Grupy dyskusyjne   »   Ale urwał w Warszawce

Ale urwał w Warszawce



1 Data: Listopad 26 2010 11:42:53
Temat: Ale urwał w Warszawce
Autor: Mateusz 

http://www.sadistic.pl/powiem-wam-ze-wszystko-nakrecilem-vt56756.htm#457210

przy zemście kierowcy to jest nic ;) po oznakowaniu ulic domniemywam,
że to stolica, prawda ? ;)
Sory za spam ludzie ale kurczę, nie mogłem się powstrzymać. To już
ostatni raz ;)



2 Data: Listopad 26 2010 20:57:50
Temat: Re: Ale urwał w Warszawce
Autor: ALGI 

Dnia Fri, 26 Nov 2010 11:42:53 -0800 (PST), Mateusz napisał(a):

http://www.sadistic.pl/powiem-wam-ze-wszystko-nakrecilem-vt56756.htm#457210

przy zemście kierowcy to jest nic ;) po oznakowaniu ulic domniemywam,
że to stolica, prawda ? ;)
Sory za spam ludzie ale kurczę, nie mogłem się powstrzymać. To już
ostatni raz ;)

Taaa.. Warszawa ... trasa WZ......

Kierowcy gratulujemy rozumu ;)

3 Data: Listopad 26 2010 21:10:35
Temat: Re: Ale urwał w Warszawce
Autor: Czarek Daniluk 

W dniu 2010-11-26 20:57, ALGI pisze:

Dnia Fri, 26 Nov 2010 11:42:53 -0800 (PST), Mateusz napisał(a):

http://www.sadistic.pl/powiem-wam-ze-wszystko-nakrecilem-vt56756.htm#457210

przy zemście kierowcy to jest nic ;) po oznakowaniu ulic domniemywam,
że to stolica, prawda ? ;)
Sory za spam ludzie ale kurczę, nie mogłem się powstrzymać. To już
ostatni raz ;)

Taaa.. Warszawa ... trasa WZ......

Kierowcy gratulujemy rozumu ;)


Kiedyś było głośno o jakimś motocykliście co zrobił podobnie - tylko że trafił go autobus ;)

Pozdrawiam !

4 Data: Listopad 26 2010 21:28:47
Temat: Re: Ale urwał w Warszawce
Autor: Seba 

Dnia Fri, 26 Nov 2010 11:42:53 -0800 (PST), Mateusz napisał(a):

http://www.sadistic.pl/powiem-wam-ze-wszystko-nakrecilem-vt56756.htm#457210

Z pomysłu kierującego/sprawcy co do tego manewru to lekko ręce opadają.
Dobrze, że uderzenie otrzymał już poza drzwiami kierowcy - być może nikt
za bardzo nie ucierpiał fizycznie.

Najbardziej mi się "podoba" kierownik czerwonej Pandy - otrzymał
uderzenie w bok, po czym "spokojnie" zjechał do prawej krawędzi jezdni,
na krawężnik/trawnik i zgasił auto - być może to nie pierwszyzna w Jego
karierze w takiej sytuacji ;)


--
Pozdrawiam,
Sebastian S.

5 Data: Listopad 26 2010 20:30:24
Temat: Re: Ale urwał w Warszawce
Autor: to 

begin Seba

Z pomysłu kierującego/sprawcy co do tego manewru to lekko ręce opadają.
Dobrze, że uderzenie otrzymał już poza drzwiami kierowcy - być może nikt
za bardzo nie ucierpiał fizycznie.

Dobrze, że uderzenie było pod kątem i auto się odbiło od tramwaju, a nie
było pchane przed nim...

--
ignorance is bliss

6 Data: Listopad 26 2010 21:34:53
Temat: Re: Ale urwał w Warszawce
Autor: neoniusz 

W dniu 10-11-26 21:28, Seba pisze:

Najbardziej mi się "podoba" kierownik czerwonej Pandy - otrzymał
uderzenie w bok, po czym "spokojnie" zjechał do prawej krawędzi jezdni,
na krawężnik/trawnik i zgasił auto - być może to nie pierwszyzna w Jego
karierze w takiej sytuacji ;)

I dobrze! ;) Najbardziej mnie wkurzaja ludzie, ktorzy przy stluczce zostawiaja wszystko tak jak sie uderzylo i mysla, ze sa sami na drodze. Nie jest istotne, ze robi sie 10km korka, bo "TERAZ TO JA TU JESTEM NAJWAZNIEJSZY".

7 Data: Listopad 27 2010 12:48:27
Temat: Re: Ale urwał w Warszawce
Autor: Myjk 

Seba napisal:

Z pomysłu kierującego/sprawcy co do tego manewru to lekko ręce
opadają.  Dobrze, że uderzenie otrzymał już poza drzwiami kierowcy -
być może nikt za bardzo nie ucierpiał fizycznie.

Z tego co ja widzę, to dostał w tylne drzwi a potem
poszło do przodu aż po błotnik. Kierowcę uratował
brak haka, który jeszcze parę lat temu jeździł na
przodzie tramwajów. Kanciasty skos na rogu tramwaju
też zmniejszył szkody.

Najbardziej mi się "podoba" kierownik czerwonej Pandy

Ten pas i tak się kończył, mógł zostać na jezdni,
zamiast niszczyć sobie jeszcze gumy.

Mnie tylko zastanawia, co to za śpiąca
królewna w tym ciemnym aucie. :P

--
Pozdor Myjk
xCarLink *MP3* player
http://xcarlink.pl

8 Data: Listopad 26 2010 21:50:44
Temat: Re: Ale urwał w Warszawce
Autor: bratPit 

> http://www.sadistic.pl/powiem-wam-ze-wszystko-nakrecilem-vt56756.htm#457210

przy zemście kierowcy to jest nic ;)

wydawało by się -przynajmniej na filmie - że prędkość tramwaju tuż przed uderzeniem była już niewielka ale o dużej sile uderzenia świadczy to jak te auta się od siebie odbijają :/

brat

9 Data: Listopad 26 2010 22:42:23
Temat: Re: Ale urwał w Warszawce
Autor: Jacek 

Użytkownik "bratPit"  napisał w wiadomości

>
http://www.sadistic.pl/powiem-wam-ze-wszystko-nakrecilem-vt56756.htm#457210

przy zemście kierowcy to jest nic ;)

wydawało by się -przynajmniej na filmie - że prędkość tramwaju tuż przed uderzeniem była już niewielka ale o dużej sile uderzenia świadczy to jak te auta się od siebie odbijają :/

siła = masa x prędkość.
Taki tramwaj raz ze waży kilkanaście ton albo i wiecej. Dwa tramwaj na torach nie zamortyzuje odbicia.
Prędkość tej osobówki po uderzeniu była wieksza niż przed.

Jacek

10 Data: Listopad 26 2010 23:16:09
Temat: Re: Ale urwał w Warszawce
Autor: Pawel "O'Pajak" 

  Powitanko,

siła = masa x prędkość.

Nie sila, a ped. Zasada zachowania momentu pedu dziala w zderzeniach, dlatego lepiej jechac volvo niz maluszkiem;-)

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->:
> pavel(ten_smieszny_znaczek)aster.pl  <<<<*******

11 Data: Listopad 26 2010 14:20:54
Temat: Re: Ale urwał w Warszawce
Autor: Mateusz 

Często słyszę o korkach w Warszawie, tylko nie wiedziałem, że jest aż
tak źle, że ludzie tracą rozum ;)

12 Data: Listopad 27 2010 01:31:18
Temat: Re: Ale urwał w Warszawce
Autor: Rabbit McCroolick 


Użytkownik "Pawel "O'Pajak""  napisał w wiadomości


Nie sila, a ped. Zasada zachowania momentu pedu dziala w zderzeniach,
dlatego lepiej jechac volvo niz maluszkiem;-)

A widział Ty crash-test Volvo740 vs Renault Modus? ;-)))

13 Data: Listopad 27 2010 01:51:28
Temat: Re: Ale urwał w Warszawce
Autor: Pawel "O'Pajak" 

  Powitanko,

A widział Ty crash-test Volvo740 vs Renault Modus? ;-)))

To byla chyba 940, no a modus nie jest juz raczej maluszkiem.



Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->:
> pavel(ten_smieszny_znaczek)aster.pl  <<<<*******

14 Data: Listopad 27 2010 11:51:23
Temat: Re: Ale urwał w Warszawce
Autor: Rabbit McCroolick 


Użytkownik "Pawel "O'Pajak""  napisał w wiadomości


To byla chyba 940, no a modus nie jest juz raczej maluszkiem.

W porównaniu do 940 to jest maluszek - okruszek :-)

15 Data: Listopad 27 2010 13:13:45
Temat: Re: Ale urwał w Warszawce
Autor: Mateusz Mirski 

W dniu 2010-11-27 11:51, Rabbit McCroolick pisze:

Użytkownik "Pawel   napisał w wiadomości


To byla chyba 940, no a modus nie jest juz raczej maluszkiem.

W porównaniu do 940 to jest maluszek - okruszek :-)


Modus: Masa własna od 1155 kg
Volvo: Masa własna od 1350 kg

Różnicy jest tylko 200kg, a nie kilkanaście/dziesiąt ton.

Poza tym inne lata produkcji, ewentualna korozja, inne materiały...

Pozdrawiam
Mateusz Mirski

16 Data: Listopad 27 2010 11:04:46
Temat: Re: Ale urwał w Warszawce
Autor: newsy 


Użytkownik "Pawel "O'Pajak""  napisał w wiadomości

 Powitanko,

siła = masa x prędkość.

Nie sila, a ped. Zasada zachowania momentu pedu dziala w zderzeniach,
dlatego lepiej jechac volvo niz maluszkiem;-)

Taaa... i z większym pędem wbić się w drzewo

17 Data: Listopad 29 2010 14:55:44
Temat: Re: Ale urwał w Warszawce
Autor: Jakub Witkowski 

W dniu 2010-11-26 23:16, Pawel "O'Pajak" pisze:

Powitanko,

siła = masa x prędkość.

Nie sila, a ped. Zasada zachowania momentu pedu dziala w zderzeniach, dlatego lepiej jechac volvo niz maluszkiem;-)

Ale jakby napisał: siła x czas = masa x prędkość to by było trochę
lepiej, chociaż... dalej źle :)

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

18 Data: Listopad 27 2010 09:26:47
Temat: Re: Ale urwał w Warszawce
Autor: Czarek Daniluk 

W dniu 2010-11-26 22:42, Jacek pisze:

siła = masa x prędkość.
Taki tramwaj raz ze waży kilkanaście ton albo i wiecej. Dwa tramwaj na
torach nie zamortyzuje odbicia.
Prędkość tej osobówki po uderzeniu była wieksza niż przed.

Jacek

Wszędzie jak ostrzegają przed zderzeniami z tramwajem zawsze podawali 40t ;)

Pozdrawiam !

19 Data: Listopad 27 2010 10:41:42
Temat: Re: Ale urwał w Warszawce
Autor: Szuwaks 

Witam,

Użytkownik "Czarek Daniluk"  napisał w wiadomości

Taki tramwaj raz ze waży kilkanaście ton albo i wiecej. Dwa tramwaj na
torach nie zamortyzuje odbicia.
Wszędzie jak ostrzegają przed zderzeniami z tramwajem zawsze podawali 40t ;)

Pusty wagon waży 17 ton.
Dwa wagony w składzie to 34 t.
Miejsc siedzących 22, stojących 110.
Załóżmy śr. wagę pasażera na 70 kg.
132 osoby * 70 kg to 9.24 t. (w jednym wagonie)
Pełny skład waży 52.48 t.
Czyli te 40 t., to poza szczytem.

I warto się 10 razy obejrzeć (lustra! lustra! od czego macie lustra!) niż wjechać przed przecinaka.


--
Pozdrawiam
Szuwaks

20 Data: Listopad 27 2010 11:09:37
Temat: Re: Ale urwał w Warszawce
Autor: Czarek Daniluk 

W dniu 2010-11-27 10:41, Szuwaks pisze:

Pusty wagon waży 17 ton.
Dwa wagony w składzie to 34 t.
Miejsc siedzących 22, stojących 110.
Załóżmy śr. wagę pasażera na 70 kg.
132 osoby * 70 kg to 9.24 t. (w jednym wagonie)
Pełny skład waży 52.48 t.
Czyli te 40 t., to poza szczytem.

I warto się 10 razy obejrzeć (lustra! lustra! od czego macie lustra!)
niż wjechać przed przecinaka.



Ja w życiu pod przecinaka nie wjechałem i nie zamierzam wjeżdżać :)
Ile waży Swing ?

Pozdrawiam !

21 Data: Listopad 27 2010 10:36:17
Temat: Re: Ale urwał w Warszawce
Autor: masti 

Dnia pięknego Sat, 27 Nov 2010 11:09:37 +0100 osobnik zwany Czarek Daniluk
wystukał:

W dniu 2010-11-27 10:41, Szuwaks pisze:

Pusty wagon waży 17 ton.
Dwa wagony w składzie to 34 t.
Miejsc siedzących 22, stojących 110. Załóżmy śr. wagę pasażera na 70
kg. 132 osoby * 70 kg to 9.24 t. (w jednym wagonie) Pełny skład waży
52.48 t.
Czyli te 40 t., to poza szczytem.

I warto się 10 razy obejrzeć (lustra! lustra! od czego macie lustra!)
niż wjechać przed przecinaka.



Ja w życiu pod przecinaka nie wjechałem i nie zamierzam wjeżdżać :) Ile
waży Swing ?

dokładnie 40 ton :)
http://pl.wikipedia.org/wiki/PESA_120Na




--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

22 Data: Listopad 27 2010 22:03:32
Temat: Re: Ale urwał w Warszawce
Autor: Jacek_P 

Szuwaks napisal:

I warto się 10 razy obejrzeć (lustra! lustra! od czego macie
lustra!) niż wjechać przed przecinaka.

Zwroć uwagę, z której strony wysiada kierowca.
On jechał 'anglikiem' i miał tramwaj w martwej strefie.

--
Pozdrawiam,

Jacek

23 Data: Listopad 27 2010 22:32:12
Temat: Re: Ale urwał w Warszawce
Autor: masti 

Dnia pięknego Sat, 27 Nov 2010 22:03:32 +0000 osobnik zwany Jacek_P
wystukał:

Szuwaks napisal:
I warto się 10 razy obejrzeć (lustra! lustra! od czego macie lustra!)
niż wjechać przed przecinaka.

Zwroć uwagę, z której strony wysiada kierowca. On jechał 'anglikiem' i
miał tramwaj w martwej strefie.


ale to jego decyzja i jego problem.
Anglik też ma lusterko od strony tramwaju.
zauważ, że chciał zacwaniaczyć bez kierunku


--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

24 Data: Listopad 27 2010 23:27:59
Temat: Re: Ale urwał w Warszawce
Autor: Jacek_P 

masti napisal:

ale to jego decyzja i jego problem.
Anglik też ma lusterko od strony tramwaju.
zauważ, że chciał zacwaniaczyć bez kierunku

Ehm, testosteron pręgierzowy przerzucił się wam na psm? ;)

Nie tłumaczę gościa, jedynie zwróciłem uwagę na możliwoć
martwego pola. Dokładnie tyle. I tylko tyle.

--
Pozdrawiam,

Jacek

25 Data: Listopad 28 2010 00:00:31
Temat: Re: Ale urwał w Warszawce
Autor: masti 

Dnia pięknego Sat, 27 Nov 2010 23:27:59 +0000 osobnik zwany Jacek_P
wystukał:

masti napisal:
ale to jego decyzja i jego problem.
Anglik też ma lusterko od strony tramwaju. zauważ, że chciał
zacwaniaczyć bez kierunku

Ehm, testosteron pręgierzowy przerzucił się wam na psm? ;)

Nie tłumaczę gościa, jedynie zwróciłem uwagę na możliwoć martwego pola.
Dokładnie tyle. I tylko tyle.

pms jeśli już
czy kierownica po niewłaściwej stronie wpływa na martwe pole przy
wpieprzaniu się na buspas?



--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

26 Data: Listopad 27 2010 23:57:17
Temat: Re: Ale urwał w Warszawce
Autor: Szuwaks 

Witam,

Użytkownik "Jacek_P"  napisał w wiadomości

Szuwaks napisal:
I warto się 10 razy obejrzeć (lustra! lustra! od czego macie
lustra!) niż wjechać przed przecinaka.
Zwroć uwagę, z której strony wysiada kierowca.
On jechał 'anglikiem' i miał tramwaj w martwej strefie.

I co z tego?
"Anglikiem", śmiech na sali.
Dlatego jadąc w korku postanowił sforsować linię ciągłÄ…?
No tak "ciągła nie murek"
A martwa strefa zabrania upewnienia się poprzez obrócenie głowy?
No tak pewnie był w gorsecie. -:)))

A skąd wiesz, że to nie uciekał pasażer?
No tak w Krakowie wszystko jest na odwrót. :))))

--
Pozdrawiam
Szuwaks

27 Data: Listopad 28 2010 08:49:34
Temat: Re: Ale urwał w Warszawce
Autor: Shrek 

W dniu 2010-11-27 23:57, Szuwaks pisze:

A skąd wiesz, że to nie uciekał pasażer?
No tak w Krakowie wszystko jest na odwrót. :))))

Obstawiam, że mu się po tej akcji lewe drzwi nie bardzo chciały otworzyć;) Nie tam żaden anglik.

Shrek.

28 Data: Listopad 28 2010 11:28:04
Temat: Re: Ale urwał w Warszawce
Autor: J.F. 

On Sat, 27 Nov 2010 10:41:42 +0100,  Szuwaks wrote:

Wszędzie jak ostrzegają przed zderzeniami z tramwajem
zawsze podawali 40t ;)

Pusty wagon waży 17 ton.
Dwa wagony w składzie to 34 t.
Miejsc siedzących 22, stojących 110.
Załóżmy śr. wagę pasażera na 70 kg.
132 osoby * 70 kg to 9.24 t. (w jednym wagonie)
Pełny skład waży 52.48 t.

te 52t to z dodawania 9.24 do 34 ?

Czyli te 40 t., to poza szczytem.

Przy wypadku jest jeszcze kwestia ze ludzie tak wprost sily
uderzeniowej nie daja. Owszem, jak sie 130 osob zaprze i powiedzmy
50kG na uchwyty w tramwaju przeniosa .. to one sie urwa :)

J.

29 Data: Listopad 28 2010 12:25:11
Temat: Re: Ale urwał w Warszawce
Autor: Szuwaks 

Witam,

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

Pusty wagon waży 17 ton.
Dwa wagony w składzie to 34 t.
Miejsc siedzących 22, stojących 110.
Załóżmy śr. wagę pasażera na 70 kg.
132 osoby * 70 kg to 9.24 t. (w jednym wagonie)
Pełny skład waży 52.48 t.
te 52t to z dodawania 9.24 do 34 ?

Ech...
9.24 to waga ludzi w jednym wagonie
34 to waga dwóch wagonów.
Przepisz 3 razy i rozwiąż zadanie jeszcze raz.

Przy wypadku jest jeszcze kwestia ze ludzie tak wprost sily
uderzeniowej nie daja. Owszem, jak sie 130 osob zaprze i powiedzmy
50kG na uchwyty w tramwaju przeniosa .. to one sie urwa :)

Taaaaak.
A jak się wszyscy pochylą w przeciwną stronę do kierunku jazdy to tramwaj hamuje. -:)))

--
Pozdrawiam
Szuwaks

30 Data: Listopad 27 2010 11:06:02
Temat: Re: Ale urwał w Warszawce
Autor: Mario 

W dniu 2010-11-26 20:42, Mateusz pisze:

http://www.sadistic.pl/powiem-wam-ze-wszystko-nakrecilem-vt56756.htm#457210

przy zemście kierowcy to jest nic ;) po oznakowaniu ulic domniemywam,
że to stolica, prawda ? ;)
Sory za spam ludzie ale kurczę, nie mogłem się powstrzymać. To już
ostatni raz ;)

motorniczy tramwaju nie dostosował prędkości do warunków ;-)

pozdrawiam
mario

31 Data: Listopad 27 2010 11:01:58
Temat: Re: Ale urwał w Warszawce
Autor: Michal Lukasik 

Dnia 27.11.2010, Mario napisał(a):

motorniczy tramwaju nie dostosował prędkości do warunków ;-)

Hehe. W komentarzach do filmu też go obwiniają. ;D
"Wina tramwaju, motorniczy wyprzedzał na trzeciego!"
--
 _____ __________________________
 \`   Y   (__)  __\`  |  |  |  '/     http://uwolnijlaptopa.pl/
  T  | |  |  |  \__T  =  |  !  T    UIN 53883184    GG#1902559
  |__|_|__|__|_____|__|__|_____|  _  l  @  t  l  e  n  .  p  l

32 Data: Listopad 28 2010 11:30:54
Temat: Re: Ale urwał w Warszawce
Autor: J.F. 

On Sat, 27 Nov 2010 11:06:02 +0100,  Mario wrote:

motorniczy tramwaju nie dostosował prędkości do warunków ;-)

Tak prawde powiedziawszy to reagowal z pewnym opoznieniem.
Jakby tak wolniej jechal i szybciej hamowal to pewnie dalby rade :-)

J.

33 Data: Listopad 28 2010 21:10:16
Temat: Re: Ale urwał w Warszawce
Autor: Mario 

W dniu 2010-11-28 11:30, J.F. pisze:

On Sat, 27 Nov 2010 11:06:02 +0100,  Mario wrote:
motorniczy tramwaju nie dostosował prędkości do warunków ;-)

Tak prawde powiedziawszy to reagowal z pewnym opoznieniem.
Jakby tak wolniej jechal i szybciej hamowal to pewnie dalby rade :-)

J.

Bez jaj, specjalnie dodałem na końcu ";-)". Skąd wiesz czy on nie hamował? Tylnych świateł nie widać, słychać też, bo niby jak?
Przecież takie 40t zahamuje jak samochód.
A poza tym może, motorniczy stawia sobie w kabinie kreseczki jak coś zaliczy i teraz będzie miał jedną więcej? ;-)

pozdrawiam
mario

34 Data: Listopad 29 2010 08:40:45
Temat: Re: Ale urwał w Warszawce
Autor: Myjk 

2010-11-28 21:10:16 Mario

Skąd wiesz czy on nie hamował?
Tylnych świateł nie widać, słychać też, bo niby jak?

Hamował z pewnością, aczkolwiek pewnie tak, żeby ludzi
nie poobijać. Zresztą, tam jest z górki. Do tego dzwońcował,
co słychać. ;)

A poza tym może, motorniczy stawia sobie w kabinie
kreseczki jak coś zaliczy i teraz będzie miał
jedną więcej? ;-)

To proste, po dzwonie urlop dostają na odstresowanie. ;)

--
Pozdor Myjk

35 Data: Listopad 29 2010 05:48:05
Temat: Re: Ale urwał w Warszawce
Autor: Mateusz 

ten tramwaj to hamował już jak motorniczy stwierdził, że jakiś gość w
korku dziwnie się zachowuje. Posłuchajcie sobie pisków (efekt
hamowania na szynach). Hamował straszliwieee długo. Ciekawe czy
tramwaj hamował na zablokowanych kołach czy sprawność hamulców ma taką
niską.

36 Data: Listopad 29 2010 14:06:52
Temat: Re: Ale urwał w Warszawce
Autor: Myjk 

2010-11-29 14:48:05 Mateusz

ten tramwaj to hamował już jak motorniczy stwierdził, że jakiś gość w
korku dziwnie się zachowuje. Posłuchajcie sobie pisków (efekt
hamowania na szynach). Hamował straszliwieee długo. Ciekawe czy
tramwaj hamował na zablokowanych kołach czy sprawność hamulców ma taką
niską.

Kierujący tramwajem ma pod nogą jeszcze hamulec szynowy,
ale chyba się nim nie posiłkował w tym wypadku.

--
Pozdor Myjk

37 Data: Listopad 29 2010 16:01:29
Temat: Re: Ale urwał w Warszawce
Autor: Szuwaks 

Witam,

Użytkownik "Mateusz"  napisał w wiadomości ten tramwaj to hamował już jak motorniczy stwierdził, że jakiś gość w
korku dziwnie się zachowuje. Posłuchajcie sobie pisków (efekt
hamowania na szynach). Hamował straszliwieee długo. Ciekawe czy
tramwaj hamował na zablokowanych kołach czy sprawność hamulców ma taką
niską.
===========

Że się tak zapytam: fizyki to pewnie nie lubiłeś i na sprawdzianach ściągałeś?
-:)))

--
Pozdrawiam
Szuwaks

38 Data: Listopad 29 2010 09:25:50
Temat: Re: Ale urwał w Warszawce
Autor: wharton 

On 29 Lis, 16:01, "Szuwaks"  wrote:

Witam,

Użytkownik "Mateusz"  napisał
w
ten tramwaj to hamował już jak motorniczy stwierdził, że
jakiś gość w
korku dziwnie się zachowuje. Posłuchajcie sobie pisków
(efekt
hamowania na szynach). Hamował straszliwieee długo. Ciekawe
czy
tramwaj hamował na zablokowanych kołach czy sprawność
hamulców ma taką
niską.
==========>
Że się tak zapytam: fizyki to pewnie nie lubiłeś i na
sprawdzianach ściągałeś?
-:)))

--
Pozdrawiam
Szuwaks

Szuwaks zapewne chce Tobie powiedzieć że w tramwaju nie da się
zbloczyć kół. To prawda, ale ja wam powiem że z patrząc na tramwajowy
ruch zakwalifikowałbym go jako "zdecydowanie jednostajnie opóxniony" :P

39 Data: Listopad 29 2010 19:31:18
Temat: Re: Ale urwał w Warszawce
Autor: Szuwaks 

Witam,

Użytkownik "wharton"  napisał w wiadomości

Że się tak zapytam: fizyki to pewnie nie lubiłeś i na
sprawdzianach ściągałeś?
-:)))
Szuwaks zapewne chce Tobie powiedzieć że w tramwaju nie da się
zbloczyć kół. To prawda, ale ja wam powiem że z patrząc na tramwajowy
ruch zakwalifikowałbym go jako "zdecydowanie jednostajnie opóxniony" :P
===

Jeśli się na tym znasz, to nie będę zaprzeczał, jednak niejednokrotnie widziałem sunący tramwaj i nieobracające się jego koła.  :)
Jednostajnie opóxniony - tak.
Ale w tym przypadku dochodzi jeszcze to, że "tram" jechał z górki.
Dochodzi tam jeszcze jedna wartość w równaniu decydującym o długości drogi hamowania.

Zresztą co by nie pisać.
Nie zatrzymasz w miejscu 40 ton.
http://www.warszawa.pl/Bezpieczenstwo/1178,936,1,1,0,120-Samochodem_nie_zatrzymasz_40-tu_ton!.html


--
Pozdrawiam
Szuwaks

40 Data: Listopad 29 2010 22:35:15
Temat: Re: Ale urwał w Warszawce
Autor: Jaroslaw Berezowski 

Dnia Mon, 29 Nov 2010 19:31:18 +0100, Szuwaks napisał(a):

Zresztą co by nie pisać.
Nie zatrzymasz w miejscu 40 ton.
W miejscu to nawet grama nie da sie zatrzymac. A tramy maja
elektromagnetyczne hamulce szynowe i potrafia calkiem skutecznie jak na
pojazd szynowy hamowac.

--
Jaroslaw "jaros" Berezowski

41 Data: Listopad 29 2010 22:32:19
Temat: Re: Ale urwał w Warszawce
Autor: J.F. 

On Sun, 28 Nov 2010 21:10:16 +0100,  Mario wrote:

W dniu 2010-11-28 11:30, J.F. pisze:
motorniczy tramwaju nie dostosował prędkości do warunków ;-)

Tak prawde powiedziawszy to reagowal z pewnym opoznieniem.
Jakby tak wolniej jechal i szybciej hamowal to pewnie dalby rade :-)

Bez jaj, specjalnie dodałem na końcu ";-)". Skąd wiesz czy on nie
hamował? Tylnych świateł nie widać, słychać też, bo niby jak?

Ale przez pol dystansu nie widac zeby zwalnial, co nawet uzasadnione,
kto by taka glupote podejrzewal :-)

A poza tym może, motorniczy stawia sobie w kabinie kreseczki jak coś
zaliczy i teraz będzie miał jedną więcej? ;-)

Dawno dawno temu we Wroclawiu wprowadzili zasade ze motorniczy ktory
uczestniczy w wypadku nie dostaje premii. Niezaleznie z czyjej winy.
Wtedy pomoglo :-)

J.

42 Data: Listopad 30 2010 01:04:01
Temat: Re: Ale urwa? w Warszawce
Autor: Jacek_P 

J.F. napisal:

Dawno dawno temu we Wroclawiu wprowadzili zasade ze motorniczy ktory
uczestniczy w wypadku nie dostaje premii. Niezaleznie z czyjej winy.
Wtedy pomoglo :-)

Jak szybko mieli przegraną w sądzie pracy? ;)

--
Pozdrawiam,

Jacek

Ale urwał w Warszawce



Grupy dyskusyjne