Witam :)
sniegi odpooszczaja ... i trzeba garba .. odpalic po snie zimowym ...
czy jest jakas proceroora ... by niepraqcowal na soocho ... or
nieststy trzeba oko na to przymknac ???
Pozdrawiam
devil
Witam.
Najlepiej to wlac kilka cm oleju silnikowego w cylindy, pokrecic troche
kolem pasowym. Mozna jeszcze wlac odrobine benzyny do gardzieli gaznika,
bedzie mu latwiej zassac paliwo ze zbiornika :-)
--
Pozdrawiam VWojtas
4 |
Data: Marzec 16 2009 08:51:24 |
Temat: Re: odpalanie po dloogim postoju |
Autor: Fred |
> Witam :)
>
> sniegi odpooszczaja ... i trzeba garba .. odpalic po snie zimowym ...
> czy jest jakas proceroora ... by niepraqcowal na soocho ... or
> nieststy trzeba oko na to przymknac ???
>
> Pozdrawiam
>
Witam
Ja po dłuższym postoju nalewam benzynę do komory pływakowej gaźnika.
Odłączam rurkę paliwa od pompy paliwa i benzynę nalewam strzykawką.
Po tym zabiegu silnik zapala od pierwszego zakręcenia.
Pozdrawiam
Fred
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
5 |
Data: Marzec 16 2009 07:51:21 | Temat: Re: odpalanie po dloogim postoju | Autor: |
On 16 Mar, 08:51, "Fred" wrote:
> > Witam :)
> > sniegi odpooszczaja ... i trzeba garba .. odpalic po snie zimowym ...
> > czy jest jakas proceroora ... by niepraqcowal na soocho ... or
> > nieststy trzeba oko na to przymknac ???
> > Pozdrawiam
Witam
Ja po dłuższym postoju nalewam benzynę do komory pływakowej gaźnika.
Odłączam rurkę paliwa od pompy paliwa i benzynę nalewam strzykawką.
Po tym zabiegu silnik zapala od pierwszego zakręcenia.
Pozdrawiam
Fred
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy:http://niusy.onet.pl
Dzieki Chlopaki :)
do zobaczyska przy piwku zlotowym :)
devil
| |