pyny do spryskiwaczy
1 | Data: Styczen 02 2011 19:27:26 |
Temat: pyny do spryskiwaczy | |
Autor: megrims | Mam takie pytanie do wszystkich. 2 |
Data: Styczen 02 2011 19:33:48 | Temat: Re: pyny do spryskiwaczy | Autor: neoniusz | W dniu 11-01-02 19:27, megrims pisze: Ma ktoś jakieś inne doświadczenia? Ktra sieć (kerfur/real/geant) Adixol 13zl/5l http://sklep.organika.com.pl/index_pduzy.php?prid=0fa0fa568f Jak zamawiasz za bodaj 100zl to masz wysylke za darmo i jeszcze wybierasz sobie gratis dosc fajny. Najlepszy stosunek ceny do jakosci IMHO. W sklepach tego nie widzialem. Kiedys byl na stacjach, ale chyba byl za dobry i za tani. 3 |
Data: Styczen 02 2011 23:59:36 | Temat: Re: pyny do spryskiwaczy | Autor: Mateusz | On 2 Sty, 19:33, neoniusz wrote: Adixol 13zl/5l Potwierdzam ! Kupiem taki pyn na stacji Orlen za ok 15 z/4l w okolicach Nowego Scza, rewelacja. 4 |
Data: Styczen 03 2011 11:57:27 | Temat: Re: pyny do spryskiwaczy | Autor: Jarek Andrzejewski | On Sun, 02 Jan 2011 19:33:48 +0100, neoniusz Jak zamawiasz za bodaj 100zl to masz wysylke za darmo i jeszcze 120 z, a poniej przesyka do droga (35 lub 41 z). Mona odebra osobicie w odzi, ale godziny maj "nieprzyjazne raczej" (8-14). A gratisu nie ma, jeli przesyka za darmo (gratisy s, jeli zamwi si za kwot z przedziau <15;80) z -- pozdrawiam, Jarek Andrzejewski 5 |
Data: Styczen 03 2011 12:16:41 | Temat: Re: pyny do spryskiwaczy | Autor: neoniusz | W dniu 11-01-03 11:57, Jarek Andrzejewski pisze: A gratisu nie ma, jeli przesyka za darmo (gratisy s, jeli zamwi Hm, to cos sie musialo zepsuc, bo jak zamawialem kilka miesiecy temu, to dostalem gratisa ;) 6 |
Data: Styczen 05 2011 21:52:35 | Temat: Re: pyny do spryskiwaczy | Autor: John Doe | On 2011-01-02, neoniusz wrote: W dniu 11-01-02 19:27, megrims pisze: Zerknijcie zatem do Biedronki. Pyn zimowy Aura jest robiony przez Organikę. Nie wiem czy skad jest taki sam, ale w zeszym roku laem go i nie zamarza. -- Jarod 7 |
Data: Styczen 02 2011 18:36:23 | Temat: Re: pyny do spryskiwaczy | Autor: to | begin megrims Ostatnio zaszalaem i kupiem pyn w Praktikerze. Za 9.99 PLN za 4 Chyba miaeś pecha z tym Praktikerem. Ja zawsze kupuje jak gdzieś zobaczę jakiś tani i jeszcze nie trafiem na coś wybitnie cuchnącego. -- ignorance is bliss 8 |
Data: Styczen 02 2011 18:42:37 | Temat: Re: pyny do spryskiwaczy | Autor: Samotnik | Dnia 02.01.2011 to napisa/a: Ostatnio zaszalaem i kupiem pyn w Praktikerze. Za 9.99 PLN za 4 Z mojej praktyki (jed duo niezalenie od warunkw, po opadach niegu potrafi 'wypoci' 3l/100km - lubi czyst szyb :) to naley kupowa najtaszy i tyle. W carrefour i auchan kupuj z reguy zapas w cenach poniej 10z/5l - raz na par zakupw trafi jak mierdzc parti, pozostae s w miar OK. Najwaniejsze dla ekonomii to rozciecza wod kiedy temperatury s wysze. ;) Albo pogodzi si z zasyfion szyb. -- Samotnik 9 |
Data: Styczen 02 2011 20:03:35 | Temat: Re: pyny do spryskiwaczy | Autor: ąćęłńóśźż | Ja trafiem na jakiś byskawicznie zamarzający na szybie, malo wypadku nie spowodowaem. 10 |
Data: Styczen 02 2011 19:06:57 | Temat: Re: pyny do spryskiwaczy | Autor: to | begin ąćęńś Ja trafiem na jakiś byskawicznie zamarzający na szybie, malo wypadku Ja na taki trafiem na stacji i kosztowa 35 z za 5 litrw (oznaczony jako zimowy). ;) -- ignorance is bliss 11 |
Data: Styczen 02 2011 11:20:20 | Temat: Re: pyny do spryskiwaczy | Autor: tadek | On 2 Sty, 20:06, to wrote: begin w ubieg zim kupiem jaki tani w markecie/ Globi chyba/. Napisane na etykiecie -21stopni. Zamarz mi w samochodzie i do najbliszego ocieplenia nie miaem spryskiwacza. W t zim kupiem Organiki pyn i zero problemw z zamarzaniem. Biednego nie sta na tandet 12 |
Data: Styczen 02 2011 19:29:52 | Temat: Re: pyny do spryskiwaczy | Autor: Waldek Godel | Dnia Sun, 2 Jan 2011 11:20:20 -0800 (PST), tadek napisa(a): begin musisz karmi tego toppostujcego miecia i wyciga go z szamba? -- Pozdrowienia, Waldek Godel Co to jest tradycja? Tradycja co jest co ekstra. Chodzi o to e jak my im wydamy Zakajewa to oni nam musz odda samolot. Wanie na zasadzie tej tradycji.. to stara tradycja. Jeszcze od pocztku.. lotnictwa. Ekstradycja. 13 |
Data: Styczen 02 2011 19:35:45 | Temat: Re: pyny do spryskiwaczy | Autor: to | begin tadek w ubiegą zimę kupiem jakiś tani w markecie/ Globi chyba/. Napisane na Moe chodzi o to, e przy moim benzynowym V6 pewnie nawet woda by nie zamarza? ;) -- ignorance is bliss 14 |
Data: Styczen 02 2011 12:18:16 | Temat: Re: pyny do spryskiwaczy | Autor: tadek | On 2 Sty, 20:35, to wrote: begin tadek zawsze moesz sprbowa 15 |
Data: Styczen 03 2011 10:36:52 | Temat: Re: pyny do spryskiwaczy | Autor: PesTYcyD | W dniu 2011-01-02 20:20, tadek pisze: w ubieg zim kupiem jaki tani w markecie/ Globi chyba/. Napisane Miaem to samo ;) wstawiem auto do garau eby odmarzo i dolaem litr jagodzianki (denaturatu) heh wtedy dopiero zapodawao, ale musz przyzna e najtwardszy mrz nie dawa rady takiej mieszance ;) 16 |
Data: Styczen 03 2011 12:00:31 | Temat: Re: pyny do spryskiwaczy | Autor: | Raczej drogo wychodzi? 17 |
Data: Styczen 02 2011 22:22:14 | Temat: Odp: pyny do spryskiwaczy | Autor: f |
Chyba miaeś pecha z tym Praktikerem. Ja zawsze kupuje jak gdzieś zobaczę Ja te się daem na to nabrać. Po spryskaniu trzeba okno otworzyć, bo zdechnąć mozna od smrodu denaturatu. 18 |
Data: Styczen 02 2011 19:40:02 | Temat: Re: pyny do spryskiwaczy | Autor: Olo | W dniu 2011-01-02 19:27, megrims pisze:
Polecam z Biedronki, zimowy 4 l koo 9 z, nie śmierdzi i co najwaniejsze nie zamarza, przynajmniej przy - 15 stopniach (więcej jeszcze nie byo, więc nie wiem). Produkowany jak mnie pamięć nie myli przez Organikę Łd - więc dosyć markowa firma a nie pana miecia w garau jak to często jest z tym co jest w niektrych marketach. -- Pozdrawiam Olo Mj adres zakodowany ROT13. 19 |
Data: Styczen 02 2011 19:44:03 | Temat: Re: pyny do spryskiwaczy | Autor: neoniusz | W dniu 11-01-02 19:40, Olo pisze: Polecam z Biedronki, zimowy 4 l koo 9 z, nie śmierdzi i co Byl. Zwal sie Aura. Byl rzeczywiscie dobry i tani - 4l za 9zl. Od pewnego czasu w Biedronkach spotykam tylko plyn Aura Nano. Nie produkuje go juz Organika, tylko Achtel. A Achtel produkuje tez plyn "Pan Samochodzik", ktory nie cieszy sie dobra opinia. Co do Aury Nano, to w zbiorniku nie zamarza, ale jak spryskam szybe (nawet przy -10 i wiecej st.) to po kilku sekundach robi sie na niej lod. Ktos widzial jeszcze w Biedronce zwykla Aure, a nie Nano? 20 |
Data: Styczen 02 2011 22:06:52 | Temat: Re: pyny do spryskiwaczy | Autor: J.F. | On Sun, 02 Jan 2011 19:44:03 +0100, neoniusz wrote: Byl. Zwal sie Aura. Byl rzeczywiscie dobry i tani - 4l za 9zl. A swoja droga o co to chodzi - w tesco tez jest jakis Nano - w skladzie krzemionka. Krzemionka bardzo rozna moze byc, ale zeby miala jakies cudowne wlasciwosci ? J. 21 |
Data: Styczen 02 2011 22:12:35 | Temat: Re: pyny do spryskiwaczy | Autor: neoniusz | W dniu 11-01-02 22:06, J.F. pisze: Byl. Zwal sie Aura. Byl rzeczywiscie dobry i tani - 4l za 9zl. Bo teraz wszystko jest nano - nanoczasteczki, kosmiczne technologie z NASA i te sprawy. Na ludzi to dziala. Ja roznicy nie zauwazylem a kupilem tylko dlatego, bo poprzednia Aura byla swietna a jej nie bylo akurat. Ale to nano okazalo sie syfem. Do -5 jest dobrze, pozniej mi zamarza na szybie. 22 |
Data: Styczen 02 2011 22:41:49 | Temat: Re: p?yny do spryskiwaczy | Autor: J.F. | On Sun, 02 Jan 2011 22:12:35 +0100, neoniusz wrote: W dniu 11-01-02 22:06, J.F. pisze: To w tesco podstawowego skladnika mialo tyle samo "ponizej 20%", a krzemionka chyba na zamarzanie nie wplywa .. J. 23 |
Data: Styczen 03 2011 20:53:16 | Temat: Re: pyny do spryskiwaczy | Autor: Big Jack | W wiadomosci Bo teraz wszystko jest nano - nanoczasteczki, kosmiczne technologie z I nikt nie pomysli o tym, ze te czasteczki nano zapychaja spryskiwacze ;) -- Big Jack ////// GG: 660675 ( o o) -- ooO-( )-Ooo- 24 |
Data: Styczen 03 2011 19:58:13 | Temat: Re: pyny do spryskiwaczy | Autor: masti | Dnia pięknego Mon, 03 Jan 2011 20:53:16 +0100 osobnik zwany Big Jack W wiadomosci wsadzasz magnetyzer i po sprawie :) -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mwię, to grunt zabija!" T.Pratchett 25 |
Data: Styczen 02 2011 23:19:45 | Temat: Re: pyny do spryskiwaczy | Autor: Gom | On 2 Sty, 19:44, neoniusz wrote: Polecam z Biedronki, zimowy 4 l koo 9 z, nie mierdzi i co Producent nadal jest ten sam. Wo taki pyn w baganiku: Aura Nano, producent Organika. Opakowanie wyglda identycznie jak Adixol 4- litrowy: http://www.organika.com.pl/upload/imgMax/2276643f18bcdeb68c.jpg wic istnieje szansa, e jest to dokadnie ten sam pyn. -- Gom 26 |
Data: Styczen 03 2011 12:17:03 | Temat: Re: pyny do spryskiwaczy | Autor: neoniusz | W dniu 11-01-03 08:19, Gom pisze: Ktos widzial jeszcze w Biedronce zwykla Aure, a nie Nano? Tez mam taki w bagazniku, nawet 2 baniaczki i producentem jest Achtel ;) Widocznie sa rozne serie... 27 |
Data: Styczen 03 2011 12:28:17 | Temat: Re: pyny do spryskiwaczy | Autor: neoniusz | W dniu 11-01-03 08:19, Gom pisze: Producent nadal jest ten sam. Wo taki pyn w baganiku: Aura Nano, Az poszedlem do garazu i zrobilem foto ;) http://img831.imageshack.us/img831/2866/auranano.jpg Mozliwe, ze czesc produkuje Achtel, a czesc Organika. Ale nalezy kupowac tylko te, produkowane przez Organike. 28 |
Data: Styczen 03 2011 19:52:13 | Temat: Re: pyny do spryskiwaczy | Autor: Olo | W dniu 2011-01-03 12:28, neoniusz pisze: Mozliwe, ze czesc produkuje Achtel, a czesc Organika. Ale nalezy kupowac Bardzo moliwe, e kluczem jest miejsce zamieszkania, jak mieszkasz w na zachd i poudnie od Łodzi to masz z Organiki, jak Polska pnocna lub wschodnia to masz z Achtela. Biedrona tnie koszty i aby nie wozić przez caą Polskę pewnie zamawia tam gdzie bliej. -- Pozdrawiam Olo Mj adres zakodowany ROT13. 29 |
Data: Styczen 03 2011 20:22:34 | Temat: Re: pyny do spryskiwaczy | Autor: neoniusz | W dniu 11-01-03 19:52, Olo pisze:
Krakow. 30 |
Data: Styczen 03 2011 12:26:35 | Temat: Re: pyny do spryskiwaczy | Autor: Gom | On 3 Sty, 12:28, neoniusz wrote: Az poszedlem do garazu i zrobilem foto ;) Wida masz racj: http://img810.imageshack.us/img810/6323/p1030291z.jpg Z "organiki" jestem zadowolony :) -- Gom 31 |
Data: Styczen 05 2011 00:52:02 | Temat: Re: pyny do spryskiwaczy | Autor: J.F. | On Mon, 03 Jan 2011 12:28:17 +0100, neoniusz wrote: W dniu 11-01-03 08:19, Gom pisze: Wlasnie kupilem - trafilem na produkt z Organiki. Ale co warty to jeszcze nie wiem. J. 32 |
Data: Styczen 02 2011 19:57:48 | Temat: Re: pyny do spryskiwaczy | Autor: Tomek | Uytkownik "megrims" napisa I pytanie: czy ktoś rozpozna temat gdzie mona kupić pyny Lidl jakoś 11-12 z za 5 litrw 33 |
Data: Styczen 02 2011 11:50:38 | Temat: Re: pyny do spryskiwaczy | Autor: Adam Adamaszek | On 2 Sty, 19:57, "Tomek" wrote: Uytkownik "megrims" napisa Bywaja w promocjach za 8.99. 5l do -21C, ladny zapach. Jak ida duze mrozy - setka denaturatu do zbiornika. pozdr AA 34 |
Data: Styczen 02 2011 12:20:40 | Temat: Re: pyny do spryskiwaczy | Autor: tadek | On 2 Sty, 20:50, Adam Adamaszek wrote: On 2 Sty, 19:57, "Tomek" wrote: .
co Ty szkoda lepiej w szyj wla 35 |
Data: Styczen 03 2011 20:47:45 | Temat: Re: pyny do spryskiwaczy | Autor: Diabełson ÓÓÓ | W dniu 2011-01-02 20:50, Adam Adamaszek pisze:
moze byc setka śpirytu salicylowego, przynajmniej nie jeb... -- zimo, wypierdalaj musimy zająć się budowaniem boisk, a nie polityką jako rzecze prajm ministrant RP 36 |
Data: Styczen 03 2011 22:08:15 | Temat: Re: pyny do spryskiwaczy | Autor: Michał Baszyński | W dniu 2011-01-02 19:57, Tomek pisze: Lidl IMHO się popsu.. -- Pozdr. Micha 37 |
Data: Styczen 05 2011 10:44:41 | Temat: Re: pyny do spryskiwaczy | Autor: Tadeusz |
W dniu 2011-01-02 19:57, Tomek pisze: zdecydowanie - teraz zamarza na szybie przy -10 st C :( 38 |
Data: Styczen 02 2011 20:06:50 | Temat: Re: pyny do spryskiwaczy | Autor: ąćęłńóśźż | Ostatnio kupowaem w Czechach, w jakimś dyskoncie spoywczym, cena średnia, ale na mrozie spryskiwacze sikay sabiutkim strumieniem 39 |
Data: Styczen 02 2011 20:06:26 | Temat: Re: pyny do spryskiwaczy | Autor: qba | W dniu 2011-01-02 19:27, megrims pisze: Ma ktoś jakieś inne doświadczenia? fairline (makro) wyjatkowo smierdzi 40 |
Data: Styczen 02 2011 22:54:07 | Temat: Re: pyny do spryskiwaczy | Autor: Dysiek | fairline (makro) wyjatkowo smierdzi O ile letni maja ok, to zimowy faktycznie MASAKRYCZNIE smierdzi - nie da sie wytrzymac w aucie, wali nawet jak sie nie pryska! Testowane w 3 autach, efekt taki sam. Dysiek 41 |
Data: Styczen 02 2011 20:20:49 | Temat: Re: pyny do spryskiwaczy | Autor: P_ablo | Uytkownik "megrims" napisa w wiadomości
Gdybys sobie glikolem szybe spryskal, to przez pol dnia bys jej nie doczyscil :) Smierdza markerem - takim samym jak w denaturacie. Ostatnio zona kupila taki w Realu - tragedia. Ja w Pl kupuje ten natanszy w Norauto i jest znosny. W niemieckich Realach idzie dostac rewelacyjny plyn za 2,5 eur - pachnie jak te najdrozsze kupowane na polskich stacjach. Ostatnio jak zaladowalem koszyk tym plynem, to niemiaszki az podchodzily i sprawdzaly czy to nie jakas mega promocja - pazerne krzyzaki ;) -- Picasso 42 |
Data: Styczen 02 2011 23:18:04 | Temat: Re: pyny do spryskiwaczy | Autor: Karolek | W dniu 2011-01-02 20:20, P_ablo pisze: Uytkownik "megrims" napisa w wiadomości Fakt, maze sie po szybie wtedy, jednak takie tez sprzedaja. Smierdza markerem - takim samym jak w denaturacie. Ostatnio zona kupila Smierdzi markerem. A te na glikolu sa powszechne i polecam wstepna lekture skladu przed zakupem i unikanie tych co maja w skladzie glikol. -- Karolek 43 |
Data: Styczen 03 2011 00:38:38 | Temat: Re: pyny do spryskiwaczy | Autor: ąćęłńóśźż | Cholera wie czego unikać. 44 |
Data: Styczen 02 2011 20:26:21 | Temat: Re: pyny do spryskiwaczy | Autor: Marcin Kiciński | W dniu 2011-01-02 19:27, megrims pisze:
Kupiem w Realu Autoland, cena jakieś kilkanaście zotych (nie pamiętam dokadnie), nie zamarz na mrozie, czyści szybki adnie i adnie pachnie (co w zimowych pynach jest rzadkością). Dostaem te od ony prbkę czegoś czym ona handluje, nie zamarza do -60, pachnie bardzo sympatycznie (rumem :)), ale w detalu tego nikt nie sprzedaje :( Pozdrawiam -- Marcin Kiciński Grande Punto 360° 1.4 77KM 45 |
Data: Styczen 02 2011 20:50:28 | Temat: Re: pyny do spryskiwaczy | Autor: Mario | Kupiem w Realu Autoland, cena jakie kilkanacie zotych (nie pamitam Popieram. Wersja na lato tez jest bardzo dobra. No i mily gadzet w postacie lejka co by sobie komory silnika w niektorych modelach nie obryzgac ;) Pzdr 46 |
Data: Styczen 02 2011 20:55:54 | Temat: Re: pyny do spryskiwaczy | Autor: spammtrapp | W dniu 2011-01-02 20:50, Mario pisze: Popieram. Wersja na lato tez jest bardzo dobra. No i mily gadzet w postacie Na lato preferuje koncentrat. Ale na zime nie maja :) 47 |
Data: Styczen 02 2011 21:01:50 | Temat: Re: pyny do spryskiwaczy | Autor: Borys Pogoreo | Dnia Sun, 02 Jan 2011 19:27:26 +0100, megrims napisa(a): i wycieczka jest powiedzmy ponad 1000 km poza granice kraju, Rany, czy za t wajch od spryskiwacza cigniesz z nudw? Bo ja nie wiem jak mona mie takie zuycie pynu. Moe zwiksz odstp od pojazdu przed Tob? Ja zuywam mniej-wicej litr-dwa na miesic. A wcale nie mam brudnej szyby i nie jed jak emeryt. -- Borys Pogoreo borys(#)leszno,edu,pl 48 |
Data: Styczen 02 2011 21:04:03 | Temat: Re: pyny do spryskiwaczy | Autor: AL | Borys Pogoreo pisze: Dnia Sun, 02 Jan 2011 19:27:26 +0100, megrims napisa(a):1.jezdzisz rzadko (co nie znaczy jak emeryt ;) 2.jezdzisz w warunkach, gdy akurat nie trzeba uzywac tego plynu -- pozdr Adam (AL) TG 49 |
Data: Styczen 02 2011 12:21:05 | Temat: Re: pyny do spryskiwaczy | Autor: PJ | ja stawiam na ksenony ze spryskiwaczami, ktre s uruchamiane zawsze 50 |
Data: Styczen 02 2011 20:35:42 | Temat: Re: pyny do spryskiwaczy | Autor: Samotnik | Dnia 02.01.2011 PJ napisa/a: ja stawiam na ksenony ze spryskiwaczami, ktre s uruchamiane zawsze To podwaja zuycie pynu. :) Ostatnio w aucie z ksenonami zuyem ponad 5l pynu (przed jazd wlaem 5l baniaczek, a co jeszcze przedtem byo) na 200km tras. -- Samotnik Biuteria: http://www.bizuteria-artystyczna.pl/ 51 |
Data: Styczen 02 2011 22:23:44 | Temat: Re: pyny do spryskiwaczy | Autor: Tomasz Pyra | W dniu 2011-01-02 21:35, Samotnik pisze: Dnia 02.01.2011 napisa/a: W moim przypadku zuycie pynu wzroso chyba z 5x jak si przesiadem do auta z ksenonami. Wczeniej miaem w zwyczaju czste, ale krtkie prynicie na szyb eby wycieraczki po tym raz przejechay. A jak wsiadem w nowe auto kade, nawet najkrtsze prynicie oznacza dwa dugie siki w reflektory i z pi automatycznych przejazdw wycieraczkami - kiedy chyba rozbroj ten szataski automat od machania wycieraczkami. 52 |
Data: Styczen 02 2011 22:34:10 | Temat: Re: pyny do spryskiwaczy | Autor: Axel |
A jak wsiadem w nowe auto kade, nawet najkrtsze prynicie oznacza dwa dugie siki w reflektory i z pi automatycznych przejazdw wycieraczkami - kiedy chyba rozbroj ten szataski automat od machania wycieraczkami. A nie 3+1 (ten jeden po jakichs 20 sekundach)? Bo ja tak mam. -- Axel 53 |
Data: Styczen 02 2011 23:00:31 | Temat: Re: pyny do spryskiwaczy | Autor: Tomasz Pyra | W dniu 2011-01-02 22:34, Axel pisze:
Chyba faktycznie przejazd wycieraczek jest "tylko" 4 razy. I tak duo za duo jak dla mnie. Jeszcze kiedy si zapomniaem i sobie postanowiem prysn raz w szyb stojc przed przejciem. No i oczywicie dwie chmury rozpylonego pynu poszy prosto w pieszych. 54 |
Data: Styczen 02 2011 22:53:30 | Temat: Re: pyny do spryskiwaczy | Autor: Przemek V |
A jak wsiadem w nowe auto kade, nawet najkrtsze prynicie oznacza dwa Co masz popsute albo auto jest naprawd idiotycznie zaprojektowane. Zawsze przy spryskiwaczach wiate sika co 5-10 dugich sikni na szyb. W bbemce jeszcze jest tak, e krtkie siknicie nie uruchamia wycieraczek 55 |
Data: Styczen 02 2011 22:57:05 | Temat: Re: pyny do spryskiwaczy | Autor: Przemek V |
LOL, bbemka = beemka 56 |
Data: Styczen 02 2011 23:27:30 | Temat: Re: pyny do spryskiwaczy | Autor: Tomasz Pyra | W dniu 2011-01-02 22:53, Przemek V pisze: Uytkownik "Tomasz napisa w wiadomoci W Vectrze C dziaa to tak, e niezalenie od czasu uruchomienia spryskiwacza id dwa dugie siki w reflektory i uruchomienie minimum czterech (jak policzy Axel) machni wycieraczkami. Przez nastpne 2min spryskiwacze reflektorw si nie uruchamiaj. Ale po 2min ju znowu to samo. Tak - zaprojektowane to jest idiotycznie :) Gdybym chcia w to la drogi pyn to by mnie to kosztowao chyba tyle co paliwo. Ale ja co na to wykombinuje. Wstawi dodatkowy przekanik na obwodzie pompki reflektorw, ktry bdzie zaczany dopiero jak spryskiwacz szyby uruchomiony przez minimum 2s. Wtedy krtkie siki mi nie bd wcza spryskiwania reflektorw. Mam tylko nadzieje, e wszelkie self-testy mi nie oszalej od tego. 57 |
Data: Styczen 03 2011 08:13:24 | Temat: Re: pyny do spryskiwaczy | Autor: Seba | Dnia Sun, 2 Jan 2011 22:53:30 +0100, Przemek V napisa(a): Co masz popsute albo auto jest naprawd idiotycznie zaprojektowane. Zawsze No niestety - u mnie psika za kadym razem, jak chc wyczyci szyb. A, e te spryskiwacze na reflektory s mocno wydajne, to pyn znika w zastraszajcym tempie. -- Pozdrawiam, Sebastian S. 58 |
Data: Styczen 03 2011 11:59:42 | Temat: Re: pyny do spryskiwaczy | Autor: | Wyjem przekanik od spryskiwaczy reflektorw. 59 |
Data: Styczen 03 2011 19:58:29 | Temat: Re: pyny do spryskiwaczy | Autor: MM | Dnia 02-01-2011 o 22:53:30 Przemek V napisa(a): W bbemce jeszcze jest tak, ¿e krtkie sikniêcie nie uruchamia wycieraczek W Punto 2 coś takiego jest ;) 60 |
Data: Styczen 03 2011 00:39:32 | Temat: Re: pyny do spryskiwaczy | Autor: | 3. Nie masz spryskiwaczy reflektorw ;-)) 61 |
Data: Styczen 02 2011 20:34:34 | Temat: Re: pyny do spryskiwaczy | Autor: Samotnik | Dnia 02.01.2011 Borys Pogoreo napisa/a: i wycieczka jest powiedzmy ponad 1000 km poza granice kraju, Wszystko zaley od tego, po jakich drogach jedzisz. Jeli zaczniesz jedzi z duymi prdkociami po drogach do tego odpowiednich, to zobaczysz, e spod poprzedzajego nawet o 100m samochodu leci taki brudny sprej, e po wajch sigasz co chwil, bo inaczej nic nie wida. -- Samotnik Biuteria: http://www.bizuteria-artystyczna.pl/ 62 |
Data: Styczen 02 2011 21:49:51 | Temat: Re: pyny do spryskiwaczy | Autor: Borys Pogoreo | Dnia Sun, 2 Jan 2011 20:34:34 +0000 (UTC), Samotnik napisa(a): Ja zuywam mniej-wicej litr-dwa na miesic. A wcale nie mam brudnej szyby Jede po wszystkich - od przepraw po drogach lokalnych po przeloty A4. I pytanie co rozumiesz przez due prdkoci i w jakich warunkach. Bo 180 na suchej autostradzie a 130 na zwykej drodze w deszczu to jakby dwa inne wiaty. A jak leci "brudny sprej" to zwyczajnie zwikszam odstp, jeli nie mam zamiaru wyprzedza. A jeli mam zamiar, to wyprzedzam i problem z gowy. -- Borys Pogoreo borys(#)leszno,edu,pl 63 |
Data: Styczen 02 2011 22:20:51 | Temat: Re: pyny do spryskiwaczy | Autor: Marek P. | A jak leci "brudny sprej" to zwyczajnie zwikszam odstp, jeli nie Dokadnie. Mi wychodzi przy niesprzyjajcycg warunkach max zbiorniczek (niecae 4l) na zbiornik paliwa (ok 700-800 km). Jed po caej Polsce. 64 |
Data: Styczen 03 2011 08:11:46 | Temat: Re: pyny do spryskiwaczy | Autor: Seba | Dnia Sun, 2 Jan 2011 21:01:50 +0100, Borys Pogoreo napisa(a): Rany, czy za t wajch od spryskiwacza cigniesz z nudw? Bo ja nie wiem Mi w aktualnych warunkach zbiorniczek pynu starcza na okoo tydzie, dwa - kilka wyjazdw poza miasto i po pynie. Niestety - za kadym razem jak psikam na szyb ksenony te s spryskiwane - i to powoduje takie bezsensowne zuycie pynu. -- Pozdrawiam, Sebastian S. 65 |
Data: Styczen 03 2011 18:37:19 | Temat: Re: pyny do spryskiwaczy | Autor: KJ Sia Sw | W dniu 2011-01-02 21:01, Borys Pogoreo pisze: Rany, czy za t wajch od spryskiwacza cigniesz z nudw? Bo ja nie wiem Jak sa ksenony to kazde wajchniecie powoduje 2-krotne spryskanie reflektorow obok spryskania szyby. Zbiornik 4-5 litrow potrafi sie skonczyc w jedno tankowanie. Poza tym IMO mocne pochylenie przedniej szyby - co stylisci drozszych fur preferuja od paru lat (bo to i cx lepszy i lans wiekszy) - takie pochylone szyby tez jakos szybciej traca przejrzystosc. KJ 66 |
Data: Styczen 04 2011 09:01:55 | Temat: Re: pyny do spryskiwaczy | Autor: Tadeusz |
ciekawe w jakim samochodzie??? bo w normalnym ksenony to albo sam spryskujesz kiedy chcesz (Lexus) albo odbywa si to raz na 4 - 10 spryskiwa szyby... 67 |
Data: Styczen 04 2011 00:08:25 | Temat: Re: pyny do spryskiwaczy | Autor: Gom | On 4 Sty, 09:01, "Tadeusz" wrote: ciekawe w jakim samochodzie??? To mj jest nienormalny (c-klasa, w202) ;-) Kade siknicie na szyby wprawia w ruch spryski reflektorw. -- Gom 68 |
Data: Styczen 02 2011 21:55:37 | Temat: Re: pyny do spryskiwaczy | Autor: J.F. | On Sun, 02 Jan 2011 19:27:26 +0100, megrims wrote: za 4 litry. Tak sobie myl, e jak w kerfurze kosztuje 5,49 Jak "jebie" glikol ? Wiki podaje ze jest bez zapachu .. czysty oczywiscie. Glikol bywa dodawany do plynow i to mam wrazenie ze do tych lepszych. Podejrzewam ze to jeden z czynnikow powodujaczyc ze przy wiekszym mrozie "nie zamarza na szybie". I pytanie: czy kto rozpozna temat gdzie mona kupi pyny Ja mam glowne podejrzenie ze w marketach beda oszczedzac na etanolu. Ale chyba nie - tylko trzeba patrzec czy na -22, -20 czy -17. Taki "-22" .."zawiertosc etanolu ponizej 20%", ech, co te przepisy zrobily z marketingiem .. Ma kto jakie inne dowiadczenia? Hm, ostatnio wlewalem tesco, albo jestem niewrazliwy albo nie smierdzi. J. 69 |
Data: Styczen 02 2011 23:00:13 | Temat: Re: pyny do spryskiwaczy | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello J, Ja mam glowne podejrzenie ze w marketach beda oszczedzac na etanolu. A po co etanol - lej izopropanol. [...] -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) 70 |
Data: Styczen 03 2011 00:51:05 | Temat: Re: pyny do spryskiwaczy | Autor: J.F. | On Sun, 2 Jan 2011 23:00:13 +0100, RoMan Mandziejewicz wrote: Hello J, Mowisz ? Ja mam wrazenie ze izopropanol za drogi. I leja etanol. J. 71 |
Data: Styczen 03 2011 05:24:38 | Temat: Re: pyny do spryskiwaczy | Autor: babmar | W dniu 2011-01-03 00:51, J.F. pisze: On Sun, 2 Jan 2011 23:00:13 +0100, RoMan Mandziejewicz wrote:I masz w peni racj, glikol ,pany, to w pynach do chodnic raczej, i to nawet dwa rodzaje, do tanich, czytaj niskiej jakoci pynw spryskiwacza lej czsto alkohol etylowy naturalny czyt taki bimber przemysowy i to te pyny mierdz. Organika daa duszy jakie 3-4 lata temu i wanie tak mierdzia Adixol-21, wiecej ztcw bdu tego nie powtrzyli, ja polecam Venol, jeli jest u was dostpny wyprbujcie. 72 |
Data: Styczen 02 2011 23:23:24 | Temat: Re: pyny do spryskiwaczy | Autor: Karolek | W dniu 2011-01-02 21:55, J.F. pisze: Jak "jebie" glikol ? Wiki podaje ze jest bez zapachu .. czysty To nie glikol mu jebie. Glikol bywa dodawany do plynow i to mam wrazenie ze do tych lepszych. Raczej do tych gorszych. Glikol jest tlusty, rozmazuje sie przez to po szybie, za to jest o tyle dobry, ze nie odparowuje szybko przez co plyn dobrze spelnia wymog niezamarzalnosci. I pytanie: czy kto rozpozna temat gdzie mona kupi pyny Ja biore cokolwiek, byleby nie zawieralo glikolu i nigdy nie mam problemow z czysta szyba, czy zmarznietym plynem. -- Karolek 73 |
Data: Styczen 02 2011 15:29:31 | Temat: Re: pyny do spryskiwaczy | Autor: Pszemol | "megrims" wrote in message Mam takie pytanie do wszystkich. To ciekawe, e w USA galon (3,8L) takiego pynu do -20F kosztuje ~dolara w supermarkecie i jakieś 2 z hakiem na stacji benzynowej... Ładnie was tam rypią w tej Europie :-) Mona te tu kupić oryginalny koncentrat Hondy co się rozpuszcza z wodą i butelka koncentratu z ktrej robi się 6 litrw pynu kosztuje jakieś niecae $3 dolary. Honda SKU: 08798-9025 "Honda Windshield Washer Concentrate & Anti-Freeze 16oz. of fluid" 74 |
Data: Styczen 02 2011 23:00:41 | Temat: Re: pyny do spryskiwaczy | Autor: neoniusz | W dniu 11-01-02 22:29, Pszemol pisze:. To ciekawe, e w USA galon (3,8L) takiego pynu do -20F kosztuje To teraz jedz to jakiegos mallu i porownaj ceny ubran. Pozniej shoprite i zobacz ile kosztuje jedzenie (porownaj np. z alma24.pl). Na koniec - co juz oczywiste - wystarczy porownac ceny aut i paliwa. W USA praktycznie wszystko jest taniej. A w stosunku do zarobkow to juz w ogole. 75 |
Data: Styczen 03 2011 00:09:01 | Temat: Re: pyny do spryskiwaczy | Autor: Papkin |
ZTCP to on niby jest z USA, siakis polonus czy cus w ten desen. Tak czy siak patrzylem sobie na jakas elektronike, tam wszystko maja taniej. Ru.. nas w odbyt i na wiejskiej w Warszawie i w Brukseli (ulicy nie pomne). Za paliwo placimy krocie, za auta krocie. Nic do hameryki jechac. Ale nas nie wpuszcza, wola kilku pakistanczykow co im helmut dal obywatelstwo (bo helmut wstydzic sie co zrobil wujek adolf i nie byc rasista, przyjmowac jak leci nawet jesli ahmed pochodzi w pierwszej lini od osamy). 76 |
Data: Styczen 03 2011 12:18:35 | Temat: Re: pyny do spryskiwaczy | Autor: neoniusz | W dniu 11-01-03 00:09, Papkin pisze: To teraz jedz to jakiegos mallu i porownaj ceny ubran. Pozniej Ja mieszkalem 10 lat i tez swoje widzialem. Tylko z Polakami raczej nie przebywalem. 77 |
Data: Styczen 03 2011 00:56:15 | Temat: Re: pyny do spryskiwaczy | Autor: J.F. | On Sun, 2 Jan 2011 15:29:31 -0600, Pszemol wrote: To ciekawe, e w USA galon (3,8L) takiego pynu do -20F kosztuje Ano rypia, choc ciekaw jestem kto i kiedy. J. 78 |
Data: Styczen 02 2011 23:34:42 | Temat: Re: pyny do spryskiwaczy | Autor: Marcin Stankiewicz | Dnia Sun, 02 Jan 2011 19:27:26 +0100, megrims na pl.misc.samochody I pytanie: czy kto rozpozna temat gdzie mona kupi pyny Sonax Extreme NanoPro. 12,90 PLN za 2l koncentratu. Jak rozcieczysz 1:1 to masz 4 litry pynu do -20. A pachnie adnie - cytrynowo. -- Marcin Stankiewicz [ a.k.a. motomouse ;-) ] m.stankiewicz na pomaraczka [ czyli orange ].pl "Kiedy przestaje si kocha, to si nie pacze. Pacze si, kiedy kto przestaje nas kocha. Carla Lane." 79 |
Data: Styczen 04 2011 08:58:38 | Temat: Re: pyny do spryskiwaczy | Autor: Tadeusz |
gdzie jest za tyle???? chtnie kupi bo najtaszy taki na Allegro kosztuje 16,65 PLN... 80 |
Data: Styczen 04 2011 07:34:56 | Temat: Re: pyny do spryskiwaczy | Autor: Pszemol | "Tadeusz" wrote in message Uytkownik "Marcin Stankiewicz" <> napisa w wiadomoci ... Mwicie o tym? SONAX Xtreme Clear view 1:100 Concentrate NanoPro To jest pyn na lato... 81 |
Data: Styczen 04 2011 14:49:15 | Temat: Re: pyny do spryskiwaczy | Autor: Marcin Stankiewicz | Dnia Tue, 4 Jan 2011 07:34:56 -0600, Pszemol na pl.misc.samochody "Tadeusz" wrote in message Sonax Extreme NanoPro. 12,90 PLN za 2l koncentratu. gdzie jest za tyle???? chtnie kupi Mwicie o tym? Nie. Mwimy o tym : http://www.sonax-polska.pl/p,sonax_xtreme_zimowy_plyn_do_spryskiwaczy___koncentrat,210,36.html Co do ceny to lekko przesadziem ;-) Wydawao mi si, e jest taszy - rzeczywicie paciem za niego co koo 17 PLN. -- Marcin Stankiewicz [ a.k.a. motomouse ;-) ] m.stankiewicz na pomaraczka [ czyli orange ].pl "Droga urzdowa: Trakt akt. Fangrat Tadeusz" 82 |
Data: Styczen 07 2011 13:00:30 | Temat: Re: pyny do spryskiwaczy | Autor: Pszemol | "Marcin Stankiewicz" wrote in message gdzie jest za tyle???? chtnie kupi Ciekawe czy to ten sam myk co w amerykaskim RainX. 83 |
Data: Styczen 03 2011 11:53:02 | Temat: Re: pyny do spryskiwaczy | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 02.01.2011 19:27, megrims pisze: Ostatnio zaszalaem i kupiem pyn w Praktikerze. Za 9.99 PLN C, nie napisali JAKI to będzie zapach ;) Ten masz aromatyzowany glikolem ;-> Smrd jak smrd - gorzej, e pki wnętrze się nie rozgrzeje (a od niego szyby) to ma paskudną tendencję do zamarzania na szybie. |