witam, obecnie zastanawiam sie nad kupnem samochodu, najlepiej sedana za max 15 tys. chcialbym zeby autko bylo calkiem zwawe, wygodne a przy okazji funkcjonalne i mozliwie ekonomiczne. jezdze dosc duzo, wiec biore pod uwage oprocz silnikow benzynowych, diesle, jak rowniez benzyne z lpg.
poki co wybralem 3 auta, ktore podobaja mi sie wizualnie oraz spelniaja moje kryteria [zarowno mieszcza sie w wyznaczonej kwocie, jak i spelniaja moje fanaberie dot. wygody, trwalosci, etc. :)].

opel omega b -> zastanawiam sie nad silnikiem 2,0 lub 2,5 tds, mv6 chyba pomine ze wzgledu na to, ze to jest smok [choc nawet nie wiem ile palilby przy zagazowaniu i czy gra bylaby warta swieczki] a jak jest z awaryjnoscia? ze wzgledu na popularnosc tego modelu podejrzewam, ze czesci zamiennych jest mnostwo i pewnie nie sa zbyt drogie, natomiast interesuje mnie fakt wlasciwosci jezdnych i niezawodnosci auta? na ktory silnik najbardziej sie nastawic? czytalem i slyszalem opinie dotyczace korozji elementow nadwozia w omegach, czy to jest bardzo typowe?

mazda xedos 6 -> prawda jest taka, ze wielu z nas kupuje samochod rowniez dlatego, ze podoba sie nam jego linia. pewnie dlatego wlasnie postanowilem wziac pod uwage xedosa... po prostu podoba mi sie i tego nie ukrywam. jednak, jak sadze jest to dosc rzadkie auto i podejrzewam, ze moze byc problem z czesciami [beda drogie] a czy poza tym sa jakies specjalne mankamenty, ktorych dopatrywac sie w tych autach? jako, ze to jest japonczyk sadze ze jesli trafie na dobry egzemplarz, auto powinno byc malo awaryjne. mysle, ze silnik 2,0 jest dobrym wyborem, czy ktos wie jakby reagowal na gaz? ;> czy sa jakies typowe awarie, jakie mecza te samochody?

audi a4 ~1995 -> kusi mnie solidne wykonanie, ekonomiczny silnik w dieslu [mam nadzieje, ze wlasciwosci jezdne sa calkiem niezle] lub benzynie [slyszalem opinie, by w 'polskich' egzemplarzach unikac tych z turbina, bo rzekomo sa zajechane] i calkiem niezle wyposazenie. czesci podejrzewam nie sa przesadnie drogie, jednak jako ze audi generalnie "trzyma cene", nie wiem czy do ~15 tys. zl bedzie mozna kupic w miare bezawaryjne auto, czy po prostu nie bedzie to zwykly wrak.

przedstawilem po krotce to, nad czym sie obecnie zastanawiam, jesli ktos bedzie mial czas i chec aby przeczytac moje wypociny i mi doradzic, bede wdzieczny.
jesli natomiast odradzacie mi wszystkie 3 wybrane przeze mnie samochody, co wg was jest najlepsza alternatywa? chodzi jak juz pisalem wczesniej, o wygodnego sedana, mozliwie bezawaryjnego z calkiem niezlym "butem" do 15k pln.

pozdrawiam i czekam na opinie

Użytkownik "Carlo$" wrote

audi a4 ~1995 -> kusi mnie solidne wykonanie, ekonomiczny silnik w dieslu
[mam nadzieje, ze wlasciwosci jezdne sa calkiem niezle] lub benzynie
[slyszalem opinie, by w 'polskich' egzemplarzach unikac tych z turbina, bo
rzekomo sa zajechane]

Użytkownik "Carlo$"  napisał w
wiadomości

> mazda xedos 6 -> prawda jest taka, ze wielu z nas kupuje samochod

mazda xedos 6 -> prawda jest taka, ze wielu z nas kupuje samochod rowniez dlatego, ze podoba sie nam jego linia. pewnie dlatego wlasnie postanowilem wziac pod uwage xedosa... po prostu podoba mi sie i tego nie ukrywam. jednak, jak sadze jest to dosc rzadkie auto i podejrzewam, ze moze byc problem z czesciami [beda drogie] a czy poza tym sa jakies specjalne mankamenty, ktorych dopatrywac sie w tych autach? jako, ze to jest japonczyk sadze ze jesli trafie na dobry egzemplarz, auto powinno byc malo awaryjne. mysle, ze silnik 2,0 jest dobrym wyborem, czy ktos wie jakby reagowal na gaz? ;> czy sa jakies typowe awarie, jakie mecza te samochody?

Autko jest przepiekne! I jak na Mazde przystało nie psuje się. Ten silnik brzmi przepieknie (to V6) i bardzo fajnie jezdzi, ale pali ogromne ilości paliwa. Brat ujeżdzał coś takiego, i mimo ze gdy nim jezdzil narzekał to po latach twierdzi, ze to byl najbardziej niezawodny samochód jaki miał.

Użytkownik "Boombastic"  napisał

Autko jest przepiekne! I jak na Mazde przystało nie psuje się. Ten silnik brzmi przepieknie (to V6) i bardzo fajnie jezdzi, ale pali ogromne ilości paliwa. Brat ujeżdzał coś takiego, i mimo ze gdy nim jezdzil narzekał to po latach twierdzi, ze to byl najbardziej niezawodny samochód jaki miał.

Jakie to są te ogromne ilości? Możesz mniej więcej podać?

Jakie to są te ogromne ilości? Możesz mniej więcej podać?

Bede strzelal: pewnie cale ogromne 12 l/100 km.

Boombastic pisze:

Jakie to są te ogromne ilości? Możesz mniej więcej podać?

Bede strzelal: pewnie cale ogromne 12 l/100 km.

I to pewnie w dużym miescie :)

Moim zdaniem to samochody więcej palą właśnie w małych miastach gdzie jeździ się dystanse 3-4 kilometrowe. Połowa drogi na ssaniu, silnik wiecznie zimny, co 200 metrów jakieś małe skrzyżowanie. To są zdecydowanie gorsze warunki niż taka np. Warszawa gdzie można parę kilometrów przelecieć 60-70km/h. A że są korki... W małych miastach też na skrzyżowaniach trzeba stać.

Boombastic pisze:

Ale ile zmian świateł stoisz? Jedną, dwie? W Warszawie czasem kilkanaście czy nawet kilkadziesiąt.

Autko jest przepiekne! I jak na Mazde przystało nie psuje się. Ten silnik brzmi przepieknie (to V6) i bardzo fajnie jezdzi, ale pali ogromne ilości paliwa. Brat ujeżdzał coś takiego, i mimo ze gdy nim jezdzil narzekał to po latach twierdzi, ze to byl najbardziej niezawodny samochód jaki miał.

Jakie to są te ogromne ilości? Możesz mniej więcej podać?

Użytkownik "Arek M"  napisał

Było to dawno temu, ale jesli dobrze pamietam to powyżej 15 w mieście - to i tak pikuś przy moich 18+ :)

"Carlo$"  wrote in message jesli a4 to vs passat vs octavia vs vectra

a jesli omega to vs a6 vs scorpio

PAndy pisze:

jesli a4 to vs passat vs octavia vs vectra

Weź Mazdę, auta solidne, ładne IMO, a i na parkingu przyjemniej jak się trochę wyróżniasz. A4 i Omeg jest jak psów, co ma swoje zalety, ale...

--
Pozdrawiam,
Mumin

mazda xedos 6 -> prawda jest taka, ze wielu z nas kupuje samochod
rowniez dlatego, ze podoba sie nam jego linia. pewnie dlatego wlasnie
postanowilem wziac pod uwage xedosa... po prostu podoba mi sie i tego
nie ukrywam. jednak, jak sadze jest to dosc rzadkie auto i podejrzewam,
ze moze byc problem z czesciami [beda drogie] a czy poza tym sa jakies
specjalne mankamenty, ktorych dopatrywac sie w tych autach? jako, ze to
jest japonczyk sadze ze jesli trafie na dobry egzemplarz, auto powinno
byc malo awaryjne. mysle, ze silnik 2,0 jest dobrym wyborem, czy ktos
wie jakby reagowal na gaz? ;> czy sa jakies typowe awarie, jakie mecza
te samochody?

opel omega b -> zastanawiam sie nad silnikiem 2,0 lub 2,5 tds, mv6 chyba
pomine ze wzgledu na to, ze to jest smok [choc nawet nie wiem ile palilby
przy zagazowaniu i czy gra bylaby warta swieczki] a jak jest z
awaryjnoscia? ze wzgledu na popularnosc tego modelu podejrzewam, ze czesci
zamiennych jest mnostwo i pewnie nie sa zbyt drogie, natomiast interesuje
mnie fakt wlasciwosci jezdnych i niezawodnosci auta? na ktory silnik
najbardziej sie nastawic? czytalem i slyszalem opinie dotyczace korozji
elementow nadwozia w omegach, czy to jest bardzo typowe?

mazda xedos 6 -> prawda jest taka, ze wielu z nas kupuje samochod rowniez
dlatego, ze podoba sie nam jego linia. pewnie dlatego wlasnie postanowilem
wziac pod uwage xedosa... po prostu podoba mi sie i tego nie ukrywam.
jednak, jak sadze jest to dosc rzadkie auto i podejrzewam, ze moze byc
problem z czesciami [beda drogie] a czy poza tym sa jakies specjalne
mankamenty, ktorych dopatrywac sie w tych autach? jako, ze to jest
japonczyk sadze ze jesli trafie na dobry egzemplarz, auto powinno byc malo
awaryjne. mysle, ze silnik 2,0 jest dobrym wyborem, czy ktos wie jakby
reagowal na gaz? ;> czy sa jakies typowe awarie, jakie mecza te samochody?

audi a4 ~1995 -> kusi mnie solidne wykonanie, ekonomiczny silnik w dieslu
[mam nadzieje, ze wlasciwosci jezdne sa calkiem niezle] lub benzynie
[slyszalem opinie, by w 'polskich' egzemplarzach unikac tych z turbina, bo
rzekomo sa zajechane] i calkiem niezle wyposazenie. czesci podejrzewam nie
sa przesadnie drogie, jednak jako ze audi generalnie "trzyma cene", nie
wiem czy do ~15 tys. zl bedzie mozna kupic w miare bezawaryjne auto, czy
po prostu nie bedzie to zwykly wrak.

o wygodnego sedana, mozliwie bezawaryjnego z calkiem niezlym "butem"

"Scyzoryk"  wrote in message

jak omege to 2,5. Spalanie podobne do 2,0 bo ten silnik jest za maly i trzeba mocno deptac zeby jechało jako tako do przodu. Mialem do czynienia sporo z Omega 2,0 ktora palila w miescie 13L gazu. Nawet jak 2,5 spali litr wiecej to IMO warto sie na niego zdecydowac.

to nie omega 2,0 ;) 2,5 to optymalne minimum jesli chcesz miec sensowne osiagi.

Oma z silnikiem 2,5 litra pali niewiele mniej niz oma z silnikiem 3
litry

"Scyzoryk"  wrote in message

moze i tak ale gdzies trzeba powiedziec STOP ;)

Troche szkoda ze MV6 w wiekszosci wystepuje z automatem.

PAndy pisze:

3 litry przy masie Omy wydaja sie byc najrozsadniejszym wyjsciem a spalanie w duzej czesci zalezy od umeiejtnosci kierowcy (nie mowie tu o kapelusznictwie)

"Carlo$"  wrote in message

PAndy pisze:

3 litry przy masie Omy wydaja sie byc najrozsadniejszym wyjsciem a spalanie w duzej czesci zalezy od umeiejtnosci kierowcy (nie mowie tu o kapelusznictwie)

moglbys rozwinac, co miales na mysli?

czy faktycznie niewielka roznica bedzie pomiedzy 2,0 a 2,5 no to chyba nie ma DRASTYCZNEJ roznicy miedzy 2,5 a 3,0 ? ;> ciekawi mnie to.
nie chce byc mistrzem prostej, tylko korzystac w pelni z dobrych osiagow samochodu, gdy zajdzie taka potrzeba.

tak BTW dzieki WSZYSTKIM za odzew w tym temacie, przyblizyliscie mi pewne fakty o ktorych nie mialem pojecia, jesli chodzi o wybrane przeze mnie auta.

"Scyzoryk"  wrote in message

moze i tak ale gdzies trzeba powiedziec STOP ;)

Troche szkoda ze MV6 w wiekszosci wystepuje z automatem.

PAndy pisze:

3 litry przy masie Omy wydaja sie byc najrozsadniejszym wyjsciem a spalanie w duzej czesci zalezy od umeiejtnosci kierowcy (nie mowie tu o kapelusznictwie)

"Carlo$"  wrote in message

PAndy pisze:

3 litry przy masie Omy wydaja sie byc najrozsadniejszym wyjsciem a spalanie w duzej czesci zalezy od umeiejtnosci kierowcy (nie mowie tu o kapelusznictwie)

moglbys rozwinac, co miales na mysli?

czy faktycznie niewielka roznica bedzie pomiedzy 2,0 a 2,5 no to chyba nie ma DRASTYCZNEJ roznicy miedzy 2,5 a 3,0 ? ;> ciekawi mnie to.
nie chce byc mistrzem prostej, tylko korzystac w pelni z dobrych osiagow samochodu, gdy zajdzie taka potrzeba.

tak BTW dzieki WSZYSTKIM za odzew w tym temacie, przyblizyliscie mi pewne fakty o ktorych nie mialem pojecia, jesli chodzi o wybrane przeze mnie auta.

Użytkownik "Scyzoryk"  napisał

A4
IMO za drogie w zakupie. Dodatkowo delikatne i kosztowne w naprawie zawieszenie.

Użytkownik "Hektor" wrote

Ile znasz A4 robionych na oryginalnych czesciach którym to "delikatne"
zawieszenie sie sypie ? Bo znam sporo przypadków wymian pierwszych
elementów w okolicach 200 tys. km. Jesli to jest "delikatne" zawieszenie
to ile przejezdzaja (i jakie to sa) samochody z niedelikatnym zawieszeniem
?

Ile znasz A4 robionych na oryginalnych czesciach którym to "delikatne"
zawieszenie sie sypie ?

w okolicach 200 tys. km. Jesli to jest "delikatne" zawieszenie to ile
przejezdzaja (i jakie to sa) samochody z niedelikatnym zawieszeniem ?

Użytkownik "Scyzoryk"  napisał

znam dwa w ktorym byly z tym problemy. Znajomemu za kompletne zawieszenie na oryginalnych czesciach zaspiewali 1/3 wartosci samochodu. Dzieki za taki biznes. Chyba ze ufasz ze kazde 10 letni A4 bedzie mialo wymieniane oryginalne zawieszenie i wytrzyma dluzsze przebiegi. Bo na zamiennikach temat powraca co 1-2 lata przy normalnych przebiegach.

Bo znam sporo przypadków wymian pierwszych elementów

w okolicach 200 tys. km. Jesli to jest "delikatne" zawieszenie to ile przejezdzaja (i jakie to sa) samochody z niedelikatnym zawieszeniem ?

nie wiem ale moja Toyota po 140kkm miala wymieniane jedynie laczniki stablizizatora. Jak patrze na ceny czesci wcale nie obawiam sie ewentualnej wymiany (na ktora wcale sie nie zapowiada) Jest to jakis skromny procent ceny remontu zawieszenia w a4. Zreszta podobny problem istnieje w pierwszych passatach b5.


Oczywiscie jest wiele samochodow ktore wymagaja co jakis czas naprawy zawieszenia ale koszty naprawy zamykaja sie w kilkudziesieciu lub przy grubszych robotach kilkuset zł.

zawieszenie sie sypie ? Bo znam sporo przypadków wymian pierwszych
elementów
w okolicach 200 tys. km. Jesli to jest "delikatne" zawieszenie to ile

Użytkownik "Scyzoryk"  napisał

Moze malo widzialem ale nie sadze. To ze w niemcowni jest w stanie tyle przejechac bez problemu jestem s tanie uwiezyc ale w Polsce ta liczba czesto konczy sie ok 40kkm ;)

jezdzil po podkladach kolejowych. A ze naprawa drogo kosztuje ? To nie
jest samochód dla ludzi bez pieniedzy, nawet 10-letni. To, ze ma silnik
diesla który malo pali nie oznacza ze jego eksploatacja bedzie malo
kosztowala.

Twój znajomy powinien kupic Golfa 1.6D albo Skode, bo jak widac Audi
przerasta jego mozliwosci.

Carlo$ pisze:

opel omega b -> zastanawiam sie nad silnikiem 2,0 lub 2,5 tds, mv6 chyba pomine ze wzgledu na to, ze to jest smok [choc nawet nie wiem ile palilby przy zagazowaniu i czy gra bylaby warta swieczki] a jak jest z awaryjnoscia? ze wzgledu na popularnosc tego modelu podejrzewam, ze czesci zamiennych jest mnostwo i pewnie nie sa zbyt drogie, natomiast interesuje mnie fakt wlasciwosci jezdnych i niezawodnosci auta? na ktory silnik najbardziej sie nastawic? czytalem i slyszalem opinie dotyczace korozji elementow nadwozia w omegach, czy to jest bardzo typowe?