Grupy dyskusyjne   »   malowanie elementów w ASO

malowanie elementów w ASO



1 Data: Luty 05 2011 23:10:58
Temat: malowanie elementów w ASO
Autor: Paweł 


Czy da się pomalować elementy ( 2x drzwi i klape bagażnika)
w ASO tak, żeby po wykonanej pracy nie było słoneczek patrząc
pod słońce ( przy poprzednim samochodzie panowie z ASO niezbyt
się przyłozyli). Mam cały bok porysowany plus klapa i inne rzeczy.
Muszę to zrobić z  OC sprawcy i nie wiem czy jechać do ASO
czy wybrać inny zakład lakierniczy - auto mam na gwarancji jeszcze.
Jak rozmawiać ew. z ASO - żeby to porządnie zrobili, a nie odwalili?



2 Data: Luty 05 2011 23:49:35
Temat: Re: malowanie elementów w ASO
Autor: sth 

Czy da się pomalować elementy ( 2x drzwi i klape bagażnika)
w ASO tak, żeby po wykonanej pracy nie było słoneczek patrząc
pod słońce ( przy poprzednim samochodzie panowie z ASO niezbyt
się przyłozyli). Mam cały bok porysowany plus klapa i inne rzeczy.
Muszę to zrobić z  OC sprawcy i nie wiem czy jechać do ASO
czy wybrać inny zakład lakierniczy - auto mam na gwarancji jeszcze.
Jak rozmawiać ew. z ASO - żeby to porządnie zrobili, a nie odwalili?

jakie sloneczka?

jezeli mowisz o mikrorysach to powstaja po polerce i w kazdym warsztacie tak zrobia.
poza tym co to za fetysz ze ma byc bez "sloneczek" ? i tak sie same pojawia po tygodniu.

3 Data: Luty 05 2011 23:56:17
Temat: Re: malowanie elementów w ASO
Autor: zinek 


Użytkownik "sth"  napisał w wiadomości

Czy da się pomalować elementy ( 2x drzwi i klape bagażnika)
w ASO tak, żeby po wykonanej pracy nie było słoneczek patrząc
pod słońce ( przy poprzednim samochodzie panowie z ASO niezbyt
się przyłozyli). Mam cały bok porysowany plus klapa i inne rzeczy.
Muszę to zrobić z  OC sprawcy i nie wiem czy jechać do ASO
czy wybrać inny zakład lakierniczy - auto mam na gwarancji jeszcze.
Jak rozmawiać ew. z ASO - żeby to porządnie zrobili, a nie odwalili?

jakie sloneczka?

jezeli mowisz o mikrorysach to powstaja po polerce i w kazdym warsztacie tak zrobia.
poza tym co to za fetysz ze ma byc bez "sloneczek" ? i tak sie same pojawia po tygodniu.


fakt. lepiej zwracac uwage , zeby nie zrobili w 15 odcieniach - bo po dslonce na metallicu wszystko widac az za dobrze.

4 Data: Luty 06 2011 00:40:11
Temat: Re: malowanie elementów w ASO
Autor: sth 

fakt. lepiej zwracac uwage , zeby nie zrobili w 15 odcieniach - bo po dslonce na metallicu wszystko widac az za dobrze.

"15 odcieni" jak to nazwales to jest tylko i wylacznie z winy zlecajacego naprawe, a raczej jego oszczednosci. poprawnie wykonana naprawa to cieniowanie i ten efekt nie wystepuje. ale wtedy nie jest tanio.

5 Data: Luty 06 2011 09:39:39
Temat: Re: malowanie elementów w ASO
Autor: Rychu 

W dniu 2011-02-06 00:40, sth pisze:

"15 odcieni" jak to nazwales to jest tylko i wylacznie z winy
zlecajacego naprawe, a raczej jego oszczednosci. poprawnie wykonana
naprawa to cieniowanie i ten efekt nie wystepuje. ale wtedy nie jest tanio.

Jaki jest udział "zlecającego naprawę" przy naprawie z OC?
Zwykle podpis na zezwoleniu na bezgotówkową naprawę przez ASO.

Biorą za to kasę, ale specjalnie się nie przejmują tym co robią.
(piszę o tym, czego miałem okazję doświadczyć w ASO Peugeota i Fiata)
Druga sprawa, że zawsze można zgłosić reklamacje, którą zwykle
powinni rozpatrzyć pozytywnie, a jeśli nie to zawsze można ich pozwać.

PS. Jak robiłem kiedyś w nieASO u gościa, którego rodzina "od pokoleń"
prowadzi lakiernie, to lakier wyglądał niesamowicie dobrze i na 11
letniej maździe nie widać było najmniejszych różnic w kolorze
(sprawdzone przez kobietę ;]).

--
Pozdrawiam
Rychu
W-wa | Panda VAN'05
oznakowana KR637** :)

6 Data: Luty 06 2011 10:55:19
Temat: Re: malowanie elementów w ASO
Autor: Paweł 

Myję samochody tylko Karcherem, raz do roku szmatka
frotte z ludwikiem-zapewniam ciebie, że słoneczek na 2 letnim
samochodzie nie ma...

7 Data: Luty 06 2011 13:37:42
Temat: Re: malowanie elementów w ASO
Autor: pbanasik 


poza tym co to za fetysz ze ma byc bez "sloneczek" ? i tak sie same pojawia
po tygodniu.

Nie do końca.
Słoneczka powstają na skutek niewłaściwego mycia samochodu np. myjnia automatyczna.
Staranne mycie mycie ręczne zdecydowanie minimalizuje ryzyko słoneczek. Na moim bolidzie po 2,5 roku słoneczka praktycznie nie występują.

Pozdrawiam
Pawik

8 Data: Luty 06 2011 13:41:34
Temat: Re: malowanie elementów w ASO
Autor: Cavallino 

Użytkownik "pbanasik"  napisał w wiadomości


poza tym co to za fetysz ze ma byc bez "sloneczek" ? i tak sie same pojawia
po tygodniu.

Nie do końca.
Słoneczka powstają na skutek niewłaściwego mycia samochodu np. myjnia automatyczna.

Nie bardzo rozumiem, ale co ma myjnia automatyczna do słoneczka?
Przecież automat nie myje ruchem kolistym, a wręcz przeciwnie.
Jeśli już to przy myciu ręcznym to się stosuje, zwłaszcza przy wcieraniu czegoś (wosku?) w nadwozie.

9 Data: Luty 06 2011 19:25:01
Temat: Re: malowanie elementów w ASO
Autor: pbanasik 



Nie bardzo rozumiem, ale co ma myjnia automatyczna do słoneczka?
Przecież automat nie myje ruchem kolistym, a wręcz przeciwnie.
Jeśli już to przy myciu ręcznym to się stosuje, zwłaszcza przy wcieraniu czegoś (wosku?) w nadwozie.

Chyba nigdy nie korzystałeś z myjni automatycznej :-) Sprawdź sobie np myjnię BP - kręci kółeczka jak złoto.
Pajęczynki po takim zabiegu są bardzo piękne.

Pozdrawiam
Pawik

10 Data: Luty 06 2011 19:43:27
Temat: Re: malowanie elementów w ASO
Autor: J.F. 

On Sun, 6 Feb 2011 19:25:01 +0100,  "pbanasik"

Nie bardzo rozumiem, ale co ma myjnia automatyczna do słoneczka?
Przecież automat nie myje ruchem kolistym, a wręcz przeciwnie.
Jeśli już to przy myciu ręcznym to się stosuje, zwłaszcza przy wcieraniu
czegoś (wosku?) w nadwozie.

Chyba nigdy nie korzystałeś z myjni automatycznej :-) Sprawdź sobie np
myjnię BP - kręci kółeczka jak złoto.

Ale skad koleczka ? Okragle szczotki ma do kol, reszta robi proste
ruchy.

J.

11 Data: Luty 06 2011 19:52:47
Temat: Re: malowanie elementów w ASO
Autor: sth 

Ale skad koleczka ? Okragle szczotki ma do kol, reszta robi proste
ruchy.

rysy robi proste. jednak w punktowym oswietleniu wygladaja jak kolka.
w ogole to zazdroszcze takich problemow.

12 Data: Luty 07 2011 10:10:01
Temat: Re: malowanie elementów w ASO
Autor: Cavallino 

Użytkownik "pbanasik"  napisał w wiadomości



Nie bardzo rozumiem, ale co ma myjnia automatyczna do słoneczka?
Przecież automat nie myje ruchem kolistym, a wręcz przeciwnie.
Jeśli już to przy myciu ręcznym to się stosuje, zwłaszcza przy wcieraniu czegoś (wosku?) w nadwozie.

Chyba nigdy nie korzystałeś z myjni automatycznej :-)

Właśnie od dawna z innej nie korzystam, jeśli już to sam myję.


Sprawdź sobie np myjnię BP - kręci kółeczka jak złoto.

Znaczy co, szczotki mają do wiertarki podłączone?
Na Statoil czy Orlenie (tam mam najbliżej) szczotki jakoś przesuwają się wzdłuż pojazdu, a nie koliście.

13 Data: Luty 06 2011 20:30:43
Temat: Re: malowanie elementów w ASO
Autor: Arbiter 


Użytkownik "sth"  napisał w wiadomości


jezeli mowisz o mikrorysach to powstaja po polerce i w kazdym warsztacie
tak zrobia.

nie wiem czy masz na myśli hologramy - to one się pojawiają po polerce. Ale
jak dobrze zrobisz to jest bez hologramów, więc tylko partackie warsztaty
robią hologramy przy polerce. Lakiernicy zwykle po lakierowaniu polerują
nowy lakier (ścinają błędy lakiernicze).

Polerowałem swój samochod jako laik i wydaje mi się, że uniknąłem
hologramów.

Instrukcja ze zdjęciami:
http://toyota.arbiter.pl/galeria/polerowanie.lakieru

14 Data: Luty 06 2011 09:41:21
Temat: Re: malowanie elementów w ASO
Autor: fuen 

Czy da się pomalować elementy ( 2x drzwi i klape bagażnika)
w ASO tak, żeby po wykonanej pracy nie było słoneczek patrząc
pod słońce ( przy poprzednim samochodzie panowie z ASO niezbyt
się przyłozyli).

dziwny jesteś, bo
płacisz za żle wykonaną usługę a potem narzekasz

NIE PŁAĆ !!! mają zrobić dobrze
przed odstawieniem do warsztatu podpisz UMOWĘ
szczególnie określającą termin realizacji

15 Data: Luty 06 2011 11:09:59
Temat: Re: malowanie element�w w ASO
Autor: Marcin Jan 

W dniu 11-02-05 23:10, Paweďż˝ pisze:

Czy da si� pomalowa� elementy ( 2x drzwi i klape baga�nika)
w ASO tak, �eby po wykonanej pracy nie by�o s�oneczek patrz�c
pod s�o�ce ( przy poprzednim samochodzie panowie z ASO niezbyt
si� przy�ozyli). Mam ca�y bok porysowany plus klapa i inne rzeczy.
Muszďż˝ to zrobiďż˝ z  OC sprawcy i nie wiem czy jechaďż˝ do ASO
czy wybra� inny zak�ad lakierniczy - auto mam na gwarancji jeszcze.
Jak rozmawia� ew. z ASO - �eby to porz�dnie zrobili, a nie odwalili?



ZTCW nie które aso nie mają własnych lakierni i korzystają z firm zewnętrznych. Więc ja bym nie przecaniał fachowców z ASO. Ale jak masz auto na gwarancji to sprawdź co mówi umowa gwarancyjna.
Pozdro.
Marcin Jan

16 Data: Luty 06 2011 16:35:01
Temat: Re: malowanie element?w w ASO
Autor: aro333 

Masz rację, powiedział bym że nawet wiekszosc nie posiada  swoich lakierni.
Ale chyba takowe  ASO ma obowiązek certyfikować swojego podwykonawcę
prawda?Przecież gwarant albo inaczej właściciel marki, nie pozwoli aby jego
ASO lakierowało byle gdzie i byle jak  np gwarancyjny samochod.
Mam  doswiadczenie z ASO Toyoty. Kasowalem szkodę  z OC sprawcy. Oddalem
auto , po tygodniu odebralem. Na fakturze widnieje  wlasnie  cieniowanie
sąsiednich elementow. Zmieniany byl tylni (chyba to pas sie nazywa, to pod
reflektorami przez calą szerokość samochodu). Lakierowanie oraz cieniowanie
moge powiedziec perfekcyjne, nie to co na samochodach sciaganych i
"stukanych" w stodole u pana Miecia.Kasa jednak spora za ta usługę .

17 Data: Luty 06 2011 22:32:29
Temat: Re: malowanie element?w w ASO
Autor: Marcin Jan 

W dniu 11-02-06 16:35, aro333 pisze:

Masz racjďż˝, powiedziaďż˝ bym ďż˝e nawet wiekszosc nie posiada  swoich lakierni.
Ale chyba takowe  ASO ma obowiďż˝zek certyfikowaďż˝ swojego podwykonawcďż˝
prawda?Przecie� gwarant albo inaczej w�a�ciciel marki, nie pozwoli aby jego
ASO lakierowaďż˝o byle gdzie i byle jak  np gwarancyjny samochod.
Mam  doswiadczenie z ASO Toyoty. Kasowalem szkodďż˝  z OC sprawcy. Oddalem
auto , po tygodniu odebralem. Na fakturze widnieje  wlasnie  cieniowanie
s�siednich elementow. Zmieniany byl tylni (chyba to pas sie nazywa, to pod
reflektorami przez cal� szeroko�� samochodu). Lakierowanie oraz cieniowanie
moge powiedziec perfekcyjne, nie to co na samochodach sciaganych i
"stukanych" w stodole u pana Miecia.Kasa jednak spora za ta us�ug� .



Pewnie u pana Kazia w ogródku aut nie malują. Jak auto po gwarancji to najlepiej dowiedzieć się gdzie ASO maluje i tam dać pomalować swoje z opcją że ma być tak jak dla ASO ale w normalnej cenie ;).

18 Data: Luty 06 2011 22:21:08
Temat: Re: malowanie elementów w ASO
Autor: mirek1275 


Użytkownik "Paweł"  napisał:


Czy da się pomalować elementy ( 2x drzwi i klape bagażnika)
w ASO tak, żeby po wykonanej pracy nie było słoneczek patrząc
pod słońce ( przy poprzednim samochodzie panowie z ASO niezbyt
się przyłozyli). Mam cały bok porysowany plus klapa i inne rzeczy.
Muszę to zrobić z  OC sprawcy i nie wiem czy jechać do ASO
czy wybrać inny zakład lakierniczy - auto mam na gwarancji jeszcze.
Jak rozmawiać ew. z ASO - żeby to porządnie zrobili, a nie odwalili?

Można tak pomalować elementy że żaden laik tego nie odróżni od oryginalnego lakieru ale nie w ASO...
Skoro płaci OC to wybierz jakiś SPRAWDZONY renomowany warsztat zajmujący się głownie lakierowaniem samochodów.
Polecany Pan Zenek czy Waldek w garażu nie ma nawet szansy dobrze wykonać powłokę lakierniczą.

malowanie elementów w ASO



Grupy dyskusyjne