Grupy dyskusyjne   »   obciążenie auta a odczucia kierowcy

obciążenie auta a odczucia kierowcy



1 Data: Kwiecien 27 2008 23:26:43
Temat: obciążenie auta a odczucia kierowcy
Autor: Kerry 

Witam.

Jest sobie Mondeło dwójka (kombi), z motorkiem Diesla, pierwotnie mocy 90KM ;)
Często jeżdżę nim sam. A pytanie o subiektywne Wasze odczycia jest takie: czy przy takim samochodzie,  możliwe jest, aby wyraźnie czuć "utratę" mocy (właściwie to rzeczywistą utratę mocy na każdy kg masy:) przy dodatkowym, jednym pasażerze?
Czy to moja histeria, czy rzeczywiście czuć (na tą moc, silnik itp) dodatkowe obciążenie w postaci jednej osoby dorosłej? Bo ja czuję to wyraźnie...
Takie sobie pytanie z ciekawości ;)

--
Pozdrawiam,
Kerry



2 Data: Kwiecien 27 2008 23:29:33
Temat: Re: obciążenie auta a odczucia kierowcy
Autor: R. 

Kerry pisze:

Często jeżdżę nim sam. A pytanie o subiektywne Wasze odczycia jest takie: czy przy takim samochodzie,  możliwe jest, aby wyraźnie czuć "utratę" mocy (właściwie to rzeczywistą utratę mocy na każdy kg masy:) przy dodatkowym, jednym pasażerze?

tak, czułem to w mojej corsie 45 koni, czuję to w mojej maździe 103 konie, znajomy czuje to w maździe kl-ze 170 koni


Czy to moja histeria, czy rzeczywiście czuć (na tą moc, silnik itp) dodatkowe obciążenie w postaci jednej osoby dorosłej? Bo ja czuję to wyraźnie...

nie jest to az tak bardzo wyrażne ale jest odczuwalne(IMHO)

--
  ____   Pozdrawiam R. ;-) giegie:7063613  >>>> http://rmazurek.com <<<<
| .  )  rmazurek(na)rmazurek(krop)com e-booki>> http://tnij.com/ebooks
|_|\_\ .Mazda 323F 1,8 16V                 >>> http://ujeb.pl/mazda323
PMS+ PJ- S++ p+ M+ W- P+:++ X+ L++ B++ M+ Z++ T W+ CB++

3 Data: Kwiecien 27 2008 23:34:18
Temat: Re: obciążenie auta a odczucia kierowcy
Autor: Kerry 

R. napisał(a):

Często jeżdżę nim sam. A pytanie o subiektywne Wasze odczycia jest takie: czy przy takim samochodzie,  możliwe jest, aby wyraźnie czuć "utratę" mocy (właściwie to rzeczywistą utratę mocy na każdy kg masy:) przy dodatkowym, jednym pasażerze?

tak, czułem to w mojej corsie 45 koni, czuję to w mojej maździe 103 konie, znajomy czuje to w maździe kl-ze 170 koni

Aha...

Czy to moja histeria, czy rzeczywiście czuć (na tą moc, silnik itp) dodatkowe obciążenie w postaci jednej osoby dorosłej? Bo ja czuję to wyraźnie...

nie jest to az tak bardzo wyrażne ale jest odczuwalne(IMHO)

Ano, w sumie mówiąc wyraźnie, mam na myśli - łatwo zauważalnie :)
Dzięki!

Inaczej mówiąc, człowiek przyzwyczaja się do auta i w jakiś sposób je zna; na tyle, że po dołożeniu iluś tam kilogramów, czuje jakąś zmianę :)

--
Pozdrawiam,
Kerry

4 Data: Kwiecien 27 2008 21:33:30
Temat: Re: obciążenie auta a odczucia kierowcy
Autor: Alex81 

Dnia Sun, 27 Apr 2008 23:26:43 +0200, Kerry napisał(a):

Czy to moja histeria, czy rzeczywiście czuć (na tą moc, silnik itp)
dodatkowe obciążenie w postaci jednej osoby dorosłej? Bo ja czuję to
wyraźnie...

Obciążenie jedną dorosłą osobą to może być trudne do wychwycenia 50kg
małej kobietki a może też być bardzo zauważalne 150kg podłej teściowej ...

--
pzdr
Alex

5 Data: Kwiecien 27 2008 23:35:40
Temat: Re: obciążenie auta a odczucia kierowcy
Autor: Kerry 

Alex81 napisał(a):

Czy to moja histeria, czy rzeczywiście czuć (na tą moc, silnik itp)
dodatkowe obciążenie w postaci jednej osoby dorosłej? Bo ja czuję to
wyraźnie...

Obciążenie jedną dorosłą osobą to może być trudne do wychwycenia 50kg
małej kobietki a może też być bardzo zauważalne 150kg podłej teściowej ...

_Takie_ obciążenia... to na pace... ;)

--
Pozdrawiam,
Kerry

6 Data: Kwiecien 27 2008 23:49:10
Temat: Re: obciążenie auta a odczucia kierowcy
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 Kerry  m.in. napisał(a)::

Jest sobie Mondeło dwójka (kombi), z motorkiem Diesla, pierwotnie mocy
90KM ;)
Często jeżdżę nim sam. A pytanie o subiektywne Wasze odczycia jest takie:
czy przy takim samochodzie,  możliwe jest, aby wyraźnie czuć "utratę" mocy
(właściwie to rzeczywistą utratę mocy na każdy kg masy:) przy dodatkowym,
jednym pasażerze?

Zalezy od auta. W Mondeo 1.8 115KM czuć było lekko, w szmecwagenie 1,9 TDI
nie czuć wcale, a w takiej Kia Ceed 1.4 pomiędzy 1 osobą, a 3 to różnice
czuć na 5 biegu dopiero.


--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

7 Data: Kwiecien 28 2008 00:25:53
Temat: Re: obciążenie auta a odczucia kierowcy
Autor: Daniel 'Rogaś' Rogiński 

Kerry pisze:

Takie sobie pytanie z ciekawości ;)

W C180 różnicą pomiędzy jazdą samemu, a z obciążeniem około 120kg (2 lekkie osoby) jest bardzo mocno wyczuwalna.

Nie chodzi tu tylko o silnik. Wersja esprit, która jest już seryjnie obniżona, siada jeszcze bardziej. Może coś ze mną nie tak, ale ja to serio mocno czuje :)

Jak sie f1 naoglądam i tych taktyk tankowania, to u siebie też czuje jak zatankuje 60l ... no ale to może w portfelu bardziej :)


--
pozdrawiam

8 Data: Kwiecien 27 2008 17:37:38
Temat: Re: obciążenie auta a odczucia kierowcy
Autor: Pete 



"Kerry" wrote

Jest sobie Mondeło dwójka (kombi), z motorkiem Diesla, pierwotnie mocy 90KM ;)
Często jeżdżę nim sam. A pytanie o subiektywne Wasze odczycia jest takie: czy przy takim samochodzie,  możliwe jest, aby wyraźnie czuć "utratę" mocy (właściwie to rzeczywistą utratę mocy na każdy kg masy:) przy dodatkowym, jednym pasażerze?
Czy to moja histeria, czy rzeczywiście czuć (na tą moc, silnik itp) dodatkowe obciążenie w postaci jednej osoby dorosłej? Bo ja czuję to wyraźnie...
Takie sobie pytanie z ciekawości ;)

Ile to Mondeo waży?  1500 kg?  A ile ten dodatkowy pasażer?  70 kg? Czyli wzrost masy o jakieś 4,5%.  Moim zdaniem to za mało, by "wyraźnie czuć utratę mocy".

Pozdr.
Pete

9 Data: Kwiecien 28 2008 07:07:26
Temat: Re: obciążenie auta a odczucia kierowcy
Autor: Agent 


Użytkownik "Pete"  napisał w wiadomości



"Kerry" wrote
Jest sobie Mondeło dwójka (kombi), z motorkiem Diesla, pierwotnie mocy 90KM ;)
Często jeżdżę nim sam. A pytanie o subiektywne Wasze odczycia jest takie: czy przy takim samochodzie,  możliwe jest, aby wyraźnie czuć "utratę" mocy (właściwie to rzeczywistą utratę mocy na każdy kg masy:) przy dodatkowym, jednym pasażerze?
Czy to moja histeria, czy rzeczywiście czuć (na tą moc, silnik itp) dodatkowe obciążenie w postaci jednej osoby dorosłej? Bo ja czuję to wyraźnie...
Takie sobie pytanie z ciekawości ;)

Ile to Mondeo waży?  1500 kg?  A ile ten dodatkowy pasażer?  70 kg? Czyli wzrost masy o jakieś 4,5%.  Moim zdaniem to za mało, by "wyraźnie czuć utratę mocy".

Trochę czuc ale słabo. Za to porządnie odczuwałem w Citroenie AX który ważył niecałe 800 kg

10 Data: Kwiecien 28 2008 08:14:14
Temat: Re: obciążenie auta a odczucia kierowcy
Autor: bartekE320 

"Kerry"  wrote in message

Jest sobie Mondeło dwójka (kombi), z motorkiem Diesla, pierwotnie mocy 90KM ;)

To Mondeo w ogole nie jedzie. Jak sie wlaczy klimatyzacje to przydalby sie ktos, kto bedzie popychal ;) Takie sa moje odczucia po kilkukrotnym przejechaniu sie. Tak wiec przypuszczam, ze faktycznie mozesz "czuc" te osoby.


--
Pozdrawiam

11 Data: Kwiecien 28 2008 14:36:59
Temat: Re: obciążenie auta a odczucia kierowcy
Autor: Kerry 

Użytkownik "bartekE320"  napisał w wiadomości

Jest sobie Mondeło dwójka (kombi), z motorkiem Diesla, pierwotnie mocy 90KM ;)

To Mondeo w ogole nie jedzie. Jak sie wlaczy klimatyzacje to przydalby sie ktos, kto bedzie popychal ;) Takie sa moje odczucia po kilkukrotnym

Ano, co fakt, to fakt... ;)

--
Pozdrawiam,
Kerry

12 Data: Kwiecien 28 2008 11:25:52
Temat: Re: obciążenie auta a odczucia kierowcy
Autor: Tomasz Pyra 

Kerry pisze:

Witam.

Jest sobie Mondeło dwójka (kombi), z motorkiem Diesla, pierwotnie mocy 90KM ;)
Często jeżdżę nim sam. A pytanie o subiektywne Wasze odczycia jest takie: czy przy takim samochodzie,  możliwe jest, aby wyraźnie czuć "utratę" mocy (właściwie to rzeczywistą utratę mocy na każdy kg masy:) przy dodatkowym, jednym pasażerze?

Wyraźnie to może nie, ale te kilka procent dodatkowej masy (zależy ile jeszcze kto waży), pewien wpływ na osiągi ma.
A jak tankujesz na stacji 50kg paliwa to też czujesz że gorzej się zbiera?

Czy to moja histeria, czy rzeczywiście czuć (na tą moc, silnik itp) dodatkowe obciążenie w postaci jednej osoby dorosłej? Bo ja czuję to wyraźnie...

Jak załadujesz osobę która waży 7% masy pojazdu, to o 7% pogorszą się osiągi. Jak bez pasażera przyspieszałeś w 13s do setki, to z nim będziesz przyspieszał w 13.9s.

Z doświadczenia jazdy takim już solidnie załadowanym samochodem (ciężka przyczepa albo ładunek), to mogę powiedzieć że bardziej "zaskakuje" mnie po załadowaniu dużo toporniejsza reakcja hamulca niż gazu.

Myślę że możesz przyjąć że dopóki wydaje Ci się tylko że samochód gorzej się zbiera, to się raczej wydaje. Dopiero jak zaczynasz czuć że musisz mocniej wciskać hamulec, to znaczy że jedziesz załadowanym samochodem :)


--
PMS++ PJ S+ p+ M(+) W+>+++ P++:++ X(+) L++ B+ M+ Z++(+++) T- w- CB++
http://free.of.pl/h/hellfire/

13 Data: Kwiecien 28 2008 14:40:52
Temat: Re: obciążenie auta a odczucia kierowcy
Autor: Kerry 

Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał w wiadomości

Jest sobie Mondeło dwójka (kombi), z motorkiem Diesla, pierwotnie mocy 90KM ;)
Często jeżdżę nim sam. A pytanie o subiektywne Wasze odczycia jest takie: czy przy takim samochodzie,  możliwe jest, aby wyraźnie czuć "utratę" mocy (właściwie to rzeczywistą utratę mocy na każdy kg masy:) przy dodatkowym, jednym pasażerze?

Wyraźnie to może nie, ale te kilka procent dodatkowej masy (zależy ile jeszcze kto waży), pewien wpływ na osiągi ma.
A jak tankujesz na stacji 50kg paliwa to też czujesz że gorzej się zbiera?

Właśnie nadszedł czas, zobaczymy. A może nie odczuwam, bo mimo że bak cięższy, to kieszeń lżejsza ;)

Czy to moja histeria, czy rzeczywiście czuć (na tą moc, silnik itp) dodatkowe obciążenie w postaci jednej osoby dorosłej? Bo ja czuję to wyraźnie...

Myślę że możesz przyjąć że dopóki wydaje Ci się tylko że samochód gorzej się zbiera, to się raczej wydaje. Dopiero jak zaczynasz czuć że musisz mocniej wciskać hamulec, to znaczy że jedziesz załadowanym samochodem :)

Tak, na hamulcu to czuć dopiero jak rzeczywiście jest obciążony.

No nic, może ten Mondeo to akurat kobieta.. (czytaj ma kaprysy) ;)

--
Pozdrawiam,
Kerry

14 Data: Kwiecien 28 2008 11:31:41
Temat: Re: obcišżenie auta a odczucia kierowcy
Autor: J.F. 

On Sun, 27 Apr 2008 23:26:43 +0200,  Kerry wrote:

Jest sobie Mondeło dwójka (kombi), z motorkiem Diesla, pierwotnie mocy 90KM
;)
Często jeżdżę nim sam. A pytanie o subiektywne Wasze odczycia jest takie:
czy przy takim samochodzie,  możliwe jest, aby wyraźnie czuć "utratę" mocy
(właściwie to rzeczywistą utratę mocy na każdy kg masy:) przy dodatkowym,
jednym pasażerze?
Czy to moja histeria, czy rzeczywiście czuć (na tą moc, silnik itp)
dodatkowe obciążenie w postaci jednej osoby dorosłej? Bo ja czuję to
wyraźnie... Takie sobie pytanie z ciekawości ;)

IMO - histeria. Duze, ciezkie auto - gdzie mu tam pasazer zaszkodzi.

Przejedz sie z G-techem, albo zapros paru grupowiczow i zrobcie
"slepa probe" - tzn zamykasz oczy, wsiada jeden nieznany z tylu,
otwierasz oczy, robisz rundke, spisujesz wrazenia, potem wymiana
.... i korelacje z masa pasazerow sprawdzacie :-)

J.

15 Data: Kwiecien 28 2008 14:45:53
Temat: Re: obcišżenie auta a odczucia kierowcy
Autor: Kerry 

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

Jest sobie Mondeło dwójka (kombi), z motorkiem Diesla, pierwotnie mocy 90KM
;)
[...]

IMO - histeria. Duze, ciezkie auto - gdzie mu tam pasazer zaszkodzi.

No tak właśnie by się wydawać mogło, jednak... hmmm opinie na grupie są podzielone :)

Przejedz sie z G-techem,

yyy..? :)

albo zapros paru grupowiczow i zrobcie
"slepa probe" - tzn zamykasz oczy, wsiada jeden nieznany z tylu,
otwierasz oczy, robisz rundke, spisujesz wrazenia, potem wymiana
... i korelacje z masa pasazerow sprawdzacie :-)

Ano kedyś może tego typu test zrobię :)

Dzięki.

--
Pozdrawiam,
Kerry

16 Data: Kwiecien 28 2008 15:14:01
Temat: Re: obcišżenie auta a odczucia kierowcy
Autor: J.F. 

On Mon, 28 Apr 2008 14:45:53 +0200,  Kerry wrote:

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości
IMO - histeria. Duze, ciezkie auto - gdzie mu tam pasazer zaszkodzi.

No tak właśnie by się wydawać mogło, jednak... hmmm opinie na grupie są
podzielone :)

Placebo tez dziala

Przejedz sie z G-techem,
yyy..? :)

A taki maly miernik przyspieszen

http://www.allegro.pl/item347568884_g_tech_gtech_g_tech_hamownia_moc_accelerometr.html

albo zapros paru grupowiczow i zrobcie
"slepa probe" - tzn zamykasz oczy, wsiada jeden nieznany z tylu,
otwierasz oczy, robisz rundke, spisujesz wrazenia, potem wymiana
... i korelacje z masa pasazerow sprawdzacie :-)

Ano kedyś może tego typu test zrobię :)

Lepiej pare workow piachu i styropianu :-)

J.

17 Data: Kwiecien 28 2008 04:09:06
Temat: Re: obciążenie auta a odczucia kierowcy
Autor: Bard13 

On 27 Kwi, 23:26, "Kerry"  wrote:

Witam.

Jest sobie Mondeło dwójka (kombi), z motorkiem Diesla, pierwotnie mocy 90KM
;)
Często jeżdżę nim sam. A pytanie o subiektywne Wasze odczycia jest takie:
czy przy takim samochodzie,  możliwe jest, aby wyraźnie czuć "utratę" mocy
(właściwie to rzeczywistą utratę mocy na każdy kg masy:) przy dodatkowym,
jednym pasażerze?
Czy to moja histeria, czy rzeczywiście czuć (na tą moc, silnik itp)
dodatkowe obciążenie w postaci jednej osoby dorosłej? Bo ja czuję to
wyraźnie...
Takie sobie pytanie z ciekawości ;)

--
Pozdrawiam,
Kerry

Tak naprawdę pasażerowie zawsze zmieniają odczucie za kółkiem.
Po pewnym czasie przestajesz to zauważać, ale wyważenie samochodu się
zmienia i musisz się do niego dostosować.
Nota bene Kubica, jako że karakanem nie jest, ma właśnie kłopoty z
wyważeniem samochodu i tyle jeśli chodzi o ważność tego faktu.
Był czas kiedy sporo jeździłem praktycznie sam osobówką. Pewnego
wieczora podwoziłem 2 kumpli na imprę. Każdy koło 100.
Siedli mi po prowaej stronie. Wtedy to było wrażenie zmiany
wyważenia :)

obciążenie auta a odczucia kierowcy



Grupy dyskusyjne