kupilem go rok temu. jakis lepszy, zelowy. stal przez cala zime w
garazu w moto i padl. naladowalem go (ze 2 doby) i krecil pieknie.
jednak po kilku dniach padl w polowie dnia. Naladowalem go znowu i juz
nie pada ale sa momenty ze ledwo kreci. Czy tak jak w przypadku
akumulatorkow np do mp3 itp mogl moj akumulator stracic troche
pojemnosci i kilkukrotne naladowanie przywroci go do pelnej pojemnosci
czy dalem ciala i szykuje sie zakup nowego?

dziekuje i pozdrawiam

atlo

fazer 600 (II)

On Tue, 7 Apr 2009 02:53:04 -0700 (PDT),  wrote:

kilkukrotne naladowanie przywroci go do pelnej pojemnosci
czy dalem ciala i szykuje sie zakup nowego?

Dales ciala. Akumulator zabiera sie na zime do domu i ładuje co jakiś
miesiąc-dwa.

Możesz próbować go zreanimowac małym prądem i _może_ ten sezon jeszcze
od biedy przejeździ. Ale na wakacje bym juz z nim nie pojechał.

Darz bór,
Eskimos
FJ1200
Daelim NS125 - faster, harder, scooter!!!
Poznań

Dnia Tue, 07 Apr 2009 12:01:51 +0200, Eskimos napisał(a):

On Tue, 7 Apr 2009 02:53:04 -0700 (PDT),  wrote:

kilkukrotne naladowanie przywroci go do pelnej pojemnosci czy dalem
ciala i szykuje sie zakup nowego?

Dales ciala. Akumulator zabiera sie na zime do domu i ładuje co jakiś
miesiąc-dwa.

Możesz próbować go zreanimowac małym prądem i _może_ ten sezon jeszcze
od biedy przejeździ. Ale na wakacje bym juz z nim nie pojechał.

nowa żelówka, żeby tak padła? Mój przestał całÄ… zimę i odpalił od
pierwszego obrotu. W poprzednim moto przestał zimę na dworze przy minus
30 i też odpalił :)


--
mst <at> gazeta <.> pl
BMW R1100GS '94 (DC)
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" Terry Pratchett

nowa żelówka, żeby tak padła? Mój przestał całÄ… zimę i odpalił od
pierwszego obrotu. W poprzednim moto przestał zimę na dworze przy minus
30 i też odpalił :)

żelkom szkodzi spadek napięcia. W moto może być gdzieś "wyciek" prądu i po aku.
Nie wiem, jakiś alarm, żaróweczka albo coś może zwierać do masy.


Grzech
vl800