Witajcie,

Staram sie unikac poruszania tematow nie-foto tutaj ale nie za bardzo wiem,
gdzie szukac pomocy. Tak wiec krotko i off tematowo:

Przetestowalem odtwarzanie plikow video z 5DmkII na takim lapku Samsunga:
i3 370M / ATI Radeon HD545v 512M DDR3 / 4GB / Win 7 home 64bit.
Poszly plynnie i slicznie!

Zachecony wymienilem flaki w moim domowym stacjonarnym na:
i-3 550 3,2GHz / Geforce GT240 1GB DDR3 / 2x2GB DDR3 1600 dual channel/
plyta ASUS P7P55D-E LX / Win XP home.
Filmy nie odtwarzaja sie plynnie.

Pytanie: potrzebuje Win 7 64bit na domowym czy fachowca do skonfigurowania
komputera?

Jeszcze raz wybaczcie i jakby jakis dobry czlowiek podpowiedzial to bede
wdzieczny/piwo postawie/film cz-b wywolam/etc .....

Bardzo pozdrawiam,

Ptas

Dnia Tue, 4 Jan 2011 11:22:21 +0100, Ptas napisał(a):

Witajcie,

Staram sie unikac poruszania tematow nie-foto tutaj ale nie za bardzo wiem,
gdzie szukac pomocy. Tak wiec krotko i off tematowo:

Przetestowalem odtwarzanie plikow video z 5DmkII na takim lapku Samsunga:
i3 370M / ATI Radeon HD545v 512M DDR3 / 4GB / Win 7 home 64bit.
Poszly plynnie i slicznie!

Zachecony wymienilem flaki w moim domowym stacjonarnym na:
i-3 550 3,2GHz / Geforce GT240 1GB DDR3 / 2x2GB DDR3 1600 dual channel/
plyta ASUS P7P55D-E LX / Win XP home.
Filmy nie odtwarzaja sie plynnie.

Pytanie: potrzebuje Win 7 64bit na domowym czy fachowca do skonfigurowania
komputera?

Jeszcze raz wybaczcie i jakby jakis dobry czlowiek podpowiedzial to bede
wdzieczny/piwo postawie/film cz-b wywolam/etc .....

Użytkownik "Andrzej Libiszewski"  napisał w
wiadomości

Potrzebujesz Win7 x64. Nie tylko ze względu na kiepskie odtwarzanie wideo,
bo z tym pewnie szło by coś zrobić, ale... na XP ten komputer działa z
zaciągniętym hamulcem ręcznym, 1/3 pamięci leży odłogiem, nie działa
sprzętowe wspomaganie dekodowania współczesnych kodeków HD (h.264) i
ogólnie nowy sprzęt jest obsługiwany gorzej.

Dnia Tue, 4 Jan 2011 12:21:29 +0100, Ptas napisał(a):

Użytkownik "Andrzej Libiszewski"  napisał w
wiadomości

Potrzebujesz Win7 x64. Nie tylko ze względu na kiepskie odtwarzanie wideo,
bo z tym pewnie szło by coś zrobić, ale... na XP ten komputer działa z
zaciągniętym hamulcem ręcznym, 1/3 pamięci leży odłogiem, nie działa
sprzętowe wspomaganie dekodowania współczesnych kodeków HD (h.264) i
ogólnie nowy sprzęt jest obsługiwany gorzej.

A to dopytam jeszcze - karta graficzna ma CUDA. Testuje trial'a Sony Vegas.
Moj stary komputer (flaki sprzed ok 3 lat, karta bez CUDA) mial przlicznik
czasu renderowania do czasu odtwarzania przy renderowaniu 1920x1080 na
poziomie x10-x12. Teraz mi wychodzi x4-x5. Flaki szybsze, CUda pono
przyspiesza czterokrotnie - cos mi sie liczby nie zgadzaja .....

Dnia 04.01.2011 Andrzej Libiszewski  napisał/a:

Dnia Tue, 4 Jan 2011 11:22:21 +0100, Ptas napisał(a):

Witajcie,

Staram sie unikac poruszania tematow nie-foto tutaj ale nie za bardzo wiem,
gdzie szukac pomocy. Tak wiec krotko i off tematowo:

Przetestowalem odtwarzanie plikow video z 5DmkII na takim lapku Samsunga:
i3 370M / ATI Radeon HD545v 512M DDR3 / 4GB / Win 7 home 64bit.
Poszly plynnie i slicznie!

Zachecony wymienilem flaki w moim domowym stacjonarnym na:
i-3 550 3,2GHz / Geforce GT240 1GB DDR3 / 2x2GB DDR3 1600 dual channel/
plyta ASUS P7P55D-E LX / Win XP home.
Filmy nie odtwarzaja sie plynnie.

Pytanie: potrzebuje Win 7 64bit na domowym czy fachowca do skonfigurowania
komputera?

Potrzebujesz Win7 x64. Nie tylko ze względu na kiepskie odtwarzanie wideo,
bo z tym pewnie szło by coś zrobić, ale... na XP ten komputer działa z
zaciągniętym hamulcem ręcznym, 1/3 pamięci leży odłogiem, nie działa
sprzętowe wspomaganie dekodowania współczesnych kodeków HD (h.264) i
ogólnie nowy sprzęt jest obsługiwany gorzej.

W dniu 2011-01-04 15:27, Sergiusz Rozanski pisze:

Eeee ale nie powinien haczyć na filmach z 'piątki'.

Na połowie ww. mi nie
tnie, co prawda w snow leopard ale xp nie powinien aż tak hamować, widzę
przyczynę raczej w transwerze zdekodowanej ramki do karty. Spróbowałbym
jeszcze jakiś lekki player typu mplayer czy vlc.

Ale 7 się przyda z ww przyczyn oczywiście.

Użytkownik "Andrzej Libiszewski"  napisał w
wiadomości

Albo Media Player Classic Home Cinema + doinstalowane EVR i ustawienie
jako wyjścia w odtwarzaczu właśnie EVR (przychodzi razem z .NET
Frameworkiem 3.5 bodajże). Ale i tak odtwarzanie pod Win7 działa lepiej
niż pod XP.

Użytkownik "Sergiusz Rozanski" 
napisał w wiadomości

Eeee ale nie powinien haczyć na filmach z 'piątki'. Na połowie ww. mi nie
tnie, co prawda w snow leopard ale xp nie powinien aż tak hamować, widzę
przyczynę raczej w transwerze zdekodowanej ramki do karty. Spróbowałbym
jeszcze jakiś lekki player typu mplayer czy vlc.

Ale 7 się przyda z ww przyczyn oczywiście.

A czym (player, codec) odtwarzasz te pliki? Probowałeś canonowskim Zoom
Browserem EX? Wtedy też "haczy"?

Użytkownik "kurdybanek"  napisał w wiadomości

A czym (player, codec) odtwarzasz te pliki? Probowałeś canonowskim Zoom
Browserem EX? Wtedy też "haczy"?

W dniu 2011-01-04 16:22, kurdybanek pisze:

A czym (player, codec) odtwarzasz te pliki? Probowa�e� canonowskim Zoom
Browserem EX? Wtedy teďż˝ "haczy"?

Użytkownik "Andrzej Libiszewski"  napisał w
wiadomości

Pod Zoom Browserem to mi na Win 7 x64 też haczy. Pod niczym innym, tylko
pod Zoomem :)

Użytkownik "Ptas"  napisał w wiadomości

Użytkownik "Andrzej Libiszewski"  napisał
w wiadomości

Pod Zoom Browserem to mi na Win 7 x64 też haczy. Pod niczym innym, tylko
pod Zoomem :)

W dniu 2011-01-04 16:53, kurdybanek pisze:

Uďż˝ytkownik   napisaďż˝ w wiadomoďż˝ci

Uďż˝ytkownik "Andrzej   napisaďż˝
w wiadomo�ci

Pod Zoom Browserem to mi na Win 7 x64 teďż˝ haczy. Pod niczym innym, tylko
pod Zoomem :)

U mnie Zoom Browser odtwarza p�ynnie pod XP...

W dniu 2011-01-04 16:31, Ptas pisze:

Uďż˝ytkownik "Andrzej   napisaďż˝ w
wiadomo�ci

Pod Zoom Browserem to mi na Win 7 x64 teďż˝ haczy. Pod niczym innym, tylko
pod Zoomem :)

A jak zmiekne i zdecyduje sie na Win 7 x64 to home "styknie"?

W dniu 04.01.2011 11:22, Ptas pisze:

Zachecony wymienilem flaki w moim domowym stacjonarnym na:
i-3 550 3,2GHz / Geforce GT240 1GB DDR3 / 2x2GB DDR3 1600 dual channel/
plyta ASUS P7P55D-E LX / Win XP home.
Filmy nie odtwarzaja sie plynnie.

Pytanie: potrzebuje Win 7 64bit na domowym czy fachowca do skonfigurowania
komputera?

Dnia Wed, 05 Jan 2011 08:47:10 +0100, Andrzej Lawa napisał(a):

W dniu 04.01.2011 11:22, Ptas pisze:

Zachecony wymienilem flaki w moim domowym stacjonarnym na:
i-3 550 3,2GHz / Geforce GT240 1GB DDR3 / 2x2GB DDR3 1600 dual channel/
plyta ASUS P7P55D-E LX / Win XP home.
Filmy nie odtwarzaja sie plynnie.

Pytanie: potrzebuje Win 7 64bit na domowym czy fachowca do skonfigurowania
komputera?

A może pomyśl o linuxie? Taki np. SuSE-łek od dawna jest już w
64-bitowej wersji a mplayer (nie mylić z windowsowym mediaplayerem ;) )
odtworzy wszystko. I jeszcze przekoduje na inny format (przekodowanie,
przeformatowanie obrazu itepe), jak się go ładnie poprosi ;)

Dnia Wed, 05 Jan 2011 10:46:54 +0100, Andrzej Libiszewski napisał(a):

A może pomyśl o linuxie? Taki np. SuSE-łek od dawna jest już w
64-bitowej wersji a mplayer (nie mylić z windowsowym mediaplayerem ;) )
odtworzy wszystko. I jeszcze przekoduje na inny format (przekodowanie,
przeformatowanie obrazu itepe), jak się go ładnie poprosi ;)

Ten sprzęt chyba ma służyć nie tylko do oglądania filmów :)

Dnia Wed, 5 Jan 2011 10:18:21 +0000 (UTC), Krzysztof Chajęcki napisał(a):

Dnia Wed, 05 Jan 2011 10:46:54 +0100, Andrzej Libiszewski napisał(a):

A może pomyśl o linuxie? Taki np. SuSE-łek od dawna jest już w
64-bitowej wersji a mplayer (nie mylić z windowsowym mediaplayerem ;) )
odtworzy wszystko. I jeszcze przekoduje na inny format (przekodowanie,
przeformatowanie obrazu itepe), jak się go ładnie poprosi ;)

Ten sprzęt chyba ma służyć nie tylko do oglądania filmów :)

to tym większe prawdopodobieństwo, że linux będzie odpowiednim
wyborem... :-P

Dnia Wed, 05 Jan 2011 11:21:29 +0100, Andrzej Libiszewski napisał(a):

Ten sprzęt chyba ma służyć nie tylko do oglądania filmów :)

to tym większe prawdopodobieństwo, że linux będzie odpowiednim
wyborem... :-P

Odpowiednim nie znaczy lepszym :) W każdym razie nie wtedy, gdy obróbka
fotografii i video (Vegas!) jest na rzeczy :)

Dnia Wed, 5 Jan 2011 10:29:49 +0000 (UTC), Krzysztof Chajęcki napisał(a):

Odpowiednim nie znaczy lepszym :) W każdym razie nie wtedy, gdy obróbka
fotografii i video (Vegas!) jest na rzeczy :)

obróbką video się nie bawię, ale z obróbką zdjęć nie mam problemów, a
wręcz przeciwnie... ;-)

Dnia Wed, 05 Jan 2011 14:27:37 +0100, Andrzej Libiszewski napisał(a):

Odpowiednim nie znaczy lepszym :) W każdym razie nie wtedy, gdy
obróbka fotografii i video (Vegas!) jest na rzeczy :)

obróbką video się nie bawię, ale z obróbką zdjęć nie mam problemów, a
wręcz przeciwnie... ;-)

Ale autor pytania się bawi :)

Dnia Wed, 5 Jan 2011 22:13:33 +0000 (UTC), Krzysztof Chajęcki napisał(a):

Ale autor pytania się bawi :)

nie - nie bawi się, tylko ogląda.... a tak na marginesie, to na 99% znam
rozwiązanie jego problemu.... ;)

Dnia Wed, 05 Jan 2011 23:28:40 +0100, Andrzej Libiszewski napisał(a):

nie - nie bawi się, tylko ogląda.... a tak na marginesie, to na 99%
znam rozwiązanie jego problemu.... ;)

PIO? Bo właśnie niedawno reanimowałem netbooka cierpiącego na tą
przypadłość :)

W dniu 2011-01-06 00:03, Krzysztof Chajęcki pisze:

Często zainstalowanie linuxa rozwiązuje te problemy, bo wszelkie
aktualizacje ściągają się same (do wszystkiego), ale nie mogą go wszyscy
używać, bo naście firm żyjących z naprawiania windowsów poszło by ma
bruk.... ;) dlatego windows jest bardzo pożytecznym systemem........ :)

Dnia Thu, 06 Jan 2011 00:36:06 +0100, Mateusz Papiernik napisał(a):

W dniu 2011-01-06 00:03, Krzysztof Chajęcki pisze:

Często zainstalowanie linuxa rozwiązuje te problemy, bo wszelkie
aktualizacje ściągają się same (do wszystkiego), ale nie mogą go wszyscy
używać, bo naście firm żyjących z naprawiania windowsów poszło by ma
bruk.... ;) dlatego windows jest bardzo pożytecznym systemem........ :)

A przy upgrade iksy padna i bol i placz i zgrzytanie zebow*, tak. ;-) Na
tym rynku tez jest praca. ;-)

Dnia 05.01.2011 Mateusz Papiernik  napisał/a:

W dniu 2011-01-06 00:03, Krzysztof Chajęcki pisze:

Często zainstalowanie linuxa rozwiązuje te problemy, bo wszelkie
aktualizacje ściągają się same (do wszystkiego), ale nie mogą go wszyscy
używać, bo naście firm żyjących z naprawiania windowsów poszło by ma
bruk.... ;) dlatego windows jest bardzo pożytecznym systemem........ :)

A przy upgrade iksy padna i bol i placz i zgrzytanie zebow*, tak. ;-) Na
tym rynku tez jest praca. ;-)


* zeby nie bylo, linux user od czasow, kiedy Debian Potato byl
testingiem... juz nawet nie pamietam ktory to byl rok.

W dniu 2011-01-06 12:26, Sergiusz Rozanski pisze:

Heh potato to był wypas :) hamm - to było distro w którym apt nie było na
pierwszym cd :) a gdy je instalowałem to chyba w ogóle go jeszcze nie było,
gołe dpkg i samemu zależności dosysać, a 33kbps to był wtedy król internetu
domowego i smallbusines.

Dnia 06.01.2011 Mateusz Papiernik  napisał/a:

W dniu 2011-01-06 12:26, Sergiusz Rozanski pisze:

Heh potato to był wypas :) hamm - to było distro w którym apt nie było na
pierwszym cd :) a gdy je instalowałem to chyba w ogóle go jeszcze nie było,
gołe dpkg i samemu zależności dosysać, a 33kbps to był wtedy król internetu
domowego i smallbusines.

Hm, z tym internetem to aby nie przesadzasz? :) Potato dosc dlugo
wychodzil z testinga do stable, a potem dlugo wisial jako stable... ale
pamietam ze uzywalismy go na produkcji w epoce, kiedy tepsa juz miala
DSL w ofercie. Wiec nie takie 33kbps znowu :D

Dnia Wed, 5 Jan 2011 23:03:34 +0000 (UTC), Krzysztof Chajęcki napisał(a):

A co do meritum: Jak instalujesz system pod windowsem to zdarza się nie
raz, nie dwa, że system znajduje własne sterowniki grafiki na przykład,
które są w stanie płynnie odsłużyć przewijanie okienek pod excelem i ani
bita więcej... Panaceum na to jest wyp..... sterowników natywnych systemu
i zainstalowanie sterowników producenta sprzętu - temu ostatniemu
zazwyczaj zależy, aby sprzęt działał poprawnie, bo poprawnoć działania
jest odwrotnie proporcjonalna do ilości reklamacji, w związku z tym dba o
to, aby sterowniki jego produkcji były jak najlepsze, zaś wszelkie błÄ™dy
usuwane jak najszybciej i jak najszybciej publikowane nowsze wersje.

Problem w tym, że M$ nie ma szczególnego interesu w ich publikowaniu,
więc rzadko kiedy do update systemu się załapują.

Więc trzeba szukać
samodzielnie na stronach producenta sprzętu aktualizacji sterowników.
Optymistyczne jest to, że zazwyczaj wgranie sterownika produkcji
producenta sprzętu rozwiązuje problem....

Często zainstalowanie linuxa rozwiązuje te problemy,

bo wszelkie
aktualizacje ściągają się same (do wszystkiego),

ale nie mogą go wszyscy
używać, bo naście firm żyjących z naprawiania windowsów poszło by ma
bruk.... ;) dlatego windows jest bardzo pożytecznym systemem........ :)

W dniu 2011-01-06 11:38, Andrzej Libiszewski pisze:

Właściwie prawda, tylko, że... dawno i nieprawda. _Współczesne_ systemy
(tj. Win7) akurat są w stanie pobrać z Windows Update sterownik
przygotowany przez producenta.

Dnia Thu, 06 Jan 2011 12:45:20 +0100, "Paweł W." napisał(a):

W dniu 2011-01-06 11:38, Andrzej Libiszewski pisze:

Właściwie prawda, tylko, że... dawno i nieprawda. _Współczesne_ systemy
(tj. Win7) akurat są w stanie pobrać z Windows Update sterownik
przygotowany przez producenta.

Właśnie, że prawda, bo pytający ma właśnie XP. :P

W dniu 06.01.2011 11:38, Andrzej Libiszewski pisze:

Właściwie prawda, tylko, że... dawno i nieprawda. _Współczesne_ systemy
(tj. Win7) akurat są w stanie pobrać z Windows Update sterownik
przygotowany przez producenta.

Dnia Thu, 06 Jan 2011 15:32:13 +0100, Andrzej Lawa napisał(a):

W dniu 06.01.2011 11:38, Andrzej Libiszewski pisze:

Właściwie prawda, tylko, że... dawno i nieprawda. _Współczesne_ systemy
(tj. Win7) akurat są w stanie pobrać z Windows Update sterownik
przygotowany przez producenta.

O taaaak... Windows 7... Właśnie niedawno ratowałem znajomej laptopa z
tym cudownym systemem, który raczył totalnie zapętlić się po
aktualizacji. Zapętlił się właśnie w trakcie tej aktualizacji.

W dniu 06.01.2011 00:03, Krzysztof Chajęcki pisze:

A co do meritum: Jak instalujesz system pod windowsem to zdarza się nie
raz, nie dwa, że system znajduje własne sterowniki grafiki na przykład,
które są w stanie płynnie odsłużyć przewijanie okienek pod excelem i ani
bita więcej... Panaceum na to jest wyp..... sterowników natywnych systemu
i zainstalowanie sterowników producenta sprzętu - temu ostatniemu
zazwyczaj zależy, aby sprzęt działał poprawnie, bo poprawność działania

W dniu 05.01.2011 11:21, Andrzej Libiszewski pisze:

to tym większe prawdopodobieństwo, że linux będzie odpowiednim
wyborem... :-P

Odpowiednim nie znaczy lepszym :) W każdym razie nie wtedy, gdy obróbka
fotografii i video (Vegas!) jest na rzeczy :)

Dnia Thu, 06 Jan 2011 15:32:55 +0100, Andrzej Lawa napisał(a):

W dniu 05.01.2011 11:21, Andrzej Libiszewski pisze:

to tym większe prawdopodobieństwo, że linux będzie odpowiednim
wyborem... :-P

Odpowiednim nie znaczy lepszym :) W każdym razie nie wtedy, gdy obróbka
fotografii i video (Vegas!) jest na rzeczy :)

Bo?

W dniu 05.01.2011 10:46, Andrzej Libiszewski pisze:

A może pomyśl o linuxie? Taki np. SuSE-łek od dawna jest już w
64-bitowej wersji a mplayer (nie mylić z windowsowym mediaplayerem ;) )
odtworzy wszystko. I jeszcze przekoduje na inny format (przekodowanie,
przeformatowanie obrazu itepe), jak się go ładnie poprosi ;)

Ten sprzęt chyba ma służyć nie tylko do oglądania filmów :)

Dnia Thu, 06 Jan 2011 15:32:32 +0100, Andrzej Lawa napisał(a):

W dniu 05.01.2011 10:46, Andrzej Libiszewski pisze:

A może pomyśl o linuxie? Taki np. SuSE-łek od dawna jest już w
64-bitowej wersji a mplayer (nie mylić z windowsowym mediaplayerem ;) )
odtworzy wszystko. I jeszcze przekoduje na inny format (przekodowanie,
przeformatowanie obrazu itepe), jak się go ładnie poprosi ;)

Ten sprzęt chyba ma służyć nie tylko do oglądania filmów :)

Tym bardziej linux.

Ptas wrote:
[...]

Zachecony wymienilem flaki w moim domowym stacjonarnym na:
i-3 550 3,2GHz / Geforce GT240 1GB DDR3 / 2x2GB DDR3 1600 dual channel/
plyta ASUS P7P55D-E LX / Win XP home.
Filmy nie odtwarzaja sie plynnie.

Pytanie: potrzebuje Win 7 64bit na domowym czy fachowca do skonfigurowania
komputera?

Pytanie: potrzebuje Win 7 64bit na domowym czy fachowca do skonfigurowania
komputera?

Jeszcze raz wybaczcie i jakby jakis dobry czlowiek podpowiedzial to bede
wdzieczny/piwo postawie/film cz-b wywolam/etc .....

Bardzo pozdrawiam,

Ptas

Dnia Thu, 6 Jan 2011 11:26:16 +0100, gr napisał(a):

Pytanie: potrzebuje Win 7 64bit na domowym czy fachowca do skonfigurowania
komputera?

Jeszcze raz wybaczcie i jakby jakis dobry czlowiek podpowiedzial to bede
wdzieczny/piwo postawie/film cz-b wywolam/etc .....

Bardzo pozdrawiam,

Ptas

Nie nie potrzebujesz Win 7.

Potrzebujesz odtwarzacza, który wykorzysta moc
karty graficznej przy dekodowaniu plików H.264.

Windows 7 ma wbudowany
Windows Media Player 12, który wykorzystuje kartę graficzną i dlatego plik
odtwarza się płynnie. Używajać Win XP, korzystasz pewnie z normalnego Quick
Time Player, który w zasadzie wykorzystuje tylko CPU. Zainstaluj pod XP
odtwarzacz np. PowerDVD 10, który wykorzystuje CUDA lub Ati Stream.

W dniu 2011-01-06 11:45, Andrzej Libiszewski pisze:

Owszem, potrzebuje. Chyba, że znasz jakiś sposób, żeby XP x86 uzyskał
dostęp do całej pamięci, jaką ma zainstalowaną w komputerze?

Dnia Thu, 06 Jan 2011 12:30:09 +0100, Janko Muzykant napisał(a):

W dniu 2011-01-06 11:45, Andrzej Libiszewski pisze:

Owszem, potrzebuje. Chyba, że znasz jakiś sposób, żeby XP x86 uzyskał
dostęp do całej pamięci, jaką ma zainstalowaną w komputerze?

Po co mu tyle do odtworzenia głupiego filmu w hd? To się dało pięć lat
temu bez cudów, jakiekolwiek by one nie były :)

Chyba co niektórzy przeceniają potrzeby odtwarzarki. A pamięć się nie
zmarnuje, 4G ramdysk do szopa jest super.

Owszem, potrzebuje. Chyba, że znasz jakiś sposób, żeby XP x86 uzyskał
dostęp do całej pamięci, jaką ma zainstalowaną w komputerze?

Za PowerDVD trzeba zapłacić 45$. Wolałbym chyba wydane na niego pieniądze
wydać jednak na współczesny system (dokładając nieco), a nie na pudrowanie
trupa. Zyska w ten sposób nie tylko w tym jednym zastosowaniu.

Użytkownik "Andrzej Libiszewski"  napisał w wiadomości

Owszem, potrzebuje. Chyba, że znasz jakiś sposób, żeby XP x86 uzyskał
dostęp do całej pamięci, jaką ma zainstalowaną w komputerze?

W dniu 2011-01-06 21:20, nom pisze:

To się nazywa PAE http://en.wikipedia.org/wiki/Physical_Address_Extension
XP to obsluguje.

Dnia Thu, 6 Jan 2011 21:20:51 +0100, nom napisał(a):

Użytkownik "Andrzej Libiszewski"  napisał w
wiadomości

Owszem, potrzebuje. Chyba, że znasz jakiś sposób, żeby XP x86 uzyskał
dostęp do całej pamięci, jaką ma zainstalowaną w komputerze?

To się nazywa PAE http://en.wikipedia.org/wiki/Physical_Address_Extension
XP to obsluguje.

W dniu 2011-01-06 23:31, Andrzej Libiszewski pisze:

To się nazywa PAE http://en.wikipedia.org/wiki/Physical_Address_Extension
XP to obsluguje.

Proteza. Na dodatek nijak nie wpływa na iloć pamięci dostępnej dla
programu.

Dnia Fri, 07 Jan 2011 00:04:27 +0100, "Paweł W." napisał(a):

W dniu 2011-01-06 23:31, Andrzej Libiszewski pisze:

To się nazywa PAE http://en.wikipedia.org/wiki/Physical_Address_Extension
XP to obsluguje.

Proteza. Na dodatek nijak nie wpływa na iloć pamięci dostępnej dla
programu.

A utworzenie RAM dysku i zrobienie z tej nadmiarowej, niewykorzystanej
przez programy pamięci, partycji z folderem na pliki tymczasowe?

W dniu 2011-01-07 00:16, Andrzej Libiszewski pisze:

A utworzenie RAM dysku i zrobienie z tej nadmiarowej, niewykorzystanej
przez programy pamięci, partycji z folderem na pliki tymczasowe?

Spróbuj w ten sposób wyrenderować w jakimś programie do modelowania 3D
skomplikowaną scenę - taką, która nie zmieści się w 2GB pamięci.

Dnia Fri, 07 Jan 2011 08:56:39 +0100, Janko Muzykant napisał(a):

W dniu 2011-01-07 00:16, Andrzej Libiszewski pisze:

A utworzenie RAM dysku i zrobienie z tej nadmiarowej, niewykorzystanej
przez programy pamięci, partycji z folderem na pliki tymczasowe?

Spróbuj w ten sposób wyrenderować w jakimś programie do modelowania 3D
skomplikowaną scenę - taką, która nie zmieści się w 2GB pamięci.

No dobra. A inne zastosowania? :)

Dnia 07.01.2011 Andrzej Libiszewski  napisał/a:

Dnia Fri, 07 Jan 2011 08:56:39 +0100, Janko Muzykant napisał(a):

W dniu 2011-01-07 00:16, Andrzej Libiszewski pisze:

A utworzenie RAM dysku i zrobienie z tej nadmiarowej, niewykorzystanej
przez programy pamięci, partycji z folderem na pliki tymczasowe?

Spróbuj w ten sposób wyrenderować w jakimś programie do modelowania 3D
skomplikowaną scenę - taką, która nie zmieści się w 2GB pamięci.

No dobra. A inne zastosowania? :)

W innych zastosowaniach też lepiej chyba, jak program ma więcej dostępnej
pamięci bezpośrednio, a nie zmuszać go do swapowania na dysk i potem ten
dysk robić w tejże pamięci :)

Ba, do lepszego zarządzania nie potrzeba wcale, żeby programy były w
wersjach x64 - wystarczy, że używa się paru wymagających programów x86 i
system x64 jest w stanie łatwiej znaleźÄ‡ w pamięci doć miejsca dla obu, by
nie wymuszać swapowania na dysk.

Dnia 09 Jan 2011 02:03:05 GMT, Sergiusz Rozanski napisał(a):

Dnia 07.01.2011 Andrzej Libiszewski  napisał/a:

Dnia Fri, 07 Jan 2011 08:56:39 +0100, Janko Muzykant napisał(a):

W dniu 2011-01-07 00:16, Andrzej Libiszewski pisze:

A utworzenie RAM dysku i zrobienie z tej nadmiarowej, niewykorzystanej
przez programy pamięci, partycji z folderem na pliki tymczasowe?

Spróbuj w ten sposób wyrenderować w jakimś programie do modelowania 3D
skomplikowaną scenę - taką, która nie zmieści się w 2GB pamięci.

No dobra. A inne zastosowania? :)

W innych zastosowaniach też lepiej chyba, jak program ma więcej dostępnej
pamięci bezpośrednio, a nie zmuszać go do swapowania na dysk i potem ten
dysk robić w tejże pamięci :)

Janko pytał bardzo konkretnie o inne zastosowanie, też się zapytam co
mogę robić na moim desktopie (poza renderowaniem sceny >2GB) tak, aby mi
trzeba było >2GB na proces ;) Bo tak się składa że mam w ogóle 2GB obecnie i
mam problem ten komputer zeswapić :)

Ba, do lepszego zarządzania nie potrzeba wcale, żeby programy były w
wersjach x64 - wystarczy, że używa się paru wymagających programów x86 i
system x64 jest w stanie łatwiej znaleźÄ‡ w pamięci doć miejsca dla obu, by
nie wymuszać swapowania na dysk.

Jakich wymagających programów? Serio. W zastosowaniach domowych, nie serwerowych.

Bo otwieram RAW do obróbki z 5dmk2 i jakoś zajmuje toto 200-300MB, no chyba że
pootwieram ich naście, tylko w celu? Otwarcie do podglądu to jakieś pojedyncze
MB.

A może po prostu dysk ci pada?

Zachecony wymienilem flaki w moim domowym stacjonarnym na:
i-3 550 3,2GHz / Geforce GT240 1GB DDR3 / 2x2GB DDR3 1600 dual channel/ plyta ASUS P7P55D-E LX / Win XP home.
Filmy nie odtwarzaja sie plynnie.

P.S.
Sprawdź też jeszcze programem Defraggler, czy odtwarzyny plik nie jest za bardzo pokawałkowany. Jeśli jest, to może bardzo wplynąć na płynnoć odtwarzania. Tym programem możesz dany, konkretny plik szybko zdefragmentować.

latet