Witam,

Mam pytanko, kupiłem auto ubezpieczone w link 4 do 2008-04. Poprzedni
właściel powiedział, że umowę OC dostaję "w cenie" auta. Tak wiec auto
ubezpieczone będzie w link 4 do 04. 2008. Grupowicze zasugerowali, że po
przerejestrowaniu auta na mnie powinienem zarządać rekalkulacji składki.
Auto przedtem jeździło w stolicy, drogim okregu, a pojechało w okręg dużo
tańszy, MNIEJ RYZYKOWNY, jeżeli chodzi o składki OC.
Niestety, pani z link 4 stwierdziła, że może zrobić rekalkulację składki, i
sprawdzi (uwaga!) ile mam dopłacić czy moze składka pozostanie na
dotychczasowym poziomie. Zwróciłem uwagę, że oczekuje raczej zwrotu nadpłaty
z uwagi na przejscie do tańszego i mniej ryzykownego obszaru. Pani się
obruszyła i stwierdziła , że to nie jest możliwe. Że najwyżej poprzedni
właściciel mozę odbebrac kasę jak zerwie umowę (za niewykorzystaną połowę
czasu ubezpieczenia).
Nigdy nie miałem doczynienia z ta firmą 44444444, w PZU robiłem to bez
problemów.
Jak to jest ?
Chca mnie zrobić w konia, czy nie? Ktos dostał zwrot z link 4 podczas
rekalkulacji składki?
Pani mnie jeszcze poinformowała, ze mam tylko 30 dni na ew. zerwanie umowy z
link 4. A po cholerkę mam zrywac jak mam ubezpieczone auto do 04.2008? Zerwę
ew. w 03.2008 :-)

Rozmowa wygladala jakby pani nie rozumiała o czym mówię, nakręcona jak
katarynka i bardzo, bardzo nieuprzejma. Z uwagi jednak na nagrywanie rozmowy
pilnowała sie ,by nie uzyć wulgaryzmów -), ale powtarzała "czy pan tego nie
rozumie???" Kurcze, współczuję klientom, jak tak sie załatwia potem
odszkodowanie...

pozdr Fedor