pamięta ktoś jeszcze szał na Dragany?

teraz mamy szoł na HDRy

ciekawe jaki nowy trynd zawita na palety "artystów" w przyszłym roku...

pamięta ktoś jeszcze szał na Dragany?

teraz mamy szoł na HDRy

ciekawe jaki nowy trynd zawita na palety "artystów" w przyszłym roku...

Cyfrowa sepia, albo kolorki ala ORWO.

zyga
--
A fe, A psik, A ha

Zygmunt M. Zarzecki pisze:

pamięta ktoś jeszcze szał na Dragany?

teraz mamy szoł na HDRy

ciekawe jaki nowy trynd zawita na palety "artystów" w przyszłym roku...

Cyfrowa sepia, albo kolorki ala ORWO.

Zdecydowanie fotografia otworkowa przy użyciu odpowiednich programów tematycznych, a nie otworka :D

Pozdrawiam,
Paweł W.

--
"A niektóre dzieci, jak się obrażą, to pokazują innym język. Ja też pokazuję, ale ja wtedy mam rację". - Kasia, 4 lata,Newsweek Polska.

"Paweł W." wrote:

Zygmunt M. Zarzecki pisze:

pamięta ktoś jeszcze szał na Dragany?

teraz mamy szoł na HDRy

ciekawe jaki nowy trynd zawita na palety "artystów" w przyszłym
roku...

Cyfrowa sepia, albo kolorki ala ORWO.

Zdecydowanie fotografia otworkowa przy użyciu odpowiednich programów
tematycznych, a nie otworka :D

ale efektu musza być oczojebne, nic subtelnego

Zygmunt M. Zarzecki wrote:

pamięta ktoś jeszcze szał na Dragany?

teraz mamy szoł na HDRy

ciekawe jaki nowy trynd zawita na palety "artystów" w przyszłym
roku...

Cyfrowa sepia, albo kolorki ala ORWO.

sepia już byłą dawno teraz jest w każdej maupie a i w lustrzankach bywa :)

kolorki ala orwo wywołane w starej chemi oraz obraz ala rozstrojony zenit, task to może być


to musi być solidny kicz!

Użytkownik "Marek Dyjor"  napisał w wiadomości

Zygmunt M. Zarzecki wrote:

pamięta ktoś jeszcze szał na Dragany?

teraz mamy szoł na HDRy

ciekawe jaki nowy trynd zawita na palety "artystów" w przyszłym
roku...

Cyfrowa sepia, albo kolorki ala ORWO.

sepia już byłą dawno teraz jest w każdej maupie a i w lustrzankach bywa :)

kolorki ala orwo wywołane w starej chemi oraz obraz ala rozstrojony zenit, task to może być

No tak niewykluczone. Super. Bede ze swojej E-30'tki od razu trzaskal foty na NK z "art filterami" ;-) Pinhola, softfokusa i poparta to od razu z puszki mozna... fajnieee ;-)


Thomas

Rzecze Marek Dyjor:

to musi być solidny kicz!

Może "efekt fullframe". Wybieramy obiekt na zdjęciu, a program rozmywa
wszystko dookoła.
--
Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment

Mateusz Ludwin                             mateuszl [at] gmail [dot] com

Rzecze Marek Dyjor:

teraz mamy szoł na HDRy

Passe od dawna!

ciekawe jaki nowy trynd zawita na palety "artystów" w przyszłym roku...

Teraz na tapecie jest udawany odwrotny tilt.

Za rok pewnie odkryją fisheye i będą zwijać tak zdjęcia ze swoich Nokii.
--
Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment

Mateusz Ludwin                             mateuszl [at] gmail [dot] com

Mateusz Ludwin pisze:

Teraz na tapecie jest udawany odwrotny tilt.

Co to jest ten odwrotny tilt ???

Pozdrawiam,
Paweł W.

--
"A niektóre dzieci, jak się obrażą, to pokazują innym język. Ja też pokazuję, ale ja wtedy mam rację". - Kasia, 4 lata,Newsweek Polska.

Paweł W. pisze:

Co to jest ten odwrotny tilt ???

Tlit.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/czy wiesz, że dziewiętnasty listopada jest międzynarodowym dniem toalet?/

Janko Muzykant pisze:

Paweł W. pisze:

Co to jest ten odwrotny tilt ???

Tlit.

:P

Pozdrawiam,
Paweł W.

Rzecze "Paweł W.":

Teraz na tapecie jest udawany odwrotny tilt.

Co to jest ten odwrotny tilt ???

Tilt używany na odwrót niż jego prawdziwe zastosowanie.
--
Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment

Mateusz Ludwin                             mateuszl [at] gmail [dot] com

Mateusz Ludwin wrote:

Rzecze "Paweł W.":

Teraz na tapecie jest udawany odwrotny tilt.

Co to jest ten odwrotny tilt ???

Tilt używany na odwrót niż jego prawdziwe zastosowanie.

Czyli fotografia czegos zeby wygladało jak makieta:
http://konflikty.wp.pl/gid,11551824,title,Czolgi-rakiety-i-rozowe-zolnierki-- -zobacz-zdjecia,gpage,11,img,11551832,galeria.html

Błe.

--
pozdrawiam
      Mikołaj

Dnia Fri, 2 Oct 2009 10:56:07 +0200, Mikolaj Tutak napisał(a):

Czyli fotografia czegos zeby wygladało jak makieta:

I połączenie tego z video z dSLR - ostatnio widziałem taką reklamówkę
z tm efektem i mam przeczucie że ktoś właśnie skręcił ją dSLR'em i
jakimś tiltem... Ale trza przyznać że efekt był i nawet pasował do reklamy
(w niemieckiej tv, nie pamiętam co dokładnie).

Pozdrawiam,
                  Henry

Marek Dyjor pisze:

ciekawe jaki nowy trynd zawita na palety "artystów" w przyszłym roku...

Nowy szop będzie algorytmem do bezstratnego rozciągania rozciągał cyce, a ściągał pupy. Wejdzie system rozpoznawania cyca (do 32 cyców na zdjęcie) i pupy (16 sztuk) oraz wieku (w przypadku próby rozciągania lub ściągania nieletniego zostanie wysłany monit gdzie trzeba).

W USA przy fotografowaniu grup ludzi nastąpi automatyczne przemalowanie skóry zgodnie z algorytmem: jeden biały, jeden murzyn, jeden żółty, jeden latynos... Grupy niepodzielne przez cztery nie będą naświetlane ze względu na rasizm. Być może kongres, idąc na rękę obywatelom, uchwali generację sztucznych ludzi dopełniających modulo cztery.

Na rynku europejskim system rozpoznawania twarzy wykona zdjęcie tylko z chwilą ustawienia profilu i uśmiechu zgodnie z dyrektywą. Nieznormalizowane zdjęcia będą nieautoryzowane, choć nikt poza wybranymi prawnikami nie będzie wiedział, co to znaczy.

Na rynkach byłego obozu aparaty będą miały dodatkowy program ''złoty łańcuch''. Wzory łańcuchów do ściągnięcia za esemesa.

Na rynek polski dostaniemy pokładowy generator ramki w niebieskim kolorze zgodnym z naszą klasą i możliwość opisania zdjęcia współpracującą ze śledzikiem. Gratis szablony tekstów ''jak usunąć śledzika''.

Poza tym Zakopane zostanie sfotografowane sto miliardów razy, a śluby będzie się pstrykało czwórką (4mm). Na naukach przedmałżeńskich młodzi będą się dowiadywać, że pstrykanie cropem może unieważnić przysięgę.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/nieważne są fakty, ważne są emocje/

Użytkownik "Janko Muzykant" napisał
[...]

Na rynkach byłego obozu aparaty będą miały dodatkowy program ''złoty łańcuch''. Wzory łańcuchów do ściągnięcia za esemesa.

I tatuaż.
Bo łańcuch bez tatuaża to jak cheeseburger bez frytek.
Bez sensu.

To będzie prawdziwe wyzwanie bo plugin będzie musiał uwzględnić wklęsłości bądź wypukłości klaty, golonki tudzież bicepsa, żeby ktoś nie wyszedł na idiotę gdy mu się smoczy ogon za outline korpusu wyślizgnie.
Siara pod blokiem jak stopięćdziesiąt, ziomy żyć nie dadzą.

adam

W dniu 2009-10-01 22:22, Marek Dyjor pisze:

pamięta ktoś jeszcze szał na Dragany?

teraz mamy szoł na HDRy

Nie, teraz mamy trynd na pogardę dla warsztatu, coś w stylu Terry Richardsona.
Albo ja tej nowej sztuki kompletnie nie kumam.

--
pozdrawiam
Tomasz Jakubowski

Tomasz Jakubowski wrote:

W dniu 2009-10-01 22:22, Marek Dyjor pisze:

pamięta ktoś jeszcze szał na Dragany?

teraz mamy szoł na HDRy

Nie, teraz mamy trynd na pogardę dla warsztatu, coś w stylu Terry
Richardsona. Albo ja tej nowej sztuki kompletnie nie kumam.

trynd jest taki że dla ludu mam być oczojebnie

ciekawe jaki nowy trynd zawita na palety "artystów" w przyszłym roku....

I cóż jest ciekawego w kiczu, że aż trzeba o nim temat zakładać?

Czasami odnoszę niepokojące wrażenie, że ludzie oddają się namiętnemu
oglądaniu fotografii publikowanych w internecie po to, by doszukać się
dzieł gorszych od tych, które same wykonują, odczuć z tego powodu
złośliwą satysfakcję, a następnie radośnie podzielić się tym uczuciem
z całym światem.

Czornyj wrote:

ciekawe jaki nowy trynd zawita na palety "artystów" w przyszłym
roku...

I cóż jest ciekawego w kiczu, że aż trzeba o nim temat zakładać?

zanczy na grupie foto należy tylko rpowadzić naukowe rozprawy o pixelach szumach i pierdołach.

taki temat przynajmniej sprowadza nas to tego co zasadnicze w fotografii, do obrazu.

Czasami odnoszę niepokojące wrażenie, że ludzie oddają się namiętnemu
oglądaniu fotografii publikowanych w internecie po to, by doszukać się
dzieł gorszych od tych, które same wykonują, odczuć z tego powodu
złośliwą satysfakcję, a następnie radośnie podzielić się tym uczuciem
z całym światem.

Ja tam sie nie zajmuję oglądaniem galerii w sieci.

Czornyj pisze:

Czasami odnoszę niepokojące wrażenie, że ludzie oddają się namiętnemu
oglądaniu fotografii publikowanych w internecie po to, by doszukać się
dzieł gorszych od tych, które same wykonują, odczuć z tego powodu
złośliwą satysfakcję, a następnie radośnie podzielić się tym uczuciem
z całym światem.

Ależ to całkowicie naturalne zachowanie :)

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/żeby choć Adam z Ewą obalili skrzynkę jabłek - oni zeżarli tylko po połówce!/

On 1 Okt., 22:22, "Marek Dyjor"  wrote:

pamięta ktoś jeszcze szał na Dragany?

teraz mamy szoł na HDRy

ciekawe jaki nowy trynd zawita na palety "artystów" w przyszłym roku....

pipcysz koles

wiesz kto byl mistrzem hdr  w polsce i kto te technike stosowal ?

-Nie wiesz

wiec podpowiem

Jan Matejko

a wiesz kiedy to bylo ?

-zapytaj google.

zobacz jak potrafil uzyskac to co dzisiaj nazywamy dynamika wejscia,

zobacz jego obrazy w oryginale - byc moze sa do zobaczenia jeszcze w
niepolomicach na zamku

Hdr powstal duzo , duzo wczesniej niz sadzisz

XXX

XX YY pisze:

pipcysz koles

wiesz kto byl mistrzem hdr  w polsce i kto te technike stosowal ?

Jan Matejko

Pipcysz koleś :)

Poza tym to knociarz i kombinator cholerny. Matejko - taki odpowiednik dzisiejszych Bujaków i Dźwigajów.

Hdr powstal duzo , duzo wczesniej niz sadzisz

Leonardo, najpierw oglądał rzut z obscury pod kocem, potem bez koca - i był hdr :)

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/chciałbym kiedyś dostać jakąś łapówkę.../

taki temat przynajmniej sprowadza nas to tego co zasadnicze w fotografii, do
obrazu.

Cytując znane porzekadło: "gadał dziad do obrazu a obraz mu ani
razu"-  żadne ględzenie do obrazu nas nie sprowadzi, bo obraz jest
kategorią pozawerbalną. A do rozmowy na tematy ostateczne raczej nikt
specjalnie się nie wyrywa, bo - przykładowo - znacznie łatwiej i
przyjemniej powyśmiewać się z ludycznych pieśni Dody, niż roztrząsać
wpływ dodekafonicznej techniki Schönbergowskiej na twórczość
współczesnych polskich kompozytorów.

Ależ to całkowicie naturalne zachowanie :)

Ale czy aby specjalnie eleganckie? ;)