Grupy dyskusyjne   »   nowi kierownicy

nowi kierownicy



1 Data: Lipiec 12 2008 08:56:22
Temat: nowi kierownicy
Autor: -koNkRet- 

 Witam, jeżdżę na motocyklu od 3 miechów (wcześniej rok na skuterze).
U mnie padło na bandita 600 z owiewką, powoli wdrażałem się w jazdę,
nie zaliczyłem żadnego szlifa, fajnie poznaję motocykl.. przejechane
prawie 3000 km. Często jeżdżę z kumplem (yamaha xt) on ma spore
doświadczenie i jedziemy w miarę równo mimo jego skromnych 50KM..
Przedwczoraj przewoził kumplowi bandytkę taką jak ja mam,
towarzyszyłem mu..i ledwo co nadążałem za nim.. szybkie zakręty,
dynamiczne przyspieszanie i  jazda, no nie dawałem rady ;)
 wniosek1- wykorzystuje motocykl w 30%
wniosek2- 80km spokojnie wystarczy mi na 3 sezony a może nawet i
więcej
wniosek3- moc nie jest najważniejsza, liczą sie umiejętności
kierownika
    Musiałem się tym z wami podzielić ;)


Bandit600s



2 Data: Lipiec 12 2008 09:13:37
Temat: Re: nowi kierownicy
Autor: Wojtek J. 

Heh :)
Masz racje, byc moze poza wnioskiem nr 2 - u wiekszosci nie utrzymuje
sie to dlugo ...
Najprawdopodobniej rozpoczales wielki, offtopicowy temat - w takich ta
grupa jest najlepsza ;)
Pozdrawiam.
Wojtek

http://picasaweb.google.com/Wojtek.Fotos
--

3 Data: Lipiec 12 2008 19:10:15
Temat: Re: nowi kierownicy
Autor: metalbeast 



dynamiczne przyspieszanie i  jazda, no nie dawałem rady ;)
 wniosek1- wykorzystuje motocykl w 30%
wniosek2- 80km spokojnie wystarczy mi na 3 sezony a może nawet i
więcej
wniosek3- moc nie jest najważniejsza, liczą sie umiejętności
kierownika
    Musiałem się tym z wami podzielić ;)



fajnie :]
ja mam Gs 500,  '98. Też miał być bandit, ale za sume ok 6kzł, nie widziałem nic sensownego, a wyrwałem w bardzo fajnym stanie GSa i mam podobne odczucia. Właściwie, to na prostej odkręcać można, i KM się przydają, ale w zakrętach widać co kto potrafi.
Ja pokonuje zakręty jak emeryt, bo sie poprostu boje i nie mam co kozaczyć. Mam niecałe 600km przejechane dopiero wiec sam widzisz.
Ale jazda sprawia mi taką radochę, że te 50KM jescze długo nei wykorzystam na 100%. Dopieor jesli tak będzie, przesiade sie na bandita, lub cos podobnego.
Właśnie wróciłem z garażu - robiłem drobne regulacje, czyściłem tu i tam, odchamiłem zacisk tylny bo z nadmiaru pyłu cieżko odbijał ;]
poprostu trzeba troche ukochać maszynę i bedzie git. A że pogoda dziś kiepska, to co moża robić jak nie macać moto?

4 Data: Lipiec 12 2008 19:44:04
Temat: Re: nowi kierownicy
Autor: Wojtek 

Ja pokonuje zakręty jak emeryt, bo sie poprostu boje i nie mam co
kozaczyć.

NO NIE !
Jesteś rozsądnym człowiekiem i dobrym motocyklistą !
Tylko dureń się nie boi.

Pozdrawiam
W

5 Data: Lipiec 12 2008 20:01:38
Temat: Re: nowi kierownicy
Autor: metalbeast 


Użytkownik "Wojtek"  napisał w wiadomości

Ja pokonuje zakręty jak emeryt, bo sie poprostu boje i nie mam co kozaczyć.

NO NIE !
Jesteś rozsądnym człowiekiem i dobrym motocyklistą !
Tylko dureń się nie boi.

nie wiem czy dobrym, ale na pewno nie zamierzam przeceniaś swoich możliwośći i patrzeć się , że inni jadą szybciej.
Wszystko z czasem, ale w granicach rozsądku. I tak widze jaka jest różnica od pierwszej jazdy do teraz, gdzie wcześniej toczyłem się, a teraz juz hamuje obydwoma hamulcami i w tym samym czasie robie redukcje z miedzygazem, żeby płynniej moto zwalniało i skrzynia się cieszyła ;]
Ale to w sumie zawdzieczam próbom  - tak, ze 100km przelatałem tylko po to żeby ruszać, hamować, zmieniac biegi itd.
Pozniej oczywiście też wszystko w ramach wkręcania się w jazde. nawet nei wiem gdzie ja te prawie 600km nalatałem ;]

6 Data: Lipiec 12 2008 20:42:08
Temat: Re: nowi kierownicy
Autor: Jarek 

Ale to w sumie zawdzieczam próbom  - tak, ze 100km przelatałem tylko po to żeby ruszać, hamować, zmieniac biegi itd.
Pozniej oczywiście też wszystko w ramach wkręcania się w jazde. nawet nei wiem gdzie ja te prawie 600km nalatałem ;]

Ja też jestem świeżak, moto mam niecały miesiąc, przejechałem do dzisiaj z 1000 km, głownie w kawałkach po 100-150 km. Sama jazda jeszcze jakoś mi idzie, raz lepiej raz gorzej, zależy od dnia. Najgorzej jest z manewrówką, np. cosik mi niezbyt wychodzi zawrócenie na szosie na raz. Niby na kursie kręciło się ósemki itd., a tu doopa.
No i wesoło się zrobiło jak mnie deszcz złapał. Nie wiedziałem, że może być AŻ TAK ślisko. Nie wyrobiłem przed czerwonym światłem i zakończyłem hamowanie na przejściu (a to zaledwie z 50 km/h). Dobrze że bez gleby i że ludzie mieli też czerwone. Btw. mam CB 500 i Arrowmaxy.

Nie ma rady, trzeba mozolnie zdobywać wprawę i doświadczenie.


Pozdrawiam,
JerrryD póki co kompletny leszcz motocyklowy

7 Data: Lipiec 12 2008 22:01:12
Temat: Re: nowi kierownicy
Autor: metalbeast 


Nie ma rady, trzeba mozolnie zdobywać wprawę i doświadczenie.

ja w pierwszy dzien nie mogłem zawrócic bez podpierania się girą, gdzie na egzaminie była 8 i poszlo luzem przecież ;]
ale spoko, torche obycia i jest GIT
Zaś co do doświadczenia, tak jak ze wszystkim, trzeba jezdzić, znać granice, ale się rozwijać.

8 Data: Lipiec 13 2008 14:07:53
Temat: Re: nowi kierownicy
Autor: Kuczu 

metalbeast pisze:

Ale jazda sprawia mi taką radochę, że te 50KM jescze długo nei wykorzystam na 100%.

50 KM w GS500 ? Marzenia :)

--
Kuczu
LOUD PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C
http://www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

9 Data: Lipiec 13 2008 14:21:53
Temat: Re: nowi kierownicy
Autor: metalbeast 


Użytkownik "Kuczu"  napisał w wiadomości

metalbeast pisze:
Ale jazda sprawia mi taką radochę, że te 50KM jescze długo nei wykorzystam na 100%.

50 KM w GS500 ? Marzenia :)

no to ile tu jest. 49?  co za roznica :]

10 Data: Lipiec 13 2008 15:01:25
Temat: Re: nowi kierownicy
Autor: Kuczu 

metalbeast pisze:

no to ile tu jest. 49?  co za roznica :]

Teoretycznie 45-46. Teoretycznie :)

--
Kuczu
LOUD PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C
http://www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

11 Data: Lipiec 13 2008 15:49:02
Temat: Re: nowi kierownicy
Autor: metalbeast 


Użytkownik "Kuczu"  napisał w wiadomości

metalbeast pisze:
no to ile tu jest. 49?  co za roznica :]

Teoretycznie 45-46. Teoretycznie :)

ojej ;D

a tak powaznie, to liczby wiele nie mowią. Trzeba wsiaść i pojezdzić. Mi sie podoba.

12 Data: Lipiec 13 2008 23:02:39
Temat: Re: nowi kierownicy [OT]
Autor: marider 

metalbeast pisze:


Użytkownik "Kuczu"  napisał w wiadomości
metalbeast pisze:
no to ile tu jest. 49?  co za roznica :]

Teoretycznie 45-46. Teoretycznie :)

ojej ;D

a tak powaznie, to liczby wiele nie mowią.

A jednak mowia.

Taki sam sprytny chwyt marketingowy jak np w nowej R1: moc deklarowana to 180KM a na hamowni jak nic 145KM na tylnym kole to szczyt mozliwosci w stocku, po podstawowym tuningu typu pelny wydech+PC3 oraz filtr i kilka innych specjalistycznych dodatkow plus custom mapa na PC3 a na dyno jak moc wskoczy na 170-180KM to max.. Ale pomarzyc dobra rzecz i "zoltodzioby" sie na to lapia i ruch w interesie jest ;)

Pzdr
PS: salonowa R1'03 ma 138KM na hamowni a nie 152KM jak krzycza katalogi wiec roznica '03 vs '08 w KM nie jest znowu AZ tak wielka ;)
--
marider
Wyjatkowa R1 + dodatki = sprzedam ;)
http://tinyurl.com/yvjtdk

13 Data: Lipiec 14 2008 08:14:30
Temat: Re: nowi kierownicy [OT]
Autor: Kuczu 

marider pisze:

Taki sam sprytny chwyt marketingowy jak np w nowej R1: moc deklarowana to 180KM a na hamowni jak nic 145KM na tylnym kole

Wiesz... Yamahisci i inni skosnoocy podaja moc na wale, do tego przy pelnym doladowaniu dynamicznym. Straty w przeniesieniu napedu i brak wystarczajaco silnego wiatru daja wyniki jakie podales. Czysta fizyka :)

A taka GS500 to na hamowni pewnie by pokazala ze 35-38 KM, i to nowka sztuka ledwo dotarta. W takiej 15 letniej z 10 koni juz zdechlo :)

--
Kuczu
LOUD PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C
http://www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

14 Data: Lipiec 14 2008 11:42:41
Temat: Re: nowi kierownicy [OT]
Autor: metalbeast 


Użytkownik "Kuczu"  napisał w wiadomości

marider pisze:

Taki sam sprytny chwyt marketingowy jak np w nowej R1: moc deklarowana to 180KM a na hamowni jak nic 145KM na tylnym kole

Wiesz... Yamahisci i inni skosnoocy podaja moc na wale, do tego przy pelnym doladowaniu dynamicznym. Straty w przeniesieniu napedu i brak wystarczajaco silnego wiatru daja wyniki jakie podales. Czysta fizyka :)

A taka GS500 to na hamowni pewnie by pokazala ze 35-38 KM, i to nowka sztuka ledwo dotarta. W takiej 15 letniej z 10 koni juz zdechlo :)

cicho ! :]     nie drażnij


:)

15 Data: Lipiec 12 2008 21:07:16
Temat: Re: nowi kierownicy
Autor: primuss 

-koNkRet-  napisał(a):

wniosek2- 80km spokojnie wystarczy mi na 3 sezony a może nawet i
więcej
wniosek3- moc nie jest najważniejsza, liczą sie umiejętności
kierownika

A na podstawie wniosku nr 2 rozpoznaje juz u ciebie (ukryte w wypowiedzi)
symptomy powszechnej ostatnio "choroby konia mechanicznego". Sam fakt ze
zywiles wczesniej obawy co do mocy nakazuje mi podejrzewac ze jednak w
przyszlosci zachorujesz ponownie, mimo tymczasowego uodpornienia. Wielu
natrafiajac na bariere rozwoju swoich umiejetnosci "podrasowywuje" je po
pewnym czasie kupnem mocniejszej maszyny.


--
pozdr.,
primuss

XJ900 Diversion - oddam w dobre rece :(
Czerwona Inazuma 750 - sprzedana! :(
Virago 250

16 Data: Lipiec 12 2008 13:07:44
Temat: Re: nowi kierownicy
Autor: -koNkRet- 

On 12 Lip, 21:07, "primuss"  wrote:

-koNkRet-  napisał(a):

> wniosek2- 80km spokojnie wystarczy mi na 3 sezony a może nawet i
> więcej
> wniosek3- moc nie jest najważniejsza, liczą sie umiejętności
> kierownika

A na podstawie wniosku nr 2 rozpoznaje juz u ciebie (ukryte w wypowiedzi)
symptomy powszechnej ostatnio "choroby konia mechanicznego". Sam fakt ze
zywiles wczesniej obawy co do mocy nakazuje mi podejrzewac ze jednak w
przyszlosci zachorujesz ponownie, mimo tymczasowego uodpornienia.

Szczerze to nie chciałbym zmieniać motocykla. Wkładam w niego dużo
czasu, pieniędzy i troski i coraz bardziej się do niego
przywiązuje ;)  Nie chce też szybko zakończyć przygody z dwoma kółkami
więc staram się jeździć z rozwagą, ale wiadomo czasami wyobraźnia
ponosi ;)

Wielu natrafiajac na bariere rozwoju swoich umiejetnosci "podrasowywuje" je po
pewnym czasie kupnem mocniejszej maszyny.

Wtedy proponuje poprosić doświadczonego kumpla żeby sie przejechał
naszą maszyną, wsiąść jako pasażer i po paru kilometrach chęć kupna
czegoś mocniejszego odchodzi w zapomnienie ;)

17 Data: Lipiec 13 2008 00:45:10
Temat: Re: nowi kierownicy
Autor: Sir Piernik 

-koNkRet- pisze:
....>8
> wniosek2- 80km spokojnie wystarczy mi na 3 sezony a może nawet i
> więcej...

Uwazaj na moment gdy uznasz ze ta moc jednak Ci nie wystarcza. Prawdopodobnie bedzie to po ok 10kkm.
Praktycznie motocykl juz opanujesz ale pamietaj, taktyka jazdy przychodzi duuuzo pozniej (a praktycznie uczysz sie przez cale zycie).

Pozdrawiam
Sir Piernik
  Betvelwe

18 Data: Lipiec 13 2008 10:04:20
Temat: Re: nowi kierownicy
Autor: Soulsick 

Dnia Sun, 13 Jul 2008 00:45:10 +0200, Sir Piernik napisał(a):

 > wniosek2- 80km spokojnie wystarczy mi na 3 sezony a może nawet i
 > więcej...

Uwazaj na moment gdy uznasz ze ta moc jednak Ci nie wystarcza.
Prawdopodobnie bedzie to po ok 10kkm.

O popatrz, ja właśnie po 12kkm zastanawiam się, czy nie lepiej FZ1N :-). A
myślałem, że będę oryginalny :-)


--
Soulsick

19 Data: Lipiec 13 2008 16:56:45
Temat: Re: nowi kierownicy
Autor: Ozz 

-koNkRet- pisze:

Przedwczoraj przewoził kumplowi bandytkę taką jak ja mam,
towarzyszyłem mu..i ledwo co nadążałem za nim.. szybkie zakręty,
dynamiczne przyspieszanie i  jazda, no nie dawałem rady ;)
 wniosek1- wykorzystuje motocykl w 30%
wniosek2- 80km spokojnie wystarczy mi na 3 sezony a może nawet i
więcej
wniosek3- moc nie jest najważniejsza, liczą sie umiejętności
kierownika

Wniosek 4 - powinienes prowadzic i dyktowac tempo, ktore jest adekwatne dla Ciebie i Twoich umiejetnosci, a nie probowac nadazyc za gosciem, ktory radzi sobie znacznie lepiej.
Tym bardziej, ze jadacy z tylu musi chwilami jechac znacznie szybciej od prowadzacego, poniewaz czasem zostaje z tylu ze wzgledu na sytuacje na drodze. To kolejne ryzyko i latwo mozna sobie zrobic kuku.
Ledwo co nadazales za nim, tak wiec bylo blisko lub na granicy, a moze nawet poza nia.


--
Ozz
GSX600F

20 Data: Lipiec 14 2008 00:07:51
Temat: Re: nowi kierownicy
Autor: Marek Borowski 

Ozz wrote:

Wniosek 4 - powinienes prowadzic i dyktowac tempo, ktore jest adekwatne dla Ciebie i Twoich umiejetnosci, a nie probowac nadazyc za gosciem, ktory radzi sobie znacznie lepiej.
Jakie radzi... Prawda jest taka ze opanowac motocykl mozna w miesiac.
Reszta to poziom akceptowalnego ryzyka ktory niestety rosnie wraz z kkm
bezwypadkowej jazdy. Ruch uliczny to nie tor. I co z tego ze ktos swietnie panuje nad motocyklem gdy przy pelnym zlozeniu napodka na wyjsciu z zakretu zepsutego busa ? Powodzenia, kiedy na szafie 180. Umiejetnosci techiczne jazdy na motocyku sa g* wartne przy braku wyobrazni.


pozdrawiam

Marek

21 Data: Lipiec 14 2008 10:15:10
Temat: Re: nowi kierownicy
Autor: Kamil Nowak 'Amil' 

Marek Borowski napisał(a):

napodka

jak to jest na podka?


--
Kamil Nowak 'Amil'
_motory_ pijadzio i susuki
Krakuf

22 Data: Lipiec 14 2008 10:41:07
Temat: Re: nowi kierownicy
Autor: jeDrASS 

Kamil Nowak 'Amil' pisze:

Marek Borowski napisał(a):
napodka

jak to jest na podka?

musi to jakoś na szafie, ale chyba tylko dla wysportowanych bo wspomina coś o problemie wrzucenia na nią 180.. ;-)

--
jeDrASS

23 Data: Lipiec 14 2008 17:46:19
Temat: Re: nowi kierownicy
Autor: Ozz 

Marek Borowski pisze:

Ozz wrote:
Wniosek 4 - powinienes prowadzic i dyktowac tempo, ktore jest adekwatne dla Ciebie i Twoich umiejetnosci, a nie probowac nadazyc za gosciem, ktory radzi sobie znacznie lepiej.
Jakie radzi... Prawda jest taka ze opanowac motocykl mozna w miesiac.

Nastepny nowonarodzony Valentino gloszacy prawdy objawione. Nie kazdy jest takim mistrzem kierownicy jak Ty.

Reszta to poziom akceptowalnego ryzyka ktory niestety rosnie wraz z kkm
bezwypadkowej jazdy. Ruch uliczny to nie tor. I co z tego ze ktos swietnie panuje nad motocyklem gdy przy pelnym zlozeniu napodka na wyjsciu z zakretu zepsutego busa ? Powodzenia, kiedy na szafie 180. Umiejetnosci techiczne jazdy na motocyku sa g* wartne przy braku wyobrazni.

Rany boskie co za belkot. Przeczytaj jeszcze raz co napisal autor pierwszego posta w watku. Gdzie tam mowa o 180 w pelnym zlozeniu?  Gonil kolege z przodu i nie dawal rady. Rownie dobrze moze byc 60 w lekkim zlozeniu i brak doswiadczenia oraz umiejetnosci szybkiego poglebienia zlozenia czy tez wyprostowania lub przyhamowania motocykla i juz moze czlowiek wyleciec z drogi.
Nie pierdziel bzdur, bo nowicjusz przeczyta i uwierzy, ze wszystko samo przychodzi. Ty moze doznales olsnienia i potrafisz wszystko sam z siebie, ale wiekszosc ludzi nie.

--
Ozz
GSX600F

24 Data: Lipiec 13 2008 19:26:14
Temat: Re: nowi kierownicy
Autor: Soulsick 

Dnia Sat, 12 Jul 2008 08:56:22 -0700 (PDT), -koNkRet- napisał(a):

 wniosek1- wykorzystuje motocykl w 30%
Pojazd mechaniczny wykorzystywany w 100% rozpadnie się szybko. Patrz na ile
starcza sprzęt wyścigowy.

wniosek2- 80km spokojnie wystarczy mi na 3 sezony a może nawet i
więcej
Są tacy którym na całe życie wystarcza.

wniosek3- moc nie jest najważniejsza, liczą sie umiejętności
kierownika
Jeżeli chodzi o bezpieczną jazdę, zaryzykowałbym wręcz stwierdzenie, że moc
nie ma żadnego znaczenia.


Pomyśl o wniosku 4, który pewnie sam dopiszesz po pierwszej kolizji czy
glebie.
Ulica to nie tor, nie wiadomo co na niej leży, ani kto jedzie oprócz
ciebie. Fakt, że umiesz skręcać nie uratuje cię przed piachem na winklu...

--
Soulsick

25 Data: Lipiec 14 2008 14:53:14
Temat: Re: nowi kierownicy
Autor: WIADRO 


Użytkownik "-koNkRet-"  napisał

wniosek3- moc nie jest najważniejsza,

długość konia ma znaczenie, bo inaczej zsunie się pokrowiec z niego

liczą sie umiejętności kierownika

a i w ten czas dobry refleks też nie pomoże

   Musiałem się tym z wami podzielić ;)

współczujemy

:}
--
WIADRO (SoldierAK)
Hayabusa & Cygnus

26 Data: Lipiec 15 2008 17:06:13
Temat: Re: nowi kierownicy
Autor: charivari 

ee tam Wasze wnioski.. :) kazdy zalicza przynajmniej raz w sesonie glebe.. :)

--
Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> http://grupy.scigacz.pl/

27 Data: Lipiec 15 2008 20:46:04
Temat: Re: nowi kierownicy
Autor: Sir Piernik 

charivari pisze:
....>8
> kazdy zalicza przynajmniej raz w sesonie glebe.. :)

Nie kazdy :))

Pozdrawiam
Sir Piernik
  Betvelwe

28 Data: Lipiec 15 2008 20:57:11
Temat: Re: nowi kierownicy
Autor: WIADRO 


Użytkownik "Sir Piernik"  napisał

charivari pisze:
...>8
> kazdy zalicza przynajmniej raz w sesonie glebe.. :)

Nie kazdy :))

liczą się tylko ci z naszego układu planetarnego :)


--
WIADRO (SoldierAK)
Hayabusa & Cygnus

29 Data: Lipiec 16 2008 15:24:35
Temat: Re: nowi kierownicy
Autor: Bialy 

 charivari wrote:

| ee tam Wasze wnioski.. :) kazdy zalicza przynajmniej raz w sesonie glebe..
| :)

No a jak ja mialem dwie w zeszlym sezonie, to w tym bede mial spokoj juz,
czy jeszcze musze uwazac? Bo w zeszlym sezonie stracilem dwie pary spodni,
chcialbym teraz tego uniknac :/

--
-) Bialy
( GG: 1092403

nowi kierownicy



Grupy dyskusyjne