moze to glupie pytanie - ale czy leciutko przed 200 000
widac juz na kierownicy w tym modelu slady zuzycia? ogladalem dzis wstepnie b5 i mial 190 000 przebiegu - calkiem wporzo poza tym,
ze mial lekko poprzecierana u gory bardziej od strony szyby kierownice.
to normalne przy takim przebiegu? wole sie zapytac - nie boje sie duzych przebiegow tylko jak ktos kreci to ma cos do ukrycia zazwyczaj wiecej..

utko ma jeszcze jedna pierdole - pekniet oslone silnika - nie znam sie na silnikach :) to takie duze czarne z napisanym modelm silnika i logo :) pekniete gdzies na dlugosci 5 cm. tak sie zastanawiam jak to moglo peknac... samo przeciez nie..

sorry za laickie pytania - i tak pojade na przeglad ale chcialbym bez tego wiedziec jak najwiecej.

pozdro,
bart

Użytkownik "MusicMan"  napisał

moze to glupie pytanie - ale czy leciutko przed 200 000
widac juz na kierownicy w tym modelu slady zuzycia? ogladalem dzis wstepnie b5 i mial 190 000 przebiegu - calkiem wporzo poza tym,
ze mial lekko poprzecierana u gory bardziej od strony szyby kierownice.
to normalne przy takim przebiegu? wole sie zapytac - nie boje sie duzych przebiegow tylko jak ktos kreci to ma cos do ukrycia zazwyczaj wiecej..

Ja przy 130kkm mialem kierownice w swietnym stanie. Obecnie 205 i kierownica wyglada paskudnie, powycierana bardziej niz w tamtym Pasku... W moim przebieg jest autentyczny, bo zgadza sie z ASO i jak go kupowalem to byl co najmniej 2x wiekszy niz handlarska srednia.
Zyzycie kierownicy jak w kazdym aucie zalezy od tego czy jezdzimy po miescie, od potliwosci dloni i tym podobnych.
Jedni przez lata i 300kkm kierownicy zbyt mocno nie wytra, u innych po polowie tego przebiegu kierownica wyglada o wiele gorzej.

utko ma jeszcze jedna pierdole - pekniet oslone silnika - nie znam sie na silnikach :) to takie duze czarne z napisanym modelm silnika i logo :) pekniete gdzies na dlugosci 5 cm. tak sie zastanawiam jak to moglo peknac... samo przeciez nie..

Plastikowe oslony pod silnikiem to slaby punkt grupy VW, czesto pekaja. Ale podejrzewam, ze Tobie chodzi o maskownice silnika (na silniku) :) Bez przyczyny nie pekla, ale jak mechanicznie silnik bedzie ok to radze sie nie przejmowac.

Pozdr

ogladalem dzis
wstepnie b5 i mial 190 000 przebiegu - calkiem wporzo poza tym,
ze mial lekko poprzecierana u gory bardziej od strony szyby kierownice.
to normalne przy takim przebiegu?

Tak sie sklada, ze ja mam 190 tys km i rowniez widoczne slady zuzycia na
kierownicy, nie ma sie co doszukiwac kantow. Rowniez tak sie sklada, ze
sprzedaje :-)

utko ma jeszcze jedna pierdole - pekniet oslone silnika - nie znam sie
na silnikach :) to takie duze czarne z napisanym modelm silnika i logo
:) pekniete gdzies na dlugosci 5 cm. tak sie zastanawiam jak to moglo
peknac... samo przeciez nie..

Mocowane jest na kilku punktach - wystarczy mocniej reka przycisnac i juz
peka, sprawdz sam.

Pozdrawiam
--
kubelt
1.8T w obudowie B5

kubelt napisał(a):

Tak sie sklada, ze ja mam 190 tys km i rowniez widoczne slady zuzycia na
kierownicy, nie ma sie co doszukiwac kantow. Rowniez tak sie sklada, ze
sprzedaje :-)

kombi? jaki silnik i za ile? :) daj znac na prv tylko usun antyspam,

pozdro,
bart

daj znac na prv tylko usun antyspam,

poszlo na pw

Pozdrawiam
--
kubelt
1.8T w obudowie B5

wstepnie b5 i mial 190 000 przebiegu - calkiem wporzo poza tym,
ze mial lekko poprzecierana u gory bardziej od strony szyby kierownice.
to normalne przy takim przebiegu? wole sie zapytac - nie boje sie duzych
przebiegow tylko jak ktos kreci to ma cos do ukrycia zazwyczaj wiecej..

Moj ma 179000 km i nie widac _zadnych_ sladow uzywania ("wyslizgania") na
kierownicy.

utko ma jeszcze jedna pierdole - pekniet oslone silnika - nie znam sie na
silnikach :) to takie duze czarne z napisanym modelm silnika i logo :)
pekniete gdzies na dlugosci 5 cm. tak sie zastanawiam jak to moglo
peknac... samo przeciez nie..

Moglo przy zdejmowaniu itp. To ponoc normalna usterka. Pewnie ma tez
peknieta oslone dolna silnika - ale to musisz zajrzec pod podwozie ;) Chyba
ze nie jezdzilo po polskich drogach - to dopiero bedzie mialo peknieta :)

Przede wszystkim sprawdz jak jezdzi, czy jest dynamiczny. Ja przed zakupem
swojego jezdzilem kilkoma roznymi i po prostu kupilem ten - ktory najlepiej
"ciagnal". Sprawdzilem tez u mechanika VW - wydal dobra opinie (zero
usterek, nie mial powaznego wypadku, wszystkie czesci zuzyte w normie, nic
nie latane itd.).

Jak tak do tego podejdziesz - nie patrzac na roczniki i przebiegi - to
kupisz porzadne auto.

Pozdr.P.

Użytkownik Pawel napisał:

wstepnie b5 i mial 190 000 przebiegu - calkiem wporzo poza tym,
ze mial lekko poprzecierana u gory bardziej od strony szyby kierownice.
to normalne przy takim przebiegu? wole sie zapytac - nie boje sie duzych przebiegow tylko jak ktos kreci to ma cos do ukrycia zazwyczaj wiecej..

Moj ma 179000 km i nie widac _zadnych_ sladow uzywania ("wyslizgania") na kierownicy.

Polo 6N1 przy 200kkm na kierownicy nie widać praktycznie tego przebiegu, na nakładkach pedałów zero zużycia.
Jedyna rzecz do której można się przyczepić to mieszek przy dźwigni zmiany biegów :)

Pozdro !!

Czarek Daniluk pisze:

Użytkownik Pawel napisał:

wstepnie b5 i mial 190 000 przebiegu - calkiem wporzo poza tym,
ze mial lekko poprzecierana u gory bardziej od strony szyby kierownice.
to normalne przy takim przebiegu? wole sie zapytac - nie boje sie duzych przebiegow tylko jak ktos kreci to ma cos do ukrycia zazwyczaj wiecej..

Moj ma 179000 km i nie widac _zadnych_ sladow uzywania ("wyslizgania") na kierownicy.

Polo 6N1 przy 200kkm na kierownicy nie widać praktycznie tego przebiegu, na nakładkach pedałów zero zużycia.
Jedyna rzecz do której można się przyczepić to mieszek przy dźwigni zmiany biegów :)

A z kolei mojej żony Polo 6N '99 ma wyślizganą kierownicę jak lustro, nakładki strasznie zdarte, podobnie jak dźwignia zmiany iegów, że o mieszku nie wspomnę.
Przebieg - 92 kkm

--
Paweł Muszyński

Użytkownik Pawel Muszynski napisał:

A z kolei mojej żony Polo 6N '99 ma wyślizganą kierownicę jak lustro, nakładki strasznie zdarte, podobnie jak dźwignia zmiany iegów, że o mieszku nie wspomnę.
Przebieg - 92 kkm

Mój ma 201.000km ;)
Pedały wyglądają jakby wyjechały wczoraj z fabryki :)
Może to kwestia twardości obuwia w jakim sie jeździ ??
Może kobiełka w szpilkach zużywa bardziej nakładki na pedały ??
Może kobiełka z palcami w pierścionkach bardziej zużywa kierownicę/dźwignię biegów ??

Pozdro !!

PS:
W tym tygodniu zmienia właściciela, przed zmianą porobię zdjęcia - pedałów/ wszystkiego co widać, niech mi pozostaną na pamiątkę :)

Użytkownik "Czarek Daniluk"  napisał

Moj ma 179000 km i nie widac _zadnych_ sladow uzywania ("wyslizgania") na kierownicy.

Polo 6N1 przy 200kkm na kierownicy nie widać praktycznie tego przebiegu, na nakładkach pedałów zero zużycia.

Ja mam wyslizgana kierownice i nakladki na pedaly w swietnym stanie. Ale jak patrze wsrod znajomych to kierownice w ich autach wygladaja nieraz gorzej przy mniejszym przebiegu.
Nawet nie chce myslec jak by mogla wygladac kierownica w aucie ktorego kierowca pracuje fizycznie...

Jedyna rzecz do której można się przyczepić to mieszek przy dźwigni zmiany biegów :)

U mnie w okolicach dzwigni zmiany biegow brak sladow zuzycia... ale ja tej dzwigni nie uzywam zbyt czesto, srednio 3 razy podczas kazdej jazdy :)

Pozdr