Automat - wcisniecie sprzegla ;-)
1 | Data: Sierpien 12 2009 22:58:52 |
Temat: Automat - wcisniecie sprzegla ;-) | |
Autor: seba | Tak czytam sobie watek o jezdzie automatem, przypominam opowiesci jak 2 |
Data: Sierpien 13 2009 08:07:32 | Temat: Re: Automat - wcisniecie sprzegla ;-) | Autor: Darek. |
Tak czytam sobie watek o jezdzie automatem, przypominam opowiesci jak Jezdze automatem i tez wielokrotnie sie na tym zastanawialem :) Chyba tylko po to by glupio nie wygladalo ze ktos pedal sprzegla zabral. Choc z drugiej strony zawsze mozna wciskac pedal hamulca na dwie nogi <lol> Pozdrawiam - Darek. 3 |
Data: Sierpien 12 2009 23:36:41 | Temat: Re: Automat - wcisniecie sprzegla ;-) | Autor: GregorY |
Jezdze automatem i tez wielokrotnie sie na tym zastanawialem :) zgadza się - doskonale to widać w filmie Blues Brothers :) -- GregorY 4 |
Data: Sierpien 13 2009 09:11:48 | Temat: Re: Automat - wcisniecie sprzegla ;-) | Autor: krzysiek82 | Darek. pisze: Jezdze automatem i tez wielokrotnie sie na tym zastanawialem :) Mnie by kiedyĹ facet w dupe wjechał jak mi siÄ pomyliło i chciałem wcisnÄ Ä sprzÄgło :) przez kilka dni nie mogłem siÄ przyzwyczaiÄ teraz już jest ok, całe szczÄĹcie, że nie muszÄ tÄ kupÄ jeździÄ każdego dnia. -- krzysiek82 5 |
Data: Sierpien 13 2009 14:01:34 | Temat: Re: Automat - wcisniecie sprzegla ;-) | Autor: Eneuel Leszek Ciszewski |
Jezdze automatem i tez wielokrotnie sie na tym zastanawialem :) Ja mogę jeździć z nogami skrzyżowanymi -- lewa na gazie, prawa na hamulcu. :) Mogę podwijać jedną pod tyłek (dowolną) i mogę jeździć normalnie. :) I mogę przesiadać się z automatu na ręczną... :) A hamulec jak sprzęgło nacisnąłem tylko raz w życiu -- w Ładzie, zanim widziałem na własne oczy automat. :) Naciskanie hamulca dwiema nogami w automacie to radocha. Zwłaszcza z ABSem -- teraz mam z ABSem. :) -=- Ani razu mnie w dupę nikt nie przywalił w czasie takiego podwójnego wspomagania. :) Natomiast najechano mnie kilkadziesiąt razy. Raz nawet oberwałem, jadąc Volvem. Właściwie to dwa razy (raz przedwczoraj) ale drugie dupnięcie (przedwczorajsze) darowałem delikwentowi -- i tak niczego nie widać. :) -- nr .`'.-.telefonu ._. '665 363835'='moj eneuel' .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... 6 |
Data: Sierpien 13 2009 13:06:43 | Temat: Re: Automat - wcisniecie sprzegla ;-) | Autor: Sergiusz Rozanski | Dnia 13.08.2009 Eneuel Leszek Ciszewski napisał/a:
Ja na początku miałem, ale w 2 stronę, do automatu się szybko przyzwyczaiłem, ale w manualu np ze 2 razy hamowałem bez sprzęgła do zera :) Obecnie mam 2 auta, jedno z asb, drugie manual i nie ma problemu. -- *** rozanski.at.sergiusz.dot.com sq3bkn *** *** http://www.4x4.kalisz.pl *** $ You have new spam in /home/serek/maildir/ 7 |
Data: Sierpien 13 2009 12:33:25 | Temat: Re: Automat - wcisniecie sprzegla ;-) | Autor: |
Jezdze automatem i tez wielokrotnie sie na tym zastanawialem :)A Blues Brothers ty widiel??? Tomek 8 |
Data: Sierpien 13 2009 09:28:08 | Temat: Re: Automat - wcisniecie sprzegla ;-) | Autor: Agryppa | seba wrote: Tak czytam sobie watek o jezdzie automatem, przypominam opowiesci jak Problem leży w mentalnoĹci polskiego kierowcy. Nie minÄło jeszcze nawet jedno porzÄ dne pokolenie od chwili, gdy w Polsce można już jeździÄ czymkolwiek co wyprodukowano na Ĺwiecie, łÄ cznie z "automatami". Na przykład dlaczego w jÄzyku młodzieży mówi siÄ, że jeździ siÄ "furÄ "? Dlatego bo dziadek jeszcze nidawno faktycznie furÄ jeździł (vide brak cudzysłowia). Dlatego dziĹ niektórzy drapiÄ siÄ po głowie i zadajÄ pytanie "dlaczego ten pedal hamulca taki szeroki"? Tymczasem zanim on stał siÄ taki szeroki to w normalnych gospodarkach rynkowych i społeczeĹstwach demokratycznych wydano miliony dolarów i innych walut zanim okazało siÄ, że ma byÄ taki szeroki. Inne pytanie z tej samej serii mogło by brzmieÄ: po co im poduszka powietrzna? -- -- - pzdr i dziekujÄ Agryppa 9 |
Data: Sierpien 13 2009 09:56:58 | Temat: Re: Automat - wcisniecie sprzegla ;-) | Autor: Uncle Pete | Dlatego dziĹ niektórzy drapiÄ siÄ po głowie i zadajÄ pytanie "dlaczego ten pedal hamulca taki szeroki"? Tymczasem zanim on stał siÄ taki szeroki to w normalnych gospodarkach rynkowych i społeczeĹstwach demokratycznych wydano miliony dolarów i innych walut zanim okazało siÄ, że ma byÄ taki szeroki. ByÄ może. Ale właĹnie, co to daje, że jest taki szeroki? :) Piotr 10 |
Data: Sierpien 13 2009 10:14:18 | Temat: Re: Automat - wcisniecie sprzegla ;-) | Autor: Kuba (aka cita) | Uncle Pete wydusił z siebie te słowy: Dlatego dziĹ niektórzy drapiÄ siÄ po głowie i zadajÄ pytanie łÄ twiej w niego trafic? Wykorzystuje dostÄpne miejsce? To sie nazywa ergonomia (ktora tak naprawde ma poprawiÄ bezpieczeĹstwo poprzez ułatwienie dostÄpu do hamulca, a to, ze ktoĹ ma problemy z adruchami powinno go dyskwalifikowaÄ do prawadzenia pojazdów mechanicznych, a nie powodowaÄ zmniejszanie szerokoĹci padału hamulca) ps. pytanie z driugiej strony - dlaczego miałby byÄ wÄ ski? Albo jak bardzo wÄ ski? Moze w ogole nie montowaÄ stopki, przecież mozna zostawiÄ sam prÄt i sie przyzwyczaic do trafiania w niego Czy to, ze w manualny dochodzi jeden pedał i jest zdecydowanie mniej miejsca a to wymaga pewne rozmiary maksymalne pedałów, oznacza, ze gdy tego miejsca jest wiÄcej ... pedał hamulca _musi_ byÄ taki wÄ ski? SÄ kraje, gdzie automatów jest wiÄcej niż manuali - czy tam ktoĹ narzeka, ze hamulec jest taki wÄ ski i trzeba nauczyÄ sie w niego ttrafiac? -- Pozdrawiam Kuba (aka cita) gg:1461968 www.cita.pl Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r) HONDA VTX 1800S | Omega A R6 3,0 24V | i zwykle jakies TDI 11 |
Data: Sierpien 13 2009 09:37:06 | Temat: Re: Automat - wcisniecie sprzegla ;-) | Autor: Agent |
Problem leży w mentalnoĹci polskiego kierowcy. Nie minÄło jeszcze nawet Kolejny zafascynowany "zachodem" 12 |
Data: Sierpien 13 2009 08:50:13 | Temat: Re: Automat - wcisniecie sprzegla ;-) | Autor: kamil |
Zawsze to lepsze, niz Zdzichu z polskiego internetu zawsze madrzejszy od lekarzy i projektantow samochodow. ;) Pozdrawiam Kamil 13 |
Data: Sierpien 13 2009 08:52:24 | Temat: Re: Automat - wcisniecie sprzegla ;-) | Autor: Waldek Godel | Dnia Thu, 13 Aug 2009 09:37:06 +0200, Agent napisał(a): Kolejny zafascynowany "zachodem" A ty czym jeździsz? Ładą? To też zachodni model, bo to licencyjny fiat tylko nieco stary.. Zaporożec? to samo.. pozostaje ci ciągnik staliniec.. ale nie, to też zmałpowane od amerykanców.. Wiem, rowerem Ukraina jeździsz. Zgadza się? -- Pozdrowienia, Waldek Godel awago.maupa.orangegsm.info | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz" 14 |
Data: Sierpien 13 2009 12:58:21 | Temat: Re: Automat - wcisniecie sprzegla ;-) | Autor: Agent |
Dnia Thu, 13 Aug 2009 09:37:06 +0200, Agent napisał(a):No ja akurat jeżdżę autem ze wschodu. A chodziło mi o to że koleś traktuje Polaków jak ludzi którzy nadal jeżdżą furmankami podczas gdy na "zachodzie" taką technikę jak mamy teraz w Polsce była już od kilkudziesięciu lat. 15 |
Data: Sierpien 13 2009 12:15:17 | Temat: Re: Automat - wcisniecie sprzegla ;-) | Autor: Waldek Godel | Dnia Thu, 13 Aug 2009 12:58:21 +0200, Agent napisał(a): No ja akurat jeżdżę autem ze wschodu. A chodziło mi o to że koleś traktuje Bo taka jest prawda. A ci co chcieli robić tu technikę na zachodnim poziomie albo kończyli w chlewie albo musieli emigrować, żeby rozwijać siebie i swoje zdolności A jakież to auto ze wschodu? Bo jeżeli masz na myśli koreańskie czy japońskie, to one też z zachodnich sie wywodzą, poza tym są w większości produkowane na zachodzie. -- Pozdrowienia, Waldek Godel awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org "Marka TP na skutek utarczek z regulatorem rynku bardzo się zdewaluowała" - Maciej Witucki, prezes. 16 |
Data: Sierpien 13 2009 12:37:26 | Temat: Re: Automat - wcisniecie sprzegla ;-) | Autor: | Bo np. moj SP tesc pisal na WAT prace magisterska (a rok byl jakis tamNo ja akurat jeżdżę autem ze wschodu. A chodziło mi o to że koleś traktuje 59) na temat "Klejenie skrzydel typu delta". Tomek 17 |
Data: Sierpien 13 2009 13:41:59 | Temat: Re: Automat - wcisniecie sprzegla ;-) | Autor: Waldek Godel | Dnia Thu, 13 Aug 2009 12:37:26 GMT, napisał(a): Bo np. moj SP tesc pisal na WAT prace magisterska (a rok byl jakis tam No i ile polskich skrzydeł delta powstało od tego czasu? -- Pozdrowienia, Waldek Godel awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org "Marka TP na skutek utarczek z regulatorem rynku bardzo się zdewaluowała" - Maciej Witucki, prezes. 18 |
Data: Sierpien 13 2009 14:34:16 | Temat: Re: Automat - wcisniecie sprzegla ;-) | Autor: kamil |
Dnia Thu, 13 Aug 2009 12:37:26 GMT, napisał(a): A dla kogo ten wywiad? No to bez kozery powiem pincet! ;) Pozdrawiam Kamil 19 |
Data: Sierpien 13 2009 14:43:12 | Temat: Re: Automat - wcisniecie sprzegla ;-) | Autor: Waldek Godel | Dnia Thu, 13 Aug 2009 14:34:16 +0100, kamil napisał(a): A dla kogo ten wywiad? No to bez kozery powiem pincet! ;) źle... dolicz z kilkaset moich zrobionych z kartek w kratkę i czystych. Załapię się na magisterkę? fak.. chyba nie, bo ja ich nie kleiłem, oja gupia cipa -- Pozdrowienia, Waldek Godel awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org "Marka TP na skutek utarczek z regulatorem rynku bardzo się zdewaluowała" - Maciej Witucki, prezes. 20 |
Data: Sierpien 13 2009 15:03:40 | Temat: Re: Automat - wcisniecie sprzegla ;-) | Autor: kamil |
Dnia Thu, 13 Aug 2009 14:34:16 +0100, kamil napisał(a): Czekaj, przejde sie tylko do biura obok po Timesa sprawdzic, czy pisza juz o Polsce jako swiatowej potedze w produkcji samolotow z papieru! Pozdrawiam Kamil 21 |
Data: Sierpien 13 2009 15:04:46 | Temat: Re: Automat - wcisniecie sprzegla ;-) | Autor: Waldek Godel | Dnia Thu, 13 Aug 2009 15:03:40 +0100, kamil napisał(a): Czekaj, przejde sie tylko do biura obok po Timesa sprawdzic, czy pisza juz o macie w biurze timesa sprzed 30 lat? -- Pozdrowienia, Waldek Godel awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org "Marka TP na skutek utarczek z regulatorem rynku bardzo się zdewaluowała" - Maciej Witucki, prezes. 22 |
Data: Sierpien 13 2009 15:43:02 | Temat: Re: Automat - wcisniecie sprzegla ;-) | Autor: kamil |
Dnia Thu, 13 Aug 2009 15:03:40 +0100, kamil napisał(a): Sprzed 30 musial bym do archiwum uniwerku zajsc, ale na pewno o czyms innym tez bedzie glosno. Wszak polska tygrysem europy! Pozdrawiam Kamil 23 |
Data: Sierpien 13 2009 15:11:21 | Temat: Re: Automat - wcisniecie sprzegla ;-) | Autor: | On Thu, 13 Aug 2009 13:41:59 +0100, Waldek Godel Dnia Thu, 13 Aug 2009 12:37:26 GMT, napisał(a):Nie kpij. Karpinski tez pierwowzor PC-ta zlozyl. Tomek 24 |
Data: Sierpien 13 2009 16:13:02 | Temat: Re: Automat - wcisniecie sprzegla ;-) | Autor: Waldek Godel | Dnia Thu, 13 Aug 2009 15:11:21 GMT, napisał(a): Nie kpij. Karpinski tez pierwowzor PC-ta zlozyl. świetnie. a teraz zobacz łaskawie o czym pisałem wcześniej -- Pozdrowienia, Waldek Godel awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org "Marka TP na skutek utarczek z regulatorem rynku bardzo się zdewaluowała" - Maciej Witucki, prezes. 25 |
Data: Sierpien 13 2009 15:26:09 | Temat: Re: Automat - wcisniecie sprzegla ;-) | Autor: J.F. | On Thu, 13 Aug 2009 12:37:26 GMT, wrote: Bo np. moj SP tesc pisal na WAT prace magisterska (a rok byl jakis tamNo ja akurat jeżdżę autem ze wschodu. A chodziło mi o to że koleś traktuje Ale sam cos kleil, czy tylko o[prze]pisywal rzeczy znalezione w zachodnich publikacjach ? :-) J. 26 |
Data: Sierpien 13 2009 15:14:08 | Temat: Re: Automat - wcisniecie sprzegla ;-) | Autor: | Raczej dostep mial tylko do radzieckich, to raz. 27 |
Data: Sierpien 13 2009 14:56:47 | Temat: Re: Automat - wcisniecie sprzegla ;-) | Autor: Agent |
Dnia Thu, 13 Aug 2009 12:58:21 +0200, Agent napisał(a): Ale mówimy tu o użytkowaniu tej techniki a nie konstruowaniu. To że np nie podoba się komuś klawiatura dotykowa w nowym telefonie nie musi świadczyc o tym że się na niczym nie zna bo wydano miliony na jej opracowanie. A jakież to auto ze wschodu? Bo jeżeli masz na myśli koreańskie czy To nie ma żadnego znaczenia w temacie o którym dyskutujemy. 28 |
Data: Sierpien 13 2009 14:08:23 | Temat: Re: Automat - wcisniecie sprzegla ;-) | Autor: Eneuel Leszek Ciszewski |
A ty czym jeździsz? Ładą? To też zachodni model, bo to licencyjny Wołga, Pabieda...? Wymienisz choć jedną ruską konstrukcję? :) Obojętne -- lotniczą czy samochodową? :) -- nr .`'.-.telefonu ._. '665 363835'='moj eneuel' .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... 29 |
Data: Sierpien 13 2009 13:40:52 | Temat: Re: Automat - wcisniecie sprzegla ;-) | Autor: Waldek Godel | Dnia Thu, 13 Aug 2009 14:08:23 +0200, Eneuel Leszek Ciszewski napisał(a): Wołga, Pabieda...? Wymienisz choć jedną ruską konstrukcję? :) Pabieda to przedwojenny Packard czy też Ford, później na tym oparto Wołgę. Zaporożec wywodzi się z Fiata 600 skrzyżowanego z NSU Prinz i paroma innymi autami. Ich silniki lotnicze też wywodzą się z przedwojennych Pratt-Whitney, tym razem uczciwie licencję kupili. Ich własne silniki? Było parę, głównie lotnicze. Np. lotnicze diesle Charomskiego do Pe-8 -- Pozdrowienia, Waldek Godel awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org "Marka TP na skutek utarczek z regulatorem rynku bardzo się zdewaluowała" - Maciej Witucki, prezes. 30 |
Data: Sierpien 14 2009 11:44:35 | Temat: Re: Automat - wcisniecie sprzegla ;-) | Autor: Eneuel Leszek Ciszewski |
Pabieda to przedwojenny Packard czy też Ford, później na tym oparto Wołgę. Wydawało się mi, że i Pabieda, i Wołga są produktami ściąganymi wprost, że jedno nie jest kontynuacją drugiego. Zaporożec wywodzi się z Fiata 600 skrzyżowanego z NSU Prinz i paroma innymi Ich silniki lotnicze też wywodzą się z przedwojennych Pratt-Whitney, tym ZTCW rzadko kupowali licencje. Ich własne silniki? Było parę, głównie lotnicze. Np. lotnicze diesle Dziękuję za info. -- nr .`'.-.telefonu ._. '665 363835'='moj eneuel' .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... 31 |
Data: Sierpien 14 2009 11:37:11 | Temat: Re: Automat - wcisniecie sprzegla ;-) | Autor: Waldek Godel | Dnia Fri, 14 Aug 2009 11:44:35 +0200, Eneuel Leszek Ciszewski napisał(a): Ich silniki lotnicze też wywodzą się z przedwojennych Pratt-Whitney, tym Ale kilka kupili uczciwie - np. słynne zawieszenie czołgowe Christiego, którego spławili angole i pluli sobie w brodę przez lata. Tak samo właśnie wspomniane silniki gwiazdowe Pratt&Whitney, co prowadziło do ciekawostki - jak zrzynali B-29 i robili z niego Tu-4, to silników już nie musieli, bo już mieli licencję na jego "połówkową" wersję (B-29 miał silniki w układzie podwójnej gwiazdy) -- Pozdrowienia, Waldek Godel awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org "Marka TP na skutek utarczek z regulatorem rynku bardzo się zdewaluowała" - Maciej Witucki, prezes. 32 |
Data: Sierpien 13 2009 14:06:11 | Temat: Re: Automat - wcisniecie sprzegla ;-) | Autor: Eneuel Leszek Ciszewski |
Inne pytanie z tej samej serii mogło by brzmieć: po co im poduszka powietrzna? Aby spanie było przyjemnością -- w trumnie... ;) Jak wybuchną poduszki, zabraknie powietrza i popękają uszy. :) IMO trzeba pouczać ludzi o tym, że poduszki nie czynią cudów i warto :) o tym pamiętać przed wypadkiem. :) -- nr .`'.-.telefonu ._. '665 363835'='moj eneuel' .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... 33 |
Data: Sierpien 13 2009 09:59:53 | Temat: Re: Automat - wcisniecie sprzegla ;-) | Autor: Kuba (aka cita) | seba wydusil z siebie te slowy: Tak czytam sobie watek o jezdzie automatem, przypominam opowiesci jak bo to jest hamulec i generalnie im latwiej w niego trafic .. tym wieksza szansa, ze zahamujesz wtedy kiedy trzeba. A to, czy sie przyzwyczaisz, ze nie ma sprzegla czy nie ... zalezy tylko i wylacznie od Ciebie. Walenie w 'sprzeglo' w automacie zdarza sie _tylko_ tym, którzy dopiero zaczynaja przygode z automatem ... poza tym ... tak juz calkiem na marginesie ... jak ktos nie potrafi zapanowac nad odruchami w samochodzie, to moze nie powiniem prowadzic, bo w koncu jak sie przesiadziesz z auta do auta i okaze sie, ze gdzies indziej jest klaskson, albo inny przycisk ... i rozjedziesz kogos na drodze, bo sie zgubisz ... to bedzie wina samochodu? -- Pozdrawiam Kuba (aka cita) gg:1461968 www.cita.pl Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r) HONDA VTX 1800S | Omega A R6 3,0 24V | i zwykle jakies TDI 34 |
Data: Sierpien 13 2009 09:35:06 | Temat: Re: Automat - wcisniecie sprzegla ;-) | Autor: kamil |
seba wydusil z siebie te slowy: Walenie w 'sprzeglo' w automacie zdarza sie _tylko_ tym, którzy dopiero E tam, wsiadlem do samochodu z automatem, raz tylko sprobowalem bieg recznie zmienic i po 300 metrach jezdzilem juz bez problemow po miescie. Pozdrawiam Kamil 35 |
Data: Sierpien 13 2009 10:40:58 | Temat: Re: Automat - wcisniecie sprzegla ;-) | Autor: Kuba (aka cita) | kamil wydusił z siebie te słowy:
otóż to. Skoro nie ma problemu .. to po co narzekac, na ułatwienie jakim jest szerokość pedału... -- Pozdrawiam Kuba (aka cita) gg:1461968 www.cita.pl Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r) HONDA VTX 1800S | Omega A R6 3,0 24V | i zwykle jakies TDI 36 |
Data: Sierpien 13 2009 14:51:20 | Temat: Re: Automat - wcisniecie sprzegla ;-) | Autor: Eneuel Leszek Ciszewski |
E tam, wsiadlem do samochodu z automatem, raz tylko sprobowalem bieg recznie zmienic i po 300 metrach jezdzilem juz bez problemow po miescie. Ja też początkowo ręcznie nie zmieniałem biegów w automacie. Teraz zmieniam. :) To jak z automatem w aparatach fotograficznych -- można automatem, można inaczej. :) Obok ,,bodźców'' dawanych skrzyni ręcznie, są jeszcze ,,bodźce'' dawane nogą. :) -- nr .`'.-.telefonu ._. '665 363835'='moj eneuel' .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... 37 |
Data: Sierpien 13 2009 14:48:40 | Temat: Re: Automat - wcisniecie sprzegla ;-) | Autor: Eneuel Leszek Ciszewski |
to moze nie powiniem prowadzic, bo w koncu jak sie przesiadziesz z auta do auta i okaze sie, ze gdzies indziej jest klaskson, albo inny przycisk ... i rozjedziesz kogos na drodze, bo sie zgubisz ... to bedzie wina samochodu? Oczywiście! Koń [samoczynnie, bez pomocy człowieka] zawiezie pijaka do domu, a samochód nie... -- nr .`'.-.telefonu ._. '665 363835'='moj eneuel' .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... 38 |
Data: Sierpien 13 2009 15:23:30 | Temat: Re: Automat - wcisniecie sprzegla ;-) | Autor: J.F. | On Thu, 13 Aug 2009 14:48:40 +0200, Eneuel Leszek Ciszewski wrote: "Kuba (aka cita)" Poczekaj jeszcze z 10 lat, i moze to juz nie bedzie prawda :-) W koncu juz teraz niektorzy moga sie zdziwic jak im sie podstawi auto bez automatycznego parkowania czy ABS .. J. 39 |
Data: Sierpien 13 2009 22:21:50 | Temat: Re: Automat - wcisniecie sprzegla ;-) | Autor: Eneuel Leszek Ciszewski |
W koncu juz teraz niektorzy moga sie zdziwic jak im sie podstawi auto Wqrwiam się, gdy po wyjściu z galerii okazuje się, że samochód stoi przy innym wyjściu i muszę iść, iść i iść, podczas gdy samochód mógłby podjechać... -- nr .`'.-.telefonu ._. '665 363835'='moj eneuel' .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... 40 |
Data: Sierpien 13 2009 22:28:25 | Temat: Re: Automat - wcisniecie sprzegla ;-) | Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak | Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
Może za cicho krzyczysz "JAAANIEE"? Aaa, nie masz osobistego Jana? Oj, przykrość. :P -- Marcin "Kenickie" Mydlak [WRC] Czarna Laguna kombi - oklejona. GG: 291246, skype: kenickie_PL "W życiu liczą się tylko szybkie wozy, szybkie kobiety i bary szybkiej obsługi." 41 |
Data: Sierpien 14 2009 01:08:45 | Temat: Re: Automat - wcisniecie sprzegla ;-) | Autor: Eneuel Leszek Ciszewski |
Wqrwiam się, gdy po wyjściu z galerii okazuje się, że samochód Może za cicho krzyczysz "JAAANIEE"? Już ;) nie wqrwiam się. :) Spacery służą zdrowiu... ;) Nawet te ,,odbywane'' po parkingach pełnych spalin. :) -=- Miał na imię nie Jan, ale Darek. Uznał mnie za rozrzutnego :) i pojechał do Austrii, aby nie służyć w naszym wojsku. Tam ponoć siedział w kiciu za niewinność (wierzę mu) i (wreszcie?) miał możliwość pracowania z mniej rozrzutnymi ;) niż ja. :) Parkował, szukał miejsca na parkingu, podjeżdżał... Odśnieżał... Wykopywał (łopatą) z zasp czy z błota... Nie krzyczałem, choć to nie był czas komórek -- sam wiedział, kiedy podjechać. :) Kolega, Jacek Kazimierz Bruns miał mu załatwić albo zwolnienie ze służby w polskiej armii, albo przynajmniej lekką służbę w warszawskiej cytadeli, ale Darek nie kwapił się do uzyskania tej pomocy. To właśnie jadąc do Brunsa w tej sprawie, miałem bliskie spotkanie ;) z autobusem i z Wartburgiem, o którym tu kiedyś pisałem. :) -=- Bruns: -- Nigdy nie chciałem żenić się z Topczewską. 0: -- Nigdy jej nie chciałeś? Bruns: -- Nie. 0: -- Nie wierzę ci. 1: -- A ja mu wierzę. :) 0: -- ?? 1: -- Topczewskiej [Asi] nie chciał, ale chciał majątku jej rodziny. :) -=- Miałem i inne cienie... Miała być nawet dziewczyna... Nawet dwie. ;) (dziewczyna z siostrą i inna dziewczyna -- bez siostry, :) ale z własnym samochodem; obie [am]bitne -- jedna w ogóle szkolona do mordobicia i nie tylko) I gdy sobie przypominam te cudowne lata, kiedy samochód sam ;) podjeżdżał, wolę jednak spacery... W Białymstoku spacer to pestka, ale w ,,odległych'' przestworzach czasami odchodzę na kilka (5 i więcej) kilometrów... Nigdy nie tęsknie do kierowcy... Mam kłopoty z kośćmi i stawami, więc dla mnie te 2 czy nawet 3 godziny spaceru to czasami pewien problem... :) Ale jednak już nie tęsknię do kierowców... :) Gdy zostawiam gdzieś (jadę tak daleko, że dalej nie można, bo rwie się droga; a ta droga to nierzadko już bezdroże) samochód, sprawdzam, czy działa telefon, czy mam numer do asistanców itp... :) I nawet trafiam bez trudu :) do samochodu, choć raz o mały włos bym się minął z miejscem, w którym postawiłem autko. :) Monotonne okolice potrafią mylić -- można łatwo stracić poczucie czasu, a właściwie tylko czas (bez GPSu) daje jakąś orientację w ,,przestworzach''. :) (po 10 minutach skręt w prawo o 30 stopni, później, po 20 jeszcze raz w prawo o 45 stopni itd. -- nie jestem harcerzem, nawet kompasu nie zabieram, a ostatnio nawet map czy komputera z mapą...) Ale kota bym zabrał. :) Koty są fajne. :) Zwłaszcza tam, gdzie nie mają pojęcia o tym, gdzie są. :) Marudzą, ale trzymają się nogi :) jak wierne psy -- tak długo, jak długo nie wiedzą, gdzie są. :) Mają ?? świadomość tego, że same zgubią się w odległych krainach? :) Chyba tak. :) Z ludźmi bywa gorzej... Psy śmierdzą, :) a ludzie są dziwni... :) Z pamięci: jeśli ktoś nie widamo kto, czy on wróg czy on brat czy swat, zaryzykuj i w góry weź, nie zostawiaj samego, lecz jedną liną się z takim zwiąż -- wtedy pojmiesz, w czym rzecz :) jeśli chłopak od razu zmiękł, zaraz w dół, zaraz wracać chce, wtedy wiesz, ze to obcy ktoś -- nie zatrzymuj, lecz przepędź! go choć pochmurny, lecz szedł, i gdy nawet odpadłes ty, to on drżął [ze strachu] ale trwał Niejeden z moich ,,cieni'' mówił mi, że człowiek jest twardy i że nie powinien poddawać się po pierwszym uderzeniu, ale powinien otrzepywać się, otrząsać i iść dalej... Nawet ZOMOwiec mi to mówił -- na sali gimnastycznej, gdzie trenowano na manekinach ,,lanie po mordzie''. :) Byłem tam gościem -- w związku z zagubionym prawem jazdy... Moja taktyka to unikanie ciosów i walka albo do własnego zwycięstwa, albo do klęski przeciwnika. :) Tak mnie uczono, gdy byłem dzieckiem: gdzie cię wyślą, tam idź i gdzie postawią, tam wytrwaj; nigdy nie pytaj ani o sens, ani o szanse na twoją wygraną; :) najgorsze, co cię czeka, to śmierć, więc jeśli opanujesz strach przed śmiercią, opanujesz strach przed życiem. Dzięki za Jana. :) W razie potrzeby -- znajdę go :) wszędzie tam, gdzie będę. :) Tak mi obiecano przed laty: Tam, dokąd pójdziesz, zanim dojdziesz, wyrosną kwiaty, zagra muzyka... :) Wszędzie uzyskasz potrzebną ci pomoc -- niczego ci (z dóbr) nie zabraknie. :) I choć miłości (do której przywykłeś) nie znajdziesz -- nie powiem tobie: nie szukaj. Wręcz przeciwnie. Pamiętaj: dokądkolwiek pójdziesz i cokolwiek zrobisz, tutaj jest twoje miejsce; możesz tu wrócić i będziesz tu zawsze mile widziany. -- nr .`'.-.telefonu ._. '665 363835'='moj eneuel' .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... 42 |
Data: Sierpien 14 2009 01:33:11 | Temat: Re: Automat - wcisniecie sprzegla ;-) | Autor: Eneuel Leszek Ciszewski |
Z pamięci: http://janfil.wrzuta.pl/audio/28k0hyL6aBz/pawel_orkisz_-_piosenka_o_przyjacielu -- nr .`'.-.telefonu ._. '665 363835'='moj eneuel' .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... 44 |
Data: Sierpien 13 2009 14:35:37 | Temat: Re: Automat - wcisniecie sprzegla ;-) | Autor: kamil |
Samochod moze nie, ale sa firmy robiace to za niego w niewielkiej cenie. :-) http://www.driveuhome.co.uk/home.htm Pozdrawiam Kamil |