Alfa156 - Seat LEON
1 | Data: Wrzesien 22 2007 22:31:16 |
Temat: Alfa156 - Seat LEON | |
Autor: iza | Zamierzam kupić Alfę156sedan 1,9JTD z 2000-2002r. Obawiam się że jest zbyt 2 |
Data: Wrzesien 23 2007 06:44:49 | Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON | Autor: RaF20v | bierz Leona bez zastanowienia 3 |
Data: Wrzesien 23 2007 12:39:57 | Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON | Autor: Asgard |
bierz Leona bez zastanowienia świetna wypowiedź, ja dodam: bierz Alfę bez zastanowienia. A tak na poważnie: od miesiąca jeżdżę Alfą Romeo 156 z silnikiem zaledwie 1.6 i powiem jedno - opinie o usterkowości danej marki są grubo przesadzone, gdyż każdy laik wie, że zależy to po prostu od stopnia utrzymania i ekslpoatacji danego egzemplarza. A koszty? Można kupować części orginalne w ASO (jak choćby pióra wycieraczek :-)) i wówczas szerzyć straszliwe opinie o wysokich kosztach, albo poszukać dobrych zamienników i śmiać się z tych, co te opinie szerzą. Zupełnie tak samo było z moim poprzednim autem - gdy kupowałem BMW znajomi i rodzina przekonywali, że będzie palić hektolitry paliwa, części będą nieziemsko drogie, bo przecież wiadomo: Będziesz Miał Wydatki. I co? Życie pokazało, że było zupełnie odwrotnie. Dla mnie Seat Leon I to po prostu tańsza wersja VW/Audi. Przymierzałem się do takiego i powiem szczerze - nie podoba mi się i niczym szczególnym nie zachwyca. Nie jeździłem jednak, więc nie wypowiem się na ten temat, co do właściwości jezdnych Alfy, to mogę je śmiało zestawić z właściwościami BMW i poza większym promieniem skrętu w niczym nie ustępują. Pozdrawiam 4 |
Data: Wrzesien 23 2007 14:02:50 | Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON | Autor: kml |
Ja proponuje poczekać na ROK i miesiąc i wtedy będziemy rozmawiać o usterkowości. Od razu zaznaczam, ze leon o ktorym pisałem znowu się sypie i wygląda na to że około 1,5 roku po zmianie katalizatora znowu coś jest nie halo - albo ponownie kat albo lambda albo ch.... wie co jeszcze. Bede wiedział w tym tygodniu ew przyszłym to dopisze. -- pozdrawiam kml 5 |
Data: Wrzesien 23 2007 14:41:12 | Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON | Autor: Asgard |
Ja proponuje poczekać na ROK i miesiąc i wtedy będziemy rozmawiać o Jasna sprawa, tyle że wydaje mi się, że jeśli coś rzeczywiście JEST usterkowe, to wspomniane mankamenty zaczynają wyskakiwać praktycznie od razu, zwłaszcza, jeśli przejedzie się od razu kilka tys. km. Po roku użytkowania to raczej oczywistym jest, że pewne rzeczy trzeba wymienić - zwłaszcza biorąc pod uwagę stan naszych dróg. Choć rzeczy, o których napisałeś, raczej nie powinny tak nawalać...ergo: sprzedaj Leona, zamiast inwestować w niego:-) Pozdrawiam 6 |
Data: Wrzesien 23 2007 14:46:14 | Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON | Autor: kml |
Jasna sprawa, tyle że wydaje mi się, że jeśli coś rzeczywiście JEST usterkowe, to wspomniane mankamenty zaczynają wyskakiwać praktycznie od razu, zwłaszcza, jeśli przejedzie się od razu kilka tys. km. Po roku użytkowania to raczej oczywistym jest, że pewne rzeczy trzeba wymienić - zwłaszcza biorąc pod uwagę stan naszych dróg. Choć rzeczy, o których napisałeś, raczej nie powinny tak nawalać...ergo: sprzedaj Leona, zamiast inwestować w niego:-) Pozdrawiam Nawet jak cos jest usterkowe to miesiąc pojeździ bez bólu bo ktoś pomyślał o tym przed sprzedażą :> A co do leona to firmowe auto, jeździ nim pani szefowa <rotfl2> Kiedyś ten leon był fajny ale ostatnie 1,5 roku to porażka jest :| Auto fajne ale byc moze ten egzemplarz jest coś nie teges albo na powierzchownej fajności się kończy jego lista zalet :( -- pozdrawiam kml 7 |
Data: Wrzesien 25 2007 08:27:26 | Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON | Autor: Rafal | Nawet jak cos jest usterkowe to miesiąc pojeździ bez bólu bo ktoś pomyślał Tak niestety może być...miesiąć to zdecydowanie za mało aby coś powiedziec - no poza tym że nie kupił wraka :) druga sprawa że akurat alfy mają dwa słabe punkty: jeden to wyrafinowane ale nie lubiące polskich dróg zawieszenie, a drugi - silniki twinspark/twinport (benzynowe). Z zawieszeniem nic się nie zrobi prócz "grzebania" w nim od czasu do czasu.. taki urok tych aut niestety. Silniki - jeśli JTD to problemów nie powinno być żadnych (oczywiście zakładając normalnie eksploatowane auto) -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 8 |
Data: Wrzesien 25 2007 10:54:42 | Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON | Autor: Maciej Loret | Witam. druga sprawa że akurat alfy mają dwa słabe TS -> TwinSpark. Twinport, to chyba Ople... Największą wadą tych silników jest to, że jedni nie potrafią przy nich grzebać, a grzebią, a drudzy nie potrafią, ale przynajmniej nie grzebią... ;))) Z zawieszeniem nic się nie zrobi prócz "grzebania" w nim od czasu doczasu.. taki urok tych aut niestety. Silniki - jeśli JTD to problemów nie powinnobyć żadnych (oczywiście zakładając normalnie eksploatowane auto) Wszystko prawda, tyko zawieszenia w dieslu ciut częściej ze względu na ich masę... ;) Ale zgadzam się, że diesle w tym aucie są mniej problemowe... -- Pozdrawiam, Maciej Loret www.maciejloret.neostrada.pl - linki dla właścicieli Alfa Romeo i nie tylko PMS+ PJ S+ p- M- W+ P+:++ X+ L++ B+(++) M- - Z++ T-(- -) W- CB 9 |
Data: Wrzesien 23 2007 14:59:35 | Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON | Autor: Maciej Browarczyk | Użytkownik Asgard napisał: co do właściwości jezdnych Alfy, to mogę je śmiało zestawić z właściwościami BMW Smiale stwierdzenie, szkoda, ze Alfa 156 to FWD a BMW RWD :/ Jeszcze, zeby ta Alfa miala w standardzie szpere to mozna by pogadac. Dla zwyklej wozidupy to pewnie nie robi ale jak porownujemy wlasciwosci jezdne to Alfa przegrywa. -- Pozdrawiam, Maciek Wytnij NOSPAM z adresu ;-] 10 |
Data: Wrzesien 23 2007 18:39:46 | Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON | Autor: Asgard |
Smiale stwierdzenie, szkoda, ze Alfa 156 to FWD a BMW RWD :/ Jeszcze, O tym wiedzą wszyscy, co nie zmienia faktu. zeby ta Alfa miala w standardzie szpere to mozna by pogadac. Dla zwyklej Dzięki za ciekawe określenie, nie uważam się za wozidupę, a ponieważ jeździłem i jednym i drugim autem oraz kilkunastoma innymi, podtrzymuję swoje zdanie, widać, że nie testowałeś Alfy tak naprawdę. Nie wiem, jak większe BMW, ale seria 3 produkowana do 1999roku i Alfa nie odbiegają od siebie właściwościami jezdnymi. Portwierdzi to wielu użytkowników, którzy dokonali podobnej co ja przesiadki - a trochę ich jest. Co oczywiście nie zmienia faktu, że w przyszłości powrócę jeszcze do bawarskiej marki... tylko uzbieram na nowszy model.:-) 11 |
Data: Wrzesien 23 2007 17:17:30 | Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON | Autor: Scyzoryk |
A tak na poważnie: od miesiąca jeżdżę Alfą Romeo 156 z silnikiem zaledwie to normalnie masz doswiadczenie z modelem jak złoto :) Juz kiedys pisalem o egzemplarzu ktory kupil kolega. Od dobrej znajomej, z pewna historia i stanem. Do konca serwisowanan w ASO (kupe kasy tam zostwaila) Autko ma 170kkm i przez ostatni rok robil w nim cale zawieszenie, maglownice, padlo wspomaganie. Mial jakies klopoty z elektryka + wymiana alternatora. Dodatkowo drogi rozrzad i rdze ktora wyszla przy progach z tylu. Jak dla mnie to dramat. Nie pisz tylko ze przy kazdym tak trzeba robic bo cie wysmieje. Moje autko ma 10 lat i prawie 140kkm i jest na fabrycznym zawieszeniu(oprocz tylnych lacznikow stabilizatora ktore wymienilem w tym tygodniu), wydechu itd -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- Pozdr Scyzoryk Corolla e11 1.6 PMS edition Uniden 510 + AT1200 GSX 550 12 |
Data: Wrzesien 23 2007 20:01:39 | Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON | Autor: RaF20v |
Ciężko po miesiącu wydac opinie nt auta.... bez komentarza. Jeździłem Leonem 3 lata i poza gumkami stabilizatora nic nie wymieniłem, motor 1.8 20v signo. Alfa rzeczywiście ładnie wygląda i to wszystko. Jakośc wykonania na pewno nie dorównuje seatowi. Rynek wtórny też, nie mówiąc już o częściach. Poza tym są różne gusta i jednemu podoba się Alfa, innemu Seat. Ja wyraziłem tylko swoją opinię, o którą poprosiła Koleżanka. Jeśli chodzi Twój komentarz do mojej wypowiedzi, to uważam, że jest naprawdę świetna. Szkoda czasu na wymienianie wad Alfy. Pogadamy za rok, jak będziesz jeszcze miał Alfę. http://www.motofakty.pl/artykul/spokojnie_to_tylko_awaria.html W prezentowanych tabelach umieściliśmy dane najciekawszej, naszym zdaniem grupy aut 3-letnich. Ranking ADAC* Segment C 1 Volkswagen New Beetle - 6,2 2 Toyota Corolla - 8,7 3 Audi A3 - 8,9 4 Volkswagen Golf/Bora - 9,2 5 Citroen Xsara - 10,8 6 Seat Leon - 11,0 7 Mercedes A - 11,2 8 Honda Civic - 11,3 9 Ford Focus - 12,9 10 Opel Astra - 13,0 *(wartość usterkowości podana w procentach) 13 |
Data: Wrzesien 23 2007 14:30:36 | Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON | Autor: hamberg | Alfa rzeczywiście ładnie wygląda i to wszystko. Jakośc wykonania na pewno co ty czlowieku gadasz? czym jest jakosc - poprosze o definicje bo na razie widze ze nie masz o tym bladego pojecia Poza tym są różne gusta i jednemu podoba się Alfa, innemu Seat. a komu podoba sie seat? szczegolnie ze jest napeczniala wersja alfy w gorszym wydaniu? W prezentowanych tabelach umieściliśmy dane najciekawszej, naszym zdaniem jasne - szkoda ze alfa to nie jest segment C 14 |
Data: Wrzesien 24 2007 06:54:22 | Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON | Autor: RaF20v |
co ty czlowieku gadasz? czym jest jakosc - poprosze o definicje bo na najpierw może człowiek zacząłby pisać poprawną polszczyzną.... nie będę z Tobą polemizował, bo nie o to tu chodzi. a komu podoba sie seat? szczegolnie ze jest napeczniala wersja alfy w widzę, że jesteś fanem Alfy. Strasznie się zagotowałeś. Mnie się podoba Seat, do Alfy nawet się nie zbliżam O gustach nie będę dyskutował jasne - szkoda ze alfa to nie jest segment Cw żadmy segmencie wg ADAC nie ma Alfy. 15 |
Data: Wrzesien 24 2007 01:37:38 | Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON | Autor: hamberg | widzę, że jesteś fanem Alfy. jestem fanem alfy i jestem fanem fajnych samochodow. zaluje strasznie ze na drogach jest wiecej bezbarwnych samochodow typu golf, leon czy octavia. Mnie się podoba Seat, do Alfy nawet się nie zbliżam pokaz mi seata ktory stal sie klasykiem - w przypadku alfy spokojnie wymienie kilka bez zadnego szukania. w żadmy segmencie wg ADAC nie ma Alfy. zapewniam Cie ze jest 16 |
Data: Wrzesien 24 2007 11:02:17 | Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON | Autor: J.F. | On Mon, 24 Sep 2007 01:37:38 -0700, hamberg wrote: widzę, że jesteś fanem Alfy. jestem fanem alfy i jestem fanem fajnych samochodow. zaluje strasznie Bo alfy stoja w warsztatach ? :-) w żadmy segmencie wg ADAC nie ma Alfy.zapewniam Cie ze jest Na ktorym miejscu ? To w koncu jak z ta alfa - dobre auto praktycznie bezawaryjne, czy auto barwne - co dziennie psuje sie cos innego, i z dusza - jak powie ze nie dojedzie to nie dojedzie ? J. 17 |
Data: Wrzesien 24 2007 02:44:25 | Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON | Autor: hamberg | To w koncu jak z ta alfa - dobre auto praktycznie bezawaryjne, zobaczymy za 20 lat kiedy nikt o leonie nie bedzie juz pamietal... 18 |
Data: Wrzesien 24 2007 12:23:37 | Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON | Autor: J.F. | On Mon, 24 Sep 2007 02:44:25 -0700, hamberg wrote: To w koncu jak z ta alfa - dobre auto praktycznie bezawaryjne, A jakie modele Alfy sprzed 15-20 lat potrafisz wymienic ? J. 19 |
Data: Wrzesien 24 2007 04:19:34 | Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON | Autor: hamberg | A jakie modele Alfy sprzed 15-20 lat potrafisz wymienic ? moge wymienic wiele ale przeciez nie o tym mowimy - na pewno wielu zapamieta alfe spider, 75 czy wlasnie rzeczona 156. Wracam do pytania - ilu zapamieta leona? Moze jeszcze inaczej - ktory seat starszy niz 15 lat zyskuje na wartosci? potrafisz wymienic? 20 |
Data: Wrzesien 24 2007 11:13:39 | Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON | Autor: Pawel Szymanski | On 2007-09-24, hamberg wrote: A jakie modele Alfy sprzed 15-20 lat potrafisz wymienic ? Ten... nie wiem jak inni ale mnie w samochodzie, który posiadam bardziej interesuje to żeby był bezawaryjny, wygodny i dobrze się prowadził, niż to czy za 20 lat ktokolwiek będzie go o nim pamiętać. Wręcz, jeżeli wybaczysz mi słownictwo - mam to w dupie;) Ever -- Paweł Szymański "Bądź uczynny, pomagaj innym - a wtedy wszyscy wokół pomyślą, że to co dla nich robisz, jest twoim zasranym obowiązkiem." 21 |
Data: Wrzesien 24 2007 05:03:32 | Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON | Autor: hamberg | Ten... nie wiem jak inni ale mnie w samochodzie, który posiadam czyli 1. wygodny - nijak ma sie to do leona - chyba ze to najwieksze auto jakim jezdziles to wtedy uwierze ze ten samochod moze byc dla kogos wygodny 2. dobrze jezdzil - przy alfie leon to taczka 3. bezawaryjny - wierze ze leon bedzie tanszy w eksploatacji ale raczej nie wierze ze ktorys w trasie bedzie mial powazne awarie. nikt Cie nie zmusza abys jezdzil alfa - tym bardziej jesli potrzebujesz auta do przetransportowania sie z miejsca do miejsca. 22 |
Data: Wrzesien 24 2007 14:25:33 | Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON | Autor: Pawel Szymanski | On 2007-09-24, hamberg wrote: [ciach]Ten... nie wiem jak inni ale mnie w samochodzie, który posiadam nikt Cie nie zmusza abys jezdzil alfa - tym bardziej jesli Mnie to w ogole nikt do niczego nie zmusza - a alfa ani mnie ziębi ani grzeje. Zwracam tylko uwagę, że stosowanie kryterium 'a kto za 20 lat będzie pamiętać o Twoim samochodzie' w odpowiedzi na zarzuty o awaryjności itp. to trochę tak bezsensu. BTW do czego głównie ma służyć samochód jak nie do przemieszczania się z miejsca na miejsce? Lans? Ever -- Paweł Szymański "Bądź uczynny, pomagaj innym - a wtedy wszyscy wokół pomyślą, że to co dla nich robisz, jest twoim zasranym obowiązkiem." 23 |
Data: Wrzesien 24 2007 11:54:07 | Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON | Autor: hamberg | ani grzeje. Zwracam tylko uwagę, że stosowanie kryterium 'a kto za to nie tak - dla mnie po prostu awaryjnosc auta nie jest jedynym kryterium oceny. Smutna prawda ale nasze biedne spoleczenstwo patrzy zeby bylo jak najtaniej, licza spalanie do drugiego miejsca po przecinku i kupuja male dupowozy z malym silnikiem a pozniej twierdza jakie zajebiste auta maja (cos bakajac o wysokiej jakosci rzeczonych) BTW do czego głównie ma służyć samochód jak nie do przemieszczania nie obrazaj mnie ;). Dla niektorych auta to pasja - i wspolczuje tym co pasjonuja sie leonem 24 |
Data: Wrzesien 24 2007 22:18:57 | Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON | Autor: Scyzoryk |
to nie tak - dla mnie po prostu awaryjnosc auta nie jest jedynym skoro nasze takie biedne i sie nie zna to powiedz gdzie, w ktorym kraju jezdzi duzo Alf, zdecydowanie wiecej niz innych marek. Jakos w Europie nie zuwazylem takiego. Nie licze Włoch... Niemcy Alf jak na lekarstwo, Hiszpania podobnie, Francja podobnie... hmmm może coś w tym jest, no chyba ze wszyscy nie maja pojecia o motoryzacji i kupuja psujące sie Seaty, VW, japońce itd. zamiast bezawaryjnych Alf. Od samochodu przed wszystkim wymaga sie zeby zawsze zawiozlo do celu. Wyglad to sprawa drugorzedna. Jak kogos stac na kilka aut to kupuje kolejne kierujac sie glownie wygladem i ma gdzies to ze pol zycia jego autko spedzi w serwisie bo bedzie mial drugie ktore zawiezei go do celu. -- Pozdr Scyzoryk Corolla E11 1.6 P.M.S edition + Uniden 510 / AT1200 GSX 550 25 |
Data: Wrzesien 25 2007 03:26:29 | Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON | Autor: hamberg | skoro nasze takie biedne i sie nie zna to powiedz gdzie, w ktorym kraju Mi nie chodzi o ilosc aut na drogach tylko o podejscie do samochodu. Alf zawsze bedzie mniej niz innych dupowozow. może coś w tym jest, no chyba ze wszyscy nie maja pojecia o motoryzacji i Od samochodu przed wszystkim wymaga sie zeby zawsze zawiozlo do celu. Wyglad moze dla Ciebie drugorzedna skoro jezdzisz corolla - na szczescie sa tacy ktorzy maja inne gusta Spojrz na przyklad budowy domu - po co, skoro eksploatacja drozsza niz mieszkanie a i problemow wiecej? Dlaczego nie buduje sie juz pudelek tylko drogie dachy kopertowe? Ci co buduja - normalnie debile jacys - przeciez i w domu i w tanim mieszkaniu mozna sie wyspac... tylko ze ta jakosc zycia jakby inna. Tak samo jest z samochodami - tylko ze niektorym nie zalezy. Mam tylko nadzieje ze nie bedzie w motoryzacji sytuacji analogicznej do pokomunistycznych kompleksow blokowisk. kierujac sie glownie wygladem i ma gdzies to ze pol zycia jego autko spedzi przestan w koncu opowiadac bzdety znane z opowiadan - alfy nie spedzaja polowy zycia w warsztacie 26 |
Data: Wrzesien 25 2007 12:47:39 | Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON | Autor: Cavallino |
Spojrz na przyklad budowy domu - po co, skoro eksploatacja drozsza niz Bo mały dom jest tańszy niż duże mieszkanie? I to dużo tańszy czasem? Dlaczego nie buduje sie juz pudelek tylko drogie dachy kopertowe? Masz złe informacje. Płaski dach jest dużo droższy w budowie, ilość ciężaru, który musi unieść jest kilka (kilkanaście) razy większa, a problemów z nim masz kilka razy więcej. Dach spadzisty, w tym kopertowy jest zdecydowanie łatwiejszy do wykonania, mniej materiałożerny, a więc i sporo tańszy. 32 |
Data: Wrzesien 25 2007 05:53:32 | Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON | Autor: hamberg | I podobnej wielkości. Dlaczego podobnej wielkosci? Mozna przeciez taniej na 30m2 mieszkac niz na 80... tansza eksploatacja i koszt zakupu - no to kurde idealna sytuacja dla kazdego minimalisty. Mieszkania w Poznaniu i okolicach kosztują od 4000-8000 tys za metr. nie obracaj kota ogonem bo obrazasz mnie - jestem troche inteligentniejszy niz przecietny polityk w rzadzie i chce prowadzic dyskusje na pewnym poziomie. Zaznaczylem jakie warunki powinno spelniac mieszkanie i dom do porownania a Ty podajesz mi z dupy wziete liczby za metr gotowego mieszkania i jakies pitolenie o reklamach budowy domow. Chce cene sredniej wielkosci domu pod klucz (powiedzmy 130m2) i sredniej wielkosci mieszkania pod klucz (powiedzmy 80m2) w tej samej lokalizacji. Czyli dla ulatwienia mieszkanie i dom w centrum Poznania - nadal twierdzisz ze mieszkanie bedzie w tej samej cenie co dom czy dalej bedziesz ze mnie idiote robil? sama cena dzialki pod taki dom to moze byc nawet kilka milionow a wogole to czepiles sie prostej analogii nie calkiem chyba lapiac idee tego co chcialem powiedziec i zaczelismy bezsensownie odchodzic od tematu. EOT - jak to sie mowi - bedzie chwalil owce kto nie zaznal kobiety ;) 33 |
Data: Wrzesien 25 2007 15:55:17 | Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON | Autor: Cavallino |
I podobnej wielkości. Dlaczego podobnej wielkosci? Bo mało ludzi buduje domy o powierzchni 30 m2. Mozna przeciez taniej na 30m2 mieszkacniz na 80... Można pod mostem - jeszcze taniej. Mieszkania w Poznaniu i okolicach kosztują od 4000-8000 tys za metr. nie obracaj kota ogonem bo obrazasz mnie - jestem troche Niech Ci będzie - jak wolisz to 7800 za metr mieszkania i 2000 z metr budowy domu. Oba z reklam. Zadowolony? Chce cene sredniej wielkosci domu pod klucz Musiałbyś zdefiniować co znaczy "pod klucz". Bo to w zależności od portfela inwestora może się różnić o 100 % (taki sam dom). (powiedzmy ROTFL !!!!! Idź na polityka. Niby czemu 130/80 a nie odwrotnie? w Mogę Ci podać przykłady z obrzeży Poznania, sprzed 5 lat - wtedy dokonywałem podobnych wyborów więc dokładne ceny miałem u siebie. sama cena dzialki pod taki dom to moze byc nawet kilka milionow Może być i kilkadziesiąt, zależy jaka działka. ;-) Generalnie w centrum zazwyczaj nie buduje się domów jednorodzinnych, a o tym mówimy. Podobnie nic nie wspomniałem że do kosztów domu wliczam ceny dowolnie dużych działek. Przy mieszkaniu też ich nie wliczasz - jak masz mieszkanie i chcesz działkę to sobie musisz dokupić, choćby letniskową. 34 |
Data: Wrzesien 26 2007 08:17:25 | Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON | Autor: gsk |
Mocny OT, ale....w cenę mieszkania wliczona jest ZIEMIA znajdująca się pod i wokół bloku. Do domku musisz sobie doliczyć jeszcze DZIAŁKĘ. Życzę powodzenia w porównywaniu ofert. Już teraz rozumiem dlaczego w naszym kraju ludziom robiącym 10 tys. km rocznie opłaca się dopłacać 15 tys. pln do dizla. Pozdr., GSK -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 35 |
Data: Wrzesien 26 2007 10:55:50 | Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON | Autor: Cavallino |
Mocny OT, ale....w cenę mieszkania wliczona jest ZIEMIA znajdująca się pod i Niewąpliwie. A dokładnie jej część ułamkowa, czyli bardzo niewiele tej ziemi masz tam wliczonej. Do domku musisz sobie doliczyć jeszcze DZIAŁKĘ. Zgadza się. Z tą różnicą że CAŁOŚĆ tej działki będzie w tym przypadku Twoja. Życzę powodzenia w porównywaniu ofert. Nie musisz, to już za mną. 5 lat temu zamiast kupna mieszkania 115 m wybudowałem sobie dom (większyc niż te 115 m).. Fakt, że za działkę musiałem dopłacić, ale w bloku to też nie wszystkie koszty - musisz kupić choćby garaż jeszcze, a żeby wyjść sobie na trawkę, działkę letniskową. Wychodziło na to samo. Teraz już tak nie jest, bo koszty budowy domów wzrosły niepomiernie mniej niż ceny mieszkań. 36 |
Data: Wrzesien 26 2007 12:01:24 | Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON | Autor: Gsk |
Działki w centrach miast kosztują olbrzymie pieniądze. Ziemi przypada ci dokładnie tyle ile wynosi powierzczhnia twojego lokalu/liczba pieter + udział w częsci wspólnej ;-) Sensowna działka w Konstancinie, Józefosławiu czy Babicach - a więc mimo wszystko kawał drogi od Wwy - to jakieś 600-700tys za 600 m. Mniejszej chyba nie kupisz. Z wybudowaniem małego domku wychodzi ponad bańke. Za milion złotych kupuje 80-90 metrowe mieszkanie położone na Służewiu przy parku i obok stacji metra. Zamiast jechać codziennie 45-60 minut rano i wieczorem do pracy jeżdzę 15 minut metrem i mam dzięki temu czas rano odprowadzić dziecko do przedszkola a wieczorem pójść z nim do parku czy na plac zabaw. Mam masę znajomych, którzy 'zaoszczędzili' i pobudowali sobie wielkie domy na wielkich działkach pod Warszawą. Teraz 2-3 godziny dziennie + koszty paliwa tracą na dojazdy a w weekend i tak nie mają czasu bo robią te rzeczy, które normalnie robi się w ciągu tygodnia. Z domu i ogrodu tak naprawdę korzystają tylko w czasie urlopu. Jak mam mieć dom tylko na urlop to wolę sobie raz/dwa razy do roku wynając przez interhome - tyle, że we Włoszech czy Hiszpanii. Myslę, że jak ktoś potrafi naprawde dobrze policzyć tez dojdzie do takiego wniosku. GSk -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 37 |
Data: Wrzesien 26 2007 14:21:31 | Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON | Autor: Cavallino |
Działki w centrach miast kosztują olbrzymie pieniądze. Aleście się uparli na te centrum. Nowych mieszkań z reguły nie buduje się w centrach miast. Sensowna działka w Konstancinie, Józefosławiu czy Babicach - a więc mimo A wiesz, że niektórzy mają w głębokim poważaniu ceny czegokolwiek w Warszawie? Za milion złotych kupuje 80-90 metrowe mieszkanie położone na Służewiu przy W Poznaniu możesz za milion kupić 250 metrowy apartament (mieszkanie) lub wybudować przynajmniej taki sam dom z działką. Co kto lubi - ja bym wolał dom. Mam masę znajomych, którzy 'zaoszczędzili' i pobudowali sobie wielkie domy na Patrz, a mogliby dojeżdżać WKM, gdyby pomyśleli przy wyborze miejsca - pewnie zajęłoby im to niewiele więcej czasu niż Tobie..... Osobiście do centrum Poznania mam 12 km, wcześniej miałem jakieś 3 km mniej, za to czasowo dojazd (samochodem) mi się skrócił o 1/3, w przypadku korków o jeszcze więcej. Przy korzystaniu z optymalnej formy komunikacji zbiorowej różnica jest jeszcze większa. I tak jak już pisałem - koszty budowy domu 5 lat temu były takie same jak zakup dużego mieszkania, teraz są zdecydowanie mniejsze. 38 |
Data: Wrzesien 26 2007 14:59:51 | Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON | Autor: J.F. | On Wed, 26 Sep 2007 14:21:31 +0200, Cavallino wrote: Użytkownik "Gsk" napisał w wiadomości news: Oj buduje, buduje. Przynajmniej we Wroclawiu slowo "plomba" modne. W Poznaniu możesz za milion kupić 250 metrowy apartament (mieszkanie) lub No wiesz, 250m apartamentu to nie jest "zwykle mieszkanie". To sa 3-4 mieszkania. A z kolei 250m dom to taki "troche lepszy niz przecietny" ... J. 39 |
Data: Wrzesien 26 2007 15:05:55 | Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON | Autor: Cavallino |
Nowych mieszkań z reguły nie buduje się w centrach miast. Mo i jaki to jest procent ogółu? 1,2? Dlatego właśnie napisałem "z reguły" żeby te przypadki tam się załapały. W Poznaniu możesz za milion kupić 250 metrowy apartament (mieszkanie) lub No i co w związku z tym? Przecież wiadomo, że na dom nie porwie się ktoś kto szuka kawalerki. A z kolei 250m dom to taki "troche lepszy niz przecietny" ... Dokładnie. Odnosiłem się do miliona zł i sensowności ich wydawania. 40 |
Data: Wrzesien 26 2007 15:12:59 | Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON | Autor: J.F. | On Wed, 26 Sep 2007 15:05:55 +0200, Cavallino wrote: Użytkownik "J.F." napisał w wiadomości news: No, policzyc bedzie trudno, ale we wrocku nawet dosc sporo. Mielismy troche starej zabudowy, powodz tez mielismy. Tak czy inaczej - kupic mieszkanie w "centrum" sie da. Z domkiem wiekszy klopot, chyba ze ktos dysponuje wieksza gotowka i cala kamienice .. z lokatorami :-) J. 41 |
Data: Wrzesien 25 2007 12:53:09 | Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON | Autor: J.F. | On Tue, 25 Sep 2007 03:26:29 -0700, hamberg wrote: skoro nasze takie biedne i sie nie zna to powiedz gdzie, w ktorym kraju Czemu ? W koncu sa to dosc przecietne auta, moglyby sie milionami sprzedawac. Tylko trzeba jakos nabywcow przekonac ze sie to nie rozpadnie za progiem salonu :-) Spojrz na przyklad budowy domu - po co, skoro eksploatacja drozsza niz Ty patrzyles na ceny mieszkan ostatnio ? Dlaczego nie buduje sie juz pudelek tylko drogie dachy kopertowe? Zmowa architektow. Ci co buduja - normalnie debile jacys - Ci co buduja wedle projektu architekta-artysty to faktycznie. tylko ze ta jakosc zycia jakby inna. Roznie bywa. Znalem takiego co zadowolony byl dopiero jak sie do bloku przeprowadzil. I zeby bylo smieszniej zarowno dom jak i mieszkanie wynajmowala mu firma .. J. 47 |
Data: Wrzesien 25 2007 14:41:41 | Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON | Autor: Scyzoryk |
Mi nie chodzi o ilosc aut na drogach tylko o podejscie do samochodu. ale dlaczego?? Skoro sa rownie dobre jak inne niemieckie i japonskie a do tego szybsze i ladniejsze... Jakas zmowa, ludzie wola kupowac brzydsze i gorsze samochody. Do tego drozsze?? Jak cos jest bardzo przecietnej jakosci to widac to po rynku i widac co ludzie kupuja. Na wtornym to wogole alfy traca masakrycznie tak ze 3 latka kupisz za 1/3 ceny nowego a i tak trzeba szukac amatora. No chyba ze uwazasz ze to spisek i Alfy sa zajebiste a ludzie nie kupuja ich bo nie. -- Pozdr Scyzoryk Corolla E11 1.6 P.M.S edition + Uniden 510 / AT1200 GSX 550 48 |
Data: Wrzesien 25 2007 14:45:23 | Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON | Autor: Scyzoryk |
moze dla Ciebie drugorzedna skoro jezdzisz corolla - na szczescie sa i sobie chwale. Moglem kupic o kilka lat mlodsza 147. Nie zrobilem tego mimo ze mi sie podoba bo nie stac mnie na ciagle naprawy. Tak jak pisalem w moim samochodzie jest oryginalne zawieszenie, wydech, raz robiony rozrzad (co 150kkm a nie co 60) i do silnika nikt nie dotykal. W serwisie od nowosci byla tylko na przegladach i raz na wymianie lacznika stablizatora. ma 140kkm na liczniku. Pokaz mi Alfe ktora ma taka historie. Kumpla 156 od nowosci byla tyle razy w seriwisie ze miejsce w ksiazce sie konczy. Teraz serwisuyje poza aso ale przynajmniej raz w miesiacu cos przy niej robi. -- Pozdr Scyzoryk Corolla E11 1.6 P.M.S edition + Uniden 510 / AT1200 GSX 550 49 |
Data: Wrzesien 24 2007 04:55:40 | Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON | Autor: hamberg | A jakie modele Alfy sprzed 15-20 lat potrafisz wymienic ? aha - wymienilem auta nie sprzed 20 lat ale produkowanych w ciagu ostatnich 20 lat - po co kopac lezacego i pisac o innych modelach starszych ktore sa niekwestionowanymi klasykami. no i jeszcze do wczesniejszych modeli dodam alfe 155 2,5V6 QV moze nie bedzie klasykiem, ale obok modelu 75 1.8T to kolejna alfa ktora chcialbym miec ;) 50 |
Data: Wrzesien 24 2007 14:49:41 | Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON | Autor: J.F. | On Mon, 24 Sep 2007 04:55:40 -0700, hamberg wrote: A jakie modele Alfy sprzed 15-20 lat potrafisz wymienic ? Ale ja nie bez powodu pisalem 15-20 lat. Chyba juz wystarczy zeby uznac auto za kultowe ? I co mamy - Alfa nie robi ostatnio zadnego kultowego auta, ba, patrzac na ulice i gieldy to mozna miec watpliwosci czy jej auta tyle wytrzymuja :-) no i jeszcze do wczesniejszych modeli dodam alfe 155 2,5V6 QV moze nie Taa, wczoraj za taka pojechalem i tez sie zastanowilem, ale po poscie Scyzoryka mi przeszlo :-) J. 51 |
Data: Wrzesien 25 2007 08:50:24 | Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON | Autor: Maciej Loret | Witam. Ale ja nie bez powodu pisalem 15-20 lat. Chyba juz wystarczy zeby 15-20 lat i kultowe auto? Jest takie na swiecie? Z aut dla zwyklych ludzi przychodzi mi do glowy Mini o ile mozna go oderwac od poprzednika... Ale w tym wypadku mówic o kultowosci??? I co mamy - Alfa nie robi ostatnio zadnego kultowego auta, ba, patrzac To nie fordy... ;))) Taa, wczoraj za taka pojechalem i tez sie zastanowilem, ale po poscie Niestety. Utrzymanie tych aut w pelnej sprawnosci kosztuje wiele... Nie ma sie co oszukiwac... Ale posiadanie tego auta moze to wynagrodzic, gdy jedziesz ulica i wsród masy szarych golfów, corolli czy 206 jest Alfa... Alfy nie trzeba, ba nie powinno sie tuningowac... 156 tego nie potrzebuje... Ona jest piekna taka jaka ja stworzono... Podobniez jak jest Mercedes S, BMW 7 ale jest tez Quattroporte... Niektórzy mieszkaja w blokach... Innym malo i buduja domy, nawet male ale wlasne i urzadzone, tak jak chca... Po co? Przeciez w bloku woda jest, kibel jest lazienka i kuchnia tez, a na leb mie pada... I jeszcze cos - jesli ktos ma watpliwosci czy Alfa jest dla niego, to na 95% nie powinien o tym aucie myslec... To mówilem ja, który 3 lata na przemian mial chwile uniesien i watpliwosci odnosnie tego auta... ;)) Teraz mam Mazde 6, mlodsza, lepiej wyposazona, wieksza, mocniejsza, pewnie mniej awaryjna i latwiej naprawialna, ale emocji w niej jest dla mnie tyle co na spotkaniu wyborczym PISu... Chociaz jak na japonczyka, to oprócz Accorda ( ale tylko sedan, bo kombi to koszmar) chyba najladniejsze auto w tanszej czesci segmentu D... ;)) Po Alfie czlowiek sie czuje troche jakby skladal dlugopisy i rozwozil je po wsiach albo co rano ladowal do bagaznika 5 worków ziemniaczków i jechal sprzedawac na targ... Co tu duzo gadac. Wlasnie wrócilem z malego zlotu Alf. Juz Mazda... I jeszcze nie jeden przede mna zlot Alfy. Moze Mazda, moze czyms jeszcze innym... A na zloty Mazdy nie wiem czy bede jezdzil... Bo co oni tam moga robic? Wspominac jak to podobno 10 lat temu w jakiejs Mazdzie sie zarówka przepalila...??? Na pewno gdybym mial wolne srodki i stac mnie bylo na utrzymanie drugiego auta, to bylaby to na 100% Alfa... -- Pozdrawiam, Maciej Loret www.maciejloret.neostrada.pl - linki dla wlascicieli Alfa Romeo i nie tylko PMS+ PJ S+ p- M- W+ P+:++ X+ L++ B+(++) M- - Z++ T-(- -) W- CB 52 |
Data: Wrzesien 25 2007 12:58:12 | Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON | Autor: J.F. | On Tue, 25 Sep 2007 08:50:24 +0200, Maciej Loret wrote: Witam. Golf ? Oczywiscia odpowiednia ilosc lat temu. Tak czy inaczej - alfa robi ostatnio cos co moze sie stac kultowe ? Taa, wczoraj za taka pojechalem i tez sie zastanowilem, ale po poscie Niestety. Utrzymanie tych aut w pelnej sprawnosci kosztuje wiele... Nie ma Jak jade ulica to widze te mase innych samochodow i swoje wycieraczki :-) I jeszcze cos - jesli ktos ma watpliwosci czy Alfa jest dla niego, to na 95% Dzieki za rade, skreslam :-) J. 56 |
Data: Wrzesien 25 2007 14:52:05 | Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON | Autor: Scyzoryk |
Tak naprawdę wielu fanów Alfy się od niej odwraca właśnie z tego powodu. otorz to. Jak ktos chce autko do jazdy i zalezy mu tylko na bezawaryjnosci to nie kupi alfy. Na ten samochod musi byc amator. I tak jak napisales nie jest to nijakie autko tanie w utrzymaniu wiec walka niektorych w tym watku ze jest to bezawaryjny samochod ktorego utrzymanie kosztuje tyle co Leona czy Astry jest bez sensu. -- Pozdr Scyzoryk Corolla E11 1.6 P.M.S edition + Uniden 510 / AT1200 GSX 550 57 |
Data: Wrzesien 25 2007 14:59:26 | Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON | Autor: Maciej Loret | Witam. Jak ktos chce autko do jazdy i zalezy mu tylko na bezawaryjnosci Nie. Bo czyta niemieckie gazety... ;) Alfa pod warunkiem odpowiedniej kultury technicznej może byc mało-awaryjna. Ale nie musi... Za to Toyota musi być bezawaryjna (wiem, bo oglądam reklamy), a to że ASO Toyoty wymienia w Avensisach całe silniki, to inna sprawa... Na ten samochod musi byc amator. I to najlepiej świadomy... I tak jak napisales nie Na pewno 90% Astr i Leonów będzie tańsza w utrzymaniu... No cóż mogę tak powiedzieć, bo się znam na Astrach i Leonach, tak, jak większość na Alfach... ;))) -- Pozdrawiam, Maciej Loret www.maciejloret.neostrada.pl - linki dla właścicieli Alfa Romeo i nie tylko PMS+ PJ S+ p- M- W+ P+:++ X+ L++ B+(++) M- - Z++ T-(- -) W- CB 58 |
Data: Wrzesien 26 2007 08:12:51 | Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON | Autor: gsk | W prezentowanych tabelach umieściliśmy dane najciekawszej, naszym zdaniem cytat ze strony gdzie podano ranking: "Badanie odbywa się w stacji diagnostycznej na reprezentatywnej grupie samochodów. Niestety w obu przypadkach za awarię uznaje się np. uszkodzoną oponę czy przepaloną żarówkę. [...] Czy należy zatem sugerować się tymi wynikami? Z lekkim przymrużeniem oka polecamy." Jako użytkownik Seata Leona 1.6 mpi od lat 6 (150 tys. km) - mogę szczerze polecić ten samochód. W porównaniu do kilku innych samochodów w rodzinie (fiat siena, renault clio, rover 420, citroen xm), eksploatowanych od nowości krócej i z mniejszym przebiegiem - Seat jest zdecydowanie najbardziej niezawodny i wymagał najmniej uwagi ze strony warsztatu. Oczywiście zdarzają się w nim usterki, z tych które pamiętam to: 1. pad czujnika temperatury w układzie sterowania silnikiem, 2. zatarcie sworznia wycieraczek, 3. pad przerywacza kierunkowskazów, 4. uszczelniacz półosi w skrzyni biegów. Z rzeczy uciążliwych wymienię jeszcze: 1. częsta konieczność czyszczenia/adaptacji przepustnicy, 2. zatykanie spryskiwacza szyby tylnej, 3. wymiana jakiegoś elementu w zaewieszeniu, koszt rzędu 100-120 pln w ASO, zdarza się nawet co 15 tys km, 4. uchwyty (rączki) wewnętrzne drzwi ulegające mocnemu zarysowaniu. Oczywiście oprócz powyzszych konieczna była wymiana elementów eksloatacyjnych takich jak klocki, tarcze, żarówki, ostatnio sprzęgło (obchodze się z nim dość brutalnie). Niemniej - smaochód nigdy nie doznał padu uniemozliwiającego dalszej jazdy. Pomimo 150 tys/6 lat jest wciąż na oryginalnych amortyzatorach, wydechu i nawet akumulatorze. Nie bez znaczenie jest to moim zdaniem - wbrew opiniom lansowanym przez niektórych - fakt, że samochód od nowosci jest serwisowany w ASO. W przypadku SEATa mam o nich bardzo dobra opinię - często drobne usterki (przepalona żarówka, przetarty dywanik, pęknięta osłonka głośnika) są naprawione free of charge nawet jezeli im sie o nich nie wspomni. Nie wiem jak jest z Alfą - nie miałem, nie jeździłem, opinie słyszałem różne. Wystaczy moim zdaniem spojrzec na nasze drogi - kiedyś Alfa 156 to był dość popularny samochód - obecnie Leonków na drogach przybywa (import z zach europy) - Alf 156 prawie nie widać (pewnie trafiły dalej na wschód). Gsk -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 59 |
Data: Wrzesien 26 2007 10:32:52 | Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON | Autor: Maciej Loret | Witam. Wystaczy moim zdaniem spojrzec na nasze drogi - kiedyś Alfa 156 to byłdość popularny samochód - obecnie Leonków na drogach przybywa (import z zach Wręcz odwrotnie. Kiedyś ich nie było, bo były nowe i drogie. A teraz zajeżdżoną 156 z początku produkcji można kupić za 10kPLN. Na wschodzie takimi autami nie jeżdżą... -- Pozdrawiam, Maciej Loret www.maciejloret.neostrada.pl - linki dla właścicieli Alfa Romeo i nie tylko PMS+ PJ S+ p- M- W+ P+:++ X+ L++ B+(++) M- - Z++ T-(- -) W- CB 60 |
Data: Wrzesien 23 2007 06:59:50 | Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON | Autor: kml |
Zamierzam kupić Alfę156sedan 1,9JTD z 2000-2002r. Obawiam się że jest zbyt awaryjna i droga w serwisie. Może lepiej zdecydować się na LEONA 1,9TDi ? Zostało mi do zakupu 2tygodnie. Szukam wszelkich opinii na ten temat. Za ewentualne wskazówki dzięki! Pisałem o leonie, jest w archiwum grupy. Silnik inny bo 1,6 ale kilka rzeczy który się posypały wymieniłem. -- pozdrawiam kml 61 |
Data: Wrzesien 23 2007 17:10:10 | Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON | Autor: Scyzoryk |
Zamierzam kupić Alfę156sedan 1,9JTD z 2000-2002r. Obawiam się że jest zbyt jakbym stal przed takim wyborem to zdecydowanie kupilbym Leona. Do Alfy zrazilem sie odkad kumpel taka ujezdza. Swietnie sie prowadzi i ladnie wyglada ale tutaj plusy sie koncza. Skarbonka bez dna... -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- Pozdr Scyzoryk Corolla e11 1.6 PMS edition Uniden 510 + AT1200 GSX 550 62 |
Data: Wrzesien 23 2007 14:24:19 | Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON | Autor: hamberg | Zamierzam kupić Alfę156sedan 1,9JTD z 2000-2002r. Obawiam się że jest zbyt zapomnij o alfie - to nie jest auto dla Ciebie. Bierz leona bo widze ze potrzebujesz zwyklej taczki do transportu. co tu porownywac - alfa do zupelnie inna klasa niz malenki i ciasny seacik (moze seat bagaznikiem goruje ale wnetrze to juz porazka). 63 |
Data: Wrzesien 24 2007 07:14:11 | Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON | Autor: x4y4 |
zapomnij o alfie - to nie jest auto dla Ciebie. Bierz leona bo widze znajomy kupil swietna alfe w kolorze ciemne bordo. Achom i ochom nie bylo konca zobacz silniczek boxter ech to jest sprzecik. A potem tenze sprzecik przegonil troszkie na trasie i jakos tak mu sie silnik rozsypal. Remont silnika drobne 3.5 tysiaka ciach babke w piach. Pamietam jego zwrot o 180 stopni w opiniach na temat alfy i panike w szukaniu kupca na to swoje przeswietne auto. Oczywiscie to jest jednostkowa opinia o konkretnym egzemplazu auta, ale powiadaja, ze rano wlasciciele alf nie mowia sobie rano dzien dobry bo juz sie u mechanika widzieli. Pewnie to mit, ale IMHO nie bralbym alfy za zadna kase. kupuj co tam chcesz byleby nie bylo awaryjne bo najpiekniejszy z zewnatrz i wewnatrz samochod bokiem Ci wyjdzie jesli czesciej bedzie u mechanika stal niz jezdzil. zdrowko x4y4 64 |
Data: Wrzesien 24 2007 01:29:01 | Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON | Autor: hamberg | znajomy kupil swietna alfe w kolorze ciemne bordo. Achom i ochom nie bylo nie chce pisac komunalow - ale jak rozumiem bylo to auto uzywane. Moze po prostu kupil trupa bo nawet silniki w maluchach sie na co dzien w ten sposob nie rozsypuja kupuj co tam chcesz byleby nie bylo awaryjne bo najpiekniejszy z zewnatrz i blagam - znasz chociaz jeden przypadek zeby literalnie alfa stala u mechanika codziennie? Ja spotkalem kiedys mechanika ktory strasznie opluwal aktualnie naprawiana alfe - jeczal ze silnik do dupy i kupa roboty z naprawa itd. Pozniej jak zaczalem wypytywac to sie okazalo ze jakis domorosly tuner dolozyl sobie turbine do 1.6 bo mu koni bylo za malo i tloki sie stopily. alfa ma swoje bolaczki ale _zaden_ze_znanych_problemow_nie_powoduje_zatrzymania_auta_w_trasie!!! 65 |
Data: Wrzesien 26 2007 08:24:12 | Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON | Autor: gsk | alfa ma swoje bolaczki ale chyba od czasu, kiedy wprowadzono assistance - zawsze pojedziesz dalej - na lawecie. Gsk -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 66 |
Data: Wrzesien 27 2007 05:25:23 | Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON | Autor: hamberg | > alfa ma swoje bolaczki ale daruj sobie kolego mierne uszczypliwosci i trzymaj sie tej wersji: "Nie wiem jak jest z Alfą - nie miałem, nie jeździłem, opinie słyszałem różne..." - bo to chyba twoj wczesniejszy tekst 67 |
Data: Wrzesien 27 2007 13:01:11 | Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON | Autor: GSk | > > alfa ma swoje bolaczki ale Wiem, wiem - ale nie mogłem sie powstrzymać jak tak powiedziałeś to jednym ciągiem i do tego z wykrzyknikami ;-) GSk -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 68 |
Data: Wrzesien 24 2007 22:29:32 | Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON | Autor: kml |
zapomnij o alfie - to nie jest auto dla Ciebie. Bierz leona bo widze Ech, nie ma to ja dyskusja z zajadłym fanem marki...( mówie o całym wątku ) Wieźli mnie ostatnio 166 2,5 V6 i było to bardzo przyjemne auto. Spodobał mi się strasznie napis SRS AIRBAG na schowku takiej wielkości ze na pewno widać go z kosmosu zaraz obok muru chińskiego. Ponadto jak się dowiedziałem za ile znajomy mógł kupić ten samochód to aż mnie zamurowało - nie wiem czy w takich samochodach ( znaczy duży ładny, fajny silnik ) inne też tak tracą na wartości ale alfa to dzika jazda bez trzymanki. Znajomu mógł miec ten samochód naprawde w dobrej cenie, nawet bardzo ale jak mu powiedzieli co się będzie kwalifikowało do wymiany po jakim czasie to zwątpił, za dużo jeździ żeby sobie pozwolić na takie koszty serwisu. Ponadto rozmowa z właścicielem zakładku samochodowego potwierdziła obiegową opinię o tym, ze zawieszenie w tym samochodzie w zaden sposób nie nadaje się na Polskie "drogi" i sypie się dużo szybciej niż inne marki. Jak dla mnie alfa to taka fanaberia: samochód naprawde ładny etc ale ilość potencjalnych problemów nie jest rekompensowana przez zalety, oczywiście moim zdaniem subiektywnym. A co do tematu to nie wziąłbym ani alfy ani leona tylko jeszcze sobie czegoś innego poszukał żeby mieć wybór. -- pozdrawiam kml 69 |
Data: Wrzesien 24 2007 15:54:52 | Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON | Autor: PAndy |
Zamierzam kupić Alfę156sedan 1,9JTD z 2000-2002r. Obawiam się że jest zbyt awaryjna i droga w serwisie. Może lepiej zdecydować się na LEONA 1,9TDi ? a czemu tylko diesle? pytam z ciekawosci 70 |
Data: Wrzesien 25 2007 08:57:12 | Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON | Autor: Maciej Loret | Witam. a czemu tylko diesle? pytam z ciekawosci Bo mniej problemowe w tych autach... Te same/zbliżone silniki bywał/ają we Fiatach i Lanciach (tearz o zgorozo w Oplach, Saabach i jakichś innych egzotykach)... Więc więcej mechaników miały z nimi styczność i już się na nich nauczyli... ;) A wersje benzynowe są praktycznie tylko w Alfach... -- Pozdrawiam, Maciej Loret www.maciejloret.neostrada.pl - linki dla właścicieli Alfa Romeo i nie tylko PMS+ PJ S+ p- M- W+ P+:++ X+ L++ B+(++) M- - Z++ T-(- -) W- CB 71 |
Data: Wrzesien 25 2007 09:52:43 | Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON | Autor: PAndy |
A wersje benzynowe są praktycznie tylko w Alfach... pytam bo z moich obserwacji wynika ze ludzie w jakis magiczny sposob mysla o dieslach... 72 |
Data: Wrzesien 25 2007 10:51:14 | Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON | Autor: Maciej Loret | Witam. > A wersje benzynowe są praktycznie tylko w Alfach... Ja w życiu przejechałem samodzielnie ze 100km dieslem (octavią II, Mondeo II i zcymś tam jeszcze mniejszym). Nie pasują mi te auta jakoś... Zawsze miałem benzyny i teraz też kupiłem Mazdę 6 2,3 zamiast 2,0D... Na pewno kupowałbym diesla gdybym dużo (lub bardzo dużo) jeździł, ale przy średniej 10,8kkm/rok za ostatnie lata diesel nie ma sensu... -- Pozdrawiam, Maciej Loret www.maciejloret.neostrada.pl - linki dla właścicieli Alfa Romeo i nie tylko PMS+ PJ S+ p- M- W+ P+:++ X+ L++ B+(++) M- - Z++ T-(- -) W- CB 73 |
Data: Wrzesien 25 2007 11:18:12 | Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON | Autor: PAndy |
Ja w życiu przejechałem samodzielnie ze 100km dieslem (octavią II, Mondeo II IMO atrakcyjniej eksploatacyjnie wypada benzyna z LPG - a silnik 2,5 V6 w alfie 156 jest naprawde piekny 74 |
Data: Wrzesien 25 2007 11:31:39 | Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON | Autor: Maciej Loret | Witam. IMO atrakcyjniej eksploatacyjnie wypada benzyna z LPG - a silnik 2,5 V6 Może... Znany mi osobiście pan, przejechał razem w dwóch fałkach ponad 130kkm. Do pierwszej zamontował kuchenkę i jeździł bez problemowo. Auto sprzedał, ale kuchenkę wyjął. Kupił taką samą fałkę, tylko młodszą. Ta sama firma co poprzednio wstawiła oną kuchenkę i z autem były same problemy. Do tego stopnia, że rok temu kuchenkę odłączył i jeździ na benzynie ciesząc się autem... ;)) Tak to bywa... -- Pozdrawiam, Maciej Loret www.maciejloret.neostrada.pl - linki dla właścicieli Alfa Romeo i nie tylko PMS+ PJ S+ p- M- W+ P+:++ X+ L++ B+(++) M- - Z++ T-(- -) W- CB 75 |
Data: Wrzesien 25 2007 13:17:59 | Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON | Autor: PAndy |
Może... Znany mi osobiście pan, przejechał razem w dwóch fałkach ponad hm... no kolega (wlasciciel alfy 156 z v6 2.5 okrzykniety kapelusikiem) troche lwasnie walczy z lpg - sonda lambda do wymiany - zoabczymy, moze teraz bedzie "lepij" 76 |
Data: Wrzesien 25 2007 13:25:03 | Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON | Autor: Cavallino |
hm... no kolega (wlasciciel alfy 156 z v6 2.5 okrzykniety kapelusikiem) troche lwasnie walczy z lpg - sonda lambda do wymiany - zoabczymy, moze teraz bedzie "lepij" To ten sam, co to mu niby 2,5l paliło poniżej 10 l gazu? Jak nie doreguluje instalacji i dalej będzie zubażał mieszankę, to i nie tylko sondę będzie miał do zrobienia, ale i poważniejsze naprawy silnika...... A może właśnie przez tą spieprzoną sondę silnik nie jeździł i nie palił tyle ile trzeba...... 77 |
Data: Wrzesien 25 2007 15:50:11 | Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON | Autor: PAndy |
To ten sam, co to mu niby 2,5l paliło poniżej 10 l gazu? tak Jak nie doreguluje instalacji i dalej będzie zubażał mieszankę, to i nie tylko sondę będzie miał do zrobienia, ale i poważniejsze naprawy silnika...... nie, wlasnie ze wzbogacal mieszanke... sonda pokazywala ze jest uboga... i komp otwiera wtryskiwacze i tak, na jednym tankowaniu gazu koles robi ok 290 - 300km (butla w kole) i kit wam w oko zawistnicy ;P PS wiem czym grozi jazda na zubozonej mieszance 78 |
Data: Wrzesien 25 2007 16:08:25 | Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON | Autor: J.F. | On Tue, 25 Sep 2007 15:50:11 +0200, PAndy wrote: "Cavallino" wrote in message A czego tu zawiscic - kapelusza ? :-) Poza tym .. jaka ma butle ? Nie miesci mu przypadkiem 36l gazu albo wiecej ? co by dawalo spalanie powyzej 12, w co wierzymy :-) J. 79 |
Data: Wrzesien 25 2007 16:41:17 | Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON | Autor: PAndy |
A czego tu zawiscic - kapelusza ? :-) eee taki z niego kapelusz jak ze mnie - ze w meiscie jezdzi w maire przepisowo to nei zaraz kapelusz a niech tu alfowcy powiedza czy przy takim motorku da sie jechac jak kapelusik jak ten samochodzik taki malutki ale az rwie sie do biegu... Poza tym .. jaka ma butle ? Nie miesci mu przypadkiem 36l toc pisal ze miedzy 10 a 12 litrow... ale gazu a nie 14 litrow benzyny jak niektorzy tu wydziwiali i mowili o co najmniej 14 - 16 litrach LPG. 80 |
Data: Wrzesien 25 2007 17:54:37 | Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON | Autor: J.F. | On Tue, 25 Sep 2007 16:41:17 +0200, PAndy wrote: "J.F." wrote in message eee taki z niego kapelusz jak ze mnie - ze w meiscie jezdzi w maire Oj kapelusz. Mam nagrac co wroclawiacy potrafia poza korkami ? :-) Poza tym .. jaka ma butle ? Nie miesci mu przypadkiem 36l 12 w polskiej trasie to jest duzo. Dawaj ta Alfe - zademonstruje ze potrafi spalic 14 benzyny po miescie. To niewielki zarzut, wiele slabszych tez potrafi duzo :-) Z gazem po miescie jest roznie - mozna troche zaoszczedzic na "ssaniu". Zima to moja scierka pali chyba mniej LPG niz benzyny. J. 81 |
Data: Wrzesien 25 2007 18:12:26 | Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON | Autor: PAndy |
Oj kapelusz. Mam nagrac co wroclawiacy potrafia poza korkami ? :-) jezdzilismy wtedy sporo we wrocku - to ze ludzie zachowuja sie jak bydlo nei oznacza ze trzeba ich nasladowac 12 w polskiej trasie to jest duzo. Dawaj ta Alfe - zademonstruje ze chcialbys... choc osobiscie silniczek mnie sie podoba ale autka bym nie chcial Z gazem po miescie jest roznie - mozna troche zaoszczedzic na no tu akurat nie moglismy sobie pozwolic na oszczedzanie bo trzeba bylo troche samochod pokatowac... 82 |
Data: Wrzesien 25 2007 18:58:51 | Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON | Autor: J.F. | On Tue, 25 Sep 2007 18:12:26 +0200, PAndy wrote: "J.F." wrote in message Hm, jezdzimy w miare normalnie, tylko czasami predkosc .. znacznie odbiega od dopuszczalnej :-) A stawke OC mamy w Allianz identyczna jak w Szczecinie :-) No chyba ze wpadles w jakis korek .. wtedy z ludzi wychodza zle instynkty. A remontow u nas ostatnio nie brakuje :-( J. 83 |
Data: Wrzesien 25 2007 20:06:14 | Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON | Autor: PAndy |
Hm, jezdzimy w miare normalnie, tylko czasami predkosc .. znacznie A nie, wymuszanie pierwszenstwa, ignorowanie przebiegu drogi z pierwszenstwem przejazdu, totalny brak umiejetnosci w jezdzeniu po rondach to obserwacje z kilku godzin pobytu we Wrocku, dodam do tego skrajny brak zyczliwosci... A stawke OC mamy w Allianz identyczna jak w Szczecinie :-) ale ja mieszkam 200 metrow za granica Szczecina wiec i inne stawki ;) No chyba ze wpadles w jakis korek .. wtedy z ludzi wychodza zle objazd od/do Solskiego... a uwazalem wroclawian za madrych ludzi i potrafiacych zrobic droge objazdowa - sie niestety to zmienilo, alfa pare razy zostawila swoj znak na betonoasflatowyciekospietrzeniach... no i ta Grabiszynska... redefinicja pojecia kiepska droga a myslalem ze dotad najgorsze drogi jakimi jezdzilem to Potulicka i jej okolice w Szczecinie... 84 |
Data: Wrzesien 25 2007 22:08:44 | Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON | Autor: J.F. | On Tue, 25 Sep 2007 20:06:14 +0200, PAndy wrote: "J.F." wrote in message Praktycznie sie nie zdarza. totalny brak umiejetnosci w jezdzeniu po rondach Nie wiem gdzie zauwazyles, bo rond mamy dosc malo. piec sztuk jesli dobrze licze, a liczyc nalezaloby je ulamkami. Z czego glowne, i do niedawna jedyne, nie jest skrzyzowaniem o ruchu okreznym. dodam do tego skrajny brak zyczliwosci... Musiales w jakis wielki korek wjechac. objazd od/do Solskiego... a uwazalem wroclawian za madrych ludzi i Oj, zarzad drog to u nas chyba od zawsze "raz do roku glowa mysli". teraz tez sie nie popisal i rozkopal wszystko na raz. i ta Grabiszynska... redefinicja pojecia kiepska droga a myslalem ze A nie widziales na grupie narzekan na wroclawkie drogi ? :-) Grabiszynska spowodowala redefincje ? Ty jeszcze zlych drog nie widziales - przyjedz kiedys to pokaze :-) Bedziesz mogl reklamowac swoje CD :-) Zaraz .. Grabiszynska jest przeciez w calkiem dobrym stanie. Nie pomylilo ci sie z Karmelkowa ? Ona wlasnie w remoncie i stad te objazdy przy Solskiego i zmiany pierwszenstwa. Remont jakies 20 lat za pozno, ale szkoda - nalezalo zostawic jako skansen "najgorsze drogi nowoczesnej Europy" :-) J. 85 |
Data: Wrzesien 26 2007 07:27:10 | Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON | Autor: Maciej Loret | Witam. 12 w polskiej trasie to jest duzo. Zalezy od stylu jazdy. To zdecydowanie najfajniejszy silnik z tych tanich w 156...i nie sluzy do oszczedzania paliwa... Dawaj ta Alfe - zademonstruje ze Zeby spalic 14l/100km w miescie, to bys musial jezdzic bys jak kapelusz... -- Pozdrawiam, Maciej Loret www.maciejloret.neostrada.pl - linki dla wlascicieli Alfa Romeo i nie tylko PMS+ PJ S+ p- M- W+ P+:++ X+ L++ B+(++) M- - Z++ T-(- -) W- CB 86 |
Data: Wrzesien 26 2007 12:05:06 | Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON | Autor: PAndy |
Zalezy od stylu jazdy. To zdecydowanie najfajniejszy silnik z tych tanich w bo ja wiem... nie mozna w kolko hamnowac/przyspieszac a ile pojdziesz po np A4? 160? 180? strach isc szybciej bo ludzie zachowauja sie jak nienormalni 87 |
Data: Wrzesien 26 2007 12:11:54 | Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON | Autor: Cavallino |
bo ja wiem... nie mozna w kolko hamnowac/przyspieszac a ile pojdziesz po np A4? 160? 180? Tak to ja jezdze 1.6...... 88 |
Data: Wrzesien 26 2007 12:22:12 | Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON | Autor: Maciej Loret | Witm. bo ja wiem... nie mozna w kolko hamnowac/przyspieszac No, ja tak nie robie... Ale znam takich, którym zestaw opon czy klocków nie wystarcza na sezon... Chociaz ich aut nie balbym sie odkupic, bo to pasjonaci i mocno dbaja o auta... Mozna nawet deptac po gazie 0-7krpm stojac w miejscu - jest czego posluchac... a ile pojdziesz po Mnie zdarza sie osiagac takie predkosci podczas wyprzedzania na dwupasmowych jezdniach, o autostradach nie wspominajac... Co zlego jest w A4? Dawno nie jechalem (najwazniejszy dla mnie odcinek A4 ledwo rozgrzebany) ale z 15 lat temu jakims trupem bylem przewieziony z predkoscia 200km/h... Ale nawet nie chodzi o wysokie predkosci, bardziej wlasnie o czeste hamowanie i przyspieszanie... -- Pozdrawiam, Maciej Loret www.maciejloret.neostrada.pl - linki dla wlascicieli Alfa Romeo i nie tylko PMS+ PJ S+ p- M- W+ P+:++ X+ L++ B+(++) M- - Z++ T-(- -) W- CB 89 |
Data: Wrzesien 25 2007 16:17:21 | Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON | Autor: Cavallino |
A może właśnie przez tą spieprzoną sondę silnik nie jeździł i nie palił tyle ile trzeba...... No bo musiała być za uboga, jak palił 10 l gazu. i komp otwiera wtryskiwacze Ja też miałem butlę w kole i robiłem 450. Palił średnio ponad 10 l gazu/100. 90 |
Data: Wrzesien 25 2007 16:47:08 | Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON | Autor: PAndy |
No bo musiała być za uboga, jak palił 10 l gazu. analizator spalin pokazywal ze za bogata to samo potwierdzala analiza czasu otwarcia wtryskiwaczy i komp otwiera wtryskiwacze wiem ile tankowal, z rekawa na postojach nie dolewal a i raczej jechalismy na czele peletonu niz na koncu 91 |
Data: Wrzesien 25 2007 17:43:47 | Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON | Autor: J.F. | On Tue, 25 Sep 2007 16:47:08 +0200, PAndy wrote: wiem ile tankowal, z rekawa na postojach nie dolewal a i raczej Mowilem ze kapelusz. Hint - na czele kolumny samochodow jedzie ten najwolniejszy. Reszta klnie ze sie wlecze i ze nie ma gdzie go wyprzedzic .. J. 92 |
Data: Wrzesien 25 2007 17:51:32 | Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON | Autor: PAndy |
Mowilem ze kapelusz. coz... jesli o mnei chodzi to wydaje mi sie ze nie ale kazdne jeden ma prawo do wlasnych pogladow0 Hint - na czele kolumny samochodow jedzie ten najwolniejszy. hint - przejedz przez Lubin - zawsze jestes pierwszy na swiatlach, poza tym na wahadle przed obwodnica Legnicy postalismy troche w srodku stawki... 93 |
Data: Wrzesien 26 2007 08:46:38 | Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON | Autor: gsk |
Ja ostatnio byłem na jeździe próbnej Seatem Alteą XL. Mieli wersję 1.9 TDi, tą, o którą pyta się autor tego wątku. Ucieszyłem się, pomyślałem - tyle ludzie fajnych rzeczy mówią o tych dizlach - może ja też taki sobię kupię? Jak wsiadłem i uruchomiłem silnik - to jakiś dramat. Ten silnik to się do traktora nadaje, no może do jakiegoś VW caddy czy innego dostawczaka. Może dla ludzi, którzy przesiadają się z malucha/seicento, ewentualnie autobusu miejskiego to ten silnik jest atrakcyjny - ale pod warunkiem, że z Ikarusa - bo już silnik w Solarisie czy Nepolanie ma zdecydowanie wyższą kulturę pracy. Warczy strasznie, co chwile trzeba biegi zmieniać, przy ruszaniu cały samochód się telepie. Potem spróbowalem 2.0 140km TDI - no tu już trochę lepiej - 1 i 2 nadal głośne, od trójki zwyż ciszej i ma takiego fajnego "kopa" jak turbo zacznie działać. Ale w stosunku do prościutkiego 1.6 mpi to kultura nadal przepaść - na korzyść benzyniaka. A róznica w cenie - olbrzymia - dizel 140konny zwróci się pewnie po ponad 100 tys km. Ogólne wrażenie - trudno mi uwierzyć by ktokolwiek w własnej neprzymuszonej (t.j. konieczność związana z pokonywaniem wielkich odległości samochodem gdzie ekonomika zaczyna być naprawdę odczuwalna i istotna) woli decydował się na zakup dizla. Zwłaszcza w aucie typu Leon czy Alfa. Gsk -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 94 |
Data: Wrzesien 26 2007 06:43:49 | Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON | Autor: bogdan no | Zamierzam kupić Alfę156sedan 1,9JTD z 2000-2002r. Obawiam się że jest zbyt Witam Miałem styczność osobiście z dwiema alfami 156 (jedna diesel, druga nie wiem ;) ) - moi znajomi je mają/mieli. Miałem nawet przyjemność pośmigać trochę. No i podobają mi się z wyglądu i jazdy. Niestety (piszę niestety, bo lubię je) jedna stoi w warsztacie od paru mies. i czeka na wymianę/remont silnika, druga już dawno sprzedana, znajomy wlozył kuuuuupę kasy i sprzedał za grosze, żeby sie pozbyć problemu. Autentycznie to tylko 2 jedyne alfy, ktore znam osobiście (bo nie będę rozsiewac plotek o innych, ktorych nie znam). Na obronę Alf mogę powiedzieć, że jedna alfa ponoć była zaniedbywana, druga (ta z zarżnietym silnikiem) ostro dostawała w kość. Tyle ze z drugiej strony znam mnostwo przypadkow, gdzie auta innych marek nie są rozpieszczane i dostają niesamowicie w dupę i się nie psują. Jedyne co mogłoby mnie przekonać do kupna alfy, to zakup nowiutkiej. Ale za te pieniądze (ile toto kosztuje?) to pewnie mozna kupic lepszą brykę pzdr bogdan -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 95 |
Data: Wrzesien 26 2007 09:36:00 | Temat: Re: Alfa156 - Seat LEON | Autor: Maciej Loret | Witam. Autentycznie to tylko 2 jedyne alfy, ktore znam osobiście (bo nie będępowiedzieć, że jedna alfa ponoć była zaniedbywana, druga (ta z zarżnietym silnikiem) I masz częściową odpowiedź. To nie jest auto, w którym np. olej sprawdza się raz do roku, a wymienia jak masz fanaberię... Druga rzecz - niełatwo znaleźć mechanika, który wie co i jak przy nich robić - ja głównie z tego powodu sprzedawałem Alfę. Tyle ze z drugiej strony znam mnostwo przypadkow,i się nie psują. Na pewno są delikatniejsze od subaru... Jedyne co mogłoby mnie przekonać do kupna alfy, to zakup nowiutkiej. Aleza te pieniądze (ile toto kosztuje?) to pewnie mozna kupic lepszą brykę Nowa, to już nie Alfa... Tam prawie tylko znaczek został... -- Pozdrawiam, Maciej Loret www.maciejloret.neostrada.pl - linki dla właścicieli Alfa Romeo i nie tylko PMS+ PJ S+ p- M- W+ P+:++ X+ L++ B+(++) M- - Z++ T-(- -) W- CB |