http://www.bmvit.gv.at/verkehr/strasse/sicherheit/fahrenlicht.html

Polaczki pewnie pewnie będą trwały w tym obłędzie do końca, nawet jak zostaną
sami, bo to chory kraj.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

" roomcajs"  wrote in message

http://www.bmvit.gv.at/verkehr/strasse/sicherheit/fahrenlicht.html

Polaczki pewnie pewnie będą trwały w tym obłędzie do końca, nawet jak

zostaną

sami, bo to chory kraj.

Co tam jest napisane, bo ja nie gawarju po dojcz?


MK

Dnia pięknego 2007-09-15 o 23:07:06 osobnik zwany Sanctum Officium
wystukał:

" roomcajs"  wrote in message

> http://www.bmvit.gv.at/verkehr/strasse/sicherheit/fahrenlicht.html
>
> Polaczki pewnie pewnie będą trwały w tym obłędzie do końca, nawet jak
zostaną
> sami, bo to chory kraj.

Co tam jest napisane, bo ja nie gawarju po dojcz?

pa ruski toże nie gawarisz


--
mst <at> gazeta <.> pl
Mercury Villager 3.0 V6 '95, Ford Mondeo 1.8 '05 (DC)
"- Mam lęk gruntu - Chyba wysokości? - Wiem co mówię. To grunt zabija!."
Terry Pratchett

"masti"  wrote in message

Dnia pięknego 2007-09-15 o 23:07:06 osobnik zwany Sanctum Officium
wystukał:

> " roomcajs"  wrote in message
>
> > http://www.bmvit.gv.at/verkehr/strasse/sicherheit/fahrenlicht.html
> >
> > Polaczki pewnie pewnie będą trwały w tym obłędzie do końca, nawet jak
> zostaną
> > sami, bo to chory kraj.
>
> Co tam jest napisane, bo ja nie gawarju po dojcz?

pa ruski toże nie gawarisz

Zgadza się. Scenkę z wizytą u tłumacza w Misiu pamiętasz?


MK

  roomcajs pisze:

http://www.bmvit.gv.at/verkehr/strasse/sicherheit/fahrenlicht.html

Polaczki pewnie pewnie będą trwały w tym obłędzie do końca, nawet jak zostaną
sami, bo to chory kraj.

W skrócie:
Przed wprowadzeniem nakazu zdania ekspertów były bardzo podzielone.

Instytut badania wypadków i bezpieczeństwa EPIGUS pod przewodnictwem prof. Ernsta Pflegera przeprowadził zatem badania.

Według tego badania, w przypadku dobrych warunków drogowych samochody są co prawda szybciej zauważane, ale światła powodują dłuższe przyglądanie się im, co stwarza niebezpieczeństwo nie zauważenia pieszych, rowerzystów i dzieci. Ponadto nie ma rozróżnienia w przypadku jednośladów, co prowadzi do znaczącego wzrostu liczby zabitych wśród motorowerzystów i motocyklistów.

Natomiast zaleca się stosowanie świateł w gorszych warunkach pogodowych i o zmroku.

Pozdr,

Gregg

On Sun, 16 Sep 2007 06:42:29 +0200,  GreGG wrote:

Według tego badania, w przypadku dobrych warunków drogowych samochody są
co prawda szybciej zauważane, ale światła powodują dłuższe przyglądanie
się im, co stwarza niebezpieczeństwo nie zauważenia pieszych,
rowerzystów i dzieci. Ponadto nie ma rozróżnienia w przypadku
jednośladów, co prowadzi do znaczącego wzrostu liczby zabitych wśród
motorowerzystów i motocyklistów.

Ale to im wyszlo w statystyce wypadkow czy tylko podejrzewaja ?

Bo jak przegladam pdf to zdaje sie ze zamontowali kierowcom kamerki
i notowali gdzie oni sie patrza.

J.

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

Bo jak przegladam pdf to zdaje sie ze zamontowali kierowcom kamerki
i notowali gdzie oni sie patrza.

z moich spostrzezen to faktycznie wyglada na to ze dluzej patrzymy
na swiecace samochody, bo oslepiaja i chcemy dostrzec wiecej szczegolow
za swiatelm..
mysle ze ich eksperci moge ale nie musza sie mylic jak to ma miejsce
w przypadku polskich ekspertow

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

On Sun, 16 Sep 2007 06:42:29 +0200,  GreGG wrote:

Według tego badania, w przypadku dobrych warunków drogowych samochody są
co prawda szybciej zauważane, ale światła powodują dłuższe przyglądanie
się im, co stwarza niebezpieczeństwo nie zauważenia pieszych,
rowerzystów i dzieci. Ponadto nie ma rozróżnienia w przypadku
jednośladów, co prowadzi do znaczącego wzrostu liczby zabitych wśród
motorowerzystów i motocyklistów.

Ale to im wyszlo w statystyce wypadkow czy tylko podejrzewaja ?

Bo jak przegladam pdf to zdaje sie ze zamontowali kierowcom kamerki
i notowali gdzie oni sie patrza.

J.

Mnie osobiscie zaczyna boleć głowa na długich trasach poniewaz mijajace auta
z wlaczonymi swiatlami meczą moj wzrok, a ci ktorzy jezdza na dlugich
doprowadzaja mnie do wscieklosci az glowa pęka, obecnie jesli chce kogos
wyprzedzic to musze sie wpatrywac w swiatla i dluzej oceniac odleglosc
uwazam ze jest to niebezpieczne, kiedys wystarczylo ze sie tylko wychililem
i odrazu wiedzialem czy moge wyprzedac czy nie.

J.F. pisze:

Ale to im wyszlo w statystyce wypadkow czy tylko podejrzewaja ? Bo jak przegladam pdf to zdaje sie ze zamontowali kierowcom kamerki
i notowali gdzie oni sie patrza.

Wybrali trasy, na których statystycznie zdarza się najwięcej wypadków, poza tym testowali również porównawczo w Bawarii, gdzie nie ma nakazu jazdy na światłach.
Wyszło, że średnio wpatrujemy się w nadjeżdżające na światłach pojazdy o 0,1 do 0,2 sekundy dłużej, niż na jadące bez świateł.

Ogólnie, wnioski z badania są takie, iż jazda na światłach poprawia spostrzegalnoć przy optymalnych warunkach pogodowych tylko w kilku określonych sytuacjach, i nawet to jest równoważone przez dłuższy czas przypatrywania się jadącym z naprzeciwka pojazdom, a wręcz powoduje dodatkowe niebezpieczeństwo ze względu na odwrócenie uwagi od innych użytkowników ruchu.

Są to na razie wstępne wnioski, dokładniejsze wymagają dodatkowych badań, m.in. neurologicznych i optycznych.

Użytkownik "GreGG" 
napisał w wiadomości
  roomcajs pisze:

http://www.bmvit.gv.at/verkehr/strasse/sicherheit/fahrenlicht.html

Polaczki pewnie pewnie będą trwały w tym obłędzie do końca, nawet jak
zostaną
sami, bo to chory kraj.

W skrócie:
Przed wprowadzeniem nakazu zdania ekspertów były bardzo podzielone.

Instytut badania wypadków i bezpieczeństwa EPIGUS pod przewodnictwem
prof. Ernsta Pflegera przeprowadził zatem badania.

Według tego badania, w przypadku dobrych warunków drogowych samochody są
co prawda szybciej zauważane, ale światła powodują dłuższe przyglądanie
się im, co stwarza niebezpieczeństwo nie zauważenia pieszych,
rowerzystów i dzieci. Ponadto nie ma rozróżnienia w przypadku
jednośladów, co prowadzi do znaczącego wzrostu liczby zabitych wśród
motorowerzystów i motocyklistów.

Natomiast zaleca się stosowanie świateł w gorszych warunkach pogodowych
i o zmroku.

Pozdr,

Gregg

Zgadzam się z tym stwierdzeniem.  Oby juz niedlugo w naszym kraju zniesiono
nakaz jazdy na swiatlach w piekne sloneczne dni.

"Mariusz"  wrote in message

Oby juz niedlugo w naszym kraju zniesiono nakaz jazdy na swiatlach w piekne sloneczne dni.

Obyœ się nie zdziwił...