Grupy dyskusyjne   »   AXA gdzie ich zaskażyć???

AXA gdzie ich zaskażyć???



1 Data: Listopad 10 2012 21:14:22
Temat: AXA gdzie ich zaskażyć???
Autor: uciu 

Kontynuacja
http://tinyurl.com/agdecko

Poradzcie co robić w takiej sytuacji:

Ubezpieczyciel w umowie pisze, że ma 30 dni na wypłatę odszkodowania/podjęcie decyzji czy je wypłaci czy nie.

Przez te 30 dni dzwoniłem kilka/kilkanaście razy i zawsze zasłaniali się terminem z umowy, zawsze sprawdzali czy jest komplet dokumentów - już mówiłem potem ze już z 10osobób sprawdzało i wszystko jest - wiec czekałem.

30 dni minęło 4 listopada.

- 5go dzwonie i powiedzino mi, że nie mają jeszcze podjętej decyzji
- 6go podobnie
- 7 j/w i mowią, że wyślą monit do likwidatora i ten na pewno zadzwoni do godziny 16 dnia następnego
- 8 listopad/dzien następny - dzwonie do AXY i znowu mowią, że dziś na pewno skontaktuje się likwiadator - niestety nie skontaktował się.
- 9 listopad - dzwonie do nich i znowu to samo, że na pewno do godziny 16 bede wiedział czemu decyzja nie jest podjęta i kiedy bedzie - ale i tym razem zero kontaktu
- 10-11 sobota/niedziela mają oczywiście nie czynne info o szkodach ale jakby się chciało zawrzeć umowe/wycenic składkę itp to info czynne 7 dni w tygodniu. W dodatku żeby się połączyć z konsultantem w sprawie szkody trzeba średnio słuchać muzyczki 15minut / czasem dłużej. Ale jeśli chodzi o wycene składki itp to łączy od strzału.... Miałem tez przypadki, że jak już byłem za długo na linii/ czytaj wysłuchałem ich muzeczke ze 100 razy automat powiedział, "przepraszamy ale wszyscy konsultancie są zajęci - prosimy o zadzwonienie później" i ciul - przerywają połączenie - wtedy żyły na karku wychodzą.

Gdzie można się udać, na jakąś skarge / po jakąś porade choć pewnie i tak to nic nie da...
Auto stoi i rdzewiej a przydałoby się nim jezdzić.

A na przyszłość moja rada - NIE ŁASZCZCIE SIĘ NA 200ZŁ TANIEJ I W ŻADNYM WYPADKU NIE BIEŻCIE AC W AXA!!!!!!

Jeszcze ta ich durna reklama, że w 3 dni kasa na koncie z małej szkody.....


uciu


--
-- -
uciu



2 Data: Listopad 10 2012 21:17:23
Temat: Re: AXA gdzie ich zaskażyć???
Autor: uciu 

OT - jak brakuje gdzieś "r" to uwagi zachowajcie dla siebie:-) -> dziecko mi "erke" wydłubało z laptopa...wiec cieżko się pisze:-/

--
-- -
uciu

3 Data: Listopad 11 2012 07:39:06
Temat: Re: AXA gdzie ich zaskażyć???
Autor: Andrzej Kubiak 

Dnia Sat, 10 Nov 2012 21:17:23 +0100, uciu napisał(a):

OT - jak brakuje gdzieś "r" to uwagi zachowajcie dla siebie:-) -> dziecko mi
"erke" wydłubało z laptopa...wiec cieżko się pisze:-/

Skoro już tak bardzo się upominasz, to brakuje "a" w datach :>

AK

4 Data: Listopad 10 2012 22:33:33
Temat: Re: AXA gdzie ich zaskażyć???
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Sat, 10 Nov 2012 21:14:22 +0100, uciu napisał(a):

Kontynuacja
http://tinyurl.com/agdecko

Poradzcie co robić w takiej sytuacji:


IŚĆ DO RADCY PRAWNEGO.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

5 Data: Listopad 10 2012 23:57:00
Temat: Re: AXA gdzie ich zaskażyć???
Autor: Izydor 

On 2012-11-10 21:14, uciu wrote:

Kontynuacja
http://tinyurl.com/agdecko

Poradzcie co robić w takiej sytuacji:

Ubezpieczyciel w umowie pisze, że ma 30 dni na wypłatę
odszkodowania/podjęcie decyzji czy je wypłaci czy nie.

Przez te 30 dni dzwoniłem kilka/kilkanaście razy i zawsze zasłaniali się
terminem z umowy, zawsze sprawdzali czy jest komplet dokumentów - już
mówiłem potem ze już z 10osobób sprawdzało i wszystko jest - wiec czekałem.

Pismo do Rzecznika Ubezpieczonych z kopia do ubezpieczalni. W moim przypadku zmienili zdanie z:

"Z uwagi na powyższe, roszczenie dotyczące wynajmu pojazdu uzasadnione jest wyłącznie w przypadku,
gdy pojazd służy do celów zarobkowych oraz, gdy brak pojazdu powoduje wymierne straty lub, gdy nie
było żadnej możliwości korzystania z innych dostępnych środków komunikacji miejskiej. W
przedmiotowej sprawie w celu rozpatrzenia powyższego roszczenia należy udokumentować, że nie było
innej możliwości dojazdu do pracy jak wynajem pojazdu zastępczego.
Prosimy zatem o przedłożenie:
- oświadczenie o miejscu oraz godzinach zatrudnienia,
- oświadczenie, że w okresie wynajmu nie był Pan na zwolnieniu lekarskim ani też na urlopie,
- udzielenie informacji, czy posiada Pan tylko jeden pojazd, czy też inne, które mogą zastąpić uszkodzony
pojazd."

na

"TUiR Allianz Polska SA w odpowiedzi na złożone roszczenia uprzejmie informuje, że wniesione roszczenia
o refundację kosztów związanych z wynajmem pojazdu zastępczego uznaje się za zasadne."

w ciagu jednego dnia od otrzymania kopii skargi - do ubezpieczalni poszło mailem, do Rzecznika tradycyjną pocztą, tak więc Rzecznik nawet nie zdążył zareagować. Inna sprawa że koniec końców i tak się sprawą zajął.

W przypadku PZU pomogła sama wzmianka o tym że skieruję sprawe do Rzecznika.

Uprzedzam że jeśli fakt skierowania sprawy do Rzecznika nie zrobi na ubezpieczalni wrażenia to sprawa może troche potrwać.

6 Data: Listopad 10 2012 23:43:13
Temat: Re: AXA gdzie ich zaskażyć???
Autor: AZ 

On 2012-11-10, Izydor  wrote:


"Z uwagi na powyższe, roszczenie dotyczące wynajmu pojazdu uzasadnione
jest wyłÄ…cznie w przypadku,
gdy pojazd służy do celów zarobkowych oraz, gdy brak pojazdu powoduje
wymierne straty lub, gdy nie
było żadnej możliwości korzystania z innych dostępnych środków
komunikacji miejskiej. W
przedmiotowej sprawie w celu rozpatrzenia powyższego roszczenia należy
udokumentować, że nie było
innej możliwości dojazdu do pracy jak wynajem pojazdu zastępczego.
Prosimy zatem o przedłożenie:
- oświadczenie o miejscu oraz godzinach zatrudnienia,
- oświadczenie, że w okresie wynajmu nie był Pan na zwolnieniu lekarskim
ani też na urlopie,
- udzielenie informacji, czy posiada Pan tylko jeden pojazd, czy też
inne, które mogą zastąpić uszkodzony
pojazd."

To to juz jest czyste skurwysynstwo...

--
Artur
ZZR 1200

7 Data: Listopad 11 2012 00:48:39
Temat: Re: AXA gdzie ich zaskażyć???
Autor: Izydor 

On 2012-11-11 00:43, AZ wrote:

On 2012-11-10, Izydor  wrote:

"Z uwagi na powyższe, roszczenie dotyczące wynajmu pojazdu uzasadnione
jest wyłÄ…cznie w przypadku,
[cut]
inne, które mogą zastąpić uszkodzony
pojazd."

To to juz jest czyste skurwysynstwo...


Odpisałbym: "nie, to AXA", ale nie bede im robił reklamy :D
Wkur**em sie, walnałem pisemko (jak widać skuteczne) a teraz sprawa toczy sie juz swoim tokiem.

8 Data: Listopad 11 2012 00:50:49
Temat: Re: AXA gdzie ich zaskażyć???
Autor: Izydor 

On 2012-11-11 00:43, AZ wrote:

On 2012-11-10, Izydor  wrote:

[cut]
pojazd."

To to juz jest czyste skurwysynstwo...


Pieprze, ide spac.
Oczywiście Allianz zatem:


Odpisałbym: "nie, to Allianz", ale nie bede im robił reklamy :D
Wkur**em sie, walnałem pisemko (jak widać skuteczne) a teraz sprawa toczy sie juz swoim tokiem.

9 Data: Listopad 11 2012 00:53:44
Temat: Re: AXA gdzie ich zaskażyć???
Autor: Izydor 

On 2012-11-11 00:43, AZ wrote:

To to juz jest czyste skurwysynstwo...

Ale do samego końca twierdzili że

"uznaje się
okres wynikający z kalkulacji naprawy za technologiczny czas naprawy pojazdu plus 1 dzień na
załatwienie formalności związane z wydaniem i odbiorem pojazdu po naprawie."

technologiczny a nie rzeczywisty

Serwis sie sprawnie uwinał wiec problemów nie było, zobaczymy czy Rzecznik ich naprostuje i w tym temacie.

10 Data: Listopad 11 2012 00:00:00
Temat: Re: AXA gdzie ich zaskażyć???
Autor: AZ 

On 2012-11-10, Izydor  wrote:

To to juz jest czyste skurwysynstwo...

Ale do samego końca twierdzili że

"uznaje się
okres wynikający z kalkulacji naprawy za technologiczny czas naprawy
pojazdu plus 1 dzień na
załatwienie formalności związane z wydaniem i odbiorem pojazdu po naprawie."

technologiczny a nie rzeczywisty

Bo w tej branzy nic nie jest rzeczywiste, wszystko to jakas abstrakcja.
Tak jak roboczogodzina malowania za 50 PLN i lakierowanie ze szpachlowaniem
jednego elementu w dwie godziny.

--
Artur
ZZR 1200

11 Data: Listopad 11 2012 01:05:44
Temat: Re: AXA gdzie ich zaskażyć???
Autor: Izydor 

On 2012-11-11 01:00, AZ wrote:

Bo w tej branzy nic nie jest rzeczywiste, wszystko to jakas abstrakcja.
Tak jak roboczogodzina malowania za 50 PLN i lakierowanie ze szpachlowaniem
jednego elementu w dwie godziny.

Na szczescie orzeczenie Sadu Najwyzszego na ktore sie powołałem wprost mówi że nie można mówić o czasie technologicznym. I oni doskonale o tym wiedza, tyle ze liczą na indolencje i nieznajomoć prawa poszkodowanych.

I to jest właśnie czyste skurwysyństwo.

12 Data: Listopad 11 2012 14:52:41
Temat: Re: AXA gdzie ich zaskażyć???
Autor:

Izydor wrote:

Na szczescie orzeczenie Sadu Najwyzszego na ktore sie powołałem wprost
mówi że nie można mówić o czasie technologicznym. I oni doskonale o tym
wiedza, tyle ze liczą na indolencje i nieznajomoć prawa poszkodowanych.

I to jest właśnie czyste skurwysyństwo.

Zrozumcie ludzie, że branża ubezpieczeniowa z definicji zawsze wyjdzie na
swoje. Odszkodowania zasądzane przez sądy są przeciętnie CZTEROKROTNIE
wyższe niż wyceny ubezpieczycieli. Oznacza to z grubsza, że gdyby
ubezpieczyciele sami z siebie dokonywali wycen w taki sposób, jak to
robią sądy, to płacilibyście za OC cztery razy więcej niż w tej chwili.

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

13 Data: Listopad 11 2012 17:26:55
Temat: Re: AXA gdzie ich zaskażyć???
Autor: Izydor 

On 2012-11-11 15:52, tÎż wrote:

Zrozumcie ludzie, że branża ubezpieczeniowa z definicji zawsze wyjdzie na
swoje. Odszkodowania zasądzane przez sądy są przeciętnie CZTEROKROTNIE
wyższe niż wyceny ubezpieczycieli. Oznacza to z grubsza, że gdyby
ubezpieczyciele sami z siebie dokonywali wycen w taki sposób, jak to
robią sądy, to płacilibyście za OC cztery razy więcej niż w tej chwili.


Świat nie jest czarnobiały, pomiędzy ewidentnym robieniem w ch**a a robieniem wszystkiego tak by klient był zadowolony istnieje jeszcze pełna gama szarości. Ergo - gdyby ubezpieczyciel nie przeginał to może i poszkodowany nie miałby powodu ku temu by gonić po sądach i rzecznikach.

14 Data: Listopad 11 2012 17:04:41
Temat: Re: AXA gdzie ich zaskażyć???
Autor: AZ 

On 2012-11-11, Izydor  wrote:


Świat nie jest czarnobiały, pomiędzy ewidentnym robieniem w ch**a a
robieniem wszystkiego tak by klient był zadowolony istnieje jeszcze
pełna gama szarości. Ergo - gdyby ubezpieczyciel nie przeginał to może i
poszkodowany nie miałby powodu ku temu by gonić po sądach i rzecznikach.

Bez sensu. Wyplacenie normalnie dziesieciu poszkodowanym zawsze bedzie
drozsze niz rzucenie ochlapu dziewieciu i zaplacania normalnie jednemu
ktory pojdzie do sadu :-)

--
Artur
ZZR 1200

15 Data: Listopad 11 2012 18:40:48
Temat: Re: AXA gdzie ich zaskażyć???
Autor: Izydor 

On 2012-11-11 18:04, AZ wrote:

Bez sensu. Wyplacenie normalnie dziesieciu poszkodowanym zawsze bedzie
drozsze niz rzucenie ochlapu dziewieciu i zaplacania normalnie jednemu
ktory pojdzie do sadu :-)

I znowu skrajności. Jakoś znaczaca częć poszkodowanych nie ma problemu z wysokościa odszkodowania i po sadach nie gania.

I jeśli juz rozmawiamy o braku sensu :)

"Odszkodowania zasądzane przez sądy są przeciętnie CZTEROKROTNIE
wyższe niż wyceny ubezpieczycieli. Oznacza to z grubsza, że gdyby
ubezpieczyciele sami z siebie dokonywali wycen w taki sposób, jak to
robią sądy, to płacilibyście za OC cztery razy więcej niż w tej chwili."

Ergo na podstawie nie tak dużej znowu ilości (w porownaniu do ilosci spraw zalatwionych bez udzialu sadu) spraw sadowych wnioskujesz ze wszystkie odszkodowania sa zanizone. Z tego zas wnioskujesz ze skladka musialaby byc 4 razy wieksza.

Przesadzasz.

16 Data: Listopad 11 2012 20:31:52
Temat: Re: AXA gdzie ich zaskażyć???
Autor:

Izydor wrote:

Ergo na podstawie nie tak dużej znowu ilości (w porownaniu do ilosci
spraw zalatwionych bez udzialu sadu) spraw sadowych wnioskujesz ze
wszystkie odszkodowania sa zanizone. Z tego zas wnioskujesz ze skladka
musialaby byc 4 razy wieksza.

Wnioskuję, że sąd je zawyża dopisując co tylko się da. Nawet jeśli
rzeczywista różnica nie jest czterokrotna (bo generalnie do sądu idą ci
niezadowoleni), to i tak jest bardzo duża. OK, można skonfigurować usługę
w taki sposób, że po zarysowaniu zderzaka poszkodowany dostanie zastępczą
S-klasę i prostytutkę jako zadoćuczynienie za szkody moralne, ale wtedy
składki będą wielokrotnie wyższe. Osobiście wolę płacić niższe składki i
mieć za to w razie czego po prostu naprawione auto.

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

17 Data: Listopad 11 2012 18:06:22
Temat: Re: AXA gdzie ich zaskażyć???
Autor: dddddd 

W dniu 2012-11-11 17:26, Izydor pisze:


Świat nie jest czarnobiały, pomiędzy ewidentnym robieniem w ch**a a
robieniem wszystkiego tak by klient był zadowolony istnieje jeszcze
pełna gama szarości. Ergo - gdyby ubezpieczyciel nie przeginał to może i
poszkodowany nie miałby powodu ku temu by gonić po sądach i rzecznikach.


dokładnie, mi szkodę wycenili na 1200zł, jakby dali 3000zł to bym nic nie mówił, a tak musiałem oddać auto partaczom* (ASO) i łÄ…cznie kosztowało to ubezpieczyciela 9000zł

*- nie chce mi się pisać dlaczego, ale Zdzichu w garażu by lepiej naprawił...

--
Pozdrawiam
Lukasz

18 Data: Listopad 11 2012 18:24:42
Temat: Re: AXA gdzie ich zaskażyć???
Autor:

dddddd wrote:

dokładnie, mi szkodę wycenili na 1200zł, jakby dali 3000zł to bym nic
nie mówił, a tak musiałem oddać auto partaczom* (ASO) i łÄ…cznie
kosztowało to ubezpieczyciela 9000zł

Trzeba było dać do normalnego warsztatu mającego umowę z ubezpieczycielem
i miałbyś dobrze zrobione za połowę tego co w ASO, jak nie mniej. I bez
stresu i przepychanek.

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

19 Data: Listopad 11 2012 18:22:52
Temat: Re: AXA gdzie ich zaskażyć???
Autor:

Izydor wrote:

Świat nie jest czarnobiały, pomiędzy ewidentnym robieniem w ch**a a
robieniem wszystkiego tak by klient był zadowolony istnieje jeszcze
pełna gama szarości. Ergo - gdyby ubezpieczyciel nie przeginał to może i
poszkodowany nie miałby powodu ku temu by gonić po sądach i rzecznikach.

Ale wcale nie przegina, robiłeś to bezgotówkowo? Wtedy zwykle nie ma
problemów. Problemy są, jak ktoś chce pieniądze do ręki, bo duża częć
tych osób zwyczajnie wyłudza odszkodowania. JeżdżÄ… złomami za 3 tys. zł,
a ja zrobi się rysa czy wgniecenie to próbują wycisnąć z tego
równowartoć auta i to przechlać. Bardzo dobrze, że ubezpieczyciele się
opierają takim praktykom, bo dzięki temu np. ja płacę mniej. :)
Likwidowałem w miarę ostatnio dwie szkody i w obu przypadkach nie było
żadnych problemów.

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

20 Data: Listopad 11 2012 21:09:51
Temat: Re: AXA gdzie ich zaskażyć???
Autor: Izydor 

On 2012-11-11 19:22, tÎż wrote:

Ale wcale nie przegina, robiłeś to bezgotówkowo? Wtedy zwykle nie ma
problemów. Problemy są, jak ktoś chce pieniądze do ręki, bo duża częć
tych osób zwyczajnie wyłudza odszkodowania. JeżdżÄ… złomami za 3 tys. zł,
a ja zrobi się rysa czy wgniecenie to próbują wycisnąć z tego
równowartoć auta i to przechlać. Bardzo dobrze, że ubezpieczyciele się
opierają takim praktykom, bo dzięki temu np. ja płacę mniej. :)
Likwidowałem w miarę ostatnio dwie szkody i w obu przypadkach nie było
żadnych problemów.


Oczywiście ze bezgotówkowo. Zakładałem że AZ pisze o normalnych ludziach a nie oszustach.

21 Data: Listopad 11 2012 20:28:17
Temat: Re: AXA gdzie ich zaskażyć???
Autor:

Izydor wrote:

Oczywiście ze bezgotówkowo.

To chyba pecha miałeś.

Zakładałem że AZ pisze o normalnych ludziach
a nie oszustach.

Zajrzyj na fora motoryzacyjne, tam ludzie wprost się chwalą "zarabianiem
na OC". To zjawisko ma już skalę masową.

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

22 Data: Listopad 11 2012 23:25:49
Temat: Re: AXA gdzie ich zaskażyć???
Autor: Izydor 

On 2012-11-11 21:28, tÎż wrote:

Izydor wrote:

Oczywiście ze bezgotówkowo.

To chyba pecha miałeś.

Pecha z czym?

Moim jedynym problemem do tej pory było to ze PZU i Allianz zakwestionowały moje prawo do samochodu zastępczego.

23 Data: Listopad 11 2012 23:26:23
Temat: Re: AXA gdzie ich zaskażyć???
Autor:

Izydor wrote:

To chyba pecha miałeś.

Pecha z czym?

Moim jedynym problemem do tej pory było to ze PZU i Allianz
zakwestionowały moje prawo do samochodu zastępczego.

A tak szczerze, to naprawdę nie mogłeś się bez niego obejć? Chciałbyś
płacić składkę OC taką, żeby każdemu dawali z automatu samochód zastępczy
do malowania zderzaka?

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

24 Data: Listopad 12 2012 08:29:44
Temat: Re: AXA gdzie ich zaskażyć???
Autor: Izydor 

On 2012-11-12 00:26, tÎż wrote:

A tak szczerze, to naprawdę nie mogłeś się bez niego obejć? Chciałbyś
płacić składkę OC taką, żeby każdemu dawali z automatu samochód zastępczy
do malowania zderzaka?

Gdybym mogl sie obejsc bez samochodu to bym go nie kupował.

25 Data: Listopad 12 2012 13:14:10
Temat: Re: AXA gdzie ich zaskażyć???
Autor:

Izydor wrote:

A tak szczerze, to naprawdę nie mogłeś się bez niego obejć? Chciałbyś
płacić składkę OC taką, żeby każdemu dawali z automatu samochód
zastępczy do malowania zderzaka?

Gdybym mogl sie obejsc bez samochodu to bym go nie kupował.

OK, to już wiem, że mogłeś. To teraz odpowiedz na drugie pytanie.

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

26 Data: Listopad 12 2012 15:08:05
Temat: Re: AXA gdzie ich zaskażyć???
Autor: Izydor 

On 2012-11-12 14:14, tÎż wrote:

Izydor wrote:

A tak szczerze, to naprawdę nie mogłeś się bez niego obejć? Chciałbyś
płacić składkę OC taką, żeby każdemu dawali z automatu samochód
zastępczy do malowania zderzaka?

Gdybym mogl sie obejsc bez samochodu to bym go nie kupował.

OK, to już wiem, że mogłeś. To teraz odpowiedz na drugie pytanie.



Widze ze chcemy byc zlosliwi. Prosze bardzo, jesli nie stać Cie na koszty zwiazane z utrzymaniem samochodu to znaczy ze nie stac Cie na samochód. Mnie stac na wyzsze OC, zreszta AC rowniez place.

A składki i tak juz 'ponoc' poszły do góry
"– Można się zatem spodziewać, że o te 20 proc. wzrosną w przyszłym roku ceny polis OC. Będzie to nie tylko efekt uchwały SN, ale także wyższych odszkodowań za szkody osobowe. Najwyższych podwyżek polis OC mogą się spodziewać kierowcy, którzy często mają przygody na drodze – twierdzi Janusz Kierkowski, broker ubezpieczeniowy z Lublina."
http://regiomoto.pl/portal/aktualnosci/samochod-zastepczy-dla-wszystkich-ale-ubezpieczenie-oc-zdrozeje
artykuł z 29.11.2011
wiec o co Ci chodzi?

27 Data: Listopad 12 2012 09:13:28
Temat: Re: AXA gdzie ich zaskażyć???
Autor: Maciek 

W dniu 2012-11-12 00:26, tÎż pisze:

A tak szczerze, to naprawdę nie mogłeś się bez niego obejć? Chciałbyś
płacić składkę OC taką, żeby każdemu dawali z automatu samochód zastępczy
do malowania zderzaka?
A gdyby sprawca nie spowodował wypadku, to miałbyś samochód, czy go nie
miał?

--
Pozdrawiam
Maciek

28 Data: Listopad 12 2012 13:13:37
Temat: Re: AXA gdzie ich zaskażyć???
Autor:

Maciek wrote:

A tak szczerze, to naprawdę nie mogłeś się bez niego obejć? Chciałbyś
płacić składkę OC taką, żeby każdemu dawali z automatu samochód
zastępczy do malowania zderzaka?
A gdyby sprawca nie spowodował wypadku, to miałbyś samochód, czy go nie
miał?

Nie zrozumiałeś pytania?

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

29 Data: Listopad 12 2012 14:25:30
Temat: Re: AXA gdzie ich zaskażyć???
Autor: Maciek 

W dniu 2012-11-12 14:13, tÎż pisze:

A tak szczerze, to naprawdę nie mogłeś się bez niego obejć? Chciałbyś
płacić składkę OC taką, żeby każdemu dawali z automatu samochód
zastępczy do malowania zderzaka?
A gdyby sprawca nie spowodował wypadku, to miałbyś samochód, czy go nie
miał?
Nie zrozumiałeś pytania?
Może postaw pytanie inaczej: naprawdę nie mogłeś się obyć bez naprawy
samochodu? Chciałbyś płacić składkę OC taką, żeby każdemu z automatu
porządnie naprawiali samochód? Nie lepiej po prostu kupić sobie nowy? :->

--
Pozdrawiam
Maciek

30 Data: Listopad 12 2012 14:47:54
Temat: Re: AXA gdzie ich zaskażyć???
Autor:

Maciek wrote:

Może postaw pytanie inaczej: naprawdę nie mogłeś się obyć bez naprawy
samochodu? Chciałbyś płacić składkę OC taką, żeby każdemu z automatu
porządnie naprawiali samochód? Nie lepiej po prostu kupić sobie nowy?
:->

OK, postawię inaczej -- czy chciałbyś dopłacać do OC drugie tyle, żeby w
ramach zadoćuczynienia za szkody moralne dostać na miesiąc luksusową
dziwkę?

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

31 Data: Listopad 13 2012 17:01:36
Temat: Re: AXA gdzie ich zaskażyć???
Autor: Maciek 

W dniu 2012-11-12 15:47, tÎż pisze:

OK, postawię inaczej -- czy chciałbyś dopłacać do OC drugie tyle, żeby w
ramach zadoćuczynienia za szkody moralne dostać na miesiąc luksusową
dziwkę?
Jeśli tą luksusową dziwkę straciłbym przez sprawcę, to dlaczego nie i
dlaczego tylko na miesiąc?


--
Pozdrawiam
Maciek

32 Data: Listopad 13 2012 17:07:54
Temat: Re: AXA gdzie ich zaskażyć???
Autor:

Maciek wrote:

OK, postawię inaczej -- czy chciałbyś dopłacać do OC drugie tyle, żeby
w ramach zadoćuczynienia za szkody moralne dostać na miesiąc luksusową
dziwkę?
Jeśli tą luksusową dziwkę straciłbym przez sprawcę, to dlaczego nie i
dlaczego tylko na miesiąc?

Ogarniasz co to znaczy "zadoćuczynienie za straty moralne"?

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

33 Data: Listopad 13 2012 20:47:31
Temat: Re: AXA gdzie ich zaskażyć???
Autor: Izydor 

On 2012-11-13 18:07, tÎż wrote:

Ogarniasz co to znaczy "zadoćuczynienie za straty moralne"?


A gdzie tu masz do czynienia z strata moralna? Twoje korzystanie z samochodu ogranicza sie do tego ze dzieki temu lepiej sie czujesz? Moze taniej bedzie skorzystac z pomocy psychologicznej tudziez leków?
To nie mierz wszystkich swoja miara.

34 Data: Listopad 13 2012 21:41:06
Temat: Re: AXA gdzie ich zaskażyć???
Autor:

Izydor wrote:

Ogarniasz co to znaczy "zadoćuczynienie za straty moralne"?

A gdzie tu masz do czynienia z strata moralna?

Skoro zdenerwowałem się stłuczką, to może prostytutka powinna mnie
pocieszyć w ramach OC? :>

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

35 Data: Listopad 14 2012 00:12:00
Temat: Re: AXA gdzie ich zaskażyć???
Autor: Izydor 

On 2012-11-13 22:41, tÎż wrote:

Skoro zdenerwowałem się stłuczką, to może prostytutka powinna mnie
pocieszyć w ramach OC? :>


Que? A tak w temacie?

36 Data: Listopad 14 2012 18:46:55
Temat: Re: AXA gdzie ich zaskażyć???
Autor:

Izydor wrote:

Skoro zdenerwowałem się stłuczką, to może prostytutka powinna mnie
pocieszyć w ramach OC? :>

Que? A tak w temacie?

Skup się.

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

37 Data: Listopad 14 2012 21:42:40
Temat: Re: AXA gdzie ich zaskażyć???
Autor: Izydor 

On 2012-11-14 19:46, tÎż wrote:

Skup się.


Utrata samochodu nie jest strata moralna.

38 Data: Listopad 12 2012 09:14:29
Temat: Re: AXA gdzie ich zaskażyć???
Autor: Maciek 

W dniu 2012-11-11 21:09, Izydor pisze:

Oczywiście ze bezgotówkowo. Zakładałem że AZ pisze o normalnych ludziach
a nie oszustach.
To gratuluję. Spróbuj znaleźÄ‡ warsztat, który będzie chciał bezgotówkowo
naprawiać starszy samochód.

--
Pozdrawiam
Maciek

39 Data: Listopad 12 2012 09:12:15
Temat: Re: AXA gdzie ich zaskażyć???
Autor: Maciek 

W dniu 2012-11-11 19:22, tÎż pisze:

Ale wcale nie przegina, robiłeś to bezgotówkowo? Wtedy zwykle nie ma
problemów. Problemy są, jak ktoś chce pieniądze do ręki, bo duża częć
tych osób zwyczajnie wyłudza odszkodowania. JeżdżÄ… złomami za 3 tys. zł,
a ja zrobi się rysa czy wgniecenie to próbują wycisnąć z tego
równowartoć auta i to przechlać. Bardzo dobrze, że ubezpieczyciele się
opierają takim praktykom, bo dzięki temu np. ja płacę mniej. :)
Likwidowałem w miarę ostatnio dwie szkody i w obu przypadkach nie było
żadnych problemów.
A gdzie widzisz oszustwo? Masz obowiązek naprawiać samochód? Nie. Masz
mieć zrekompensowane szkody spowodowane przez ubezpieczonego. I teraz
pytanie, dlaczego ta rekompensata przy naprawie bezgotówkowej wynosi np.
10000 PLN, a przy wypłacie kasy "do ręki" 2000?

--
Pozdrawiam
Maciek

40 Data: Listopad 12 2012 14:49:14
Temat: Re: AXA gdzie ich zaskażyć???
Autor:

Maciek wrote:

A gdzie widzisz oszustwo? Masz obowiązek naprawiać samochód? Nie. Masz
mieć zrekompensowane szkody spowodowane przez ubezpieczonego. I teraz
pytanie, dlaczego ta rekompensata przy naprawie bezgotówkowej wynosi np.
10000 PLN, a przy wypłacie kasy "do ręki" 2000?

Oni sami twierdzą, że na tym zarabiają, nawet jeśli naprawiają auto. A
zwykle wcześniej odpowiednio "poprawiają" swoje truchło do wyceny.
Klasyczne, menelskie oszustwo.

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

41 Data: Listopad 12 2012 19:05:39
Temat: Re: AXA gdzie ich zaskażyć???
Autor: AZ 

On 2012-11-12, tÎż <tÎż> wrote:

A gdzie widzisz oszustwo? Masz obowiązek naprawiać samochód? Nie. Masz
mieć zrekompensowane szkody spowodowane przez ubezpieczonego. I teraz
pytanie, dlaczego ta rekompensata przy naprawie bezgotówkowej wynosi np.
10000 PLN, a przy wypłacie kasy "do ręki" 2000?

Oni sami twierdzą, że na tym zarabiają, nawet jeśli naprawiają auto. A
zwykle wcześniej odpowiednio "poprawiają" swoje truchło do wyceny.
Klasyczne, menelskie oszustwo.

Juz raz to pisalem - zlodziej okradl zlodzieja, niebywale...

--
Artur
ZZR 1200

42 Data: Listopad 13 2012 15:07:50
Temat: Re: AXA gdzie ich zaskażyć???
Autor:

AZ wrote:

Oni sami twierdzą, że na tym zarabiają, nawet jeśli naprawiają auto. A
zwykle wcześniej odpowiednio "poprawiają" swoje truchło do wyceny.
Klasyczne, menelskie oszustwo.

Juz raz to pisalem - zlodziej okradl zlodzieja, niebywale...

Ale firmy ubezpieczeniowe nie mają żadnego interesu w "okradaniu". Po
prostu dają taką usługę, za jaką się płaci. Jeśli jakiś obłÄ…kaniec wpisze
do ustawy, że każdemu należy się samochód zastępczy i nie będzie już
wyboru, to po prostu wszystkie podniosą odpowiednio ceny i po sprawie.

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

43 Data: Listopad 13 2012 17:07:31
Temat: Re: AXA gdzie ich zaskażyć???
Autor: Maciek 

W dniu 2012-11-13 16:07, tÎż pisze:

Ale firmy ubezpieczeniowe nie mają żadnego interesu w "okradaniu". Po
prostu dają taką usługę, za jaką się płaci. Jeśli jakiś obłÄ…kaniec wpisze
do ustawy, że każdemu należy się samochód zastępczy i nie będzie już
wyboru, to po prostu wszystkie podniosą odpowiednio ceny i po sprawie.
Mylisz się. Firmy mają interes w okradaniu, bo im mniej wypłacą, tym
więcej im zostanie, dlatego proponują złodziejskie stawki za naprawy,
złodziejskie ceny części itd.


--
Pozdrawiam
Maciek

44 Data: Listopad 13 2012 17:10:01
Temat: Re: AXA gdzie ich zaskażyć???
Autor:

Maciek wrote:

Ale firmy ubezpieczeniowe nie mają żadnego interesu w "okradaniu". Po
prostu dają taką usługę, za jaką się płaci. Jeśli jakiś obłÄ…kaniec
wpisze do ustawy, że każdemu należy się samochód zastępczy i nie będzie
już wyboru, to po prostu wszystkie podniosą odpowiednio ceny i po
sprawie.
Mylisz się. Firmy mają interes w okradaniu, bo im mniej wypłacą, tym
więcej im zostanie, dlatego proponują złodziejskie stawki za naprawy,
złodziejskie ceny części itd.

To Ty się mylisz -- suma wypłaconych odszkodowań jest proporcjonalna do
sumy wypłaconych składek (w, powiedzmy, kilkuletniej perspektywie). Jakie
składki -- taka usługa.

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

45 Data: Listopad 13 2012 18:24:37
Temat: Re: AXA gdzie ich zaskażyć???
Autor: Maciek 

W dniu 2012-11-13 18:10, tÎż pisze:

To Ty się mylisz -- suma wypłaconych odszkodowań jest proporcjonalna do
sumy wypłaconych składek (w, powiedzmy, kilkuletniej perspektywie). Jakie
składki -- taka usługa.
Ależ skąd. Przecież wszystkie chyba firmy ubezpieczeniowe trąbią, że
ubezpieczenia OC zupełnie im się nie kalkulują :->

--
Pozdrawiam
Maciek

46 Data: Listopad 13 2012 18:34:00
Temat: Re: AXA gdzie ich zaskażyć???
Autor:

Maciek wrote:

To Ty się mylisz -- suma wypłaconych odszkodowań jest proporcjonalna do
sumy wypłaconych składek (w, powiedzmy, kilkuletniej perspektywie).
Jakie składki -- taka usługa.
Ależ skąd. Przecież wszystkie chyba firmy ubezpieczeniowe trąbią, że
ubezpieczenia OC zupełnie im się nie kalkulują :->

Rozumiesz znaczenie wyrazu "proporcjonalny"?

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

47 Data: Listopad 13 2012 21:59:33
Temat: Re: AXA gdzie ich zaskażyć???
Autor: Maciek 

W dniu 2012-11-13 19:34, tÎż pisze:

Ależ skąd. Przecież wszystkie chyba firmy ubezpieczeniowe trąbią, że
ubezpieczenia OC zupełnie im się nie kalkulują :->
Rozumiesz znaczenie wyrazu "proporcjonalny"?
A Ty?

--
Pozdrawiam
Maciek

48 Data: Listopad 13 2012 21:42:02
Temat: Re: AXA gdzie ich zaskażyć???
Autor:

Maciek wrote:

Ależ skąd. Przecież wszystkie chyba firmy ubezpieczeniowe trąbią, że
ubezpieczenia OC zupełnie im się nie kalkulują :->
Rozumiesz znaczenie wyrazu "proporcjonalny"?
A Ty?

Oczywiście, natomiast Ty ewidentnie powinieneś zajrzeć do słownika, bo
Twoja odpowiedź jest kompletnie nie na temat.

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

49 Data: Listopad 13 2012 22:48:21
Temat: Re: AXA gdzie ich zaskażyć???
Autor: Maciek 

W dniu 2012-11-13 22:42, tÎż pisze:

Oczywiście, natomiast Ty ewidentnie powinieneś zajrzeć do słownika, bo
Twoja odpowiedź jest kompletnie nie na temat.
Spieszę wyjaśnić. Dostaję 1000, wydaję 100. Dostaję 2000, wydaje 200.
Proporcjonalnie? Tymczasem firmy ubezpieczeniowe dostają 1000, wydają
1200, w kolejnym roku znów dostają 1000, wydają 1500, a przynajmniej tak
twierdzą. To teraz sprawdź ten swój słownik :->

--
Pozdrawiam
Maciek

50 Data: Listopad 13 2012 21:51:33
Temat: Re: AXA gdzie ich zaskażyć???
Autor:

Maciek wrote:

Spieszę wyjaśnić. Dostaję 1000, wydaję 100. Dostaję 2000, wydaje 200.
Proporcjonalnie? Tymczasem firmy ubezpieczeniowe dostają 1000, wydają
1200, w kolejnym roku znów dostają 1000, wydają 1500, a przynajmniej tak
twierdzą. To teraz sprawdź ten swój słownik :->

Widzę, że już ktoś przeczytał Ci definicję ze słownika, to teraz
przeczytaj jeszcze raz mój post, dla ułatwienia zacytuję:

"To Ty się mylisz -- suma wypłaconych odszkodowań jest proporcjonalna do
sumy wypłaconych składek (w, powiedzmy, kilkuletniej perspektywie). Jakie
składki -- taka usługa."

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

51 Data: Listopad 13 2012 17:05:10
Temat: Re: AXA gdzie ich zaskażyć???
Autor: Maciek 

W dniu 2012-11-12 15:49, tÎż pisze:

Oni sami twierdzą, że na tym zarabiają, nawet jeśli naprawiają auto. A
zwykle wcześniej odpowiednio "poprawiają" swoje truchło do wyceny.
Klasyczne, menelskie oszustwo.
Ależ kto im broni? Mają najpierw samochód w stanie względnie
oryginalnym, przyjeżdża sprawca, rozwala, dostają odszkodowanie,
naprawiają najtańszym kosztem i zostaje im coś w kieszeni. Czy stan
samochodu po naprawie + to co zostaje w kieszeni = temu co było przed
szkodą? Mniej więcej powinno, niestety najczęściej jest tak, że stan po
naprawie =/= temu co było przed szkodą, a dodatkowo w kieszeni jest debet.

--
Pozdrawiam
Maciek

52 Data: Listopad 13 2012 17:08:32
Temat: Re: AXA gdzie ich zaskażyć???
Autor:

Maciek wrote:

Oni sami twierdzą, że na tym zarabiają, nawet jeśli naprawiają auto. A
zwykle wcześniej odpowiednio "poprawiają" swoje truchło do wyceny.
Klasyczne, menelskie oszustwo.
Ależ kto im broni? Mają najpierw samochód w stanie względnie
oryginalnym, przyjeżdża sprawca, rozwala, dostają odszkodowanie,
naprawiają najtańszym kosztem i zostaje im coś w kieszeni

Potrafisz czytać ze zrozumieniem? Jeśli tak, to przeczytaj jeszcze raz
to, co napisałem.

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

53 Data: Listopad 13 2012 18:26:02
Temat: Re: AXA gdzie ich zaskażyć???
Autor: Maciek 

W dniu 2012-11-13 18:08, tÎż pisze:

Potrafisz czytać ze zrozumieniem? Jeśli tak, to przeczytaj jeszcze raz
to, co napisałem.
Od tego firmy ubezpieczeniowe mają swoich "specjalistów", żeby odsiewać
naciągaczy, a nie, stosując odpowiedzialnoć zbiorową, rżnąć
_wszystkich_ klientów.

--
Pozdrawiam
Maciek

54 Data: Listopad 13 2012 18:36:44
Temat: Re: AXA gdzie ich zaskażyć???
Autor:

Maciek wrote:

Potrafisz czytać ze zrozumieniem? Jeśli tak, to przeczytaj jeszcze raz
to, co napisałem.
Od tego firmy ubezpieczeniowe mają swoich "specjalistów", żeby odsiewać
naciągaczy, a nie, stosując odpowiedzialnoć zbiorową, rżnąć
_wszystkich_ klientów.

Nikt nie rżnie nikogo, to po prostu negocjacje. A gdyby każdy przypadek
badał "specjalista od oszustw", kimkolwiek jest, to płaciłbyś za OC ze
dwa razy tyle (jak nie lepiej).

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

55 Data: Listopad 12 2012 08:19:54
Temat: Re: AXA gdzie ich zaskażyć???
Autor: AZ 

On 2012-11-11, tÎż <tÎż> wrote:

Świat nie jest czarnobiały, pomiędzy ewidentnym robieniem w ch**a a
robieniem wszystkiego tak by klient był zadowolony istnieje jeszcze
pełna gama szarości. Ergo - gdyby ubezpieczyciel nie przeginał to może i
poszkodowany nie miałby powodu ku temu by gonić po sądach i rzecznikach.

Ale wcale nie przegina, robiłeś to bezgotówkowo? Wtedy zwykle nie ma
problemów. Problemy są, jak ktoś chce pieniądze do ręki, bo duża częć
tych osób zwyczajnie wyłudza odszkodowania.

Wziecie pieniedzy i przechlanie nie jest wyludzaniem.

--
Artur

56 Data: Listopad 12 2012 14:49:52
Temat: Re: AXA gdzie ich zaskażyć???
Autor:

AZ wrote:

Ale wcale nie przegina, robiłeś to bezgotówkowo? Wtedy zwykle nie ma
problemów. Problemy są, jak ktoś chce pieniądze do ręki, bo duża częć
tych osób zwyczajnie wyłudza odszkodowania.

Wziecie pieniedzy i przechlanie nie jest wyludzaniem.

Jak ma się szkodę za 300 zł, a kombinuje się, że wychodzi 3000 to jest.

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

57 Data: Listopad 13 2012 17:09:15
Temat: Re: AXA gdzie ich zaskażyć???
Autor: Maciek 

W dniu 2012-11-12 15:49, tÎż pisze:

Wziecie pieniedzy i przechlanie nie jest wyludzaniem.
Jak ma się szkodę za 300 zł, a kombinuje się, że wychodzi 3000 to jest.
Sęk w tym, że kombinuje się na wszystkie strony, żeby zamiast na 3000,
wycenić szkodę na 300 i niech się klient buja.

--
Pozdrawiam
Maciek

58 Data: Listopad 13 2012 17:11:22
Temat: Re: AXA gdzie ich zaskażyć???
Autor:

Maciek wrote:

Wziecie pieniedzy i przechlanie nie jest wyludzaniem.
Jak ma się szkodę za 300 zł, a kombinuje się, że wychodzi 3000 to jest.
Sęk w tym, że kombinuje się na wszystkie strony, żeby zamiast na 3000,
wycenić szkodę na 300 i niech się klient buja.

Likwidowałem kilka szkód z ubezpieczenia i nic takiego nie zauważyłem.

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

59 Data: Listopad 13 2012 18:26:46
Temat: Re: AXA gdzie ich zaskażyć???
Autor: Maciek 

W dniu 2012-11-13 18:11, tÎż pisze:

Sęk w tym, że kombinuje się na wszystkie strony, żeby zamiast na 3000,
wycenić szkodę na 300 i niech się klient buja.
Likwidowałem kilka szkód z ubezpieczenia i nic takiego nie zauważyłem.
Likwidowałeś gotówkowo, czy bezgotówkowo?

--
Pozdrawiam
Maciek

60 Data: Listopad 13 2012 18:35:06
Temat: Re: AXA gdzie ich zaskażyć???
Autor:

Maciek wrote:

Sęk w tym, że kombinuje się na wszystkie strony, żeby zamiast na 3000,
wycenić szkodę na 300 i niech się klient buja.
Likwidowałem kilka szkód z ubezpieczenia i nic takiego nie zauważyłem.
Likwidowałeś gotówkowo, czy bezgotówkowo?

Oczywiście bezgotówkowo, bo chodziło mi o likwidację szkody, a nie o
wyłudzenie pieniędzy na wódkę.

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

61 Data: Listopad 13 2012 22:01:07
Temat: Re: AXA gdzie ich zaskażyć???
Autor: Maciek 

W dniu 2012-11-13 19:35, tÎż pisze:

Oczywiście bezgotówkowo, bo chodziło mi o likwidację szkody, a nie o
wyłudzenie pieniędzy na wódkę.
To wbij sobie do głowy, że nie każdy tak może, bo przy starszych
samochodach warsztaty nie chcą ryzykować i polecają najpierw
zorganizować gotówkę.

--
Pozdrawiam
Maciek

62 Data: Listopad 13 2012 21:45:05
Temat: Re: AXA gdzie ich zaskażyć???
Autor:

Maciek wrote:

To wbij sobie do głowy, że nie każdy tak może, bo przy starszych
samochodach warsztaty nie chcą ryzykować i polecają najpierw
zorganizować gotówkę.

Miałem też wyceny gotówkowe (choć ostatecznie robiłem bezgotówkowo) i
spokojnie pozwalały na naprawienie auta, oczywiście nie w ASO, ale znasz
kogoś, kto naprawia starego grata w ASO?

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

63 Data: Listopad 13 2012 22:51:29
Temat: Re: AXA gdzie ich zaskażyć???
Autor: Maciek 

W dniu 2012-11-13 22:45, tÎż pisze:

Miałem też wyceny gotówkowe (choć ostatecznie robiłem bezgotówkowo) i
spokojnie pozwalały na naprawienie auta, oczywiście nie w ASO, ale znasz
kogoś, kto naprawia starego grata w ASO?
To gratuluję szczęścia, ewentualnie nasze definicje naprawy auta,
którego uszkodzenie nie nastąpiło z winy właściciela, się różnią.

--
Pozdrawiam
Maciek

64 Data: Listopad 13 2012 22:04:42
Temat: Re: AXA gdzie ich zaskażyć???
Autor:

Maciek wrote:

To gratuluję szczęścia, ewentualnie nasze definicje naprawy auta,
którego uszkodzenie nie nastąpiło z winy właściciela, się różnią.

Moja definicja oznacza przywrócenie stanu pierwotnego, a nie 2x lepszego.

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

65 Data: Listopad 12 2012 12:40:30
Temat: Re: AXA gdzie ich zaskażyć???
Autor: masti 

Dnia pięknego Sun, 11 Nov 2012 18:22:52 +0000 osobnik zwany tÎż napisał:

Izydor wrote:

Świat nie jest czarnobiały, pomiędzy ewidentnym robieniem w ch**a a
robieniem wszystkiego tak by klient był zadowolony istnieje jeszcze
pełna gama szarości. Ergo - gdyby ubezpieczyciel nie przeginał to może
i poszkodowany nie miałby powodu ku temu by gonić po sądach i
rzecznikach.

Ale wcale nie przegina, robiłeś to bezgotówkowo?

a widziałeś te wyceny bezgotówkowe? To jest dopiero wyciąganie kasy,
tyle, że przez warsztaty a nie poszkodowanych.




--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

66 Data: Listopad 12 2012 14:50:40
Temat: Re: AXA gdzie ich zaskażyć???
Autor:

masti wrote:

a widziałeś te wyceny bezgotówkowe? To jest dopiero wyciąganie kasy,
tyle, że przez warsztaty a nie poszkodowanych.

Owszem, cały ten rynek jest chory.

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

AXA gdzie ich zaskażyć???



Grupy dyskusyjne