Grupy dyskusyjne   »   mercedes 190 - pasek klinowy czy napinacz ?

mercedes 190 - pasek klinowy czy napinacz ?



1 Data: Grudzien 30 2006 13:37:34
Temat: mercedes 190 - pasek klinowy czy napinacz ?
Autor: kuku 

mam merca 190 - 2.0 D
ostanio pasek mi torchę piszczał - potem przestał - okazało się
że powodem było to że spadł, więc założyłem, ale znowu po paru
dniach spadł 2 razy (spada przy zapalaniu silnika, naciągnięty jest
jak na moje oko dobrze - chociaż nie jestem mechanikiem, za to to coś
co go naciąga (czyli taka "mufa" z wystającymi z obu stron haczykami
- jeden sie zaczepia do szpilki na silniku a drugi do rolki
naciągającej pasek)  gdy jest wyjęta to sprawia wrażenie dosyć
tandetnej - przynajmnmniej kidy ją trzymam w ręku bo wtedy całe to
luźne - no ale może takie to ma być-jak się ją zakłada to jednak
skrzywiłem śrubokręt więc chyba działa

i pytanie: co wymieniać - tylko pasek? czy ten napinacz też ? a może
rolkę napinacza ?



2 Data: Grudzien 30 2006 14:44:29
Temat: Re: mercedes 190 - pasek klinowy czy napinacz ?
Autor: Ukaniu 


Użytkownik "kuku"  napisał w wiadomości i pytanie: co wymieniać - tylko pasek? czy ten napinacz też ? a może
rolkę napinacza ?

No wymieniać to co jest popsute.
Jak spada pasek znaczy że padła kiwaczka i jest nie osiowa.
Do tego piszesz o popsutym amortyzatorku drgań ale bez niego pasek raczej nie powinien spadać. Widać, że u Ciebie wykończył sie już cały układ.
Więcej odpowiedzi znajdziesz tutaj pod hasłem : kiwaczka amortyzator paska itd.
http://www.mercmania.pl/forum/forum3.htm

Pozdrawiam Łukasz

3 Data: Grudzien 31 2006 15:14:09
Temat: Re: mercedes 190 - pasek klinowy czy napinacz ?
Autor: kuku 


Ukaniu napisał(a):

No wymieniać to co jest popsute.
Jak spada pasek znaczy że padła kiwaczka i jest nie osiowa.
Do tego piszesz o popsutym amortyzatorku drgań ale bez niego pasek raczej
nie powinien spadać. Widać, że u Ciebie wykończył sie już cały układ.
Więcej odpowiedzi znajdziesz tutaj pod hasłem : kiwaczka amortyzator paska
itd.
http://www.mercmania.pl/forum/forum3.htm

Pozdrawiam Łukasz
dzieki za adres forum
nie chodziło mi o amortyzatorek tylko o to po prawej - sprężyna z
2ma haczykami

zakładałem to dziś i widze że z amorka jest mały wyciek ale to nie
powód spadania paska - kiwaczek to jak rozumiem ta część do której
przymocowany jest amortyzatorek, sprężyna i kółko napinające
pasek?
będe to musiał rozebrać bo chodzi to ledwo ledwo jak nima paska

4 Data: Styczen 01 2007 19:10:55
Temat: Re: mercedes 190 - pasek klinowy czy napinacz ?
Autor: Ukaniu 


Użytkownik "kuku"  napisał w wiadomości

nie chodziło mi o amortyzatorek tylko o to po prawej - sprężyna z
2ma haczykami

Trzeba sprawdzić jej rozciągnięcie i siłę jeśli sa w normie - jest ok.
Parametry, niestety nie ma pod ręką papierów.

zakładałem to dziś i widze że z amorka jest mały wyciek ale to nie
powód spadania paska - kiwaczek to jak rozumiem ta część do której
przymocowany jest amortyzatorek, sprężyna i kółko napinające
pasek?
będe to musiał rozebrać bo chodzi to ledwo ledwo jak nima paska

tak to jest kiwaczka, tam nie może być luzów, ciężko pracować także nie powinno.
Na kółku napinającym jest taki śmieszny plastikowy kapselek on często ginie - koszt w ASO niewielki a zwiększa żywotność.
Amortyzatorek nie powinien mieć wycieków bo to świadczy o jego agonii.

Pozdrawiam Łukasz

5 Data: Grudzien 30 2006 19:40:34
Temat: Re: mercedes 190 - pasek klinowy czy napinacz ?
Autor: ivaldir 

ciach..
i pytanie: co wymieniać - tylko pasek? czy ten napinacz też ? a może
rolkę napinacza ?

Mi tez piszczal pasek (ale nie spadl ani razu), wymienilem lozysko napinacza i pomoglo. Lozysko kosztuje okolo 70 zl.

mercedes 190 - pasek klinowy czy napinacz ?



Grupy dyskusyjne