.
Chodzi mi o to czy czesci zamienne sa łatwiej dostepne i w lepszych cenach?
a jesli chodzi o silnik?...to nie montuja tej samej jednostki (2,5 TD?)

A tak naprawdę jak chcesz sobie kupić fajną terenówkę, która Cię finansowo
nie zje z butami - kup Nissana albo Toyotę.

NISSAn TERRANO?
TOYOTA LANDCRUISER czy jaks inna?

pozdro_

Użytkownik "OkO"  napisał w wiadomości

Witam,

Nie wiem czy podobny wątek juz był, ale mam pytanie do osob orientujacych
sie w temace.

Zastanawiam sie nad zakupem LAND ROVERA RANGE ROVER w wrsji TD z silnikem
2,5 rocznik 97-99.
Chciałbym uzyskac opinie kierowcow ktorzy posiadja podobne auto. Jakie
jest rzeczywiste spalanie,
czesci - jak jest z dostepnoscia i kosztami napraw...ogolnie chodzi mi o
wszelkie mozliwe informacje
dotyczace uzytkowanie takiego autka i jakie najczestsze awarie czy
problemy mozna z nim miec.

w takim razie odpuscic zakup tego samochodu?
przy cenach w necie i wyposazeniu wydawal mi sie dobrym
rozwiazaniem, od jakiegos czasu przymieram sie do zakupu
autka "terenowego" i mysllem ze to bedzie wlasnie to.
Potrzebuje drugie auto do domu - dla mnie do jezdzenia do
pracy i od czasu do czasu zeby wyskoczyc pojezdzic sobie
gdzies na lonie natury.
drugi samochod pozostaje do dyspozycji zony i na jakies dluzsze wyjazdy w
trasy.

mysllem rowniez o zakupie OPLA FRONTERY SPORT - ale podobny
rocznik jest znacznie drozszy z owiele gorszym wyposazeniem.
co o tym myslicie?

Cześć

Ja chciałem kupić Freelandera i cieszę się, że nie kupiłem, oststecznie mam
Pajero Pinin i jestem zadowolony.

mysllem rowniez o zakupie OPLA FRONTERY SPORT - ale podobny
rocznik jest znacznie drozszy z owiele gorszym wyposazeniem.
co o tym myslicie?

Mówią, że się psuje, ale IMHO to 100 razy lepszy wybór od LR.

Pozdrawiam

Jacek

"OkO"  wrote in message

w takim razie odpuscic zakup tego samochodu?
przy cenach w necie i wyposazeniu wydawal mi sie dobrym
rozwiazaniem, od jakiegos czasu przymieram sie do zakupu
autka "terenowego" i mysllem ze to bedzie wlasnie to.
Potrzebuje drugie auto do domu - dla mnie do jezdzenia do
pracy i od czasu do czasu zeby wyskoczyc pojezdzic sobie
gdzies na lonie natury.
drugi samochod pozostaje do dyspozycji zony i na jakies dluzsze wyjazdy w
trasy.
mysllem rowniez o zakupie OPLA FRONTERY SPORT - ale podobny
rocznik jest znacznie drozszy z owiele gorszym wyposazeniem.
co o tym myslicie?

Dobrym rozwiązaniem dla Ciebie mogłaby być Vitara 2.0 HDI - oferuje całkiem
rozsądny komfort na asfalcie, ma dobre zdolności terenowe, oszczędnego
diesla i nie przysparza problemów eksploatacyjnych. Opel Frontera Sport -
jeśli już - to wybierz silnik DTI - Opel nie miał we Fronterach dobrych
benzynówek.