Jezdzilem ostatnio w trasach, konsekwencja czego jest mocno brudny samochod. Jako, ze trudno jest juz zobaczyc oryginalny lakier i czasem sie o niego brudze w garazu postanowilem umyc w drodze do domu. Zaniechalem jednak tego pomyslu gdy zobaczylem, jakie sceny sie odbywaja przy poszczegolnych myjniach, ktore mijalem. Kolejki po 10-15 samochodow. Skad sie wziela ta "swiecka tradycja", ze na wigilie samochod musi byc czysty? Nikt nim przeciez nie jedzie do slubu, nie wprowadza go sie do salonu pod choinke, nikt nie sprzedaje swoich pojazdow. Dlaczego akurat na swieta ludzie godza sie stac godzine w kolejce do myjni kiedy to za dzien-dwa zrobia to bez kolejki?

Pozdrawiam
--
kubelt

kubelt pisze:

Jezdzilem ostatnio w trasach, konsekwencja czego jest mocno brudny samochod. Jako, ze trudno jest juz zobaczyc oryginalny lakier i czasem sie o niego brudze w garazu postanowilem umyc w drodze do domu. Zaniechalem jednak tego pomyslu gdy zobaczylem, jakie sceny sie odbywaja przy poszczegolnych myjniach, ktore mijalem. Kolejki po 10-15 samochodow. Skad sie wziela ta "swiecka tradycja", ze na wigilie samochod musi byc czysty? Nikt nim przeciez nie jedzie do slubu, nie wprowadza go sie do salonu pod choinke, nikt nie sprzedaje swoich pojazdow. Dlaczego akurat na swieta ludzie godza sie stac godzine w kolejce do myjni kiedy to za dzien-dwa zrobia to bez kolejki?

he he he ale jaja co

Użytkownik "Hautameki"  napisał w wiadomości

kubelt pisze:

Jezdzilem ostatnio w trasach, konsekwencja czego jest mocno brudny
samochod. Jako, ze trudno jest juz zobaczyc oryginalny lakier i czasem
sie o niego brudze w garazu postanowilem umyc w drodze do domu.
Zaniechalem jednak tego pomyslu gdy zobaczylem, jakie sceny sie odbywaja
przy poszczegolnych myjniach, ktore mijalem. Kolejki po 10-15 samochodow.
Skad sie wziela ta "swiecka tradycja", ze na wigilie samochod musi byc
czysty? Nikt nim przeciez nie jedzie do slubu, nie wprowadza go sie do
salonu pod choinke, nikt nie sprzedaje swoich pojazdow. Dlaczego akurat
na swieta ludzie godza sie stac godzine w kolejce do myjni kiedy to za
dzien-dwa zrobia to bez kolejki?

Święta kojarzą się z porządkami, u porządnej gospodyni dom przed świętami
musi być wysprzątany. Także do wigilijnego stołu zasiadasz ubrany w strój
odświętny a nie w dresy. Wypada także umyć samochód, bo jak to wygląda -
wszyscy schludni i eleganccy a samochód brudny tak, że nie widać kto w nim
siedzi ;-)

--
     _,.-"``````````````````"'-.
 (}<`     Pozdrowienia   :
 [] ``'-.   Hautameki      :
 /\      `"-.,,,,,,,,,,,,,,,..-"

Święta kojarzą się z porządkami, u porządnej gospodyni dom przed świętami musi być wysprzątany. Także do wigilijnego stołu zasiadasz ubrany w strój odświętny a nie w dresy. Wypada także umyć samochód, bo jak to wygląda - wszyscy schludni i eleganccy a samochód brudny tak, że nie widać kto w nim siedzi ;-)

kubelt pisze:

Święta kojarzą się z porządkami, u porządnej gospodyni dom przed świętami musi być wysprzątany. Także do wigilijnego stołu zasiadasz ubrany w strój odświętny a nie w dresy. Wypada także umyć samochód, bo jak to wygląda - wszyscy schludni i eleganccy a samochód brudny tak, że nie widać kto w nim siedzi ;-)

Tylko ze z nad stolu wigilijnego tego samochodu na parkingu nie widac :-)
Moze ja do tego zle podchodze, ale jakos szkoda mi tego czasu w kolejce, to juz wole ksiazke poczytac w domu a samochod umyc jutro/pojutrze :-)

Użytkownik "kubelt"  napisał w wiadomości

juz wole ksiazke poczytac w domu a samochod umyc jutro/pojutrze :-)

"kubelt"  wrote in message

Tylko ze z nad stolu wigilijnego tego samochodu na parkingu nie widac :-)
Moze ja do tego zle podchodze, ale jakos szkoda mi tego czasu w kolejce,
to juz wole ksiazke poczytac w domu a samochod umyc jutro/pojutrze :-)

Hautameki pisze:

Święta kojarzą się z porządkami, u porządnej gospodyni dom przed świętami musi być wysprzątany. Także do wigilijnego stołu zasiadasz ubrany w strój odświętny a nie w dresy. Wypada także umyć samochód, bo jak to wygląda - wszyscy schludni i eleganccy a samochód brudny tak, że nie widać kto w nim siedzi ;-)

Użytkownik "kubelt"  napisał w wiadomości

Jezdzilem ostatnio w trasach, konsekwencja czego jest mocno brudny
samochod.  Jako, ze trudno jest juz zobaczyc oryginalny lakier i

sie o niego  brudze w garazu postanowilem umyc w drodze do domu.

Nie myj jeszcze, tylko na tym podkładzie z błota napisz (wyczyść):
"Wesołych Świąt" i dodaj choinkę ;)
Przynajmniej świątecznie będzie.

Użytkownik "kubelt"  napisał w wiadomości

Nie myj jeszcze, tylko na tym podkładzie z błota napisz (wyczyść):
"Wesołych Świąt" i dodaj choinkę ;)
Przynajmniej świątecznie będzie.

niestety lakier za ciemny, bedzie nieczytlenie :-)

Użytkownik "kubelt"  napisał w wiadomości:

Skad sie wziela ta "swiecka tradycja", ze na wigilie samochod musi byc czysty?

Właściciele oczekują iż czyste, wypielęgnowane auto w wieczór wigilijny przemówi ludzkim głosem...;] ;p

Bo w "świeckiej tradycji" trzeba być schludnym i trzeba wyglądać leppiej niż sąsiad,a poza tym trzeba zastanawiać się co "ludzie powiedzą".

Hej kubelt! ja także wolę książkę lub film na ten czas, bo wtedy odpoczywam, a  samochodzik, czy czysty czy brudny to i tak zawiezie mnie tam gdzie zechcę. Pozdrowienia dla Ciebie a dla innych życzenia dystansu do rzeczywistości.
Wojtek

Wojtek G. pisze:

Bo w "świeckiej tradycji" trzeba być schludnym i trzeba wyglądać leppiej niż sąsiad,a poza tym trzeba zastanawiać się co "ludzie powiedzą".

Hej kubelt! ja także wolę książkę lub film na ten czas, bo wtedy odpoczywam, a  samochodzik, czy czysty czy brudny to i tak zawiezie mnie tam gdzie zechcę. Pozdrowienia dla Ciebie a dla innych życzenia dystansu do rzeczywistości.
Wojtek

Najlepiej udać intelektualistę, niż przyznać się do braku zdroworozsądkowego podejścia do życia.

Wyindywidualizowany indywidualista wyindywidualizował się z tłumu myjących auta w święta ;-))

Użytkownik "kubelt"  napisał w wiadomości

Dlaczego akurat na swieta ludzie godza sie stac godzine w kolejce do myjni kiedy to za dzien-dwa zrobia to bez kolejki?

Jezdzilem ostatnio w trasach, konsekwencja czego jest mocno brudny

Jako, ze trudno jest juz zobaczyc oryginalny lakier i czasem sie o niego
brudze w garazu postanowilem umyc w drodze do domu. Zaniechalem jednak

pomyslu gdy zobaczylem, jakie sceny sie odbywaja przy poszczegolnych
myjniach, ktore mijalem. Kolejki po 10-15 samochodow. Skad sie wziela ta
"swiecka tradycja", ze na wigilie samochod musi byc czysty?

bratPit pisze:

przecież sam sobie odpowiedziałeś, ja na przykład nie chcę się ubrudzić
jadąc w gości, zresztą wiesz jak to jest, jedziesz do rodzinki, święta itp a
tu zonk, brudne auto i już jesteś na jęzorach ;-)
a ja byłem teraz i czekałem tylko tyle aż skończy się myć auto które było
przede mną już w myjni, mam tylko nadzieję że jutro mi się go uda otworzyć -
nie pozamarza całe, bo coś koło -10st pokazuje auto na zewnątrz heh,
brat

Użytkownik "kubelt" wrote

Skad sie wziela ta "swiecka tradycja", ze na wigilie samochod musi byc
czysty?

ja tam mojego niemyje, caly czas stoi moj brudasek po trasie 530km uwalony i
nie mam zamairu go myc

kolejny glupi nawyk szorowania autek na swieta, bleeee

On Sun, 23 Dec 2007 22:25:11 +0100, "kubelt"
wrote:

Dlaczego akurat na swieta ludzie godza
sie stac godzine w kolejce do myjni kiedy to za dzien-dwa zrobia to bez
kolejki?