Użytkownik "tex" napisał w wiadomości
Zastanawiam się nad kupnem Toyoty Avensis rocznik 2001-2002 przebieg ok
100 kkm
gazowanie jest problemem w przypadku silnika 2-litrowego
z wtryskiem bezpośrednim, 1.6 i 1.8 - spokojnie
łańcuchy są w vvti czyli w modelach po liftingu od roku 2000...
wcześniej pasek - wymiana co 100 kkm
o dizlach nic nie wiem z tzw. własnych doświadczeń,
ogólnie nie słyszy się wielkiego narzekania na te silniki...
typowe wady to wichrujące się tarcze, drgania/wibracje w układzie
kierowniczym (jak ktoś wiedział i się wykłócił to ASO wymianiało m. in.
kolumnę kierowniczą), branie oleju w vvti (padające uszczelniacze
olejowe)...
poza tym tzw. duperele: padające krańcówki w tylnej klapie kombi
wyrabiające się mechanizmy elektrycznej regulacji reflektrów
itp. bzdety
inną wadą jest relatywnie drogie ASO
i traktowanie tych dupowozów Toyoty jak ósmego cudu świata :)
żeby nie było niedomówień: jeździłem 7 lat Toyotami - Carina E i Avensis
i uważam że było to bardzo przyzwoite i wygodne dupowozy do transportu
z punktu A do punktu B
PS: dużo takich Toyot jeździło w firmach - tam 100 kkm robi się w 2 lata
a nie w 7 więc pamiętaj że historię serwisowania krajowego auta można
sprawdzić w ASO gdyby akurat książka serwisowa gdzieś sie zawieruszyła
sprzedającemu "np. przy przeprowadzce" :)
Generalnie tych aut nikt nie kupował do jeźdżenia w niedzielę do kościoła
myślę że absolutne min. to 15 kkm/rocznie - taki przebieg MUSI być
udokumentowany, standardowo licz 2 razy tyle :)
--
pozdrawiam
Tadeusz
6 |
Data: Styczen 14 2008 16:32:03 |
Temat: Re: Avensis 2001-2002 /opinie/koszty/wady/ ? |
Autor: tex |
inną wadą jest relatywnie drogie ASO
i traktowanie tych dupowozów Toyoty jak ósmego cudu świata :)
to akurat znam.. miałem corolle e11 1998r. sprzedalem po 180kkm - dobre
autko (made in japan)
--
pozdrawiam
tex
7 |
Data: Styczen 14 2008 16:42:27 | Temat: Re: Avensis 2001-2002 /opinie/koszty/wady/ ? | Autor: Tadeusz |
Użytkownik "tex" <> napisał w wiadomości
miałem corolle e11 1998r. sprzedalem po 180kkm - dobre autko (made in japan)
"angliki" (jak te Avensisy) nie są jakoś dramatycznie gorsze...
raczej niuanse jak gorzej spasowane plastiki itp.
i napewno mają niższą trwałość - w takiej corolli nikt
nie słyszał o wymianie łożysk w kołach po 100 kkm
ja w Ave wymianiałem...
no chyba że faktycznie trafisz egzemplarz jeden na milion
z piątku 13-tego :)
--
pozdrawiam
Tadeusz
| |