Grupy dyskusyjne   »   Antyradar - odświeżamy temat

Antyradar - odświeamy temat



1 Data: Luty 27 2011 18:04:02
Temat: Antyradar - odświeamy temat
Autor: MS 

Jako e zdaje się dawno nie byo tematu o tym urządzeniu a producenci się prześcigają w modyfikowaniu dizajnu i nazw modeli chciaem się zapytać jaki antyradar moecie polecić ?? Generalnie po nowym roku SM nie wystaje ze swoimi budkami jedyne co straszy to radiowz i ewentualne stacjonarne - atrapy lub pene.
Rozbieności w cenach są due, a na YT widziaem testy jakiś tam prostych modeli w okolicy 300 z i do dobrze dają radę. CB mam, o odcinkowych pomiarach wiem e niedugo bedą. Te tanie modele na portalu aukcyjnym schodzą w dosyć duych ilościach. Moe ktoś z Was ma taki i moe się wypowiedzieć ????



2 Data: Luty 27 2011 18:03:20
Temat: Re: Antyradar - odświeamy temat
Autor: Samotnik 

Dnia 27.02.2011 MS  napisa/a:

Jako e zdaje si dawno nie byo tematu o tym urzdzeniu a producenci
si przecigaj w modyfikowaniu dizajnu i nazw modeli chciaem si
zapyta jaki antyradar moecie poleci ?? Generalnie po nowym roku SM
nie wystaje ze swoimi budkami jedyne co straszy to radiowz i ewentualne
stacjonarne - atrapy lub pene.
Rozbienoci w cenach s due, a na YT widziaem testy jaki tam
prostych modeli w okolicy 300 z i do dobrze daj rad. CB mam, o
odcinkowych pomiarach wiem e niedugo bed. Te tanie modele na portalu
aukcyjnym schodz w dosy duych ilociach. Moe kto z Was ma taki i
moe si wypowiedzie ????

Nie dziaa w Renault i Citroenie z atermiczn szyb. Ale to chyba aden nie
bdzie dobrze dziaa. Co ciekawe, u kolegi w Mercedesie - dziaa mimo
rwnie atermicznej szyby. Jak wida s rne takie szyby.
--
Samotnik
Biuteria: http://www.bizuteria-artystyczna.pl/

3 Data: Luty 27 2011 20:37:24
Temat: Re: Antyradar - odwieamy temat
Autor: kogutek 

MS  napisa(a):

Jako e zdaje si� dawno nie by�o tematu o tym urz�dzeniu a producenci
si� prze�cigaj� w modyfikowaniu dizajnu i nazw modeli chcia�em si�
zapyta� jaki antyradar moecie poleci� ?? Generalnie po nowym roku SM
nie wystaje ze swoimi budkami jedyne co straszy to radiowz i ewentualne
stacjonarne - atrapy lub pe�ne.
Rozbieno�ci w cenach s� due, a na YT widzia�em testy jaki� tam
prostych modeli w okolicy 300 z� i do�� dobrze daj� rad�. CB mam, o
odcinkowych pomiarach wiem e nied�ugo bed�. Te tanie modele na portalu
aukcyjnym schodz� w dosy� duych ilo�ciach. Moe kto� z Was ma taki i
moe si� wypowiedzie� ????
Szukaj takiego co kamery wykrywa. Teraz taki trend si robi eby kamerowa i
wylicza prdko redni. Jak znajdziesz to napisz.

--
Wysano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

4 Data: Luty 27 2011 22:19:13
Temat: Re: Antyradar - odświeamy temat
Autor: Cavallino 

Uytkownik "MS"  napisa w wiadomości news:

CB mam, o odcinkowych pomiarach wiem e niedugo bedą. Te tanie modele na portalu aukcyjnym schodzą w dosyć duych ilościach. Moe ktoś z Was ma taki i moe się wypowiedzieć ????

Taki to znaczy jaki?
U mnie nawet AR za 2-3 razy tyle stanowi kosztowny gadet, a nie realną pomoc.

5 Data: Luty 28 2011 08:56:31
Temat: Re: Antyradar - odświeamy temat
Autor: Krzysztof 45 

MS napisa(a):

Rozbieności w cenach są due, a na YT widziaem testy jakiś tam prostych modeli w okolicy 300 z i do dobrze dają radę.
Jak byś poświęci 15-20 min w googlach, to zorientowa byś się, e
poniej 1000plnw kupisz gadet ktry będzie Cię wku.... na duszą metę.
--
Krzysiek

6 Data: Luty 28 2011 10:16:54
Temat: Re: Antyradar - odświeamy temat
Autor: MS 

W dniu 2011-02-28 08:56, Krzysztof 45 pisze:

MS napisa(a):
Rozbieności w cenach są due, a na YT widziaem testy jakiś tam
prostych modeli w okolicy 300 z i do dobrze dają radę.
Jak byś poświęci 15-20 min w googlach, to zorientowa byś się, e
poniej 1000plnw kupisz gadet ktry będzie Cię wku.... na duszą metę.


Ok w sumie racja, chciaem tylko gadet ktry będzie informowa czy budka zurad jest pusta czy wypeniona.

Pozdrawiam

7 Data: Luty 28 2011 10:19:02
Temat: Re: Antyradar - odświeamy temat
Autor: Cavallino 

Uytkownik "MS"  napisa w wiadomości

W dniu 2011-02-28 08:56, Krzysztof 45 pisze:
MS napisa(a):
Rozbieności w cenach są due, a na YT widziaem testy jakiś tam
prostych modeli w okolicy 300 z i do dobrze dają radę.
Jak byś poświęci 15-20 min w googlach, to zorientowa byś się, e
poniej 1000plnw kupisz gadet ktry będzie Cię wku.... na duszą metę.


Ok w sumie racja, chciaem tylko gadet ktry będzie informowa czy budka zurad jest pusta czy wypeniona.

Kady praktycznie Cię poinformuje.
Gorzej, e przy sabszym sprzęcie z takiej odlegości, e informacja będzie brzmiaa "zostaeś zmierzony".

8 Data: Luty 28 2011 10:23:51
Temat: Re: Antyradar - odświeamy temat
Autor: MS 

Kady praktycznie Cię poinformuje.
Gorzej, e przy sabszym sprzęcie z takiej odlegości, e informacja
będzie brzmiaa "zostaeś zmierzony".

Ale na filmikach YT widać e duo wcześniej "PIKA" przy pomiarze ze stacjonarnych fotoradarw.

9 Data: Luty 28 2011 10:30:12
Temat: Re: Antyradar - odświeamy temat
Autor: Cavallino 

Uytkownik "MS"  napisa w wiadomości

Kady praktycznie Cię poinformuje.
Gorzej, e przy sabszym sprzęcie z takiej odlegości, e informacja
będzie brzmiaa "zostaeś zmierzony".

Ale na filmikach YT widać e duo wcześniej "PIKA" przy pomiarze ze stacjonarnych fotoradarw.

Jak masz wątpliwości, czy bardziej wierzyć komuś kto AR uywa od lat kilkunastu, czy filmikom na YT, to moe nie zadawaj pytań o to na grupie, bo to nie ma większego sensu.
Owszem, tani AR będzie pika przy puszce, ale rwnie przy kadej stacji benzynowej, sklepie z drzwiami z fotokomrką czy nadajniku GSM.
W efekcie - nie ostrzega.

10 Data: Luty 28 2011 10:40:44
Temat: Re: Antyradar - odświeamy temat
Autor: MS 

Jak masz wątpliwości, czy bardziej wierzyć komuś kto AR uywa od lat
kilkunastu, czy filmikom na YT, to moe nie zadawaj pytań o to na
grupie, bo to nie ma większego sensu.
Owszem, tani AR będzie pika przy puszce, ale rwnie przy kadej stacji
benzynowej, sklepie z drzwiami z fotokomrką czy nadajniku GSM.
W efekcie - nie ostrzega.



Ok przekonaeś mnie, chciaem się ustrzec przed wyrzuceniem 300 w boto a 1000 raczej nie ma sensu wydawać. Będę jedzi bezpieczniej.

11 Data: Luty 28 2011 10:44:04
Temat: Re: Antyradar - odświeamy temat
Autor: Cavallino 

Uytkownik "MS"  napisa w wiadomości news:

Owszem, tani AR będzie pika przy puszce, ale rwnie przy kadej stacji
benzynowej, sklepie z drzwiami z fotokomrką czy nadajniku GSM.
W efekcie - nie ostrzega.



Ok przekonaeś mnie, chciaem się ustrzec przed wyrzuceniem 300 w boto a 1000 raczej nie ma sensu wydawać.

Zawsze moesz poszukać uywki.
Wtedy zamiast 1000 zapacisz czę tej kwoty.

12 Data: Luty 28 2011 12:06:57
Temat: Re: Antyradar - odwieamy temat
Autor: J.F. 

On Mon, 28 Feb 2011 10:44:04 +0100,  Cavallino wrote:

Uytkownik "MS"  napisa w wiadomoci news:
Ok przekonae mnie, chciaem si ustrzec przed wyrzuceniem 300 w boto a
1000 raczej nie ma sensu wydawa.

Zawsze moesz poszuka uywki.
Wtedy zamiast 1000 zapacisz cz tej kwoty.

A w tym przypadku nie jest tak ze skoro ktos uzywke sprzedaje, to
widac kiepska jest ?

J.

13 Data: Luty 28 2011 12:16:59
Temat: Re: Antyradar - od?wieamy temat
Autor: Cavallino 

Uytkownik "J.F."  napisa w wiadomoci

On Mon, 28 Feb 2011 10:44:04 +0100,  Cavallino wrote:
Uytkownik "MS"  napisa w wiadomoci news:
Ok przekonae mnie, chciaem si ustrzec przed wyrzuceniem 300 w boto a
1000 raczej nie ma sensu wydawa.

Zawsze moesz poszuka uywki.
Wtedy zamiast 1000 zapacisz cz tej kwoty.

A w tym przypadku nie jest tak ze skoro ktos uzywke sprzedaje, to
widac kiepska jest ?

Ja zawsze sprzedawaem uywki, gdy decydowaem si na zakup AR z jeszcze wyszej pki.

14 Data: Luty 28 2011 13:22:43
Temat: Re: Antyradar - od?wieamy temat
Autor: J.F. 

On Mon, 28 Feb 2011 12:16:59 +0100,  Cavallino wrote:

Uytkownik "J.F."  napisa w wiadomoci
Zawsze moesz poszuka uywki.
Wtedy zamiast 1000 zapacisz cz tej kwoty.
A w tym przypadku nie jest tak ze skoro ktos uzywke sprzedaje, to
widac kiepska jest ?

Ja zawsze sprzedawaem uywki, gdy decydowaem si na zakup AR z jeszcze
wyszej pki.

Czyzby ten co sprzedawales okazywal sie jednak kiepski ? :-)

J.

15 Data: Luty 28 2011 13:27:28
Temat: Re: Antyradar - od?wieamy temat
Autor: Cavallino 

Uytkownik "J.F."  napisa w wiadomoci

On Mon, 28 Feb 2011 12:16:59 +0100,  Cavallino wrote:
Uytkownik "J.F."  napisa w wiadomoci
Zawsze moesz poszuka uywki.
Wtedy zamiast 1000 zapacisz cz tej kwoty.
A w tym przypadku nie jest tak ze skoro ktos uzywke sprzedaje, to
widac kiepska jest ?

Ja zawsze sprzedawaem uywki, gdy decydowaem si na zakup AR z jeszcze
wyszej pki.

Czyzby ten co sprzedawales okazywal sie jednak kiepski ? :-)

Kady po jakim czasie okazuje si kiepski, choby dlatego e wchodz nowe sposoby pomiaru, ktrych poprzednie modele nie uwzgldniay.
Albo po prostu po jakim wyszym mandacie sensowno lepszego wykrywania wzrasta. ;-)


J.


16 Data: Luty 28 2011 21:15:37
Temat: Re: Antyradar - od?wieamy temat
Autor: nalesnik 

Cavallino wrote:

Kady po jakim czasie okazuje si kiepski, choby dlatego e wchodz nowe sposoby pomiaru, ktrych poprzednie modele nie uwzgldniay.
Albo po prostu po jakim wyszym mandacie sensowno lepszego wykrywania wzrasta. ;-)

Ttak, kierowcy zbroj si w coraz sprytniejsze antyradary, a jak tam z policj? Takie nazwy jak VG-2, Spectre III (i wszelkie inne, jeszcze nowsze) s obce naszej drogwce?

--
pozdr
nalesnik

17 Data: Luty 28 2011 22:47:46
Temat: Re: Antyradar - od?wieamy temat
Autor: elmer radi radisson 

On 2011-02-28 21:15, nalesnik wrote:

Ttak, kierowcy zbroj si w coraz sprytniejsze antyradary, a jak tam z
policj? Takie nazwy jak VG-2, Spectre III (i wszelkie inne, jeszcze
nowsze) s obce naszej drogwce?

Wciaz sa - zamiast wydawac kase na RDD, sluzby kupuja sprzet do
pomiaru predkosci gdzie robota jest prosta i przyjemna a klient
do strzyzenia pcha sie sam. Zreszta wyszly z (po czesci slusznego)
zalozenia ze skoro sztandarowa bronia drogowki sa wideorejestratory to
detektorami sie nie trzeba za bardzo przejmowac i wystarczy (w sporej
czesci niesluszne, ale co tam) dyskredytowanie ich skutecznosci.


--

memento lorem ipsum

18 Data: Marzec 01 2011 17:39:13
Temat: Re: Antyradar - od?wieamy temat
Autor: nalesnik 

elmer radi radisson wrote:

On 2011-02-28 21:15, nalesnik wrote:

Ttak, kierowcy zbroj si w coraz sprytniejsze antyradary, a jak tam z
policj? Takie nazwy jak VG-2, Spectre III (i wszelkie inne, jeszcze
nowsze) s obce naszej drogwce?

Wciaz sa - zamiast wydawac kase na RDD, sluzby kupuja sprzet do
pomiaru predkosci gdzie robota jest prosta i przyjemna a klient
do strzyzenia pcha sie sam. Zreszta wyszly z (po czesci slusznego)
zalozenia ze skoro sztandarowa bronia drogowki sa wideorejestratory to
detektorami sie nie trzeba za bardzo przejmowac i wystarczy (w sporej
czesci niesluszne, ale co tam) dyskredytowanie ich skutecznosci.

Posiadacz antyradaru wie o tym, e jadce za nim auto to tajniak z wideorejestratorem (wideorejestrator pokazuje prdko, zakadam e nie wylicza jej z graficznej analizy filmu, tylko bierze z radaru). Powiedziabym, e po czci sabo z tym dyskredytowaniem;)

--
pozdr
nalesnik

19 Data: Marzec 01 2011 18:27:55
Temat: Re: Antyradar - od?wieamy temat
Autor: J.F. 

On Tue, 01 Mar 2011 17:39:13 +0100,  nalesnik wrote:

Posiadacz antyradaru wie o tym, e jadce za nim auto to tajniak z
wideorejestratorem (wideorejestrator pokazuje prdko, zakadam e nie
wylicza jej z graficznej analizy filmu, tylko bierze z radaru).

Do niedawna jezdzily u nas tylko takie urzadzenia, w ktorych tajniak
musial sie trzymac w stalej odleglosci, a VR mierzyl predkosc wlasna
radiowozu. I nic nie emitowal.

Teraz masz kilka takich z radarem na pokladzie, ale to moze byc jak z
suszarka - jeden pik i syrena z tylu.
Albo jak z FR - jedziesz, pika, zwalniasz, przestaje pikac i nawet nie
zauwazyles skad. A oni z przeciwka jechali.

J.

20 Data: Marzec 01 2011 20:44:44
Temat: Re: Antyradar - od?wieamy temat
Autor: Cavallino 

Uytkownik "nalesnik"  napisa w wiadomoci news:

Posiadacz antyradaru wie o tym, e jadce za nim auto to tajniak z wideorejestratorem (wideorejestrator pokazuje prdko, zakadam e nie wylicza jej z graficznej analizy filmu, tylko bierze z radaru).

le zakadasz.

Dopiero nowe Alfy maj radary na pokadzie.

21 Data: Marzec 03 2011 17:18:03
Temat: Re: Antyradar - od?wieamy temat
Autor: elmer radi radisson 

On 2011-03-01 20:44, Cavallino wrote:

Posiadacz antyradaru wie o tym, e jadce za nim auto to tajniak z
wideorejestratorem (wideorejestrator pokazuje prdko, zakadam e
nie wylicza jej z graficznej analizy filmu, tylko bierze z radaru).

le zakadasz.

A wszystko to napisal Cavallino, ktory kiedys do upadlego rownie
"kompetentnie" probowal dowiesc ze wideorejestrator MUSI MUSI MUSI
posiadac radar i nie pojmowal jak w inny sposob mozna wykonywac
pomiary. Jak widac nic sie nie zmienilo w zakresie argumentacji.

http://42.pl/u/2yYd
http://42.pl/u/2yYf

Wiec zapieranie sie we wlasnych domyslach, pozbawionych najmniejszej merytorycznej podstawy, i odpornosc na wiedze w ogole nie dziwi. Dziwi
tylko to ze nic sie nie zmienia.

(jesli juz wywlekamy perelki z przeszlosci).


--

memento lorem ipsum

22 Data: Marzec 03 2011 20:21:49
Temat: Re: Antyradar - od?wieamy temat
Autor: Cavallino 

Uytkownik "elmer radi radisson"  napisa w wiadomoci

On 2011-03-01 20:44, Cavallino wrote:

Posiadacz antyradaru wie o tym, e jadce za nim auto to tajniak z
wideorejestratorem (wideorejestrator pokazuje prdko, zakadam e
nie wylicza jej z graficznej analizy filmu, tylko bierze z radaru).

le zakadasz.

A wszystko to napisal Cavallino, ktory kiedys do upadlego rownie
"kompetentnie" probowal dowiesc ze wideorejestrator

Raczej prbowa si "dowiedzie", o ile w Twojej ciasnej mzgownicy istnieje rnica pomidzy tymi sformuowaniami.
Dwa - mowa bya o videoradarze.

23 Data: Marzec 04 2011 10:40:25
Temat: Re: Antyradar - od?wieamy temat
Autor: elmer radi radisson 

On 2011-03-03 20:21, Cavallino wrote:

Raczej prbowa si "dowiedzie", o ile w Twojej ciasnej mzgownicy
istnieje rnica pomidzy tymi sformuowaniami.

Bzdura. jak i teraz, szafowal kategorycznymi stwierdzeniami i
zaprzeczeniami od samego poczatku w temacie, na ktorego temat nie mial
pojecia, ale za to juz "wiedzial" co jest prawda a co nie.

Cyt:
ja: ZTCW 'videoradary' radarami sa tylko z nazwy
Cavallino: Nieprawda.

Prosta sprawa - jesli sam nie masz krztyny pewnosci co do czegos, to nie
zajmuj tak pewnych stanowisk. Dokladnie w sposob, ktory przejawiles
w aktualnym watku.

Dwa - mowa bya o videoradarze.

Niewazne o jakim urzadzeniu byla mowa, istotne ze bylo widac brak
umiejetnosci samodzielnego myslenia i wyciagania wnioskow, ktory nie
zmienil sie do tej pory.



--

memento lorem ipsum

24 Data: Marzec 04 2011 13:44:28
Temat: Re: Antyradar - od?wieamy temat
Autor: Cavallino 

Uytkownik "elmer radi radisson"  napisa w wiadomoci

On 2011-03-03 20:21, Cavallino wrote:

Raczej prbowa si "dowiedzie", o ile w Twojej ciasnej mzgownicy
istnieje rnica pomidzy tymi sformuowaniami.

Bzdura.

Czyli nie rozrniasz.
W sumie nie miaem wtpliwoci.

A moje pytanie o to pado ju w DRUGIM moim pocie w tamtym wtku, nie odpowiedziae na nie do koca tego wtku, musia to w kocu zrobi kto inny, Ty w odpowiedzi wyjechae z pyskwkami.

BTW - ten wtek przypomnia jak bardzo i od jak dawna nie potrafisz pisa na grupy.
Bo nawet jeli co wiesz lepiej, co si przecie zdarza, to zamiast to przekaza i w ten sposb wyprowadzi z bdu interlokutora, wyjedasz z pyskiem i zarzutami e kto czego nie wie i prbujesz zrobi z tego clou wtku (nawet jeli otwarcie kto sam to przyznaje).

Jeli chodzi Ci o wywoywanie ktni zamiast dyskusji - to idzie Ci niele.

Cyt:
ja: ZTCW 'videoradary' radarami sa tylko z nazwy
Cavallino: Nieprawda.

No i si zgadza.
Tyle e nie wszystko co tak si w Polsce okrela jest faktycznie videoradarem, wikszo podpada pod inn nazw, ktr TYM RAZEM uye prawidowo czyli videorejestratory.

Wtedy usiowae udowodni, e KADE obwone kino jest videorejestratorem, adne nie jest videoradarem - co jest NIEPRAWD.
Teraz udowadniasz e KADY fotoradar ZAWSZE bdzie prawidowo wykryty przez ar, co rwnie jest NIEPRAWD.


Prosta sprawa - jesli sam nie masz krztyny pewnosci co do czegos, to nie
zajmuj tak pewnych stanowisk. Dokladnie w sposob, ktory przejawiles
w aktualnym watku.

Dwa - mowa bya o videoradarze.

Niewazne o jakim urzadzeniu byla mowa

Oczywicie e wane.
Videoradary istniay wtedy, istniej teraz i co do nich oczywicie miaem racj.
A to e wikszo sprztu jedcego po polskich drogach bya de facto videorejestratorami, o ktrych istnieniu sposobie pracy nie miaem pojcia, (bo si z takim akurat przypadkiem nie spotkaem, a nie handluj od lat antyradarami), nie zmienia tego faktu.

Wystarczyo takie rozrnienie i wyjanienie zrobi wtedy, ale Ty jak zwykle musiae ucieka w osobiste pyskwki.

, istotne ze bylo widac brak
umiejetnosci samodzielnego myslenia i wyciagania wnioskow, ktory nie
zmienil sie do tej pory.

Bardziej nie zmienio si Twoje chamskie podejcie do rozmwcw, rwnie wtedy w drugim pocie zacze osobiste wycieczki, rwnie totalnie olewajc merytoryk.

25 Data: Marzec 04 2011 16:57:32
Temat: Re: Antyradar - od?wieamy temat
Autor: elmer radi radisson 

On 2011-03-04 13:44, Cavallino wrote:

Bo nawet jeli co wiesz lepiej, co si przecie zdarza, to zamiast to
przekaza i w ten sposb wyprowadzi z bdu interlokutora, wyjedasz z
pyskiem i zarzutami e kto czego nie wie i prbujesz zrobi z tego
clou wtku (nawet jeli otwarcie kto sam to przyznaje).

W tym watku dalem ci dosc dowodow ze nie masz racji i lopatologicznej
wiedzy przekazalem dosyc. Wyjatkowo cierpliwie, zwazajac na
okolicznosci. Widac to jak na dloni, post po poscie. Wyprowadzic z
bledu nie chciales sie sam, wolac na sile obstawac przy swojej teorii
i brnac dalej, byleby probowac udowodnic niczym rejtan ze masz racje.
Mimo przedstawionych doskonalych przykladow jakimi sa filmy z YT z
pelnym wachlarzem sytuacji i wytykania elementarnych bledow w twoim
rozumowaniu. Wiec teraz nie probuj udowadniac jakiejs swojej krzywdy bo
wylazi hipokryzja. Zalatwiles sie na wlasne zyczenie.

ja: ZTCW 'videoradary' radarami sa tylko z nazwy
Cavallino: Nieprawda.
No i si zgadza.
Tyle e nie wszystko co tak si w Polsce okrela jest faktycznie
videoradarem, wikszo podpada pod inn nazw, ktr TYM RAZEM uye
prawidowo czyli videorejestratory.

Znowu kretactwo - dyskusja tyczyla sie dokladnie tego o co opiera sie
pomiar (i ze w praktyce to nie jest zaden radar). Juz zapomniales jak
sie upierales ze musi byc jakies promieniowanie i ubolewales nad
wylaczonym antyradarem?

"Zeby mogl mi to ktos udowodnic musi miec chociaz  dalmierz. Czyli musi puscic so mnie jakas fale (radiowa/dzwiekowa/swietlna)."

I sytuacja byla identyczna jak wtedy: ktos zapytal sie o przydatnosc
sprzetu czyli bylo wiadomo, ze chodzi o POLSKIE warunki.

Wtedy usiowae udowodni, e KADE obwone kino jest
videorejestratorem, adne nie jest videoradarem - co jest NIEPRAWD.
Teraz udowadniasz e KADY fotoradar ZAWSZE bdzie prawidowo wykryty
przez ar, co rwnie jest NIEPRAWD.

Bzdura po raz kolejny. Udowadnialem, ze to sprzet pracujacy bez
dopplera. Dowodzac jaka metoda to sie moze odbyc. Poza tym wowczas
w Polsce nie bylo ANI JEDNEGO rejestratora z glowica radarowa. Az do obecnego wprowadzenia Iskry. Po 7 latach od tamtego watku! NIE BYLO
ANI JEDNEGO RADIOWOZU Z POMIAREM RADAROWYM W RUCHU. Pojmujesz?

Ale oczywiscie ty "po prostu" wiedziales juz ze "nieprawda". Nie majac
zielonego pojecia w temacie. Identycznie jak teraz!

Oczywicie e wane.
Videoradary istniay wtedy, istniej teraz i co do nich oczywicie
miaem racj.
A to e wikszo sprztu jedcego po polskich drogach bya de facto
videorejestratorami, o ktrych istnieniu sposobie pracy nie miaem
pojcia, (bo si z takim akurat przypadkiem nie spotkaem, a nie
handluj od lat antyradarami), nie zmienia tego faktu.

Ha ha ha. "Jezdzacych po polskich drogach".
w tej wiadomosci http://42.pl/u/2z0u przedstawilem angielska
informacje, w jaki sposob dokonuje sie pomiaru wideorejestratorem. Na
niezwykle uprzejma prosbe p. Cavallino "Byleby uprawdopodobni
wygadywane banialuki" dotyczaca tego w ogole w jaki sposob moze odbywac sie pomiar. Bo na tym ci zalezalo i nie pojmowales takiej mozliwosci.

Zatem dokladnie przedstawilem zasade funkcjonowania.

Co odpowiedziales? Kto byl gluchy na argumenty i przedstawione dowody (jakaz dziwna analogia z aktualna sytuacja)? jaka byla odpowiedz?

"Widzisz gdzie tam na tej stronie sowo "Policja" "Polska" itd itp?

Nikt nie dyskutuje co istnieje na wiecie, co moe istnie i na czym
opieraj si sdy, tylko o tym co jedzi w videoradarach w Polsce.
Albo to zrozum, albo skocz t kompromitacj.... "

I nagle problemem zaczelo byc to o jakim kraju mowa. Po prostu musiales sobie poszukac jakiejs kolejnej dziury, byleby odsunac odium wlasnej
niewiedzy.

Kto sie skompromitowal? http://42.pl/u/2z0v

Jestes jak choragiewka az do tego stopnia, zeby dla doraznej dogodnosci zaprzeczac sobie co krok swoim wlasnym slowom i lawirowac ze stanowiskiem.

Tymczasem skoro napisales teraz, ze nie miales pojecia o sposobie pracy pytam po raz kolejny - co daje ci w takiej sytuacji prawo
do pisania co jest prawda a co nieprawda? Gdzie tu choc zdzblo
merytoryki?

Bardziej nie zmienio si Twoje chamskie podejcie do rozmwcw, rwnie
wtedy w drugim pocie zacze osobiste wycieczki, rwnie totalnie
olewajc merytoryk.

Faktycznie, po moich slowach z owego posta tj. "odnosze wrazenie ze nie
przeczytales uwaznie mojego pierwszego posta, do ktorego sie potem
odniosles." musiala spasc ci niewatpliwie korona. Co za chamski, bezpardonowy atak! Podac chusteczke czy sliniaczek?

EOT i juz do patrzenia na ta zenade nie wracam. Bo nie masz krzty
wstydu, szczegolnie ze wszystko mozna dokladnie przeczytac.
Gorsza jedynie, ze odwracajac kota ogonem obrazasz przy tym innych
zarzucajac im nieprawdziwe fakty i jednoczesnie nazywajac klamca.



--

memento lorem ipsum

26 Data: Marzec 04 2011 20:06:30
Temat: Re: Antyradar - od?wieamy temat
Autor: Cavallino 

Uytkownik "elmer radi radisson"  napisa w wiadomoci

On 2011-03-04 13:44, Cavallino wrote:

Bo nawet jeli co wiesz lepiej, co si przecie zdarza, to zamiast to
przekaza i w ten sposb wyprowadzi z bdu interlokutora, wyjedasz z
pyskiem i zarzutami e kto czego nie wie i prbujesz zrobi z tego
clou wtku (nawet jeli otwarcie kto sam to przyznaje).

W tym watku dalem ci dosc dowodow ze nie masz racji

Znowu nie zrozumiae.

Zapytaem wyranie - przedstaw swoje stanowisko, bo wanie od pocztku wtku starasz si udowodni e nie mam racji/nie znam si itp, tylko cay czas zapominasz napisac w czym - moe wasnie na tym polega caa rnica.

ja: ZTCW 'videoradary' radarami sa tylko z nazwy
Cavallino: Nieprawda.
No i si zgadza.
Tyle e nie wszystko co tak si w Polsce okrela jest faktycznie
videoradarem, wikszo podpada pod inn nazw, ktr TYM RAZEM uye
prawidowo czyli videorejestratory.

Znowu kretactwo - dyskusja tyczyla sie dokladnie tego o co opiera sie
pomiar

Owszem - krctactwo, tak jak to masz w zwyczaju robi, eby tylko nie napisa nic od siebie.
Pomine i wtedy i teraz fakt, e s i videoradary i videorejestratory - i w obu przypadkach pomiar jest diametralnie inny.


(i ze w praktyce to nie jest zaden radar). Juz zapomniales jak
sie upierales ze musi byc jakies promieniowanie i ubolewales nad
wylaczonym antyradarem?

Dociekaem - czujesz rnic?
A Ty upierae si eby nie wyjani o czym gadasz.
Dokadnie tak samo jak robisz w tym wtku.



"Zeby mogl mi to ktos udowodnic musi miec chociaz  dalmierz. Czyli musi puscic so mnie jakas fale (radiowa/dzwiekowa/swietlna)."

To nie moje sowa.



I sytuacja byla identyczna jak wtedy: ktos zapytal sie o przydatnosc
sprzetu czyli bylo wiadomo, ze chodzi o POLSKIE warunki.

Wtedy usiowae udowodni

Tak, usiowaem udowodni zadajc pytania.
To moe by to samo, tylko dla jakie ktliwego pieniacza, ktry dodatkowo nie rozumie co czyta - czyli dla Ciebie.

Zatem dokladnie przedstawilem zasade funkcjonowania.

Zasad funkcjonowania przedstawi Mirek Ptak pod koniec wtku.
Zrobi to na tyle jasno, e wszyscy zrozumieli i dyskusja si skoczya.

Bierz z niego przykad jak si odpowiada, zeby co wyjani, a nie si pokci.

Bardziej nie zmienio si Twoje chamskie podejcie do rozmwcw, rwnie
wtedy w drugim pocie zacze osobiste wycieczki, rwnie totalnie
olewajc merytoryk.

Faktycznie, po moich slowach z owego posta tj. "odnosze wrazenie ze nie
przeczytales uwaznie mojego pierwszego posta, do ktorego sie potem
odniosles." musiala spasc ci niewatpliwie korona.

Nie wane co nie musiao, a co nie, mj problem a nie Twj.
Dyskusja o radarach, jest dyskusj o radarach.
Chamskie odzywki prbujce j zmieni w dyskusj o interlokutorach s wanie osobist wycieczk kogo z chamskim podejciem do rozmwcw.

27 Data: Marzec 04 2011 08:55:25
Temat: Re: Antyradar - od?wieamy temat
Autor: Mirek Ptak 

Dnia 2011-03-03 17:18,  *elmer radi radisson* napisa, a mnie co podkusio, eby odpisa:

http://42.pl/u/2yYf

ezka si w oku krci :) - kiedy to byy dyskusje :)

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Vectra C '07 kombi 1.9 CDTI, PMS & PRRC edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

28 Data: Luty 28 2011 11:24:07
Temat: Re: Antyradar - odświeamy temat
Autor: Krzysztof 45 

MS napisa(a):

a 1000 raczej nie ma sensu wydawać. Będę jedzi bezpieczniej.
Zajebisty tok rozumowania.
--
Krzysiek

29 Data: Luty 28 2011 11:44:14
Temat: Re: Antyradar - odświeamy temat
Autor: MS 

W dniu 2011-02-28 11:24, Krzysztof 45 pisze:

MS napisa(a):
a 1000 raczej nie ma sensu wydawać. Będę jedzi bezpieczniej.
Zajebisty tok rozumowania.
Nie chodzi mi o jazde po wiosce 100 km/h przy pustej puszce, tylko chodzi o zwolnienie o kilka km, ostatnio jechalem 65/50 i fakt zagapiem się i czekam na fotkę. Dodatkowy alarm akustyczny myślę e dobrze by na mnie zadziaa

30 Data: Luty 28 2011 22:59:46
Temat: Re: Antyradar - odświeamy temat
Autor: elmer radi radisson 

On 2011-02-28 10:30, Cavallino wrote:

Jak masz wątpliwości, czy bardziej wierzyć komuś kto AR uywa od lat
kilkunastu, czy filmikom na YT, to moe nie zadawaj pytań o to na
grupie, bo to nie ma większego sensu.
Owszem, tani AR będzie pika przy puszce, ale rwnie przy kadej stacji
benzynowej, sklepie z drzwiami z fotokomrką czy nadajniku GSM.

Przez kilkanascie lat to sie zmienilo bardzo duzo w detektorach
a same puchy Zuradu dalej operuja technologia uzytkowana w recznych
miernikach tejze firmy od lat dobrych 10+. Bez przesady, sredniej
k(l)asy urzadzenie potrafiace mierzyc i wykazywac sile sygnalu
bedzie osluchanemu uzytkownikowi w stanie dostarczyc wiele informacji
do calkiem sprawnego zinterpretowania. Za to wydatek powyzej
tysiaca umozliwia detekcje trudniejszych do namierzenia zrodel
w pasmie Ka, czesto celowo dobrze ukrywanych za przeszkodami,
albo dokonujacych pomiaru w przeciwnym kierunku. Bo tu sie liczy
czula antena detektora i wydajny algorytm urzadzenia potrafiacy
bardzo szybko wylowic ze skanowanego pasma dokonywany pomiar.



--

memento lorem ipsum

31 Data: Luty 28 2011 23:16:21
Temat: Re: Antyradar - odświeamy temat
Autor: Cavallino 

Uytkownik "elmer radi radisson"  napisa w wiadomości news:

Owszem, tani AR będzie pika przy puszce, ale rwnie przy kadej stacji
benzynowej, sklepie z drzwiami z fotokomrką czy nadajniku GSM.

Przez kilkanascie lat to sie zmienilo bardzo duzo w detektorach
a same puchy Zuradu dalej operuja technologia uzytkowana w recznych
miernikach tejze firmy od lat dobrych 10+.

A Ty myślaeś e mwiem o zmianach ar co rok? ;-)

Bez przesady, sredniej
k(l)asy urzadzenie potrafiace mierzyc i wykazywac sile sygnalu

Czyli jaka kwota?


bedzie osluchanemu uzytkownikowi

Osuchany z rodzajem pikania to moe być ktoś kto na codzień handluje ar, albo wręcz je testuje.

w stanie dostarczyc wiele informacji
do calkiem sprawnego zinterpretowania.

Pod warunkiem, e będzie się doktoryzowa z pikania, a pikanie suszarkami będzie miewa nagminnie.
Ja mam chyba zbyt kiepską pamięć suchową, bo nijak nie potrafię (fakt e się nie staram) spamiętać co, kiedy i jak pika.
Mam waniejsze rzeczy do robienia w czasie jazdy.

A nabity FR czy suszarkę spotykam gra raz na rok, więc szansa e to zapamiętam jest bliska 0.

32 Data: Marzec 01 2011 10:48:28
Temat: Re: Antyradar - odświeamy temat
Autor: elmer radi radisson 

On 2011-02-28 23:16, Cavallino wrote:

Czyli jaka kwota?

Do tego o co pytal autor watku, czyli na Fotorapidy? 500-600 PLN
wystarcza z nawiazka. W praktyce i uzywane modele dostepne za
200-300PLN wystarcza. To jest bardzo dobrze wykrywalne urzadzenie na
dystansie conajmniej kilkuset metrow.

Osuchany z rodzajem pikania to moe być ktoś kto na codzień handluje
ar, albo wręcz je testuje.
Pod warunkiem, e będzie się doktoryzowa z pikania, a pikanie
suszarkami będzie miewa nagminnie.
Ja mam chyba zbyt kiepską pamięć suchową, bo nijak nie potrafię (fakt
e się nie staram) spamiętać co, kiedy i jak pika.
Mam waniejsze rzeczy do robienia w czasie jazdy.

Do tego nie potrzeba muzycznego sluchu. Przeciez kolo stacji paliw
czy supermarketow to sie przejezdza czesto, nieprawdaz? Konfrontacja
z prawdziwym sygnalem dokonana raz czy dwa juz da rozroznienie. To
wszystko oczywiscie pod warunkiem ze mowa o faktycznie dzialajacym
urzadzeniu ktore umie odpowiednio wykazywac sile sygnalu. A nikt
rozsuwanych drzwi nie ustawia przy drodze tak, aby emitowaly wiazke
dajaca identyczny i stopniowy przyrost sygnalu w sposob identyczny
do pracujacego radaru. Drzwi beda pojawiac sie bardziej nagle i tak
tez znikac.

Poza tym, np. w pasmie Ka, w ktorym pracuje duzo przenosnego sprzetu
falszywki zdarzaja sie sporadycznie. Wiec nie ma co tu zrzucac na drzwi
automatyczne, balony meteo czy podejrzane smugi na niebie ;). Byle
pisniecie traktuje sie powazniej.

A nabity FR czy suszarkę spotykam gra raz na rok, więc szansa e to
zapamiętam jest bliska 0.

Kwestia tego kto ile jezdzi. Czestokroc wystarczy przejechac sie tylko
gierkowka czy ogolnie osemka zeby miec taka okazje w conajmniej jednym
miejscu.

Poza tym to co widac na filmach na YT i w co powatpiewales daje
faktyczna skale porownawcza co do tego jak przebiega detekcja sygnalu.
Zeby nauczyc sie umiejetnie korzystac trzeba tylko troche chciec ;)
Ale do tego ani sluchania nikt nikogo nie zmusza. Poza tym to przeciez
nielegalne :)



--

memento lorem ipsum

33 Data: Marzec 01 2011 11:01:37
Temat: Re: Antyradar - odświeamy temat
Autor: Cavallino 

Uytkownik "elmer radi radisson"  napisa w wiadomości news:

Do tego nie potrzeba muzycznego sluchu. Przeciez kolo stacji paliw
czy supermarketow to sie przejezdza czesto, nieprawdaz? Konfrontacja
z prawdziwym sygnalem dokonana raz czy dwa juz da rozroznienie. To
wszystko oczywiscie pod warunkiem ze mowa o faktycznie dzialajacym
urzadzeniu ktore umie odpowiednio wykazywac sile sygnalu. A nikt
rozsuwanych drzwi nie ustawia przy drodze tak, aby emitowaly wiazke
dajaca identyczny i stopniowy przyrost sygnalu w sposob identyczny
do pracujacego radaru.

No nie wiem - spotkanie z suszarką to często dwa krtkie piknięcia i koniec, czasem cztery, czasem sze (jeśli dokonują więcej pomiarw).
Żadnych przyrostw.
Drzwi bardzo często zachowują się tak samo.
Ja nie widzę rnicy, a AR mam droszy ni to co zapodaeś.

Poza tym, np. w pasmie Ka, w ktorym pracuje duzo przenosnego sprzetu
falszywki zdarzaja sie sporadycznie.

Prawdziwe alarmy jeszcze rzadziej, więc co, reagować na kade piknięcie hamulcem?
Nie da się i ju.

A nabity FR czy suszarkę spotykam gra raz na rok, więc szansa e to
zapamiętam jest bliska 0.

Kwestia tego kto ile jezdzi.

I gdzie.
Ja krajwkami jedę mao, a jeśli ju to są to albo autostrady, albo ekspreswki.

Czestokroc wystarczy przejechac sie tylko
gierkowka czy ogolnie osemka zeby miec taka okazje w conajmniej jednym
miejscu.

Akurat na tych kierunkach nie jedę.


Poza tym to co widac na filmach na YT i w co powatpiewales daje
faktyczna skale porownawcza co do tego jak przebiega detekcja sygnalu.

Tak - w idealnych warunkach, tzn. kiedy FR jest skierowany na wprost i dziaa.
Chyba jeszcze NIGDY takiego nie spotkaem.

A AR ma dziaać nie tylko na FR, na suszarki i mobilne FR rwnie.


Zeby nauczyc sie umiejetnie korzystac trzeba tylko troche chciec ;)

Nawet jak się nauczysz dwiękw na paę, to i tak za miesiąc zapomnisz i zabawa zaczyna się od nowa.
A AR ma być dla mnie, a nie odwrotnie.

34 Data: Marzec 01 2011 13:40:06
Temat: Re: Antyradar - odświeamy temat
Autor: elmer radi radisson 

On 2011-03-01 11:01, Cavallino wrote:

No nie wiem - spotkanie z suszarką to często dwa krtkie piknięcia i
koniec, czasem cztery, czasem sze (jeśli dokonują więcej pomiarw).
Żadnych przyrostw.
Drzwi bardzo często zachowują się tak samo.
Ja nie widzę rnicy, a AR mam droszy ni to co zapodaeś.

Ale watkotworca nie pytal o sprzet na suszarki, tylko ptasie budki
zuradu.
Wiec odpowiadajac mu ze dowie sie co najwyzej ze juz zostal zmierzony
dosc mocno rozminales sie z prawda :). Ja tez pisze o tym o czym jest od poczatku watek, czyli fotoradarach.

Prawdziwe alarmy jeszcze rzadziej, więc co, reagować na kade piknięcie
hamulcem?
Nie da się i ju.

Akurat takie reakcje laczy sie z obserwacja drogi. Konkretny alarm
polaczony z widokiem dziwnie ustawionego przy drodze strazowozu albo smietnika ktory by sie przeoczylo, bo sie po prostu skupia na jezdzie.
To ma byc podpowiedz nt. tego co sie "dzieje w powietrzu", a nie lampka
Pawowa. Stad tez wymaga troche uwagi a nie oczekiwania na zerojedynkowe
rezultaty. Tak samo jak sonar w rybolowstwie nie wypisze literami
czy odnalazl lawice ryb czy tez zatopiona przeszkode.

Tak - w idealnych warunkach, tzn. kiedy FR jest skierowany na wprost i
dziaa.
Chyba jeszcze NIGDY takiego nie spotkaem.

Jasne, moze jeszcze musi byc przy linijce ustawiony zeby sie zalapal
na detekcje ;) To w takim razie ciekawe skad te reakcje na drzwi na stacjach paliw (badz co badz z reguly ustawione w poprzek osi jazdy), o
ktorych tyle piszesz ;). Wazne jest to ze radar dokonuje pomiaru w osi jazdy. Przeciez jego wiazka sie stopniowo rozszerza. Czesto licza sie
sa takze odbicia sygnalu od elementow znajdujacych sie przy drodze -
barierek, tablic badz innych pojazdow.

Jak tak dalej nie wierzysz to sobie przejrzyj ile jest tych filmow
na YT w ktorych dzialanie przedstawia sie w ten sam sposob - w roznych
miejscach, z roznym sprzetem, przy roznym ustawieniu sprzetu
pomiarowego zawsze widac jedno - narastanie sygnalu wraz z przyblizaniem sie do radaru. Bo tak to wlasnie dziala.

A AR ma dziaać nie tylko na FR, na suszarki i mobilne FR rwnie.

J/w. przeciez pytal sie o fotoradary. A co masz na mysli pod pojeciem
mobilny FR? Jesli przenosny, to przeciez sa, bo to sa te same urzadzenia ktore laduje sie w maszty. Jedynie potrafia byc bardziej
przeslaniane. Ba, detektory nawet wykaza Iskre w jadacym pojezdzie,
byleby posiadaly tryb POP.


--

memento lorem ipsum

35 Data: Marzec 01 2011 13:50:18
Temat: Re: Antyradar - odświeamy temat
Autor: Cavallino 

Uytkownik "elmer radi radisson"  napisa w wiadomości

On 2011-03-01 11:01, Cavallino wrote:

No nie wiem - spotkanie z suszarką to często dwa krtkie piknięcia i
koniec, czasem cztery, czasem sze (jeśli dokonują więcej pomiarw).
Żadnych przyrostw.
Drzwi bardzo często zachowują się tak samo.
Ja nie widzę rnicy, a AR mam droszy ni to co zapodaeś.

Ale watkotworca nie pytal o sprzet na suszarki, tylko ptasie budki
zuradu.

I z tego wywnioskowaeś, e ochrona przed suszarkami go nie interesuje?
Dla mnie jest to podstawa.



Wiec odpowiadajac mu ze dowie sie co najwyzej ze juz zostal zmierzony
dosc mocno rozminales sie z prawda :). Ja tez pisze o tym o czym jest od poczatku watek, czyli fotoradarach.

Jak ktoś zapyta o samochd, to zaproponujesz mu taki bez k i będziesz zdziwiony, e przeciez nic o nich nie mwi?



Prawdziwe alarmy jeszcze rzadziej, więc co, reagować na kade piknięcie
hamulcem?
Nie da się i ju.

Akurat takie reakcje laczy sie z obserwacja drogi. Konkretny alarm
polaczony z widokiem dziwnie ustawionego przy drodze strazowozu albo smietnika ktory by sie przeoczylo, bo sie po prostu skupia na jezdzie.
To ma byc podpowiedz nt. tego co sie "dzieje w powietrzu", a nie lampka
Pawowa.


Owszem, tylko to na suszarki niestety nie styknie, dopki jej nie zauwaysz to nie zahamujesz, czyli z reguy jest ju za pno.

Stad tez wymaga troche uwagi a nie oczekiwania na zerojedynkowe
rezultaty. Tak samo jak sonar w rybolowstwie nie wypisze literami
czy odnalazl lawice ryb czy tez zatopiona przeszkode.

Tak - w idealnych warunkach, tzn. kiedy FR jest skierowany na wprost i
dziaa.
Chyba jeszcze NIGDY takiego nie spotkaem.

Jasne, moze jeszcze musi byc przy linijce ustawiony zeby sie zalapal
na detekcje ;) To w takim razie ciekawe skad te reakcje na drzwi na stacjach paliw

Sugerujesz, e reakcje są kilometr wcześniej?
No to takich drzwi te nie spotkaem.

Jak tak dalej nie wierzysz to sobie przejrzyj ile jest tych filmow
na YT w ktorych dzialanie przedstawia sie w ten sam sposob

No waśnie o to chodzi.
A AR musi pracować przy puapce ustawionej na rne sposoby, skosem, w jadącym samochodzie, przy suszarce.
I tu ju jest duo gorzej ni na YT, gdzie widać tylko najatwiejsze dla AR przypadki.

- w roznych
miejscach, z roznym sprzetem, przy roznym ustawieniu sprzetu
pomiarowego zawsze widac jedno - narastanie sygnalu wraz z przyblizaniem sie do radaru. Bo tak to wlasnie dziala.

Nie do radaru, tylko do fotoradaru stacjonarnego.




A AR ma dziaać nie tylko na FR, na suszarki i mobilne FR rwnie.

J/w. przeciez pytal sie o fotoradary.

J/w - reszta rozumie się sama przez się.



A co masz na mysli pod pojeciem
mobilny FR? Jesli przenosny, to przeciez sa, bo to sa te same urzadzenia ktore laduje sie w maszty. Jedynie potrafia byc bardziej
przeslaniane.

Ano waśnie - i ustawione pod kątem 45 stopni np.
Syszysz alarm jak ju masz zrobione zdjęcie.

36 Data: Marzec 01 2011 14:03:52
Temat: Re: Antyradar - odświeamy temat
Autor: MS 

W dniu 2011-03-01 13:50, Cavallino pisze:

Uytkownik "elmer radi radisson"
 napisa w
wiadomości
On 2011-03-01 11:01, Cavallino wrote:

No nie wiem - spotkanie z suszarką to często dwa krtkie piknięcia i
koniec, czasem cztery, czasem sze (jeśli dokonują więcej pomiarw).
Żadnych przyrostw.
Drzwi bardzo często zachowują się tak samo.
Ja nie widzę rnicy, a AR mam droszy ni to co zapodaeś.

Ale watkotworca nie pytal o sprzet na suszarki, tylko ptasie budki
zuradu.

I z tego wywnioskowaeś, e ochrona przed suszarkami go nie interesuje?
Dla mnie jest to podstawa.

Autentycznie suszarki mnie nie interesują, na to zawsze się znajdzie ktoś yczliwy co krzyknie na CB, mowie tylko o szarych brzydkich budkach zuradu.

37 Data: Marzec 01 2011 15:45:33
Temat: Re: Antyradar - odświeamy temat
Autor: elmer radi radisson 

On 2011-03-01 13:50, Cavallino wrote:

I z tego wywnioskowaeś, e ochrona przed suszarkami go nie interesuje?
Dla mnie jest to podstawa.

Tak,  wyraznie napisal do czego potrzebuje. I to jest zrozumiale i
wcale nie umniejsza pozytecznosci urzadzenia.

Poza tym przeciez jest takze CB. Ktore z kolei nie zawsze powiadomi o
jakims swiezo wystawionym FR. Cudownych wszystko umiejacych rzeczy nie
ma. Za to moga sie niezle uzupelniac - jesli ktos ma taka potrzebe.

Sugerujesz, e reakcje są kilometr wcześniej?
No to takich drzwi te nie spotkaem.

No, zdziwisz sie. popatrz na linka na koncu mojego posta.

No waśnie o to chodzi.
A AR musi pracować przy puapce ustawionej na rne sposoby, skosem, w
jadącym samochodzie, przy suszarce.
I tu ju jest duo gorzej ni na YT, gdzie widać tylko najatwiejsze dla
AR przypadki.

Nie, zasada jest zawsze jedna - pomiar jest ustawiony w kierunku
nadjezdzajacego pojazdu. I to jest najwazniejsze. Problemem jest
co najwyzej, gdy urzadzenie stoi pracujac w przeciwnym kierunku
tak ze mozna dostac pamiatke od tylu - tutaj sprawdzaja sie juz
najczulsze urzadzenia.

Nie do radaru, tylko do fotoradaru stacjonarnego.

Radaru, glowicy radarowej. Mowimy o FR, caly czas o zrodle sygnalu pracujacym non stop.

Ano waśnie - i ustawione pod kątem 45 stopni np.
Syszysz alarm jak ju masz zrobione zdjęcie.

Przecietny kat pomiaru to okolo 22 stopni. Do tego wciaz zapominasz o rozszerzajacej sie wiazce i odbiciach sygnalu.

Tutaj masz przyklad pierwszy z brzegu: sredniej polki Bel, Fotorapid
przenosny i detekcja niemalze z kilometra
http://www.youtube.com/watch?v=B1ZnnvC2pHc

Uwazasz ze to jakies wyjatkowe laboratoryjne tendencyjne super warunki?
Zadne katy przy takim siewniku nie graja specjalnej roli, kierunek
zrodla sygnalu robi dosyc.

Niestety narazie mozna odniesc wrazenie ze piszesz o uzywaniu sprzetu
"od nastu lat" a do tej pory masz slabe pojecie o dosc zasadniczych
kwestiach ktore sie z tym wiaza. Ale zawsze mozna sie dowiedziec
czegos nowego.


--

memento lorem ipsum

38 Data: Marzec 01 2011 15:54:55
Temat: Re: Antyradar - odświeamy temat
Autor: Cavallino 

Uytkownik "elmer radi radisson"  napisa w wiadomości news:

Poza tym przeciez jest takze CB. Ktore z kolei nie zawsze powiadomi o
jakims swiezo wystawionym FR. Cudownych wszystko umiejacych rzeczy nie
ma. Za to moga sie niezle uzupelniac - jesli ktos ma taka potrzebe.

Dokadnie o to chodzi.
Przy czym CB uwaam za bardziej sensowne wynalazek pod tym względem, zwaszcza e kosztuje 1/3 tego co sensowny AR.

A AR musi pracować przy puapce ustawionej na rne sposoby, skosem, w
jadącym samochodzie, przy suszarce.
I tu ju jest duo gorzej ni na YT, gdzie widać tylko najatwiejsze dla
AR przypadki.

Nie, zasada jest zawsze jedna - pomiar jest ustawiony w kierunku
nadjezdzajacego pojazdu.

Np. bokiem.
I w wiązkę wpadasz tak 50-100 m od FR.

Radaru, glowicy radarowej. Mowimy o FR, caly czas o zrodle sygnalu pracujacym non stop.

Ja o tym nie mwię, tylko oglnie o przydatności AR.


Ano waśnie - i ustawione pod kątem 45 stopni np.
Syszysz alarm jak ju masz zrobione zdjęcie.

Przecietny kat pomiaru to okolo 22 stopni.

Co nie znaczy e nie ma duo większych.

Do tego wciaz zapominasz o rozszerzajacej sie wiazce i odbiciach sygnalu.

Nic nie zapominam, po prostu wiem gdzie i jak najczęściej ustawiają się straszaki na mojej drodze do pracy.
I wiem te kiedy mj ar informuje mnie o pomiarze.



Tutaj masz przyklad pierwszy z brzegu: sredniej polki Bel, Fotorapid
przenosny i detekcja niemalze z kilometra
http://www.youtube.com/watch?v=B1ZnnvC2pHc

Uwazasz ze to jakies wyjatkowe laboratoryjne tendencyjne super warunki?

Tak.
Strza idealnie na wprost, atwy do wykrycia.

Widziaem testy na YT mojego Noxo, nijak się to ma do faktycznego bezpieczeństwa przy jedzie z nim.

Niestety narazie mozna odniesc wrazenie ze piszesz o uzywaniu sprzetu
"od nastu lat" a do tej pory masz slabe pojecie o dosc zasadniczych
kwestiach ktore sie z tym wiaza.

Przecie pisaem, e bez doktoryzowania się to jest malo przydatny bajer.
A doktoryzować się nie mam zamiaru.

39 Data: Marzec 01 2011 16:36:03
Temat: Re: Antyradar - odświeamy temat
Autor: elmer radi radisson 

On 2011-03-01 15:54, Cavallino wrote:

http://www.youtube.com/watch?v=B1ZnnvC2pHc

Uwazasz ze to jakies wyjatkowe laboratoryjne tendencyjne super warunki?

Tak.
Strza idealnie na wprost, atwy do wykrycia.

Heh. Dlugi luk drogi, przenosny FR, detekcja z kilometra z sygnalem przez caly czas = "latwe do wykrycia".
http://www.youtube.com/watch?v=jbyAWTTp49U - 800m i prosta, pewnie tez
tendencyjna pokazowka :). I pewnie jeszcze nie widzisz jak sygnal
zwieksza sie wraz ze zblizaniem i jest to pewnie mylaco podobne
do byle stacji benzynowej? :)

I gdzie tu ta "informacja ze wlasnie zostales zmierzony"?

Jak ktos nie umie rozroznic takich sygnalow to z pewnoscia musi
sobie rowniez kiepsko radzic z korzystaniem z wbudowanych w zderzak
czujnikow parkowania ;). Jak nic - idac tym tropem -  potrzebny
doktorat.




--

memento lorem ipsum

40 Data: Marzec 01 2011 20:43:51
Temat: Re: Antyradar - odświeamy temat
Autor: Cavallino 

Uytkownik "elmer radi radisson"  napisa w wiadomości news:

http://www.youtube.com/watch?v=jbyAWTTp49U - 800m i prosta, pewnie tez
tendencyjna pokazowka :).

Dokadnie.
Sprawdzone w praktyce.


I pewnie jeszcze nie widzisz jak sygnal
zwieksza sie wraz ze zblizaniem i jest to pewnie mylaco podobne
do byle stacji benzynowej? :)

Nigdy nie pisaem, e foto na wprost jest podobne do stacji benzynowej - uwaaj na co odpowiadasz, jeśli chcesz powanie dyskutować.


I gdzie tu ta "informacja ze wlasnie zostales zmierzony"?

Do tego potrzebne jest inne ustawienie sprzętu mierzącego.
Nie wiem co ma stra miejska w Poznaniu, ale naprawdę, gdy ustawią się na Krzywoustego przy McDonalds to wychwytuję to w ostatnim momencie.
Dokadnie takim AR jak ten z powyszego linku.
Ktry notabene przy foto ustawionym na wprost zachowuje się podobnie jak na tym YT, o ile jest w funkcji Highway rzecz jasna.

41 Data: Marzec 02 2011 12:47:38
Temat: Re: Antyradar - odświeamy temat
Autor: elmer radi radisson 

On 2011-03-01 20:43, Cavallino wrote:

http://www.youtube.com/watch?v=jbyAWTTp49U - 800m i prosta, pewnie tez
tendencyjna pokazowka :).

Dokadnie.
Sprawdzone w praktyce.

Ale co "sprawdzone w praktyce", bo juz nie rozumiem? Te filmy to nie jest niby empiryczny dowod przeczacy Twoim wywodom? To jakies nietypowe
sytuacje? W szczegolnosci w jakis sposob niezgodne z tym o co pytal
watkotworca, gdy Ty probowales odwodzic/dowodzic mu co innego? :)

Nigdy nie pisaem, e foto na wprost jest podobne do stacji benzynowej -
uwaaj na co odpowiadasz, jeśli chcesz powanie dyskutować.

Ja dyskutuje powaznie i merytorycznie, za to Ty sie oddalasz od tematu.
Odnosze sie do tego co pisales wczesniej, ze sygnalu nie sposob odroznic
od tego ktory emituja rozsuwane drzwi  wobec czego rzekomo alarmy bywaja
bezuzyteczne. Otoz owszem, widoczne na filmach narastanie sygnalu jest
wylacznie typowym przejawem pracy FR. Czujniki drzwi na stacjach paliw
nie daja takiego sygnalu. Zatem: jesli tylko dysponuje sie wiedza
na poziomie umiejetnosci interpretowania sygnalu z czujnikow parkowania,
to interesujacy sie choc kapke tym jak posiadane przez niego urzadzenie dziala, uzytkownik jest w stanie wyciagnac z sygnalu wnioski. Doktoraty?
Zbedne. Chyba ze mamy zalozyc wyjsciowy poziom inteligencji kierowcow
na poziomie kudlatego pozeracza bananow.

Do tego potrzebne jest inne ustawienie sprzętu mierzącego.
Nie wiem co ma stra miejska w Poznaniu, ale naprawdę, gdy ustawią się
na Krzywoustego przy McDonalds to wychwytuję to w ostatnim momencie.
Dokadnie takim AR jak ten z powyszego linku.

Pisales zdaje sie cos o posiadaniu Noxo, na podanych filmach sa inne urzadzenia - to juz tak na marginesie.

Ktry notabene przy foto ustawionym na wprost zachowuje się podobnie jak
na tym YT, o ile jest w funkcji Highway rzecz jasna.

To nie kwestia kata ustawienia bo te urzadzenia zawsze ustawia sie w
jeden okreslony sposob, pod katem i to wlasciwym - inaczej nie beda w
stanie prawidlowo przeprowadzic pomiaru i wykonac zdjecia. Przy
wiekszym kacie pozostaje mniej czasu od dokonania efektywnego pomiaru
do fotki co po prostu skutkuje tym ze pojazd nie zlapie sie w kadr
prawidlowo i cala sesja nada sie do kosza. Poza tym wiekszy kat w
zwiazku z efektem kosinusa daje odchylke pomiaru zanizajac w pewnym
stopniu jego wartosc.

Tak w ogole co oznacza "na wprost"? Na jezdni? Na wysepce czy luku
drogi by celowal frontalnie? Nic takiego nie ma.
"Na wprost" FR sie nie ustawia - byc moze tak to wyglada patrzac na
obudowe, ale pracujace wewnatrz jej urzadzenie pracuje pod katem w
stosunku do jezdni. Jedyny rejestrator potrafiacy mierzyc
na wprost to urzadzenie zbudowane w oparciu o Iskre/Radis. Stad
wlasnie pakuje sie je do radiowozow.

CO do skutecznosci detekcji w tym przypadku kwestia dotyczy po prostu pasma Ka, w odroznieniu od K. W Poznaniu SM posiada Multanove - to jest
akurat jedno z trudniej wykrywalnych urzadzen. Wiec pod tym wzgledem nie ma co porownywac z Fotorapidem. Poza tym to SM urzadzenie czesto zastawia swoim pojazdem co tez oslabia sygnal. Co nie zmienia faktu
ze przyzwoite urzadzenie wciaz dokona tu detekcji z ~300m.

Po za tym, jak widac na przykladzie podanych filmow, jaki by kat
ustawienie nie byl detekcja potrafi sie odbyc z wielu setek metrow. Bo
tak wiazka na taka odleglosc ma szerokosc kilku stodol, dodatkowo czesto zapewniajac znaczna ilosc odbic sygnalu. Bardziej niz kat
ustawienia pod katem detekcji licza sie warunki otoczenia i istniejace
przeszkody. Najwazniejsze zaczyna sie od tego, ze urzadzenie wystawiono
przodem w kierunku z ktorego sie nadjezdza.



--

memento lorem ipsum

42 Data: Marzec 02 2011 13:07:51
Temat: Re: Antyradar - odświeamy temat
Autor: Cavallino 

Uytkownik "elmer radi radisson"  napisa w wiadomości

On 2011-03-01 20:43, Cavallino wrote:

http://www.youtube.com/watch?v=jbyAWTTp49U - 800m i prosta, pewnie tez
tendencyjna pokazowka :).

Dokadnie.
Sprawdzone w praktyce.

Ale co "sprawdzone w praktyce", bo juz nie rozumiem?

Że w takich warunkach jak na filmach to tak waśnie dziaa.
A w gorszych ju niekoniecznie.

Te filmy to nie jest niby empiryczny dowod przeczacy Twoim wywodom?

Nie.
To tak jakbyś twierdzi, e A klasa bez ESP świetnie jedzi, bo się na prostych nie wywraca.

To jakies nietypowe
sytuacje?

Co znaczy typowe?
W takich punktach nie zdarzyo mi się wpa, ale te rzadko dzięki AR.
W innych - jak najbardziej, rwnie z wączonym AR.

W szczegolnosci w jakis sposob niezgodne z tym o co pytal
watkotworca, gdy Ty probowales odwodzic/dowodzic mu co innego? :)

Fakt, e on chce węej ni ja traktować AR, więc pewnie będzie bardziej zadowolony.
Ja nie jestem.

Odnosze sie do tego co pisales wczesniej, ze sygnalu nie sposob odroznic
od tego ktory emituja rozsuwane drzwi  wobec czego rzekomo alarmy bywaja
bezuzyteczne.

Nie pisaem przecie o FR ustawionym na wprost, wyranie bya mowa o suszarkach.


Nie wiem co ma stra miejska w Poznaniu, ale naprawdę, gdy ustawią się
na Krzywoustego przy McDonalds to wychwytuję to w ostatnim momencie.
Dokadnie takim AR jak ten z powyszego linku.

Pisales zdaje sie cos o posiadaniu Noxo, na podanych filmach sa inne urzadzenia - to juz tak na marginesie.

Nie, ostatni link ktry zapodaeś to by waśnie Noxo 100, dokadnie taki jak mj.


Ktry notabene przy foto ustawionym na wprost zachowuje się podobnie jak
na tym YT, o ile jest w funkcji Highway rzecz jasna.

To nie kwestia kata ustawienia

Jest.
A jeśli nie, to czego Twoim zdaniem?

Przy
wiekszym kacie pozostaje mniej czasu od dokonania efektywnego pomiaru
do fotki

Ale te przy drodze z 3 pasami w kadym kierunku powanie ogranicza ilo samochodw na fotce.
Czyli uatwia pracę strasznikom.


Tak w ogole co oznacza "na wprost"?

To znaczy e pod maym kątem w stosunku do drogi.


W Poznaniu SM posiada Multanove

Tylko to?

- to jest
akurat jedno z trudniej wykrywalnych urzadzen.


Niemniej na YT są filmiki w ktrych Noxo radzi sobie z nią odpowiednio wcześnie.
A ja wiele razy mijając śmietnik w tym konkretnym miejscu usyszaem kilka piknięć jedno po drugim i koniec, nie wiem czy nie byo sytuacji w ktrej nie usyszaem NIC (tryb City).

Najwazniejsze zaczyna sie od tego, ze urzadzenie wystawiono
przodem w kierunku z ktorego sie nadjezdza.

No waśnie nie do końca zawsze jest przodem.
Ten ustawiany na Krzywoustego jest bardziej bokiem ni przodem.

43 Data: Marzec 02 2011 14:59:32
Temat: Re: Antyradar - odświeamy temat
Autor: elmer radi radisson 

On 2011-03-02 13:07, Cavallino wrote:

Że w takich warunkach jak na filmach to tak waśnie dziaa.
A w gorszych ju niekoniecznie.

Te detekcje po 500 metrow w miescie to pewnie tez niemiarodajne  Twoim zdaniem beda? To pewnie tez jakies wyjatkowo sprzyjajace warunki?
http://www.youtube.com/watch?v=znaIfaO2Ia8
http://www.youtube.com/watch?v=JdTUUmWN7DM

Co wobec tego ma byc bardziej miarodajnego?

Nie pisaem przecie o FR ustawionym na wprost, wyranie bya mowa o
suszarkach.

Przeciez juz pisalem ze caly czas mowa jest o FR. W poprzednim poscie
sam dwa razy pisales o FR "ustawionym na wprost". O co wiec chodzi?

To nie kwestia kata ustawienia

Jest.
A jeśli nie, to czego Twoim zdaniem?

Przeciez dokladnie wyjasnilem w tym samym poscie.

Ale te przy drodze z 3 pasami w kadym kierunku powanie ogranicza
ilo samochodw na fotce.
Czyli uatwia pracę strasznikom.

1. niczego nie ogranicza, bo jak napisalem, fota bagaznika samochodu
czy inna rownie przydatny wycinek pojazdu, ktory zmierzono w takiej
sytuacji, to sie nada do smieci. Niezaleznie od tego ze tak prowadzony
pomiar bylby szkolnym bledem w zakresie prawidlowej obslugi urzadzenia.

2. Multanova nie wymaga dodatkowych ulatwien bo ma specjalna podzialke
umozliwiajaca okreslenie ze pojazd zajmujacy okreslona czesc zdjecia
jest tym, ktorego dotyczyl pomiar, skutkiem czego skutecznie odsiewa
wlasnie na 3 pasach ruchu.

Tak w ogole co oznacza "na wprost"?

To znaczy e pod maym kątem w stosunku do drogi.

To znaczy, ze to nie jest "na wprost", tylko mowa o standardowym i praktykowanym zawsze rodzaju ustawienia tego typu sprzetu.

Tymczasem skoro napisales: "Chyba jeszcze NIGDY takiego nie spotkaem"
to oznacza ni mniej ni wiecej tylko bzdure.

W Poznaniu SM posiada Multanove

Tylko to?

Ma same cymesy - Multanovy i AD9 ktory ma zblizona funkcjonalnosc
i stopien wykrywalnosci.

Niemniej na YT są filmiki w ktrych Noxo radzi sobie z nią odpowiednio
wcześnie.

No widzisz, sam potwierdzasz ze daje sie wykryc. Moze powinienes zareklamowac egzemplarz ;)


--

memento lorem ipsum

44 Data: Marzec 02 2011 15:21:52
Temat: Re: Antyradar - odświeamy temat
Autor: Cavallino 

Uytkownik "elmer radi radisson"  napisa w wiadomości news:

Co wobec tego ma byc bardziej miarodajnego?

http://www.youtube.com/watch?v=fu-OWbZtBhM
240 m w idealnych warunkach.
Czyli duo mniej przy gorszych.

Za mao na szybkiej trasie.

Ale te przy drodze z 3 pasami w kadym kierunku powanie ogranicza
ilo samochodw na fotce.
Czyli uatwia pracę strasznikom.

1. niczego nie ogranicza, bo jak napisalem, fota bagaznika samochodu
czy inna rownie przydatny wycinek pojazdu, ktory zmierzono w takiej
sytuacji, to sie nada do smieci. Niezaleznie od tego ze tak prowadzony
pomiar bylby szkolnym bledem w zakresie prawidlowej obslugi urzadzenia.

Zdjęcia robi się z 60 m, czyli pomiar jest niewiele dalej, o co się wykcasz?
200 m wcześniej - to nie zapewnia bezpieczeństwa, nie daje czasu na reakcję przy 120 km/h, (od pierwszego sygnau do fotki mija 4-5 sekund).

I moesz sobie tupać nkami i tak tego nie zmienisz.




2. Multanova

To nie o nią idzie.

Ma same cymesy - Multanovy i AD9 ktory ma zblizona funkcjonalnosc
i stopien wykrywalnosci.

A jednak - ten drugi wykrywa się duo gorzej.


Niemniej na YT są filmiki w ktrych Noxo radzi sobie z nią odpowiednio
wcześnie.

No widzisz, sam potwierdzasz ze daje sie wykryc.

Ale to nie chodzi o to, czy występuje przypadek "dao się odpowiednio wcześnie wykryć".
To chodzi o to czy występują przypadki "nie dao się wykryć odpowiednio wcześnie".
A występują - masz link powyej.

45 Data: Marzec 02 2011 16:58:04
Temat: Re: Antyradar - odświeamy temat
Autor: elmer radi radisson 

On 2011-03-02 15:21, Cavallino wrote:


http://www.youtube.com/watch?v=fu-OWbZtBhM
240 m w idealnych warunkach.
Czyli duo mniej przy gorszych.

Za mao na szybkiej trasie.

1. Przypominam ponownie, bo widze ze usilnie o tym zapominasz, ze temat
zaczal sie o pytania o Fotorapidy - gdzie zaczales z zasady negowac skutecznosc detekcji. Tymczasem jak widac potrafia byc wykrywane doskonale i blisko z kilometra. Czyli pisales komus bzdury.

2. sam na poczatku dyskusji zwrocilem uwage ze istnieja urzadzenia
trudniej wykrywalne, na ktore potrzebny bedzie wiekszy budzet na detektor - wiec nie piszesz niczego co mnie zaskakuje.

3. Wychodzisz chyba z dziwnego zalozenia ze AR to jest urzadzenie
posiadajac ktore, staje sie niesmiertelnym i mozna palowac 100km/h
w zabudowanym.
Blad. To jest sprzet ktory rozsadnemu kierowcy jadacemu te przecietne
+20, no +30 pomaga w oszczedzeniu na fotce ktora dzielni strazacy
wypracowuja ku chwale budzetu lokalnego samorzadu. I tak nalezy je traktowac, wowczas bedzie spelnialo swoje zadanie w niemalze 100%.

4. sam przed chwila podales przyklad detekcji AD9 w gestej miejskiej zabudowie na 400m na urzadzeniu wcale nie najwyzszych lotow. Teraz probujesz to zdyskredytowac? Komedia :)

Zdjęcia robi się z 60 m, czyli pomiar jest niewiele dalej, o co się
wykcasz?

Znowu sobie cos ubzdurales na podstawie na cieplo wyszukanych suchych parametrow pracy. Maksymalny zasieg zgodnie z nieublaganymi zasadami geometrii przy narzuconym kacie pracy bedzie wowczas, gdy
urzadzenie stanie dalej od drogi, np. na maszcie. W praktyce pomiar
przebiega z kilkunastu metrow poniewaz 1) urzadzenie stawia sie blizej
jezdni 2) co komu na zdjeciu z 60 metrow, skoro zasada jest taka ze
zdjecie ma byc jak najczytelniejsze, wliczajac w to twarz kierujacego.

Jak nie wierzysz to popatrz na filmy gdzie widoczny jest blysk ze "smietnika". Nastepuje praktycznie tuz przed nosem kierowcy.

I moesz sobie tupać nkami i tak tego nie zmienisz.

Ja narazie slysze tu tupot kogos kto sie doszczetnie pogubil, przed chwila sam wynajdujac przyklad ktorego nie zrozumial i udowadniajac
wbrew swojej aktualnie dobranej doktrynie detekcje na ponad 400 metrow
w miescie :)

A jednak - ten drugi wykrywa się duo gorzej.

Bo sobie tak w tym momencie wymysliles. Nie, wykrywane sa w zblizonym stopniu. Nawet Multanova uchodzi za bardziej wredna.

Zatem ad. meritum - na widocznych wielu przykladach nawet tych najtrudniejszych w detekcji radarow widac ze Twoje stwierdzenie pt.
"dowiesz sie ze zostales zmierzony" jest bzdura.



--

memento lorem ipsum

46 Data: Marzec 02 2011 17:26:47
Temat: Re: Antyradar - odświeamy temat
Autor: Cavallino 

Uytkownik "elmer radi radisson"  napisa w wiadomości

On 2011-03-02 15:21, Cavallino wrote:


http://www.youtube.com/watch?v=fu-OWbZtBhM
240 m w idealnych warunkach.
Czyli duo mniej przy gorszych.

Za mao na szybkiej trasie.

1. Przypominam ponownie, bo widze ze usilnie o tym zapominasz, ze temat
zaczal sie o pytania o Fotorapidy - gdzie zaczales z zasady negowac skutecznosc detekcji. Tymczasem jak widac potrafia byc wykrywane doskonale i blisko z kilometra.

Tymczasem jak widać potrafią być niewykrywane z odlegości pozwalającej na reakcję.
AD9 jak najbardziej moe być schowany w goębniku na supie jakbyś mia wątpliwości.

2. sam na poczatku dyskusji zwrocilem uwage ze istnieja urzadzenia
trudniej wykrywalne, na ktore potrzebny bedzie wiekszy budzet na detektor - wiec nie piszesz niczego co mnie zaskakuje.

Ale ja nie piszę, eby Cię zaskakiwać, tylko eby potencjalny nabywca ar zdawa sobie sprawę, e ar nie zapewnia mu bezpieczeństwa, a co najwyej zwiększa szanse.

4. sam przed chwila podales przyklad detekcji AD9 w gestej miejskiej zabudowie na 400m na urzadzeniu wcale nie najwyzszych lotow.

I co w związku z tym?
Przy zabudowie mniej gęstej (czyli sygna nie ma się gdzie odbijać) szanse maleją do zera.
I od początku wątku o tym piszę, e tak się zdarza, więc cb lepsze.


Ja narazie

Ty na razie to prbujesz na paę chwalić AR.
Wnioskuję e yjesz z ich sprzeday, inaczej nie wykazywabyś takiej gorliwości w wygaszaniu bzdur.


slysze tu tupot kogos kto sie doszczetnie pogubil, przed chwila sam wynajdujac przyklad ktorego nie zrozumial i udowadniajac
wbrew swojej aktualnie dobranej doktrynie detekcje na ponad 400 metrow
w miescie :)

Cay czas nie nie rozumiesz e nie chodzi o to czy coś wykrywa, tylko o to e czegoś nie wykrywa (wystarczająco wcześnie).


A jednak - ten drugi wykrywa się duo gorzej.

Bo sobie tak w tym momencie wymysliles.

Nie - bo tak nie raz i nie dwa przetestowaem.

Zatem ad. meritum - na widocznych wielu przykladach nawet tych najtrudniejszych w detekcji radarow widac ze Twoje stwierdzenie pt.
"dowiesz sie ze zostales zmierzony" jest bzdura.

Nie - bzdurą jest Twoje twierdzenie, e taka sytuacja jest niemoliwa.

47 Data: Marzec 03 2011 11:04:33
Temat: Re: Antyradar - odświeamy temat
Autor: elmer radi radisson 

On 2011-03-02 17:26, Cavallino wrote:

Tymczasem jak widać potrafią być niewykrywane z odlegości pozwalającej
na reakcję.

znaczy z jakiej, z 400, 200 metrow nie pozwola na reakcje, tak? W pasmie Ka, gdzie falszywek braktycznie brak? Jak ktos ma problemy
z reakcja w takiej sytuacji to znaczy ze i dla niego prawidlowa reakcja
na zolte swiatlo to wyzwanie.

AD9 jak najbardziej moe być schowany w goębniku na supie jakbyś mia
wątpliwości.

Zadna nowina. Tyle ze na slupie jest wykrywalny znacznie lepiej - bo
nie jest przeslaniany tak jak przenosne, poza tym stanowi wyzej
umieszczone zrodlo sygnalu. Zgodnie z prosta zasada - antena umieszczona
wyzej promieniuje znacznie lepiej.

Ale ja nie piszę, eby Cię zaskakiwać, tylko eby potencjalny nabywca ar
zdawa sobie sprawę, e ar nie zapewnia mu bezpieczeństwa, a co najwyej
zwiększa szanse.

Oczywiscie ze zwieksza szanse i niczego nie gwarantuje. Dokladnie tak
samo, jak CB, czy GPS z wgrana mapa slupow - tyle, ze w praktyce
napisales zgola co innego i kategorycznego, co nie ma pokrycia w rzeczywistosci.

I co w związku z tym?
Przy zabudowie mniej gęstej (czyli sygna nie ma się gdzie odbijać)
szanse maleją do zera.

No jasne. Stad przyklad z FR ustawionym w jakiejs wsi i z detekcja z kilometra, jeszcze przed chwila wydawal Ci sie niemiarodajny. Wiec na
wsi niemiarodajny, w miescie teraz sie okazuje niemiarodajny. Moze sie wreszcze zdecydujesz?

I od początku wątku o tym piszę, e tak się zdarza, więc cb lepsze.
Ty na razie to prbujesz na paę chwalić AR.
Wnioskuję e yjesz z ich sprzeday, inaczej nie wykazywabyś takiej
gorliwości w wygaszaniu bzdur.

Nie mam najmniejszego z tym zwiazku ale nie dziwi mnie ze probujesz
wykrecic kota ogonem przy niewiedzy jaka wykazales. Jedynie zabralem
glos, bo zaczely bolec mnie oczy od nonsensow ktore wypisujesz. I to
chwalac sie "uzywaniem od kilkunastu lat". Prawda jest taka, ze nie
masz elementarnej wiedzy ktora ma ktokolwiek interesujacy sie tym,
jak dziala tego typu sprzet i urzadzenia, na ktore ma reagowac. Wiedze,
ktora wypada miec w tym przypadku. Wiedzy, ktora w duzej czesci sklada sie z podstawowej wiedzy na temat fizyki i podstaw geometrii. Inaczej
nic dziwnego, ze sprzet staje sie bezuzyteczny. Wiec wypada miec na
tyle odpowiedzialnosci za wlasne slowa, zeby nie powtarzac voodoo i nonsensow.

Co do CB oczywiscie ze jest bardzo przydatne w tego typu zastosowaniach.
Tyle ze pisales cos o pikaniu AR przy byle okazji (co jak widac nie
jest zgodne z prawda, przynajmniej w tym wzgledzie ze z tego pikania
mozna cos wnioskowac). A CB w takiej sytuacji z 90% tresci "jak mnie
slychac" albo bluzgami bedzie lepsze?
Nie.  Kazdy z tych srodkow ma swoje zalety i mankamenty, o ktorych po prostu wypada rzetelnie sie wypowiadac.




--

memento lorem ipsum

48 Data: Marzec 03 2011 11:17:44
Temat: Re: Antyradar - odświeamy temat
Autor: Cavallino 

Uytkownik "elmer radi radisson"  napisa w wiadomości

On 2011-03-02 17:26, Cavallino wrote:

Tymczasem jak widać potrafią być niewykrywane z odlegości pozwalającej
na reakcję.

znaczy z jakiej, z 400, 200 metrow nie pozwola na reakcje, tak?

Tak, 200 metrw moe nie pozwolić na reakcję.
Uwzględniając, e faktycznie ta odlego jest jeszcze mniejsza, bo fotki nie robi się przy 0 m, tylko przy 20-60 m, to pomiar odbywa się jeszcze wcześniej, więc pozostaje Ci 100 m z hakiem na reakcję.
A przy 120 km/h 100 m to są 3 sekundy, nie ma szans ebyś zareagowa i wytraci prędko w tym czasie.

W pasmie Ka, gdzie falszywek braktycznie brak? Jak ktos ma problemy
z reakcja w takiej sytuacji to znaczy ze i dla niego prawidlowa reakcja
na zolte swiatlo to wyzwanie.

Masz rację, gdy te świato pojawiao się spod ziemi to faktycznie mgby to być problem.

Ale ja nie piszę, eby Cię zaskakiwać, tylko eby potencjalny nabywca ar
zdawa sobie sprawę, e ar nie zapewnia mu bezpieczeństwa, a co najwyej
zwiększa szanse.

Oczywiscie ze zwieksza szanse i niczego nie gwarantuje. Dokladnie tak
samo, jak CB, czy GPS z wgrana mapa slupow - tyle, ze w praktyce
napisales zgola co innego i kategorycznego

Takie mam doświadczenia, więc trudno mi chwalić coś co się nie sprawdza.

Prawda jest taka, ze nie
masz elementarnej wiedzy

Prawda jest taka, e to nie jest urządzenie na ktrym trzeba się doktoryzować.
Ono ma dziaać i w porę ostrzegać, a bardzo często tego nie robi.

Co do CB oczywiscie ze jest bardzo przydatne w tego typu zastosowaniach.
Tyle ze pisales cos o pikaniu AR przy byle okazji (co jak widac nie
jest zgodne z prawda

Jest zgodne z prawdą - trybu Highway nie da się uywać w mieście, bo ilo faszywych alarmw jest olbrzymia - praktycznie powoduje znieczulicę na alarmy.
Z kolei w trybie City rzeczone 100 metrw jeszcze bardziej spada.

BTW: Nie zdarzyo mi się ebym z CB nie wiedzia o  FR ustawionym w tym miejscu, a AR jest zazwyczaj zupenie bezuyteczny do jego wykrywania.


, przynajmniej w tym wzgledzie ze z tego pikania
mozna cos wnioskowac). A CB w takiej sytuacji z 90% tresci "jak mnie
slychac" albo bluzgami bedzie lepsze?

Nie będzie.
Lepsze będzie w nim to, e informację o FR dostaniesz w formie "Uwaga fotoradar tam a tam" a nie identycznego przekazu jak pozostae 90% - na tym polega problem z AR, e do wyniku 10% alarmw prawdziwych, to to się nawet nie zblia.
Pewnie nawet do 1 % nie.

49 Data: Marzec 03 2011 11:44:16
Temat: Re: Antyradar - odświeamy temat
Autor: elmer radi radisson 

On 2011-03-03 11:17, Cavallino wrote:

Masz rację, gdy te świato pojawiao się spod ziemi to faktycznie
mgby to być problem.

Czesto zdarza sie, ze kierowca po raz pierwszy bedac w jakiejs
miejscowosci wyjezdza zza zakretu na skrzyzowanie ze swiatlami. Czyli
niemalze owo swiatlo "pojawia sie spod ziemi". ZGROZA.

Prawda jest taka, e to nie jest urządzenie na ktrym trzeba się
doktoryzować.
Ono ma dziaać i w porę ostrzegać, a bardzo często tego nie robi.

Jak sie nie ma podstawowej wiedzy na temat korzystania to nic dziwnego..
Ze swiadomoscia tego, ze w samochodzie procz lania paliwa wypada
sprawdzic cisnienie w kolach i poziom oleju przecietny kierowca ma tez
byc za pan brat, a nie czekac do corocznego przegladu. Jesli juz podjelo
sie decyzje o uzywaniu pojazdu. Myslac Twoimi kategoriami to tez doktorat. Oczekiwanie ze dane urzadzenie pracujace w nie-zero
jedynkowych warunkach podstawi kapcie pod lozko jest bledne od poczatku.
Prawidlowe podejscie to zapoznanie sie ze specyfika zagadnienia i wlasciwe interpretowanie alertow. Swiadomemu uzytkownikowi da wiele
satysfakcji.

Rybacy jakos sie nie skarza ze echosondy zamiast lawicy ryb wykazaly
zatopiony obiekt i nie placza, ze sie nadaje do smieci.

Jest zgodne z prawdą - trybu Highway nie da się uywać w mieście, bo
ilo faszywych alarmw jest olbrzymia - praktycznie powoduje
znieczulicę na alarmy.
Z kolei w trybie City rzeczone 100 metrw jeszcze bardziej spada.

Po raz kolejny wykazales sie niewiedza. Tryb City praktycznie zawsze
dotyczy obnizenia czulosci na najbardziej obarczone w takim terenie
falszywkami pasma X i K. Nigdy w Ka, bo jest to pozbawione elementarnego sensu.

BTW: Nie zdarzyo mi się ebym z CB nie wiedzia o FR ustawionym w tym
miejscu, a AR jest zazwyczaj zupenie bezuyteczny do jego wykrywania.

Wystarczy ze bedziesz swiezym klientem po wystawieniu sie zalogi,
albo ustawia sprzet zabudowany w nieoznakowanym pojezdzie w ten sposob,
ze malo kto sie pozna. Dopoki komus cos nie zabrzeczy.


--

memento lorem ipsum

50 Data: Marzec 03 2011 11:58:03
Temat: Re: Antyradar - odświeamy temat
Autor: Cavallino 

Uytkownik "elmer radi radisson"  napisa w wiadomości

On 2011-03-03 11:17, Cavallino wrote:

Masz rację, gdy te świato pojawiao się spod ziemi to faktycznie
mgby to być problem.

Czesto zdarza sie, ze kierowca po raz pierwszy bedac w jakiejs
miejscowosci wyjezdza zza zakretu na skrzyzowanie ze swiatlami. Czyli
niemalze owo swiatlo "pojawia sie spod ziemi". ZGROZA.

Jeśli pojawia się 3 sekundy przed wjechaniem na skrzyowanie, to faktycznie zgroza.


Prawda jest taka, e to nie jest urządzenie na ktrym trzeba się
doktoryzować.
Ono ma dziaać i w porę ostrzegać, a bardzo często tego nie robi.

Jak sie nie ma podstawowej wiedzy

Nudny jesteś.
Wiedza jest potrzebna producentowi, uytkownik ma tylko wączyć do gniazdka.


Jest zgodne z prawdą - trybu Highway nie da się uywać w mieście, bo
ilo faszywych alarmw jest olbrzymia - praktycznie powoduje
znieczulicę na alarmy.
Z kolei w trybie City rzeczone 100 metrw jeszcze bardziej spada.

Po raz kolejny wykazales sie niewiedza. Tryb City praktycznie zawsze
dotyczy obnizenia czulosci na najbardziej obarczone w takim terenie
falszywkami pasma X i K. Nigdy w Ka, bo jest to pozbawione elementarnego sensu.

Moliwe - mwiem ju nie raz e nie doktoryzuję się na ar, więc wisi mi i powiewa zapamiętywanie/zapisywanie jaki sygna jest sygnalizowany w danym momencie.
Ale sprawdzaem przed czynnym FR (w Swarzędzu) dziaanie ar w trybie City i Highway i rnica bya wyrana, w trybie City sygnalizacja bya zbyt pna.
Mnie to wystarczy.



BTW: Nie zdarzyo mi się ebym z CB nie wiedzia o FR ustawionym w tym
miejscu, a AR jest zazwyczaj zupenie bezuyteczny do jego wykrywania.

Wystarczy ze bedziesz swiezym klientem po wystawieniu sie zalogi,

Ruch na Krzywoustego jest na tyle duy, e zazwyczaj z CB wiedziaem ZANIM zaoga się ustawia.
A ar ani razu nie zasygnalizowa w porę faktu dziaa w tym miejscu FR.

ANI RAZU !!!!
Rozumiesz co się do Ciebie pisze, czy dalej będzie się upiera, e jest to niemoliwe, bo na yt oglądaeś film, w ktrym coś gdzieś zostao wykryte?

51 Data: Marzec 03 2011 12:24:29
Temat: Re: Antyradar - odświeamy temat
Autor: elmer radi radisson 

On 2011-03-03 11:58, Cavallino wrote:

Nudny jesteś.
Wiedza jest potrzebna producentowi, uytkownik ma tylko wączyć do
gniazdka.

Slabszego wykretu nie czytalem od dawna, za to nadrabiasz ich iloscia
norme wieloletnia :)

Moliwe - mwiem ju nie raz e nie doktoryzuję się na ar, więc wisi mi
i powiewa zapamiętywanie/zapisywanie jaki sygna jest sygnalizowany w
danym momencie.

Ale sprawdzaem przed czynnym FR (w Swarzędzu) dziaanie ar w trybie
City i Highway i rnica bya wyrana, w trybie City sygnalizacja bya
zbyt pna.
Mnie to wystarczy.

Bo to bylo urzadzenie pracujace w pasmie K.
Wiec skoro sa rozne pasma i specyfika pracy, trzeba przeczytac instrukcje. Jesli nie potrafisz - nie pchaj sie na afisz.

Jak kupisz GPS i mapa zle zadziala, to wjedziesz pod gdzies prad albo
do rzeki? "Przeciez to ma dzialac po podlaczeniu do gniazdka!"

Ruch na Krzywoustego jest na tyle duy, e zazwyczaj z CB wiedziaem
ZANIM zaoga się ustawia.
A ar ani razu nie zasygnalizowa w porę faktu dziaa w tym miejscu FR.

ANI RAZU !!!!

Juz pisalem wczesniej, zebys oddal do reklamacji. Ostatecznie mozesz
go wyrzucic do smieci. Gadamy o prawidlowo dzialajacym i swiadomie uzytkowanym sprzecie, tak samo jak gadajac na grupie motoryzacyjnej nie zakladamy ze ktos jedzie z samochodem w ktorym odpadlo jedno kolo i dziwi sie ze na zakretach krzesze iskry.



--

memento lorem ipsum

52 Data: Marzec 03 2011 12:34:52
Temat: Re: Antyradar - odświeamy temat
Autor: Cavallino 

Uytkownik "elmer radi radisson"  napisa w wiadomości news:

Ruch na Krzywoustego jest na tyle duy, e zazwyczaj z CB wiedziaem
ZANIM zaoga się ustawia.
A ar ani razu nie zasygnalizowa w porę faktu dziaa w tym miejscu FR.

ANI RAZU !!!!

Juz pisalem wczesniej, zebys oddal do reklamacji.

Ale po co?
Inaczej ustawione (na wprost)/innego typu wykrywa prawidowo, więc i tak wyślą mnie na drzewo.
Chyba nie wierzysz, e przyjadą z suszarką na to samo miejsce i tak samo się ustawią eby sprawdzić?

Zresztą podobnie zachowywa się w tym miejscu mj poprzedni ar, więc to nie o egzemplarz chodzi.

Ostatecznie mozesz
go wyrzucic do smieci.

Wolę tak zrobić z Twoimi bredniami.

53 Data: Marzec 02 2011 13:17:24
Temat: Re: Antyradar - odświeamy temat
Autor: Cavallino 

Uytkownik "elmer radi radisson"  napisa w wiadomości news:

Po za tym, jak widac na przykladzie podanych filmow, jaki by kat
ustawienie nie byl detekcja potrafi sie odbyc z wielu setek metrow.

http://www.youtube.com/watch?v=PwxF86v3SAY
Chodzi o tą drogę i miejsce widoczne po prawej ok 3 minuty filmu.
Na wprost radaru ustawić się nie da, bo krzaczory zasaniają, więc stawiają ze skosa.
Na oko koo 45 stopni.
W wiązkę wpadasz chwilę przed zrobieniem fotki.

54 Data: Marzec 02 2011 13:29:57
Temat: Re: Antyradar - odświeamy temat
Autor: Cavallino 

Uytkownik "elmer radi radisson"  napisa w wiadomości news:

CO do skutecznosci detekcji w tym przypadku kwestia dotyczy po prostu pasma Ka, w odroznieniu od K. W Poznaniu SM posiada Multanove

Tak z tego co poczytaem/obejrzaem na fotkach z wyglądu chodzi bardziej o AD9 Ramer.
http://antyradary.phi.pl/forum/viewtopic.php?t=750

"Maksymalna odlego od mierzonego obiektu: 60m (3 pasy ruchu) "

I z takiej mniej więcej odlegości toto cyka fotki, a sieje niewiele dalej gdy stoi ze skosa.

55 Data: Marzec 02 2011 13:41:34
Temat: Re: Antyradar - odświeamy temat
Autor: Cavallino 

Uytkownik "elmer radi radisson"  napisa w wiadomości news:

Po za tym, jak widac na przykladzie podanych filmow, jaki by kat
ustawienie nie byl detekcja potrafi sie odbyc z wielu setek metrow.

http://www.antyradary.net/movies/sos17ZR100eAD934.mpg

Zakądając, e to w poznaniu to AD9 - tu masz przykad:

Detekcja 220 m przy FR ustawionym na wprost.

Czyli w gorszych warunkach (skos) masz duo mniej, a na tej ulicy jedzie się duo więcej ni 100, to na reakcję czasu praktycznie nie masz wcale.
Dalej będziesz się upiera, e AR to jest lek na wszystkie przypadki?

56 Data: Marzec 02 2011 15:16:13
Temat: Re: Antyradar - odświeamy temat
Autor: elmer radi radisson 

On 2011-03-02 13:41, Cavallino wrote:

http://www.antyradary.net/movies/sos17ZR100eAD934.mpg

Zakądając, e to w poznaniu to AD9 - tu masz przykad:

Detekcja 220 m przy FR ustawionym na wprost.

Wlasnie dales najlepszy przyklad, ze nie rozumiesz w sposob podstawowy
tego co obejrzales.
220m to jest detekcja urzadzenia ustawionego *TYŁEM*. Promieniujacego w przeciwnym kierunku. Mierzacego pojazdy nadjezdzajace z drugiej strony
i stanowiacego takie ryzyko, ze mozna dostac fote od tylu.
Dopiero od 0:30 zaczyna sie przyklad z detekcja od frontu. I tu masz
bardzo dobre >400 metrow. Czyli dokladnie to o czym pisze. To jest
nic innego jak potwierdzenie tego o czym pisze od samego poczatku,
A Ty probujesz dowiesc.. juz wlasciwie nie wiem nawet czego.

Na marginesie - to jest AD9 czyli sprzet o zblizonym stopniu wykrywalnosci do Multanovy.

Czyli w gorszych warunkach (skos) masz duo mniej, a na tej ulicy jedzie
się duo więcej ni 100, to na reakcję czasu praktycznie nie masz wcale.
Dalej będziesz się upiera, e AR to jest lek na wszystkie przypadki?

Ratunku. JAKI SKOS, po raz dziesiaty sie pytam. Mylisz kompletnie pojecia i zasady pracy tych urzadzen, po co je tlumacze?
W ten sposob to mnie juz w ogole nie dziwi czemu piszesz to co piszesz
i czemu to jest pozbawione sensu, opierajac sie na dziwnych
domniemaniach.

Po za tym, Ty serio mowisz ze na ulicy widocznej na tym filmie sie
jezdzi ponad 100km/h, w domysle skoro piszesz o reakcji to piszesz o sobie? Droga na terenie miejskiego osiedla, z widoczna szkola, gesta
miejska zabudowa, blokami przy ulicy i co rusz skrzyzowaniami i wyjazdami z posesji? Niebywale.


--

memento lorem ipsum

57 Data: Marzec 02 2011 15:25:09
Temat: Re: Antyradar - odświeamy temat
Autor: Cavallino 

Uytkownik "elmer radi radisson"  napisa w wiadomości news:

I tu masz
bardzo dobre >400 metrow.

Uparty klient.
Dostaeś następny link - 100 m od tyu, 240 m od przodu (cay czas przy idealnie ustawionym urządzeniu, w Poznaniu tak nie stawiają).

Daleko za mao.

Czyli w gorszych warunkach (skos) masz duo mniej, a na tej ulicy jedzie
się duo więcej ni 100, to na reakcję czasu praktycznie nie masz wcale.
Dalej będziesz się upiera, e AR to jest lek na wszystkie przypadki?

Ratunku. JAKI SKOS, po raz dziesiaty sie pytam.

Skosowaty - po raz 10 odpowiadam.

Po za tym, Ty serio mowisz ze na ulicy widocznej na tym filmie sie
jezdzi ponad 100km/h

Nie, ponad 100 się jedzi w Poznaniu na Krzywoustego - o tym cay czas mwimy.

58 Data: Marzec 02 2011 17:13:26
Temat: Re: Antyradar - odświeamy temat
Autor: elmer radi radisson 

On 2011-03-02 15:25, Cavallino wrote:

Uparty klient.
Dostaeś następny link - 100 m od tyu, 240 m od przodu (cay czas przy
idealnie ustawionym urządzeniu, w Poznaniu tak nie stawiają).

Ha ha. Niechcacy sam dales przyklad na swietna detekcje nazywajac ja
slaba, teraz probujesz to zdyskredytowac. Ok, niech Ci bedzie. A ja powiem tak - 240m w gestej zabudowie przy ograniczeniu 50, gdzie nikt przekraczajacy przy zdrowych zmyslach nie jezdzi wiecej niz 70 (a i na to przy takiej ilosci przejsc dla pieszych mozna sie obruszyc), przy trudnym przeciwniku jakim jest AD9 to jest wciaz dobry wynik i
pozwalajacy zwolnic. I wciaz nie ma to nic wspolnego z jakims wydumanym
"dowiedzeniem sie ze zostalo sie zmierzonym".

Jako bonus masz tez dowod na bzdure o praktykowanym pomiarze z 60m.
http://www.youtube.com/watch?v=ZYT6sdzlKDs

przy ustawieniu urzadzenia przy jezdni dobrze widac ze klient dostal
fote moze z gora 10m.

O tych "skosach" i "wprostach" to juz nie bede w ogole komentowal dalej bo rece opadaja, napisalem juz dosyc.
Jak lubisz sam sie utrzymywac w wymyslach nie majacych nic wspolnego z rzeczywistoscia i powielac takie nonsensy na przyszlosc, nie przyjmujac
nic do wiadomosci, to Twoja wolna wola.



--

memento lorem ipsum

59 Data: Marzec 02 2011 17:31:13
Temat: Re: Antyradar - odświeamy temat
Autor: Cavallino 

Uytkownik "elmer radi radisson"  napisa w wiadomości news:

Dostaeś następny link - 100 m od tyu, 240 m od przodu (cay czas przy
idealnie ustawionym urządzeniu, w Poznaniu tak nie stawiają).

Ha ha. Niechcacy sam dales przyklad na swietna detekcje nazywajac ja
slaba,

A co mnie obchodzi, e raz mu się uda?
Moe się udać nawet 1000 razy.
Problem jest wtedy, gdy się raz nie uda.

teraz probujesz to zdyskredytowac. Ok, niech Ci bedzie. A ja powiem tak - 240m w gestej zabudowie przy ograniczeniu 50


Nie ściemniaj, w tym przypadku zabudowa to korzy, bo sygna ma się od czego odbić.
Waśnie w polu, na ekspreswce ar ma trudniejsze zadanie.
A i waśnie tam jest najbardziej poądany - w gęstym ruchu miejskim mao kto się zagapi i wpadnie na radar z kosmiczną prędkością.

przy ustawieniu urzadzenia przy jezdni dobrze widac ze klient dostal
fote moze z gora 10m.

Tym gorzej, bo tym pniej wiązka ustawionego skosem fr będzie dostrzegalna dla ar.

O tych "skosach" i "wprostach" to juz nie bede w ogole komentowal

I susznie, skoro nie widzisz rnicy, e przy skosie o fotoradarze są informani kierowcy, ale na przecznicy.

Przyznaj się lepiej - dla ktrej firmy sprzedającej AR pracujesz?

60 Data: Marzec 03 2011 11:24:35
Temat: Re: Antyradar - odświeamy temat
Autor: elmer radi radisson 

On 2011-03-02 17:31, Cavallino wrote:

A co mnie obchodzi, e raz mu się uda?
Moe się udać nawet 1000 razy.
Problem jest wtedy, gdy się raz nie uda.

Nikt nie mowi o 100% skutecznosci. Dla porownania z CB sie nie dowiesz tez zawsze wszystkiego. Generalnie zawsze tak jest dopoki sie nie ma
na pokladzie szklanej kuli.

Nie ściemniaj, w tym przypadku zabudowa to korzy, bo sygna ma się od
czego odbić.

ROTFL. Pare postow temu sciemniales z innymi teoriami, jak zobaczyles detekcje z kilometra w szczerym polu. Z detekcja sygnalu przez caly
czas przejazdu.

Waśnie w polu, na ekspreswce ar ma trudniejsze zadanie.
A i waśnie tam jest najbardziej poądany - w gęstym ruchu miejskim mao
kto się zagapi i wpadnie na radar z kosmiczną prędkością.

95% uzycia FR to teren zabudowany, obszary miejskie i zniwa dla SM ktora w majestacie prawa kosi klientele jak zboze. Pole
i ekspresowki to jest pole do popisu dla widerejestratorow. Straze
miejskie nie maja wg. nowej ustawy nawet prawa do ustawiania FR poza
terenem zabudowanym i a wczesniej praktykowaly to sporadycznie. Wiec
o czym w ogole mowa. Poza tym to "pole, ekspresowka" to jest z reguly
owy "strzal na wprost" o ktorym tez sam, notabene w merytorycznych
szczegolach blednie, pisales. Bo i droga jest uksztaltowana z reguly
tak ze zasieg sygnalu jest daleki. Najdoskonalszy przyklad ze przypomne
po raz enty, podalem Ci sam, z filmem z detekcja z kilometra.

przy ustawieniu urzadzenia przy jezdni dobrze widac ze klient dostal
fote moze z gora 10m.
Tym gorzej, bo tym pniej wiązka ustawionego skosem fr będzie
dostrzegalna dla ar.

Ratunku, rece mi opadaja.  Krecisz niemozebnie w kazdej sytuacji. Dopiero co podales film z detekcja urzadzenia ustawionego dokladnie
przy jezdni, pracujacego W DOKLADNIE TEN sam sposob co na TYM filmie
z 400 metrow.

I susznie, skoro nie widzisz rnicy, e przy skosie o fotoradarze są
informani kierowcy, ale na przecznicy.

Brakuje mi po prostu slow jak widze po raz setny jak jestes odporny
na wiedze i zapiekles sie w defacto belkocie o tych skosach i rzezbisz magiczne teorie. Moze sobie juz na wlasna reke uzupelnij wiedze skoro
to co napisalem do tej pory nie weszlo? Gwarantuje ze tym co znajdziesz
w sieci, bedziesz oczarowany.

Przyznaj się lepiej - dla ktrej firmy sprzedającej AR pracujesz?

Zadnej. Ale nie dziwi mnie ze nie majac krzty merytorycznych argumentow
i bedac na tym przylapany, wciaz powtarzajac cuda mozesz wymyslac sobie
ad personam co tam chcesz ;)


--

memento lorem ipsum

61 Data: Marzec 03 2011 11:35:38
Temat: Re: Antyradar - odświeamy temat
Autor: Cavallino 

Uytkownik "elmer radi radisson"  napisa w wiadomości news:

Nikt nie mowi o 100% skutecznosci.

No waśnie.
Nikt nie jest w stanie zagwarantować poziomu skuteczności i o tym piszę.

Nie ściemniaj, w tym przypadku zabudowa to korzy, bo sygna ma się od
czego odbić.

ROTFL. Pare postow temu sciemniales z innymi teoriami,

Kamiesz.
Nie chodzio o szczere pole, tylko o ustawienie radaru.

Waśnie w polu, na ekspreswce ar ma trudniejsze zadanie.
A i waśnie tam jest najbardziej poądany - w gęstym ruchu miejskim mao
kto się zagapi i wpadnie na radar z kosmiczną prędkością.

95% uzycia FR to teren zabudowany

Nic nie pisaem o podziale teren zabudowany (formalnie) / inny.
Przy mojej ocenie liczy się tylko to, gdzie spytkaem pomiary o ktrych AR mnie nie ostrzeg odpowiednio wcześnie.
Tak na oko byo to 80% sytuacji w ktrych to ja byem mierzony (mowa rwnie o suszarkach).


Pole
i ekspresowki to jest pole do popisu dla widerejestratorow.

Widziaem na grupie zdjęcia radaru ustawionego w polu na DK5, to mi wystarczy, a % oglne mnie nie obchodzą.


Poza tym to "pole, ekspresowka" to jest z reguly
owy "strzal na wprost"

Niestety - w miejscu o ktrym piszę jest dokadnie odwrotnie, ile razy mam Ci to powtrzyć?

przy ustawieniu urzadzenia przy jezdni dobrze widac ze klient dostal
fote moze z gora 10m.
Tym gorzej, bo tym pniej wiązka ustawionego skosem fr będzie
dostrzegalna dla ar.

Ratunku, rece mi opadaja.  Krecisz niemozebnie w kazdej sytuacji.

Nie - to Ty prbujesz na się wybielać beznadziejne urządzenia.


Dopiero co podales film z detekcja urzadzenia ustawionego dokladnie
przy jezdni, pracujacego W DOKLADNIE TEN sam sposob co na TYM filmie
z 400 metrow.

I z wynikiem o poowę gorszym.
Nie skania Cię to do przemyśleń, e moe być jeszcze gorzej?



I susznie, skoro nie widzisz rnicy, e przy skosie o fotoradarze są
informani kierowcy, ale na przecznicy.

Brakuje mi po prostu slow jak widze po raz setny jak jestes odporny
na wiedze i zapiekles sie w defacto belkocie o tych skosach

Zapętliem się w tym co widzę na codzień i uodpornieniu na Twj bekot teoretyka rodem z YT.

Przyznaj się lepiej - dla ktrej firmy sprzedającej AR pracujesz?

Zadnej.

Kamiesz.

62 Data: Marzec 03 2011 11:52:46
Temat: Re: Antyradar - odświeamy temat
Autor: elmer radi radisson 

On 2011-03-03 11:35, Cavallino wrote:

Kamiesz.
Nie chodzio o szczere pole, tylko o ustawienie radaru.

Czemu zarzucasz mi klamstwo, skoro wielokrotnie tlumaczylem wbijajac niemalze mlotkiem, ze sprzet ustawia sie pod okreslonym katem. Poza tym po filmie doskonale widac ze kat nie ma detekcji ma zadnego znaczenia,
jesli detekcja tego sygnalu odbywa sie z kilometra. Bo wiazka i tak rozszerza sie na wiele setek metrow. Mam cie zachecic do przeprosin?
Nie zarzucaj czegos jednoczesnie kompromitujac sie fundamentalna
niewiedza w dyskusji i co gorsza, dalej wykazujac odpornosc na latwa
do pojecia wiedze.

Przyznaj się lepiej - dla ktrej firmy sprzedającej AR pracujesz?

Zadnej.

Kamiesz.

Wiesz ze w tym momencie przegiales i w tym momencie przegralbys za
publiczne oszczerstwo w sadzie? Nie groze, bo do takiego poziomu sie
nie znizam. Po prostu kontroluj sie, bo w tym momencie poplynales z zenada do rynsztoka.


--

memento lorem ipsum

63 Data: Marzec 03 2011 12:01:30
Temat: Re: Antyradar - odświeamy temat
Autor: Cavallino 

Uytkownik "elmer radi radisson"  napisa w wiadomości

On 2011-03-03 11:35, Cavallino wrote:

Kamiesz.
Nie chodzio o szczere pole, tylko o ustawienie radaru.

Czemu zarzucasz mi klamstwo

Bo kamiesz.
To e nie rozumiesz co czytasz, moe trochę Cię usprawiedliwia, ale nie zmienia faktu e kamiesz.

Poza tym po filmie doskonale widac ze kat nie ma detekcji ma zadnego znaczenia,
jesli detekcja tego sygnalu odbywa sie z kilometra.

A jeśli odbywa się z 200 m to co stoi na przeszkodzie? ;-)
Te to widać na filmie i na nim się skup.

Przyznaj się lepiej - dla ktrej firmy sprzedającej AR pracujesz?

Zadnej.

Kamiesz.

Wiesz ze w tym momencie przegiales i w tym momencie przegralbys za
publiczne oszczerstwo w sadzie?

LOL
Zabawny jesteś.
Po prostu nie wierzę, e ktoś moe tak bezinteresownie naginać rzeczywisto, przeinaczać czyjeś wypowiedzi i po prostu kamać, jak Ty to robisz.
I wszystko tylko po to, eby bronić jakiegoś urządzenia, za kadym razem kiedy ktoś na nie narzeka.

Ale masz rację - w grę wchodzi jeszcze jakieś skrzywienie psychiczne, to nie musi być interes.

64 Data: Marzec 03 2011 12:17:03
Temat: Re: Antyradar - odświeamy temat
Autor: elmer radi radisson 

On 2011-03-03 12:01, Cavallino wrote:

Bo kamiesz.
To e nie rozumiesz co czytasz, moe trochę Cię usprawiedliwia, ale nie
zmienia faktu e kamiesz.
Poza tym po filmie doskonale widac ze kat nie ma detekcji ma zadnego
znaczenia,
jesli detekcja tego sygnalu odbywa sie z kilometra.

A jeśli odbywa się z 200 m to co stoi na przeszkodzie? ;-)
Te to widać na filmie i na nim się skup.

Udajesz ze jestes tepy, czy do tej pory faktycznie nie zrozumiales tego
co napisalem dawno w zakresie fundamentalnych roznic miedzy urzadzeniami
i pasmami K oraz Ka i tego w jaki sposob bywaja wykrywane? Oraz udajesz
tez ze nie pojmujesz jakie sa roznice w rozchodzeniu sie sygnalu w
otwartej przestrzeni oraz zabudowanej i z przeszkodami? To moze CB
radio tez wyrzuc. Przeciez w miescie z mniejszym zasiegiem i wieksza
iloscia "zaklocen" musi byc popsute albo nieskuteczne!

LOL
Zabawny jesteś.
Po prostu nie wierzę, e ktoś moe tak bezinteresownie naginać
rzeczywisto, przeinaczać czyjeś wypowiedzi i po prostu kamać, jak Ty
to robisz.

Akurat doskonale widac kto tu kreci i mozesz sobie zaklinac rzeczywistosc. Skoro nie umiesz przyznac sie do bledu i elementarnej niewiedzy ktora widac w kazdej kolejnej wypowiedzi to zostaje tylko to.
Ale z takim czyms to nie dosc ze trudno polemizowac to po prostu szkoda dalej czasu.

I wszystko tylko po to, eby bronić jakiegoś urządzenia, za kadym razem
kiedy ktoś na nie narzeka.

Ale masz rację - w grę wchodzi jeszcze jakieś skrzywienie psychiczne, to
nie musi być interes.

Z pewnoscia skrzywieniem psychicznym mozna obarczyc sytuacje w ktorej
ktos podejmuje dyskusje, wykazujac sie ZEROWA merytoryka i schodzac na argumenty ad personam. Albo ostatecznie mozna to okreslic trollingiem.


--

memento lorem ipsum

65 Data: Marzec 03 2011 12:24:56
Temat: Re: Antyradar - odświeamy temat
Autor: Cavallino 

Uytkownik "elmer radi radisson"  napisa w wiadomości news:

Udaje ze jestem tepy,

Zaczynam mieć wątpliwości czy udajesz.

Po prostu nie wierzę, e ktoś moe tak bezinteresownie naginać
rzeczywisto, przeinaczać czyjeś wypowiedzi i po prostu kamać, jak Ty
to robisz.

Akurat doskonale widac kto

No widać.
Ja opisuje wraenia ze swojej przygody z ar, a Ty prbujesz wciskać ciemnoty, eby obronić to urządzenie, mimo e raczej nie robieś za pilota na prawym fotelu mojego auta, więc nie masz zielonego pojęcia ile razy ar mi pomg, a ile nie.

Ale masz rację - w grę wchodzi jeszcze jakieś skrzywienie psychiczne, to
nie musi być interes.

Z pewnoscia skrzywieniem psychicznym mozna obarczyc sytuacje w ktorej
ktos podejmuje dyskusje

Tak, ju zauwayem, e nie lubisz gdy ktoś podejmuje z Tobą dyskusję.
Ale to nie mj problem.
Ja negatywnego zdania o ar nie zmienię, tylko dlatego e to zdanie Ci się nie podoba.
Wiem e ich skuteczno w realu jest znikoma, e często bardziej przeszkadzają ni pomagają (bo czowiek czuje się bezpieczeniejszy, a wcale tak nie jest).
I mam zamiar uświadamiać o tym na grupie kadego kto zapyta o ar, niezalenie od tego, jak bardzo Cię to pieni.

66 Data: Marzec 03 2011 13:09:20
Temat: Re: Antyradar - odświeamy temat
Autor: elmer radi radisson 

On 2011-03-03 12:24, Cavallino wrote:

Udaje ze jestem tepy,

Zaczynam mieć wątpliwości czy udajesz.

Straszna lipa, jak juz falszujesz moje wpisy. Zalosc, ostateczna padaka.

Tak, ju zauwayem, e nie lubisz gdy ktoś podejmuje z Tobą dyskusję.
Ale to nie mj problem.
Ja negatywnego zdania o ar nie zmienię, tylko dlatego e to zdanie Ci
się nie podoba.
Wiem e ich skuteczno w realu jest znikoma, e często bardziej
przeszkadzają ni pomagają (bo czowiek czuje się bezpieczeniejszy, a
wcale tak nie jest).
I mam zamiar uświadamiać o tym na grupie kadego kto zapyta o ar,
niezalenie od tego, jak bardzo Cię to pieni.

Generalnie to zauwazylem ze nie lubisz, jak wykazuje ci sie brak
zasadniczej wiedzy, ktory zaprezentowales dokonujac wobec innego
grupowicza i wykazujac sie arbitralnym i pseudoobiektywnym argumentem
w odpowiedzi na jego konkretne pytanie. Jednoczesnie opierajac
sie na pojedynczym, wlasnym przypadku i nie zaznaczajac ze to
indywidualna opinia z wlasnym egzemplarzem, a przedstawiajac jakoby
byla to ogolna prawda objawiona. Zatem takie "porady" to warto
sobie wlozyc w obuwie.

Wykazujac sie na kazdym kroku kompletna ignorancja w temacie, udajac
ze "przeciez nie musisz wiedziec jak to dziala" jednoczesnie probowales
dyskutowac wlasnie na ten sam temat kierujac sie biezaco wysnuwanymi
domyslami i zyczeniowymi teoriami.

Dostales mnostwo darmowej wiedzy ale zamiast z niej  - wobec jak sie
okazuje wieloletniej indolencji - skorzystac, zapedziles sie w kozi rog gdzie uparcie obstajesz przy kompromitujacych argumentach obnazajac
konsekwentnie wlasna niewiedze i utwierdzajac czytelnika w przekonaniu
ze takze dotyczy ona podstaw materialu z fizyki i geometrii w szkole
podstawowej.

Wobec tego wszystkiego obraziles mnie w sposob wyraznie ocierajacy sie o karalne oszczerstwo i nawet z tego nie potrafisz sie godnie wyplatac.

To tyle z mojej strony w tym temacie.


--

memento lorem ipsum

67 Data: Marzec 03 2011 13:22:08
Temat: Re: Antyradar - odświeamy temat
Autor: Cavallino 

Uytkownik "elmer radi radisson"  napisa w wiadomości

On 2011-03-03 12:24, Cavallino wrote:

Udaje ze jestem tepy,

Zaczynam mieć wątpliwości czy udajesz.

Straszna lipa, jak juz falszujesz moje wpisy.

Podstawiam Ci lusterko, ebyś się przejrza ze swoimi epitetami.

Zalosc, ostateczna padaka.

Owszem, od momentu kiedy z braku argumentw postanowieś podyskutować o interlokutorze zamiast o antyradarach.

Na podobnej zasadzie, co mądrości ktre tu przedstawieś, powinieneś zakazywać oceny samochodu komuś kto nie ma dyplomu inyniera i nie doktoryzuje się z budowy samochodu.

Wobec tego wszystkiego obraziles mnie

ROTFL !!!
Goń się handlarzu i id dalej handlować swoimi antyradarami, ale nie reklamuj ich tak nachalnie na grupie.

I na przyszo lepiej odpu sobie histerię, jak tylko ktoś przekona się na wasnej skrze jak sabe to rozwiązanie i podzieli się na grupie swoimi spostrzeeniami - będziesz bardziej wiarygodny.

68 Data: Marzec 03 2011 13:53:45
Temat: Re: Antyradar - odświeamy temat
Autor: elmer radi radisson 

On 2011-03-03 13:22, Cavallino wrote:

ROTFL !!!
Goń się handlarzu i id dalej handlować swoimi antyradarami, ale nie
reklamuj ich tak nachalnie na grupie.

Wlasnie popelniles przestepstwo znieslawienia z artykulu 212 k.k.

Poza tym, skoro zasloniles caly swoj dotychczasowy belkot taka zaslona dymna, idac tropem twojego rozumowania i tej samej zasadzie ciebie
moznaby okreslic handlarzem Kiami i CB radiem, wylacznie ze wzgledu
na obszerne wypowiedzi sie na ich temat. Niestety jestes zalosny jako dyskutant i  nastepnym razem nie psuj rozmowcom cennego czasu.

Na temat wiarygodnosci, juz sie nie osmieszaj, watek kazdego czytajacego twoje wywody z pewnoscia doskonale rozbawi. Fantastycznie ze google jest tak pamietliwy :). EOT.


--

memento lorem ipsum

69 Data: Marzec 03 2011 14:00:24
Temat: Re: Antyradar - odwieamy temat
Autor: Jarek Andrzejewski 

On Thu, 03 Mar 2011 13:53:45 +0100, elmer radi radisson
 wrote:

Go si handlarzu i id dalej handlowa swoimi antyradarami, ale nie

Wlasnie popelniles przestepstwo znieslawienia z artykulu 212 k.k.

eee, nazwanie kogo handlarzem to zniesawienie?

Art. 212. 1. Kto pomawia inn osob, grup osb, instytucj, osob
prawn lub jednostk organizacyjn nie majc osobowoci prawnej o
takie postpowanie lub waciwoci, ktre mog poniy j w opinii
publicznej lub narazi na utrat zaufania potrzebnego dla danego
stanowiska, zawodu lub rodzaju dziaalnoci,

--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski

70 Data: Marzec 03 2011 14:11:28
Temat: Re: Antyradar - odwieamy temat
Autor: Cavallino 

Uytkownik "Jarek Andrzejewski"  napisa w wiadomoci

On Thu, 03 Mar 2011 13:53:45 +0100, elmer radi radisson
 wrote:

Go si handlarzu i id dalej handlowa swoimi antyradarami, ale nie

Wlasnie popelniles przestepstwo znieslawienia z artykulu 212 k.k.

eee, nazwanie kogo handlarzem to zniesawienie?

Art. 212. 1. Kto pomawia inn osob, grup osb, instytucj, osob
prawn lub jednostk organizacyjn nie majc osobowoci prawnej o
takie postpowanie lub waciwoci, ktre mog poniy j w opinii
publicznej lub narazi na utrat zaufania potrzebnego dla danego
stanowiska, zawodu lub rodzaju dziaalnoci,

No i ma racj, wyjawienie e handlarz pisze na grup po to, eby reklamowa swj cham, moe skutkowa utrat zaufania.
Zarwno do niego jak i do chamu.

71 Data: Marzec 03 2011 15:02:06
Temat: Re: Antyradar - odwieamy temat
Autor: Jarek Andrzejewski 

On Thu, 3 Mar 2011 14:11:28 +0100, "Cavallino"
 wrote:

Uytkownik "Jarek Andrzejewski"  napisa w wiadomoci

On Thu, 03 Mar 2011 13:53:45 +0100, elmer radi radisson
 wrote:

Go si handlarzu i id dalej handlowa swoimi antyradarami, ale nie

Wlasnie popelniles przestepstwo znieslawienia z artykulu 212 k.k.

eee, nazwanie kogo handlarzem to zniesawienie?

Art. 212. 1. Kto pomawia inn osob, grup osb, instytucj, osob
prawn lub jednostk organizacyjn nie majc osobowoci prawnej o
takie postpowanie lub waciwoci, ktre mog poniy j w opinii
publicznej lub narazi na utrat zaufania potrzebnego dla danego
stanowiska, zawodu lub rodzaju dziaalnoci,

No i ma racj, wyjawienie e handlarz pisze na grup po to, eby reklamowa
swj cham, moe skutkowa utrat zaufania.
Zarwno do niego jak i do chamu.

no tak, ale autor nie napisa nic o "chamie" lub o jakich paskudnych
waciwociach samej osoby.
Po prostu nie wydaje mi si, eby okrelenie jakiegokolwiek sprzedawcy
"handlarzem" a jego towaru "swoimi antyradarami" - jakkolwiek niezbyt
grzeczne - byo pomwieniem.

To, e kto napisa, e osoba piszca do grupy sprzedaje towar, o
ktym pisze te chyba nie nosi znamion przestpstwa pomwienia
(oczywicie jeli jest prawd).

Tak czy siak: ciganie jest z oskarenia prywatnego, wic kto wie,
moe bdzie cig dalszy i sd zweryfikuje czy doszo do popenienia
przestpstwa czy nie? :-)
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski

72 Data: Marzec 03 2011 20:15:43
Temat: Re: Antyradar - odwieamy temat
Autor: Cavallino 

Uytkownik "Jarek Andrzejewski"  napisa w wiadomoci

On Thu, 3 Mar 2011 14:11:28 +0100, "Cavallino"
 wrote:

Uytkownik "Jarek Andrzejewski"  napisa w wiadomoci

On Thu, 03 Mar 2011 13:53:45 +0100, elmer radi radisson
 wrote:

Go si handlarzu i id dalej handlowa swoimi antyradarami, ale nie

Wlasnie popelniles przestepstwo znieslawienia z artykulu 212 k.k.

eee, nazwanie kogo handlarzem to zniesawienie?

Art. 212. 1. Kto pomawia inn osob, grup osb, instytucj, osob
prawn lub jednostk organizacyjn nie majc osobowoci prawnej o
takie postpowanie lub waciwoci, ktre mog poniy j w opinii
publicznej lub narazi na utrat zaufania potrzebnego dla danego
stanowiska, zawodu lub rodzaju dziaalnoci,

No i ma racj, wyjawienie e handlarz pisze na grup po to, eby reklamowa
swj cham, moe skutkowa utrat zaufania.
Zarwno do niego jak i do chamu.

no tak, ale autor nie napisa nic o "chamie" lub o jakich paskudnych
waciwociach samej osoby.
Po prostu nie wydaje mi si, eby okrelenie jakiegokolwiek sprzedawcy
"handlarzem" a jego towaru "swoimi antyradarami" - jakkolwiek niezbyt
grzeczne - byo pomwieniem.

Oczywicie zgadzam si z Tob, tylko patrz komu i na co odpowiedziae. ;-)

73 Data: Marzec 03 2011 14:58:56
Temat: Re: Antyradar - odwieamy temat
Autor: elmer radi radisson 

On 2011-03-03 14:00, Jarek Andrzejewski wrote:

eee, nazwanie kogo handlarzem to zniesawienie?

Art. 212. 1. Kto pomawia inn osob, grup osb, instytucj, osob
prawn lub jednostk organizacyjn nie majc osobowoci prawnej o
takie postpowanie lub waciwoci, ktre mog poniy j w opinii
publicznej lub narazi na utrat zaufania potrzebnego dla danego
stanowiska, zawodu lub rodzaju dziaalnoci,

Tak, jesli w ten sposob zarzuca sie komus brak obiektywnosci i
przemawianie przez prezentowana opinie dzialaniu na wlasna korzysc. W dodatku falszywie i w zlej wierze bo tuszujac w ten sposob wykazana
przez siebie ignorancje w omawianym temacie.
To wypelnia definicje ponizenia wobec opinii publicznej, ktora przeciez
stanowi grupa dyskusyjna.


--

memento lorem ipsum

74 Data: Marzec 03 2011 15:10:53
Temat: Re: Antyradar - odwieamy temat
Autor: Jarek Andrzejewski 

On Thu, 03 Mar 2011 14:58:56 +0100, elmer radi radisson
 wrote:

Tak, jesli w ten sposob zarzuca sie komus brak obiektywnosci i
przemawianie przez prezentowana opinie dzialaniu na wlasna korzysc. W

nie ledz wtku, ale w wiadomoci, na ktr odpowiedziaem nic
takiego nie byo, a jedynie "Go si handlarzu i id dalej handlowa
swoimi antyradarami, ale nie reklamuj ich tak nachalnie na grupie.".

Poza tym: czy na pewno sd przyznaby racj oskareniu, e zarzut
braku obiektywnoci wobec sprzedawcy to pomwienie? Moe wobec
sdziego, rzeczoznawcy, ale sprzedawcy?
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski

75 Data: Marzec 03 2011 17:05:07
Temat: Re: Antyradar - odwieamy temat
Autor: elmer radi radisson 

On 2011-03-03 15:10, Jarek Andrzejewski wrote:

nie ledz wtku, ale w wiadomoci, na ktr odpowiedziaem nic
takiego nie byo, a jedynie "Go si handlarzu i id dalej handlowa
swoimi antyradarami, ale nie reklamuj ich tak nachalnie na grupie.".

Zerknij wczesniej. Cavallino, nie majac juz kompletnie argumentow, wobec tych przedstawionych przeze mnie zarzucil ze handluje takim
sprzetem, a na moje wyrazne zaprzeczenie polozyl ponownie nacisk
zarzucajac mi klamstwo. Wiec byla to zwykla i buraczana forma
zdyskredytowania mojej wiarygodnosci i przedstawionych przeze mnie
dowodow, byleby tylko zdjac z siebie odium osoby nie majacej pojecia
o temacie o ktorym pisze.


--

memento lorem ipsum

76 Data: Marzec 03 2011 20:15:01
Temat: Re: Antyradar - odwieamy temat
Autor: Cavallino 

Uytkownik "elmer radi radisson"  napisa w wiadomoci

On 2011-03-03 15:10, Jarek Andrzejewski wrote:

nie ledz wtku, ale w wiadomoci, na ktr odpowiedziaem nic
takiego nie byo, a jedynie "Go si handlarzu i id dalej handlowa
swoimi antyradarami, ale nie reklamuj ich tak nachalnie na grupie.".

Zerknij wczesniej. Cavallino, nie majac juz kompletnie argumentow,

Argumenty to ja mam te same od samego pocztku i s niezbijalne, czegokolwiek by nie napisa.

Czyli wasne dowiadczenia, w ktrych AR rzadko si sprawdza.
adne teoretyzowanie, wymdrzanie si, brandzlowanie si filmikami z yt i wszystkie inne sztuczki ktre nieudolnie prbowae  zastosowa, eby wybieli kiepski sprzt,nie s w stanie ich podway choby o jot.

77 Data: Marzec 04 2011 10:21:18
Temat: Re: Antyradar - odwieamy temat
Autor: elmer radi radisson 

On 2011-03-03 20:15, Cavallino wrote:

Czyli wasne dowiadczenia, w ktrych AR rzadko si sprawdza.
adne teoretyzowanie, wymdrzanie si, brandzlowanie si filmikami z yt
i wszystkie inne sztuczki ktre nieudolnie prbowae zastosowa, eby
wybieli kiepski sprzt,nie s w stanie ich podway choby o jot.

No no, filmy z YT i rowniez te, ktore Cavallino wrzucal kompletnie ich nie rozumiejac tak, ze dokladnie dowodzily przeciwienstwa jego twierdzen, to jest pewnie fotomontaz ze studia Lucasa. Mnostwo
roznych filmow od roznych uzytkownikow z roznymi urzadzeniami, ktore
mozna sobie samemu znalezc w minute, pewnikiem tez.
Nie to, co indywidualna (nie)wiedza Cavallino wykazywana na kazdym kroku.

Jeszcze na deser przyklad a propos ekspresowek:
http://www.youtube.com/watch?v=gq6WA4KG8uQ
Zobacz sobie przy okazji jakie to urzadzenie.

Ale co tu tlumaczyc komus kto do konca nie umie przyznac sie do bledu
ani przeprosic za oszczerstwo.


--

memento lorem ipsum

78 Data: Marzec 04 2011 13:25:46
Temat: Re: Antyradar - odwieamy temat
Autor: Cavallino 

Uytkownik "elmer radi radisson"  napisa w wiadomoci

On 2011-03-03 20:15, Cavallino wrote:

Czyli wasne dowiadczenia, w ktrych AR rzadko si sprawdza.
adne teoretyzowanie, wymdrzanie si, brandzlowanie si filmikami z yt
i wszystkie inne sztuczki ktre nieudolnie prbowae zastosowa, eby
wybieli kiepski sprzt,nie s w stanie ich podway choby o jot.

No no, filmy z YT

Tak, ADNE filmy z YT rwnie nie s w stanie zmieni rzeczywistoci.

Ale co tu tlumaczyc komus kto do konca nie umie przyznac sie do bledu

Jakiego bdu konkretnie?
Moesz JASNO napisa, na czym Twoim zdaniem polega nieprawdziwo moich twierdze, skoro po odsianiu bzdetw wychodzi e zgodzie si z moj tez?
A jedyne co prbujesz dalej uzyska, to ukry to w potoku bzdetw ten fakt (kompletnie nie rozumiem po co to robisz i co Ci tak naprawd ju dalej chodzi).

Dodaj jeszcze troch merytoryki, ktra pozwoli wyjani Twoje stanowisko, np. jak oceniasz skuteczno AR w wykrywaniu KADEGO FR minimum 500 m wczeniej i ile FR w yciu namierzye podczas normalnej jazdy (a nie testw zwizanych z Twoj prac czy pasj) i ile z nich zostao prawidowo wykryte.
Suszarki chwilowo pomijam.

79 Data: Marzec 03 2011 14:10:15
Temat: Re: Antyradar - odświeamy temat
Autor: Cavallino 

Uytkownik "elmer radi radisson"  napisa w wiadomości

On 2011-03-03 13:22, Cavallino wrote:

ROTFL !!!
Goń się handlarzu i id dalej handlować swoimi antyradarami, ale nie
reklamuj ich tak nachalnie na grupie.

Wlasnie popelniles przestepstwo znieslawienia z artykulu 212 k.k.

Poza tym, skoro zasloniles caly swoj dotychczasowy belkot

To Ty prbujesz w morzu bzdetw ukryć swoje nieszczere intencje.
Liczysz pewnie, e czytający oleje tak dugi wątek i przeczyta tylko Twj bekot z ostatniego postu.

No to dla przypomnienia - ja twierdzę (z doświadczenia), e AR to kiepskie narzędzie, bo często jest bezradny wobec specyficznie ustawionego fotoradaru czy suszarki.
Ty twierdzisz coś przeciwnego.

NIC INNEGO W TYM WĄTKU NIE MA - więc po prostu prbujesz oszukać widza tonami bzdetw, e jest inaczej.

80 Data: Marzec 03 2011 11:42:06
Temat: Re: Antyradar - odświeamy temat
Autor: Cavallino 

Uytkownik "elmer radi radisson"  napisa w wiadomości

On 2011-03-02 17:31, Cavallino wrote:

A co mnie obchodzi, e raz mu się uda?
Moe się udać nawet 1000 razy.
Problem jest wtedy, gdy się raz nie uda.

Nikt nie mowi o 100% skutecznosci. Dla porownania z CB sie nie dowiesz tez zawsze wszystkiego. Generalnie zawsze tak jest dopoki sie nie ma
na pokladzie szklanej kuli.


"imho antyradary zatracily sens z zaprzestaniem wykorzystywania
przez drogowke wielkich patelni smiecacych mikrofalami, i finalnie
po wprowadzeniu nowych radarow pistoletowych a takze fotoradarow.
w takim przypadku antyradar pozwoli Ci sie co najwyzej dowiedziec
ze wlasnie Twoja predkosc zostala wzglednie precyzyjnie zarejestrowana
przy pomocy ukierunkowanej wiazki 'wystrzelonej' na czas pomiaru
i wykrytej przez AR tak naprawde po fakcie.
pewnie pomoc AR sobie mozna /jak lubisz dreszczyk emocji przy
kontroli/, ale nie liczylbym na niego jako na wysokoprocentowe
remedium. "

Zgadzasz się z tym stwierdzeniem?

81 Data: Marzec 03 2011 11:59:45
Temat: Re: Antyradar - odwieamy temat
Autor: J.F. 

On Thu, 3 Mar 2011 11:42:06 +0100,  Cavallino wrote:

"imho antyradary zatracily sens z zaprzestaniem wykorzystywania
przez drogowke wielkich patelni smiecacych mikrofalami, i finalnie
po wprowadzeniu nowych radarow pistoletowych a takze fotoradarow.
w takim przypadku antyradar pozwoli Ci sie co najwyzej dowiedziec
ze wlasnie Twoja predkosc zostala wzglednie precyzyjnie zarejestrowana
przy pomocy ukierunkowanej wiazki 'wystrzelonej' na czas pomiaru
i wykrytej przez AR tak naprawde po fakcie.
pewnie pomoc AR sobie mozna /jak lubisz dreszczyk emocji przy
kontroli/, ale nie liczylbym na niego jako na wysokoprocentowe
remedium. "

Zgadzasz si z tym stwierdzeniem?

Patrzac na filmiki z YT to nie.
Na szuszarki trzeba kupic CB, ale na FR trzeba dokupic detektor.

J.

82 Data: Marzec 03 2011 12:02:51
Temat: Re: Antyradar - od?wieamy temat
Autor: Cavallino 

Uytkownik "J.F."  napisa w wiadomoci

On Thu, 3 Mar 2011 11:42:06 +0100,  Cavallino wrote:
"imho antyradary zatracily sens z zaprzestaniem wykorzystywania
przez drogowke wielkich patelni smiecacych mikrofalami, i finalnie
po wprowadzeniu nowych radarow pistoletowych a takze fotoradarow.
w takim przypadku antyradar pozwoli Ci sie co najwyzej dowiedziec
ze wlasnie Twoja predkosc zostala wzglednie precyzyjnie zarejestrowana
przy pomocy ukierunkowanej wiazki 'wystrzelonej' na czas pomiaru
i wykrytej przez AR tak naprawde po fakcie.
pewnie pomoc AR sobie mozna /jak lubisz dreszczyk emocji przy
kontroli/, ale nie liczylbym na niego jako na wysokoprocentowe
remedium. "

Zgadzasz si z tym stwierdzeniem?

Patrzac na filmiki z YT to nie.

Nie Ciebie pytaem.
Ale i tak w tym stwierdzeniu jest wicej prawdy, ni w tym co elmer wypisuje ostatnio.
Jak mylisz, kto jest autorem tego tekstu? ;-)

83 Data: Marzec 03 2011 12:09:36
Temat: Re: Antyradar - odświeamy temat
Autor: elmer radi radisson 

On 2011-03-03 11:42, Cavallino wrote:

"imho antyradary zatracily sens z zaprzestaniem wykorzystywania
przez drogowke wielkich patelni smiecacych mikrofalami, i finalnie
po wprowadzeniu nowych radarow pistoletowych a takze fotoradarow.
w takim przypadku antyradar pozwoli Ci sie co najwyzej dowiedziec
ze wlasnie Twoja predkosc zostala wzglednie precyzyjnie zarejestrowana
przy pomocy ukierunkowanej wiazki 'wystrzelonej' na czas pomiaru
i wykrytej przez AR tak naprawde po fakcie.
pewnie pomoc AR sobie mozna /jak lubisz dreszczyk emocji przy
kontroli/, ale nie liczylbym na niego jako na wysokoprocentowe
remedium. "

Zgadzasz się z tym stwierdzeniem?

Oczywiscie. Bo to moje wlasne slowa, z 2003 roku. Gdzie do uzytku
w Polsce wprowadzono bardzo skuteczne fotoradary Ramer-7 (a za nim inne urzadzenie pracujace w pasmie Ka), a detektory dostepne wowczas na
rynku kompletnie sobie z nimi nie radzily. Ostatnie zdanie zreszta bylo
aktualne wowczas jak i teraz. Sytuacje znacznie
zmienilo pozniejsze wprowadzenie przez Zurad fotorapida, bedacego
zawsze pare krokow za swiatem i nawet za czechami (z Ramerem i
pozniejszym AD9) i popularyzacja go jako tanszego urzadzenia. Nawiasem mowiac Ramer-7 jako pracujacy w pasmie Ka do tej pory jest przez wiekszosc urzadzen relatywnie nieznacznie latwiej wykrywalny niz AD-9.
Co najwazniejsze, od tego czasu nastapil gigantyczny postep w czulosci
sprzetu. Przypominam ze mamy rok 2011.

Poza tym widzisz chyba wyraznie ze pisze tam o suszarkach ktore cechuje krotkotrwaly pomiar, w odroznieniu od stalej wiazki FR. Czy ja
pisze teraz cos o suszarkach?

Zatem pudlo.


--

memento lorem ipsum

84 Data: Luty 28 2011 12:10:25
Temat: Re: Antyradar - odwieamy temat
Autor: Vlad The Ripper 


Uytkownik "MS"  napisa w wiadomoci

W dniu 2011-02-28 08:56, Krzysztof 45 pisze:
MS napisa(a):
Rozbienoci w cenach s due, a na YT widziaem testy jaki tam
prostych modeli w okolicy 300 z i do dobrze daj rad.
Jak by powici 15-20 min w googlach, to zorientowa by si, e
poniej 1000plnw kupisz gadet ktry bdzie Ci wku.... na dusz
met.


Ok w sumie racja, chciaem tylko gadet ktry bdzie informowa czy budka
zurad jest pusta czy wypeniona.

Myle, e szybciej i taniej bdzie uy CB radia. Po pierwsze taniej, po
drugie legalnie, a po trzecie moe si przyda jeszcze w wielu innych
sytuacjach.

85 Data: Luty 28 2011 12:17:37
Temat: Re: Antyradar - odwieamy temat
Autor: Cavallino 

Uytkownik "Vlad The Ripper"  napisa w wiadomoci news:

Myle, e szybciej i taniej bdzie uy CB radia. Po pierwsze taniej, po drugie legalnie, a po trzecie moe si przyda jeszcze w wielu innych sytuacjach.

Np. jak dzieci niewyedukowane w rzucaniu michem. ;-)

86 Data: Luty 28 2011 13:58:27
Temat: Re: Antyradar - odwieamy temat
Autor: Vlad The Ripper 


Uytkownik "Cavallino"  napisa w wiadomoci

Uytkownik "Vlad The Ripper"  napisa w
wiadomoci news:

Myle, e szybciej i taniej bdzie uy CB radia. Po pierwsze taniej, po
drugie legalnie, a po trzecie moe si przyda jeszcze w wielu innych
sytuacjach.

Np. jak dzieci niewyedukowane w rzucaniu michem. ;-)
Podejrzewam, e rzucania michem to mogby si uczy od dzieci i to pewnie
take od swoich. :)

A oglnie wszystko ma swoje plusy i minusy.

87 Data: Luty 28 2011 14:04:28
Temat: Re: Antyradar - odwieamy temat
Autor: Cavallino 

Uytkownik "Vlad The Ripper"  napisa w wiadomoci


Uytkownik "Cavallino"  napisa w wiadomoci
Uytkownik "Vlad The Ripper"  napisa w wiadomoci news:

Myle, e szybciej i taniej bdzie uy CB radia. Po pierwsze taniej, po drugie legalnie, a po trzecie moe si przyda jeszcze w wielu innych sytuacjach.

Np. jak dzieci niewyedukowane w rzucaniu michem. ;-)
Podejrzewam, e rzucania michem to mogby si uczy od dzieci i to pewnie take od swoich. :)

Ja moe i tak, ale toto co czasem gada przez cb zdecydowanie nie.

88 Data: Marzec 01 2011 19:54:39
Temat: Re: Antyradar - odświeamy temat
Autor: The_EaGle 

W dniu 2011-02-28 10:16, MS pisze:

W dniu 2011-02-28 08:56, Krzysztof 45 pisze:
MS napisa(a):
Rozbieności w cenach są due, a na YT widziaem testy jakiś tam
prostych modeli w okolicy 300 z i do dobrze dają radę.
Jak byś poświęci 15-20 min w googlach, to zorientowa byś się, e
poniej 1000plnw kupisz gadet ktry będzie Cię wku.... na duszą
metę.


Ok w sumie racja, chciaem tylko gadet ktry będzie informowa czy
budka zurad jest pusta czy wypeniona.

Pamiętaj jeszcze o takich foto"radarach" jak ten w Tarczynie DK nr 7 gdzie masz pętle indukcyjne w asfalcie. :) Żadnych to fal nie wysya a aby to oszukać musisz się wyposayć w degausser ;)

Pozdrawiam
Rafa

Antyradar - odświeżamy temat



Grupy dyskusyjne