Wiedziałem, że polscy mistrzowie handlu samochodami potrafią zrobić coś z niczego a nawet z 5 niczegości, zwożą 15 letnie trupy i robią z ich igły, ale kupowanie trupa który już jako trup wyjeżdża z fabryki graniczy z zachwianą równowagą psychiczną, gratulacje dla przyszłego nabywcy

http://allegro.pl/item395455319_landwin_opel_frontera_rok_2008.html

http://allegro.pl/item395455319_landwin_opel_frontera_rok_2008.html

Eeee tam - prywatny importer sonduje rynek po prostu... .




--
Pozdrawiam
Sebastian S.

On 15 Lip, 21:24, Seba  wrote:

>http://allegro.pl/item395455319_landwin_opel_frontera_rok_2008.html

Eeee tam - prywatny importer sonduje rynek po prostu... .

--
Pozdrawiam
Sebastian S.

W sumie gdyby wmówić nabywcy, że to japońskie auto... Jakiś jeleń by
się może i trafił...


... Póki by nie zajrzał do środka! Sic, takiego koszmarnego wnętrza to
ze świecą szukać.

Arek ;-) pisze:

On 15 Lip, 21:24, Seba  wrote:

http://allegro.pl/item395455319_landwin_opel_frontera_rok_2008.html

Eeee tam - prywatny importer sonduje rynek po prostu... .

--
Pozdrawiam
Sebastian S.

W sumie gdyby wmówić nabywcy, że to japońskie auto... Jakiś jeleń by
się może i trafił...


... Póki by nie zajrzał do środka! Sic, takiego koszmarnego wnętrza to
ze świecą szukać.

No i super wyniki testów zderzeniowych:
http://tnij.org/biks

JanuSz pisze:

No i super wyniki testów zderzeniowych:
http://tnij.org/biks

No i co z tego? Przecież nikt nikogo nie zmusza do kupna.

--
kamil d
red 206 powered by limedia.pl
mysłowice

kamil d pisze:

JanuSz pisze:

No i super wyniki testów zderzeniowych:
http://tnij.org/biks

No i co z tego? Przecież nikt nikogo nie zmusza do kupna.

Oczywiście, że nie. Grupa dyskusyjne służy do wyrażania opinii. Własnych. Albo zasłyszanych ;) Czyli ogólnie rzecz biorąc, do bicia piany. Czasem można przeczytać rzeczy użyteczne, czasem się rozerwać.

JanuSz pisze:

No i super wyniki testów zderzeniowych:
http://tnij.org/biks

90% samochodów na naszych drogach po takim teście wyglądała by znacznie gorzej.
Raz zgięta blacha już łatwiej się zgina.

Te terenówki podbija nasz rynek, podobnie jak wyroby Taty  :-P


Pozdrawiam
WW - zdeklarowany kapelusznik :-P
Passat B5 1,9 TDi + box+ Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm

WW pisze:

Te terenówki podbija nasz rynek, podobnie jak wyroby Taty  :-P

W przypadku zderzenia z takim kierownik normalnego auta (4-5 gwiazdek) ma większe szanse na przeżycie - dostaje dużÄ… dodatkową strefę zgniotu w takiej terenówce.

Użytkownik "owad"  napisał w wiadomości

Wiedziałem, że polscy mistrzowie handlu samochodami potrafią zrobić coś z niczego a nawet z 5 niczegości, zwożą 15 letnie trupy i robią z ich igły, ale kupowanie trupa który już jako trup wyjeżdża z fabryki graniczy z zachwianą równowagą psychiczną, gratulacje dla przyszłego nabywcy

http://allegro.pl/item395455319_landwin_opel_frontera_rok_2008.html

Chyba twoja równowaga psychiczna jest zachwiana. Auto dopuszczone do ruchu, ma homologację, nie widzę tu trupa.

Użytkownik "mac"  napisał w wiadomości

Użytkownik "owad"  napisał w wiadomości

Wiedziałem, że polscy mistrzowie handlu samochodami potrafią zrobić coś z niczego a nawet z 5 niczegości, zwożą 15 letnie trupy i robią z ich igły, ale kupowanie trupa który już jako trup wyjeżdża z fabryki graniczy z zachwianą równowagą psychiczną, gratulacje dla przyszłego nabywcy

http://allegro.pl/item395455319_landwin_opel_frontera_rok_2008.html

Chyba twoja równowaga psychiczna jest zachwiana. Auto dopuszczone do ruchu, ma homologację, nie widzę tu trupa.

Z posta powyżej http://tnij.org/biks


--
pozdrawiam
kml

Z posta powyżej http://tnij.org/biks

seicento to samo.

Nissan Navara mial buga w oprogramowaniu odpalania poduszek, sprzedawali jakos normalnie.

A nadal ten nissan to bubel za 100tys zl dla jakis dla red neck wanna be made in Poland, zobacz na testy.

(wku... mnie kazdy jezdzacy takim syfnym pickup zaslaniajacy pol drogi a i tak nie wozi nic na pace).

(wku... mnie kazdy jezdzacy takim syfnym pickup zaslaniajacy pol drogi a i
tak nie wozi nic na pace).

A właśnie, że wozi: swoje dupne EGO i przerośniętego penisa...


--
~~Oby nasze dzieci miały bogatych rodziców~~
Pozdrawia Elwis
BMW E34 525tds touring executive '96 cosmosschwarz

Elwis wrote:

> (wku... mnie kazdy jezdzacy takim syfnym pickup zaslaniajacy pol drogi a i
> tak nie wozi nic na pace).

A właśnie, że wozi: swoje dupne EGO i przerośniętego penisa...

z tym penisem to bym właśnie polimeryzował
--
neevor maupa mail kropa ru GG#45172 CKMK
Xantia 2.0i '93, BX 1.9 TZD '93, C15 1.9D Long '97, ZX 1.4 '91
Odwiedź forum Citroëna: http://citroen.autko.pl
PMS+ PJ+ S++ p M++ W- P+: X++ L+ B+ M+ Z++ T-- W- CB D++

Użytkownik "Elwis"  napisał w wiadomości

(wku... mnie kazdy jezdzacy takim syfnym pickup zaslaniajacy pol drogi a i tak nie wozi nic na pace).

A właśnie, że wozi: swoje dupne EGO i przerośniętego penisa...

A Ty w tym touringu zawsze masz pelny bagaznik?
Bo ja mam 99% czasu tylko powietrze :>



Karolek

A Ty w tym touringu zawsze masz pelny bagaznik?
Bo ja mam 99% czasu tylko powietrze :>

Touringa kupiłem z powodu dzieciaka: zapakuję wózek lub rowerek, bambetle
jak śmigam do rodzinki w góry, generalnie dość często wykorzystuję bagażnik.
Pickup jest dobry dla rolnika, budowlańca i innych fachmanów, którzy uwalone
brudem wszelakim narzędzia pracy wrzucają na pakę, a w domu umyją tę pakę
karcherem lub szlauchem :->


--
Pozdrawia Elwis
E34 525tds touring cosmosschwarz shadowline
"Big Black Beauty"

śro, 16 lip 2008 o 07:40 GMT, Elwis napisał(a):

Pickup jest dobry dla rolnika, budowlańca i innych fachmanów, którzy uwalone
brudem wszelakim narzędzia pracy wrzucają na pakę, a w domu umyją tę pakę
karcherem lub szlauchem :->

Od kiedy masz prawo oceniac czy komus sie przyda taki czy inny samochod?

W takiej sytuacji w miescie powinny jezdzic tylko "smarty"

Pozdrawiam
Brzezi
--
[    E-mail:  ][  brzezi:~# uptime                         ]
[       Ekg: #3781111            ][   08:53:48 up 14 days, 11:20,  4 users,   ]
[ LinuxUser: #249916             ][   load average: 0.42, 0.67, 0.65          ]

Pickup jest dobry dla rolnika, budowlańca i innych fachmanów, którzy
uwalone
brudem wszelakim narzędzia pracy wrzucają na pakę, a w domu umyją tę pakę
karcherem lub szlauchem :->

Od kiedy masz prawo oceniac czy komus sie przyda taki czy inny samochod?

Przewrotnie spytam: Od kiedy nie mam prawa oceniać funkcjonalności różnych
samochodów i proponować dla nich grup docelowych spośród zawodów świata ??
(LOL!)


--
Pozdrawia Elwis
E34 525tds touring cosmosschwarz shadowline
"Big Black Beauty"

On 16 Lip, 08:54, Brzezi  wrote:
[...]

W takiej sytuacji w miescie powinny jezdzic tylko "smarty"

Teoretycznie tak, latwiej by bylo znalezc miejsce do zaparkowania na
przyklad, bo taka Navarra potrzebuje 1,5 miejsca jakiegos malego
wozidelka.

wto, 15 lip 2008 o 23:13 GMT, Papkin napisał(a):

(wku... mnie kazdy jezdzacy takim syfnym pickup zaslaniajacy pol drogi a i tak
nie wozi nic na pace).

idac tym tokiem rozumowanie, nie powinno istniej znacznej wiekszosci kombi,
czy nawet sedano, samochody powinny byc pozbawione bagaznikow...

W moim samochodzie sytuacje jak mialem cos w bagazniku moglbym policzyc na
palcach jednej reki...

Twoje zachowanie mozna wytlumaczyc jedynie zazdroscia...

Ktos kupuje sobie samochod taki jak mu sie podoba..., Tobie taki sie nie
podoba i nie kupisz sobie, innemu sie podoba to sobie kupil...


Pozdrawiam
Brzezi
--
[    E-mail:  ][  brzezi:~# uptime                         ]
[       Ekg: #3781111            ][   23:35:13 up 14 days,  2:01,  4 users,   ]
[ LinuxUser: #249916             ][   load average: 0.63, 1.00, 1.31          ]

 
 

wto, 15 lip 2008 o 23:13 GMT, Papkin napisał(a):

> (wku... mnie kazdy jezdzacy takim syfnym pickup zaslaniajacy pol drogi a i tak
> nie wozi nic na pace).
idac tym tokiem rozumowanie, nie powinno istniej znacznej wiekszosci kombi,
czy nawet sedano, samochody powinny byc pozbawione bagaznikow...

Ba, wręcz powinny pozostać niemal same Smarty...
 
--
pzdr
alex
prawopaśny typowy maruder :)

Alex81 pisze:

Ba, wręcz powinny pozostać niemal same Smarty...

Atam Smarty. Peel P50 :-P


--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    Szara ReniaM 1.4 E7J PMS-edycja limitowana ;)
http://www.fitness4you.pl - wszystko dla aktywnych

  

Alex81 pisze:

> Ba, wręcz powinny pozostać niemal same Smarty...

Atam Smarty. Peel P50 :-P

Smarty mniej kopcą :D

--
pzdr
alex
prawopaśny typowy maruder :)

Twoje zachowanie mozna wytlumaczyc jedynie zazdroscia...

Ktos kupuje sobie samochod taki jak mu sie podoba..., Tobie taki sie nie
podoba i nie kupisz sobie, innemu sie podoba to sobie kupil...

To chyba nie do końca tak. Ja zwykle widzę w takich "tarpanach" drobne
blondynki lub kolesi mających tak wysyko podniesiony nos, że dostrzegają na
drodze jedynie Krazy i TIR'y - co do tych pierwszych to mam wrażenie że
jazda tym samochodem to dla nich zesłanie na galery ale "tak trzeba" bo te
auta są "cool".
Co do moej osoby: Raczej nigdy nie kupię samochodu typu "navara" bo jest on
nieco niepraktyczny - jest rozmiłowany w piciu, wymaga sporo miejsca w
mieście, nie załadujesz nic na pakę bo musiałbyś warować przy samochodzie,
środek wygląda jak w chińskim Landwindzie - swoją drogą zastanawiam sie
dlaczego we wszystkich pickupach i pseudoterenówkach kokpit i cała reszta
jest robiona z tak obskórnych materiałów?? Rozumiem w UAZie gdzie wnętrze
czyści się szlauchem ale w navarze dla blondynek ??


--
~~Oby nasze dzieci miały bogatych rodziców~~
Pozdrawia Elwis
BMW E34 525tds touring executive '96 cosmosschwarz

Użytkownik "Elwis"  napisał w wiadomości

To chyba nie do końca tak. Ja zwykle widzę w takich "tarpanach" drobne blondynki lub kolesi mających tak wysyko podniesiony nos, że dostrzegają na drodze jedynie Krazy i TIR'y - co do tych pierwszych to mam wrażenie że jazda tym samochodem to dla nich zesłanie na galery ale "tak trzeba" bo te auta są "cool".

Ale pieprzycie i nawet nie wiecie o co chodzi, specjaliści, ech. Sprawdź sobie jeden z drugim od zakupu i paliwa jakich aut można odliczyć VAT, a później wylewajcie swoje frustracje i żale. Zazdrość to straszna rzecz...

--
pozdrawiam,
z półobrotu ;-)

Ale pieprzycie i nawet nie wiecie o co chodzi, specjaliści, ech. Sprawdź
sobie jeden z drugim od zakupu i paliwa jakich aut można odliczyć VAT, a
później wylewajcie swoje frustracje i żale. Zazdrość to straszna rzecz...

VAT możesz sobie odliczyć kupując np Mietka Vito, który jest o niebo
praktyczniejszy - no ale nie epatuje takim prestiżem na drodze jak Navara...


--
Pozdrawia Elwis
E34 525tds touring cosmosschwarz shadowline
"Big Black Beauty"

VAT możesz sobie odliczyć kupując np Mietka Vito, który jest o niebo praktyczniejszy - no ale nie epatuje takim prestiżem na drodze jak Navara...

[OT]

A nowe mietki są lepsze niż te stare? BTW jak bym mieszkał w górach to miałbym pick upa zeby mi się rower dobrze woziło :D


--
pozdrawiam
kml

Użytkownik "Elwis"  napisał w wiadomości

VAT możesz sobie odliczyć kupując np Mietka Vito, który jest o niebo praktyczniejszy - no ale nie epatuje takim prestiżem na drodze jak Navara...

Praktyczniejszy? Nie każdy zajmuje się przewozem osób czy towarów. Kupując STARA też odliczysz VAT - "no ale nie epatuje takim prestiżem na drodze jak..." Vito.
Czy w Vito masz napęd na 4 koła, reduktor, blokadę tylnego mostu? Oczywiście navara fabrycznie nie nadaje się w ciężki teren, ale i tak zajedziesz z kajakiem nad rzekę czy nartami w górach nieporównywalnie dalej niż dostawczakiem/busem jakim jest Vito.

Poza tym co to kogo obchodzi czym ktoś jeździ?!
Dlaczego u nas zawsze kogoś coś boli? Z tego co czytam to jak kupujesz cabrio - masz małego fiuta, kupujesz auto sportowe - nie staje Ci, kupujesz pick-upa - masz erekcję tylko na widok owcy. Ech, piszą to pewnie giganci seksu z półmetrowymi fiutami ze swoich nędznych thali, loganów czy innego syfu, tak jakby nie wiedzieli, że najlepsi kochankowie jeżdżą autobusami :>

--
pozdrawiam,
z półobrotu ;-)

Poza tym co to kogo obchodzi czym ktoś jeździ?!
Dlaczego u nas zawsze kogoś coś boli? Z tego co czytam to jak kupujesz
cabrio - masz małego fiuta, kupujesz auto sportowe - nie staje Ci,
kupujesz pick-upa - masz erekcję tylko na widok owcy. Ech, piszą to pewnie
giganci seksu z półmetrowymi fiutami ze swoich nędznych thali, loganów czy
innego syfu, tak jakby nie wiedzieli, że najlepsi kochankowie jeżdżą
autobusami :>

Gdyby rzeczywiście obchodziło mnie kto czym jeździ i co jest "trendy" to z
pewnością nie jeździłbym starą Bejcą, która jest synonimem dresiarstwa i
chamstwa - wolałbym thalię lub inne badziewie. Chcesz masz navarę albo
tarpana, nie - kupujesz coś innego. Żal mi jedynie tych drobnych blondynek,
które z powodu szpanu albo postawione przez męża przed faktem dokonanym,
muszą męczyć się z samochodem mającym manewrowość Ziła, wioząc dzieci do
szkoły, lub siebie do sklepu, przez nasze wąskie, zatłoczone, nie
posiadające normalnych parkingów miasta. Te auta doskonale sprawdzają sie w
USA, gdzie droga w Pcimiu Dolnym jest szerokości naszej "autobany" :-) Potem
taka panienka rysuje pod marketem wszystkie samochody w promieniu 10 metrów
od siebie i odjeżdża w siną dal "bo nic nie zauważyła"...

Co do seksualności - na tylnim zderzaku mam naklejkę: "Twardy od urodzenia!"
;-))


--
Pozdrawia Elwis
E34 525tds touring cosmosschwarz shadowline
"Big Black Beauty"

Użytkownik "Elwis"  napisał w wiadomości

Gdyby rzeczywiście obchodziło mnie kto czym jeździ i co jest "trendy" to z pewnością nie jeździłbym starą Bejcą, która jest synonimem dresiarstwa i chamstwa - wolałbym thalię lub inne badziewie.

Twój wybór - ja za pieniądze które miałbym przeznaczyć na zakup thali, wolałbym starą BMW dającą frajdę z jazdy i na prawdę miałbym gdzieś czy jest synonimem dresiarstwa i chamstwa czy niewyczerpanych pokładów kultury osobistej i zdrowych zębów.

Żal mi jedynie tych drobnych blondynek, które z powodu szpanu albo postawione przez męża przed faktem dokonanym, muszą męczyć się z samochodem mającym manewrowość Ziła, wioząc dzieci do szkoły, lub siebie do sklepu, przez nasze wąskie, zatłoczone, nie

Co Ty z tym szpanem? Tłumacze Ci kolejny raz, navara to żaden szpan. Czy dane auto jest "dla szpanu" decyduje powód dla którego ktoś je kupił, a nie marka i model. Pomijam już fakt, że co to kogo boli, szpanerowi rośnie ego, a Tobie nie ubywa. Znaczna część znanych mi kobiet jeździ dużymi samochodami (pokroju XC90, LC120) i bardzo je sobie chwalą m.in. za to, że siedzisz wyżej i dzięki rozmiarom masz poczucie bezpieczeństwa. Stereotyp, że kobiece auto = małe auto, został chyba już jakiś czas temu obalony na tej grupie...

posiadające normalnych parkingów miasta. Te auta doskonale sprawdzają sie w USA, gdzie droga w Pcimiu Dolnym jest szerokości naszej "autobany" :-) Potem taka panienka rysuje pod marketem wszystkie samochody w promieniu 10 metrów od siebie i odjeżdża w siną dal "bo nic nie zauważyła"...

Amerykańskie pickupy są o rozmiar, dwa, większe niż europejskie. Poza tym jeśli ktoś nie umie jeździć to i tak prędzej czy później zarysuje/uszkodzi inne samochody, niezależnie od tego czym się porusza.

--
pozdrawiam,
z półobrotu ;-)

Twój wybór - ja za pieniądze które miałbym przeznaczyć na zakup thali,
wolałbym starą BMW dającą frajdę z jazdy i na prawdę miałbym gdzieś czy
jest synonimem dresiarstwa i chamstwa czy niewyczerpanych pokładów kultury
osobistej i zdrowych zębów.

No mniejwięcej tym sie kierowałem oraz doborem materiałów w kabinie i
urokliwą deską rozdzielczą wyprofilowaną w stronę kierowcy, która
jednoznacznie określa kto w aucie rządzi :-) Nawiasem mówiąć szkoda, że BMW
z tego profilu zrezygnowało.

Co Ty z tym szpanem? Tłumacze Ci kolejny raz, navara to żaden szpan. Czy
dane auto jest "dla szpanu" decyduje powód dla którego ktoś je kupił, a
nie marka i model.

 Ale co ja ze szpanem ? :-> Nie mam pojęcia, może mam dar trafiania na
ludzi, których zachowanie w tego typu samochodach świadczy o dużej dozie
samouwielbienia i zlewania wszystkich naokoło, chociaż zdaża się sporo
wyjątków - to mniej więcej tak jak ze mną: Ludzie dziwią się jak to może
być, że łysy, 100 kilogramowy białas w czarnych okularach jadący Beemką
puszcza pieszych na przejściu lub wpuszcza przed siebie samochód z bocznej
drogi :-)

Amerykańskie pickupy są o rozmiar, dwa, większe niż europejskie. Poza tym
jeśli ktoś nie umie jeździć to i tak prędzej czy później zarysuje/uszkodzi
inne samochody, niezależnie od tego czym się porusza.

To się zgadza, ostatnio pani pod pocztą chciała "na kopertę" zaparkować
fiestę, po paru minutach manewrów dała spokój i pojechała kawałek dalej.
Jakiez było jej zdziwienie gdy ja w to miejsce wpakowałem mojego touringa
:->


--
Pozdrawia Elwis
E34 525tds touring cosmosschwarz shadowline
"Big Black Beauty"

Elwis pisze:

To się zgadza, ostatnio pani pod pocztą chciała "na kopertę" zaparkować fiestę, po paru minutach manewrów dała spokój i pojechała kawałek dalej. Jakiez było jej zdziwienie gdy ja w to miejsce wpakowałem mojego touringa

U mnie pod blokiem pewna lafirynda w CC700 potrafi jednym swoim piździkiem zablokować miejsce na dwa takie touringi.


--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] Biały Pug 306 1.4 + LPG z bombką pod autem ;)
President JFK RS39 + ML 145
GG: 291246 ; kenickie<at>box43<kropek>pl; skype: kenickie_pl

Użytkownik Marcin "Kenickie" Mydlak napisał:

Elwis pisze:

To się zgadza, ostatnio pani pod pocztą chciała "na kopertę" zaparkować fiestę, po paru minutach manewrów dała spokój i pojechała kawałek dalej. Jakiez było jej zdziwienie gdy ja w to miejsce wpakowałem mojego touringa

U mnie pod blokiem pewna lafirynda w CC700 potrafi jednym swoim piździkiem zablokować miejsce na dwa takie touringi.

U mnie jest tak samo na osiedlowym parkingu wspolnoty. Dwie zdolen kobiety, jedna jedzi matizem a druga kaszlakiem potrafia zablokowac wjazd na parking lub zajac miejsca parkingowe na piec normalnych samochodow pomimo wyznaczonych plytkami lini na kola samochodu :-)
pozdrawiam


--
        -- -- -- -- -- > www.varius.jawnet.pl <-- -- -- -- --
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
                Oskar Wilde

On Thu, 17 Jul 2008 09:36:48 +0200, Gabriel'Varius'
 wrote:

U mnie jest tak samo na osiedlowym parkingu wspolnoty. Dwie zdolen
kobiety, jedna jedzi matizem a druga kaszlakiem potrafia zablokowac
wjazd na parking lub zajac miejsca parkingowe na piec normalnych
samochodow pomimo wyznaczonych plytkami lini na kola samochodu :-)

I co dalej?
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Amerykańskie pickupy są o rozmiar, dwa, większe niż europejskie. Poza tym jeśli ktoś nie umie jeździć to i tak prędzej czy później zarysuje/uszkodzi inne samochody, niezależnie od tego czym się porusza.

To się zgadza, ostatnio pani pod pocztą chciała "na kopertę" zaparkować fiestę, po paru minutach manewrów dała spokój i pojechała kawałek dalej. Jakiez było jej zdziwienie gdy ja w to miejsce wpakowałem mojego touringa :->

Tu masz link do mojego wczesniejszego postu o pewnej pani od poprawnego parkowania :-) http://tiny.pl/2tvn
pozdrawiam

--
        -- -- -- -- -- > www.varius.jawnet.pl <-- -- -- -- --
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
                Oskar Wilde

Tu masz link do mojego wczesniejszego postu o pewnej pani od poprawnego
parkowania :-) http://tiny.pl/2tvn
pozdrawiam

Jedyne wyjście to jeździć starym Polonezem i w takiej sytuacji wsiadając
zamaszyście pierdolnąć drzwiami o jej landarę...
Tłumaczenie raczej nie pomoże bo ludzie pokroju takiego babska od
dzieciństwa maja prane mózgi przez rodziców - wszystko im wolno i nikt się
nie liczy...


--
Pozdrawia Elwis
E34 525tds touring cosmosschwarz shadowline
"Big Black Beauty"

On Wed, 16 Jul 2008 08:21:38 +0200, "czak norris"
wrote:

Czy w Vito masz napęd na 4 koła, reduktor, blokadę tylnego mostu? Oczywiście
navara fabrycznie nie nadaje się w ciężki teren, ale i tak zajedziesz z
kajakiem nad rzekę czy nartami w górach nieporównywalnie dalej niż
dostawczakiem/busem jakim jest Vito.

Podejrzewam że z 80% tych Navar, L200 i innych pickupów nie zjecchało
i nie zjedzie nigdy z asfaltu.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280 http://bitnova.info/?p=495699
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200
-> http://www.look4win.pl/rejestracja.php?polec=jerzu

Podejrzewam że z 80% tych Navar, L200 i innych pickupów nie zjecchało
i nie zjedzie nigdy z asfaltu.

ja daje ze 90 % :))

MAciej

Użytkownik "jerzu" <tpl> napisał w wiadomości news:com...

Podejrzewam że z 80% tych Navar, L200 i innych pickupów nie zjecchało
i nie zjedzie nigdy z asfaltu.

 jak to: nie zjedzie???
a ostatnie 50 m dojazdu na działkę???  :-)


--
pozdrawiam
Tadeusz

wto, 15 lip 2008 o 23:48 GMT, Elwis napisał(a):

Co do moej osoby: Raczej nigdy nie kupię samochodu typu "navara" bo jest on
nieco niepraktyczny - jest rozmiłowany w piciu, wymaga sporo miejsca w
mieście, nie załadujesz nic na pakę bo musiałbyś warować przy samochodzie,

rozumiem ze nie widziales nigdy wersji zamknietej?

środek wygląda jak w chińskim Landwindzie - swoją drogą zastanawiam sie
dlaczego we wszystkich pickupach i pseudoterenówkach kokpit i cała reszta
jest robiona z tak obskórnych materiałów?? Rozumiem w UAZie gdzie wnętrze
czyści się szlauchem ale w navarze dla blondynek ??

Ale w czym jest problem? nie podoba Ci sie to nie kupuj i nie bedzie
problemu... dokladnie tak samo jak z innymi modelami, nie podoba ci sie np.
logan, to go nie kupujesz, nie podoba Ci sie alfa romeo, to nie kupujesz,
masz urac do samochodw na "f" to nie kupujesz, nie lubisz pickapow to nie
kupujesz,

jedyna roznica taka, ze logana ciezko nazwac przedmiotem zazdrosci,
czesciej sie z niego kpije, w pyrzpadku "navaronow" wychodzi zazdrosc...
polacy....

Pozdrawiam
Brzezi
--
[    E-mail:  ][  brzezi:~# uptime                         ]
[       Ekg: #3781111            ][   08:47:32 up 14 days, 11:13,  4 users,   ]
[ LinuxUser: #249916             ][   load average: 0.53, 0.56, 0.60          ]

Co do moej osoby: Raczej nigdy nie kupię samochodu typu "navara" bo jest
on
nieco niepraktyczny - jest rozmiłowany w piciu, wymaga sporo miejsca w
mieście, nie załadujesz nic na pakę bo musiałbyś warować przy
samochodzie,

rozumiem ze nie widziales nigdy wersji zamknietej?

Widziałem - podobne do nadbudówki w Poldim Trucku...

środek wygląda jak w chińskim Landwindzie - swoją drogą zastanawiam sie
dlaczego we wszystkich pickupach i pseudoterenówkach kokpit i cała reszta
jest robiona z tak obskórnych materiałów?? Rozumiem w UAZie gdzie wnętrze
czyści się szlauchem ale w navarze dla blondynek ??

Ale w czym jest problem? nie podoba Ci sie to nie kupuj i nie bedzie
problemu... dokladnie tak samo jak z innymi modelami, nie podoba ci sie
np.
logan, to go nie kupujesz, nie podoba Ci sie alfa romeo, to nie kupujesz,
masz urac do samochodw na "f" to nie kupujesz, nie lubisz pickapow to nie
kupujesz,

Kilka postów niżej określiłem swój stosunek do tego kto czym jeździ :-)
To co zacytowałeś to moja skromna i całkiem możliwe, że stronnicza opinia,
no ale każdy może mieć swój gust i bronić go jak demokracji :-)

jedyna roznica taka, ze logana ciezko nazwac przedmiotem zazdrosci,
czesciej sie z niego kpije, w pyrzpadku "navaronow" wychodzi zazdrosc...
polacy....

Uwierz mi - nie zazdroszczę niczego nikomu - po prostu moi Rodzice odwalili
dobrą robotę z wychowaniem. Mam swoje cele w życiu i i na nich się skupiam,
poza tym to co dla jednych jest przedmiotem lansu, dla innych nie ma
znaczenia - nie mam potrzeby jeździc navarą - wolałbym klasyczne BMW E24 z
lat 80'-tych - no ale to już takie moje zboczenie :-)


--
Pozdrawia Elwis
E34 525tds touring cosmosschwarz shadowline
"Big Black Beauty"

Brzezi wrote:

wto, 15 lip 2008 o 23:13 GMT, Papkin napisał(a):

(wku... mnie kazdy jezdzacy takim syfnym pickup zaslaniajacy pol
drogi a i tak nie wozi nic na pace).

idac tym tokiem rozumowanie, nie powinno istniej znacznej wiekszosci
kombi, czy nawet sedano, samochody powinny byc pozbawione
bagaznikow...

te nie zaslaniaja tak jak te pickup. Jak potrzebny to jasne, nie zabraniam przeciez. Ale to g... zaczelo sie robic modne jak w USA, zjada ropy/pb wiecej niz inne auta, wyglada oblesnie i nic nie widac do przodu przez takie auto. Nie sa Polakom chyba niezbedne do zycia.

Twoje zachowanie mozna wytlumaczyc jedynie zazdroscia...

Tak jak tego kolesia co go wku... zamawiajacy hotdogi na orlenie? Po prostu mnie wpienia ta moda na autka ala hamerykanskie.

Ktos kupuje sobie samochod taki jak mu sie podoba..., Tobie taki sie
nie podoba i nie kupisz sobie, innemu sie podoba to sobie kupil...

oczywiscie ale wku... mam prawo sie i tyle.

śro, 16 lip 2008 o 00:59 GMT, Papkin napisał(a):

te nie zaslaniaja tak jak te pickup.

rotfl, ostatnio bylo juz cos o okulistach...

Jak potrzebny to jasne,

ale ktos kupuje sobie takiego bo ma taki kaprys, nie koniecznie dlatego ze
mu potrzebny...

Ale to g...

masz ciezki dzien?

zaczelo sie robic modne jak w USA,

ale w czym problem?

zjada ropy/pb wiecej
niz inne auta,

ale pod tym wzgledem dlaczego piszesz tylko o pikapach? kazdy samochod z
duzym silnikiem spala wiecej paliwa, nie tylko pickupy...

wyglada oblesnie

no to nie kupisz sobie i proste, ale nie rozumiem po co tyle frustracji...

i nic nie widac do przodu przez takie auto. Nie
sa Polakom chyba niezbedne do zycia.

rotfl, jak bede mial taki kaprys tez kupie sobie pickupa...
(tutaj znowu odczytuje wielki objaw zazdrosci, mnie nie stac to kur*a inni
tez nie beda takimi jezdzic!!!!)

w sumie moj samochod ktory mam w tej chwili tez nie jest mi potrzebny, tzn
bagaznik, moglbym jezdzic maluchem, bo nic nie woze w bagazniku...

Ktos kupuje sobie samochod taki jak mu sie podoba..., Tobie taki sie
nie podoba i nie kupisz sobie, innemu sie podoba to sobie kupil...

oczywiscie ale wku... mam prawo sie i tyle.

Masz prawo o czywiscie, ale po co sie uzewnetrzniac?
acha, jeszcze raz: zazdrosc...

Pozdrawiam
Brzezi
--
[    E-mail:  ][  GEEK CODE [Version: 3.12]: GCM dpu s+:-  ]
[       Ekg: #3781111            ][  a-- - C+++ UL++ P+ L+++ E-- - W+++ N+++    ]
[ LinuxUser: #249916             ][  o-- K- w-- - O-- M- V- PS PE Y PGP-- - t+  ]
                                  [  5- X++ R* tv+ b- DI- D+ G+ e- h! r y--    ]

Papkin pisze:

(wku... mnie kazdy jezdzacy takim syfnym pickup zaslaniajacy pol drogi a i tak nie wozi nic na pace).

Oj wozi, wozi - odliczony od paliwa VAT :-)

--
Pozdrawiam
Maciek

kml pisze:

Chyba twoja równowaga psychiczna jest zachwiana. Auto dopuszczone do ruchu, ma homologację, nie widzę tu trupa.

Z posta powyżej http://tnij.org/biks

A co wychdzi na testach z Malucha? Tyle ludzi nim jezdzilo i nadal jezdzi. Tez zachwiani?
Nie kazdy ma permanentne stany lekowe.

Adampio pisze:

kml pisze:

Chyba twoja równowaga psychiczna jest zachwiana. Auto dopuszczone do ruchu, ma homologację, nie widzę tu trupa.

Z posta powyżej http://tnij.org/biks

A co wychdzi na testach z Malucha? Tyle ludzi nim jezdzilo i nadal jezdzi. Tez zachwiani?

No jak to jak? Jak mercedes, strefa zgniotu kończy się na silniku ;) Wiem, wiem... stare, ale mi się przypomniało.

kml pisze:

Z posta powyżej http://tnij.org/biks

Wolałbym jednak Landwinda niż Tico czy Seicento.

--
Rosomaczek, co włazi na krzaczek

owad pisze:

Wiedziałem, że polscy mistrzowie handlu samochodami potrafią zrobić coś z niczego a nawet z 5 niczegości, zwożą 15 letnie trupy i robią z ich igły, ale kupowanie trupa który już jako trup wyjeżdża z fabryki graniczy z zachwianą równowagą psychiczną, gratulacje dla przyszłego nabywcy

http://allegro.pl/item395455319_landwin_opel_frontera_rok_2008.html

I komu to przeszkadza???
Jak na razie mogę sobie wybrać czy chcę jeździć polonezem, maluchem czy rowerem.
Oby tylko ta "wspaniała" UE nie uległa lobbystom wielkich koncernów i nie wpie... mi się miedzy wódkę a zakąskę. :-)

zch

PS. Ależ mnie wku... tendencyjne używanie słów "złom" i "trup"

On 16 Lip, 00:06, zch  wrote:

owad pisze:

PS. Ależ mnie wku... tendencyjne używanie słów "złom" i "trup"

Technologicznie to te auto to "złom.".. Włączanie stałego napędu przy
piastach kół, silnik z lat 80, a konstrukcja to pradawne isuzu/opel...
To ja już wole nieco starsze porządne auto terenowe. Ni to SUV ni to
terenówka. I jeszcze ten zegarek wyglądający jak nawigacja, porażka..
Serio cięzko mi znaleźć zdrowego człowieka, który chciałby jeździć tym
czymś.

Arek ;-) pisze:


...szczerze mówiąc nie kupił bym tego ale.. odniosę się do Twojej odpowiedzi:

Technologicznie to te auto to "złom."..

...udowodnij ;)

Włączanie stałego napędu przy
piastach kół,

...jedno z lepszych rozwiązań. Upierdliwe/mało wygodne ale najmniej zawodne (mówię ogólnie, nie mam pojęcia jak jest z tym w tej konkretnej konstrukcji). Choć oczywiście na necie znajdziesz setki opisów, iż i to prędzej czy później się psuje. Jak wszystko.

silnik z lat 80,

...to straszne! za mało elektroniki! :( Może w następnej wersji wsadzą pod maskę z 15 komputerów, to może będziesz usatysfakcjonowany ;)

a konstrukcja to pradawne isuzu/opel...

...no i?

To ja już wole nieco starsze porządne auto terenowe.

...a to już na pewno nie będzie "pradawna konstrukcja" bo...? Ty tak mówisz?

Ni to SUV ni to terenówka.

...dokładnie. To auto "uterenowione" (choć określenie brzmi głupio). Nie każdy potrzebuje się lansować w RAV4 podobnie jak nie każdy potrzebuje terenówki zdolnej "orać w polu". Ma kaprys pobawić się czasem po bezdrożach - jego wola. I jego kasa.

I jeszcze ten zegarek wyglądający jak nawigacja, porażka.

...kwestia gustu. Też mi się średnio podoba ale.. o gustach się nie dyskutuje.

Serio cięzko mi znaleźć zdrowego człowieka, który chciałby jeździć tym
czymś.

...eee tam! Ja się zastanawiam kto zdrowy na umyśle kupuje plastikowe i beżpłciowe Kia Cee'd a jak masz okazję przeczytać na grupie model ten zaczyna urastać wręcz do auta kultowego ;) (pisząc to zaczynam przegryzać sobie żyły zdając sobie sprawę jak wielkiej obrazy bóstwa się dopuściłem oraz tego, iż poddani tej marki prędzej czy później i mnie tak dopadną :P ).

pzdr
A.

On 16 Lip, 01:32, złoty  wrote:

Arek ;-) pisze:

..szczerze mówiąc nie kupił bym tego ale.. odniosę się do Twojej odpowiedzi:



> Technologicznie to te auto to "złom."..

..udowodnij ;)

> Włączanie stałego napędu przy
> piastach kół,

..jedno z lepszych rozwiązań. Upierdliwe/mało wygodne ale najmniej
zawodne (mówię ogólnie, nie mam pojęcia jak jest z tym w tej konkretnej
konstrukcji). Choć oczywiście na necie znajdziesz setki opisów, iż i to
prędzej czy później się psuje. Jak wszystko.

W sumie po co komu elektryczne szyby? Te na korbki upierdliwe/mało
wygodne ale najmniej zawodne ;-)
Zwłaszcza w zimę przy -20 stopniach, świetna sprawa, można poczuć się
jak kierowca UAZa. Teoretycznie oczywiście.

> silnik z lat 80,

..to straszne! za mało elektroniki! :( Może w następnej wersji wsadzą
pod maskę z 15 komputerów, to może będziesz usatysfakcjonowany ;)

2400cm3, mała moc, niski moment, dość wysokie zużycie paliwa... VW też
do Octavii 2 wrzuca stary 1.6 8V, ale dzięki kilku zabiegom nadal ten
silnik nie odstaje od konkurencji.

> a konstrukcja to pradawne isuzu/opel...

..no i?

Jak wino! ;-) Kupując nowe auto chciałoby się dostać coś nowego. Na
tej zasadzie producencji mogliby zostawiać płytę i podwozie, a
zmieniać tylko nadwozia. Komfort jazdy tym czymś też pewnie nie
istnieje, ale nie użytkowałem więc nie wiem.

> To ja już wole nieco starsze porządne auto terenowe.

..a to już na pewno nie będzie "pradawna konstrukcja" bo...? Ty tak mówisz?

Za cenę nowego Landwinda (100 tys zł zarządał sobie importer?) można
znaleźć kilka porządnych lekko używanych aut terenowych. Zamiast tego
używanego też się znajdą może równie pradawne, ale sprawdzone
konstrukcje.

> Ni to SUV ni to terenówka.

..dokładnie. To auto "uterenowione" (choć określenie brzmi głupio). Nie
każdy potrzebuje się lansować w RAV4 podobnie jak nie każdy potrzebuje
terenówki zdolnej "orać w polu". Ma kaprys pobawić się czasem po
bezdrożach - jego wola. I jego kasa.

To kupi coś na ramie, poprzednia Vitara? Auta zbliżone konstrukcyjnie,
myślę że wybór jest prosty.

> I jeszcze ten zegarek wyglądający jak nawigacja, porażka.

..kwestia gustu. Też mi się średnio podoba ale.. o gustach się nie
dyskutuje.

Cały kokpit tego auta to porażka. Nie wiem kto z własnej wolii
chciałby w nim siedzieć i oglądać go na codzień.

> Serio cięzko mi znaleźć zdrowego człowieka, który chciałby jeździć tym
> czymś.

..eee tam! Ja się zastanawiam kto zdrowy na umyśle kupuje plastikowe i
beżpłciowe Kia Cee'd a jak masz okazję przeczytać na grupie model ten
zaczyna urastać wręcz do auta kultowego ;) (pisząc to zaczynam
przegryzać sobie żyły zdając sobie sprawę jak wielkiej obrazy bóstwa się
dopuściłem oraz tego, iż poddani tej marki prędzej czy później i mnie
tak dopadną :P ).

pzdr
A.

Jak widać Landwind póki co nie zawojował rynku. Więc bezpieczeństwo,
jakość wykonania i technika, mają dla europejczyków znaczenie. Siła
marketingu pozwala wmówić ludziom, że golf to najlepsze auto na
świecie. Równie dobrze można wmówić, że landwind to dobre auto. Jakby
pojawił się z 15 lat temu, to może i owszem.

jak kierowca UAZa. Teoretycznie oczywiście.

Wolałbym być kierowcą jeżdżącego (bo w pełni sprawnych nie ma) Uaza niż
stojącej Navary.

Po co Ci zepsute automatyczne sprzęgiełka, których nie naprawisz, bo to
"wcale się nie używa" ?

Za cenę nowego Landwinda (100 tys zł zarządał sobie importer?) można

znaleźć kilka porządnych lekko używanych aut terenowych. Zamiast tego
używanego też się znajdą może równie pradawne, ale sprawdzone
konstrukcje.

Nie porównuj nowego do używanego.

Cały kokpit tego auta to porażka. Nie wiem kto z własnej wolii

chciałby w nim siedzieć i oglądać go na codzień.

Ja

Jak widać Landwind póki co nie zawojował rynku. Więc bezpieczeństwo,

jakość wykonania i technika, mają dla europejczyków znaczenie. Siła
marketingu pozwala wmówić ludziom, że golf to najlepsze auto na
świecie. Równie dobrze można wmówić, że landwind to dobre auto. Jakby
pojawił się z 15 lat temu, to może i owszem.


Boją się ludzie psucia i serwisów.

I tak te landwindy są za drogie w porównaniu do (sprawdzinych?) Japońców

Pozdrawam

Jacek

silnik z lat 80,

..to straszne! za mało elektroniki! :( Może w następnej wersji wsadzą
pod maskę z 15 komputerów, to może będziesz usatysfakcjonowany ;)

2400cm3, mała moc, niski moment, dość wysokie zużycie paliwa... VW też
do Octavii 2 wrzuca stary 1.6 8V, ale dzięki kilku zabiegom nadal ten
silnik nie odstaje od konkurencji.

Nie tylko Octavia 2 na tym jeździ np. nowego VW Golfa z takim silnikiem też możesz kupić. Dodam, że po prostu, niektóre, stare dobre rozwiązania się przemyca do dzisiejszych czasów. Dlaczego? Bo np. ten silnik 1.6 się daje przystosować idealnie np. do bioetanolu czy do jazdy na LPG zapewniając jednocześnie 100% bezpieczeństwo silnika, czego nie da się powiedzieć o nowoczesnych silnikach DOHC, gdzie ryzyko jest dużo większe.

Arek ;-) pisze:

Technologicznie to te auto to "złom.".. Włączanie stałego napędu przy
piastach kół, silnik z lat 80, a konstrukcja to pradawne isuzu/opel...
To ja już wole nieco starsze porządne auto terenowe. Ni to SUV ni to
terenówka. I jeszcze ten zegarek wyglądający jak nawigacja, porażka.
Serio cięzko mi znaleźć zdrowego człowieka, który chciałby jeździć tym
czymś.

Takie jest Twoje zdanie i Ty tego nie kupisz (ja zresztą też nie) ale pozwól innym wybierać z pośród samochodów legalnie dopuszczonych do ruchu. Może komuś się spodoba i nawet opłaci mu się coś takiego kupić. Szafowanie bezpieczeństwem jest w tym przypadku co najmniej nie na miejscu skoro jeżdżenie maluchem jest dozwolone.

zch