Zaczęło się w tamtym tygodniu. Miała problemy z przełączaniem się na gaz,
dopiero przy pełnym rozgrzaniu mozna było przełączyć ręcznie, wcześniej
szarpało. Dodatkowo od jakiegoś czasu czuć jakby spalinami (w korku) czasem
łapie śmierdzące chmury (wali jajkiem ;-))
W piątek poszarpała i zapaliła się lampka check engine. Wydaje mi się, że
więcej pali, nierówno pracuje na biegu jałowym, szarpie przy odpuszczaniu
gazu (na benzynie) i teraz w ogóle nie da się przełączyć na gaz. Tzn,
przełączy się ale strasznie szarpie, nie da się jechać.
Muszę podjechać na podpięcie do komputera i odczyt błędów ale co podejrzewać
po objawach? Sonda lambda, katalizator, jakiś czujnik? Almera 2003r, silnik
1,8.
Nie wiem czy łączyć problemy z gazem z całą reszta bo może to tylko zbieg
okoliczności ale na wszelki wypadek podaję wszystkie objawy.
--
Pozdr
Scyzoryk
Almera n16
2 |
Data: Luty 15 2010 12:19:51 |
Temat: Re: Almera - check engine - w czym problem?? |
Autor: z |
Scyzoryk pisze:
<ciach>
Dla potomności :) Problemem była lambda. po jej wymianie samochód ożył, jeździ na gazie i wszystko wydaje się być w porządku.
Sorry za odgrzewanie ale dla potomności podaj ile sonda przejechała i jaką założyłeś i za ile.
z
|