opinie o CC/SC900
1 | Data: Luty 28 2007 18:02:27 |
Temat: opinie o CC/SC900 | |
Autor: identyfikator: 20040501 | wielka prośba, proszę wyrazić swoje opinie o samochodzie CC900 i SC900... będę zobowiązany. 2 |
Data: Marzec 01 2007 00:17:42 | Temat: Re: opinie o CC/SC900 | Autor: Fishman | identyfikator: 20040501 napisał(a): wielka prośba, proszę wyrazić swoje opinie o samochodzie CC900 i SC900... będę zobowiązany. Zdecydowanie UNO ;) Cena prawie ta sama, a dostajesz samochód, a nie odnowioną wersję malucha. Zarówno CC jak i SC nadają się do jazdy co najwyżej w dwie osoby (co zresztą sugeruje już sam brak wersji pięciodrzwiowych) i mają mikroskopijne bagażniki. Żłopać potrafią tyle samo co i UNO, więc ekonomicznie też go nie przebijają. Tu konkurencją może być Tico, który jest bardziej ekonomiczny, a równie łatwo nim zaparkować. Jeżeli już koniecznie chcesz się ukarać posiadaniem któregoś z powyższych, to raczej SC - awaryjność podobna, ale rozwiązania odrobinę nowocześniejsze i wygląd, tu się pokajam, ładniejszy niż całej reszty tu wymienionej. Bo CC to ohyda, przy której nawet Tico ładnie wygląda. Fishman 3 |
Data: Marzec 01 2007 00:21:57 | Temat: Re: opinie o CC/SC900 | Autor: Jerry |
wielka prośba, proszę wyrazić swoje opinie o samochodzie CC900 i SC900... Zdecydowanie UNO ;) Zdecydowanie UNA bardziej gniją z resztą niestety musze sie raczej zgodzić aaa i do UNO ponoć nie wolno haka a do SC tak pozdrawiam Jerry (SC 1.1 + cegła) 4 |
Data: Marzec 01 2007 00:35:18 | Temat: Re: opinie o CC/SC900 | Autor: Fishman | Jerry napisał(a): Zdecydowanie UNA bardziej gniją To mocno zależy od egzemplarza i właściciela. Przy zakupie warto obejrzeć miejsca najczęstszego występowania ognisk rdzy i z miejsca wiadomo, czy będą problemy z blachą, czy też nie. http://fiatuno.pl/fiatuno,1,280.html aaa i do UNO ponoć nie wolno haka a do SC tak Są egzemplarze z wbitym hakiem, więc w jakiś sposób można ;) Fishman 5 |
Data: Marzec 01 2007 09:53:40 | Temat: Re: opinie o CC/SC900 | Autor: Maciek | Fishman napisał(a): W CC/SC takie miejsca nie występują, więc nie trzeba sobie zawracać tym głowy :-) Generalnie blacha w CC/SC w porównaniu do UNO to bajka.Zdecydowanie UNA bardziej gnijąTo mocno zależy od egzemplarza i właściciela. Przy zakupie warto obejrzeć miejsca najczęstszego występowania ognisk rdzy i z miejsca wiadomo, czy będą problemy z blachą, czy też nie. -- Pozdrawiam Maciek 6 |
Data: Marzec 01 2007 09:15:40 | Temat: Re: opinie o CC/SC900 | Autor: Day-Day Jones |
wielka prośba, proszę wyrazić swoje opinie o samochodzie CC900 i SC900... Jezdzilem takimi sprzetami i powiem ze SC900SPI czulem ze jest lepszy (przynajmniej silnikowo). Karoseria praktycznie nierdzeweiejaca (w UNO widywalem ladne wykwity na drzwiach). SC byla to salonowka i przez 3 lata bylo zero problemow. A wlascieile pojezdzil nim jeszcze drugie tyle i tez w zasadzie nic nie robil. Filterki olej, klocki przod. Fakt ze przebiegu mial 60 tys ale jak sie o samochod dbalo to byl bezawaryjny. 7 |
Data: Marzec 01 2007 12:18:31 | Temat: Re: opinie o CC/SC900 | Autor: Jacek | Jeździłem cieniasem 900 przez 9 lat i powiem, że poza stressem, że jak się 8 |
Data: Marzec 01 2007 12:58:15 | Temat: Re: opinie o CC/SC900 | Autor: Dr.Endriu | Jeździłem cieniasem 900 przez 9 lat i powiem, że poza stressem, że jak sięładniejszy i lepiej wykonany wewnątrz, ale poza tym - bez różnicy. Tak z ciekawości pytam. Czy te samochody posiadają te same silniki ? -- Pozdrawiam Dr.Endriu nmp1(małpa)interia.pl http://nmp1.w.interia.pl 9 |
Data: Marzec 01 2007 18:03:23 | Temat: Re: opinie o CC/SC900 | Autor: Day-Day Jones |
Jeździłem cieniasem 900 przez 9 lat i powiem, że poza stressem, że jakładniejszy w SC uklad zaplonowo-wtryskowy jest inny. nowsza generacja. 10 |
Data: Marzec 02 2007 08:03:36 | Temat: Re: opinie o CC/SC900 | Autor: JanuSz | Użytkownik Day-Day Jones napisał:
Zależy od rocznika CC, w nowszych jest taki sam, jak w SC. Porównywałem CC '96 i SC '99 - nie znalazłem różnic. 11 |
Data: Marzec 02 2007 11:57:12 | Temat: Re: opinie o CC/SC900 | Autor: dexter | Jacek wrote: JeÂździÂłem cieniasem 900 przez 9 lat i powiem, Âże poza stressem, Âże jak siĂŞ rozwalĂŞ to marny mój los (1/2 gwiazdki w testach NCAP ale i tak lepiej niÂż Tico) jest to fajne autko dla 1-2 osób do jeÂżdÂżenia do pracy, po mieÂście i okolicy. Na wakacyjne wyjazdy siĂŞ niespecjalnie nadaje ze wzglĂŞdu na kieszonkowe rozmiary bagaÂżnika. AwaryjnoœÌ niewielka: wymianiaÂłem tylko amortyzatory z tyÂłu, uszczelniacz póÂłosi, dwa razy tÂłumiki. Z ta awaryjnoscia to nie jest tak dobrze. W moim SC 900 S z 1998 r. (do tej pory 92000) - problemy z linka predkosciomierza - halasuje, uszczelka pod pokrywa zaworow (x 2), przegnily bak paliwa (IMO - ukryta seryjna usterka przez FIATA - wielki skandal - bo wszyscy z tego okresu mieli ten problem), linka hamulca recznego + rozpieracze (2x), wymiana sprzegla. Niespecjalnie cichy, ale IMO przyjemny dzwiek silnika i calkiem wygodne wnetrze dla mx. 2 osob - mozna hulac po calej Europie bez zmeczenia! Silnik - jak na taka pojemnosc - dynamiczny. 130 km / h bez zadnego wysilku (no ale to ryzyko z powodu tych gwiazdek...) Z ta korozja tez nie tak dobrze, jak piszecie. NIestety kwitnie mi sukcesywnie nie ruszana od nowosci klapa bagaznika - i uwaga! - nie podlega to gwarancji powloki, bo jest to element ruchomy czy cos tam.. Nieciekawie zachowuje sie na zakretach - ma sklonnosc do ostrych przechylow karoserii! W sumie jednak im starszy, tym mniej sie psuje i trudniej sie z nim rozstac. Bo co jest alternatywa w salonach?? POkraczna Panda z uciskajacym kolano tunelem skrzyni biegow? Toyota Aygo i pochodne z pierdzacym, swidrujacym w uchu dzwiekiem silnika i jeszcze smieszniejszym bagaznikiem? A moze "za duza" Fabia - auto dla jegomosciow w beretach z antenka. pozdr DXt 12 |
Data: Marzec 02 2007 15:12:44 | Temat: Re: opinie o CC/SC900 | Autor: identyfikator: 20040501 | dz. 13 |
Data: Marzec 03 2007 19:53:25 | Temat: Re: opinie o CC/SC900 | Autor: JanuSz | Użytkownik identyfikator: 20040501 napisał: dz. Są to zespoły trwałe i mało awaryjne. To *zupełnie* co innego, niż 700. 14 |
Data: Marzec 03 2007 20:12:17 | Temat: Re: opinie o CC/SC900 | Autor: Maciek | JanuSz napisał(a): A kiedy to tak w 700 się rozpadają silniki/skrzynie?ogólnie interesują mnie najbardziej uszkodzenia silnika/skrzyni w tych samochodach, bo 700 to pod tym względem tragedia...Są to zespoły trwałe i mało awaryjne. To *zupełnie* co innego, niż 700. -- Pozdrawiam Maciej Bartnik BIT STUDIO 15 |
Data: Marzec 03 2007 21:07:59 | Temat: Re: opinie o CC/SC900 | Autor: JanuSz | Użytkownik Maciek napisał: JanuSz napisał(a): O ile zauważyłem znajomi z 700 bardzo często mają problemy a to z gaźnikiem (Weber czy Aisan - odwieczny dylemat), z chłodzeniem (zapowietrzanie, niedogrzanie, przegrzanie), kretyńsko umieszczonym rozrządem, stosunkowo krótką żywotnością silnika, zubożoną skrzynią biegów (tylko cztery biegi przy braku elastyczności tzw. silnika (on się powinien nazywać "słabnik")). Zresztą co się dziwić, jeśli silnika jest połówka i na dodatek leży :) Może się nie "rozpadają" (tego nie napisałem), ale silnik to zajęcie dla majsterkowicza masochisty. 16 |
Data: Marzec 03 2007 22:04:00 | Temat: Re: opinie o CC/SC900 | Autor: Maciek | JanuSz napisał(a): O ile zauważyłem znajomi z 700 bardzo często mają problemy a to z gaźnikiem (Weber czy Aisan - odwieczny dylemat), z chłodzeniem (zapowietrzanie, niedogrzanie, przegrzanie), kretyńsko umieszczonym rozrządem, stosunkowo krótką żywotnością silnika, zubożoną skrzynią biegów (tylko cztery biegi przy braku elastyczności tzw. silnika (on się powinien nazywać "słabnik")).Może to mój egzemplarz jakiś super, ale nie zauważyłem tej awaryjności. W okolicach 100000 wymieniłem rozrząd (nie wiem o co chodzi z tym kretyńskim umiejscowieniem), koło 120000 musiałem naprawić pompę chłodzenia i to właściwie wszystkie silnikowe przypadłości mojego egzemplarza. Zarzuty dotyczące kiepskiej skrzyni (cztery biegi), czy słabego pod względem mocy silnika są śmieszne - ten samochód kosztuje tyle ile kosztuje i za te pieniądze oferuje określone parametry. Niestety mam wrażenie, że awaryjność tego modelu bierze się często ze sposobu użytkowania przez właścicieli, którzy mają sportową żyłkę, ale jednocześnie chudy portfel. Skromne zasoby finansowe zmusiły do zakupu CC700, noga ciężka (a żeby być pierwszym spod świateł, to ten silniczek trzeba na prawdę mocno kręcić), naprawy, czy choćby okresowe wymiany płynów okazują się sporym wydatkiem w stosunku do wartości pojazdu, więc się ich unika jak ognia i w końcu samochód jest zajeżdżony. Wtedy oczywiście okleja się wszystko plastrem, puszcza dalej i kolejny właściciel (młody, z żyłką sportowca, mierną znajomością mechaniki) może już tylko kląć na ten pojazd :-) -- Pozdrawiam Maciek 17 |
Data: Marzec 04 2007 10:06:53 | Temat: Re: opinie o CC/SC900 | Autor: JanuSz | Użytkownik Maciek napisał: Zarzuty dotyczące kiepskiej skrzyni (cztery biegi), czy słabego pod względem mocy silnika są śmieszne - ten samochód kosztuje tyle ile kosztuje i za te pieniądze oferuje określone parametry. Moim zdanie lepiej się szarpnąć i kupić 900, choć oczywiście wybór należy do kupującego. Ale rację masz :( Niestety mam wrażenie, że awaryjność tego modelu bierze się często ze sposobu użytkowania przez właścicieli, którzy mają sportową żyłkę, ale jednocześnie chudy portfel. Skromne zasoby finansowe zmusiły do zakupu CC700, noga ciężka (a żeby być pierwszym spod świateł, to ten silniczek trzeba na prawdę mocno kręcić), naprawy, czy choćby okresowe wymiany płynów okazują się sporym wydatkiem w stosunku do wartości pojazdu, więc się ich unika jak ognia i w końcu samochód jest zajeżdżony. Wtedy oczywiście okleja się wszystko plastrem, puszcza dalej i kolejny właściciel (młody, z żyłką sportowca, mierną znajomością mechaniki) może już tylko kląć na ten pojazd :-) Głupio nie piszesz. Ja jeździłem tym pojazdem okazjonalnie, a 900 (SC i CC) zrobiłem ze 100000 km, więc każda jazda 700 była traumatycznym przeżyciem, bo auto na wygląd takie same, a właściwości silnika i skrzyni moim zadaniem baardzo różne. Wbrew pozorom 700 trzeba jeździć bardziej umiejętnie. 18 |
Data: Marzec 05 2007 23:56:20 | Temat: Re: opinie o CC/SC900 | Autor: Maciek | JanuSz napisał(a): Ja jeździłem tym pojazdem okazjonalnie, a 900 (SC i CC) zrobiłem ze 100000 km, więc każda jazda 700 była traumatycznym przeżyciem, bo auto na wygląd takie same, a właściwości silnika i skrzyni moim zadaniem baardzo różne.Tak jest jak się przesiadasz z czegoś co daje większy komfort jazdy. Przejedź się trochę "maluchem", a potem wsiądź do 700-tki ;-) Wbrew pozorom 700 trzeba jeździć bardziej umiejętnie.No ba :-) -- Pozdrawiam Maciek 19 |
Data: Marzec 04 2007 17:40:14 | Temat: Re: opinie o CC/SC900 | Autor: zyzio | Hej, wielka prośba, proszę wyrazić swoje opinie o samochodzie CC900 i SC900... będę zobowiązany. |