nikon d90 fragment instrukcji
1 | Data: Listopad 07 2009 16:49:46 |
Temat: nikon d90 fragment instrukcji | |
Autor: smila | moze ktos wie o co chodzi w tym punkcie 2 |
Data: Listopad 08 2009 00:56:38 | Temat: Re: nikon d90 fragment instrukcji | Autor: jo44 | smila pisze: moze ktos wie o co chodzi w tym punkcieNie wiem od kogo kupiłeś swoje D90 wraz z taką instrukcją. W mojej jest napisane: "Obracając pokrętłem korekcji dioptriażu z okiem przyłożonym do wizjera, należy uważać, aby nie zranić się w oko palcem lub paznokciem". 3 |
Data: Listopad 08 2009 03:13:23 | Temat: Re: nikon d90 fragment instrukcji | Autor: StaM | On 8 Lis, 00:56, jo44 wrote: Nie wiem od kogo kupiłeś swoje D90 wraz z taką instrukcją. Google tlumacz chyba mu tak przetlumaczyl. StaM 4 |
Data: Listopad 08 2009 18:20:00 | Temat: Re: nikon d90 fragment instrukcji | Autor: Marek Wyszomirski |
[...] Automatyczni tłumacze w ogóle ciekawe rzeczy produkuują. Pamiętam, ze gdy kilkanaście lat temu wpadł mojemu koledze w ręce English Translator Techlanda - dał mu do pzretłumaczenia jego własnego helpa. Nazwę pliku systemowego 'autoexec.bat' program tłumaczył jako 'autoexec.nietoperz', co wiecej - całkiem poprawnie odmieniał tego nietoperza w różnych przypadkach:-) Inny ciekawy pzrypadek to witryna fracuskiego biura turystyucznego, które pzretłumaczyłą swoja ofertę zwiedzanai Paryża na jezyk polski - chwilę trwało, zanim załapałem, że wystepujący niem,al co drugie zdanie zwrot 'my puszka metalowa' to tłumaczenie angielskiego 'we can'. -- Pozdrawiam! Marek Wyszomirski 5 |
Data: Listopad 08 2009 19:09:39 | Temat: Re: nikon d90 fragment instrukcji | Autor: nb | at Sun 08 of Nov 2009 18:20, Marek Wyszomirski wrote:
To tak jak mi tłumaczył z XIX-wiecznego niemieckiego "passiren" na "paszport Irlandczyka" albo jakoĹ podobnie. -- nb 6 |
Data: Listopad 08 2009 19:18:09 | Temat: Re: nikon d90 fragment instrukcji | Autor: bofh@nano.pl | nb pisze: at Sun 08 of Nov 2009 18:20, Marek Wyszomirski wrote: Mi przetłumaczyło send mail to na wyĹlij kolczugÄ do. To było moje ostatnie spotkanie z automatycznymi translatorami. wer 7 |
Data: Listopad 08 2009 22:01:32 | Temat: Re: nikon d90 fragment instrukcji | Autor: TheGuru | nie z automatu ale fajne 8 |
Data: Listopad 08 2009 21:35:24 | Temat: Re: nikon d90 fragment instrukcji | Autor: rs | On Sun, 08 Nov 2009 19:18:09 +0100, Mi przetłumaczyło send mail to na wyślij kolczugę do. To było moje a to spory blad, bo tak jak tlumacze malo popularnych jezykow, sa nadal w powijakach, tak te na jezyk angielski zrobily spory krok do przodu. bez problemu dzis mozna np. przeczytac i zrozumiec strone napisana po arabsku czy koreansku. babel fish juz nie jest tak daleko. <rs> 9 |
Data: Listopad 09 2009 15:14:53 | Temat: Re: nikon d90 fragment instrukcji | Autor: bofh@nano.pl | rs wrote: On Sun, 08 Nov 2009 19:18:09 +0100, Ze spamu: Szanowny przyjaciela, i zaklada to e-mail zaskakuje dla was bedzie, ale to prawda. Jestem w rutynowymi czynnosciami egzamin w mojej bank, w ktŃrym pracuje, ewidencji odkryl, ktŃra, gdzie obecnie $14,300, 000 (( 14 milionŃw trzystu dolar amerykanski) jest zapisana. Rachunek ten nalezal panŃw Christian Eich, ktŃry byl klienta do naszego banku, ktŃre niestety zmarlych. PanŃw Christian Eich byla rodzimej niemiecki. co mi go mozliwe jest to ceny $14,300, 000 inanspruch wzrasta, potrzeby i mozliwosc wspŃlpracy zagranicznego partnera takich jak ty, jaki moge przedstawic jako zwiazane i po zmarlym do dziedziczenia Pan kalibracji, tak abysmy mogli podjac ceny inanspruch. W tym wzgledzie otrzymaja panstwo do 30% Erbschaftsumme i pozostale 70% dzielic i z moich dwŃch ktŃrzy, ktŃrzy podobnie wspieraja mnie z tej transakcji. Jezeli jestes zainteresowany, mozna tu wyslac prosze o e-mail do mnie, tak, ze moge was wiecej szczegŃlŃw poslijciez. wer 10 |
Data: Listopad 09 2009 11:22:54 | Temat: Re: nikon d90 fragment instrukcji | Autor: rs | On Mon, 09 Nov 2009 15:14:53 +0100, rs wrote: [...] ale przyznaj, ze z mojej odpowiedzi przeczytales tylko pierwsze cztery slowa. <rs> 11 |
Data: Listopad 09 2009 21:19:13 | Temat: Re: nikon d90 fragment instrukcji | Autor: nb | at Mon 09 of Nov 2009 15:14, wrote: rs wrote: Ten sam tekst (idea tego co ma przekazac) byłby mniej zrozumiały w wersji ziomalo-blokerskiej i w wielu innych subkulturdialektach ;-) -- nb 12 |
Data: Listopad 09 2009 21:34:00 | Temat: Re: nikon d90 fragment instrukcji | Autor: PaweĹ W. | pisze: Ze spamu: Też dostałem tego maila na dniach, ale bÄdÄ pierwszy. Nie podzielÄ siÄ z tobÄ tymi pieniÄdzmi :P Pozdrawiam, Paweł W. -- "A niektóre dzieci, jak siÄ obrażÄ , to pokazujÄ innym jÄzyk. Ja też pokazujÄ, ale ja wtedy mam racjÄ". - Kasia, 4 lata,Newsweek Polska. 13 |
Data: Listopad 09 2009 21:14:09 | Temat: Re: nikon d90 fragment instrukcji | Autor: nb | at Mon 09 of Nov 2009 03:35, rs wrote: On Sun, 08 Nov 2009 19:18:09 +0100, JÄzyk angielski jest bardzo specyficzny. W zmianach, którym podlegajÄ wszystkie jÄzyki indoeuropejskie, najdalej zawÄdrował właĹnie angielski (w niektórych aspektach afrikaans). Ale daleko mu do chiĹskiego, wietnamskiego czy innych analitycznych. W każdym razie ta analitycznoć angielskiego ułatwia pisanie translatorów, a fleksyjnoć polskiego niemal uniemożliwia. -- nb 14 |
Data: Listopad 09 2009 21:35:51 | Temat: Re: nikon d90 fragment instrukcji | Autor: PaweĹ W. | nb pisze: JÄzyk angielski jest bardzo specyficzny. W zmianach, którym podlegajÄ E tam. Trzeba *tylko*, żeby program rozumiał tłumaczony tekst :P Pozdrawiam, Paweł W. -- "A niektóre dzieci, jak siÄ obrażÄ , to pokazujÄ innym jÄzyk. Ja też pokazujÄ, ale ja wtedy mam racjÄ". - Kasia, 4 lata,Newsweek Polska. 15 |
Data: Listopad 09 2009 23:47:54 | Temat: Re: nikon d90 fragment instrukcji | Autor: nb | at Mon 09 of Nov 2009 21:35, "Paweł W." wrote: nb pisze: Program ma rozumek programikowy i nawet jak "rozumie" pojedyncze wyrazy to wywali siÄ np. na podwójnym zaprzeczeniu. Nawet jeĹli zna zasady słowotwórstwa to słowo "przyjemniaczek" przetłumaczy najprawdopodobniej opacznie. Nie widziałem translatora, który trafnoĹciÄ przerósłby czteroletnie dziecko. -- nb 16 |
Data: Listopad 09 2009 18:20:57 | Temat: Re: nikon d90 fragment instrukcji | Autor: rs | On Mon, 09 Nov 2009 23:47:54 +0100, nb wrote: Program ma rozumek programikowy i nawet jak "rozumie" pojedyncze to co mowisz, to prehistoria tworzenia translatorow, choc do doskonalosci nadal daleko. <rs> 17 |
Data: Listopad 09 2009 15:42:16 | Temat: Re: nikon d90 fragment instrukcji | Autor: rs | On Mon, 09 Nov 2009 21:14:09 +0100, nb wrote: Język angielski jest bardzo specyficzny. W zmianach, którym podlegają sadze, ze chodzi tu raczej nie o strukture jezyka pisanego, ale raczej o dostep do literatury w danym jezyku w wersji cyfrowej, bo na niej czesciowo bazuja wspolczesne translatory. drugim faktem jest, ze wiecej ludzi interesuje udoskonalanie translatorow na angielski bo tym jezykiem posluguje sie wieksza czesc internetu i w tym jezyku operuja dominujace media. moglbys mi podac przyklady angielskiej analitycznosci i polskiej fleksyjnosci bo jakos nie lapie o czym piszesz? <rs> 18 |
Data: Listopad 10 2009 00:04:42 | Temat: Re: nikon d90 fragment instrukcji | Autor: nb | at Mon 09 of Nov 2009 21:42, rs wrote: On Mon, 09 Nov 2009 21:14:09 +0100, nb wrote: Wiesz co, nie chcÄ żebyĹ zdefiniował co to struktura jÄzyka pisanego ;-) ale raczej To jest zupełnie inna sprawa, dla translatora nie ma to znaczenia. drugim faktem jest, ze To nie ma wpływu na stopieĹ trudnoĹci budowy translatora, to jedynie zbieg okolicznoĹci, że angielski jest podatniejszy niż niemal wszystkie jÄzyki indoeuropejskie. moglbys mi podac przyklady angielskiej analitycznosci i polskiej http://pl.wikipedia.org/wiki/J%C4%99zyk_analityczny http://pl.wikipedia.org/wiki/J%C4%99zyki_fleksyjne -- nb 19 |
Data: Listopad 09 2009 18:58:10 | Temat: Re: nikon d90 fragment instrukcji | Autor: rs | On Tue, 10 Nov 2009 00:04:42 +0100, nb wrote: at Mon 09 of Nov 2009 21:42, rs wrote: to nie jest bez znaczenie, bo wlasnie literatura tworzy obecnie baze danych do nowoczesnych tlumaczen i juz dawno zostawiono algorytmy, ktore skladaly zdania przez dopasowanie przetlumaczonych pojedynczych slowek. drugim faktem jest, zeTo nie ma wpływu na stopień trudności budowy translatora, na trudnosc budowy nie, ale ze wzgledu na wlozone wieksze srodki, bedzie szybciej udoskonalany. niemniej traslator nie sklada sie tylko z jednego jezyka. to jedynie zbieg okoliczności, że angielski jest podatniejszy podatniejszy na co? moglbys mi podac przyklady angielskiej analitycznosci i polskiej no wlasnie i tego nie rozumiem. piszesz: "Ale daleko mu do chińskiego, wietnamskiego czy innych analitycznych. W każdym razie __ta__ analityczność__ angielskiego__ ułatwia pisanie translatorów, a fleksyjność polskiego niemal uniemożliwia." na czym polega ta analitycznosc jezyka angielskiego i dlaczego fleksyjnosc miala by byc mu obca, skoro jak podaje jeden z podanych prze ciebie linkow, fleksyjnosc jest cecha jezykow indoeuropejskich a angielski do nich przeciez nazlezy i podobnie jak jezyk polski wykazuje te cechy. <rs> 20 |
Data: Listopad 10 2009 01:44:37 | Temat: Re: nikon d90 fragment instrukcji | Autor: Yogi(n) | Użytkownik "rs" napisał w wiadomości na czym polega ta analitycznosc jezyka angielskiego i dlaczego To proste, fleksyjność angielskiego jest szczątkowa czy minimalna, dlatego po prostu nie przeszkadza w tworzeniu dobrych algorytmów do translatorów. No bo jak odmieniasz czasowniki po angielsku? Ile masz końcówek w poszczególnych osobach? Analityczność tylko ułatwia zadanie. Z polskim jest odwrotnie - podobnie fleksyjne są chyba też fiński, węgierski, baskijski i łacina. No bo wyoobraź sobie, że automat ma przetłumaczyć zdanie najprostsze np.: "Poszłam". W angielskim będzie "I went" (ew. "I've gone"). Teraz z angielskiego na polski - możemy mieć "Poszłam" lub "Poszedłem". Co wybierze, jeśli nie ma nigdzie okreslenia płci? W wypadku bardziej skomplikowanego zdania, a przecież w przyrodzie najczęsciej własnie takie wystepują o wiele większe znacznenie przy tłumaczeniu ma kontekst. Wieloznaczość niektórych czasowników i rzeczowników może skomplikować cały zabieg aż do poziomu nonsensu. "Zamknął zamek" - w drzwiach, w spodniach, królewski.... Człowiek domyśli się, jesli w poprzednim zdaniu były jakieś przesłanki mówiące o który zamek chodzi, ale translator zgłupieje, do tego majac co dyspozycji "zipper" "lock" i "castle" mogą wyjść z tego naprawde fajne kwiatki. "German jest półprzewodnikiem" to po przetłumaczeniu na ichni i znów na nasz "Niemiec jest półdyrygentem" ;-) W językach analitycznych można mówić o tym, że mamy do czynienia z przyporządkowaniem bardziej jednoznacznym, z jednego analitycznego na inny i znów na pierwotny wyjdzie nam coś bardziej przypominającego oryginał, niż jeśli przetłumaczone zostanie na języki fleksyjne. Poza tym, poza fleksją, jest jeszcze szereg innych zjawisk przeszkadzających w jednoznacznym tłumaczeniu pomiędzy językami. -- Yogi(n) 21 |
Data: Listopad 10 2009 02:45:46 | Temat: Re: nikon d90 fragment instrukcji | Autor: nb | at Tue 10 of Nov 2009 01:44, Yogi(n) wrote: Użytkownik "rs" napisał w wiadomoĹci Finski i wÄgierski to akurat jÄzyki aglutynacyjne, gdzie na przykład, jest koĹcówka rodzaju żeĹskiego, do tego przylepiony (glut) wskaźnik liczby mnogiej, a do tego doczepiona jeszcze np koĹcówka dopełniacza. A we fleksyjnym, np polskim, wskaźnikiem dopełniacza liczby mnogiej rodzaju żeĹskiego, może byÄ nawet brak jakiekolwiek koĹcówki. MyĹlÄ, że teraz instrukcja nikona d90 bÄdzie bardziej zrozumiała ;-) .... -- nb 22 |
Data: Listopad 09 2009 21:51:00 | Temat: Re: nikon d90 fragment instrukcji | Autor: rs | On Tue, 10 Nov 2009 01:44:37 +0100, "Yogi\(n\)" Użytkownik "rs" napisał w wiadomości
a formy czasownika uzywane przy konstrukcji czasow. Ile masz końcówek w no nie ma, ale ile tu jest zamieszania z tym kiedy sie mowi he, a kiedy she albo it. np. o sportowym samochodzie jego wlasciciel powie "she", zona wlasciciela powie "it". Analityczność tylko ułatwia zadanie. Z polskim jest hehehe. ale to jest tlumaczenie z polskiego na nasze. W językach analitycznych można mówić o tym, że mamy do czynienia z ja to wzystko rozumiem. ja pytalem mb, bo w jego poscie nie rozumialem porownania analitycznosci angielskiego do jezykow prawdziwie analitycznych, z ktorymi tez sa problemy innego rodzaju. nie mowimy tu bynajmiej o tlumaczeniu literackim, bo to tak jak pisanie od nowa textu w innym jezyku. kazdy tluamcz ma swoj styl, styl moze zalezec od tematu, miejsca publikacji, odbiorcy, ale o wiernym i zrozumialym przekazie informacji. co do tlumaczy to jak juz pisalem wczesniej, to o czym piszesz ("automaty") to juz przemija. w tej chwili np. google, ktorego translator, nie da sie ukryc wsrod tych online jest najlepszy, nie zabiera sie za tlumaczenie pojedynczych wyrazow i np. losowo wybieraniu formy w jakiej ma wystapic czasownik. algorytm bierze caly akapit, albo wiekszy fragment textu i rozklada go na elementy tak kontekstowe jak i skladniowe. wtedy ma wieksza szanse, ze trafi na wszystkie potrzebne do pelnego tlumaczenia informacje. dodatkowym elementem, nad ktorym pracuje google (i pewnie inni tez) jest to, ze zdania beda porownywane z tymi juz wczesniej przetlumaczownymi, korzystajac ze swojego projektu cyfrowania ksiazek, we wszystkihc wersjach jezykowych. jesli algorytm tlumacza znajdzie w tej bazie danych identyczne zdanie, to moze nawet sie nie zastanawiac nad tlumaczeniem. podmieni je w calosci. w takim wypadku cechy samego jezyka (jednego i drugiego) traca praktycznie znaczenie. do tego dochodzi zwykle tlumacznie slowek, ale dopiero te trzy w sumie sposoby tlumaczenia dadza koncowy ksztalt przetlumaczonego zdania. dlatego wlanie pisalem, ze takie myslenie o translatorach, ktore tlumacza slowo po slowie i zmieniaja osoby juz powinno odchodzic do przeszlosic i powinnismy sie przygladac jak zmieniaja sie jakosc tlumaczonego textu. podejrzewam, ze gdyby polska byla potega swiatowej informatyki i mielibysmy nadwislanski odpowiednik np. googla, to byc moze translatory by dawaly znacznie lepsze efekty w tlumaczniu textu w innych jezykach na polski. <rs> 23 |
Data: Listopad 08 2009 23:21:59 | Temat: Re: nikon d90 fragment instrukcji | Autor: jo44 | Marek Wyszomirski pisze: Automatyczni tłumacze w ogóle ciekawe rzeczy produkuują. Pamiętam, ze gdy Oj chyba Ci ten "tłumacz" pisał wypowiedź... :) 24 |
Data: Listopad 08 2009 04:07:24 | Temat: Re: nikon d90 fragment instrukcji | Autor: XX YY | On 8 Nov., 00:56, jo44 wrote: smila pisze:> moze ktos wie o co chodzi w tym punkcie zapomnieli dopisac , ze mozna sobie ewentualnie wybic oko obraczka . 25 |
Data: Listopad 08 2009 23:58:26 | Temat: Re: nikon d90 fragment instrukcji | Autor: mc |
moze ktos wie o co chodzi w tym punkcieProste - blad tlumaczenia ( nie jedyny). Jeszcze w styczniu 2009 tak bylo w instrukcji w dystrybucji na Polske. Bylo o tym na forum NIKONA. |