Użytkownik "linux" napisał w
Dowiedziałem się wszystkiego w urzędzie komunikacji.
Nie dajcie się nabijać w butelkę nieuczciwym importerom, którzy
próbują przenieść konieczność zapłacenia 500 zł na Klienta!
Znowu nie przesadzaj - koniec koncow i tak zaplaci za to klient, bo niby kto ? Durny sprzedawca ze swojego zysku ? To tylko pierwszy raz.
Jesli oferta byla na "10 tys plus oplaty", a tych oplat powiedziano ci ze bedzie 300zl akcyzy [nie chce mi sie liczyc ile ma byc dokladnie] plus 500zl oplaty, i dostaniesz fakture na 10800zl i dokument potwierdzajacy zaplate akcyzy i oplaty recyklingowej, to chyba wszystko jest w porzadku ?
Jesli oferta byla na "10 tys a oplaty robi pan sam", i tyle klient placi, to tez nie ma sie czego czepiac.
Za to beda sie urzednicy czepiali, bo jak piszesz - to importer [nabywca wewnatrzwspolnowy] ma zaplacic, a nie drugi nabywca w kraju.
Jeśli przelew do NFOŚiGW wychodzi z konta innego niż importera to
bezwzględnie w tytule muszą być dane importera - a nie Klienta.
Inaczej trzeba zapłacić jeszcze raz i składać wniosek o oddanie
pierwszej wpłaty.
I to jest cenna informacja, choc przeciez podaje sie tam dane pojazdu, to powinno wystarczyc pismo z wyjasnieniem "wplate z dnia .... prosze traktowac jako wykonana przez importera" .. oj, juz widze jak sie urzad skarbowy cieszy na takie pismo :-)
A tak nawiasem mowiac to dolnej granicy ilosci importu nie ma - ile kosztuje umowienie sie z organizacja zbiorki odpadow i czy nie lepiej byloby sie malym importerom dogadac z takowa ?
A w ogole to tych przepisow nie bardzo rozumiem, bo placi sie i placi i niewiele z tego wynika. Importer sie umowi z organizacja, organizacja sie zlikwiduje za 10 lat, i co wtedy ? Tzn rozumiem - chodzi o kolejny podatek i utrudnienie w sprowadzaniu.
J.
4 |
Data: Maj 12 2010 14:59:46 |
Temat: Re: opłaty recyklingowa - dalej nas okradają? |
Autor: linux |
On 10 Maj, 18:55, "J.F." wrote:
Użytkownik "linux" napisał w
>Dowiedziałem się wszystkiego w urzędzie komunikacji.
>Nie dajcie się nabijać w butelkę nieuczciwym importerom, którzy
>próbują przenieść konieczność zapłacenia 500 zł na Klienta!
Znowu nie przesadzaj - koniec koncow i tak zaplaci za to klient, bo
niby kto ? Durny sprzedawca ze swojego zysku ? To tylko pierwszy
raz.
Wiadomo, że klient. Nie byłoby problemu, gdyby doliczył to do swojej
ceny i wystawił mi fakturę na całość.
Jesli oferta byla na "10 tys plus oplaty", a tych oplat powiedziano
ci ze bedzie 300zl akcyzy [nie chce mi sie liczyc ile ma byc
dokladnie] plus 500zl oplaty, i dostaniesz fakture na 10800zl i
dokument potwierdzajacy zaplate akcyzy i oplaty recyklingowej, to
chyba wszystko jest w porzadku ?
Właśnie o to chodzi. Byłoby w porządku ale nie jest. Słyszałeś kiedyś
żeby handlarz wystawił fakturę na faktycznie zapłaconą kwotę?
Nikt tak nie robi, wiadomo dlaczego.
Jesli oferta byla na "10 tys a oplaty robi pan sam", i tyle klient
placi, to tez nie ma sie czego czepiac.
Za to beda sie urzednicy czepiali, bo jak piszesz - to importer
[nabywca wewnatrzwspolnowy] ma zaplacic, a nie drugi nabywca w
kraju.
>Jeśli przelew do NFOŚiGW wychodzi z konta innego niż importera to
>bezwzględnie w tytule muszą być dane importera - a nie Klienta.
>Inaczej trzeba zapłacić jeszcze raz i składać wniosek o oddanie
>pierwszej wpłaty.
I to jest cenna informacja, choc przeciez podaje sie tam dane
pojazdu, to powinno wystarczyc pismo z wyjasnieniem "wplate z dnia
... prosze traktowac jako wykonana przez importera" .. oj, juz
widze jak sie urzad skarbowy cieszy na takie pismo :-)
NFOŚiGW odmowił wystawienia takiego zaświadczenia.
Trzeba zaplacić drugi raz i 6 tygodni czekać na zwrot kapusty.
I wszystko to przez to, że dałem się wyrolować nieuczciwemu
importerowi.
A tak nawiasem mowiac to dolnej granicy ilosci importu nie ma - ile
kosztuje umowienie sie z organizacja zbiorki odpadow i czy nie
lepiej byloby sie malym importerom dogadac z takowa ?
A w ogole to tych przepisow nie bardzo rozumiem, bo placi sie i
placi i niewiele z tego wynika. Importer sie umowi z organizacja,
organizacja sie zlikwiduje za 10 lat, i co wtedy ? Tzn rozumiem -
chodzi o kolejny podatek i utrudnienie w sprowadzaniu.
J.
|