Jest sobie maly wybor miedzy jedna Astra G a inna.

a) Astra II, grudzien 1999, full opcja -  1.8 benz, 125k przebiegu, 115 KM (albo 116, nie pamietam dokladnie)

b) Astra II, polowa 2001, troche slabiej wyposazona - 1,6 benz, 170k przebiegu, 101KM.

Wiem ze 1.8 jest dosc zarloczne. 1.6 niby troche mniej, ale tez do gigantow oszczednosci nie nalezy. W obu samochdodach jest klima. Jezdze raczej kapeluszniczo po trasie (90-110, po autostradach nie jezdze), tyle samo w miescie (Warszawa, przelotowki, na osiedlach mniej, nawet 10km/h), trasa/miasto 70/30 (okolo, gdzie miasto to 2x10km kilka razy w tygodniu, a trasa to ok 2x200km raz w miesiacu). Prawdopodobnie do obu bedzie zalozony gaz (troche pozniej) - sekwencja - mimo niskich przebiegow (ok 12-15k rocznie). Co do jazdy probnej - nie bylo duzej roznicy, 1.8 troche szybciej sie zbiera, ale oba w zupelnosci mi wystarcza.

Ceny bedzie w miare podobna, w obu taniej niz srednia na rynku. Historia pojazdow znana, przebiegi rzeczywiste. Ktory silnik wybrac? Czego sie mozna spodziewac po tych silnikach?  Jaka instalacje polecacie do takiej Astry (i ile bedzie w przyblizeniu kosztowac?). Jakies inne rady?

--
Regards,
Maverick
PMS+ PJ S+ p M- W- P+:++ X+ L+ B++ M(+) Z++ T- W CB
Nissan Bluebird - juz pelnoletni

Maverick wrote:

Jest sobie maly wybor miedzy jedna Astra G a inna.

a) Astra II, grudzien 1999, full opcja -  1.8 benz, 125k przebiegu, 115 KM (albo 116, nie pamietam dokladnie)

b) Astra II, polowa 2001, troche slabiej wyposazona - 1,6 benz, 170k przebiegu, 101KM.

Wiem ze 1.8 jest dosc zarloczne. 1.6 niby troche mniej, ale tez do gigantow oszczednosci nie nalezy. W obu samochdodach jest klima. Jezdze raczej kapeluszniczo po trasie (90-110, po autostradach nie jezdze), tyle samo w miescie (Warszawa, przelotowki, na osiedlach mniej, nawet 10km/h), trasa/miasto 70/30 (okolo, gdzie miasto to 2x10km kilka razy w tygodniu, a trasa to ok 2x200km raz w miesiacu). Prawdopodobnie do obu bedzie zalozony gaz (troche pozniej) - sekwencja - mimo niskich przebiegow (ok 12-15k rocznie). Co do jazdy probnej - nie bylo duzej roznicy, 1.8 troche szybciej sie zbiera, ale oba w zupelnosci mi wystarcza.

Ceny bedzie w miare podobna, w obu taniej niz srednia na rynku. Historia pojazdow znana, przebiegi rzeczywiste. Ktory silnik wybrac? Czego sie mozna spodziewac po tych silnikach?  Jaka instalacje polecacie do takiej Astry (i ile bedzie w przyblizeniu kosztowac?). Jakies inne rady?

Licze sie ze spalaniem w miare duzym (powiedzmy 8 trasa/10-11 miasto dla
1.8 i o ok litr mniejsze dla 1.6 - dane z forum opla jak i autocentrum+20% :)

Maverick pisze:>

Licze sie ze spalaniem w miare duzym (powiedzmy 8 trasa/10-11 miasto dla 1.8 i o ok litr mniejsze dla 1.6 - dane z forum opla jak i autocentrum+20% :)

temat wałkowany kilka razy

najtanszy w eksploatacji to

1.6l,  8 zaworow + gaz


dynamiczny dobry silnik dla astry
to 2.0l, 16V sekwencja

spalanie na trasie 7,5 - 8l gazu przy jezdzie do 130

spalanie 50% miasmto 50% trasa - 9l


według czasopism 2.0l najbardziejudany silnik
1.6 - 16V spala podobnie jak 2.0 a zdecydowanei bardziej mułowaty

w ktoryms autoswiecie dosyc obszerny art. byl o tych modelach

AGA wrote:

temat waÂłkowany kilka razy

najtanszy w eksploatacji to

1.6l,  8 zaworow + gaz


dynamiczny dobry silnik dla astry
to 2.0l, 16V sekwencja

spalanie na trasie 7,5 - 8l gazu przy jezdzie do 130

spalanie 50% miasmto 50% trasa - 9l


wedÂług czasopism 2.0l najbardziejudany silnik
1.6 - 16V spala podobnie jak 2.0 a zdecydowanei bardziej muÂłowaty

w ktoryms autoswiecie dosyc obszerny art. byl o tych modelach

wed3ug czasopism 2.0l najbardziejudany silnik
1.6 - 16V spala podobnie jak 2.0 a zdecydowanei bardziej mu3owaty

Troche wiem. Ale obecnie wybor jest tylko miedzy tymi dwoma (dlatego
podany jest np przebieg itp). Oba sa srednie - ani najoszczedniejsze, ani
najmocniejsze. Ktory z nich bedzie lepszy?

w ktoryms autoswiecie dosyc obszerny art. byl o tych modelach

tu chodzi o jednostke, jednak jesli mialbym wybierac
to wybralbym po prostu atuo w lepszym stanie

AGA wrote:

tu chodzi o jednostke, jednak jesli

mialbym

wybierac
to wybralbym po prostu atuo w lepszym stanie

I tu sie pojawia wlasnie problem - auta maja rozne zalezy i wady, ale sie rownowaza - tylko na silnik nie potrafie normalnie spojrzec - wiec wybor silnika powoduje praktycznie wybor auta. Obecnie sklaniam sie ku 1999r, 1.8 benz - mniejszy przebieg - a wiec moze dluzej pojezdzic (przynajmniej jest wieksza szansa na to).

Grzegorz Prędki wrote:

I tu sie pojawia wlasnie problem - auta maja rozne zalezy i wady, ale sie rownowaza - tylko na silnik nie potrafie normalnie spojrzec - wiec wybor silnika powoduje praktycznie wybor auta. Obecnie sklaniam sie ku 1999r, 1.8 benz - mniejszy przebieg - a wiec moze dluzej pojezdzic (przynajmniej jest wieksza szansa na to).

Pisales na poczatku, ze 1,6 jest "troche gorzej wyposazony". Tzn. ?

Maverick wrote:

Najwieksza wada obu - nie ma elektr szyb z tylu -

Blyskacz pisze:

Maverick wrote:

Najwieksza wada obu - nie ma elektr szyb z tylu -

a po co Ci to ?
W obu swoich autach mam elektrycznie podnoszone szyby tylne, ale czy jeszcze  dzialaja, to nie mam pojecia, bo praktycznie nigdy tego nie uzywam.
O ile przednie sie faktycznie przydaja ( chocby do automatycznego wytarcia wody/pary z szyby ) o tyle tylne to imo moglyby sie wcale nie otwierac ;-)

Maverick wrote:

A tylne prawe? Przeciez w miescie ot jest bardzo wazne okno.

DO tego jedziesz i otwierasz z tylu - zamiast z przodu - chociaz jak jest klima to niepotrzebne niby.

Blyskacz pisze:

Maverick wrote:

A tylne prawe? Przeciez w miescie ot jest bardzo wazne okno.

nie zauwazylem jakos... korzystam z lusterek... poza tym zwykle w tylnych drzwiach szyba i tak nie opuszcza sie nizej niz do polwy, wiec i tak lipa... juz bardziej przydaloby mi sie podgrzewane to okno w przedziale bagazowym...

DO tego jedziesz i otwierasz z tylu - zamiast z przodu - chociaz jak jest klima to niepotrzebne niby.

jak owierasz jakiekolwiek okno to halas sie robi spory -  nie po to kupuje sie wyciszone ( relatywnie ) auto z klimatyzacja, by potem jezdzic jak w PKP - halas i przeciag ;-)

Blyskacz pisze:

Najwieksza wada obu - nie ma elektr szyb z tylu -

a po co Ci to ?

Hej, nie wiem jak w Astrach ale w Vectrach byly dwa rozne silniki 1.6
16V:
X16XEL i X16SEJ,

Z tego co pamietam silniki 1.6 sa bezkolizyjne natomiast

w 1.8 lubi peknac kolektor wydechowy (tak samo w 2.0),

cholerna uszczelka pod pokrywa zaworow (wymiana co 10tys km).

Mimo wszystko ja bym wzial 1.8 - podobne spalanie, jednak troche
mocniejszy silnik.

Odradzam Ci 1.6 16V. Ja stalem przed wyborem rok temu 1.6 8V i ten 16V -
wybralem pierwszy i cieszylem sie bezproblemowa jazda do dnia sprzedazy - 2
tyg temu. o 1.8 nie wiem za duzo, ale mysle, ze bedzie to zdecydowanie
lepsza opcja anizeli 1.6 16V. Przynajmniej wsrod moich znajomych mechanikow,
stanowczo odradzaja jednostke 1.6 16V. Ponoc najlepsza do gazu 1.6 8V. Jak
masz te dwie, to raczej bierz 1.8. Pozdrawiam :)

Jest sobie maly wybor miedzy jedna Astra G a inna.

a) Astra II, grudzien 1999, full opcja -  1.8 benz, 125k przebiegu, 115 KM (albo 116, nie pamietam dokladnie)

b) Astra II, polowa 2001, troche slabiej wyposazona - 1,6 benz, 170k przebiegu, 101KM.

Wiem ze 1.8 jest dosc zarloczne. 1.6 niby troche mniej, ale tez do gigantow oszczednosci nie nalezy.

bratPit wrote:

Jest sobie maly wybor miedzy jedna Astra G a inna.

a) Astra II, grudzien 1999, full opcja -  1.8 benz, 125k przebiegu, 115 KM (albo 116, nie pamietam dokladnie)

b) Astra II, polowa 2001, troche slabiej wyposazona - 1,6 benz, 170k przebiegu, 101KM.

Wiem ze 1.8 jest dosc zarloczne. 1.6 niby troche mniej, ale tez do gigantow oszczednosci nie nalezy.

czyli ta 99 ma silnik X18XE1 więc OK, natomiast nie wiadomo z jakim silnikiem jest ta 1.6 bo może być albo X16XEL albo Z16XE. Chodzi o to że Z16XE ma katalizator na kolektorze wydechowym [padają] a X16XEL kat ma pod autem, Z16XE dwie sondy lambda a X16 jedną, Z16XE elektroniczną przepustnicę a X16 przepustnicę na lince, a także dla mnie najważniejsza rzecz to Z16XE ma odchudzone pierścienie tłokowe [piją oliwę dołem silnika] w stosunku do X16XEL. X16XEL co prawda też lubią wypić oliwy ale górą więc jak ktoś się uprze to zmieni uszczelniacze zaworowe bez zdejmowania głowicy i temat załatwiony. Jeżeli chodzi o picie oliwy dołem silnika Z16XE to musisz zmieniać pierścienie... Poza tym elektronika w Z16 powoduje że do X16 to jest muł który w ogóle nie jeździ.
Z kolei X18XE1 jest fajny, nie padają w nim czujniki jak w 2.0, nie ma apetytu na olej, w astrze zaczyna to już przyjemnie jeździć a założenie sekwencji nie powoduje perturbacji, często zasyfiają się w nich z kolei przepustnice ale czyszczenie załatwia temat i nie jest drogie.
Jak dla mnie 1.8 bez dwóch zdań,
brat

Maverick pisze:

Jest sobie maly wybor miedzy jedna Astra G a inna.

a) Astra II, grudzien 1999, full opcja -  1.8 benz, 125k przebiegu, 115 KM (albo 116, nie pamietam dokladnie)

b) Astra II, polowa 2001, troche slabiej wyposazona - 1,6 benz, 170k przebiegu, 101KM.

Wiem ze 1.8 jest dosc zarloczne. 1.6 niby troche mniej, ale tez do gigantow oszczednosci nie nalezy. W obu samochdodach jest klima. Jezdze raczej kapeluszniczo po trasie (90-110, po autostradach nie jezdze), tyle samo w miescie (Warszawa, przelotowki, na osiedlach mniej, nawet 10km/h), trasa/miasto 70/30 (okolo, gdzie miasto to 2x10km kilka razy w tygodniu, a trasa to ok 2x200km raz w miesiacu). Prawdopodobnie do obu bedzie zalozony gaz (troche pozniej) - sekwencja - mimo niskich przebiegow (ok 12-15k rocznie). Co do jazdy probnej - nie bylo duzej roznicy, 1.8 troche szybciej sie zbiera, ale oba w zupelnosci mi wystarcza.

Ceny bedzie w miare podobna, w obu taniej niz srednia na rynku. Historia pojazdow znana, przebiegi rzeczywiste. Ktory silnik wybrac? Czego sie mozna spodziewac po tych silnikach?  Jaka instalacje polecacie do takiej Astry (i ile bedzie w przyblizeniu kosztowac?). Jakies inne rady?

No to kupiony :)  Astra II, 1999, 1.8 benz.

bratPit pisze:

No to kupiony :)  Astra II, 1999, 1.8 benz.

gratulacje, kup dobre winko i opij żeby sie sprawowało :-)

pamiętaj jeszcze o komplecie rozrządu co 60kkm lub 4 lata a reszta to detale ;-)