Taki suplement do dyskusji o tym czy warto w ASO czy nie warto.
Rozpadł się był tłumik w Punto II, a że zżarta była też rura łącząca go z katalizatorem (ta wersja Punto ma tylko jeden tłumik) no to trzeba było wymienić całość.
Cena oryginału w ASO Fiat - prawie 1000 zł z robocizną.
Cena zamienników w warsztacikach specjalizujących się w wymianach tłumików - ok. 400 zł z robocizną.
Cena zamienników w ASO Fiat - 320 zł z robocizną.
Wymiana trwała godzinę, nie byłem umówiony.

Ktoś ma jakieś pytania?
Ja dokładnie tego oczekuję od ASO, że zrobi robotę porządnie i nie zedrze, do tego jeszcze ma kupę części na magazynie, na które gdzie indziej być może trzeba by było czekać.

Niestety - nie wszystkie ASO tak mają - a już na pewno nie Renault, której to firmy nikomu nie polecam.

P.S.
Nie jestem pewien czy wymiana była konieczna już teraz, bo niby odpadła w całości zewnętrzna warstwa blachy z tłumika, ale jak widziałem pod spodem była następna w zupełnie dobrym stanie.
To z jakiejś innej blachy i faktycznie nie wytrzymałoby długo?

Patrze a tu w szybce robal taki:  ! Pewnie
kiero jakis, ten Cavallino . Tak se patrze i patrze jak nawija makaron
na uszy:

Taki suplement do dyskusji o tym czy warto w ASO czy nie warto.
Rozpadł się był tłumik w Punto II, a że zżarta była też rura łącząca
go z katalizatorem (ta wersja Punto ma tylko jeden tłumik) no to
trzeba było wymienić całość.

Z cieawosci...jaki rocznik? Ciekawi mnie ile wytrzymal oryginalny tlumok. W
moim P1 po 1,5 roku oderwala sie jedna z komor w tlumoku koncowym i
zglosilem na zasadach rekojmi (juz bylo po gwarancji) i zaproponowali mi
upust 50% na calosc (a kosztowalo to wlasnie jakies 1000-z drobna roznica:
10lat temu)

--
Dman-666
Jarek Srebrny, Stolec

Użytkownik "Dman-666"  napisał w wiadomości

Patrze a tu w szybce robal taki:  ! Pewnie
kiero jakis, ten Cavallino . Tak se patrze i patrze jak nawija makaron
na uszy:

Taki suplement do dyskusji o tym czy warto w ASO czy nie warto.
Rozpadł się był tłumik w Punto II, a że zżarta była też rura łącząca
go z katalizatorem (ta wersja Punto ma tylko jeden tłumik) no to
trzeba było wymienić całość.

Z cieawosci...jaki rocznik? Ciekawi mnie ile wytrzymal oryginalny tlumok.

2002.
Czyli 6 lat wytrzymał.
Ale już raz był dospawywany do rury od której się był oderwał.

Cavallino pisze:

Z cieawosci...jaki rocznik? Ciekawi mnie ile wytrzymal oryginalny tlumok.

2002.
Czyli 6 lat wytrzymał.
Ale już raz był dospawywany do rury od której się był oderwał.

U mnie w starym PII z 2000 roku oryginalny wydech (ten z 2 tłumikami) wytrzymał tylko 4 lata.

Natomiast naprawdę duuuży minus należy się Fiatowi za mocowanie układu wydechowego - urwany tłumik zatrzymał mnie na środku drogi i uniemożliwił przemieszczenie się choćby o kilka metrów w przód - po prostu tył samochodu unosił się do góry na tłumiku :)

Pozdrawiam
--
Marcin Kicinski
Grande Punto 360°

Z cieawosci...jaki rocznik? Ciekawi mnie ile wytrzymal oryginalny tlumok. W moim P1 po 1,5 roku oderwala sie jedna z komor w tlumoku koncowym i zglosilem na zasadach rekojmi (juz bylo po gwarancji) i zaproponowali mi upust 50% na calosc (a kosztowalo to wlasnie jakies 1000-z drobna roznica: 10lat temu)

W moim Puncie mkI z 97', ktory jedzi nadal w rodzinei byl tylko raz wymieniany koncowy tlumik a bylo to w 2003r
pozdrawiam


--
        -- -- -- -- -- > www.varius.jawnet.pl/fotki <-- -- -- -- --
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
                Oskar Wilde

Patrze a tu w szybce robal taki:  !
Pewnie kiero jakis, ten Gabriel'Varius' . Tak se patrze i patrze jak
nawija makaron na uszy:

W moim Puncie mkI z 97', ktory jedzi nadal w rodzinei byl tylko raz
wymieniany koncowy tlumik a bylo to w 2003r
pozdrawiam

Czyli wytrzymal tyle ile u Konia ;) BTW...wymiana samego koncowego w P1 nie
byla mozliwa-byl ten sam patent co w P2 (jedna wielka rura przez cala
dlugosc auta) wiec robota na zasadzie druciarstwa ;)


--
Dman-666
Jarek Srebrny, Stolec

W moim Puncie mkI z 97', ktory jedzi nadal w rodzinei byl tylko raz wymieniany koncowy tlumik a bylo to w 2003r
pozdrawiam

Czyli wytrzymal tyle ile u Konia ;) BTW...wymiana samego koncowego w P1 nie byla mozliwa-byl ten sam patent co w P2 (jedna wielka rura przez cala dlugosc auta) wiec robota na zasadzie druciarstwa ;)

Zapomniales o katalizatorze :-)
pozdrawiam

--
        -- -- -- -- -- > www.varius.jawnet.pl/fotki <-- -- -- -- --
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
                Oskar Wilde

Użytkownik "Dman-666"  napisał w wiadomości news:

wymiana samego koncowego w P1 nie
byla mozliwa-byl ten sam patent co w P2 (jedna wielka rura przez cala
dlugosc auta) wiec robota na zasadzie druciarstwa ;)

A tam nie była możliwa.
Myślisz że to co włożyli było w jednej części?
Nie - była rura osobno i tłumik osobno.
Czyli szło odciąć poprzedni.

Patrze a tu w szybce robal taki:  ! Pewnie
kiero jakis, ten Cavallino . Tak se patrze i patrze jak nawija makaron na
uszy:

wymiana samego koncowego w P1 nie
byla mozliwa-byl ten sam patent co w P2 (jedna wielka rura przez cala
dlugosc auta) wiec robota na zasadzie druciarstwa ;)

A tam nie była możliwa.
Myślisz że to co włożyli było w jednej części?
Nie - była rura osobno i tłumik osobno.
Czyli szło odciąć poprzedni.

Chilli druciarstwo ;>

A na marginesie: zycze Ci zebys mial takie ASO do kijanki jak do fiata ;)


--
Dman-666
Jarek Srebrny, Stolec

Użytkownik "Dman-666"  napisał w wiadomości news:

A na marginesie: zycze Ci zebys mial takie ASO do kijanki jak do fiata ;)

Chyba się nie uda.
Zgadnij gdzie kupowałem wycieraczki (płaskie pióra) do Ceeda? ;-)


HINT: Pasują od nowego Bravo.
Cena we Fiacie - 50% ceny w Kii.

Patrze a tu w szybce robal taki:  ! Pewnie
kiero jakis, ten Cavallino . Tak se patrze i patrze jak nawija makaron
na uszy:

Chyba się nie uda.
Zgadnij gdzie kupowałem wycieraczki (płaskie pióra) do Ceeda? ;-)


HINT: Pasują od nowego Bravo.

No to masz juz prawie brawke ;) Ty to juz jestes niereformowalny-na pytanie
o samochod odpowiesz zawsze "-Fiat!" ;)



--
Dman-666
Jarek Srebrny, Stolec

Gabriel'Varius' pisze:

W moim Puncie mkI z 97', ktory jedzi nadal w rodzinei byl tylko raz wymieniany koncowy tlumik a bylo to w 2003r

W moim nissanie z 95 (300kkm) nie był wymieniany ani tłumik,
ani katalizator (działa) :) Jedyne same wieszaki skorodowały.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

ani katalizator (działa) :)

Jestes tego pewien? To, ze wisi pod autem na swoim miejscu i nie jest zgnity nie oznacza, ze jest sprawny :-)
pozdrawiam


--
        -- -- -- -- -- > www.varius.jawnet.pl/fotki <-- -- -- -- --
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
                Oskar Wilde

Patrze a tu w szybce robal taki:  !
Pewnie kiero jakis, ten Gabriel'Varius' . Tak se patrze i patrze jak nawija
makaron na uszy:

ani katalizator (działa) :)

Jestes tego pewien? To, ze wisi pod autem na swoim miejscu i nie jest
zgnity nie oznacza, ze jest sprawny :-)

Moze Kubelt mial GTi i brak tlumokowania byl niezauwazalny ;)


--
Dman-666
Jarek Srebrny, Stolec

Cavallino  napisał(a):

Cena oryginału w ASO Fiat - prawie 1000 zł z robocizną.
Cena zamienników w warsztacikach specjalizujących się w wymianach tłumików -
ok. 400 zł z robocizną.
Cena zamienników w ASO Fiat - 320 zł z robocizną.
Wymiana trwała godzinę, nie byłem umówiony.

Ktoś ma jakieś pytania?

[..]

To z jakiejś innej blachy i faktycznie nie wytrzymałoby długo?

Ty sie lepiej spytaj jak dlugo Tobie ten zamiennik wytrzyma. Bo pytanie jest w
zasadzie jedno - czy dowiedziales sie co chcieli Ci zamontowac u tlumikarza i
co zamontowali Ci jako zamiennik w ASO? Rozumiem ze masz swiadomosc ze jest
sporo producentow zamiennikow, za rozna cene, z rozna trwaloscia (i zdolnoscia
wyciszania..).
Chociaz musze powiedziec ze znajomy majacy Bravo tez wymienial w ASO i byl
zadowolony z ceny i 'cichosci', wiec moze cos w tym jest.

--
pozdrawiam
Bruno, CitroenZX, Bydg


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Cavallino pisze:

Niestety - nie wszystkie ASO tak mają - a już na pewno nie Renault, której to firmy nikomu nie polecam.

ASO Fiata faktycznie się zmienia. Na początku września byłem w ASO z drobną usterką na gwarancji (zaślepka zamka się nie zamykała) i przy okazji żeby dolać oleju do silnika w GP. Od tego czasu dzwonili do mnie z Fiata dwa razy z ankietami, pytaniami o jakość serwisu, czy jestem zadowolony z obsługi, co bym chciał żeby się zmieniło i jak to oni teraz pracują nad poprawą wizerunku marki :)

Pozdrawiam
--
Marcin Kicinski
Grande Punto 360°

On Thu, 25 Sep 2008 19:05:06 +0200, Marcin Kicinski
 wrote:

Od tego czasu dzwonili do mnie
z Fiata dwa razy z ankietami, pytaniami o jakość serwisu, czy jestem
zadowolony z obsługi, co bym chciał żeby się zmieniło i jak to oni teraz
pracują nad poprawą wizerunku marki :)

I to niby oznanki poprawy? Z Fiata do mnie dzwonili 10 lat temu z
takimi "ankietami". Z Renaulta też dzwonią - nijak się nie przekłada
to na jakość serwisu.

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280 http://bitnova.info/?p=495699
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200
-> http://www.look4win.pl/rejestracja.php?polec=jerzu

Patrze a tu w szybce robal taki:
 ! Pewnie kiero jakis, ten
jerzu . Tak se patrze i patrze jak nawija makaron na uszy:

 

I to niby oznanki poprawy? Z Fiata do mnie dzwonili 10 lat temu z
takimi "ankietami". Z Renaulta też dzwonią - nijak się nie przekłada
to na jakość serwisu.

I z Tojoty dzwonia ... ale tutaj nie maja za duzo do poprawy ;>


--
Dman-666
Jarek Srebrny, Stolec