Grupy dyskusyjne   »   parkowanie na terenie prywatnym

parkowanie na terenie prywatnym



1 Data: Lipiec 14 2013 18:09:58
Temat: parkowanie na terenie prywatnym
Autor: ToMasz 

witam

sytuacja 1.
mam umowę (notarialną) na przejazd przez teren prywatny, na którym z powodu "właściciel ma to w dupie" parkuje kto chce jak chce. Jeśli ja nie mam dojazdu wzywam straż/policje, ale oni nie interweniują. tzn (w jedynym przypadku) przyjechali ustalili, zadzwonili zeby odjecha. Funkcjonariusz powiedział ze nie mogą bo ludzie się naczytali na internecie jak z tego wybrnąć i straż kręciła by na siebie bat.
sytuacja 2.
w bezsensowny sposób szkoła uniemożliwiła parkowanie, (kawałek jezdni, który raczej omyłkowo został przypisany do działki na której stoi szkoła) sąsiadom i pracownikom. Powbijali słupki, ale tak, że da się pomiędzy nimi przejechać. (proszę nie wdawajcie się w dyskusje o celowości, bo jest dużo gorzej niż było, uwiercie mi)

pytanie. czy mogę stanąć na terenie prywatnym czy nie, w sensie przepisów kodeksu drogowego? Każde rozwiązanie jest dlamnie korzystne, albo w punkcie 1 albo 2. Oczywiste jest że właścicielom się parkowanie nie podoba, ale co może zrobić w takiej sytuacji właściciel?

ToMasz



2 Data: Lipiec 15 2013 05:38:19
Temat: Re: parkowanie na terenie prywatnym
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Sun, 14 Jul 2013, ToMasz wrote:

pytanie. czy mogę stanąć na terenie prywatnym czy nie, w sensie przepisów kodeksu drogowego?

  Ja w sprawie formalnej.
  Takie postawienie sprawy prowadzi do ryzyka odpowiedzi obciążonej
"syndromem trawniczka".
  W streszczeniu - z faktu, że z PoRD nie wynika karalność za
stawanie na trawniku, nie wynika, że nie można za to dostać
mandatu.

pzdr, Gotfryd

3 Data: Lipiec 15 2013 08:54:10
Temat: Re: parkowanie na terenie prywatnym
Autor: WW 

W dniu 2013-07-15 05:38, Gotfryd Smolik news pisze:

On Sun, 14 Jul 2013, ToMasz wrote:
  W streszczeniu - z faktu, że z PoRD nie wynika karalność za
stawanie na trawniku, nie wynika, że nie można za to dostać
mandatu.

Karanie za parkowanie na trawniku wynika z innych przepisów.
Zgodnie z art. 144 Kodeksu wykroczeń, kto na terenach przeznaczonych do użytku publicznego niszczy lub uszkadza roślinność lub też dopuszcza do niszczenia roślinności przez zwierzęta znajdujące się pod jego nadzorem albo na terenach przeznaczonych do użytku publicznego depcze trawnik lub zieleniec w miejscach innych niż wyznaczone dla celów rekreacji przez właściwego zarządcę terenu, podlega karze grzywny do 1 000 złotych albo karze nagany.

Wiem, bo nie raz już wzywałem straż miejska do sąsiadów nie rozumiejących pojęć "własność wspólna" i "trawnik to nie parking".
Zwykle kierowca dostaje 100 zł mandatu.


Pozdrawiam
WW - zdeklarowany kapelusznik    :-P
Passat B6 2.0 TDI + Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm

4 Data: Lipiec 16 2013 23:03:26
Temat: Re: parkowanie na terenie prywatnym
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Mon, 15 Jul 2013, WW wrote:

Karanie za parkowanie na trawniku wynika z innych przepisów.

  No właśnie.
  Dlatego piszę, że nie podoba mi się zastrzeżenie 'w sensie PoRD'
postawione w pytaniu, bo może prowadzić do mylących wniosków.
"Obowiązuje całe prawo" :D

pzdr, Gotfryd

5 Data: Lipiec 15 2013 18:43:53
Temat: Re: parkowanie na terenie prywatnym
Autor: LEPEK 

W dniu 2013-07-14 18:09, ToMasz pisze:

Na prywatnym terenie parkować możesz, o ile właściciel tego nie zabroni. Np. tereny przed sklepami to często tereny prywatne.
A co do twojej sytuacji, że masz zagwarantowany przejazd, to chyba trzeba rozwiązać problem z właścicielem, z którym umówiłeś się na to, a który ci to jednocześnie uniemożliwia brakiem informacji o konieczności zostawienia przejazdu.

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Avensis CDT220 1CDFTV sedan'01
Avensis ADT250 1ADFTV sedan'08
Majesty YP125R SE068  sqter'08

6 Data: Lipiec 15 2013 21:53:46
Temat: Re: parkowanie na terenie prywatnym
Autor: ToMasz 

W dniu 15.07.2013 18:43, LEPEK pisze:

W dniu 2013-07-14 18:09, ToMasz pisze:

Na prywatnym terenie parkować możesz, o ile właściciel tego nie zabroni.
Np. tereny przed sklepami to często tereny prywatne.
A co do twojej sytuacji, że masz zagwarantowany przejazd, to chyba
trzeba rozwiązać problem z właścicielem, z którym umówiłeś się na to, a
który ci to jednocześnie uniemożliwia brakiem informacji o konieczności
zostawienia przejazdu.

Pozdr,
właścicielem jest miasto. dzisiaj byłem w urzędzie, powiedziano mi że mam racje, ale nic nie zrobią dopóki nie napiszę pisma w tej sprawie. Dlaczego straż miejska "nie może" reagować? nie wiedzą. JA bym chciał wiedzieć.

7 Data: Lipiec 15 2013 19:53:43
Temat: Re: parkowanie na terenie prywatnym
Autor: masti 

Dnia pięknego Mon, 15 Jul 2013 21:53:46 +0200 osobnik zwany ToMasz
napisał:

W dniu 15.07.2013 18:43, LEPEK pisze:
W dniu 2013-07-14 18:09, ToMasz pisze:

Na prywatnym terenie parkować możesz, o ile właściciel tego nie
zabroni. Np. tereny przed sklepami to często tereny prywatne. A co do
twojej sytuacji, że masz zagwarantowany przejazd, to chyba trzeba
rozwiązać problem z właścicielem, z którym umówiłeś się na to, a który
ci to jednocześnie uniemożliwia brakiem informacji o konieczności
zostawienia przejazdu.

Pozdr,
właścicielem jest miasto. dzisiaj byłem w urzędzie, powiedziano mi że
mam racje, ale nic nie zrobią dopóki nie napiszę pisma w tej sprawie.
Dlaczego straż miejska "nie może" reagować? nie wiedzą. JA bym chciał
wiedzieć.

to pisz skargę na bezczynnoć funkcjonariuszy



--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

8 Data: Lipiec 16 2013 23:05:16
Temat: Re: parkowanie na terenie prywatnym
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Mon, 15 Jul 2013, ToMasz wrote:

właścicielem jest miasto. dzisiaj byłem w urzędzie, powiedziano mi że mam
racje, ale nic nie zrobią dopóki nie napiszę pisma w tej sprawie. Dlaczego straż miejska "nie może" reagować? nie wiedzą.

  Bo problem leży w ustaleniu który przepis jest łamany.
  Jeśli nie jest to przepis karny, to nie bardzo jest miejsce na
organy porządkowe.

pzdr, Gotfryd

parkowanie na terenie prywatnym



Grupy dyskusyjne