Grupy dyskusyjne   »   ominięcie pompy paliwa w maluchu.

ominięcie pompy paliwa w maluchu.



1 Data: Wrzesien 05 2007 12:19:57
Temat: ominięcie pompy paliwa w maluchu.
Autor: Agent 0700 

Witam

Czy jak dam zbiornik wyżej od silnika i podłączę go do gaźnika w maluchu to
będzie to działać?

Grawitacyjnie jak w motocyklu :-)

Pozdrawiam

Jacek



2 Data: Wrzesien 05 2007 12:40:03
Temat: Re: ominięcie pompy paliwa w maluchu.
Autor: Grzegorz 

Hello Agent 0700 !:

Witam

Czy jak dam zbiornik wyżej od silnika i podłączę go do gaźnika w maluchu to będzie to działać?

Na dachu ??? :-D

Grawitacyjnie jak w motocyklu :-)

Niespecjalnie, spadnie ci poziom paliwa. Pompa daje bodaj ok. 0,3 bara. Nie lepiej po prostu mieć sprawną pompę ?????

pzdrw.
--
Grzegorz

maila znajdziesz tu : http://www.cerbermail.com/?4589b6Uox1

3 Data: Wrzesien 05 2007 12:48:37
Temat: Re: ominięcie pompy paliwa w maluchu.
Autor: Agent 


Użytkownik "Grzegorz"  napisał w wiadomości

Hello Agent 0700 !:

Witam

Czy jak dam zbiornik wyżej od silnika i podłączę go do gaźnika w maluchu to będzie to działać?

Na dachu ??? :-D

Grawitacyjnie jak w motocyklu :-)

Niespecjalnie, spadnie ci poziom paliwa. Pompa daje bodaj ok. 0,3 bara. Nie lepiej po prostu mieć sprawną pompę ?????

Po co mu poziom paliwa w zbiorniku z którego nie korzysta. Ale fakt wydumka nie warta roboty. Sa zestawy naprawcze do pompy od malcha za grosze

4 Data: Wrzesien 05 2007 13:09:18
Temat: Re: ominięcie pompy paliwa w maluchu.
Autor: Agent 0700 

Niespecjalnie, spadnie ci poziom paliwa. Pompa daje bodaj ok. 0,3 bara.
Nie lepiej po prostu mieć sprawną pompę ?????

W zasadzie to macie rację, zrobię to z pompką. To nie w maluchu tylko w
wydumce z silnikiem malucha.

Pozdrawiam

Jacek

5 Data: Wrzesien 05 2007 13:40:09
Temat: Re: ominięcie pompy paliwa w maluchu.
Autor: J.F. 

On Wed, 5 Sep 2007 13:09:18 +0200,  Agent 0700 wrote:

Niespecjalnie, spadnie ci poziom paliwa. Pompa daje bodaj ok. 0,3 bara.
Nie lepiej po prostu mieć sprawną pompę ?????

W zasadzie to macie rację, zrobię to z pompką. To nie w maluchu tylko w
wydumce z silnikiem malucha.

Na grawitacyjnym zasilaniu obstawiam ze pracowal bedzie, ale
jak silnik od malucha to pompe przeciez ma.

Nie zapomnij o kraniku jesli zbiornik wysoko - zawor w gazniku
moze miec drobna nieszczelnosc.

J.

6 Data: Wrzesien 05 2007 14:08:47
Temat: Re: ominięcie pompy paliwa w maluchu.
Autor: Agent 0700 

Nie zapomnij o kraniku jesli zbiornik wysoko - zawor w gazniku
moze miec drobna nieszczelnosc.

Sprawdzę najpierw bez, ale dzięki za uwagę.

J

7 Data: Wrzesien 05 2007 22:41:21
Temat: Re: ominięcie pompy paliwa w maluchu.
Autor: BartekK 

Agent 0700 pisze:

Nie zapomnij o kraniku jesli zbiornik wysoko - zawor w gazniku
moze miec drobna nieszczelnosc.

Sprawdzę najpierw bez, ale dzięki za uwagę.

Chodzi o to, że normalnie paliwo dochodzi do gaźnika z pompki, jeśli w komorze pływakowej jest wystarczająco - to pływak odcina iglicą dopływ paliwa do komory, a nadmiar paliwa wraca przelewem do zbiornika. Jeśli dasz "grawitacyjnie" i zaślepisz przelew - to może będzie działać - ale pod warunkiem że ciśnienie paliwa "opadającego" będzie mniejsze niż wyporność pływaka o wielkości 2 naparstków ;) Bo ten pływak plumkający sobie w paliwie musi mieć siłę podnieść iglicę zaworka i utrzymać to paliwo, jeśli będzie ono mocniej pchało w dół iglicę - to po prostu wymusi pływanie pływaka głębiej, a samo paliwo będzie się lało bez przerwy do komory, powodując dramatyczny skład mieszanki na wolnych obrotach i przelewanie nadmiaru się paliwa do kanału ssącego - co albo spowoduje dławienie i okrutne strzelanie, albo całkowite zgaśnięcie silnika.

--
| Bartlomiej Kuzniewski
|   GG:23319  tel +48 696455098  http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173

8 Data: Wrzesien 06 2007 12:56:46
Temat: Re: ominięcie pompy paliwa w maluchu.
Autor: MichałG 


Użytkownik "BartekK"  napisał w wiadomości

Agent 0700 pisze:
Nie zapomnij o kraniku jesli zbiornik wysoko - zawor w gazniku
moze miec drobna nieszczelnosc.

Sprawdzę najpierw bez, ale dzięki za uwagę.

Chodzi o to, że normalnie paliwo dochodzi do gaźnika z pompki, jeśli w
komorze pływakowej jest wystarczająco - to pływak odcina iglicą dopływ
paliwa do komory, a nadmiar paliwa wraca przelewem do zbiornika. Jeśli
dasz "grawitacyjnie" i zaślepisz przelew - to może będzie działać - ale
pod warunkiem że ciśnienie paliwa "opadającego" będzie mniejsze niż
wyporność pływaka o wielkości 2 naparstków ;) Bo ten pływak plumkający
sobie w paliwie musi mieć siłę podnieść iglicę zaworka i utrzymać to
paliwo, jeśli będzie ono mocniej pchało w dół iglicę - to po prostu wymusi
pływanie pływaka głębiej, a samo paliwo będzie się lało bez przerwy do
komory, powodując dramatyczny skład mieszanki na wolnych obrotach i
przelewanie nadmiaru się paliwa do kanału ssącego - co albo spowoduje
dławienie i okrutne strzelanie, albo całkowite zgaśnięcie silnika.

a kury u sasiada przestaną jajka znosić ........ :-(    :-)))))

Kiedyś takie instalacje były w wielu pojazdach, a wezyk powrotny 'wziął' sie
jako skutek uboczny zwiekszenia wydajności pomp paliwowych (dla zapenienia
wiekszej pewności zasilania, pokanania oporów fitrów paliwa itp).
Jesli zbiornik nie bedzie jakoś dramatycznie wysoko, (kilka metrów) to
wszystko bedzie działać prawidłowo bez przelewu! By pokonać siłe wyporu
pływaka trzeba naprawde dużego ciśnienia.... (układ dzwigniowy)

Pozdrowienia
Michał

9 Data: Wrzesien 07 2007 11:10:07
Temat: Re: ominięcie pompy paliwa w maluchu.
Autor: BartekK 

MichałG pisze:

a kury u sasiada przestaną jajka znosić ........ :-(    :-)))))
Kiedyś takie instalacje były w wielu pojazdach, a wezyk powrotny 'wziął' sie jako skutek uboczny zwiekszenia wydajności pomp paliwowych (dla zapenienia wiekszej pewności zasilania, pokanania oporów fitrów paliwa itp).
Tak, ale zobacz jak jest skonstruowany zaworek np w trabancie, albo w gaźnikach motocyklowych gdzie działa wszystko grawitacyjnie. Troszke inaczej, dzwignia inna, pływak inaczej... Maluchowski gaźnik weberowski znam na wylot i jestem przekonany ze będą problemy z zaworkiem iglicowym, bo z nim są problemy nawet czasem jak ogromnego ciśnienia nie zamyka...

--
| Bartlomiej Kuzniewski
|   GG:23319  tel +48 696455098  http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173

10 Data: Wrzesien 07 2007 14:39:17
Temat: Re: ominięcie pompy paliwa w maluchu.
Autor: J.F. 

On Fri, 07 Sep 2007 11:10:07 +0200,  BartekK wrote:

MichałG pisze:
Kiedyś takie instalacje były w wielu pojazdach, a wezyk powrotny 'wziął' sie
jako skutek uboczny zwiekszenia wydajności pomp paliwowych (dla zapenienia
wiekszej pewności zasilania, pokanania oporów fitrów paliwa itp).

Tak, ale zobacz jak jest skonstruowany zaworek np w trabancie, albo w
gaźnikach motocyklowych gdzie działa wszystko grawitacyjnie. Troszke
inaczej, dzwignia inna, pływak inaczej... Maluchowski gaźnik weberowski
znam na wylot i jestem przekonany ze będą problemy z zaworkiem
iglicowym, bo z nim są problemy nawet czasem jak ogromnego ciśnienia nie
zamyka...

Akurat w czesci to sie boje czegos innego - ze kolega silnik zgasi, a
rano zastanie litry benzyny na podlodze. Albo co gorsza juz tylko
zgliszcza jak np zacznie od zapalenia swiatla.

Cisnienie grawitacyjne nie jest takie duze i mocno podejrzewam ze
pompa wieksze daje.

A tej checi producentow do przelewow to sie troche dziwie - co to ma
dac przy gaznikach, czesto przy mechanicznej pompie, ktora tak
zrobiona ze krzywka silnika ssie paliwo, a cisnienie robocze daje
sprezyna - czyli jest w miare stale a wydatek zmienny.

J.

11 Data: Wrzesien 07 2007 15:45:22
Temat: Re: ominięcie pompy paliwa w maluchu.
Autor: Agent 0700 

Działa Panowie :-)

Założyłem pompkę, ale coś gdzieś benzyna ciekła, to podłączyłem
bezpośrednio.

Paliwo się nie wylewa z gaźnika, silnik chodzi ładnie.

Dołożyłem kranik motocyklowy :-)

Pozdrawiam

Jacek

12 Data: Wrzesien 07 2007 15:45:22
Temat: Re: ominięcie pompy paliwa w maluchu.
Autor: Agent 0700 

Działa Panowie :-)

Założyłem pompkę, ale coś gdzieś benzyna ciekła, to podłączyłem
bezpośrednio.

Paliwo się nie wylewa z gaźnika, silnik chodzi ładnie.

Dołożyłem kranik motocyklowy :-)

Pozdrawiam

Jacek

13 Data: Wrzesien 05 2007 12:45:36
Temat: Re: ominięcie pompy paliwa w maluchu.
Autor: A_C 


Użytkownik Agent 0700 napisał :

Czy jak dam zbiornik wyżej od silnika i podłączę go do gaźnika w maluchu
to będzie to działać?

Grawitacyjnie jak w motocyklu :-)
Będzie działać, tylko za bardzo tego sobie nie wyobrażam jak dasz wyżej? Jak
tak przeróbka wpłynie na wynik badania technicznego i ogólnie
bezpieczeństwa.
Nie zapomnij o zaworze odcinającym dopływ paliwa.

14 Data: Wrzesien 05 2007 12:45:53
Temat: Re: ominięcie pompy paliwa w maluchu.
Autor: SET 


Użytkownik "Agent 0700"  napisał w wiadomości

Witam

Czy jak dam zbiornik wyżej od silnika i podłączę go do gaźnika w maluchu
to
będzie to działać?

Grawitacyjnie jak w motocyklu :-)

Pozdrawiam

Jacek

Jaja sobie robisz? A co zrobisz z paliwkiem powrotnym? Na asfalt będziesz
lał czy założysz pompę elektryczną, która ci to do zbiornika wtłoczy?
Paliwko jest w obwodzie zamknietym. Cały czas płynie od zbiornika do pompy i
dalej do gaźnika. A z gaźnika do cylindrów a ta nadwyżka (z tyłu taki wężyk
podpięty) do baku wraca. Więc nie kombinuj.

15 Data: Wrzesien 06 2007 12:42:28
Temat: Re: ominięcie pompy paliwa w maluchu.
Autor: MichałG 


Użytkownik "SET"  napisał w wiadomości


Użytkownik "Agent 0700"  napisał w wiadomości

Witam

Czy jak dam zbiornik wyżej od silnika i podłączę go do gaźnika w maluchu
to
będzie to działać?

Grawitacyjnie jak w motocyklu :-)

Pozdrawiam

Jacek

Jaja sobie robisz? A co zrobisz z paliwkiem powrotnym? Na asfalt będziesz
lał czy założysz pompę elektryczną, która ci to do zbiornika wtłoczy?
Paliwko jest w obwodzie zamknietym. Cały czas płynie od zbiornika do pompy
i
dalej do gaźnika. A z gaźnika do cylindrów a ta nadwyżka (z tyłu taki
wężyk
podpięty) do baku wraca. Więc nie kombinuj.

:-) widziałeś kiedyś instal paliwową w maluchu? -a ' nie daj Boże' -w np.
Trabancie? lub motocyklu?
bedzie działać jak najbardziej i nie trzeba zadnego wezytka powrotnego.....

pozdrowienia
Michał

16 Data: Wrzesien 05 2007 12:47:11
Temat: Re: ominięcie pompy paliwa w maluchu.
Autor: Tomek 

Czy jak dam zbiornik wyżej od silnika i podłączę go do gaźnika w maluchu
to będzie to działać?

moze i bedzie dzialac, ale co z przewodem przelewowym z gaznika? O ile
dobrze pamietam, jest tam rurka, ktora wraca nadmiar paliwa spowrotem do
baku, wiec bak musi byc nizej zeby to dzialalo.

--
Tomek

17 Data: Wrzesien 05 2007 12:53:04
Temat: Re: ominięcie pompy paliwa w maluchu.
Autor: Agent 


Użytkownik "Tomek"  napisał w wiadomości

Czy jak dam zbiornik wyżej od silnika i podłączę go do gaźnika w maluchu to będzie to działać?

moze i bedzie dzialac, ale co z przewodem przelewowym z gaznika? O ile dobrze pamietam, jest tam rurka, ktora wraca nadmiar paliwa spowrotem do baku, wiec bak musi byc nizej zeby to dzialalo.

Lepiej mu nie doradzjacie. Jak mu sie paliwo wyleje na gorący silnik albo dostanie gdzie iskry to jeszcze pożar będzie miał

18 Data: Wrzesien 05 2007 12:56:19
Temat: Re: ominięcie pompy paliwa w maluchu.
Autor: J.F. 

On Wed, 5 Sep 2007 12:47:11 +0200,  Tomek wrote:

Czy jak dam zbiornik wyżej od silnika i podłączę go do gaźnika w maluchu
to będzie to działać?

moze i bedzie dzialac, ale co z przewodem przelewowym z gaznika? O ile
dobrze pamietam, jest tam rurka, ktora wraca nadmiar paliwa spowrotem do
baku, wiec bak musi byc nizej zeby to dzialalo.

Zaslepic. Albo i nie zaslepiac - nie wroci, ale dzialac bedzie.

J.

19 Data: Wrzesien 05 2007 13:06:58
Temat: Re: ominięcie pompy paliwa w maluchu.
Autor: venioo 

Agent 0700 pisze:

Witam

Czy jak dam zbiornik wyżej od silnika i podłączę go do gaźnika w maluchu to będzie to działać?

Grawitacyjnie jak w motocyklu :-)

dzialac to powinno, ale technicznie niezbyt to sobie wyobrazam. kolega chce beczke do dachu przywiazac tak?? ;)
--
venioo

20 Data: Wrzesien 05 2007 21:58:19
Temat: Re: ominięcie pompy paliwa w maluchu.
Autor: -ZED- 

Hej!

"venioo"  napisał w wiadomości


dzialac to powinno, ale technicznie niezbyt to sobie wyobrazam. kolega chce beczke do dachu przywiazac tak?? ;)

ZTCP Trabanty nie miały pompy paliwa. --
Pozdrawiam, -ZED-. <GG# 10684 >
"Pośladki" występują w liczbie mnogiej (...). Za każdym razem trzeba więc
dodać-czyje. (...) Ale i wtedy nie oddaje to sedna sprawy. Pośladki są
bowiem dwa, zaś dupa jest jedna. <Ludwik Stomma "O d.">

ominięcie pompy paliwa w maluchu.



Grupy dyskusyjne