padajace lozysko kola - jak ocenic ktore
1 | Data: Marzec 06 2011 10:54:50 |
Temat: padajace lozysko kola - jak ocenic ktore | |
Autor: Radarro | Witka, 2 |
Data: Marzec 06 2011 11:59:20 | Temat: Re: padajace lozysko kola - jak ocenic ktore | Autor: Grejon | W dniu 2011-03-06 11:54, Radarro pisze: Witka, Hmmm... a dużo kosztuje wymiana łożyska? Może wymienić oba? :) -- Grzegorz Jońca GG: 7366919 Mazda 6 2.0 "parafinka" Kombi 3 |
Data: Marzec 06 2011 12:00:14 | Temat: Re: padajace lozysko kola - jak ocenic ktore | Autor: M1SLQ | Czy jest jakis sposob, zeby ocenic ktore lozysko pada? Na słuch. Zabierz kogoś i niech słucha. Pozdrawiam 4 |
Data: Marzec 06 2011 12:06:46 | Temat: Re: padajace lozysko kola - jak ocenic ktore | Autor: AL | W dniu 2011-03-06 11:54, Radarro pisze: Witka, ustal wpierw z ktorej strony slyszysz, przod czy tyl. Jesli tyl - masz naped na tyl, wiec wykorzystaj wlasciwosc ukladu roznicoweg: podnies auto z jednej strony i lekko rozpedz kolo (obracac sie bedzie tylko to kolo, ktore jest w powietrzu). Dodatkowo zabezpiecz sie klockiem pod pozostalymi kolami oraz dod. podporka, zeby auto nie spadlo z podnosnika. Kola 'nienapedowe' pozostaje Ci sposob manualny (krecisz reka, szukasz luzow, sluchasz. -- pozdr Adam (AL) TG 5 |
Data: Marzec 06 2011 12:08:59 | Temat: Re: padajace lozysko kola - jak ocenic ktore | Autor: Karol Y | Czy jest jakis sposob, zeby ocenic ktore lozysko pada? Podnieś oś napędzającą lub samochód jak obie, wrzuć 2-3, a mechanik niech słucha. -- Mateusz Bogusz 6 |
Data: Marzec 06 2011 12:16:09 | Temat: Re: padajace lozysko kola - jak ocenic ktore | Autor: uciu | zaciagsz ręczny (jeśli pada w przednim kole i masz naped na przód) 7 |
Data: Marzec 06 2011 13:04:45 | Temat: Re: padajace lozysko kola - jak ocenic ktore | Autor: sth | Czy jest jakis sposob, zeby ocenic ktore lozysko pada? Na sluch nie da rady, popiskuje tylko przy wyzszych predkosciach. najlepsza metoda to wymiana dwoch na osi. za chwile padnie drugie. 8 |
Data: Marzec 06 2011 12:09:26 | Temat: Re: padajace lozysko kola - jak ocenic ktore | Autor: to | begin sth Czy jest jakis sposob, zeby ocenic ktore lozysko pada? Na sluch nie da W przypadku łożysk nie ma takiej reguły, bo można uszkodziÄ jedno wpadajÄ c np. w dziurÄ (tak, że padnie np. 5 tys. km później). Po za tym wymiana dwóch łożysk naraz nie jest w niczym łatwiejsza niż wymiana dwóch osobno, wiÄc nie wiem jaki sens wymieniaÄ dobre łożysko... -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway 9 |
Data: Marzec 06 2011 13:13:05 | Temat: Re: padajace lozysko kola - jak ocenic ktore | Autor: sth | wiÄc nie wiem jaki sens wymieniaÄ dobre łożysko... ty wielu rzeczy nie wiesz o czym mozna przeczytac w twoich postach. 10 |
Data: Marzec 06 2011 12:15:08 | Temat: Re: padajace lozysko kola - jak ocenic ktore | Autor: to | begin sth wiÄc nie wiem jaki sens wymieniaÄ dobre łożysko... A coĹ na temat? Bo napisałeĹ kompletnÄ bzdurÄ i głupawe odzywki tego niestety nie zmieniÄ . -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway 11 |
Data: Marzec 06 2011 13:36:15 | Temat: Re: padajace lozysko kola - jak ocenic ktore | Autor: sth | A coĹ na temat? Bo napisałeĹ kompletnÄ bzdurÄ i głupawe odzywki tego na temat juz napisalem. i jest to moje zdanie, podparte praktyka. ty nie musisz wymieniac parami, za to mozesz waz ogrodowy zakladac na felge. 12 |
Data: Marzec 06 2011 12:50:19 | Temat: Re: padajace lozysko kola - jak ocenic ktore | Autor: to | begin sth na temat juz napisalem. i jest to moje zdanie, podparte praktyka. ty nie No i nie wymieniam, np. 30 tys. km temu wymieniłem pojedyncze łożysko, a drugie na tej osi jest nadal dobre. Dla niektórych to mogÄ byÄ nawet 3 lata jazdy. -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway 13 |
Data: Marzec 06 2011 13:52:09 | Temat: Re: padajace lozysko kola - jak ocenic ktore | Autor: sth | No i nie wymieniam, np. 30 tys. km temu wymieniłem pojedyncze łożysko, a to wez kawalek kartki, dlugopis i napisz zalozycielowi watku gwarancje ze drugie mu nie padnie po 100km tej dlugiej trasy ktora planuje. 14 |
Data: Marzec 06 2011 14:34:47 | Temat: Re: padajace lozysko kola - jak ocenic ktore | Autor: AL | W dniu 2011-03-06 13:52, sth pisze: No i nie wymieniam, np. 30 tys. km temu wymieniłem pojedyncze łożysko, a ale 'to' ma racje, ze nie ma uzasadnienia (ekonomicznego, praktycznego) by wymieniac dwa lozyska na raz gdy tylko jedno jest uszkodzone. W niczym nie zaoszczedzi i nie da mu gwarancji, ze za 5tys km znowu nie bedzie musial wymieniac tego samego. Wg Twojej metody: czemu nie wymieniac wszystkich czterech (w sumie lozysko to nie to samo co tarcza - we wszystkich kolach winny tak samo sie zuzywac)? -- pozdr Adam (AL) TG 15 |
Data: Marzec 06 2011 14:26:13 | Temat: Re: padajace lozysko kola - jak ocenic ktore | Autor: to | begin sth No i nie wymieniam, np. 30 tys. km temu wymieniłem pojedyncze łożysko, Może mu pać łożysko tak jak i cokolwiek innego w używanym samochodzie. Przyzwoite łożyska w normalnych samochodach wytrzymujÄ 100-200 tys. km albo i wiÄcej. Prawe i lewe pracuje w nieco innych warunkach, bo dziury sÄ głównie na skraju drogi (czyli z punktu widzenia auta po prawej). W zwiÄ zku z tym prawdopodobieĹstwo, że prawe i lewe łożysko padnie w tym samym czasie jest bardzo małe. Dodajmy do tego, że od momentu gdy już coĹ słychaÄ do momentu, gdy łożysko trzeba koniecznie wymieniÄ mija kilka tys. km (mówiÄ tu o zużytym łożysku, a nie uszkodzonym) i jasno widaÄ, że wymiana sprawnych łożysk "na zapas" nie ma żadnego racjonalnego uzasadnienia. -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway 16 |
Data: Marzec 06 2011 15:47:56 | Temat: Re: padajace lozysko kola - jak ocenic ktore | Autor: sth | Przyzwoite łożyska w normalnych samochodach wytrzymujÄ 100-200 tys. km dyskusja taka sama jak ta o spawaniu chlodnicy. spawaj sobie, nie wymieniaj lozysk. dasz zarobic laweciarzowi. strasznie duzo na tej grupie druciarzy. 17 |
Data: Marzec 06 2011 14:54:10 | Temat: Re: padajace lozysko kola - jak ocenic ktore | Autor: Waldek Godel | Dnia Sun, 6 Mar 2011 15:47:56 +0100, sth napisał(a): dyskusja taka sama jak ta o spawaniu chlodnicy. spawaj sobie, nie wymieniaj to wyjdź, polepszysz statystykę. -- Pozdrowienia, Waldek Godel Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie. Zapytaj, czy mógłby tego nie robić. 18 |
Data: Marzec 06 2011 18:10:23 | Temat: Re: padajace lozysko kola - jak ocenic ktore | Autor: Radarro | Yo, widze ze dyskusja sie ostro rozkrecila :) 19 |
Data: Marzec 06 2011 19:29:40 | Temat: Re: padajace lozysko kola - jak ocenic ktore | Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak | W dniu 2011-03-06 19:10, Radarro pisze: Slyszalem o rolkach, na ktorych moznaby kazde kolo z osobna napedzic i IlekroÄ jestem na SKP, to przy przeglÄ dzie sprawdzajÄ działanie rÄcznego na takich rolkach. Jak łapie nierówno, to sÄ w stanie to stwierdziÄ, wiÄc najprawdopodobniej można oddzielnie sprawdziÄ każdÄ stronÄ. Podjedź i zapytaj. -- Marcin "Kenickie" Mydlak Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl P307 2.0HDi/90 "Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a roĹnie popyt na ĹwiÄty spokój." 20 |
Data: Marzec 06 2011 18:30:32 | Temat: Re: padajace lozysko kola - jak ocenic ktore | Autor: Waldek Godel | Dnia Sun, 6 Mar 2011 18:10:23 +0000 (UTC), Radarro napisał(a): Akcja wyglada tak: To raczej nie będzie łozysko, łożysko częściej huczy po rozgrzaniu własnie. Charakterystyczną cechą (choć nie występującą w 100% przypadków) jest zmiana odgłosu w zakrętach. Jak będziesz jechał na luzie w zakręcie i podczas przejeżdzania tego zakrętu ucichnie, to masz 90% szans, że jest to łożysko po zewnętrznej stronie zakrętu (skręcasz w prawo - lewe, w lewo - prawe). Fakt, jeszcze jest pozostałe 10% przypadków. Jeżeli twój wpis o stalówkach jest efektem posiadania letnich na alusach - załóż je na chwilę, zimowe opony dosyć mocno wyją, a jak się wyząbkują to już w ogóle masakra. Jeżeli faktycznie wyjdzie, że łożysko (jak pisałem - wątpie) - nie daj się namówić mechanikom-oszustom i buraczanym mądralom z usenetu na zmianę dwóch, bo to nie ma żadnego sensu. Prawidłowo zamontowane łożysko dobrej jakości z punktu widzenia samochodu jest w zasadzie wieczne, tzn zużywa się znacznie wolniej niz cały samochód. Ich uszkodzenia to sprawa kompletnie losowa, najczęściej jest to uszkodzenie (z dowolnego powodu) uszczelniacza, a później już woda i piasek z błota załatwiają łozysko błyskawicznie. Jednym z powodów może być uderzenie koła w dziurę w jezdni czy studzienkę, dlatego też częściej padają łożyska po lewej stronie auta, ale to też jest losowe. Wymieniaj po prostu po uszkodzeniu a nie na zapas - pracodawca nie płaci ci pensji "na zapas" Jeszcze raz - zacznij od sprawdzenia opon i poknucia czy masz możliwość pojechania na innym komplecie, chociaż kawałek. -- Pozdrowienia, Waldek Godel Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie. Zapytaj, czy mógłby tego nie robić. 21 |
Data: Marzec 06 2011 18:47:00 | Temat: Re: padajace lozysko kola - jak ocenic ktore | Autor: to | begin Radarro - wyjezdzam rano na zimno po nocy, to chrobocze jakies 200-300m i potem Jak słychaÄ na zakrÄtach w lewo, to raczej prawie. Ale generalnie z Twojego opisu to wyglÄ da bardziej na zapieczony zacisk hamulcowy i/lub zużyty klocek. -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway 22 |
Data: Marzec 06 2011 15:16:59 | Temat: Re: padajace lozysko kola - jak ocenic ktore | Autor: Mateusz | Jak sprawdzałem łożyska u mnie przed trasą to nawet silnika nie 23 |
Data: Marzec 06 2011 17:41:13 | Temat: Re: padajace lozysko kola - jak ocenic ktore | Autor: to | begin sth dyskusja taka sama jak ta o spawaniu chlodnicy. spawaj sobie, nie W życiu nie spawałbym żadnej chłodnicy. Z druciarstwem nie mam nic wspólnego, np. zawsze wymieniam wszystkie cztery amortyzatory, bo to MA sens (pomijam sytuacjÄ, w której tydzieĹ po kupnie okazałoby siÄ, że któryĹ ma wadÄ fabrycznÄ ). Ale w wymienianiu sprawnego łożyska żadnego sensu nie widzÄ. Zwykłe wyrzucanie pieniÄdzy w błoto. -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway 24 |
Data: Marzec 06 2011 13:55:04 | Temat: Re: padajace lozysko kola - jak ocenic ktore | Autor: Waldek Godel | Dnia Sun, 6 Mar 2011 13:04:45 +0100, sth napisał(a): najlepsza metoda to wymiana dwoch na osi. za chwile padnie drugie. Skąd takie rewelacje, drogi Watsonie? Z Bravo Girl? Czy też uszczelniacz drugiego łożyska popełnia samobójstwo w momencie kiedy widzi wymianę z drugiej strony? -- Pozdrowienia, Waldek Godel Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie. Zapytaj, czy mógłby tego nie robić. 25 |
Data: Marzec 06 2011 15:07:04 | Temat: Re: padajace lozysko kola - jak ocenic ktore | Autor: jack | Dnia Sun, 6 Mar 2011 13:04:45 +0100, sth napisał(a): > najlepsza metoda to wymiana dwoch na osi. za chwile padnie drugie. Skąd takie rewelacje, drogi Watsonie? Z Bravo Girl? Czy też uszczelniacz drugiego łożyska popełnia samobójstwo w momencie kiedy widzi wymianę z drugiej strony? -- Pozdrowienia, Waldek Godel Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie. Zapytaj, czy mógłby tego nie robić. Kiedyś wymieniłem tylko lewe bo padło. A w tym roku[dokładnie po 2 latach] musiałe wymienić szumiące czyli lewe. Oczywiscie podróba bo na orginał mnie nie stać 400zł. pozdro.jack -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 26 |
Data: Marzec 06 2011 14:24:14 | Temat: Re: padajace lozysko kola - jak ocenic ktore | Autor: Waldek Godel | Dnia Sun, 06 Mar 2011 15:07:04 +0100, jack napisał(a): Kiedyś wymieniłem tylko lewe bo padło. czyli dwa lata to jest "zaraz" czy nie, bo nie mam pewności? PS. Wycinaj sygnaturki i skracaj cytaty, pls. -- Pozdrowienia, Waldek Godel Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie. Zapytaj, czy mógłby tego nie robić. 27 |
Data: Marzec 06 2011 15:10:34 | Temat: Re: padajace lozysko kola - jak ocenic ktore | Autor: sth | Skąd takie rewelacje, drogi Watsonie? z praktyki warsztatowej, znawco wszystkiego. 28 |
Data: Marzec 06 2011 14:20:44 | Temat: Re: padajace lozysko kola - jak ocenic ktore | Autor: Waldek Godel | Dnia Sun, 6 Mar 2011 15:10:34 +0100, sth napisał(a): Skąd takie rewelacje, drogi Watsonie? Podasz namiary tego warsztatu? Będzie wiadomo co omijać... -- Pozdrowienia, Waldek Godel Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie. Zapytaj, czy mógłby tego nie robić. 29 |
Data: Marzec 06 2011 15:44:49 | Temat: Re: padajace lozysko kola - jak ocenic ktore | Autor: sth | Podasz namiary tego warsztatu? Będzie wiadomo co omijać... tacy jak ty i tak by tam nie zawitali. druciarzy nie obslugujemy :) 30 |
Data: Marzec 06 2011 14:53:33 | Temat: Re: padajace lozysko kola - jak ocenic ktore | Autor: Waldek Godel | Dnia Sun, 6 Mar 2011 15:44:49 +0100, sth napisał(a): tacy jak ty i tak by tam nie zawitali. druciarzy nie obslugujemy :) to dokąd biedaku jeździsz ze swoim własnym autem? zakładając, że masz jakieś.. -- Pozdrowienia, Waldek Godel Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie. Zapytaj, czy mógłby tego nie robić. 31 |
Data: Marzec 06 2011 16:17:50 | Temat: Re: padajace lozysko kola - jak ocenic ktore | Autor: sth | to dokąd biedaku jeździsz ze swoim własnym autem? zazwyczaj tutaj: http://tinyurl.com/3ao327 32 |
Data: Marzec 06 2011 20:17:52 | Temat: Re: padajace lozysko kola - jak ocenic ktore | Autor: Uncle Pete | z praktyki warsztatowej, znawco wszystkiego. Mój warsztat mówi dokładnie odwrotnie. Tylko nie mów, że mój warsztat na tym się nie zna (dla wtajemniczonych - warszawski Zbicar). Piotr 33 |
Data: Marzec 06 2011 23:04:17 | Temat: Re: padajace lozysko kola - jak ocenic ktore | Autor: sth | Mój warsztat mówi dokładnie odwrotnie. Tylko nie mów, że mój warsztat na tym się nie zna (dla wtajemniczonych - warszawski Zbicar). bo jakby powiedzial tak jak ja to 99% klientow by od niego ucieklo i wypisywalo na necie ze naciagacze i zlodzieje. my mamy troche inna grupe docelowa. 34 |
Data: Marzec 06 2011 23:13:10 | Temat: Re: padajace lozysko kola - jak ocenic ktore | Autor: AL | W dniu 2011-03-06 23:04, sth pisze: Mój warsztat mówi dokładnie odwrotnie. Tylko nie mów, że mój warsztat A idac tym tropem: dlaczego nie wymieniacie od razu 4-rech lozysk (we wszystkich kolach) - wszak zuzywac sie powinny podobnie (przy zalozeniu, ze maja te same parametry) ? ;) Uwazam, ze jak wymieniac el.ukl. hamulcowego (tarcze, klocki), opony, amortyzatory to oczywiscie dla calej osi - ale dalej nie rozumiem dlaczego wymieniac lozysko (ktore mogloby jeszcze z 20-50kkm a moze i wiecej spokojnie przejechac)? Nasuwa mi sie jedyna odpowiedz, ze obsugujesz pojazdy, ktorych przesuj wiecej kosztuje niz koszt nadwymiarowej wymiany elementu - wiec robi sie caly serwis/wy,miany 'na wyrost'. Ale ile jest takich pojazdow/firm, ktore tego potrzebuja? -- pozdr Adam (AL) TG 35 |
Data: Marzec 06 2011 23:20:01 | Temat: Re: padajace lozysko kola - jak ocenic ktore | Autor: sth | Nasuwa mi sie jedyna odpowiedz, ze obsugujesz pojazdy, ktorych przesuj wiecej kosztuje niz koszt nadwymiarowej wymiany elementu - wiec robi sie caly serwis/wy,miany 'na wyrost'. Ale ile jest takich pojazdow/firm, ktore tego potrzebuja? dobrze kombinujesz w zasadzie. obsluguje samochody ktore robia trasy po 20tys km i wiecej. wymieniany jest przed kazdym wyjazdem rozrzad, pompa wody, wszystkie paski, lozyska, plyny i pare innych rzeczy, plus to co jest zuzyte faktycznie. calkiem mozliwe ze duzo rzeczy na wyrost, jednak ewentualna awaria moze kosztowac wiele wiecej niz ta wymiana. o lozyskach napisalem tak a nie inaczej poniewaz juz w kilku przypadkach mialem jednoczesna awarie na osi z dokladnoscia do dni. jak ktos zamierza przejechac 5tys km na jeden wyjazd na koniec europy to nie bedzie sie zastanawial ktore mu szumi tylko wymieni dwa. 36 |
Data: Marzec 08 2011 20:37:03 | Temat: Re: padajace lozysko kola - jak ocenic ktore | Autor: A.K. | Dnia Sun, 6 Mar 2011 23:20:01 +0100, sth napisał(a): dobrze kombinujesz w zasadzie. obsluguje samochody ktore robia trasy po To, firmy, było by pięknie gdyby zwykłego zjadacza chleba bylo stać na wymianę łożysk na osi. Druga sprawa to koszt, w Vectrze C z IDS przednie łożysko to około 1300zł w A6 (2004r) łożysko przód to 350zł. Wybacz ale nie widzę użyszkodnika VC proszącego o wymianę obu a nie liczyłem roboczogodzin. Wybacz "wycieszkę" ale ostatnio skarżyłeś się na Centrę, czy przy okazji wymieniłeś alternator? Przecież pracował ciężej przy tym kiepskim aku, a jak robić to komplet. -- Pozdrawiam A.K. - Ruda Śląska Citroen Xantia '93 ; Toyota Corolla '96 37 |
Data: Marzec 09 2011 00:38:29 | Temat: Re: padajace lozysko kola - jak ocenic ktore | Autor: sth | Wybacz "wycieszkę" ale ostatnio skarżyłeś się na Centrę, czy przy okazji wymienilem alternator i rozrusznik. 38 |
Data: Marzec 08 2011 23:57:54 | Temat: Re: padajace lozysko kola - jak ocenic ktore | Autor: Waldek Godel | Dnia Wed, 9 Mar 2011 00:38:29 +0100, sth napisał(a): Wybacz "wycieszkę" ale ostatnio skarżyłeś się na Centrę, czy przy okazji silnik, trzeba było jeszcze wymienić silnik, on ten alternator napędzał, mogło mu to zaszkodzić. -- Pozdrowienia, Waldek Godel Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie. Zapytaj, czy mógłby tego nie robić. 39 |
Data: Marzec 09 2011 01:07:34 | Temat: Re: padajace lozysko kola - jak ocenic ktore | Autor: sth | silnik, trzeba było jeszcze wymienić silnik, on ten alternator napędzał, jak silnik przestanie napedzac alternator, to nie boj nic, wymienie lub naprawie. 40 |
Data: Marzec 09 2011 19:10:29 | Temat: Re: padajace lozysko kola - jak ocenic ktore | Autor: A.K. | Dnia Wed, 9 Mar 2011 00:38:29 +0100, sth napisał(a): wymienilem alternator i rozrusznik. Zuch! P.S. Sprawdzić nie sprawdzimy. ;) -- Pozdrawiam A.K. - Ruda Śląska Citroen Xantia '93 ; Toyota Corolla '96 41 |
Data: Marzec 06 2011 22:14:21 | Temat: Re: padajace lozysko kola - jak ocenic ktore | Autor: to | begin sth bo jakby powiedzial tak jak ja to 99% klientow by od niego ucieklo i WłaĹcicieli starych strucli którzy montujÄ najtaĹsze łożyska? W takich autach ma to sens, bo jeĹli łożysko pada po 20 tys. km od nowoĹci, to jak jedno padnie, to rzeczywiĹcie można siÄ spodziewaÄ, że i pozostałe trzy zaraz szlag trafi. ;-) -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway 42 |
Data: Marzec 06 2011 23:22:28 | Temat: Re: padajace lozysko kola - jak ocenic ktore | Autor: sth | WłaĹcicieli starych strucli którzy montujÄ najtaĹsze łożyska? W takich no wiesz.... ktos tu napisal ze 4 stowy za lozysko to duzo i go nie stac... 43 |
Data: Marzec 06 2011 22:14:25 | Temat: Re: padajace lozysko kola - jak ocenic ktore | Autor: Waldek Godel | Dnia Sun, 6 Mar 2011 23:04:17 +0100, sth napisał(a): wypisywalo na necie ze naciagacze i zlodzieje. my mamy troche inna grupe o.. to ciebie jest dwóch? -- Pozdrowienia, Waldek Godel Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie. Zapytaj, czy mógłby tego nie robić. 44 |
Data: Marzec 06 2011 23:21:48 | Temat: Re: padajace lozysko kola - jak ocenic ktore | Autor: sth | o.. to ciebie jest dwóch? waldus... spierdalaj na drzewo 45 |
Data: Marzec 06 2011 15:32:17 | Temat: Re: padajace lozysko kola - jak ocenic ktore | Autor: Mateusz | On 6 Mar, 23:21, "sth" wrote: waldus... spierdalaj na drzewo Idź się lecz prostaku. Jak ktoś nie zgadza się z twoim rzekomym jedynym i słusznym tokiem "myślenia" to ma od razu spierdalać ? 46 |
Data: Marzec 07 2011 10:33:12 | Temat: Re: padajace lozysko kola - jak ocenic ktore | Autor: szufla | najlepsza metoda to wymiana dwoch na osi. za chwile padnie drugie. Bzdura do2. sz. 47 |
Data: Marzec 06 2011 15:36:45 | Temat: Re: padajace lozysko kola - jak ocenic ktore | Autor: Czarek Daniluk | W dniu 2011-03-06 11:54, Radarro pisze: Witka, Jeśli popiskuje, to ja nie obstawiam łożyska, a zacierający się albo tłoczek w zacisku, albo prowadnice zacisku. Łożysko huczy, popiskiwałoby w stanie agonalnym ! Pozdrawiam ! 48 |
Data: Marzec 06 2011 16:05:54 | Temat: Re: padajace lozysko kola - jak ocenic ktore | Autor: Grzegorz | Hello Czarek Daniluk !:
Nie - to grzeje hamulce, łatwo na węch wyczuć :-D ! Łożysko huczy, popiskiwałoby w stanie agonalnym ! O ile dobrze pamiętam, to raczej .... chrobocze :-D ! pzdrw. -- Grzegorz maila znajdziesz tu : http://www.cerbermail.com/?4589b6Uox1 49 |
Data: Marzec 06 2011 17:58:57 | Temat: Re: padajace lozysko kola - jak ocenic ktore | Autor: Czarek Daniluk | W dniu 2011-03-06 16:05, Grzegorz pisze: Hello Czarek Daniluk !: Jak jeszcze tylko lekko przyblokowuje, to może być właśnie efekt popiskiwania klocka hamulcowego.
Wszystko zależy od prędkości ;) i od tego jak kto ten dźwięk interpretuje :) Pozdrawiam ! 50 |
Data: Marzec 06 2011 16:04:37 | Temat: Re: padajace lozysko kola - jak ocenic ktore | Autor: Grzegorz | Hello Radarro !: Witka, No to nie łożysko. Padające łożysko słychać najbardziej przy małych i średnich prędkościach. Czy sa jakies specjalne rolki, zeby to zbadac? Nie. Podnosisz koło i kręcisz. Jak łożysko pada, wyczujesz lekki szum, dość charakterystyczny. Można porównać obie strony. Prawa zazwyczaj szybciej pada. Normalna SKP to zrobi? Czy trzeba jakiegos magicznego sprzetu? No to masz odpowiedź - to raczej nie łożysko. A jaki to pacjent ???? Może przegub ? Albo wiele innych rzeczy. pzdrw. -- Grzegorz maila znajdziesz tu : http://www.cerbermail.com/?4589b6Uox1 51 |
Data: Marzec 06 2011 19:00:15 | Temat: Re: padajace lozysko kola - jak ocenic ktore | Autor: Kuba (aka cita) |
Witka, a bardziej słychać, jak skręcasz w lewo, czy w prawo? Jeśli słuchać bardziej na łuku w prawo, to padniete jest łożysko lewe, bo będzie bardziej obciążone. -- Pozdrawiam Kuba (aka cita) www.cita.pl Dwa ogony Irma i Myszka 52 |
Data: Marzec 07 2011 06:29:09 | Temat: Re: padajace lozysko kola - jak ocenic ktore | Autor: MarcinJM | W dniu 2011-03-06 11:54, Radarro pisze: Witka, Metody diagnozy juz ci podano, lesli wyminiasz przednie, a nie masz cisnienia na niewydanie kasy to wymien dwa. I tak musisz ustawiac geometrie, wiec wyjdzie relatywnie taniej. Tzn.: ja bym ustawial geometrie, ale sa tacy, ktorzy twierdza, ze nie trzeba. -- Pozdrawiam MarcinJM gg: 978510, marcinjm()op.pl 53 |
Data: Marzec 06 2011 23:29:36 | Temat: Re: padajace lozysko kola - jak ocenic ktore | Autor: Mateusz | On 7 Mar, 06:29, MarcinJM wrote: Metody diagnozy juz ci podano, lesli wyminiasz przednie, a nie masz Powiem Ci, że pierwsze słyszę. Mógłbyś to jakoś uzasadnić ? może dlatego, że uszkodzone łożysko generuje podczas pracy większe opory toczenia i to oddziałuje bezpośrednio na naprężenia powstające w zawieszeniu ? 54 |
Data: Marzec 07 2011 00:52:53 | Temat: Re: padajace lozysko kola - jak ocenic ktore | Autor: Mateusz | On 7 Mar, 08:29, Mateusz wrote: Powiem Ci, że pierwsze słyszę. Mógłbyś to jakoś uzasadnić ? EDIT: Chyba, że chodzi Ci o to, że przy wymianie łożyska zdejmuje się piastę, a ta już jst zespolona z przegubem i wahaczem i faktycznie może się trochę poprzestawiać. Znałem kiedyś taką historię nawet, że "mechanik" tak załatwił piastę przy demontażu łożyska, że potem każde następne wytrzymywało duuużo krócej niż powinno. Pewnie skrzywił i tyle... 55 |
Data: Marzec 07 2011 10:36:15 | Temat: Re: padajace lozysko kola - jak ocenic ktore | Autor: Waldek Godel | Dnia Mon, 7 Mar 2011 00:52:53 -0800 (PST), Mateusz napisał(a): EDIT: Chyba, że chodzi Ci o to, że przy wymianie łożyska zdejmuje się Zależy czy mechanik jest dupa czy nie. Po pierwsze nie każde auto wymaga demontażu zwrotnicy (bo pomyliłeś piastę ze zwrotnicą) Jeżeli już, to zależy od której strony zostanie rozpięty przegub - regulowanej czy nie. Normalnie rozpina się od strony nieregulowanej i nie ma się co poprzestawiać. -- Pozdrowienia, Waldek Godel Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie. Zapytaj, czy mógłby tego nie robić. 56 |
Data: Marzec 07 2011 03:38:55 | Temat: Re: padajace lozysko kola - jak ocenic ktore | Autor: Mateusz | On 7 Mar, 11:36, Waldek Godel wrote: Zale y czy mechanik jest dupa czy nie. Po pierwsze nie ka de auto wymaga Muszę w końcu kupić sobie porządną książkę o mechanice... kolumna to zacisk, piasta i wahacz nie ? 57 |
Data: Marzec 07 2011 11:54:44 | Temat: Re: padajace lozysko kola - jak ocenic ktore | Autor: Waldek Godel | Dnia Mon, 7 Mar 2011 03:38:55 -0800 (PST), Mateusz napisał(a): Muszę w końcu kupić sobie porządną książkę o mechanice... kolumna to Zacisk zdecydowanie nie, ten jest dokręcony do zwrotnicy i zazwyczaj trzeba go odkręcić żeby wyjąć tarczę, a tę trzeba zdemontować, żeby się dostać do łożyska. Czasem tylko wyjąć klocki http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/2/2c/Mcpherson_strut.jpg Czerwone to zwrotnica, niebieskie wahacz, zółte amortyzator, turkusowe (cyan) to drążek sterowniczy z przegubem. W najgorszym możliwym przypadku, czyli kiedy do wymiany łożyska trzeba zdemontować zwrotnicę wystarczy odkręcić sworzeń zwrotnicy (miejsce połączenia czerwonego i niebieskiego), poluzować zacisk na amortyzatorze (miejsce połączenia czerwonego i żółtego) oraz odpiąć przegub drążka kierowniczego (miejsce połączenia czerwonego i turkusowego) Jeżeli nie masz auta rajdowego, to żadne z tych połączeń nie jest regulowane, tzn nie w miejscach które rozpinasz. W efekcie nie ma potrzeby regulacji geometrii, jeżeli tylko mechanik dołoży odrobinę staranności przy montażu. W zawieszeniu wielowahaczowym sytuacja też w zasadzie się nie różni. -- Pozdrowienia, Waldek Godel Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie. Zapytaj, czy mógłby tego nie robić. 58 |
Data: Marzec 07 2011 13:14:05 | Temat: Re: padajace lozysko kola - jak ocenic ktore | Autor: J.F. | On Mon, 7 Mar 2011 11:54:44 +0000, Waldek Godel wrote: Dnia Mon, 7 Mar 2011 03:38:55 -0800 (PST), Mateusz napisał(a): Ale piasta i zwrotnica to jakby to samo :-) J. 59 |
Data: Marzec 07 2011 15:08:49 | Temat: Re: padajace lozysko kola - jak ocenic ktore | Autor: Waldek Godel | Dnia Mon, 07 Mar 2011 13:14:05 +0100, J.F. napisał(a): http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/2/2c/Mcpherson_strut.jpg nie tyle to samo, co jest dosyć powszechnie wykonywane jako jedna część. -- Pozdrowienia, Waldek Godel Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie. Zapytaj, czy mógłby tego nie robić. 60 |
Data: Marzec 07 2011 06:45:17 | Temat: Re: padajace lozysko kola - jak ocenic ktore | Autor: Mateusz | On 7 Mar, 12:54, Waldek Godel wrote: 61 |
Data: Marzec 07 2011 18:03:42 | Temat: Re: padajace lozysko kola - jak ocenic ktore | Autor: sth | Metody diagnozy juz ci podano, lesli wyminiasz przednie, a nie masz cisnienia na niewydanie kasy to wymien dwa. I tak musisz ustawiac geometrie, wiec wyjdzie relatywnie taniej. dwa lozyska i do tego stowke na geometrie???????????????? jak by mogli to by same walki w lozyskach wymieniali druciarze pmsowi :) a moze tylko przesmarowac nowym smarem starczy? co nie, waldus ? |