Samochod dla narzeczonej i dla mnie, ja jeszcze prawka nie mam (tylko A).
Wiec z poczatku ona bedzie jezdzic, a ja jak zdobede w koncu. 17 tysiecy do
wydania.

Mnie sie najbardziej podoba A3, ale czy mozecie porownac te samochody pod
wzgledem kosztow eksploatacji i przydatnosci do ruchu miejskiego i
podmiejskiego (90% czasu, dojazd ok 20-30 km w jedna strone do pracy)?

Wstepnie wybralismy:

Honde Civic (raczej 3 niz 5 drzwi)
Toyote Corolle (j/w)
Audi A3
VW Golf
Skode Fabie

Chcielibysmy silniki miedzy 1,4 a 1,8, najlepiej 1.6.

ew. w gre wchodzi Firebird dla lansu ;)

Jest w necie gdzies  strona, gdzie mozna wybrac kilka modeli samochodow do
porownania (np. ilosc KM, spalanie, pojemnosc bagaznika, koszt eksploatacji
itp )?


--
Jacek "Mr.Jack" Sawicki
Klub Thundercata: http://www.motocykl.org/thundercat
Webdesign, Grafika, Multimedia: http://www.oxygencreations.pl

Mr.Jack napisał(a):

Samochod dla narzeczonej i dla mnie, ja jeszcze prawka nie mam (tylko A). Wiec z poczatku ona bedzie jezdzic, a ja jak zdobede w koncu. 17 tysiecy do wydania.

Mnie sie najbardziej podoba A3, ale czy mozecie porownac te samochody pod wzgledem kosztow eksploatacji i przydatnosci do ruchu miejskiego i podmiejskiego (90% czasu, dojazd ok 20-30 km w jedna strone do pracy)?

Wstepnie wybralismy:

Honde Civic (raczej 3 niz 5 drzwi)

to najlepszy wybór:)
więcej info na http://www.civicklub.pl/

Toyote Corolle (j/w)
Audi A3
VW Golf

--
--
Jeszcze ze mną nie najgorzej: co prawda już nie wierzę, że przyjdzie św. Mikołaj,
ale ciągle mam nadzieję, że przyjdzie Królewna Śnieżka

Robert Steward wrote:

więcej info na http://www.civicklub.pl/

Niestety, serwis kompletnie nieprzydatny dla osob nie chcacych sie
rejestrowac na kazdym napotkanym forum.

--
Jacek "Mr.Jack" Sawicki
http://www.motocykl.org | http://www.motocykl.org/thundercat
Webdesign, Grafika, Multimedia: http://www.oxygencreations.com

Mr.Jack wrote:

Siedlismy z moja narzeczona i zaczelismy przegladac kilka serwisow z
opiniami nt roznych modeli, przegladadajac takze rozne rankingi ADAC, TUV,
Dekra pod katem awaryjnosci. Ze zdziwieniem odkrylem, ze sporo niemieckich
samochodow laduje bardzo nisko w rankingach (szokiem byl tu VW Passat),
wylonilismy wiec ostateczna trojke (roczniki od 2000):

Toyota Corolla
Nissan Almera
Honda Civic

Czy dobrze mi sie wydaje, ze bez wzgledu co bym z tej trojki wybral nie
powinno byc zle i w zasadzie mamy sie kierowac tylko stanem poszczegolnych
egzemplarzy ?

--
Jacek "Mr.Jack" Sawicki
http://www.motocykl.org | http://www.motocykl.org/thundercat
Webdesign, Grafika, Multimedia: http://www.oxygencreations.com

Mr.Jack pisze:

Mr.Jack wrote:

Siedlismy z moja narzeczona i zaczelismy przegladac kilka serwisow z opiniami nt roznych modeli, przegladadajac takze rozne rankingi ADAC, TUV, Dekra pod katem awaryjnosci. Ze zdziwieniem odkrylem, ze sporo niemieckich samochodow laduje bardzo nisko w rankingach (szokiem byl tu VW Passat), wylonilismy wiec ostateczna trojke (roczniki od 2000):

Toyota Corolla
Nissan Almera
Honda Civic

Czy dobrze mi sie wydaje, ze bez wzgledu co bym z tej trojki wybral nie powinno byc zle i w zasadzie mamy sie kierowac tylko stanem poszczegolnych egzemplarzy ?

No w końcu ktoś poszedł po rozum do głowy, a nie tylko te Passaty i Omegi.
Oczywiście, że wiele zależy od egzemplarza, ale szansa, że się to będzie   psuło jest mniejsza w przypadku japońskich samochodów.

--
Pozdrawiam,
Mumin

Użytkownik "Mumin"  napisał w wiadomości

No w końcu ktoś poszedł po rozum do głowy, a nie tylko te Passaty i Omegi.
Oczywiście, że wiele zależy od egzemplarza, ale szansa, że się to będzie psuło jest mniejsza w przypadku japońskich samochodów.

--

Jasne i powiedz jeszcze, że części dużo tańsze niż do szwabów... :D:D:D
Ogólnie A3 albo Golf mk IV mają prostą a zarazem bardzo trwałą konstrukcję, nie psują się zbyt często a poza tym części nie są przesadnie drogie jak w japończykach... Z czystym sumieniem polecam golfa/a3 - zadbany egzemplarzbędzie służył długo i bezproblemowo.

PS - PASSAT akurat nigdy nie był synonimem bezobsługowości i taniego utrzymania (podobnie jak jego skośnooki odpowiednik - ACCORD) więc przykład trochę chybiony. Poza tym pytanie dotyczy raczej kompaktów a nie klasy średniej...

Pozdrawiam
Popek

Popek wrote:

PS - PASSAT akurat nigdy nie był synonimem bezobsługowości i taniego
utrzymania (podobnie jak jego skośnooki odpowiednik - ACCORD) więc

Akurat Accord jest bardzo wysoko w rankingach awaryjnosci. OIDP zarowno w
Dekra jak i TUV

--
Jacek "Mr.Jack" Sawicki
Klub Thundercata: http://www.motocykl.org/thundercat
Webdesign, Grafika, Multimedia: http://www.oxygencreations.pl

Użytkownik "Popek" <l> napisał w wiadomości

Użytkownik "Mumin" <> napisał w wiadomości

No w końcu ktoś poszedł po rozum do głowy, a nie tylko te Passaty i Omegi.
Oczywiście, że wiele zależy od egzemplarza, ale szansa, że się to będzie psuło jest mniejsza w przypadku japońskich samochodów.

--

Jasne i powiedz jeszcze, że części dużo tańsze niż do szwabów... :D:D:D
Ogólnie A3 albo Golf mk IV mają prostą a zarazem bardzo trwałą konstrukcję, nie psują się zbyt często a poza tym części nie są przesadnie drogie

Jasne - i jeszcze powiedz to mojemu koledze,
który miał przez 2 lata A3 nówkę z salonu...
żebyś widział jego uśmiech wtedy gdy ją sprzedał :)


--
pozdrawiam
Tadeusz

Użytkownik "Tadeusz"  napisał w wiadomości

Jasne - i jeszcze powiedz to mojemu koledze,
który miał przez 2 lata A3 nówkę z salonu...
żebyś widział jego uśmiech wtedy gdy ją sprzedał :)


--

To jest akurat chyba kwestia szczęścia wg mnie. Ja akurat miałem przez prawie 3 lata Astre II nówkę z salonu. Samochód uważany za niezbyt awaryjny nawet na tej grupie... Uwierz mi, że przeklinam dzień w którym ją kupiłem... Gdybyś natomiast widział moj uśmiech kiedy ją sprzedałem...

Popek wrote:

To jest akurat chyba kwestia szczęścia wg mnie. Ja akurat miałem przez
prawie 3 lata Astre II nówkę z salonu. Samochód uważany za niezbyt
awaryjny nawet na tej grupie... Uwierz mi, że przeklinam dzień w
którym ją kupiłem... Gdybyś natomiast widział moj uśmiech kiedy ją
sprzedałem...

Jeden z mechanikow doradza nam wlasnie Astre II...

--
Jacek "Mr.Jack" Sawicki
Klub Thundercata: http://www.motocykl.org/thundercat
Webdesign, Grafika, Multimedia: http://www.oxygencreations.pl

Użytkownik "Mr.Jack"  napisał w wiadomości

Popek wrote:

To jest akurat chyba kwestia szczęścia wg mnie. Ja akurat miałem przez
prawie 3 lata Astre II nówkę z salonu. Samochód uważany za niezbyt
awaryjny nawet na tej grupie... Uwierz mi, że przeklinam dzień w
którym ją kupiłem... Gdybyś natomiast widział moj uśmiech kiedy ją
sprzedałem...

Jeden z mechanikow doradza nam wlasnie Astre II...

--

I ma racje :D Ja takich problemów jakie sam miałem z Astrą nikomu bym nie życzył...

Pozdrawiam
Popek

On Fri, 4 Jan 2008 09:53:53 +0100, "Mr.Jack"
 wrote:

Jeden z mechanikow doradza nam wlasnie Astre II...

No wiesz, on zarobi na naprawach.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Adam Płaszczyca wrote:

On Fri, 4 Jan 2008 09:53:53 +0100, "Mr.Jack"
 wrote:

Jeden z mechanikow doradza nam wlasnie Astre II...

No wiesz, on zarobi na naprawach.

Akurat on chyba nie zarobi, to znajomy mojej narzeczonej :) Ma nam jeszcze
szukac cos innego...
Czyli odradzacie jednak Astre II ?

--
Jacek "Mr.Jack" Sawicki
Klub Thundercata: http://www.motocykl.org/thundercat
Webdesign, Grafika, Multimedia: http://www.oxygencreations.pl

Użytkownik "Mr.Jack"  napisał w wiadomości <cut>

Czyli odradzacie jednak Astre II ?

--

Ja miałem i napewno drugi raz bym nie kupił...

Pozdrawiam
Popek

Popek pisze:

--

Jasne i powiedz jeszcze, że części dużo tańsze niż do szwabów... :D:D:D
Ogólnie A3 albo Golf mk IV mają prostą a zarazem bardzo trwałą konstrukcję, nie psują się zbyt często a poza tym części nie są przesadnie drogie jak w japończykach... Z czystym sumieniem polecam golfa/a3 - zadbany egzemplarzbędzie służył długo i bezproblemowo.

Co z tego, że części może i są trochę tańsze (choć w zamiennikach takich różnic nie będzie) jak się sypią częściej? Skąd w narodzie to uwielbienie do helmutów? Synonim dobrobytu to ma być czy co? Golf/A3 pod blokiem.

--
Pozdrawiam,
Mumin

Użytkownik "Mumin"  napisał w wiadomości

Popek pisze:

Co z tego, że części może i są trochę tańsze (choć w zamiennikach takich różnic nie będzie) jak się sypią częściej? Skąd w narodzie to uwielbienie do helmutów? Synonim dobrobytu to ma być czy co? Golf/A3 pod blokiem.

--

A od kiedy to golf czy a3 jest synonimem luksusu/dobrobytu? Wydaję mi się również, że podobnie civic pod blokiem to synonim dobrobytu nie jest... :D

Pozdrawiam
Popek

Popek pisze:

A od kiedy to golf czy a3 jest synonimem luksusu/dobrobytu? Wydaję mi się również, że podobnie civic pod blokiem to synonim dobrobytu nie jest... :D

No więc właśnie pytałem czy to ma być synonim dobrobytu czy co, bo nie rozumiem skąd u ludzi to uwielbienie do niemieckich aut i przekonanie o ich solidności.

--
Pozdrawiam,
Mumin

On Fri, 04 Jan 2008 21:31:01 +0100,  Mumin wrote:

Popek pisze:

A od kiedy to golf czy a3 jest synonimem luksusu/dobrobytu? Wydaję mi
się również, że podobnie civic pod blokiem to synonim dobrobytu nie
jest... :D

No więc właśnie pytałem czy to ma być synonim dobrobytu czy co, bo nie
rozumiem skąd u ludzi to uwielbienie do niemieckich aut i przekonanie o
ich solidności.

Spojrz na oferte 15-letnich pojazdow .. niemieckie ciagle zdatne do
jazdy.

A A3 .. jak nowe, o tak, to jest synonim dobrobytu :-)

J.

Spojrz na oferte 15-letnich pojazdow .. niemieckie ciagle zdatne do
jazdy.

15-letnie auta to rzeczywiście synonim luksusu, nie? Oddawane za paczkę fajek.

Użytkownik "Boombastic"  napisał w wiadomości

Spojrz na oferte 15-letnich pojazdow .. niemieckie ciagle zdatne do
jazdy.

15-letnie auta to rzeczywiście synonim luksusu, nie? Oddawane za paczkę fajek.

Nie chodzi o synonim luksusu ale o fakt, ze nadal jeżdżą... Luksus to raczej nowe A6 albo A8... No i troche Granada... :D

Pozdrawiam
Popek

Nie chodzi o synonim luksusu ale o fakt, ze nadal jeżdżą... Luksus to raczej nowe A6 albo A8... No i troche Granada... :D

Stary Fiat 125 ojca był z 1984 r. i dalej jeździ. I czego to dowodzi?

Mr.Jack wrote:

Toyota Corolla
Nissan Almera
Honda Civic

odrzucilbym Almere, a z reszty bral tego ktory w lepszym stanie

no chyba ze zalezy Ci na ekonomicznej jezdzie - to 1.5 w civicu
jak zalezy na wiekszym aucie to czasem mozna spotkac sedana
najczesniej jednak wloskie 3d


--
pozdrawiam
www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi

On 3 Sty, 00:28, "zkruk [Lodz]"  wrote:

Mr.Jack wrote:
> Toyota Corolla
> Nissan Almera
> Honda Civic

odrzucilbym Almere, a z reszty bral tego ktory w lepszym stanie

 a mozna wiedzieć dlaczego Almera odpada?

Anque wrote:

 a mozna wiedzieć dlaczego Almera odpada?

bo mi sie nie podoba :P

--
pozdrawiam
www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi