Witam,

Taki aktykulik znalazlem na interi. To dobra grupa aby go tutaj wrzucic:

http://www.poboczem.pl/naszym-zdaniem/news/26-lipca-bojkotujmy-stacje-
paliwowe,947258


Pozdrawiam

Wieslaw

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Użytkownik "Wieslaw"  napisał w wiadomości

Witam,

Taki aktykulik znalazlem na interi. To dobra grupa aby go tutaj wrzucic:

http://www.poboczem.pl/naszym-zdaniem/news/26-lipca-bojkotujmy-stacje-
paliwowe,947258

Użytkownik "Wieslaw"  napisał w wiadomości

Witam,

Taki aktykulik znalazlem na interi. To dobra grupa aby go tutaj wrzucic:

http://www.poboczem.pl/naszym-zdaniem/news/26-lipca-bojkotujmy-stacje-
paliwowe,947258

On Mon, 23 Jul 2007 10:32:50 +0200,  Bartosz Augustyniak wrote:

Jak podejmniejsz się bojkto polegajacego że cały sierpień i najlepiej
wrzesień poruszasz się tylko pięta palce lub rower, nie kupujesz nic ,bo
przecież czymś muszą to dowieść, jak z połek nei zejdzie to nie bedą
dowozić, czyli nie bedą tankować, i jeszcze kilka obostrzeń, i przekonasz do
tego jeszcze milion obywateli którzy przejżdzają miesiecznei wiecej niż
1000km to może coś z tego będzie.

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

On Mon, 23 Jul 2007 10:32:50 +0200,  Bartosz Augustyniak wrote:

Jak podejmniejsz się bojkto polegajacego że cały sierpień i najlepiej
wrzesień poruszasz się tylko pięta palce lub rower, nie kupujesz nic ,bo
przecież czymś muszą to dowieść, jak z połek nei zejdzie to nie bedą
dowozić, czyli nie bedą tankować, i jeszcze kilka obostrzeń, i przekonasz
do
tego jeszcze milion obywateli którzy przejżdzają miesiecznei wiecej niż
1000km to może coś z tego będzie.

Bedzie .. podwyzka akcyzy, bo przeciez budzet ma potrzeby stale
a nawet rosnace :-)

Ja swojego auta nie tankowalem jeszcze na polskich stacjach i przylaczam sie do strajku :)

Wole zatankowac za 2,5 niz za 4,5

pozdro
gregor

A co mają do tego koncerny paliwowe? Litr paliwa kosztuje poniżej 2zł.  Reszta to podatki. Jeżeli protest ma mieć jakikolwiek sens to powinien być  skierowany do rządzących a nie do sprzedawców.
Więcej na ten temat:
http://www.nczas.com/?a=show_article&id=3810

--
SW3
/Jesli mozesz przeczytac ten napis to znaczy ze umiesz czytac

On Mon, 23 Jul 2007 11:03:18 +0200,  SW3 wrote:

A co mają do tego koncerny paliwowe? Litr paliwa kosztuje poniżej 2zł. 
Reszta to podatki. Jeżeli protest ma mieć jakikolwiek sens to powinien być 
skierowany do rządzących a nie do sprzedawców.

>A co mają do tego koncerny paliwowe? Litr paliwa kosztuje poniżej 2zł.
>Reszta to podatki. Jeżeli protest ma mieć jakikolwiek sens to powinien

>skierowany do rządzących a nie do sprzedawców.


Na sprzedawcow tez. Ale sie trzeba skoncentrowac na tych co maja
najdrozej.

Dnia 23-07-2007 o 19:19:08 olleo  napisał(a):

Dlatego jedyny sensowny bojkot tego typu musialby celowac w konkretny (1  lub
wiecej) koncern dopoty, dopoki nie obnizy cen powiedzmy o 10gr. Jak  obnizy,
to przerzucic sie nan i bojkotowac reszte.

I taki bojkot się cały czas odbywa. Tylko każdy sam decyduje kogo
bojkotować bo liczy się nie tylko cena. To się nazywa wolny rynek.
Natomiast rząd jest tylko jeden więc trudno go bojkotować. Niektórzy
próbują i nazywa się ich przemytnikami.

No własnie, niezupełnie wolny rynek, bo nie importujesz np. diesla z

arabskich w cenie dwadzieścia kilka groszy za litr.

Bo w krajach arabskich (przynajmniej tych, w ktorych ja, albo moi koledzy
byli) nie ma dieslow, tylko sama benzyna i to <<95.

To musiałes być chyba w jakiejś Malezji, bo we wszystkich krajach

w jakich byłem do tej pory na północy Afryki i na Bliskim Wschodzie (6) to
był dostepny olej napedowy i nawet w Syrii jest dotowany przez państwo.

W Iranie na 100% nie bylo diesla. Na 95% w Libanie i Pakistanie nie bylo.
Nie pamietam, jak w Kuwejcie i Maroku, musze jutro podpytac.

On Mon, 23 Jul 2007 21:32:13 +0200,  Boombastic wrote:

Bo w krajach arabskich (przynajmniej tych, w ktorych ja, albo moi koledzy
byli) nie ma dieslow, tylko sama benzyna i to <<95.

To musiałes być chyba w jakiejś Malezji, bo we wszystkich krajach arabskich
w jakich byłem do tej pory na północy Afryki i na Bliskim Wschodzie (6) to
był dostepny olej napedowy i nawet w Syrii jest dotowany przez państwo.

Ogolnie ciekawe i chetnie bym zastosowal, tylko:
w piatek wyjezdzam (ca.700km) a na wode nie jezdzi :(
I jak nie zatankuje w czwartek to bede musial jechac w piatek po pracy. Co za roznica?

I takie pytanie do grupowiczow: ja kupujac samochod liczylem, ze bedzie mnie stac na jego utrzymanie do ceny benzyny do 5pln/l. Czy kupujac samochod zwracaliscie tez na to uwage?

Pozdrawiam
--
venioo