Grupy dyskusyjne   »   notoryczny problem z tarczami hamulcowymi

notoryczny problem z tarczami hamulcowymi



1 Data: Czerwiec 29 2009 13:39:53
Temat: notoryczny problem z tarczami hamulcowymi
Autor: Artur 

Witam,

Bardzo prosze o opinie specjalistow, co moze byc nie tak z zawieszeniem auta jesli nagminnie wystepuja problemy z tarczmi hamulcowymi?
Na przestrzeni roku ujezdzam juz czwarty komplet tarcz i ciagle to samo, na poczatku jest ok a po kilku tysiacach zaczynaja sie problemy...
Ale moze zaczne od poczatku, auto kupilem rok temu, z uszkodzonymi tarczami, problem polegal na tym, ze po rozgrzaniu tarcz pedal hamulca zaczynal mocno drgac oraz slychac bylo glosne lomotanie. Pojechalem do warsztatu, zamontowalem tarcze Zimmermann i klocki EBC, niestety mechanik niezbyt chyba sie przylozyl (albo ja jestem przewrazliwiony) bo juz w czasie pierwszej jazdy czuc bylo baaaaaardzo delikatne mrowienie na pedale. Ale byla znaczna poprawa, wtedy uznalem, ze jest ok. Niestety po 4-5 tysiacach mrowienie zaczelo sie zamieniac w coraz mocniejsze wibracje i dudnienie. Po 7 tys juz sie nie dalo hamowac przy mocno rozgrzanych tarczach. Wymienilem wiec tarcze na nacinane SpeedMaxy, klocki zostaly stare bo byly w idealnym stanie. Scenariusz powtorzyl sie niemal co do kilometra. Postanowilem wiec zainwestowac w (jak sadzilem) porzadne tarcze, kupilem nowy zestaw EBC - gladkie tarcze i klocki Green. Tym razem jednak sam zmienialem wiec zrobilem to z dbaloscia, nowe tarcze tuz po zalozeniu mialy bicie w okolicy 0,02 czyli w normie. Efekt starannego montarzu byl widoczny, hamulce od pierwszej jazdy dzialaly idealnie, gladziutko, cichutko i super skutecznie. Niestety scenariusz zaczyna sie powtarzac kolejny raz, zrobilem juz jakies 5 tys i po rozgrzaniu tarcz czuc bicie na pedale i slychac charakterystyczne dudnienie.
No wiec skonczyly mi sie pomysly... o co chodzi, czyzbym mial takiego pecha i trafial na felerne sztuki?
Dodam jeszcze, ze jezdze w miare spokojnie, przez pierwsze kilkaset km obchodzilem sie z kazdym nowym zestawem hamulcow jak z jajkiem, czyli bardzo delikatnie, nie mialem nigdy awaryjnego hamowania z duzej predkosci, nie jezdze po duzych kaluzach itd. Auto uzywane w miescie wiec predkosci raczej miejskie, jedyne coo moze miec wplyw na hamulce to automatyczna skrzynia czyli sa one dosc intensywnie uzywane w korkach. Aha no i jeszcz na koniec napisze, ze wibracji nie czuc na kierownicy, tylko na pedale i slychac ich efekt, problemow nie ma na zimnych tarczach, czyli pierwsze hamowanie po dluzszym postoju jest ok.
Poradzcie, co sprawdzic zanim wydam kase na kolejne eksperymenty z tarczami? :( --
Pozdrawiam
/pisząc na priv usuń z adresu myślnik/



2 Data: Czerwiec 29 2009 13:43:34
Temat: Re: notoryczny problem z tarczami hamulcowymi
Autor: Maciek 

Artur pisze:

Poradzcie, co sprawdzic zanim wydam kase na kolejne eksperymenty z tarczami?
W jakim stanie masz piasty? Czy przed wymianą tarcz były za każdym razem
solidnie czyszczone z rdzy? Czy przy kolejnych wymianach było tam widać
nową rdzę i w jakiej ilości? Czy przed założeniem nowych tarcz piasty
były czymś smarowane?

--
Pozdrawiam
Maciek

3 Data: Czerwiec 29 2009 14:15:42
Temat: Re: notoryczny problem z tarczami hamulcowymi
Autor: Artur 

Użytkownik "Maciek"  napisał w wiadomości

Artur pisze:
> Poradzcie, co sprawdzic zanim wydam kase na kolejne eksperymenty z
> tarczami?
W jakim stanie masz piasty? Czy przed wymianą tarcz były za każdym razem
solidnie czyszczone z rdzy? Czy przy kolejnych wymianach było tam widać
nową rdzę i w jakiej ilości? Czy przed założeniem nowych tarcz piasty
były czymś smarowane?


nie wiem w jakim stanie mam piasty, poza hamulcami nie mam zadnych zauwazalnych problemow... jak mozna sprawdzic piasty?
przy pierwszej wymianie nie byly czyszczone bo mech stwierdzil, ze jest czysto, za drugim byly czyszczone i smarowane smarem miedziowym, za trzecim razem nie zauwazylem jakiejs nadmiernej korozji ale na wszelki wypadek oczyscilem solidnie (do bialego) szczotka druciana nakladana na wiertarke, i posmarowalem znowu smarem miedziowym miejsce styku tarczy z piasta --
Pozdrawiam
/pisząc na priv usuń z adresu myślnik/

4 Data: Czerwiec 29 2009 15:45:25
Temat: Re: notoryczny problem z tarczami hamulcowymi
Autor: red 

On 2009-06-29 14:15:42 +0200, "Artur"  said:

nie wiem w jakim stanie mam piasty, poza hamulcami nie mam zadnych zauwazalnych problemow... jak mozna sprawdzic piasty?
przy pierwszej wymianie nie byly czyszczone bo mech stwierdzil, ze jest czysto, za drugim byly czyszczone i smarowane smarem miedziowym

Czyszczenie to za mało. Każdy porządny warsztat przy takich cyrkach powinien wykonać tzw. pomiar bicia piast. Prawdopodobnie to jest problem - możesz sobie wtedy zakładać tarcze za 2k zł komplet a i tak będziesz mial szybko pogięte.

5 Data: Czerwiec 29 2009 21:31:40
Temat: Re: notoryczny problem z tarczami hamulcowymi
Autor: DoQ 

red pisze:

Czyszczenie to za mało. Każdy porządny warsztat przy takich cyrkach powinien wykonać tzw. pomiar bicia piast. Prawdopodobnie to jest problem - możesz sobie wtedy zakładać tarcze za 2k zł komplet a i tak będziesz mial szybko pogięte.


Przeciez napisal ze robil pomiar bicia.
ATSD moze mi ktos wreszcie wytlumaczy w sposob racjonalny, dlaczego "krzywo zalozone" tarcze, czy tez piasty o rzekomym biciu x razy przekraczajacym norme zaczynaja bic dopiero po paru tys. km?



Pozdrawiam
Pawel

6 Data: Czerwiec 29 2009 14:04:27
Temat: Re: notoryczny problem z tarczami hamulcowymi
Autor: Agent 


Użytkownik "Artur"  napisał w wiadomości

Witam,

Bardzo prosze o opinie specjalistow, co moze byc nie tak z zawieszeniem auta jesli nagminnie wystepuja problemy z tarczmi hamulcowymi?
Na przestrzeni roku ujezdzam juz czwarty komplet tarcz i ciagle to samo, na poczatku jest ok a po kilku tysiacach zaczynaja sie problemy...
Ale moze zaczne od poczatku, auto kupilem rok temu, z uszkodzonymi tarczami, problem polegal na tym, ze po rozgrzaniu tarcz pedal hamulca zaczynal mocno drgac oraz slychac bylo glosne lomotanie. Pojechalem do warsztatu, zamontowalem tarcze Zimmermann i klocki EBC, niestety mechanik niezbyt chyba sie przylozyl (albo ja jestem przewrazliwiony) bo juz w czasie pierwszej jazdy czuc bylo baaaaaardzo delikatne mrowienie na pedale. Ale byla znaczna poprawa, wtedy uznalem, ze jest ok. Niestety po 4-5 tysiacach mrowienie zaczelo sie zamieniac w coraz mocniejsze wibracje i dudnienie. Po 7 tys juz sie nie dalo hamowac przy mocno rozgrzanych tarczach. Wymienilem wiec tarcze na nacinane SpeedMaxy, klocki zostaly stare bo byly w idealnym stanie. Scenariusz powtorzyl sie niemal co do kilometra. Postanowilem wiec zainwestowac w (jak sadzilem) porzadne tarcze, kupilem nowy zestaw EBC - gladkie tarcze i klocki Green. Tym razem jednak sam zmienialem wiec zrobilem to z dbaloscia, nowe tarcze tuz po zalozeniu mialy bicie w okolicy 0,02 czyli w normie. Efekt starannego montarzu byl widoczny, hamulce od pierwszej jazdy dzialaly idealnie, gladziutko, cichutko i super skutecznie. Niestety scenariusz zaczyna sie powtarzac kolejny raz, zrobilem juz jakies 5 tys i po rozgrzaniu tarcz czuc bicie na pedale i slychac charakterystyczne dudnienie.
No wiec skonczyly mi sie pomysly... o co chodzi, czyzbym mial takiego pecha i trafial na felerne sztuki?
Dodam jeszcze, ze jezdze w miare spokojnie, przez pierwsze kilkaset km obchodzilem sie z kazdym nowym zestawem hamulcow jak z jajkiem, czyli bardzo delikatnie, nie mialem nigdy awaryjnego hamowania z duzej predkosci, nie jezdze po duzych kaluzach itd. Auto uzywane w miescie wiec predkosci raczej miejskie, jedyne coo moze miec wplyw na hamulce to automatyczna skrzynia czyli sa one dosc intensywnie uzywane w korkach. Aha no i jeszcz na koniec napisze, ze wibracji nie czuc na kierownicy, tylko na pedale i slychac ich efekt, problemow nie ma na zimnych tarczach, czyli pierwsze hamowanie po dluzszym postoju jest ok.
Poradzcie, co sprawdzic zanim wydam kase na kolejne eksperymenty z tarczami? :(

Hmmm, Parę dni temu kumpel mi opowiadał jak to ścigał się się z kimś 2,5t pickapem i nagle po paru hamowaniach zaczęły mu dudnić hamulce. Potem jechał spokojnie i z uradowaniem stwierdził że wszystko wróciło do normy. No i w sumie u mnie mam to samo. Jak kilka razy ostro przypedałuję to hamulce zaczynają dudnieć. Jak zimne i używane normalnie to wszystko cacy.

7 Data: Czerwiec 29 2009 05:13:23
Temat: Re: notoryczny problem z tarczami hamulcowymi
Autor: Mariusz_M 

On 29 Cze, 13:39, "Artur"  wrote:
.. Aha no i jeszcz na koniec

napisze, ze wibracji nie czuc na kierownicy, tylko na pedale i slychac ich
efekt, problemow nie ma na zimnych tarczach, czyli pierwsze hamowanie po
dluzszym postoju jest ok.
Poradzcie, co sprawdzic zanim wydam kase na kolejne eksperymenty z tarczami?

Niby nie ma związku - ale - jakie to auto, ilotłoczkowe hamulce - czy
zacisk lekko się przesuwa, nie jest zapieczony ? Sprawdź/wymień czyli
zregeneruj zaciski, tłoczki (gumy, sprężyny) - mam doświadcznie po
toyocie - pomogło a w ASO można było kupić kompletny zestaw do
regeneracji zacisków hamulcowych.

Pozdrawiam,
Mariusz Maniek
Lexus LS400

8 Data: Czerwiec 29 2009 14:19:48
Temat: Re: notoryczny problem z tarczami hamulcowymi
Autor: Artur 

Użytkownik "Mariusz_M"  napisał w wiadomości

On 29 Cze, 13:39, "Artur"  wrote:
. Aha no i jeszcz na koniec
> napisze, ze wibracji nie czuc na kierownicy, tylko na pedale i
> slychac ich efekt, problemow nie ma na zimnych tarczach, czyli
> pierwsze hamowanie po dluzszym postoju jest ok.
> Poradzcie, co sprawdzic zanim wydam kase na kolejne eksperymenty z
> tarczami?

Niby nie ma związku - ale - jakie to auto, ilotłoczkowe hamulce - czy
zacisk lekko się przesuwa, nie jest zapieczony ? Sprawdź/wymień czyli
zregeneruj zaciski, tłoczki (gumy, sprężyny) - mam doświadcznie po
toyocie - pomogło a w ASO można było kupić kompletny zestaw do
regeneracji zacisków hamulcowych.


auto to mitsu galant
zaciski dwutloczkowe
przy wymianach nie zauwazylem zadnych problemow z zapieczonymi elementami, wszystko chodzilo tak jak trzeba... --
Pozdrawiam
/pisząc na priv usuń z adresu myślnik/

9 Data: Czerwiec 29 2009 14:26:20
Temat: Re: notoryczny problem z tarczami hamulcowymi
Autor: Grzegorz Prędki 


auto to mitsu galant
zaciski dwutloczkowe
przy wymianach nie zauwazylem zadnych problemow z zapieczonymi elementami, wszystko chodzilo tak jak trzeba...

Po normalnej, miejskiej jezdzie nie masz ktorejs felgi goracej?

10 Data: Czerwiec 29 2009 15:53:18
Temat: Re: notoryczny problem z tarczami hamulcowymi
Autor: zkruk [Lodz] 

Artur wrote:

Pojechalem do warsztatu, zamontowalem tarcze Zimmermann i klocki EBC,
tarcze, kupilem nowy zestaw EBC - gladkie tarcze i klocki Green. Tym

ja tutaj widzę jeszcze jeden problem - twarde klocki + twarde tarcze
a to oznacza wysokie temperatury
do twardych tarcz kupuje sie miekkie klocki (np. Ferrodo Premium)
temperatury niższe... tarcze pracują w niższych temp...

jeśli problemem są temperatury - można eksperymentalnie - podkreślam -
eksperymentalnie
dać tarcze do nacięcia lub do nacięcia i przewiercenia
oddawanie ciepła wzrasta
ale ryzyko że tarcze szybciej się rozpadną (czasem 20, czasem 40kkm)

i dlatego też do EBC green stufa powinno zakładać się tarcze goove - czyli
nacinane i nawiercane
(tarcze można nawiercać lub przewiercać)



natomiast w pierwszej kolejności - piasty do sprawdzenia... jeśli tutaj jest
ok
zostaw sobie te tarcze EBC, przetocz je, załóż ferrodo premium
skoro zrobiłeś 5kkm to tarcze powinny być jeszcze ok



--
pozdrawiam - Zbigniew Kruk
www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi

11 Data: Czerwiec 29 2009 07:00:17
Temat: Re: notoryczny problem z tarczami hamulcowymi
Autor: Mariusz_M 

On 29 Cze, 15:53, "zkruk [Lodz]"  wrote:

ja tutaj widzę jeszcze jeden problem - twarde klocki + twarde tarcze
a to oznacza wysokie temperatury
do twardych tarcz kupuje sie miekkie klocki (np. Ferrodo Premium)
temperatury niższe... tarcze pracują w niższych temp...
Nie przy stylu jazdy opisanym przez autora wątku..
Upieram się przy zapieczonych zaciskach, prowadnicy, nierówno
wysuwających/chowających się tłoczkach itp..

Mariusz Maniek
Lexus LS400

12 Data: Czerwiec 29 2009 17:08:45
Temat: Re: notoryczny problem z tarczami hamulcowymi
Autor: zkruk [Lodz] 

Mariusz_M wrote:

ja tutaj widzę jeszcze jeden problem - twarde klocki + twarde tarcze
a to oznacza wysokie temperatury
do twardych tarcz kupuje sie miekkie klocki (np. Ferrodo Premium)
temperatury niższe... tarcze pracują w niższych temp...
Nie przy stylu jazdy opisanym przez autora wątku..
Upieram się przy zapieczonych zaciskach, prowadnicy, nierówno
wysuwających/chowających się tłoczkach itp..


"problemow nie ma na zimnych tarczach, czyli pierwsze hamowanie po
dluzszym postoju jest ok."

to raczej oznacza, że występuje tutaj nadmiar ciepła do odprowadzenia

więc albo piasty izolują, albo felgi są obłożone izolacją? (kołpaki)
albo klocki i tarcze są "twarde" - a to powoduje wysoką temp. hamowania...



--
pozdrawiam - Zbigniew Kruk
www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi

14 Data: Czerwiec 30 2009 01:36:27
Temat: Re: notoryczny problem z tarczami hamulcowymi
Autor: zkruk [Lodz] 

Artur wrote:

z tego co rozmawialem z kilkoma mechanikami to podobno te klocki
Greenstuf wlasnie nie sa jakies szczegolnie twarde

nie znam mechaników którzy mogą się wypowiedzieć na temat greenów - więc
tymbardziej jest to dla mnie dziwne...
% osób zakładających takie klocki jest marginalna...
więc niby skąd ta ogromna wiedza?


ja wiem natomiast jedno - tarcze które wytrzymałyby jeszcze 30kkm -
wytrzymały 6kkm na EBC greenach..
i nagle jak założyłem te klocki to okazało się, że 2-3 krotne hamowanie z
100-80 do 0 może spowodować bicie...

jak dla mnie to jednak oznaka twardych klocków...
choć oczywiście są twardsze...


--
pozdrawiam - Zbigniew Kruk
www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi

17 Data: Czerwiec 29 2009 20:02:37
Temat: Re: notoryczny problem z tarczami hamulcowymi
Autor: Marcin 


Użytkownik "Parker"  napisał w wiadomości

Dnia 2009-06-29 13:39, Użytkownik Artur napisał:

Aha no i jeszcz na koniec napisze, ze wibracji nie czuc na kierownicy, tylko na pedale i slychac ich efekt, problemow nie ma na zimnych

Jak czujesz wibracje na pedale hamulca to wibruje Ci tył kolego !!! I możesz zmieniąc te przody co chwile....

Adam

tez bym  stawial na tyl...

18 Data: Czerwiec 29 2009 22:57:32
Temat: Re: notoryczny problem z tarczami hamulcowymi
Autor: Artur 

Użytkownik "Parker"  napisał w wiadomości

Jak czujesz wibracje na pedale hamulca to wibruje Ci tył kolego !!! I możesz zmieniąc te przody co chwile....

nieprawda, gdyby to byl tyl to czy poprawialoby sie na pare tysiecy po wymianie przodu?
choc przyznam, ze w pewnym momencie tez tak pomyslalem czego efektem byly pieniadze wyrzucone w bloto...
nie napisalem tego, ze pierwsza wymiana (zimmermann + ebc) dotyczyla obydwu osi, tak wiec jak zaczelo mi bic na pedale po paru tysiacach to od razu pomyslalem, ze skoro czuc tylko na pedale to na pewno tyl... no i zalozylem na tyl nowe tarcze brembo, efektem byl brak efektu czyli nic sie nie zmienilo... mam wiec w zapasie prawie nowe tarcze na tyl i pewnosc, ze problem dotyczy przodu --
Pozdrawiam
/pisząc na priv usuń z adresu myślnik/

19 Data: Czerwiec 29 2009 23:28:01
Temat: Re: notoryczny problem z tarczami hamulcowymi
Autor: DoQ 

Artur pisze:


nie napisalem tego, ze pierwsza wymiana (zimmermann + ebc) dotyczyla obydwu osi, tak wiec jak zaczelo mi bic na pedale po paru tysiacach to od razu pomyslalem, ze skoro czuc tylko na pedale to na pewno tyl... no i zalozylem na tyl nowe tarcze brembo, efektem byl brak efektu czyli nic sie nie zmienilo... mam wiec w zapasie prawie nowe tarcze na tyl i pewnosc, ze problem dotyczy przodu

Przetocz ktorys z niezuzytych zestawow - powinno pomoc ;-)


Pozdrawiam
Paweł

20 Data: Czerwiec 30 2009 22:04:47
Temat: Re: notoryczny problem z tarczami hamulcowymi
Autor: Artur 

Użytkownik "DoQ"  napisał w wiadomości

Przetocz ktorys z niezuzytych zestawow - powinno pomoc ;-)


moze przetocze zimmermany bo ich najmniej mi szkoda, ebc na gwarancji wiec jesli sie pogorszy bede probowal reklamowac, speedmaxy zareklamowalem i aktualnie walcze z gwarantem o uznanie reklamacji :( --
Pozdrawiam
/pisząc na priv usuń z adresu myślnik/

22 Data: Lipiec 01 2009 16:59:47
Temat: Re: notoryczny problem z tarczami hamulcowymi
Autor: DoQ 

FoxŁódź_nspam pisze:

napisz z jakimi efektmi? nie slyszałem o tym zeby EBC uznało pokrzywione tarcze, a kilka kompletów już ich zjechalem (turbo groove)
w teorii każdą tarczę można skrzywić - wystarczy odpowiednio gwałtowne i długie hamowanie zakońćzone w wodzie...

Tez jestem ciekawy czy uznaja. Sam mam zdemontowane juz TurboGroove czekajace na reklamacje... I zastanawiam sie czy nie lepiej je przetoczyc niz placic za wysylke zeby uzyskac odmowe reklamacji.

Pozdrawiam
Pawel

23 Data: Czerwiec 29 2009 21:33:33
Temat: Re: notoryczny problem z tarczami hamulcowymi
Autor: DoQ 

Artur pisze:

Aha no i jeszcz na koniec napisze, ze wibracji nie czuc na kierownicy, tylko na pedale i slychac ich efekt, problemow nie ma na zimnych tarczach, czyli pierwsze hamowanie po dluzszym postoju jest ok.
Poradzcie, co sprawdzic zanim wydam kase na kolejne eksperymenty z tarczami? :(


Jak pisali koledzy, sprawdz tył!

Pozdrawiam
Pawel

24 Data: Czerwiec 29 2009 22:37:10
Temat: Re: notoryczny problem z tarczami hamulcowymi
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Mon, 29 Jun 2009 13:39:53 +0200, Artur napisał(a):

Witam,

Bardzo prosze o opinie specjalistow, co moze byc nie tak z zawieszeniem auta
jesli nagminnie wystepuja problemy z tarczmi hamulcowymi?

Zmień mechaników.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

25 Data: Czerwiec 29 2009 23:28:54
Temat: Re: notoryczny problem z tarczami hamulcowymi
Autor: DoQ 

Adam Płaszczyca pisze:

Bardzo prosze o opinie specjalistow, co moze byc nie tak z zawieszeniem auta jesli nagminnie wystepuja problemy z tarczmi hamulcowymi?
Zmień mechaników.

Raczej dostawce czesci, to co sie teraz produkuje wola o pomste do nieba.

Pozdrawiam
Paweł

notoryczny problem z tarczami hamulcowymi



Grupy dyskusyjne