Grupy dyskusyjne   »   A pozniej pol roku zajmuje wyjasnianie przyczyn...

A pozniej pol roku zajmuje wyjasnianie przyczyn...



1 Data: Pa?dziernik 03 2011 20:09:16
Temat: A pozniej pol roku zajmuje wyjasnianie przyczyn...
Autor: AZ 

Sytuacja z przed kilku dni, DK17 w strone Warszawy, ruch spory, na
poboczu sobie stoi samochod z awaryjnymi ktorych na trasie pelno. Nagle
gdy jestem juz ~50m przed nim samochod sobie radosnie zawraca - na
awaryjnych.

A pozniej wyjasnianie przyczyn zajmuje pol roku bo nie wiadomo jak to
moglo sie stac..

Nie wiem juz co jest niebezpieczniejsze - stada nawalonych czy
bezmozgi bez wyobrazni.
--
Artur



2 Data: Pa?dziernik 03 2011 20:17:34
Temat: Re: A pozniej pol roku zajmuje wyjasnianie przyczyn...
Autor: masti 

Dnia pięknego Mon, 03 Oct 2011 20:09:16 +0000 osobnik zwany AZ wystukał:

Sytuacja z przed kilku dni, DK17 w strone Warszawy, ruch spory, na
poboczu sobie stoi samochod z awaryjnymi ktorych na trasie pelno. Nagle
gdy jestem juz ~50m przed nim samochod sobie radosnie zawraca - na
awaryjnych.

albo holowanie na awaryjnych. i bądź tu mądry co zespół holownika wymyśli


A pozniej wyjasnianie przyczyn zajmuje pol roku bo nie wiadomo jak to
moglo sie stac..

Nie wiem juz co jest niebezpieczniejsze - stada nawalonych czy bezmozgi
bez wyobrazni.

IMHO to drugie.



--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

3 Data: Pa?dziernik 03 2011 22:33:55
Temat: Re: A pozniej pol roku zajmuje wyjasnianie przyczyn...
Autor: Grejon 

W dniu 2011-10-03 22:17, masti pisze:

Dnia pięknego Mon, 03 Oct 2011 20:09:16 +0000 osobnik zwany AZ wystukał:

Sytuacja z przed kilku dni, DK17 w strone Warszawy, ruch spory, na
poboczu sobie stoi samochod z awaryjnymi ktorych na trasie pelno. Nagle
gdy jestem juz ~50m przed nim samochod sobie radosnie zawraca - na
awaryjnych.

albo holowanie na awaryjnych. i bądź tu mądry co zespół holownika wymyśli

Ja chyba tylko raz widziałem, żeby żadne z aut (holujący + holownik) nie miało awaryjnych włączonych. I raz też widziałem, że miały oba :(

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    Mazda 6 2.0 "parafinka" Kombi

4 Data: Pa?dziernik 03 2011 23:05:34
Temat: Re: A pozniej pol roku zajmuje wyjasnianie przyczyn...
Autor: Massai 

Grejon wrote:

W dniu 2011-10-03 22:17, masti pisze:
> Dnia pięknego Mon, 03 Oct 2011 20:09:16 +0000 osobnik zwany AZ
> wystukał:
>
> > Sytuacja z przed kilku dni, DK17 w strone Warszawy, ruch spory, na
> > poboczu sobie stoi samochod z awaryjnymi ktorych na trasie pelno.
> > Nagle gdy jestem juz ~50m przed nim samochod sobie radosnie
> > zawraca - na awaryjnych.
>
> albo holowanie na awaryjnych. i bądź tu mądry co zespół holownika
> wymyśli

Ja chyba tylko raz widziałem, żeby żadne z aut (holujący + holownik)
nie miało awaryjnych włączonych. I raz też widziałem, że miały oba :(

No to z ciekawostek a propos holowania:
Raz na trasie łazienkowskiej byłem holowany, zwężenie (jakiś remont był
przed mostem), korek, stoimy i mi się wpieprza rogiem przed maskę jakiś
geniusz.
Na zamek chciał się wcisnąć. Biały dzień, słońce itp. Linka - taśma,
pomarańczowo-oczojebna. W tylnym oknie - trójkąt, jak Bóg przykazał.

Trąbię, koleś tylko wymachuje rękami, coś bulgocze i ani myśli wycofać.
Wysiadam i pytam grzecznie (no, może nie tak grzecznie) kierowcy jak
sobie wyobraża wjechanie między mnie a samochód który mnie holuje.

Jakbym miał awaryjne to może by się skapnął że coś jest nie tak...

--
Pozdro
Massai

5 Data: Pa?dziernik 03 2011 23:42:26
Temat: Re: A pozniej pol roku zajmuje wyjasnianie przyczyn...
Autor: masti 

Dnia pięknego Mon, 03 Oct 2011 23:05:34 +0000 osobnik zwany Massai
wystukał:

Grejon wrote:

W dniu 2011-10-03 22:17, masti pisze:
> Dnia pięknego Mon, 03 Oct 2011 20:09:16 +0000 osobnik zwany AZ
> wystukał:
>
> > Sytuacja z przed kilku dni, DK17 w strone Warszawy, ruch spory, na
> > poboczu sobie stoi samochod z awaryjnymi ktorych na trasie pelno.
> > Nagle gdy jestem juz ~50m przed nim samochod sobie radosnie zawraca
> > - na awaryjnych.
>
> albo holowanie na awaryjnych. i bądź tu mądry co zespół holownika
> wymyśli

Ja chyba tylko raz widziałem, żeby żadne z aut (holujący + holownik)
nie miało awaryjnych włÄ…czonych. I raz też widziałem, że miały oba :(

No to z ciekawostek a propos holowania: Raz na trasie łazienkowskiej
byłem holowany, zwężenie (jakiś remont był przed mostem), korek, stoimy
i mi się wpieprza rogiem przed maskę jakiś geniusz.
Na zamek chciał się wcisnąć. Biały dzień, słońce itp. Linka - taśma,
pomarańczowo-oczojebna. W tylnym oknie - trójkąt, jak Bóg przykazał.

Trąbię, koleś tylko wymachuje rękami, coś bulgocze i ani myśli wycofać.
Wysiadam i pytam grzecznie (no, może nie tak grzecznie) kierowcy jak
sobie wyobraża wjechanie między mnie a samochód który mnie holuje.

Jakbym miał awaryjne to może by się skapnął że coś jest nie tak...

a jak wtedy sygnalizujesz skręt?



--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

6 Data: Pa?dziernik 04 2011 02:00:45
Temat: Re: A pozniej pol roku zajmuje wyjasnianie przyczyn...
Autor: Lewis 

W dniu 2011-10-04 01:42, masti pisze:

Dnia pięknego Mon, 03 Oct 2011 23:05:34 +0000 osobnik zwany Massai
wystukał:

Jakbym miał awaryjne to może by się skapnął że coś jest nie tak...

a jak wtedy sygnalizujesz skręt?


"renkom" a na poważnie to wyłÄ…czyć awaryjne i włÄ…czyć kierunkowskaz, ale tak czy siak awaryjnych "nie lzia"

--
Części do A6 C4 sprzedam
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=399697
Pozdrawiam
Lewis

7 Data: Pa?dziernik 06 2011 21:14:35
Temat: Re: A pozniej pol roku zajmuje wyjasnianie przyczyn...
Autor: jerzu 

On Mon, 3 Oct 2011 23:42:26 +0000 (UTC), masti  wrote:

a jak wtedy sygnalizujesz skręt?

Ręcami. A co zrobisz, jak pojazd holowany ma skopaną instalację
elektryczną?


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

8 Data: Pa?dziernik 06 2011 19:20:24
Temat: Re: A pozniej pol roku zajmuje wyjasnianie przyczyn...
Autor: AZ 

On 2011-10-06, jerzu  wrote:


a jak wtedy sygnalizujesz skręt?

Ręcami. A co zrobisz, jak pojazd holowany ma skopaną instalację
elektryczną?

W lewo wystawiasz reke przez okno kierowcy a w prawo przez okno
pasazera? Skoro masz dzialajace kierunkowskazy to na cholere awaryjne?
Informacja o holowaniu jest trojkat.

--
Artur

9 Data: Pa?dziernik 06 2011 22:56:24
Temat: Re: A pozniej pol roku zajmuje wyjasnianie przyczyn...
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello AZ,

Thursday, October 6, 2011, 9:20:24 PM, you wrote:

a jak wtedy sygnalizujesz skręt?
Ręcami. A co zrobisz, jak pojazd holowany ma skopaną instalację
elektryczną?
W lewo wystawiasz reke przez okno kierowcy a w prawo przez okno
pasazera? Skoro masz dzialajace kierunkowskazy to na cholere awaryjne?
Informacja o holowaniu jest trojkat.

Jasne. Szczególnie, gdy może być za szybą i wtedy jego widoczność
jest mocno wątpliwa. A jak jeszcze ktoś holuje na zbyt długiej lince,
to o próby wjazdu między holowanego a holujacego bardzo łatwo.

Na czas konieczności sygnalizowania zamiaru skrętu/zmiany pasa można
awaryjne wyłączyć.


--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

10 Data: Pa?dziernik 07 2011 12:49:32
Temat: Re: A pozniej pol roku zajmuje wyjasnianie przyczyn...
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Thu, 6 Oct 2011, AZ wrote:

On 2011-10-06, jerzu  wrote:

[...to niżej to nie jerzu, ale to nie ja wyciąłem wrotkę...]
a jak wtedy sygnalizujesz skręt?

Ręcami.
[...]

W lewo wystawiasz reke przez okno kierowcy a w prawo przez okno
pasazera?

  W sprawie formalnej: wnioskuję o obowiązkowe szkolenie kierowników
pojazdów wszelakich z historii sygnalizacji drogowej.
  Niektórzy dowiedzieliby się jak przez lewe okno kierowcy
sygnalizuje się skręt w prawo ;)
(nie wspomnę o możliwości utrzymaia niektórych opcji sygnalizacji,
np. zamiaru zatrzymania na rowerze; *opcji*).

pzdr, Gotfryd

11 Data: Pa?dziernik 07 2011 15:59:23
Temat: Re: A pozniej pol roku zajmuje wyjasnianie przyczyn...
Autor: Robert Rędziak 

On Fri, 7 Oct 2011 12:49:32 +0200, Gotfryd Smolik news
 wrote:

  Niektórzy dowiedzieliby się jak przez lewe okno kierowcy
sygnalizuje się skręt w prawo ;)

 Byłem ostatnio w takiej sytuacji. Pan Policjant miał gdzieś
 sygnalizowanie łapą i w sumie chyba tylko dzięki temu, że
 wieczór był i chcieli do domu, albo co, nie wysłali mnie na
 lawetę.

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak     e36/5 323ti     mailto:giekao-at-gmail-dot-com

   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

12 Data: Pa?dziernik 07 2011 18:11:14
Temat: Re: A pozniej pol roku zajmuje wyjasnianie przyczyn...
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2011-10-06, jerzu  wrote:

a jak wtedy sygnalizujesz skręt?

Ręcami. A co zrobisz, jak pojazd holowany ma skopaną instalację
elektryczną?

To laweta. Tak samo jak z niedziałającym wspomaganiem kierownicy czy
hampli.

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

13 Data: Pa?dziernik 09 2011 22:44:03
Temat: Re: A pozniej pol roku zajmuje wyjasnianie przyczyn...
Autor: jerzu 

On Fri, 07 Oct 2011 18:11:14 +0200, Krzysiek Kielczewski
 wrote:

To laweta. Tak samo jak z niedziałającym wspomaganiem kierownicy czy
hampli.

O ile niedziałające hamulce wymagają lawety, to już niedziałające
kierunowskazy niekoniecznie.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

14 Data: Pa?dziernik 10 2011 09:31:42
Temat: Re: A pozniej pol roku zajmuje wyjasnianie przyczyn...
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2011-10-09, jerzu  wrote:

To laweta. Tak samo jak z niedziałającym wspomaganiem kierownicy czy
hampli.

O ile niedziałające hamulce wymagają lawety, to już niedziałające
kierunowskazy niekoniecznie.

Ale światła już są potrzebne.

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

15 Data: Pa?dziernik 10 2011 20:58:19
Temat: Re: A pozniej pol roku zajmuje wyjasnianie przyczyn...
Autor: jerzu 

On Mon, 10 Oct 2011 09:31:42 +0200, Krzysiek Kielczewski
 wrote:

Ale światła już są potrzebne.

W pojeździe holującym.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

16 Data: Pa?dziernik 11 2011 00:25:08
Temat: Re: A pozniej pol roku zajmuje wyjasnianie przyczyn...
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2011-10-10, jerzu  wrote:

Ale światła już są potrzebne.

W pojeździe holującym.

A w holowanym przy obecnych przepisach już nie? (spójności przepisów
nie będę bronił)

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

17 Data: Pa?dziernik 11 2011 16:03:54
Temat: Re: A pozniej pol roku zajmuje wyjasnianie przyczyn...
Autor: jerzu 

On Tue, 11 Oct 2011 00:25:08 +0200, Krzysiek Kielczewski
 wrote:

A w holowanym przy obecnych przepisach już nie?

IMHO nie, ale jak twierdzisz inaczej to przytocz odpowiedni cytat.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

18 Data: Pa?dziernik 11 2011 17:19:07
Temat: Re: A pozniej pol roku zajmuje wyjasnianie przyczyn...
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2011-10-11, jerzu  wrote:

A w holowanym przy obecnych przepisach już nie?

IMHO nie, ale jak twierdzisz inaczej to przytocz odpowiedni cytat.

Art. 51. 1. Kierujący pojazdem jest obowiązany używać świateł mijania
podczas jazdy w warunkach normalnej przejrzystości powietrza.


Art. 22. 5. Kierujący pojazdem jest obowiązany zawczasu i wyraźnie
sygnalizować zamiar zmiany kierunku jazdy lub pasa ruchu oraz zaprzestać
sygnalizowania niezwłocznie po wykonaniu manewru.

Nie rzuciło mi się w oczy żadne wyłączenie pojazdu holowanego.

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

19 Data: Pa?dziernik 11 2011 18:14:54
Temat: Re: A pozniej pol roku zajmuje wyjasnianie przyczyn...
Autor: jerzu 

On Tue, 11 Oct 2011 17:19:07 +0200, Krzysiek Kielczewski
 wrote:

Nie rzuciło mi się w oczy żadne wyłączenie pojazdu holowanego.

Niby masz rację, ale kwestia jest dyskusyjna.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

20 Data: Pa?dziernik 12 2011 00:47:59
Temat: Re: A pozniej pol roku zajmuje wyjasnianie przyczyn...
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2011-10-11, jerzu  wrote:

Nie rzuciło mi się w oczy żadne wyłączenie pojazdu holowanego.

Niby masz rację, ale kwestia jest dyskusyjna.

No to dyskutuj :)

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

21 Data: Pa?dziernik 11 2011 23:33:34
Temat: Re: A pozniej pol roku zajmuje wyjasnianie przyczyn...
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Krzysiek,

Tuesday, October 11, 2011, 5:19:07 PM, you wrote:

A w holowanym przy obecnych przepisach już nie?
IMHO nie, ale jak twierdzisz inaczej to przytocz odpowiedni cytat.
Art. 51. 1. Kierujący pojazdem jest obowiązany używać świateł mijania
podczas jazdy w warunkach normalnej przejrzystości powietrza.
Art. 22. 5. Kierujący pojazdem jest obowiązany zawczasu i wyraźnie
sygnalizować zamiar zmiany kierunku jazdy lub pasa ruchu oraz zaprzestać
sygnalizowania niezwłocznie po wykonaniu manewru.
Nie rzuciło mi się w oczy żadne wyłączenie pojazdu holowanego.

Ale dlaczego Ty piszesz o przepisach dotyczących sprawnego pojazdu?
Art. 31 nie łaska poczytać?

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

22 Data: Pa?dziernik 12 2011 00:47:30
Temat: Re: A pozniej pol roku zajmuje wyjasnianie przyczyn...
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2011-10-11, RoMan Mandziejewicz  wrote:

IMHO nie, ale jak twierdzisz inaczej to przytocz odpowiedni cytat.
Art. 51. 1. Kierujący pojazdem jest obowiązany używać świateł mijania
podczas jazdy w warunkach normalnej przejrzystości powietrza.
Art. 22. 5. Kierujący pojazdem jest obowiązany zawczasu i wyraźnie
sygnalizować zamiar zmiany kierunku jazdy lub pasa ruchu oraz zaprzestać
sygnalizowania niezwłocznie po wykonaniu manewru.
Nie rzuciło mi się w oczy żadne wyłączenie pojazdu holowanego.

Ale dlaczego Ty piszesz o przepisach dotyczących sprawnego pojazdu?
Art. 31 nie łaska poczytać?

Przeczytałem. I dalej nie widzę żadnych wykluczeń.

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

23 Data: Pa?dziernik 12 2011 00:56:22
Temat: Re: A pozniej pol roku zajmuje wyjasnianie przyczyn...
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Krzysiek,

Wednesday, October 12, 2011, 12:47:30 AM, you wrote:

IMHO nie, ale jak twierdzisz inaczej to przytocz odpowiedni cytat.
Art. 51. 1. Kierujący pojazdem jest obowiązany używać świateł mijania
podczas jazdy w warunkach normalnej przejrzystości powietrza.
Art. 22. 5. Kierujący pojazdem jest obowiązany zawczasu i wyraźnie
sygnalizować zamiar zmiany kierunku jazdy lub pasa ruchu oraz zaprzestać
sygnalizowania niezwłocznie po wykonaniu manewru.
Nie rzuciło mi się w oczy żadne wyłączenie pojazdu holowanego.
Ale dlaczego Ty piszesz o przepisach dotyczących sprawnego pojazdu?
Art. 31 nie łaska poczytać?
Przeczytałem. I dalej nie widzę żadnych wykluczeń.

Art. 31 jest przepisem szczególnym, mającym wyższą wagę od ogólnych,
które podałeś. I masz wyraźnie podane, jakie pojazdy nie mogą być
holowane oraz jakie światła w pojazdach holowanych muszą być użyte i
kiedy.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

24 Data: Pa?dziernik 12 2011 09:30:14
Temat: Re: A pozniej pol roku zajmuje wyjasnianie przyczyn...
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2011-10-11, RoMan Mandziejewicz  wrote:

Ale dlaczego Ty piszesz o przepisach dotyczących sprawnego pojazdu?
Art. 31 nie łaska poczytać?
Przeczytałem. I dalej nie widzę żadnych wykluczeń.

Art. 31 jest przepisem szczególnym, mającym wyższą wagę od ogólnych,
które podałeś. I masz wyraźnie podane, jakie pojazdy nie mogą być
holowane oraz jakie światła w pojazdach holowanych muszą być użyte i
kiedy.

Nie zgadzam się z tą interpretacją, moim zdaniem holowany musi mieć
włączone światła pozycyjne, musi mieć sprawne światła stop i musi
sygnalizować kierunkowskazami zmiany kierunku jazdy. Jak już pisałem: w
tym przepisie nie ma żadnych wykluczeń pozostałych przepisów.

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

25 Data: Pa?dziernik 12 2011 10:32:18
Temat: Re: A pozniej pol roku zajmuje wyjasnianie przyczyn...
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Krzysiek,

Wednesday, October 12, 2011, 9:30:14 AM, you wrote:

Ale dlaczego Ty piszesz o przepisach dotyczących sprawnego pojazdu?
Art. 31 nie łaska poczytać?
Przeczytałem. I dalej nie widzę żadnych wykluczeń.
Art. 31 jest przepisem szczególnym, mającym wyższą wagę od ogólnych,
które podałeś. I masz wyraźnie podane, jakie pojazdy nie mogą być
holowane oraz jakie światła w pojazdach holowanych muszą być użyte i
kiedy.
Nie zgadzam się

Sobie możesz...

z tą interpretacją, moim zdaniem holowany musi mieć włączone światła
pozycyjne, musi mieć sprawne światła stop i musi sygnalizować
kierunkowskazami zmiany kierunku jazdy. Jak już pisałem: w tym
przepisie nie ma żadnych wykluczeń pozostałych przepisów.

Ten przepis określa, w jakich przypadkach pojazd nie może być
holowany. Jasno określa. Okresla również w jakich warunkach musi mieć
i jakie światła.

Cieszy mnie, że już się nie upierasz przy mijania chociaż.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

26 Data: Pa?dziernik 12 2011 11:38:33
Temat: Re: A pozniej pol roku zajmuje wyjasnianie przyczyn...
Autor: Krzysiek Kielczewski 

On 2011-10-12, RoMan Mandziejewicz  wrote:

Art. 31 jest przepisem szczególnym, mającym wyższą wagę od ogólnych,
które podałeś. I masz wyraźnie podane, jakie pojazdy nie mogą być
holowane oraz jakie światła w pojazdach holowanych muszą być użyte i
kiedy.
Nie zgadzam się

Sobie możesz...

Mogę.

z tą interpretacją, moim zdaniem holowany musi mieć włączone światła
pozycyjne, musi mieć sprawne światła stop i musi sygnalizować
kierunkowskazami zmiany kierunku jazdy. Jak już pisałem: w tym
przepisie nie ma żadnych wykluczeń pozostałych przepisów.

Ten przepis określa, w jakich przypadkach pojazd nie może być
holowany. Jasno określa. Okresla również w jakich warunkach musi mieć
i jakie światła.

W tym przepisie wielu rzeczy nie ma, na przykład nic o obowiązkowym OC.
Uważasz, że można holować pojazd bez ważnego OC?

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

27 Data: Pa?dziernik 12 2011 12:42:12
Temat: Re: A pozniej pol roku zajmuje wyjasnianie przyczyn...
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Wed, 12 Oct 2011, RoMan Mandziejewicz wrote:

Hello Krzysiek,

Wednesday, October 12, 2011, 12:47:30 AM, you wrote:

IMHO nie, ale jak twierdzisz inaczej to przytocz odpowiedni cytat.
Art. 51. 1. Kierujący pojazdem jest obowiązany używać świateł mijania
podczas jazdy w warunkach normalnej przejrzystości powietrza.
Art. 22. 5. Kierujący pojazdem jest obowiązany zawczasu i wyraźnie
sygnalizować zamiar zmiany kierunku jazdy lub pasa ruchu oraz zaprzestać
sygnalizowania niezwłocznie po wykonaniu manewru.
Nie rzuciło mi się w oczy żadne wyłączenie pojazdu holowanego.
Ale dlaczego Ty piszesz o przepisach dotyczących sprawnego pojazdu?
Art. 31 nie łaska poczytać?
Przeczytałem. I dalej nie widzę żadnych wykluczeń.

Art. 31 jest przepisem szczególnym,

  O tym za chwilę :)

mającym wyższą wagę od ogólnych,

  Zgadza się.

które podałeś.

  Właśnie tu jest problem: jeśli przepis jest "dalej w akcie" na tym
samym poziomie szczegółowości, to jest uznawany za szczegółowszy
od wcześniejszych.

I masz wyraźnie podane, jakie pojazdy nie mogą być
holowane oraz jakie światła w pojazdach holowanych muszą być użyte
i kiedy.

  Ale to nie przesądza o możliwości stosowania *jeszcze* innych
wymogów. Ograniczenie wymogów powodowałaby tzw. "lista zamknięta",
określające które *wyłącznie* światła mają być stosowane
(lub w ogóle być) w pojeździe holowanym - bo wtedy oczywiście
nie da się wypełnić innych wymogów i tyle.
  Pytaniem jest czy kierujący pojazdem holowanym jest "zwykłym
kierującym", bo to do niego kierowane są nakazy art.51, ale
chyba tak.

BTW: jeśli nie ma obowiązku sprawności kierunkowskazów,
  a obowiązek sygnalizacji kierunku pozostaje, to poruszona
  tu sprawa umiejętności sygnalizacji i *odczytywania*
  sygnalizacji *ręką* skrętu w prawo staje się krytyczna.

pzdr, Gotfryd

28 Data: Pa?dziernik 07 2011 13:31:31
Temat: Re: A pozniej pol roku zajmuje wyjasnianie przyczyn...
Autor: J.F 

Użytkownik "masti"  napisał w wiadomości grup
Dnia pięknego Mon, 03 Oct 2011 20:09:16 +0000 osobnik zwany AZ wystukał:

Sytuacja z przed kilku dni, DK17 w strone Warszawy, ruch spory, na
poboczu sobie stoi samochod z awaryjnymi ktorych na trasie pelno. Nagle
gdy jestem juz ~50m przed nim samochod sobie radosnie zawraca - na
awaryjnych.

Ale o co chodzi - ze zawraca, ze na awaryjnych czy ze 50m ?

albo holowanie na awaryjnych. i bądź tu mądry co zespół holownika wymyśli

Co wymysli to wymysli - zwolnisz to cie nie zaskocza. W odroznieniu od trojkata gdzies gleboko za szyba, ktorego nie dostrzezesz. Zreszta jak umie jezdzic to cie po prostu nie zaskoczy manewrami.
A awaryjne na czas skretu mozna wylaczyc.

A zreszta ... zrobcie fotki jak wasze auta wygladaja z trojkatem z tylu, to pogadamy dalej.

J.

29 Data: Pa?dziernik 04 2011 16:49:19
Temat: Re: A pozniej pol roku zajmuje wyjasnianie przyczyn...
Autor: gacek 

On 2011-10-03 22:09, AZ wrote:

Sytuacja z przed kilku dni, DK17 w strone Warszawy, ruch spory, na
poboczu sobie stoi samochod z awaryjnymi ktorych na trasie pelno. Nagle
gdy jestem juz ~50m przed nim samochod sobie radosnie zawraca - na
awaryjnych.

A co, miał włÄ…czyć lewy kierunek i stanąć przy osi jezdni?


gacek

30 Data: Pa?dziernik 04 2011 17:56:02
Temat: Re: A pozniej pol roku zajmuje wyjasnianie przyczyn...
Autor: AZ 

On 2011-10-04, gacek  wrote:


A co, miał włÄ…czyć lewy kierunek i stanąć przy osi jezdni?

Nie no pewnie, przeciez zawracanie komus przed nosem z wlaczonymi
swiatlami awaryjnymi to normalny sposob wykonywania manewru
zawracania...

--
Artur

31 Data: Pa?dziernik 04 2011 20:28:56
Temat: Re: A pozniej pol roku zajmuje wyjasnianie przyczyn...
Autor: Grejon 

W dniu 2011-10-04 19:56, AZ pisze:

Nie no pewnie, przeciez zawracanie komus przed nosem z wlaczonymi
swiatlami awaryjnymi to normalny sposob wykonywania manewru
zawracania...

Że nie szkoda ci klawiatury na takiego idiotę :)

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    Mazda 6 2.0 "parafinka" Kombi

A pozniej pol roku zajmuje wyjasnianie przyczyn...



Grupy dyskusyjne