Z bólem serca mam do sprzedania mojego ogórka VW T2 1600 Westfalia, 1974.
Jestem właścicielem od 17 lat. Ogórek przejechał 279 tys. km.
Po zakupie w 1996r. został zrobiony remont silnika. Ja przejechałem 27 tyś. km.
Przeze mnie użytkowany był tylko na wyjazdy wakacyjne i weekendowe. Garażowany.
Sprawny, jeździ, trąbi, świeci. Zarejestrowany, opłacone OC, ważny przegląd techniczny.
W dawnych dobrych czasach ogórek dojechał do Włoch i wrócił bez problemów.
Wyposażenie kampingowe Westfalia. Niestety szafki za siedzieniami kierowcy i pasażera są nieoryginalne, reszta wyposażenia oryginalna.
Gratis oryginalny wieszak do koła zapasowego mocowanego z przodu.
Stan techniczny mechanicznie OK.
Silnik ładnie pracuje, pali na dotyk, brak wycieków.
Blacharsko przydało by się poprawić tylny pas oraz przednie prawe drzwi.
Namiot podnoszonego dachu należało by uszyć nowy.
Z elektryki należało by zmienić kostkę elektryczną stacyjki.
Powyższe mankamenty w niczym nie przeszkadzają by wyruszyć na wyprawę po Europie.
Ogórka można obejrzeć w Warszawie, tel. 696749230.
Trochę zdjęć ogórka jest pod adresem
http://www.fotosik.pl/u/fred-xc/album/1443269

W dniu wtorek, 30 kwietnia 2013 00:17:01 UTC+2 użytkownik  napisał:

Z bólem serca mam do sprzedania mojego ogórka VW T2 1600 Westfalia, 1974.

Jestem właścicielem od 17 lat. Ogórek przejechał 279 tys. km.

Po zakupie w 1996r. został zrobiony remont silnika. Ja przejechałem 27 tyś. km.

Przeze mnie użytkowany był tylko na wyjazdy wakacyjne i weekendowe. Garażowany.

Sprawny, jeździ, trąbi, świeci. Zarejestrowany, opłacone OC, ważny przegląd techniczny.

W dawnych dobrych czasach ogórek dojechał do Włoch i wrócił bez problemów.

Wyposażenie kampingowe Westfalia. Niestety szafki za siedzieniami kierowcy i pasażera są nieoryginalne, reszta wyposażenia oryginalna.

Gratis oryginalny wieszak do koła zapasowego mocowanego z przodu.

Stan techniczny mechanicznie OK.

Silnik ładnie pracuje, pali na dotyk, brak wycieków.

Blacharsko przydało by się poprawić tylny pas oraz przednie prawe drzwi.

Namiot podnoszonego dachu należało by uszyć nowy.
Wszystko fajnie, tylko wlasciciel nie zachowuje sie jak,,Garbusiarz", a zwykly handlarz... Rezerwuje komus auto, nie dotrzymuje tego, nastepnie dzwoni do drugiej osoby i sugeruje jej, zeby zaplacila wiecej, a w miedzyczasie rozmawia z trzecia, ktorej tez sugeruje podbicie ceny... Normalnie godne podziwu... Az szkoda, ze taka osoba jezdzila takim samochodem... Szkoda oczywiscie auta... Miejmy nadzieję, ze taraz trafi w dobre rece.. :)

Z elektryki należało by zmienić kostkę elektryczną stacyjki.

Powyższe mankamenty w niczym nie przeszkadzają by wyruszyć na wyprawę po Europie.

Ogórka można obejrzeć w Warszawie, tel. 696749230.

Trochę zdjęć ogórka jest pod adresem

http://www.fotosik.pl/u/fred-xc/album/1443269