Kupiłem tydzień temu passata B5 benz 1.6. Poprzedni właściciel zeznawał
że czasem sobie gaśnie. No i faktycznie po puszczeniu gazu, np przy
dojeżdzaniu do swiateł czasem zgaśnie.

Trochę już guglałem ale chciałbym zasięgnąć jeszcze pmsowej opinii
zanim wyrwę mu sercę (znaczy sie paskowi nie ex właścicielowi)

:)



--
    Piter
    vw golf mk2 1.3 '87
    vw passat B5 1.6 '98

Piter wrote:

Kupiłem tydzień temu passata B5 benz 1.6. Poprzedni właściciel zeznawał
że czasem sobie gaśnie. No i faktycznie po puszczeniu gazu, np przy
dojeżdzaniu do swiateł czasem zgaśnie.

to pisze:

Piter wrote:

Kupiłem tydzień temu passata B5 benz 1.6. Poprzedni właściciel zeznawał
że czasem sobie gaśnie. No i faktycznie po puszczeniu gazu, np przy
dojeżdzaniu do swiateł czasem zgaśnie.

Nie znam tego silnika, ale zwykle takie efekty powoduje zbyt mały przepływ powietrza przy zamkniętej przepustnicy, a więc niesprawny zawór bocznikowy lub rzadziej uświniona przepustnica lub jeszcze rzadziej umorusany kolektor.

Jak już poprzednicy napisali, na 99,99999% brudna przepustnica.

Wyczyścić.
Jak będą falowały po czyszczeniu wolne obroty, to trzeba skalibrować, jak to nie pomoże, to wymiana.

Pozdrawiam

Przerabialem podobna akcje nieawno w Audi. Wyczyscilem przepustnice - brak roznicy. Wymienilem filtr powietrza, swiece, przewody WN - brak roznicy. Odpialem wtyczke od przeplywomierza i tak pojezdzilem - objawy zniknely. Kupilem uzywke na Alledrogo i smigam bez problemow.
Zacznij wiec od odlaczenia przeplywomierza i sprawdz, czy jest roznica.
Piotr