naprawa z OC sprawcy - upoważnienie warsztatu do odbioru pieniędzy
1 | Data: Luty 04 2008 12:43:09 |
Temat: naprawa z OC sprawcy - upoważnienie warsztatu do odbioru pieniędzy | |
Autor: Elvis | Witam, 2 |
Data: Luty 04 2008 12:13:32 | Temat: Re: naprawa z OC sprawcy - upoważnienie warsztatu do odbioru pieniędzy | Autor: Radarro | *** czy to ten sam Elvis od BMW e-34?? chcę naprawić auto bezgotówkowo z OC sprawcy w warsztacie, który ma *** ok, chociaz Warta nie ma najlepszej opinii o likwidacji szkód z OC. Jakie szkody? Powazne uszkodzenia? Jakie auto, rocznik? Nie bedzie szkody calkowitej czasami? "W przypadku nie potwierdzenia kolizji przez sprawcę, lub nie możności wypłacenia w/w należności z innych przyczyn, zobowiązuje siępokryć pełne koszty naprawy poniesione przez warsztat". *** W sumie trudno sie dziwic, warsztat sie zabezpiecza przed naprawa auta za ktore nikt mu potem nie zaplaci... Boję się tego zapisu, *** Slusznie sie boisz ;) Nie wiem czy takie zdanie to standard, raczej tak... Jak postąpić w takiej sytuacji? *** Wydaje mi sie, za jak Ci sie z autem nie spieszy to najlepiej poczekac na decyzje ubezpieczyciela, ze "przyjmuje zobowiazanie do pokrycia szkody" Wtedy jest jasne, ze oswiadczenie sprawcy jest wazne, sprawca jest winien i ubezpieczyciel wyplaci hajs za naprawe warsztatowi. Auto moze postac troche dluzej u mechanika i nic mu sie nie stanie, a te bedziesz spal w nocy spokojnie i nie myslal o kasie dla warsztatu. Pozdrawiam*** Rowniez Radarro i Touring - w trakcie walki z PZU... -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 3 |
Data: Luty 05 2008 10:17:14 | Temat: Re: naprawa z OC sprawcy - upoważnienie warsztatu do odbioru pieniędzy | Autor: Elvis | *** czy to ten sam Elvis od BMW e-34?? Nie :) *** ok, chociaz Warta nie ma najlepszej opinii o likwidacji szkód z OC. Przedni zderzak do wymiany, lampa, kierunkowskaz, trochę wygięta maska. Auto to Ford Escort 1997. Szkody całkowitej nie będzie, koszt naprawy to będzie około 25% wartości auta. *** Wydaje mi sie, za jak Ci sie z autem nie spieszy to najlepiej poczekac Tak też zrobię. To zobowiązanie ubezpieczyciela do pokrycia szkody dostanę na piśmie? Jestem laik w tych sprawach, bo taką sytuację, w ogóle stłuczkę mam po raz pierwszy. To upoważnienie przekazuję ubezpieczycielowi? 4 |
Data: Luty 05 2008 21:24:45 | Temat: Re: naprawa z OC sprawcy - upoważnienie warsztatu do odbioru pieniędzy | Autor: Radarro | Elvis napisał(a): Nie :) *** To ZMIEN NICKA ;p :) Jeden Elvis na grupie wystarczy! Tak też zrobię. To zobowiązanie ubezpieczyciela do pokrycia szkody dostanę *** No tak, przeciez zmusisz jakis dokument dostac z ubezpieczalni, ze byles tam, ze zglosiles szkode, okresliles warsztat i sposob naprawy. Jezeli ubezpieczycel nie ma watpliwosci (papierkologia + okolicznosci zdarzenia) to znaczy ze szkode na Twoim mieniu zlikiduje. *** U mnie w PZU po prostu pani wziela papiery (ale tez byla notka od Polucjantow) i dostalem potwierdzenie zgloszenia sprawy a tam tekst mniej wiecej, ze PZU bierze na siebie likwidacje szkody. To nie bylo nic poza standard, po prostu stwierdzenie faktu. Jak dla mnie to bylaby podstawa do twierdzenia ze ubezpieczyciel zgadza sie na podjecie sprawy. Jestem laik w tych sprawach,*** Widac po poscie. Pociesz sie - nie jestes sam. :) bo taką sytuację, w ogóle stłuczkę mam po raz pierwszy. To upoważnienie przekazuję ubezpieczycielowi? ***Jakie upowaznienie? to do odbioru hajsu przez warsztat? Uwaga - slowo- klucz - ZAPYTAJ w warsztacie albo w ubezpieczalni :) To nie boli. Wedlug mnie nie, bo po co to ubezpieczalni? To Twoje oswiadczenie/upowaznienie przekazane warsztatowi. Tak naprawde, jak masz papiery z ubezpieczalni, masz auto w warsztacie z listy ubezpieczyciela, sprawca nie miga sie od odpowiedzialnosci, to nie masz sie co martwic. Szczegolnie, ze robisz bezgotowkowo, to hajs za naprawe Cie nie interesuje. Warsztat sie rozliczy z ubezpieczycielem i tyle. Ten zapis ktorego sie boisz to po prostu wentyl bezpieczenstwa dla warsztatu. Dla swietego spokoju zapytaj wprost w warsztacie, albo pomecz tym pytaniem likwodatora szkody. Powodzenia! Radarro DW - EWE - SGL -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 5 |
Data: Luty 06 2008 09:37:36 | Temat: Re: naprawa z OC sprawcy - upoważnienie warsztatu do odbioru pieniędzy | Autor: Elvis | *** To ZMIEN NICKA ;p :) Jeden Elvis na grupie wystarczy! I jest jeden :) Tamten Elvis jest nieaktywny, napisał ostatni post na grupie dokladnie w dniu 19.06.2003. Wszystkie posty począwszy od 2005 roku, podpisane tym nickiem są moje. *** No tak, przeciez zmusisz jakis dokument dostac z ubezpieczalni, ze Jak na razie to żadnych dokumentów ani nie dostałem ani nie przekazałem ubezpieczycielowi. Szkodę zgłosiłem telefonicznie i czekam już tydzień na kontakt od rzeczoznawcy, który ma obejrzeć auto. Może to błąd, powinienem osobiście w oddziale to zgłosić? Może byłoby szybciej. 6 |
Data: Luty 06 2008 17:11:48 | Temat: Re: naprawa z OC sprawcy - upoważnienie warsztatu do odbioru pieniędzy | Autor: Radarro | Elvis napisał(a): I jest jeden :) Tamten Elvis jest nieaktywny, napisał ostatni post nagrupie dokladnie w dniu 19.06.2003. *** Aaaaaj, mea culpa, pomylka o 1 literke - od BMW e34 to jest Elwis przez wu :) I ten jest aktywny. Jak na razie to żadnych dokumentów ani nie dostałem ani nie przekazałem *** No to kupa troche, w pzu mialem ogledziny po 2 dniach. Może to błąd, powinienem osobiście w oddziale to zgłosić? *** IMHO nie, szkoda zgloszona jest, sprawa sie toczy, zglaszanie drugi raz nie ma sensu. Dostales chociaz numer sprawy? Czy jak oni to u Ciebie tam archiwizują? Pozostaje chyba tylko meczenie ubezpieczalni i rzeczoznawcy telefonami, kiedy sie pofatyguja zajac Twoja sprawa. Taki regularny telefon co dwa dni moze baaaardzo przyspieszyc tok niejednej urzedowej sprawy :) Pozdrawiam, Radarro -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 7 |
Data: Luty 06 2008 18:17:06 | Temat: Re: naprawa z OC sprawcy - upoważnienie warsztatu do odbioru pieniędzy | Autor: Elvis | *** No to kupa troche, w pzu mialem ogledziny po 2 dniach. Jutro mam mieć oględziny, dokładnie w tydzień od zgłosznia szkody. Mam nadzieję, że jutro auto zacznie być naprawiane. *** IMHO nie, szkoda zgloszona jest, sprawa sie toczy, zglaszanie drugi Mam numer sprawy i codziennie ich męczę telefonami. Dzięki za pomoc. 8 |
Data: Luty 07 2008 10:16:55 | Temat: Re: naprawa z OC sprawcy - upoważnienie warsztatu do odbioru pieniędzy | Autor: Elvis | Jutro mam mieć oględziny, dokładnie w tydzień od zgłosznia szkody. Mam No i miałem oględziny przed chwilą, ale rzeczoznawca nic mi praktycznie nie powiedział, nie wycenił kwotowo szkody (wycena ma być za kolejne 3 dni). Do tego czasu radził nie oddawać auta do warsztatu, bo "mogą wyjść różnice między ich wyceną a wyceną warsztatu" (jego słowa) - wtedy ewentualną różnicę będę musiał pokryć z własnej kieszeni. Czy jest możliwe aby warsztat i TU się nie dogadali co do kwoty naprawy? Naprawa ma być oczywiście bezgotówkowa. Nie wiem czy czekać kolejne 3 dni na wycenę TU czy od razu dzisiaj oddać auto do naprawy. Ale nawet jeśli okaże się, że wycena TU będzie niższa niż wycena warsztatu to co jestem w stanie zrobić? Dopłacać z własnej kieszeni, chodzić po sądach, negocjować wycenę z TU? |