microvanik
1 | Data: Sierpien 22 2008 11:22:48 |
Temat: microvanik | |
Autor: Krzysiek Niemkiewicz | Co myslicie o takim bździdełku na toczenie się po mieście i bliskich okolicach z 4 osobową rodziną + mozliwość wzięcia kogoś na dokładkę (teściowa, znajomi etc)? 2 |
Data: Sierpien 22 2008 11:38:25 | Temat: Re: microvanik | Autor: Agent |
Co myslicie o takim bździdełku na toczenie się po mieście i bliskich okolicach z 4 osobową rodziną + mozliwość wzięcia kogoś na dokładkę (teściowa, znajomi etc)?Ja nie miałem do czynienia ale na oko widac że z przodu to co Cie chroni podczas wypadku to cienka blacha i jakoś nie wiem gdzie te 4 osoby mają tam wejść. Moje zdanie: Ten samochód to PORAŻKA 3 |
Data: Sierpien 22 2008 12:23:05 | Temat: Re: microvanik | Autor: Adam Płaszczyca | On Fri, 22 Aug 2008 11:38:25 +0200, "Agent" Ja nie miałem do czynienia ale na oko widac że z przodu to co Cie chroni Dla kogoś, kto chce tym pojeździć po mieście nie jest porażką. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/ ___________/ PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 4 |
Data: Sierpien 22 2008 14:53:37 | Temat: Re: microvanik | Autor: Agent |
On Fri, 22 Aug 2008 11:38:25 +0200, "Agent" wrote:Jasne, 4 os rodizna + dokładka (teście itp.) jeżdżą sobie codziennie po mieście :). Pewnie, jeszcze sobie wszyscy śpiewac mogą dla umilenia jazdy :) 5 |
Data: Sierpien 22 2008 15:15:58 | Temat: Re: microvanik | Autor: Adam Płaszczyca | On Fri, 22 Aug 2008 14:53:37 +0200, "Agent" Dla kogoś, kto chce tym pojeździć po mieście nie jest porażką.Jasne, 4 os rodizna + dokładka (teście itp.) jeżdżą sobie codziennie po Dla 4 osób z bagażem przejechanie takim mikrowanem przez miasto bedzie mniej upierdliwe od przepychania się miejskim kurduplem. Choćby z powodu braku konieczności trzymania bambetli na kolanach. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/ ___________/ PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 6 |
Data: Sierpien 22 2008 14:17:25 | Temat: Re: microvanik | Autor: Robert Rędziak | On Fri, 22 Aug 2008 14:53:37 +0200, Agent Dla kogoś, kto chce tym pojeździć po mieście nie jest porażką.Jasne, 4 os rodizna + dokładka (teście itp.) jeżdżą sobie codziennie po Natomiast dla kogoś, kto potrzebuje skoczyć raz dziennie po towar do małego sklepiku w zatłoczonej okolicy, nie musi być porażką. r. -- _________________________________________________________________ robert rędziak mailto:spambox-at-supersonic-dot-plukwa-dot-net zmien kreseczkę na kropeczkę: http://forum-subaru.pl I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia. 7 |
Data: Sierpien 22 2008 10:01:05 | Temat: Re: microvanik | Autor: Dman-666 | Patrze a tu w szybce robal taki: ! Co myslicie o takim bździdełku na toczenie się po mieście i bliskich Super pomysl! Sam sie zastanawiam nad czyms takim ;) Interesują mnie kwestie: Zaintrygowalo mnie i zajrzalem to tu to tam.... Komfort: -raczej zerowy -na allegro jest wersja z klima ;) Jazda: -na 4 lapy wiec jest niezle -boczny wiatr to jego wrog Bezpieczenstwo -przewiduj ruchy innych a jest szansa na przezycie Mozna poszukac "klonow" np Daihatsu Hijet Gdyby trafila sie wersja z konca produkcji ('98) z klimakterium to bralbym w ciemno ;> Zakladam trumne na dach i nawet dalej niz poza DC ;) Troche opinii na autocentrum.pl.... -- Dman-666 Jarek Srebrny, Stolec 8 |
Data: Sierpien 22 2008 12:47:29 | Temat: Re: microvanik | Autor: Adam Płaszczyca | On Fri, 22 Aug 2008 10:01:05 +0000 (UTC), "Dman-666" Jazda: Tylklo w kwestii ściągania. Autko z racji nisko połozonego silnika jest zdumiewająco stabilne. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/ ___________/ PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 9 |
Data: Sierpien 22 2008 10:49:51 | Temat: Re: microvanik | Autor: Dman-666 | Patrze a tu w szybce robal taki: Gdyby trafila sie wersja z konca produkcji ('98) z klimakterium to Troche wiecej tutaj: http://www.subarulibero.org/phpbb/portal.php -- Dman-666 Jarek Srebrny, Stolec 10 |
Data: Sierpien 22 2008 12:22:39 | Temat: Re: microvanik | Autor: Adam Płaszczyca | On Fri, 22 Aug 2008 11:22:48 +0200, "Krzysiek Niemkiewicz" - pojemności wnętrza/bagażnika w stosunku do osobowego kombi Wnętrze mniej, bagażu więcej. - bezpieczeństwo (porównywalne z Tico, czy można liczyć na więcej?) Bierne zerowe, za to masz lepszą widoczność. - jak tym się w ogóle jeździ? Nie przewraca się na zakretach? Jakiś komfort Nie przewraca się, stabilne jest, silnik nisko i między osiami. - jak wygląda sprawa awaryjności i ew. kosztów napraw. Mój teść nie może zepsuć. A on zazwyczaj w 10 000km kończył każdy silnik. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/ ___________/ PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 11 |
Data: Sierpien 22 2008 14:12:57 | Temat: Re: microvanik | Autor: Przemysław Bernat | Dnia Fri, 22 Aug 2008 11:22:48 +0200, Krzysiek Niemkiewicz napisał(a): http://otomoto.pl/subaru-inny-C5700551.html Ja jeździłem Suzuki Super Carry - dwuosobowa ciężarówka z napędem na tył. - pojemności wnętrza/bagażnika w stosunku do osobowego kombi Dla ludzi ciasno. Towaru wchodzi tyle, że trudno uwierzyć (Suzuki). - bezpieczeństwo (porównywalne z Tico, czy można liczyć na więcej?) Kierowca nogi opiera na blasze czołowej - zero strefy zgniotu. Drzwi jak w Tico. - jak tym się w ogóle jeździ? Nie przewraca się na zakretach? Jakiś komfort Silnik pomiędzy przednimi kołami - szokująco stabilny. W ciężarówce nie było komfortu. Gorzej mogło być tylko w Kamazie. Sinik grzeje w tyłek, straszny hałas, zimno w nogi. Do jazdy po mieście może być, ale ponad 100 kilometrów, to jednak mordęga. Świetnie się tym parkuje i manewruje w zatłoczonym mieście. Doskonała widoczność i lusterka jak w autobusie. - jak wygląda sprawa awaryjności i ew. kosztów napraw. Mimo katowania w firmie bardzo odporny na brutalne traktowanie. Nawet po stłuczkach, wyklepane jeździły dalej. Jednej padło sprzęgło. Poza tym zero awarii. 12 lat temu koszty napraw były szokujące - japończyk+ASO. Teraz są inne czasy, ale pewien egzotyk to jest. -- Pozdrawiam, Przemek |