Grupy dyskusyjne   »   Astra F z LPG i problem z jazdą na benzynie...

Astra F z LPG i problem z jazdą na benzynie...



1 Data: Styczen 16 2009 19:40:54
Temat: Astra F z LPG i problem z jazdą na benzynie...
Autor: Mrozny Gandi 

Witam,
problem, o który chciałem Was spytać dotyczy Astry F 1.6 8v z instalacja LPG
1 generacji (ze śrubką + emulatorek sondy, coby się check nie wściekał).
Otóż na gazie pracuje normalnie i w zasadzie bez problemów. Problemy są
natomiast podczas jazdy na benzynie, a w zasadzie podczas początku jazdy.
Gdy samochód wyprowadzam z garażu, silnik na benzynie pracuje równiutko, bez
zastrzeżeń, tak samo pieknie się przełącza na gaz. Problem występuje w
sytuacji, kiedy samochód pojeździ, później ma przerwę powiedzy kilka godzin
i znowu jest zapalany. Od samego początku wtedy pracuje nierówno, przy
próbie ruszania dusi się, zrywa, pracuje dziwnie i ruszy, ale po porządnym
wciśnięciu gazu i ostrożnym puszczaniu sprzęgła - wszystko na benzynie. Po
przełączeniu na gaz jak ręką odjął - wszystkie "dodatkowe" elementy znikają.
Co może być przyczyną takiego zachowania silnika i bardziej z tym jechać do
serwisu od silników czy do gaziarza? Miałem co prawda propozycję montażu
komputera Bingo-M i silniczka krokowego jako antidotum na wszystko, ale nie
wiem, czy to na pewno była propozycja właściwa na takie okoliczności.

Pozdrawiam
N



2 Data: Styczen 16 2009 20:35:14
Temat: Re: Astra F z LPG i problem z jazdą na benzynie...
Autor: huri_khan 

Mrozny Gandi pisze:

zastrzeżeń, tak samo pieknie się przełącza na gaz. Problem występuje w sytuacji, kiedy samochód pojeździ, później ma przerwę powiedzy kilka godzin i znowu jest zapalany. Od samego początku wtedy pracuje nierówno, przy próbie ruszania dusi się, zrywa, pracuje dziwnie i ruszy, ale po porządnym wciśnięciu gazu i ostrożnym puszczaniu sprzęgła - wszystko na benzynie. Po

Czy ten problem występuje jak zgasisz samochód na gazie ? Czy jak go zgasisz na benzynie  ?

--
[Pozdrawiam] [huri-khan][GG 177094]
[Astra G '1,6 16V] [opel24.com] [SY]

3 Data: Styczen 16 2009 21:46:59
Temat: Re: Astra F z LPG i problem z jazdą na benzynie...
Autor: Mrozny Gandi 


Użytkownik "huri_khan"  napisał w wiadomości

Mrozny Gandi pisze:

zastrzeżeń, tak samo pieknie się przełącza na gaz. Problem występuje w
sytuacji, kiedy samochód pojeździ, później ma przerwę powiedzy kilka
godzin i znowu jest zapalany. Od samego początku wtedy pracuje nierówno,
przy próbie ruszania dusi się, zrywa, pracuje dziwnie i ruszy, ale po
porządnym wciśnięciu gazu i ostrożnym puszczaniu sprzęgła - wszystko na
benzynie. Po

Czy ten problem występuje jak zgasisz samochód na gazie ? Czy jak go
zgasisz na benzynie  ?

Zazwyczaj gaszę silnik pracujący już na gazie, ale nawet powiem szczerze nie
zwróciłem nigdy uwagi, czy paliwo, a nktórym silnik pracuje przed zgaszeniem
ma wpływ na jego późniejsze działanie. Tym bardziej, że po kilku dniach
postoju silnik do odpaleniu na benzynie pracuje równiutko i wątpliwe
atrakcje zaczynają się później.

Pozdrawiam

4 Data: Styczen 16 2009 23:05:56
Temat: Re: Astra F z LPG i problem z jazdą na benzynie...
Autor: Tomek 

Zazwyczaj gaszę silnik pracujący już na gazie, ale nawet powiem szczerze
nie zwróciłem nigdy uwagi, czy paliwo, a nktórym silnik pracuje przed
zgaszeniem ma wpływ na jego późniejsze działanie. Tym bardziej, że po
kilku dniach postoju silnik do odpaleniu na benzynie pracuje równiutko i
wątpliwe atrakcje zaczynają się później.

Przeczyśc kopułkę i zobacz czy się poprawiło

Tomek

5 Data: Styczen 17 2009 15:53:34
Temat: Re: Astra F z LPG i problem z jazdą na benzynie...
Autor: Mrozny Gandi 


Użytkownik "Tomek"  napisał w wiadomości

Zazwyczaj gaszę silnik pracujący już na gazie, ale nawet powiem szczerze
nie zwróciłem nigdy uwagi, czy paliwo, a nktórym silnik pracuje przed
zgaszeniem ma wpływ na jego późniejsze działanie. Tym bardziej, że po
kilku dniach postoju silnik do odpaleniu na benzynie pracuje równiutko i
wątpliwe atrakcje zaczynają się później.

Przeczyśc kopułkę i zobacz czy się poprawiło

No zrobie tak jak piszesz, ale jeszcze spytam, ponieważ jestem "lajkonikiem"
w szczegółach silnika: jaki ma wpływ kopułka i jej czytość na taką sytuację?

Pozdrawiam

6 Data: Styczen 17 2009 16:52:12
Temat: Re: Astra F z LPG i problem z jazdą na benzynie...
Autor: Rafal... 

Użytkownik "Mrozny Gandi"  napisał w wiadomości



No zrobie tak jak piszesz, ale jeszcze spytam, ponieważ jestem "lajkonikiem" w szczegółach silnika: jaki ma wpływ kopułka i jej czytość na taką sytuację?

jak masz x16szr to nie masz kopułki....

--
Rafał - Tarnów
rafal.tarnow ( małpa ) gazeta.pl

7 Data: Styczen 17 2009 17:07:20
Temat: Re: Astra F z LPG i problem z jazdą na benzynie...
Autor: Mrozny Gandi 


Użytkownik "Rafal..."  napisał w wiadomości

Użytkownik "Mrozny Gandi"  napisał w wiadomości



No zrobie tak jak piszesz, ale jeszcze spytam, ponieważ jestem
"lajkonikiem" w szczegółach silnika: jaki ma wpływ kopułka i jej czytość
na taką sytuację?

jak masz x16szr to nie masz kopułki....


....czyli jedno podejrzenie mniej, poniewaz tak jak wczeniej pisalem mam
dokladnie taki silnik

Pozdrawiam
N

8 Data: Styczen 16 2009 23:38:06
Temat: Re: Astra F z LPG i problem z jazdą na benzynie...
Autor: Rafal... 

Użytkownik "Mrozny Gandi"  napisał w wiadomości

Witam,
problem, o który chciałem Was spytać dotyczy Astry F 1.6 8v z instalacja LPG 1 generacji (ze śrubką + emulatorek sondy, coby się check nie wściekał).

Otóż, prawdopodobnie masz nie do końca poprawnie założoną instalację, ale to luz, da się żyć :) Prawdopodobnie problem występuje własnie, jak już wspomniano z powodu pozostałych resztek gazu, trzeba czasu żeby się wypalił...

serwisu od silników czy do gaziarza? Miałem co prawda propozycję montażu komputera Bingo-M i silniczka krokowego jako antidotum na wszystko, ale nie wiem, czy to na pewno była propozycja właściwa na takie okoliczności.

Silniczek krokowy, zmiana komputera... czyli jak wyciągnąc od klienta 400zł... i nic się nie zmieni, bo silniczek krokowy, czy inny attuator ma taką bezwładność, ze w tak prostym silniku to bez różnicy. Takie same bajki opowiadał mi "mój" gaziarz. Mam, może powiedziałbym, miałem BRC, komputerek Blitz, czyli najpodlejsza podłość, do tego atuator, zwany potocznie zaworem od grzejnika (taki sobie "silniczek nie do końca krokowy"), ręczna śrubka, która musiała być prawie zakręcona, żebym nie wciągał całego zbiornika naraz, do tego mikser, który w innym zakładzie mi stuningowali przez wywiercenie dwóch otworów, pomogło fajnie na spalanie, ale coś mi dalej nie pasowało i jak pokręciłem reduktorem, tak chłopaki juz nie opanowal spalania i na mieście poniżej 16 nie schodziłem ;-) Rozwiązaniem, które jest genialne w swojej prostocie, które zastosowałem mimo twierdzeń, ze do silnika 1.6 to się nei nadaje jest BLOS, polecam wpisać hasło w googlach. Wywaliłem mikser, attuator, srubkę, założyłem BLOSa i problemy zniknęły. Na gazie jeździ tak samo jak na benzynie, pali katalogowo, czyli 20% więcej niż benzyny. Jest git :) Na przeglądzie jeszcze nie byłem, musze kupić jakiś emulator krokowca pewnie, choć może sie nikt nie przyczepi ;-) A no i jeszcze zapytam cie o spalanie jakie masz, ja mam silnik x16szr na tarsie, delikatne, udało mi się zejśc do 6,5l gazu/100km, standardowo lekko powyżej 7, a jak troche deptam, to ~8/100, natomiast miasto to ~13/100 co przy moim stylu jazdy jest super spalaniem, bo na benzynie ten silnik poniżej 10 na mieście nie zejdzie, a i wiecej potrafi. Wpływ na to ma też fakt, ze robie odcinki po 3-4km i auto często stoi, z reguły nawet się w zimie dobrze nie nagrzeje. Na starych "flakach" firmy BRC na 34 litrach po miescie zdarzyło mi się nawet 200km czasami nie zrobić, a na tarsie zejśc poniżej 9 jadąc jak emeryt... Dobra koniec elaboratu :)

--
Rafał - Tarnów
rafal.tarnow ( małpa ) gazeta.pl

9 Data: Styczen 16 2009 23:55:55
Temat: Re: Astra F z LPG i problem z jazdą na benzynie...
Autor: Mrozny Gandi 


Użytkownik "Rafal..."  napisał w wiadomości

Użytkownik "Mrozny Gandi"  napisał w wiadomości

Witam,
problem, o który chciałem Was spytać dotyczy Astry F 1.6 8v z instalacja
LPG 1 generacji (ze śrubką + emulatorek sondy, coby się check nie
wściekał).

Otóż, prawdopodobnie masz nie do końca poprawnie założoną instalację, ale
to luz, da się żyć :) Prawdopodobnie problem występuje własnie, jak już
wspomniano z powodu pozostałych resztek gazu, trzeba czasu żeby się
wypalił...

czy dadzą radę to poprawić w serwisie, jeśli wogóle się da? Upierdliwe to
nie jest, bo jak się zaczyna coś dziać to przełączam go na gaz i ustępuje,
niemniej jak chcę ruszyć na benzynie zanim się rozgrzeje, to jednak jest to
niezły test dla mojej cierpliwości i nie raz dla rpzładowania emocji
wypowiadałem słowo z "twardym R" w środku :)).


Silniczek krokowy, zmiana komputera... czyli jak wyciągnąc od klienta
400zł... i nic się nie zmieni, bo silniczek krokowy, czy inny attuator ma
taką bezwładność, ze w tak prostym silniku to bez różnicy. Takie same
bajki opowiadał mi "mój" gaziarz. Mam, może powiedziałbym, miałem BRC,
komputerek Blitz, czyli najpodlejsza podłość, do tego atuator, zwany
potocznie zaworem od grzejnika (taki sobie "silniczek nie do końca
krokowy"), ręczna śrubka, która musiała być prawie zakręcona, żebym nie
wciągał całego zbiornika naraz, do tego mikser, który w innym zakładzie mi
stuningowali przez wywiercenie dwóch otworów, pomogło fajnie na spalanie,
ale coś mi dalej nie pasowało i jak pokręciłem reduktorem, tak chłopaki
juz nie opanowal spalania i na mieście poniżej 16 nie schodziłem ;-)
Rozwiązaniem, które jest genialne w swojej prostocie, które zastosowałem
mimo twierdzeń, ze do silnika 1.6 to się nei nadaje jest BLOS, polecam
wpisać hasło w googlach. Wywaliłem mikser, attuator, srubkę, założyłem
BLOSa i problemy zniknęły.

Czy o tego BLOS-a mogę spokojnie zapytać gaziarza nie narażając się na
jakieś nieprzewidziane reakcje?
Rozwiązanie ciekawe....


Na gazie jeździ tak samo
jak na benzynie, pali katalogowo, czyli 20% więcej niż benzyny. Jest git
:) Na przeglądzie jeszcze nie byłem, musze kupić jakiś emulator krokowca
pewnie, choć może sie nikt nie przyczepi ;-) A no i jeszcze zapytam cie o
spalanie jakie masz, ja mam silnik x16szr na tarsie, delikatne, udało mi
się zejśc do 6,5l gazu/100km, standardowo lekko powyżej 7, a jak troche
deptam, to ~8/100, natomiast miasto to ~13/100 co przy moim stylu jazdy
jest super spalaniem, bo na benzynie ten silnik poniżej 10 na mieście nie
zejdzie, a i wiecej potrafi. Wpływ na to ma też fakt, ze robie odcinki po
3-4km i auto często stoi, z reguły nawet się w zimie dobrze nie nagrzeje.
Na starych "flakach" firmy BRC na 34 litrach po miescie zdarzyło mi się
nawet 200km czasami nie zrobić, a na tarsie zejśc poniżej 9 jadąc jak
emeryt... Dobra koniec elaboratu :)


Też mam dokładnie taki silnik. Co do spalania to tak: miasto: 9,5-11 litrów;
wieś: 7,5-8,5 (poniżej 7,5 nie udało mi się zejść).
Moim następnym zakupem byłby pewnie diesel, ale jak poczytam sobie nieraz o
cenach serwisów diesli (gdzie za jeden serwis mam koszty niezłej instalacji
LPG) to aż miło mi się jednak myśli o benzynie+LPG :). Tyle, że będzie to
instalacja sekwencyjna, może jakiś dobry BRC lub PRINS....czas na powrot do
tematu :)

Pozdrawiam

10 Data: Styczen 17 2009 00:18:26
Temat: Re: Astra F z LPG i problem z jazdą na benzynie...
Autor: Rafal... 

Użytkownik "Mrozny Gandi"  napisał w wiadomości


czy dadzą radę to poprawić w serwisie, jeśli wogóle się da? Upierdliwe to nie jest, bo jak się zaczyna coś dziać to przełączam go na gaz i ustępuje, niemniej jak chcę ruszyć na benzynie zanim się rozgrzeje, to jednak jest to niezły test dla mojej cierpliwości i nie raz dla rpzładowania emocji wypowiadałem słowo z "twardym R" w środku :)).

Wątpię... ale rada jest prosta, mi choć na benzynie jeździ rewelacyjnie, to na gaz przełączam praktycznie od razu, jak było -15 ostatnio to poczekałem z minute, żeby się choć olej rozprowadził... a czekałem na wolnych obrotach, tylko dlatego żeby na zmrożonym silniku nie robić przygazówki ;-)

Czy o tego BLOS-a mogę spokojnie zapytać gaziarza nie narażając się na jakieś nieprzewidziane reakcje?

W 90% przypadków prawdopodobnie zobaczysz karpika ;-) czyli "o czym ten człowiek do mnie rozmawia"

Rozwiązanie ciekawe....

A dodam jeszcze, że mam nowa sonde lambda.... która i tak nie jest do niczego potrzebna na gazie z blosem, ale mając miernik lambdy, można sobie rewelacyjnie wyregulować. U mnie przy pracy na gazie sondę emuluje komputer gazowy, natomiast podczas jazdy na benzynie sygnał idzie z prawdziwej sondy. Takie rozwiązanie uważam za dobre :)

Też mam dokładnie taki silnik. Co do spalania to tak: miasto: 9,5-11 litrów;

To strasznie emerycko chyba jeździsz ;-)

wieś: 7,5-8,5 (poniżej 7,5 nie udało mi się zejść).
Moim następnym zakupem byłby pewnie diesel, ale jak poczytam sobie nieraz o

Diesel... ech, po przejechaniu się nowymi common-railami, wyleczyłem się chyba na zawsze z diesla, po prostu nie odpowiada mi charakterystyka i to, że biegi sa strasznie krótke z racji małego zakresu obrotów. No a na dodatek kolega kupił Megane II dCi i juz jego pierwsza inwestycją była wymiana dwóch wtrysków - 1000zł za same wtryskiwacze i do tego filtr paliwa, za który wymianą zapłacił chyba ze 400zł... tak, ze ja dziękuję serdecznie za diesla. LPG rządzi :)

cenach serwisów diesli (gdzie za jeden serwis mam koszty niezłej instalacji LPG) to aż miło mi się jednak myśli o benzynie+LPG :). Tyle, że będzie to instalacja sekwencyjna, może jakiś dobry BRC lub PRINS....czas na powrot do tematu :)

Ja odkąd założyłem BLOSa to zakłądanie sekwencji do silnika, do którego nie jest to absolutna koniecznością uważam za wyrzucanie pienędzy w błoto ;-)

--
Rafał - Tarnów
rafal.tarnow ( małpa ) gazeta.pl

11 Data: Styczen 17 2009 00:47:17
Temat: Re: Astra F z LPG i problem z jazdą na benzynie...
Autor: Mrozny Gandi 


Użytkownik "Rafal..."  napisał w wiadomości

Użytkownik "Mrozny Gandi"  napisał w wiadomości


czy dadzą radę to poprawić w serwisie, jeśli wogóle się da? Upierdliwe to
nie jest, bo jak się zaczyna coś dziać to przełączam go na gaz i
ustępuje, niemniej jak chcę ruszyć na benzynie zanim się rozgrzeje, to
jednak jest to niezły test dla mojej cierpliwości i nie raz dla
rpzładowania emocji wypowiadałem słowo z "twardym R" w środku :)).

Wątpię... ale rada jest prosta, mi choć na benzynie jeździ rewelacyjnie,
to na gaz przełączam praktycznie od razu, jak było -15 ostatnio to
poczekałem z minute, żeby się choć olej rozprowadził... a czekałem na
wolnych obrotach, tylko dlatego żeby na zmrożonym silniku nie robić
przygazówki ;-)

Czy o tego BLOS-a mogę spokojnie zapytać gaziarza nie narażając się na
jakieś nieprzewidziane reakcje?

W 90% przypadków prawdopodobnie zobaczysz karpika ;-) czyli "o czym ten
człowiek do mnie rozmawia"

Tego się właśnie obawiałem ;)


[...]

Też mam dokładnie taki silnik. Co do spalania to tak: miasto: 9,5-11
litrów;

To strasznie emerycko chyba jeździsz ;-)

Ciężko mi powiedzieć, czy emerycko :). Takie spalanie może wychodzi dlatego,
że zawsze mi wychodzi cykl miasto/wieś, nigdy tylko miasto. Spalanie
natomiast poza miastem to podałem jak jeżdżę w trasy ok 300 km bez większych
miast lub obwodnicami. Więc prędkości są do ok 120-130 km/h, bez większych
hamowań, przyspieszeń, świateł - jazda w miarę płynna.


wieś: 7,5-8,5 (poniżej 7,5 nie udało mi się zejść).
Moim następnym zakupem byłby pewnie diesel, ale jak poczytam sobie nieraz
o

Diesel... ech, po przejechaniu się nowymi common-railami, wyleczyłem się
chyba na zawsze z diesla, po prostu nie odpowiada mi charakterystyka i to,
że biegi sa strasznie krótke z racji małego zakresu obrotów. No a na
dodatek kolega kupił Megane II dCi i juz jego pierwsza inwestycją była
wymiana dwóch wtrysków - 1000zł za same wtryskiwacze i do tego filtr
paliwa, za który wymianą zapłacił chyba ze 400zł... tak, ze ja dziękuję
serdecznie za diesla. LPG rządzi :)

Kiedyś przeczytałem na necie historię o wymianie jakiejś pompy w dieslu i
koszcie ponad 10 tysi lub regeneracji 4 tysi (po znajomości) - to daje do
myślenia. Ale za to opinia szefa jednego z ASO jest bezcenna (również z
netu): "jeździj pan dieslem i się ciesz, bo jak samochód stanie i trzeba
będzie coś robić to radość będzie ostatnią rzeczą o której pan pomyśli"

cenach serwisów diesli (gdzie za jeden serwis mam koszty niezłej
instalacji LPG) to aż miło mi się jednak myśli o benzynie+LPG :). Tyle,
że będzie to instalacja sekwencyjna, może jakiś dobry BRC lub
PRINS....czas na powrot do tematu :)

Ja odkąd założyłem BLOSa to zakłądanie sekwencji do silnika, do którego
nie jest to absolutna koniecznością uważam za wyrzucanie pienędzy w błoto
;-)


Będę przymierzał się do Vectry C 2.2 i właśnie tutaj będę wstawiał
instalację, ale jakąś, że się wyrażę - przaśną - w miarę najlepszą, coby
jeździć z uśmiechem i serwisy odwiedzać w ramach przeglądu przed wyjazdem na
urlop :)...ale to już zupełnie inny temat.

Pozdrawiam

Astra F z LPG i problem z jazdą na benzynie...



Grupy dyskusyjne