Grupy dyskusyjne   »   Alfa156 - Seat LEON

Alfa156 - Seat LEON



1 Data: Wrzesien 22 2007 22:31:16
Temat: Alfa156 - Seat LEON
Autor: iza 

Zamierzam kupić Alfę156sedan 1,9JTD z 2000-2002r. Obawiam się że jest zbyt
awaryjna i droga w serwisie. Może lepiej zdecydować się na LEONA 1,9TDi ?
Zostało mi do zakupu 2tygodnie. Szukam wszelkich opinii na ten temat. Za
ewentualne wskazówki dzięki!



2 Data: Wrzesien 23 2007 06:44:49
Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON
Autor: RaF20v 

bierz Leona bez zastanowienia

3 Data: Wrzesien 23 2007 12:39:57
Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON
Autor: Asgard 


Użytkownik "RaF20v"  napisał w wiadomości

bierz Leona bez zastanowienia


świetna wypowiedź, ja dodam: bierz Alfę bez zastanowienia.

A tak na poważnie: od miesiąca jeżdżę Alfą Romeo 156 z silnikiem zaledwie
1.6 i powiem jedno - opinie o usterkowości danej marki są grubo przesadzone,
gdyż każdy laik wie, że zależy to po prostu od stopnia utrzymania i
ekslpoatacji danego egzemplarza. A koszty? Można kupować części orginalne w
ASO (jak choćby pióra wycieraczek :-)) i wówczas szerzyć straszliwe opinie o
wysokich kosztach, albo poszukać dobrych zamienników i śmiać się z tych, co
te opinie szerzą. Zupełnie tak samo było z moim poprzednim autem - gdy
kupowałem BMW znajomi i rodzina przekonywali, że będzie palić hektolitry
paliwa, części będą nieziemsko drogie, bo przecież wiadomo: Będziesz Miał
Wydatki. I co? Życie pokazało, że było zupełnie odwrotnie. Dla mnie Seat
Leon I to po prostu tańsza wersja VW/Audi. Przymierzałem się do takiego i
powiem szczerze - nie podoba mi się i niczym szczególnym nie zachwyca. Nie
jeździłem jednak, więc nie wypowiem się na ten temat, co do właściwości
jezdnych Alfy, to mogę je śmiało zestawić z właściwościami BMW i poza
większym promieniem skrętu w niczym nie ustępują. Pozdrawiam

4 Data: Wrzesien 23 2007 14:02:50
Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON
Autor: kml 


Użytkownik "Asgard"  napisał w wiadomości


Użytkownik "RaF20v"  napisał w wiadomości
bierz Leona bez zastanowienia


świetna wypowiedź, ja dodam: bierz Alfę bez zastanowienia.

A tak na poważnie: od miesiąca jeżdżę Alfą Romeo 156 z silnikiem zaledwie 1.6 i powiem jedno - opinie o usterkowości danej marki są grubo przesadzone,

Ja proponuje poczekać na ROK i miesiąc i wtedy będziemy rozmawiać o usterkowości. Od razu zaznaczam, ze leon o ktorym pisałem znowu się sypie i wygląda na to że około 1,5 roku po zmianie katalizatora znowu coś jest nie halo - albo ponownie kat albo lambda albo ch.... wie co jeszcze. Bede wiedział w tym tygodniu ew przyszłym to dopisze.


--
pozdrawiam
kml

5 Data: Wrzesien 23 2007 14:41:12
Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON
Autor: Asgard 


Użytkownik "kml"  napisał w wiadomości


Ja proponuje poczekać na ROK i miesiąc i wtedy będziemy rozmawiać o
usterkowości.

Jasna sprawa, tyle że wydaje mi się, że jeśli coś rzeczywiście JEST
usterkowe, to wspomniane mankamenty zaczynają wyskakiwać praktycznie od
razu, zwłaszcza, jeśli przejedzie się od razu kilka tys. km. Po roku
użytkowania to raczej oczywistym jest, że pewne rzeczy trzeba wymienić -
zwłaszcza biorąc pod uwagę stan naszych dróg. Choć rzeczy, o których
napisałeś, raczej nie powinny tak nawalać...ergo: sprzedaj Leona, zamiast
inwestować w niego:-) Pozdrawiam

6 Data: Wrzesien 23 2007 14:46:14
Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON
Autor: kml 


Użytkownik "Asgard"  napisał w wiadomości

Jasna sprawa, tyle że wydaje mi się, że jeśli coś rzeczywiście JEST usterkowe, to wspomniane mankamenty zaczynają wyskakiwać praktycznie od razu, zwłaszcza, jeśli przejedzie się od razu kilka tys. km. Po roku użytkowania to raczej oczywistym jest, że pewne rzeczy trzeba wymienić - zwłaszcza biorąc pod uwagę stan naszych dróg. Choć rzeczy, o których napisałeś, raczej nie powinny tak nawalać...ergo: sprzedaj Leona, zamiast inwestować w niego:-) Pozdrawiam

Nawet jak cos jest usterkowe to miesiąc pojeździ bez bólu bo ktoś pomyślał o tym przed sprzedażą :>

A co do leona to firmowe auto, jeździ nim pani szefowa <rotfl2> Kiedyś ten leon był fajny ale ostatnie 1,5 roku to porażka jest :| Auto fajne ale byc moze ten egzemplarz jest coś nie teges albo na powierzchownej fajności się kończy jego lista zalet :(


--
pozdrawiam
kml

7 Data: Wrzesien 25 2007 08:27:26
Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON
Autor: Rafal 

 

Nawet jak cos jest usterkowe to miesiąc pojeździ bez bólu bo ktoś pomyślał
o tym przed sprzedażą :>

Tak niestety może być...miesiąć to zdecydowanie za mało aby coś powiedziec - no
poza tym że nie kupił wraka :)  druga sprawa że akurat alfy mają dwa słabe
punkty: jeden to wyrafinowane ale nie lubiące polskich dróg zawieszenie, a
drugi - silniki twinspark/twinport (benzynowe).

Z zawieszeniem nic się nie zrobi prócz "grzebania" w nim od czasu do czasu..
taki urok tych aut niestety. Silniki - jeśli JTD to problemów nie powinno być
żadnych (oczywiście zakładając normalnie eksploatowane auto)

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

8 Data: Wrzesien 25 2007 10:54:42
Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON
Autor: Maciej Loret 

Witam.

druga sprawa że akurat alfy mają dwa słabe
punkty: jeden to wyrafinowane ale nie lubiące polskich dróg zawieszenie, a
drugi - silniki twinspark/twinport (benzynowe).

TS -> TwinSpark. Twinport, to chyba Ople...
Największą wadą tych silników jest to, że jedni nie potrafią przy nich
grzebać, a grzebią, a drudzy nie potrafią, ale przynajmniej nie grzebią...
;)))

Z zawieszeniem nic się nie zrobi prócz "grzebania" w nim od czasu do
czasu..
taki urok tych aut niestety. Silniki - jeśli JTD to problemów nie powinno
być
żadnych (oczywiście zakładając normalnie eksploatowane auto)

Wszystko prawda, tyko zawieszenia w dieslu ciut częściej ze względu na ich
masę... ;)
Ale zgadzam się, że diesle w tym aucie są mniej problemowe...

--
Pozdrawiam, Maciej Loret
www.maciejloret.neostrada.pl - linki dla właścicieli Alfa Romeo i nie tylko
PMS+ PJ S+ p- M- W+ P+:++ X+ L++ B+(++) M- - Z++ T-(- -) W- CB

9 Data: Wrzesien 23 2007 14:59:35
Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON
Autor: Maciej Browarczyk 

Użytkownik Asgard napisał:

[cut]

co do właściwości jezdnych Alfy, to mogę je śmiało zestawić z właściwościami BMW

Smiale stwierdzenie, szkoda, ze Alfa 156 to FWD a BMW RWD :/ Jeszcze, zeby ta Alfa miala w standardzie szpere to mozna by pogadac. Dla zwyklej wozidupy to pewnie nie robi ale jak porownujemy wlasciwosci jezdne to Alfa przegrywa.

--
Pozdrawiam,
Maciek
Wytnij NOSPAM z adresu ;-]

10 Data: Wrzesien 23 2007 18:39:46
Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON
Autor: Asgard 


Użytkownik "Maciej Browarczyk"  napisał w
wiadomości

Smiale stwierdzenie, szkoda, ze Alfa 156 to FWD a BMW RWD :/ Jeszcze,

O tym wiedzą wszyscy, co nie zmienia faktu.

zeby ta Alfa miala w standardzie szpere to mozna by pogadac. Dla zwyklej
wozidupy to pewnie nie robi ale jak porownujemy wlasciwosci jezdne to Alfa
przegrywa.

Dzięki za ciekawe określenie, nie uważam się za wozidupę, a ponieważ
jeździłem i jednym i drugim autem oraz kilkunastoma innymi, podtrzymuję
swoje zdanie, widać, że nie testowałeś Alfy tak naprawdę. Nie wiem, jak
większe BMW, ale seria 3 produkowana do 1999roku i Alfa nie odbiegają od
siebie właściwościami jezdnymi. Portwierdzi to wielu użytkowników, którzy
dokonali podobnej co ja przesiadki  -  a trochę ich jest. Co oczywiście nie
zmienia faktu, że w przyszłości powrócę jeszcze do bawarskiej marki... tylko
uzbieram na nowszy model.:-)

11 Data: Wrzesien 23 2007 17:17:30
Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON
Autor: Scyzoryk 


A tak na poważnie: od miesiąca jeżdżę Alfą Romeo 156 z silnikiem zaledwie
1.6 i powiem jedno - opinie o usterkowości danej marki są grubo
przesadzone,


to normalnie masz doswiadczenie z modelem jak złoto :)

Juz kiedys pisalem o egzemplarzu ktory kupil kolega. Od dobrej znajomej, z
pewna historia i stanem. Do konca serwisowanan w ASO (kupe kasy tam
zostwaila)

Autko ma 170kkm i przez ostatni rok robil w nim cale zawieszenie,
maglownice, padlo wspomaganie. Mial jakies klopoty z elektryka + wymiana
alternatora. Dodatkowo drogi rozrzad i rdze ktora wyszla przy progach z
tylu. Jak dla mnie to dramat.

Nie pisz tylko ze przy kazdym tak trzeba robic bo cie wysmieje. Moje autko
ma 10 lat i prawie 140kkm i jest na fabrycznym zawieszeniu(oprocz tylnych
lacznikow stabilizatora ktore wymienilem w tym tygodniu), wydechu itd


--
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
Pozdr Scyzoryk

Corolla e11 1.6 PMS edition
Uniden 510 + AT1200
GSX 550

12 Data: Wrzesien 23 2007 20:01:39
Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON
Autor: RaF20v 


świetna wypowiedź, ja dodam: bierz Alfę bez zastanowienia.

A tak na poważnie: od miesiąca jeżdżę Alfą Romeo 156 z silnikiem zaledwie 1.6 i powiem jedno - opinie o usterkowości danej marki są grubo przesadzone, gdyż każdy laik wie, że zależy to po prostu od stopnia utrzymania i ekslpoatacji danego egzemplarza. A koszty?

Ciężko po miesiącu wydac opinie nt auta.... bez komentarza.


Jeździłem Leonem 3 lata i poza gumkami stabilizatora nic nie wymieniłem, motor 1.8 20v signo.
Alfa rzeczywiście ładnie wygląda i to wszystko. Jakośc wykonania na pewno nie dorównuje seatowi. Rynek wtórny też, nie mówiąc już o częściach.
Poza tym są różne gusta i jednemu podoba się Alfa, innemu Seat.
Ja wyraziłem tylko swoją opinię, o którą poprosiła Koleżanka.
Jeśli chodzi Twój komentarz do mojej wypowiedzi, to uważam, że jest naprawdę świetna.
Szkoda czasu na wymienianie wad Alfy.
Pogadamy za rok, jak będziesz jeszcze miał Alfę.

http://www.motofakty.pl/artykul/spokojnie_to_tylko_awaria.html

W prezentowanych tabelach umieściliśmy dane najciekawszej, naszym zdaniem grupy aut 3-letnich.



Ranking ADAC*
Segment C

1 Volkswagen New Beetle - 6,2

2 Toyota Corolla - 8,7

3 Audi A3 - 8,9

4 Volkswagen Golf/Bora - 9,2

5 Citroen Xsara - 10,8

6 Seat Leon - 11,0

7 Mercedes A - 11,2

8 Honda Civic - 11,3

9 Ford Focus - 12,9

10 Opel Astra - 13,0

*(wartość usterkowości podana w procentach)

13 Data: Wrzesien 23 2007 14:30:36
Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON
Autor: hamberg 

Alfa rzeczywiście ładnie wygląda i to wszystko. Jakośc wykonania na pewno
nie dorównuje seatowi. Rynek wtórny też, nie mówiąc już o częściach.

co ty czlowieku gadasz? czym jest jakosc - poprosze o definicje bo na
razie widze ze nie  masz o tym bladego pojecia

Poza tym są różne gusta i jednemu podoba się Alfa, innemu Seat.

a komu podoba sie seat? szczegolnie ze jest napeczniala wersja alfy w
gorszym wydaniu?

W prezentowanych tabelach umieściliśmy dane najciekawszej, naszym zdaniem
grupy aut 3-letnich.

jasne - szkoda ze alfa to nie jest segment C

14 Data: Wrzesien 24 2007 06:54:22
Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON
Autor: RaF20v 


co ty czlowieku gadasz? czym jest jakosc - poprosze o definicje bo na
razie widze ze nie  masz o tym bladego pojecia

najpierw może człowiek zacząłby pisać poprawną polszczyzną....
nie będę z Tobą polemizował, bo nie o to tu chodzi.

a komu podoba sie seat? szczegolnie ze jest napeczniala wersja alfy w
gorszym wydaniu?

widzę, że jesteś fanem Alfy.
Strasznie się zagotowałeś.
Mnie się podoba Seat, do Alfy nawet się nie zbliżam
O gustach nie będę dyskutował


jasne - szkoda ze alfa to nie jest segment C
w żadmy segmencie wg ADAC nie ma Alfy.

15 Data: Wrzesien 24 2007 01:37:38
Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON
Autor: hamberg 

widzę, że jesteś fanem Alfy.
Strasznie się zagotowałeś.

jestem fanem alfy i jestem fanem fajnych samochodow. zaluje strasznie
ze na drogach jest wiecej bezbarwnych samochodow typu golf, leon czy
octavia.

Mnie się podoba Seat, do Alfy nawet się nie zbliżam
O gustach nie będę dyskutował

pokaz mi seata ktory stal sie klasykiem - w przypadku alfy spokojnie
wymienie kilka bez zadnego szukania.

w żadmy segmencie wg ADAC nie ma Alfy.

zapewniam Cie ze jest

16 Data: Wrzesien 24 2007 11:02:17
Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON
Autor: J.F. 

On Mon, 24 Sep 2007 01:37:38 -0700,  hamberg wrote:

widzę, że jesteś fanem Alfy.
Strasznie się zagotowałeś.

jestem fanem alfy i jestem fanem fajnych samochodow. zaluje strasznie
ze na drogach jest wiecej bezbarwnych samochodow typu golf, leon czy
octavia.

Bo alfy stoja w warsztatach ? :-)

w żadmy segmencie wg ADAC nie ma Alfy.
zapewniam Cie ze jest

Na ktorym miejscu ?

To w koncu jak z ta alfa - dobre auto praktycznie bezawaryjne,
czy auto barwne - co dziennie psuje sie cos innego, i z dusza -
jak powie ze nie dojedzie to nie dojedzie ?


J.

17 Data: Wrzesien 24 2007 02:44:25
Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON
Autor: hamberg 

To w koncu jak z ta alfa - dobre auto praktycznie bezawaryjne,
czy auto barwne - co dziennie psuje sie cos innego, i z dusza -
jak powie ze nie dojedzie to nie dojedzie ?

zobaczymy za 20 lat kiedy nikt o leonie nie bedzie juz pamietal...

18 Data: Wrzesien 24 2007 12:23:37
Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON
Autor: J.F. 

On Mon, 24 Sep 2007 02:44:25 -0700,  hamberg wrote:

To w koncu jak z ta alfa - dobre auto praktycznie bezawaryjne,
czy auto barwne - co dziennie psuje sie cos innego, i z dusza -
jak powie ze nie dojedzie to nie dojedzie ?

zobaczymy za 20 lat kiedy nikt o leonie nie bedzie juz pamietal...

A jakie modele Alfy sprzed 15-20 lat potrafisz wymienic ?

J.

19 Data: Wrzesien 24 2007 04:19:34
Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON
Autor: hamberg 

A jakie modele Alfy sprzed 15-20 lat potrafisz wymienic ?

moge wymienic wiele ale przeciez nie o tym mowimy - na pewno wielu
zapamieta alfe spider, 75 czy wlasnie rzeczona 156. Wracam do pytania
- ilu zapamieta leona?

Moze jeszcze inaczej - ktory seat starszy niz 15 lat zyskuje na
wartosci? potrafisz wymienic?

20 Data: Wrzesien 24 2007 11:13:39
Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON
Autor: Pawel Szymanski 

On 2007-09-24, hamberg  wrote:

A jakie modele Alfy sprzed 15-20 lat potrafisz wymienic ?

moge wymienic wiele ale przeciez nie o tym mowimy - na pewno wielu
zapamieta alfe spider, 75 czy wlasnie rzeczona 156. Wracam do pytania
- ilu zapamieta leona?

Ten... nie wiem jak inni ale mnie w samochodzie, który posiadam
bardziej interesuje to żeby był bezawaryjny, wygodny i dobrze się
prowadził, niż to czy za 20 lat ktokolwiek będzie go o nim pamiętać.
Wręcz, jeżeli wybaczysz mi słownictwo - mam to w dupie;)

Ever

--
Paweł Szymański
"Bądź uczynny, pomagaj innym - a wtedy wszyscy wokół pomyślą,
że to co dla nich robisz, jest twoim zasranym obowiązkiem."

21 Data: Wrzesien 24 2007 05:03:32
Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON
Autor: hamberg 

Ten... nie wiem jak inni ale mnie w samochodzie, który posiadam
bardziej interesuje to żeby był bezawaryjny, wygodny i dobrze się
prowadził, niż to czy za 20 lat ktokolwiek będzie go o nim pamiętać.

czyli
1. wygodny - nijak ma sie to do leona - chyba ze to najwieksze auto
jakim jezdziles to wtedy uwierze ze ten samochod moze byc dla kogos
wygodny
2. dobrze jezdzil - przy alfie leon to taczka
3. bezawaryjny - wierze ze leon bedzie tanszy w eksploatacji ale
raczej nie wierze ze ktorys w trasie bedzie mial powazne awarie.

nikt Cie nie zmusza abys jezdzil alfa - tym bardziej jesli
potrzebujesz auta do przetransportowania sie z miejsca do miejsca.

22 Data: Wrzesien 24 2007 14:25:33
Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON
Autor: Pawel Szymanski 

On 2007-09-24, hamberg  wrote:

Ten... nie wiem jak inni ale mnie w samochodzie, który posiadam
bardziej interesuje to żeby był bezawaryjny, wygodny i dobrze się
prowadził, niż to czy za 20 lat ktokolwiek będzie go o nim pamiętać.
[ciach]

nikt Cie nie zmusza abys jezdzil alfa - tym bardziej jesli
potrzebujesz auta do przetransportowania sie z miejsca do miejsca.

Mnie to w ogole nikt do niczego nie zmusza - a alfa ani mnie ziębi
ani grzeje. Zwracam tylko uwagę, że stosowanie kryterium 'a kto za
20 lat będzie pamiętać o Twoim samochodzie' w odpowiedzi na zarzuty
o awaryjności itp. to trochę tak bezsensu.
BTW do czego głównie ma służyć samochód jak nie do przemieszczania
się z miejsca na miejsce? Lans?

Ever
--
Paweł Szymański
"Bądź uczynny, pomagaj innym - a wtedy wszyscy wokół pomyślą,
że to co dla nich robisz, jest twoim zasranym obowiązkiem."

23 Data: Wrzesien 24 2007 11:54:07
Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON
Autor: hamberg 

ani grzeje. Zwracam tylko uwagę, że stosowanie kryterium 'a kto za
20 lat będzie pamiętać o Twoim samochodzie' w odpowiedzi na zarzuty
o awaryjności itp. to trochę tak bezsensu.

to nie tak - dla mnie po prostu awaryjnosc auta nie jest jedynym
kryterium oceny. Smutna prawda ale nasze biedne spoleczenstwo patrzy
zeby bylo jak najtaniej, licza spalanie do drugiego miejsca po
przecinku i kupuja male dupowozy z malym silnikiem a pozniej twierdza
jakie zajebiste auta maja (cos bakajac o wysokiej jakosci rzeczonych)

BTW do czego głównie ma służyć samochód jak nie do przemieszczania
się z miejsca na miejsce? Lans?

nie obrazaj mnie ;). Dla niektorych auta to pasja - i wspolczuje tym
co pasjonuja sie leonem

24 Data: Wrzesien 24 2007 22:18:57
Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON
Autor: Scyzoryk 


to nie tak - dla mnie po prostu awaryjnosc auta nie jest jedynym
kryterium oceny. Smutna prawda ale nasze biedne spoleczenstwo patrzy
zeby bylo jak najtaniej, licza spalanie do drugiego miejsca po
przecinku i kupuja male dupowozy z malym silnikiem a pozniej twierdza
jakie zajebiste auta maja (cos bakajac o wysokiej jakosci rzeczonych)

skoro nasze takie biedne i sie nie zna to powiedz gdzie, w ktorym kraju
jezdzi duzo Alf, zdecydowanie wiecej niz innych marek. Jakos w Europie nie
zuwazylem takiego. Nie licze Włoch...

Niemcy Alf jak na lekarstwo, Hiszpania podobnie, Francja podobnie... hmmm
może coś w tym jest, no chyba ze wszyscy nie maja pojecia o motoryzacji i
kupuja psujące sie Seaty, VW, japońce itd. zamiast bezawaryjnych Alf.

Od samochodu przed wszystkim wymaga sie zeby zawsze zawiozlo do celu. Wyglad
to sprawa drugorzedna. Jak kogos stac na kilka aut to kupuje kolejne
kierujac sie glownie wygladem i ma gdzies to ze pol zycia jego autko spedzi
w serwisie bo bedzie mial drugie ktore zawiezei go do celu.


--
Pozdr Scyzoryk

Corolla E11 1.6  P.M.S edition
+ Uniden 510 / AT1200
GSX 550

25 Data: Wrzesien 25 2007 03:26:29
Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON
Autor: hamberg 

skoro nasze takie biedne i sie nie zna to powiedz gdzie, w ktorym kraju
jezdzi duzo Alf, zdecydowanie wiecej niz innych marek. Jakos w Europie nie
zuwazylem takiego. Nie licze Włoch...

Mi nie chodzi o ilosc aut na drogach tylko o podejscie do samochodu.
Alf zawsze bedzie mniej niz innych dupowozow.

może coś w tym jest, no chyba ze wszyscy nie maja pojecia o motoryzacji i
kupuja psujące sie Seaty, VW, japońce itd. zamiast bezawaryjnych Alf.

Od samochodu przed wszystkim wymaga sie zeby zawsze zawiozlo do celu. Wyglad
to sprawa drugorzedna. Jak kogos stac na kilka aut to kupuje kolejne

moze dla Ciebie drugorzedna skoro jezdzisz corolla - na szczescie sa
tacy ktorzy maja inne gusta
Spojrz na przyklad budowy domu - po co, skoro eksploatacja drozsza niz
mieszkanie a i problemow wiecej? Dlaczego nie buduje sie juz pudelek
tylko drogie dachy kopertowe? Ci co buduja - normalnie debile jacys -
przeciez i w domu i w tanim mieszkaniu mozna sie wyspac... tylko ze ta
jakosc zycia jakby inna.
Tak samo jest z samochodami - tylko ze niektorym nie zalezy. Mam tylko
nadzieje ze nie bedzie w motoryzacji sytuacji analogicznej do
pokomunistycznych  kompleksow blokowisk.

kierujac sie glownie wygladem i ma gdzies to ze pol zycia jego autko spedzi
w serwisie bo bedzie mial drugie ktore zawiezei go do celu.

przestan w koncu opowiadac bzdety znane z opowiadan - alfy nie
spedzaja polowy zycia w warsztacie

26 Data: Wrzesien 25 2007 12:47:39
Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON
Autor: Cavallino 


Użytkownik "hamberg"  napisał w wiadomości news:

Spojrz na przyklad budowy domu - po co, skoro eksploatacja drozsza niz
mieszkanie

Bo mały dom jest tańszy niż duże mieszkanie?
I to dużo tańszy czasem?

Dlaczego nie buduje sie juz pudelek tylko drogie dachy kopertowe?

Masz złe informacje.
Płaski dach jest dużo droższy w budowie, ilość ciężaru, który musi unieść jest kilka (kilkanaście) razy większa, a problemów z nim masz kilka razy więcej.
Dach spadzisty, w tym kopertowy jest zdecydowanie łatwiejszy do wykonania, mniej materiałożerny, a więc i sporo tańszy.

32 Data: Wrzesien 25 2007 05:53:32
Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON
Autor: hamberg 

I podobnej wielkości.
Raczej wszędzie.

Dlaczego podobnej wielkosci? Mozna przeciez taniej na 30m2 mieszkac
niz na 80... tansza eksploatacja i koszt zakupu - no to kurde idealna
sytuacja dla kazdego minimalisty.

Mieszkania w Poznaniu i okolicach kosztują od 4000-8000 tys za metr.
Nie dalej jak w zeszłym miesiącu widziałem reklamy budowy domów za ok. 2000
za metr.

nie obracaj kota ogonem bo obrazasz mnie - jestem troche
inteligentniejszy niz przecietny polityk w rzadzie i chce prowadzic
dyskusje na pewnym poziomie. Zaznaczylem jakie warunki powinno
spelniac mieszkanie i dom do porownania a Ty podajesz mi z dupy wziete
liczby za metr gotowego mieszkania i jakies pitolenie o reklamach
budowy domow. Chce cene sredniej wielkosci domu pod klucz (powiedzmy
130m2) i sredniej wielkosci mieszkania pod klucz (powiedzmy 80m2) w
tej samej lokalizacji. Czyli dla ulatwienia mieszkanie i dom w centrum
Poznania - nadal twierdzisz ze mieszkanie bedzie w tej samej cenie co
dom czy dalej bedziesz ze mnie idiote robil? sama cena dzialki pod
taki dom to moze byc nawet kilka milionow

a wogole to czepiles sie prostej analogii nie calkiem chyba lapiac
idee tego co chcialem powiedziec i zaczelismy bezsensownie odchodzic
od tematu.

EOT - jak to sie mowi - bedzie chwalil owce kto nie zaznal kobiety ;)

33 Data: Wrzesien 25 2007 15:55:17
Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON
Autor: Cavallino 


Użytkownik "hamberg"  napisał w wiadomości

I podobnej wielkości.
Raczej wszędzie.

Dlaczego podobnej wielkosci?

Bo mało ludzi buduje domy o powierzchni 30 m2.

Mozna przeciez taniej na 30m2 mieszkacniz na 80...

Można pod mostem - jeszcze taniej.

Mieszkania w Poznaniu i okolicach kosztują od 4000-8000 tys za metr.
Nie dalej jak w zeszłym miesiącu widziałem reklamy budowy domów za ok. 2000
za metr.

nie obracaj kota ogonem bo obrazasz mnie - jestem troche
inteligentniejszy niz przecietny polityk w rzadzie i chce prowadzic
dyskusje na pewnym poziomie. Zaznaczylem jakie warunki powinno
spelniac mieszkanie i dom do porownania a Ty podajesz mi z dupy wziete
liczby za metr gotowego mieszkania i jakies pitolenie o reklamach
budowy domow.

Niech Ci będzie - jak wolisz to 7800 za metr mieszkania i 2000 z metr budowy domu.
Oba z reklam.
Zadowolony?

Chce cene sredniej wielkosci domu pod klucz

Musiałbyś zdefiniować co znaczy "pod klucz".
Bo to w zależności od portfela inwestora może się różnić o 100 % (taki sam dom).


(powiedzmy
130m2) i sredniej wielkosci mieszkania pod klucz (powiedzmy 80m2)

ROTFL !!!!!
Idź na polityka.
Niby czemu 130/80 a nie odwrotnie?


w
tej samej lokalizacji.

Mogę Ci podać przykłady z obrzeży Poznania, sprzed 5 lat - wtedy dokonywałem podobnych wyborów więc dokładne ceny miałem u siebie.

sama cena dzialki pod taki dom to moze byc nawet kilka milionow

Może być i kilkadziesiąt, zależy jaka działka. ;-)
Generalnie w centrum zazwyczaj nie buduje się domów jednorodzinnych, a o tym mówimy.
Podobnie nic nie wspomniałem że do kosztów domu wliczam ceny dowolnie dużych działek.
Przy mieszkaniu też ich nie wliczasz - jak masz mieszkanie i chcesz działkę to sobie musisz dokupić, choćby letniskową.

34 Data: Wrzesien 26 2007 08:17:25
Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON
Autor: gsk 


I podobnej wielkości.
Raczej wszędzie.
Mieszkania w Poznaniu i okolicach kosztują od 4000-8000 tys za metr.
Nie dalej jak w zeszłym miesiącu widziałem reklamy budowy domów za ok. 2000
za metr.
Nawet przyjmując, że to stan surowy zamknięty, to do standardu
deweloperskiego nie brakuje w takim przypadku drugiego tyle.


Mocny OT, ale....w cenę mieszkania wliczona jest ZIEMIA znajdująca się pod i
wokół bloku. Do domku musisz sobie doliczyć jeszcze DZIAŁKĘ.

Życzę powodzenia w porównywaniu ofert. Już teraz rozumiem dlaczego w naszym
kraju ludziom robiącym 10 tys. km rocznie opłaca się dopłacać 15 tys. pln do
dizla.

Pozdr.,

GSK

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

35 Data: Wrzesien 26 2007 10:55:50
Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON
Autor: Cavallino 


Użytkownik "gsk"  napisał w wiadomości news:

Mocny OT, ale....w cenę mieszkania wliczona jest ZIEMIA znajdująca się pod i
wokół bloku.

Niewąpliwie.
A dokładnie jej część ułamkowa, czyli bardzo niewiele tej ziemi masz tam wliczonej.


Do domku musisz sobie doliczyć jeszcze DZIAŁKĘ.

Zgadza się.
Z tą różnicą że CAŁOŚĆ tej działki będzie w tym przypadku Twoja.

Życzę powodzenia w porównywaniu ofert.

Nie musisz, to już za mną.
5 lat temu zamiast kupna mieszkania 115 m wybudowałem sobie dom (większyc niż te 115 m)..
Fakt, że za działkę musiałem dopłacić, ale w bloku to też nie wszystkie koszty - musisz kupić choćby garaż jeszcze, a żeby wyjść sobie na trawkę, działkę letniskową.
Wychodziło na to samo.
Teraz już tak nie jest, bo koszty budowy domów wzrosły niepomiernie mniej niż ceny mieszkań.

36 Data: Wrzesien 26 2007 12:01:24
Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON
Autor: Gsk 


Niewąpliwie.
A dokładnie jej część ułamkowa, czyli bardzo niewiele tej ziemi masz tam
wliczonej.


Działki w centrach miast kosztują olbrzymie pieniądze. Ziemi przypada ci
dokładnie tyle ile wynosi powierzczhnia twojego lokalu/liczba pieter + udział
w częsci wspólnej ;-)

Sensowna działka w Konstancinie, Józefosławiu czy Babicach - a więc mimo
wszystko kawał drogi od Wwy - to jakieś 600-700tys za 600 m. Mniejszej chyba
nie kupisz. Z wybudowaniem małego domku wychodzi ponad bańke.

Za milion złotych kupuje 80-90 metrowe mieszkanie położone na Służewiu przy
parku i obok stacji metra. Zamiast jechać codziennie 45-60 minut rano i
wieczorem do pracy jeżdzę 15 minut metrem i mam dzięki temu czas rano
odprowadzić dziecko do przedszkola a wieczorem pójść z nim do parku czy na
plac zabaw.

Mam masę znajomych, którzy 'zaoszczędzili' i pobudowali sobie wielkie domy na
wielkich działkach pod Warszawą. Teraz 2-3 godziny dziennie + koszty paliwa
tracą na dojazdy a w weekend i tak nie mają czasu bo robią te rzeczy, które
normalnie robi się w ciągu tygodnia. Z domu i ogrodu tak naprawdę korzystają
tylko w czasie urlopu. Jak mam mieć dom tylko na urlop to wolę sobie raz/dwa
razy do roku wynając przez interhome - tyle, że we Włoszech czy Hiszpanii.
Myslę, że jak ktoś potrafi naprawde dobrze policzyć tez dojdzie do takiego
wniosku.


GSk

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

37 Data: Wrzesien 26 2007 14:21:31
Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Gsk"  napisał w wiadomości news:

Działki w centrach miast kosztują olbrzymie pieniądze.

Aleście się uparli na te centrum.
Nowych mieszkań z reguły nie buduje się w centrach miast.

Sensowna działka w Konstancinie, Józefosławiu czy Babicach - a więc mimo
wszystko kawał drogi od Wwy - to jakieś 600-700tys za 600 m. Mniejszej chyba
nie kupisz. Z wybudowaniem małego domku wychodzi ponad bańke.

A wiesz, że niektórzy mają w głębokim poważaniu ceny czegokolwiek w Warszawie?

Za milion złotych kupuje 80-90 metrowe mieszkanie położone na Służewiu przy
parku i obok stacji metra.

W Poznaniu możesz za milion kupić 250 metrowy apartament (mieszkanie) lub wybudować przynajmniej taki sam dom z działką.
Co kto lubi - ja bym wolał dom.

Mam masę znajomych, którzy 'zaoszczędzili' i pobudowali sobie wielkie domy na
wielkich działkach pod Warszawą. Teraz 2-3 godziny dziennie + koszty paliwa
tracą na dojazdy

Patrz, a mogliby dojeżdżać WKM, gdyby pomyśleli przy wyborze miejsca - pewnie zajęłoby im to niewiele więcej czasu niż Tobie.....

Osobiście do centrum Poznania mam 12 km, wcześniej miałem jakieś 3 km mniej, za to czasowo dojazd (samochodem) mi się skrócił o 1/3, w przypadku korków o jeszcze więcej.
Przy korzystaniu z optymalnej formy komunikacji zbiorowej różnica jest jeszcze większa.
I tak jak już pisałem - koszty budowy domu 5 lat temu były takie same jak zakup dużego mieszkania, teraz są zdecydowanie mniejsze.

38 Data: Wrzesien 26 2007 14:59:51
Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON
Autor: J.F. 

On Wed, 26 Sep 2007 14:21:31 +0200,  Cavallino wrote:

Użytkownik "Gsk"  napisał w wiadomości news:
Działki w centrach miast kosztują olbrzymie pieniądze.

Aleście się uparli na te centrum.
Nowych mieszkań z reguły nie buduje się w centrach miast.

Oj buduje, buduje. Przynajmniej we Wroclawiu slowo "plomba" modne.

W Poznaniu możesz za milion kupić 250 metrowy apartament (mieszkanie) lub
wybudować przynajmniej taki sam dom z działką.
Co kto lubi - ja bym wolał dom.

No wiesz, 250m apartamentu to nie jest "zwykle mieszkanie".
To sa 3-4 mieszkania.

A z kolei 250m dom to taki "troche lepszy niz przecietny" ...

J.

39 Data: Wrzesien 26 2007 15:05:55
Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON
Autor: Cavallino 


Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości news:

Nowych mieszkań z reguły nie buduje się w centrach miast.

Oj buduje, buduje. Przynajmniej we Wroclawiu slowo "plomba" modne.

Mo i jaki to jest procent ogółu?
1,2?

Dlatego właśnie napisałem "z reguły" żeby te przypadki tam się załapały.

W Poznaniu możesz za milion kupić 250 metrowy apartament (mieszkanie) lub
wybudować przynajmniej taki sam dom z działką.
Co kto lubi - ja bym wolał dom.

No wiesz, 250m apartamentu to nie jest "zwykle mieszkanie".

No i co w związku z tym?
Przecież wiadomo, że na dom nie porwie się ktoś kto szuka kawalerki.

A z kolei 250m dom to taki "troche lepszy niz przecietny" ...

Dokładnie.
Odnosiłem się do miliona zł i sensowności ich wydawania.

40 Data: Wrzesien 26 2007 15:12:59
Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON
Autor: J.F. 

On Wed, 26 Sep 2007 15:05:55 +0200,  Cavallino wrote:

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości news:
Nowych mieszkań z reguły nie buduje się w centrach miast.
Oj buduje, buduje. Przynajmniej we Wroclawiu slowo "plomba" modne.

Mo i jaki to jest procent ogółu? 1,2?

No, policzyc bedzie trudno, ale we wrocku nawet dosc sporo.
Mielismy troche starej zabudowy, powodz tez mielismy.

Tak czy inaczej - kupic mieszkanie w "centrum" sie da.
Z domkiem wiekszy klopot, chyba ze ktos dysponuje wieksza gotowka
i cala kamienice .. z lokatorami :-)

J.

41 Data: Wrzesien 25 2007 12:53:09
Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON
Autor: J.F. 

On Tue, 25 Sep 2007 03:26:29 -0700,  hamberg wrote:

skoro nasze takie biedne i sie nie zna to powiedz gdzie, w ktorym kraju
jezdzi duzo Alf, zdecydowanie wiecej niz innych marek. Jakos w Europie nie
zuwazylem takiego. Nie licze Włoch...

Mi nie chodzi o ilosc aut na drogach tylko o podejscie do samochodu.
Alf zawsze bedzie mniej niz innych dupowozow.

Czemu ?
W koncu sa to dosc przecietne auta, moglyby sie milionami sprzedawac.

Tylko trzeba jakos nabywcow przekonac ze sie to nie rozpadnie za
progiem salonu :-)

Spojrz na przyklad budowy domu - po co, skoro eksploatacja drozsza niz
mieszkanie a i problemow wiecej?

Ty patrzyles na ceny mieszkan ostatnio ?

Dlaczego nie buduje sie juz pudelek tylko drogie dachy kopertowe?

Zmowa architektow.

Ci co buduja - normalnie debile jacys -
przeciez i w domu i w tanim mieszkaniu mozna sie wyspac...

Ci co buduja wedle projektu architekta-artysty to faktycznie.

tylko ze ta jakosc zycia jakby inna.

Roznie bywa. Znalem takiego co zadowolony byl dopiero jak sie
do bloku przeprowadzil. I zeby bylo smieszniej zarowno
dom jak i mieszkanie wynajmowala mu firma ..

J.

47 Data: Wrzesien 25 2007 14:41:41
Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON
Autor: Scyzoryk 



Mi nie chodzi o ilosc aut na drogach tylko o podejscie do samochodu.
Alf zawsze bedzie mniej niz innych dupowozow.

ale dlaczego?? Skoro sa rownie dobre jak inne niemieckie i japonskie a do
tego szybsze i ladniejsze... Jakas zmowa, ludzie wola kupowac brzydsze i
gorsze samochody. Do tego drozsze?? Jak cos jest bardzo przecietnej jakosci
to widac to po rynku i widac co ludzie kupuja. Na wtornym to wogole alfy
traca masakrycznie tak ze 3 latka kupisz za 1/3 ceny nowego a i tak trzeba
szukac amatora. No chyba ze uwazasz ze to spisek i Alfy sa zajebiste a
ludzie nie kupuja ich bo nie.


--
Pozdr Scyzoryk

Corolla E11 1.6  P.M.S edition
+ Uniden 510 / AT1200
GSX 550

48 Data: Wrzesien 25 2007 14:45:23
Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON
Autor: Scyzoryk 


moze dla Ciebie drugorzedna skoro jezdzisz corolla - na szczescie sa
tacy ktorzy maja inne gusta


i sobie chwale. Moglem kupic o kilka lat mlodsza 147. Nie zrobilem tego mimo
ze mi sie podoba bo nie stac mnie na ciagle naprawy. Tak jak pisalem w moim
samochodzie jest oryginalne zawieszenie, wydech, raz robiony rozrzad (co
150kkm a nie co 60) i do silnika nikt nie dotykal. W serwisie od nowosci
byla tylko na przegladach i raz na wymianie lacznika stablizatora. ma 140kkm
na liczniku. Pokaz mi Alfe ktora ma taka historie. Kumpla 156 od nowosci
byla tyle razy w seriwisie ze miejsce w ksiazce sie konczy. Teraz serwisuyje
poza aso ale przynajmniej raz w miesiacu cos przy niej robi.


--
Pozdr Scyzoryk

Corolla E11 1.6  P.M.S edition
+ Uniden 510 / AT1200
GSX 550

49 Data: Wrzesien 24 2007 04:55:40
Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON
Autor: hamberg 

A jakie modele Alfy sprzed 15-20 lat potrafisz wymienic ?

aha - wymienilem auta nie sprzed 20 lat ale produkowanych w ciagu
ostatnich 20 lat - po co kopac lezacego i pisac o innych modelach
starszych ktore sa niekwestionowanymi klasykami.

no i jeszcze do wczesniejszych modeli dodam alfe 155 2,5V6 QV moze nie
bedzie klasykiem, ale obok modelu 75 1.8T to kolejna alfa ktora
chcialbym miec ;)

50 Data: Wrzesien 24 2007 14:49:41
Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON
Autor: J.F. 

On Mon, 24 Sep 2007 04:55:40 -0700,  hamberg wrote:

A jakie modele Alfy sprzed 15-20 lat potrafisz wymienic ?

aha - wymienilem auta nie sprzed 20 lat ale produkowanych w ciagu
ostatnich 20 lat - po co kopac lezacego i pisac o innych modelach
starszych ktore sa niekwestionowanymi klasykami.

Ale ja nie bez powodu pisalem 15-20 lat. Chyba juz wystarczy zeby
uznac auto za kultowe ?
I co mamy - Alfa nie robi ostatnio zadnego kultowego auta, ba, patrzac
na ulice i gieldy to mozna miec watpliwosci czy jej auta tyle
wytrzymuja :-)

no i jeszcze do wczesniejszych modeli dodam alfe 155 2,5V6 QV moze nie
bedzie klasykiem, ale obok modelu 75 1.8T to kolejna alfa ktora
chcialbym miec ;)

Taa, wczoraj za taka pojechalem i tez sie zastanowilem, ale po poscie
Scyzoryka mi przeszlo :-)

J.

51 Data: Wrzesien 25 2007 08:50:24
Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON
Autor: Maciej Loret 

Witam.

Ale ja nie bez powodu pisalem 15-20 lat. Chyba juz wystarczy zeby
uznac auto za kultowe ?

15-20 lat i kultowe auto? Jest takie na swiecie?
Z aut dla zwyklych ludzi przychodzi mi do glowy Mini o ile mozna go oderwac
od poprzednika...
Ale w tym wypadku mówic o kultowosci???

I co mamy - Alfa nie robi ostatnio zadnego kultowego auta, ba, patrzac
na ulice i gieldy to mozna miec watpliwosci czy jej auta tyle
wytrzymuja :-)

To nie fordy... ;)))

Taa, wczoraj za taka pojechalem i tez sie zastanowilem, ale po poscie
Scyzoryka mi przeszlo :-)

Niestety. Utrzymanie tych aut w pelnej sprawnosci kosztuje wiele... Nie ma
sie co oszukiwac...
Ale posiadanie tego auta moze to wynagrodzic, gdy jedziesz ulica i wsród
masy szarych golfów, corolli czy 206 jest Alfa...
Alfy nie trzeba, ba nie powinno sie tuningowac... 156 tego nie potrzebuje...
Ona jest piekna taka jaka ja stworzono...
Podobniez jak jest Mercedes S, BMW 7 ale jest tez Quattroporte...
Niektórzy mieszkaja w blokach... Innym malo i buduja domy, nawet male ale
wlasne i urzadzone, tak jak chca... Po co? Przeciez w bloku woda jest, kibel
jest lazienka i kuchnia tez, a na leb mie pada...
I jeszcze cos - jesli ktos ma watpliwosci czy Alfa jest dla niego, to na 95%
nie powinien o tym aucie myslec...
To mówilem ja, który 3 lata na przemian mial chwile uniesien i watpliwosci
odnosnie tego auta... ;))
Teraz mam Mazde 6, mlodsza, lepiej wyposazona, wieksza, mocniejsza, pewnie
mniej awaryjna i latwiej naprawialna, ale emocji w niej jest dla mnie tyle
co na spotkaniu wyborczym PISu... Chociaz jak na japonczyka, to oprócz
Accorda ( ale tylko sedan, bo kombi to koszmar) chyba najladniejsze auto w
tanszej czesci segmentu D... ;))
Po Alfie czlowiek sie czuje troche jakby skladal dlugopisy i rozwozil je po
wsiach albo co rano ladowal do bagaznika 5 worków ziemniaczków i jechal
sprzedawac na targ...
Co tu duzo gadac. Wlasnie wrócilem z malego zlotu Alf. Juz Mazda... I
jeszcze nie jeden przede mna zlot Alfy. Moze Mazda, moze czyms jeszcze
innym...
A na zloty Mazdy nie wiem czy bede jezdzil... Bo co oni tam moga robic?
Wspominac jak to podobno 10 lat temu w jakiejs Mazdzie sie zarówka
przepalila...???
Na pewno gdybym mial wolne srodki i stac mnie bylo na utrzymanie drugiego
auta, to bylaby to na 100% Alfa...

--
Pozdrawiam, Maciej Loret
www.maciejloret.neostrada.pl - linki dla wlascicieli Alfa Romeo i nie tylko
PMS+ PJ S+ p- M- W+ P+:++ X+ L++ B+(++) M- - Z++ T-(- -) W- CB

52 Data: Wrzesien 25 2007 12:58:12
Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON
Autor: J.F. 

On Tue, 25 Sep 2007 08:50:24 +0200,  Maciej Loret wrote:

Witam.
Ale ja nie bez powodu pisalem 15-20 lat. Chyba juz wystarczy zeby
uznac auto za kultowe ?

15-20 lat i kultowe auto? Jest takie na swiecie?
Z aut dla zwyklych ludzi przychodzi mi do glowy Mini o ile mozna go oderwac
od poprzednika...

Golf ? Oczywiscia odpowiednia ilosc lat temu.

Tak czy inaczej - alfa robi ostatnio cos co moze sie stac kultowe ?

Taa, wczoraj za taka pojechalem i tez sie zastanowilem, ale po poscie
Scyzoryka mi przeszlo :-)

Niestety. Utrzymanie tych aut w pelnej sprawnosci kosztuje wiele... Nie ma
sie co oszukiwac...
Ale posiadanie tego auta moze to wynagrodzic, gdy jedziesz ulica i wsród
masy szarych golfów, corolli czy 206 jest Alfa...

Jak jade ulica to widze te mase innych samochodow i swoje wycieraczki
:-)

I jeszcze cos - jesli ktos ma watpliwosci czy Alfa jest dla niego, to na 95%
nie powinien o tym aucie myslec...

Dzieki za rade, skreslam :-)

J.

56 Data: Wrzesien 25 2007 14:52:05
Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON
Autor: Scyzoryk 



Tak naprawdę wielu fanów Alfy się od niej odwraca właśnie z tego powodu.
Jak
by chcieli taniego w utrzymaniu i nijakiego Opla, to by go sobie kupili...
A
oni chcą Alfy! I dlatego kupują kilku/nastoletnie używki, które choć w
części są Alfami...

otorz to. Jak ktos chce autko do jazdy i zalezy mu tylko na bezawaryjnosci
to nie kupi alfy. Na ten samochod musi byc amator. I tak jak napisales nie
jest to nijakie autko tanie w utrzymaniu wiec walka niektorych w tym watku
ze jest to bezawaryjny samochod ktorego utrzymanie kosztuje tyle co Leona
czy Astry jest bez sensu.


--
Pozdr Scyzoryk

Corolla E11 1.6  P.M.S edition
+ Uniden 510 / AT1200
GSX 550

57 Data: Wrzesien 25 2007 14:59:26
Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON
Autor: Maciej Loret 

Witam.

Jak ktos chce autko do jazdy i zalezy mu tylko na bezawaryjnosci
to nie kupi alfy.

Nie. Bo czyta niemieckie gazety... ;)
Alfa pod warunkiem odpowiedniej kultury technicznej może byc mało-awaryjna.
Ale nie musi...
Za to Toyota musi być bezawaryjna (wiem, bo oglądam reklamy), a to że ASO
Toyoty wymienia w Avensisach całe silniki, to inna sprawa...

Na ten samochod musi byc amator.

I to najlepiej świadomy...

I tak jak napisales nie
jest to nijakie autko tanie w utrzymaniu wiec walka niektorych w tym watku
ze jest to bezawaryjny samochod ktorego utrzymanie kosztuje tyle co Leona
czy Astry jest bez sensu.

Na pewno 90% Astr i Leonów będzie tańsza w utrzymaniu...
No cóż mogę tak powiedzieć, bo się znam na Astrach i Leonach, tak, jak
większość na Alfach... ;)))

--
Pozdrawiam, Maciej Loret
www.maciejloret.neostrada.pl - linki dla właścicieli Alfa Romeo i nie tylko
PMS+ PJ S+ p- M- W+ P+:++ X+ L++ B+(++) M- - Z++ T-(- -) W- CB

58 Data: Wrzesien 26 2007 08:12:51
Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON
Autor: gsk 

W prezentowanych tabelach umieściliśmy dane najciekawszej, naszym zdaniem
grupy aut 3-letnich.

Ranking ADAC*
Segment C

1 Volkswagen New Beetle - 6,2

2 Toyota Corolla - 8,7

3 Audi A3 - 8,9

....

cytat ze strony gdzie podano ranking:

"Badanie odbywa się w stacji diagnostycznej na reprezentatywnej grupie
samochodów. Niestety w obu przypadkach za awarię uznaje się np. uszkodzoną
oponę czy przepaloną żarówkę. [...] Czy należy zatem sugerować się tymi
wynikami? Z lekkim przymrużeniem oka polecamy."

Jako użytkownik Seata Leona 1.6 mpi od lat 6 (150 tys. km) - mogę szczerze
polecić ten samochód. W porównaniu do kilku innych samochodów w rodzinie (fiat
siena, renault clio, rover 420, citroen xm), eksploatowanych od nowości krócej
i z mniejszym przebiegiem - Seat jest zdecydowanie najbardziej niezawodny i
wymagał najmniej uwagi ze strony warsztatu. Oczywiście zdarzają się w nim
usterki, z tych które pamiętam to:

1. pad czujnika temperatury w układzie sterowania silnikiem,
2. zatarcie sworznia wycieraczek,
3. pad przerywacza kierunkowskazów,
4. uszczelniacz półosi w skrzyni biegów.

Z rzeczy uciążliwych wymienię jeszcze:

1. częsta konieczność czyszczenia/adaptacji przepustnicy,
2. zatykanie spryskiwacza szyby tylnej,
3. wymiana jakiegoś elementu w zaewieszeniu, koszt rzędu 100-120 pln w ASO,
zdarza się nawet co 15 tys km,
4. uchwyty (rączki) wewnętrzne drzwi ulegające mocnemu zarysowaniu.

Oczywiście oprócz powyzszych konieczna była wymiana elementów eksloatacyjnych
takich jak klocki, tarcze, żarówki, ostatnio sprzęgło (obchodze się z nim dość
brutalnie).

Niemniej - smaochód nigdy nie doznał padu uniemozliwiającego dalszej jazdy.
Pomimo 150 tys/6 lat jest wciąż na oryginalnych amortyzatorach, wydechu i
nawet akumulatorze. Nie bez znaczenie jest to moim zdaniem - wbrew opiniom
lansowanym przez niektórych - fakt, że samochód od nowosci jest serwisowany w
ASO. W przypadku SEATa mam o nich bardzo dobra opinię - często drobne usterki
(przepalona żarówka, przetarty dywanik, pęknięta osłonka głośnika) są
naprawione free of charge nawet jezeli im sie o nich nie wspomni.
 
Nie wiem jak jest z Alfą - nie miałem, nie jeździłem, opinie słyszałem różne.
Wystaczy moim zdaniem spojrzec na nasze drogi - kiedyś Alfa 156 to był dość
popularny samochód - obecnie Leonków na drogach przybywa (import z zach
europy) - Alf 156 prawie nie widać (pewnie trafiły dalej na wschód).

Gsk

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

59 Data: Wrzesien 26 2007 10:32:52
Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON
Autor: Maciej Loret 

Witam.

Wystaczy moim zdaniem spojrzec na nasze drogi - kiedyś Alfa 156 to był
dość
popularny samochód - obecnie Leonków na drogach przybywa (import z zach
europy) - Alf 156 prawie nie widać (pewnie trafiły dalej na wschód).

Wręcz odwrotnie. Kiedyś ich nie było, bo były nowe i drogie. A teraz
zajeżdżoną 156 z początku produkcji można kupić za 10kPLN.
Na wschodzie takimi autami nie jeżdżą...

--
Pozdrawiam, Maciej Loret
www.maciejloret.neostrada.pl - linki dla właścicieli Alfa Romeo i nie tylko
PMS+ PJ S+ p- M- W+ P+:++ X+ L++ B+(++) M- - Z++ T-(- -) W- CB

60 Data: Wrzesien 23 2007 06:59:50
Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON
Autor: kml 


Użytkownik "iza"  napisał w wiadomości

Zamierzam kupić Alfę156sedan 1,9JTD z 2000-2002r. Obawiam się że jest zbyt awaryjna i droga w serwisie. Może lepiej zdecydować się na LEONA 1,9TDi ? Zostało mi do zakupu 2tygodnie. Szukam wszelkich opinii na ten temat. Za ewentualne wskazówki dzięki!

Pisałem o leonie, jest w archiwum grupy. Silnik inny bo 1,6 ale kilka rzeczy który się posypały wymieniłem.


--
pozdrawiam
kml

61 Data: Wrzesien 23 2007 17:10:10
Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON
Autor: Scyzoryk 


Zamierzam kupić Alfę156sedan 1,9JTD z 2000-2002r. Obawiam się że jest zbyt
awaryjna i droga w serwisie. Może lepiej zdecydować się na LEONA 1,9TDi ?
Zostało mi do zakupu 2tygodnie. Szukam wszelkich opinii na ten temat. Za
ewentualne wskazówki dzięki!


jakbym stal przed takim wyborem to zdecydowanie kupilbym Leona. Do Alfy
zrazilem sie odkad kumpel taka ujezdza. Swietnie sie prowadzi i ladnie
wyglada ale tutaj plusy sie koncza. Skarbonka bez dna...


--
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
Pozdr Scyzoryk

Corolla e11 1.6 PMS edition
Uniden 510 + AT1200
GSX 550

62 Data: Wrzesien 23 2007 14:24:19
Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON
Autor: hamberg 

Zamierzam kupić Alfę156sedan 1,9JTD z 2000-2002r. Obawiam się że jest zbyt
awaryjna i droga w serwisie. Może lepiej zdecydować się na LEONA 1,9TDi ?
Zostało mi do zakupu 2tygodnie. Szukam wszelkich opinii na ten temat. Za
ewentualne wskazówki dzięki!

zapomnij o alfie - to nie jest auto dla Ciebie. Bierz leona bo widze
ze potrzebujesz zwyklej taczki do transportu.

co tu porownywac - alfa do zupelnie inna klasa niz malenki i ciasny
seacik (moze seat bagaznikiem goruje ale wnetrze to juz porazka).

63 Data: Wrzesien 24 2007 07:14:11
Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON
Autor: x4y4 


zapomnij o alfie - to nie jest auto dla Ciebie. Bierz leona bo widze
ze potrzebujesz zwyklej taczki do transportu.

znajomy kupil swietna alfe w kolorze ciemne bordo. Achom i ochom nie bylo
konca zobacz silniczek boxter ech to jest sprzecik.
A potem tenze sprzecik przegonil troszkie na trasie i jakos tak mu sie
silnik rozsypal. Remont silnika drobne 3.5 tysiaka ciach babke w piach.
Pamietam jego zwrot o 180 stopni w opiniach na temat alfy i panike w
szukaniu kupca na to swoje przeswietne auto. Oczywiscie to jest jednostkowa
opinia o konkretnym egzemplazu auta, ale powiadaja, ze rano wlasciciele alf
nie mowia sobie rano dzien dobry bo juz sie u mechanika widzieli. Pewnie to
mit, ale IMHO nie bralbym alfy za zadna kase.

kupuj co tam chcesz byleby nie bylo awaryjne bo najpiekniejszy z zewnatrz i
wewnatrz samochod bokiem Ci wyjdzie jesli czesciej bedzie u mechanika stal
niz jezdzil.

zdrowko
x4y4

64 Data: Wrzesien 24 2007 01:29:01
Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON
Autor: hamberg 

znajomy kupil swietna alfe w kolorze ciemne bordo. Achom i ochom nie bylo
konca zobacz silniczek boxter ech to jest sprzecik.
A potem tenze sprzecik przegonil troszkie na trasie i jakos tak mu sie
silnik rozsypal. Remont silnika drobne 3.5 tysiaka ciach babke w piach.
Pamietam jego zwrot o 180 stopni w opiniach na temat alfy i panike w

nie chce pisac komunalow - ale jak rozumiem bylo to auto uzywane. Moze
po prostu kupil trupa bo nawet silniki w maluchach sie na co dzien w
ten sposob nie rozsypuja

kupuj co tam chcesz byleby nie bylo awaryjne bo najpiekniejszy z zewnatrz i
wewnatrz samochod bokiem Ci wyjdzie jesli czesciej bedzie u mechanika stal
niz jezdzil.

blagam - znasz chociaz jeden przypadek zeby literalnie alfa stala u
mechanika codziennie? Ja spotkalem kiedys mechanika ktory strasznie
opluwal aktualnie naprawiana alfe - jeczal ze silnik do dupy i kupa
roboty z naprawa itd. Pozniej jak zaczalem wypytywac to sie okazalo ze
jakis domorosly tuner dolozyl sobie turbine do 1.6 bo mu koni bylo za
malo i tloki sie stopily.


alfa ma swoje bolaczki ale
_zaden_ze_znanych_problemow_nie_powoduje_zatrzymania_auta_w_trasie!!!

65 Data: Wrzesien 26 2007 08:24:12
Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON
Autor: gsk 

alfa ma swoje bolaczki ale
_zaden_ze_znanych_problemow_nie_powoduje_zatrzymania_auta_w_trasie!!!


chyba od czasu, kiedy wprowadzono assistance - zawsze pojedziesz dalej - na
lawecie.

Gsk

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

66 Data: Wrzesien 27 2007 05:25:23
Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON
Autor: hamberg 

> alfa ma swoje bolaczki ale
> _zaden_ze_znanych_problemow_nie_powoduje_zatrzymania_auta_w_trasie!!!

chyba od czasu, kiedy wprowadzono assistance - zawsze pojedziesz dalej - na
lawecie.

daruj sobie kolego mierne uszczypliwosci i trzymaj sie tej wersji:

"Nie wiem jak jest z Alfą - nie miałem, nie jeździłem, opinie
słyszałem różne..." - bo to chyba twoj wczesniejszy tekst

67 Data: Wrzesien 27 2007 13:01:11
Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON
Autor: GSk 

> > alfa ma swoje bolaczki ale
> > _zaden_ze_znanych_problemow_nie_powoduje_zatrzymania_auta_w_trasie!!!
>
> chyba od czasu, kiedy wprowadzono assistance - zawsze pojedziesz dalej - na
> lawecie.

daruj sobie kolego mierne uszczypliwosci i trzymaj sie tej wersji:

"Nie wiem jak jest z Alfą - nie miałem, nie jeździłem, opinie
słyszałem różne..." - bo to chyba twoj wczesniejszy tekst


Wiem, wiem - ale nie mogłem sie powstrzymać jak tak powiedziałeś to jednym
ciągiem i do tego z wykrzyknikami ;-)

GSk

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

68 Data: Wrzesien 24 2007 22:29:32
Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON
Autor: kml 


Użytkownik "hamberg"  napisał w wiadomości

zapomnij o alfie - to nie jest auto dla Ciebie. Bierz leona bo widze
ze potrzebujesz zwyklej taczki do transportu.

Ech, nie ma to ja dyskusja z zajadłym fanem marki...( mówie o całym wątku )

Wieźli mnie ostatnio 166 2,5 V6 i było to bardzo przyjemne auto. Spodobał mi się strasznie napis SRS AIRBAG na schowku takiej wielkości ze na pewno widać go z kosmosu zaraz obok muru chińskiego. Ponadto jak się dowiedziałem za ile znajomy mógł kupić ten samochód to aż mnie zamurowało - nie wiem czy w takich samochodach ( znaczy duży ładny, fajny silnik ) inne też tak tracą na wartości ale alfa to dzika jazda bez trzymanki. Znajomu mógł miec ten samochód naprawde w dobrej cenie, nawet bardzo ale jak mu powiedzieli co się będzie kwalifikowało do wymiany po jakim czasie to zwątpił, za dużo jeździ żeby sobie pozwolić na takie koszty serwisu. Ponadto rozmowa z właścicielem zakładku samochodowego potwierdziła obiegową opinię o tym, ze zawieszenie w tym samochodzie w zaden sposób nie nadaje się na Polskie "drogi" i sypie się dużo szybciej niż inne marki.

Jak dla mnie alfa to taka fanaberia: samochód naprawde ładny etc ale ilość potencjalnych problemów nie jest rekompensowana przez zalety, oczywiście moim zdaniem subiektywnym.

A co do tematu to nie wziąłbym ani alfy ani leona tylko jeszcze sobie czegoś innego poszukał żeby mieć wybór.


--
pozdrawiam
kml

69 Data: Wrzesien 24 2007 15:54:52
Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON
Autor: PAndy 


"iza"  wrote in message

Zamierzam kupić Alfę156sedan 1,9JTD z 2000-2002r. Obawiam się że jest zbyt awaryjna i droga w serwisie. Może lepiej zdecydować się na LEONA 1,9TDi ?

a czemu tylko diesle? pytam z ciekawosci

70 Data: Wrzesien 25 2007 08:57:12
Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON
Autor: Maciej Loret 

Witam.

a czemu tylko diesle? pytam z ciekawosci

Bo mniej problemowe w tych autach...
Te same/zbliżone silniki bywał/ają we Fiatach i Lanciach (tearz o zgorozo w
Oplach, Saabach i jakichś innych egzotykach)...
Więc więcej mechaników miały z nimi styczność i już się na nich nauczyli...
;)
A wersje benzynowe są praktycznie tylko w Alfach...

--
Pozdrawiam, Maciej Loret
www.maciejloret.neostrada.pl - linki dla właścicieli Alfa Romeo i nie tylko
PMS+ PJ S+ p- M- W+ P+:++ X+ L++ B+(++) M- - Z++ T-(- -) W- CB

71 Data: Wrzesien 25 2007 09:52:43
Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON
Autor: PAndy 


"Maciej Loret"  wrote in message

A wersje benzynowe są praktycznie tylko w Alfach...

pytam bo z moich obserwacji wynika ze ludzie w jakis magiczny sposob mysla o dieslach...

72 Data: Wrzesien 25 2007 10:51:14
Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON
Autor: Maciej Loret 

Witam.

> A wersje benzynowe są praktycznie tylko w Alfach...

pytam bo z moich obserwacji wynika ze ludzie w jakis magiczny sposob
mysla o dieslach...

Ja w życiu przejechałem samodzielnie ze 100km dieslem (octavią II, Mondeo II
i zcymś tam jeszcze mniejszym).
Nie pasują mi te auta jakoś...
Zawsze miałem benzyny i teraz też kupiłem Mazdę 6 2,3 zamiast 2,0D...
Na pewno kupowałbym diesla gdybym dużo (lub bardzo dużo) jeździł, ale przy
średniej 10,8kkm/rok za ostatnie lata diesel nie ma sensu...

--
Pozdrawiam, Maciej Loret
www.maciejloret.neostrada.pl - linki dla właścicieli Alfa Romeo i nie tylko
PMS+ PJ S+ p- M- W+ P+:++ X+ L++ B+(++) M- - Z++ T-(- -) W- CB

73 Data: Wrzesien 25 2007 11:18:12
Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON
Autor: PAndy 


"Maciej Loret"  wrote in message

Ja w życiu przejechałem samodzielnie ze 100km dieslem (octavią II, Mondeo II
i zcymś tam jeszcze mniejszym).
Nie pasują mi te auta jakoś...
Zawsze miałem benzyny i teraz też kupiłem Mazdę 6 2,3 zamiast 2,0D...
Na pewno kupowałbym diesla gdybym dużo (lub bardzo dużo) jeździł, ale przy
średniej 10,8kkm/rok za ostatnie lata diesel nie ma sensu...

IMO atrakcyjniej eksploatacyjnie wypada benzyna z LPG - a silnik 2,5 V6 w alfie 156 jest naprawde piekny

74 Data: Wrzesien 25 2007 11:31:39
Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON
Autor: Maciej Loret 

Witam.

IMO atrakcyjniej eksploatacyjnie wypada benzyna z LPG - a silnik 2,5 V6
w alfie 156 jest naprawde piekny

Może... Znany mi osobiście pan, przejechał razem w dwóch fałkach ponad
130kkm. Do pierwszej zamontował kuchenkę i jeździł bez problemowo. Auto
sprzedał, ale kuchenkę wyjął. Kupił taką samą fałkę, tylko młodszą. Ta sama
firma co poprzednio wstawiła oną kuchenkę i z autem były same problemy. Do
tego stopnia, że rok temu kuchenkę odłączył i jeździ na benzynie ciesząc się
autem... ;))
Tak to bywa...

--
Pozdrawiam, Maciej Loret
www.maciejloret.neostrada.pl - linki dla właścicieli Alfa Romeo i nie tylko
PMS+ PJ S+ p- M- W+ P+:++ X+ L++ B+(++) M- - Z++ T-(- -) W- CB

75 Data: Wrzesien 25 2007 13:17:59
Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON
Autor: PAndy 


"Maciej Loret"  wrote in message

Może... Znany mi osobiście pan, przejechał razem w dwóch fałkach ponad
130kkm. Do pierwszej zamontował kuchenkę i jeździł bez problemowo. Auto
sprzedał, ale kuchenkę wyjął. Kupił taką samą fałkę, tylko młodszą. Ta sama
firma co poprzednio wstawiła oną kuchenkę i z autem były same problemy. Do
tego stopnia, że rok temu kuchenkę odłączył i jeździ na benzynie ciesząc się
autem... ;))
Tak to bywa...

hm... no kolega (wlasciciel alfy 156 z v6 2.5 okrzykniety kapelusikiem) troche lwasnie walczy z lpg - sonda lambda do wymiany - zoabczymy, moze teraz bedzie "lepij"

76 Data: Wrzesien 25 2007 13:25:03
Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON
Autor: Cavallino 


Użytkownik "PAndy"  napisał w wiadomości news:

hm... no kolega (wlasciciel alfy 156 z v6 2.5 okrzykniety kapelusikiem) troche lwasnie walczy z lpg - sonda lambda do wymiany - zoabczymy, moze teraz bedzie "lepij"

To ten sam, co to mu niby 2,5l paliło poniżej 10 l gazu?
Jak nie doreguluje instalacji i dalej będzie zubażał mieszankę, to i nie tylko sondę będzie miał do zrobienia, ale i poważniejsze naprawy silnika......
A może właśnie przez tą spieprzoną sondę silnik nie jeździł i nie palił tyle ile trzeba......

77 Data: Wrzesien 25 2007 15:50:11
Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON
Autor: PAndy 


"Cavallino"  wrote in message

To ten sam, co to mu niby 2,5l paliło poniżej 10 l gazu?


tak

Jak nie doreguluje instalacji i dalej będzie zubażał mieszankę, to i nie tylko sondę będzie miał do zrobienia, ale i poważniejsze naprawy silnika......
A może właśnie przez tą spieprzoną sondę silnik nie jeździł i nie palił tyle ile trzeba......

nie, wlasnie ze wzbogacal mieszanke... sonda pokazywala ze jest uboga... i komp otwiera wtryskiwacze
i tak, na jednym tankowaniu gazu koles robi ok 290 - 300km (butla w kole) i kit wam w oko zawistnicy ;P

PS
wiem czym grozi jazda na zubozonej mieszance

78 Data: Wrzesien 25 2007 16:08:25
Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON
Autor: J.F. 

On Tue, 25 Sep 2007 15:50:11 +0200,  PAndy wrote:

"Cavallino"  wrote in message
nie, wlasnie ze wzbogacal mieszanke... sonda pokazywala ze jest uboga...
i komp otwiera wtryskiwacze
i tak, na jednym tankowaniu gazu koles robi ok 290 - 300km (butla w
kole) i kit wam w oko zawistnicy ;P

A czego tu zawiscic - kapelusza ? :-)

Poza tym .. jaka ma butle ? Nie miesci mu przypadkiem 36l
gazu albo wiecej ? co by dawalo spalanie powyzej 12,
w co wierzymy :-)

J.

79 Data: Wrzesien 25 2007 16:41:17
Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON
Autor: PAndy 


"J.F."  wrote in message

A czego tu zawiscic - kapelusza ? :-)

eee taki z niego kapelusz jak ze mnie - ze w meiscie jezdzi w maire przepisowo to nei zaraz kapelusz a niech tu alfowcy powiedza czy przy takim motorku da sie jechac jak kapelusik jak ten samochodzik taki malutki ale az rwie sie do biegu...

Poza tym .. jaka ma butle ? Nie miesci mu przypadkiem 36l
gazu albo wiecej ? co by dawalo spalanie powyzej 12,
w co wierzymy :-)

toc pisal ze miedzy 10 a 12 litrow... ale gazu a nie 14 litrow benzyny jak niektorzy tu wydziwiali i mowili o co najmniej 14 - 16 litrach LPG.

80 Data: Wrzesien 25 2007 17:54:37
Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON
Autor: J.F. 

On Tue, 25 Sep 2007 16:41:17 +0200,  PAndy wrote:

"J.F."  wrote in message
A czego tu zawiscic - kapelusza ? :-)

eee taki z niego kapelusz jak ze mnie - ze w meiscie jezdzi w maire
przepisowo to nei zaraz kapelusz

Oj kapelusz. Mam nagrac co wroclawiacy potrafia poza korkami ? :-)

Poza tym .. jaka ma butle ? Nie miesci mu przypadkiem 36l
gazu albo wiecej ? co by dawalo spalanie powyzej 12,
w co wierzymy :-)

toc pisal ze miedzy 10 a 12 litrow... ale gazu a nie 14 litrow benzyny
jak niektorzy tu wydziwiali i mowili o co najmniej 14 - 16 litrach LPG.

12 w polskiej trasie to jest duzo. Dawaj ta Alfe - zademonstruje ze
potrafi spalic 14 benzyny po miescie. To niewielki zarzut, wiele
slabszych tez potrafi duzo :-)

Z gazem po miescie jest roznie - mozna troche zaoszczedzic na
"ssaniu". Zima to moja scierka pali chyba mniej LPG niz benzyny.

J.

81 Data: Wrzesien 25 2007 18:12:26
Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON
Autor: PAndy 


"J.F."  wrote in message

Oj kapelusz. Mam nagrac co wroclawiacy potrafia poza korkami ? :-)

jezdzilismy wtedy sporo we wrocku - to ze ludzie zachowuja sie jak bydlo nei oznacza ze trzeba ich nasladowac

12 w polskiej trasie to jest duzo. Dawaj ta Alfe - zademonstruje ze
potrafi spalic 14 benzyny po miescie. To niewielki zarzut, wiele
slabszych tez potrafi duzo :-)

chcialbys... choc osobiscie silniczek mnie sie podoba ale autka bym nie chcial

Z gazem po miescie jest roznie - mozna troche zaoszczedzic na
"ssaniu". Zima to moja scierka pali chyba mniej LPG niz benzyny.

no tu akurat nie moglismy sobie pozwolic na oszczedzanie bo trzeba bylo troche samochod pokatowac...

82 Data: Wrzesien 25 2007 18:58:51
Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON
Autor: J.F. 

On Tue, 25 Sep 2007 18:12:26 +0200,  PAndy wrote:

"J.F."  wrote in message
Oj kapelusz. Mam nagrac co wroclawiacy potrafia poza korkami ? :-)
jezdzilismy wtedy sporo we wrocku - to ze ludzie zachowuja sie jak bydlo
nei oznacza ze trzeba ich nasladowac

Hm, jezdzimy w miare normalnie, tylko czasami predkosc .. znacznie
odbiega od dopuszczalnej :-)
A stawke OC mamy w Allianz identyczna jak w Szczecinie :-)

No chyba ze wpadles w jakis korek .. wtedy z ludzi wychodza zle
instynkty. A remontow u nas ostatnio nie brakuje :-(

J.

83 Data: Wrzesien 25 2007 20:06:14
Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON
Autor: PAndy 


"J.F."  wrote in message

Hm, jezdzimy w miare normalnie, tylko czasami predkosc .. znacznie
odbiega od dopuszczalnej :-)

A nie, wymuszanie pierwszenstwa, ignorowanie przebiegu drogi z pierwszenstwem przejazdu, totalny brak umiejetnosci w jezdzeniu po rondach
to obserwacje z kilku godzin pobytu we Wrocku, dodam do tego skrajny brak zyczliwosci...

A stawke OC mamy w Allianz identyczna jak w Szczecinie :-)

ale ja mieszkam 200 metrow za granica Szczecina wiec i inne stawki ;)

No chyba ze wpadles w jakis korek .. wtedy z ludzi wychodza zle
instynkty. A remontow u nas ostatnio nie brakuje :-(

objazd od/do Solskiego... a uwazalem wroclawian za madrych ludzi i potrafiacych zrobic droge objazdowa - sie niestety to zmienilo, alfa pare razy zostawila swoj znak na betonoasflatowyciekospietrzeniach... no i ta Grabiszynska... redefinicja pojecia kiepska droga a myslalem ze dotad najgorsze drogi jakimi jezdzilem to Potulicka i jej okolice w Szczecinie...

84 Data: Wrzesien 25 2007 22:08:44
Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON
Autor: J.F. 

On Tue, 25 Sep 2007 20:06:14 +0200,  PAndy wrote:

"J.F."  wrote in message
Hm, jezdzimy w miare normalnie, tylko czasami predkosc .. znacznie
odbiega od dopuszczalnej :-)

A nie, wymuszanie pierwszenstwa, ignorowanie przebiegu drogi z
pierwszenstwem przejazdu,

Praktycznie sie nie zdarza.

totalny brak umiejetnosci w jezdzeniu po rondach

Nie wiem gdzie zauwazyles, bo rond mamy dosc malo.
piec sztuk jesli dobrze licze, a liczyc nalezaloby je ulamkami.

Z czego glowne, i do niedawna jedyne, nie jest skrzyzowaniem
o ruchu okreznym.

dodam do tego skrajny brak zyczliwosci...

Musiales w jakis wielki korek wjechac.

objazd od/do Solskiego... a uwazalem wroclawian za madrych ludzi i
potrafiacych zrobic droge objazdowa - sie niestety to zmienilo,

Oj, zarzad drog to u nas chyba od zawsze "raz do roku glowa mysli".
teraz tez sie nie popisal i rozkopal wszystko na raz.

i ta Grabiszynska... redefinicja pojecia kiepska droga a myslalem ze
dotad najgorsze drogi jakimi jezdzilem to Potulicka i jej okolice w
Szczecinie...

A nie widziales na grupie narzekan na wroclawkie drogi ? :-)
Grabiszynska spowodowala redefincje ? Ty jeszcze zlych drog nie
widziales - przyjedz kiedys to pokaze :-)
Bedziesz mogl reklamowac swoje CD :-)

Zaraz .. Grabiszynska jest przeciez w calkiem dobrym stanie.
Nie pomylilo ci sie z Karmelkowa ? Ona wlasnie w remoncie i stad
te objazdy przy Solskiego i zmiany pierwszenstwa.

Remont jakies 20 lat za pozno, ale szkoda - nalezalo zostawic
jako skansen "najgorsze drogi nowoczesnej Europy" :-)

J.

85 Data: Wrzesien 26 2007 07:27:10
Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON
Autor: Maciej Loret 

Witam.

12 w polskiej trasie to jest duzo.

Zalezy od stylu jazdy. To zdecydowanie najfajniejszy silnik z tych tanich w
156...i nie sluzy do oszczedzania paliwa...

Dawaj ta Alfe - zademonstruje ze
potrafi spalic 14 benzyny po miescie.

Zeby spalic 14l/100km w miescie, to bys musial jezdzic bys jak kapelusz...

--
Pozdrawiam, Maciej Loret
www.maciejloret.neostrada.pl - linki dla wlascicieli Alfa Romeo i nie tylko
PMS+ PJ S+ p- M- W+ P+:++ X+ L++ B+(++) M- - Z++ T-(- -) W- CB

86 Data: Wrzesien 26 2007 12:05:06
Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON
Autor: PAndy 


"Maciej Loret"  wrote in message

Zalezy od stylu jazdy. To zdecydowanie najfajniejszy silnik z tych tanich w
156...i nie sluzy do oszczedzania paliwa...

bo ja wiem... nie mozna w kolko hamnowac/przyspieszac a ile pojdziesz po np A4? 160? 180? strach isc szybciej bo ludzie zachowauja sie jak nienormalni

87 Data: Wrzesien 26 2007 12:11:54
Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON
Autor: Cavallino 


Uzytkownik "PAndy"  napisal w wiadomosci news:

bo ja wiem... nie mozna w kolko hamnowac/przyspieszac a ile pojdziesz po np A4? 160? 180?

Tak to ja jezdze 1.6......

88 Data: Wrzesien 26 2007 12:22:12
Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON
Autor: Maciej Loret 

Witm.

bo ja wiem... nie mozna w kolko hamnowac/przyspieszac

No, ja tak nie robie...
Ale znam takich, którym zestaw opon czy klocków nie wystarcza na sezon...
Chociaz ich aut nie balbym sie odkupic, bo to pasjonaci i mocno dbaja o
auta...
Mozna nawet deptac po gazie 0-7krpm stojac w miejscu - jest czego
posluchac...

a ile pojdziesz po
np A4? 160? 180? strach isc szybciej bo ludzie zachowauja sie jak
nienormalni

Mnie zdarza sie osiagac takie predkosci podczas wyprzedzania na dwupasmowych
jezdniach, o autostradach nie wspominajac...
Co zlego jest w A4? Dawno nie jechalem (najwazniejszy dla mnie odcinek A4
ledwo rozgrzebany) ale z 15 lat temu jakims trupem bylem przewieziony z
predkoscia 200km/h...
Ale nawet nie chodzi o wysokie predkosci, bardziej wlasnie o czeste
hamowanie i przyspieszanie...

--
Pozdrawiam, Maciej Loret
www.maciejloret.neostrada.pl - linki dla wlascicieli Alfa Romeo i nie tylko
PMS+ PJ S+ p- M- W+ P+:++ X+ L++ B+(++) M- - Z++ T-(- -) W- CB

89 Data: Wrzesien 25 2007 16:17:21
Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON
Autor: Cavallino 


Użytkownik "PAndy"  napisał w wiadomości news:

A może właśnie przez tą spieprzoną sondę silnik nie jeździł i nie palił tyle ile trzeba......

nie, wlasnie ze wzbogacal mieszanke... sonda pokazywala ze jest uboga...

No bo musiała być za uboga, jak palił 10 l gazu.

i komp otwiera wtryskiwacze
i tak, na jednym tankowaniu gazu koles robi ok 290 - 300km (butla w kole) i kit wam w oko zawistnicy ;P

Ja też miałem butlę w kole i robiłem 450.
Palił średnio ponad 10 l gazu/100.

90 Data: Wrzesien 25 2007 16:47:08
Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON
Autor: PAndy 


"Cavallino"  wrote in message

No bo musiała być za uboga, jak palił 10 l gazu.

analizator spalin pokazywal ze za bogata to samo potwierdzala analiza czasu otwarcia wtryskiwaczy

i komp otwiera wtryskiwacze
i tak, na jednym tankowaniu gazu koles robi ok 290 - 300km (butla w kole) i kit wam w oko zawistnicy ;P

Ja też miałem butlę w kole i robiłem 450.
Palił średnio ponad 10 l gazu/100.

wiem ile tankowal, z rekawa na postojach nie dolewal a i raczej jechalismy na czele peletonu niz na koncu

91 Data: Wrzesien 25 2007 17:43:47
Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON
Autor: J.F. 

On Tue, 25 Sep 2007 16:47:08 +0200,  PAndy wrote:

wiem ile tankowal, z rekawa na postojach nie dolewal a i raczej
jechalismy na czele peletonu niz na koncu

Mowilem ze kapelusz.

Hint - na czele kolumny samochodow jedzie ten najwolniejszy.
Reszta klnie ze sie wlecze i ze nie ma gdzie go wyprzedzic ..

J.

92 Data: Wrzesien 25 2007 17:51:32
Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON
Autor: PAndy 


"J.F."  wrote in message

Mowilem ze kapelusz.

coz... jesli o mnei chodzi to wydaje mi sie ze nie ale kazdne jeden ma prawo do wlasnych pogladow0

Hint - na czele kolumny samochodow jedzie ten najwolniejszy.
Reszta klnie ze sie wlecze i ze nie ma gdzie go wyprzedzic ..

hint - przejedz przez Lubin - zawsze jestes pierwszy na swiatlach, poza tym na wahadle przed obwodnica Legnicy postalismy troche w srodku stawki...

93 Data: Wrzesien 26 2007 08:46:38
Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON
Autor: gsk 


"Maciej Loret"  wrote in message


> A wersje benzynowe są praktycznie tylko w Alfach...

pytam bo z moich obserwacji wynika ze ludzie w jakis magiczny sposob
mysla o dieslach...


Ja ostatnio byłem na jeździe próbnej Seatem Alteą XL. Mieli wersję 1.9 TDi,
tą, o którą pyta się autor tego wątku. Ucieszyłem się, pomyślałem - tyle
ludzie fajnych rzeczy mówią o tych dizlach - może ja też taki sobię kupię?

Jak wsiadłem i uruchomiłem silnik - to jakiś dramat. Ten silnik to się do
traktora nadaje, no może do jakiegoś VW caddy czy innego dostawczaka. Może dla
ludzi, którzy przesiadają się z malucha/seicento, ewentualnie autobusu
miejskiego to ten silnik jest atrakcyjny - ale pod warunkiem, że z Ikarusa -
bo już silnik w Solarisie czy Nepolanie ma zdecydowanie wyższą kulturę pracy.
Warczy strasznie, co chwile trzeba biegi zmieniać, przy ruszaniu cały samochód
się telepie. Potem spróbowalem 2.0 140km TDI - no tu już trochę lepiej - 1 i 2
nadal głośne, od trójki zwyż ciszej i ma takiego fajnego "kopa" jak turbo
zacznie działać. Ale w stosunku do prościutkiego 1.6 mpi to kultura nadal
przepaść - na korzyść benzyniaka. A róznica w cenie - olbrzymia - dizel
140konny zwróci się pewnie po ponad 100 tys km.

Ogólne wrażenie - trudno mi uwierzyć by ktokolwiek w własnej neprzymuszonej
(t.j. konieczność związana z pokonywaniem wielkich odległości samochodem gdzie
ekonomika zaczyna być naprawdę odczuwalna i istotna) woli decydował się na
zakup dizla. Zwłaszcza w aucie typu Leon czy Alfa.

Gsk

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

94 Data: Wrzesien 26 2007 06:43:49
Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON
Autor: bogdan no 

Zamierzam kupić Alfę156sedan 1,9JTD z 2000-2002r. Obawiam się że jest zbyt
awaryjna i droga w serwisie. Może lepiej zdecydować się na LEONA 1,9TDi ?
Zostało mi do zakupu 2tygodnie. Szukam wszelkich opinii na ten temat. Za
ewentualne wskazówki dzięki!


Witam
Miałem styczność osobiście z dwiema alfami 156 (jedna diesel, druga nie
wiem ;) ) - moi znajomi je mają/mieli. Miałem nawet przyjemność pośmigać
trochę. No i podobają mi się z wyglądu i jazdy. Niestety (piszę niestety, bo
lubię je) jedna stoi w warsztacie od paru mies. i czeka na wymianę/remont
silnika, druga już dawno sprzedana, znajomy wlozył kuuuuupę kasy i sprzedał
za grosze, żeby sie pozbyć problemu.

Autentycznie to tylko 2 jedyne alfy, ktore znam osobiście (bo nie będę
rozsiewac plotek o innych, ktorych nie znam). Na obronę Alf mogę powiedzieć,
że jedna alfa ponoć była zaniedbywana, druga (ta z zarżnietym silnikiem)
ostro dostawała w kość. Tyle ze z drugiej strony znam mnostwo przypadkow,
gdzie auta innych marek nie są rozpieszczane i dostają niesamowicie w dupę i
się nie psują.

Jedyne co mogłoby mnie przekonać do kupna alfy, to zakup nowiutkiej. Ale za
te pieniądze (ile toto kosztuje?) to pewnie mozna kupic lepszą brykę

pzdr
bogdan


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

95 Data: Wrzesien 26 2007 09:36:00
Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON
Autor: Maciej Loret 

Witam.

Autentycznie to tylko 2 jedyne alfy, ktore znam osobiście (bo nie będę
rozsiewac plotek o innych, ktorych nie znam). Na obronę Alf mogę
powiedzieć,
że jedna alfa ponoć była zaniedbywana, druga (ta z zarżnietym silnikiem)
ostro dostawała w kość.

I masz częściową odpowiedź.
To nie jest auto, w którym np. olej sprawdza się raz do roku, a wymienia jak
masz fanaberię...
Druga rzecz - niełatwo znaleźć mechanika, który wie co i jak przy nich
robić - ja głównie z tego powodu sprzedawałem Alfę.

Tyle ze z drugiej strony znam mnostwo przypadkow,
gdzie auta innych marek nie są rozpieszczane i dostają niesamowicie w dupę
i
się nie psują.

Na pewno są delikatniejsze od subaru...

Jedyne co mogłoby mnie przekonać do kupna alfy, to zakup nowiutkiej. Ale
za
te pieniądze (ile toto kosztuje?) to pewnie mozna kupic lepszą brykę

Nowa, to już nie Alfa... Tam prawie tylko znaczek został...

--
Pozdrawiam, Maciej Loret
www.maciejloret.neostrada.pl - linki dla właścicieli Alfa Romeo i nie tylko
PMS+ PJ S+ p- M- W+ P+:++ X+ L++ B+(++) M- - Z++ T-(- -) W- CB

Alfa156 - Seat LEON



Grupy dyskusyjne