pewnie nic nowego
1 | Data: Grudzien 26 2011 15:52:54 |
Temat: pewnie nic nowego | |
Autor: megrimsNOSPAM@interia.pl | http://wiadomosci.onet.pl/kraj/tragiczny-bilans-weekendu-744-nietrzezwych-kierowc,1,4982109,wiadomosc.html 2 |
Data: Grudzien 26 2011 16:06:55 | Temat: Re: pewnie nic nowego | Autor: Jasio | W dniu 2011-12-26 15:52, pisze: http://wiadomosci.onet.pl/kraj/tragiczny-bilans-weekendu-744-nietrzezwych-kierowc,1,4982109,wiadomosc.html szkoda, że nie podali ile z tych wypadków spowodowali nietrzeźwi, a ile trzeźwi, no ale pewnie to nie byłyby zbyt wygodne dla policji liczby. Artykuł to Ĺmieszna manipulacja, podajÄ ca dwa różne fakty. To tak jakby napisaÄ: "Janina Kowalska została miss polonia. W Bydgoszczy zamordowana noworodka." I już powoła debili pomyĹli, że to Janina Kowalska zamordowała noworodka. 3 |
Data: Grudzien 26 2011 16:10:37 | Temat: Re: pewnie nic nowego | Autor: Jasio | zaraz bÄdÄ
odpowiedzi do moich błÄdów, zamiast meritum. zamordowana zamordowano powoła połowa 4 |
Data: Grudzien 26 2011 23:12:25 | Temat: Re: pewnie nic nowego | Autor: Gotfryd Smolik news | On Mon, 26 Dec 2011, Jasio wrote: szkoda, że nie podali ile z tych wypadków spowodowali nietrzeźwi, a ile Ktoś zadał to pytanie podającym informacje "samochodowe" w 1 PR. Odpowiedź była mocno wymijająca :P Z odesłaniem do statystyk policji w internecie (ciekawe, ilu słuchaczy zajarzy że to właśnie należy zrobić). pzdr, Gotfryd 5 |
Data: Grudzien 26 2011 23:27:27 | Temat: Re: pewnie nic nowego | Autor: J.F. | Dnia Mon, 26 Dec 2011 23:12:25 +0100, Gotfryd Smolik news napisał(a): On Mon, 26 Dec 2011, Jasio wrote: A jeszcze ilu z tych co spowodowali to byli piesi i rowerzysci :-) J. 6 |
Data: Grudzien 27 2011 17:07:22 | Temat: Re: pewnie nic nowego | Autor: Icek | W dniu 2011-12-26 16:06, Jasio pisze: W dniu 2011-12-26 15:52, pisze: ale wygadał siÄ jakiĹ policjant, że 40% to rowerzyĹci w tych statystykach. Icek 7 |
Data: Grudzien 27 2011 18:12:54 | Temat: Re: pewnie nic nowego | Autor: Shrek | On 2011-12-27 17:07, Icek wrote: W dniu 2011-12-26 16:06, Jasio pisze: Nie muszÄ siÄ wygadywaÄ - cytujÄ za J.F z innego wÄ tku: "Za cale lata 2009 i 2010 wyglada tak Art. 87.1 KW 19143 20431 Art. 87.2 KW 8735 8715 Art. 178a.1 KK 83524 79182 Art. 178a.2 KK 61922 57557 Par 1 to "z napedem mechanicznym", a par 2 to "inne pojazdy". Rowerzystow jak widac sporo." W zimÄ pewnie mniej rowerzystów. Dlatego zapewne najwiÄcej "pijanych kierowców" jest w długi majowy weekend. Shrek. 8 |
Data: Grudzien 26 2011 16:28:49 | Temat: Re: pewnie nic nowego | Autor: Adam Płaszczyca | Dnia Mon, 26 Dec 2011 15:52:54 +0100, napisał(a): http://wiadomosci.onet.pl/kraj/tragiczny-bilans-weekendu-744-nietrzezwych-kierowc,1,4982109,wiadomosc.html Może po prostu przestać stosować nieskuteczne metody? Wystarczy to, co kilka krajów wprowadziło - jazda na gazie nie jest karana. Zrobienie czegoś na gazie - bardzo ostro. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 9 |
Data: Grudzien 26 2011 17:02:53 | Temat: Re: pewnie nic nowego | Autor: J.F. | Dnia Mon, 26 Dec 2011 16:28:49 +0100, Adam Płaszczyca napisał(a): Dnia Mon, 26 Dec 2011 15:52:54 +0100, napisał(a): A ktore to kraje ? I czy to ma sens ? Bo patrzac na kraj to pijanych kierowcow na pewno przybedzie. Jedni beda w takim stanie ze na pewno spowoduja straty w sprzecie a moze i ludziach ... i kto za to zaplaci jak sp* i nikt ich nie zauwazy? Inni beda jechac w stanie lekkiego lub sredniego upojenia, wypadek im sie przydarzy - nic dziwnego, trzezwym tez sie zdarza, tylko ze teraz ci miejsca w wiezieniach moze zabraknac :-) To tak jak z szybkoscia - jak nie beda pilnowac 50, to ludzie beda jezdzic 150, i przybedzie i ofiar wypadkow i wiezniow. Nie mowie ze 50 swietne, 80 tez rozsadna predkosc :-) J. 10 |
Data: Grudzien 26 2011 18:02:17 | Temat: Re: pewnie nic nowego | Autor: Adam Płaszczyca | Dnia Mon, 26 Dec 2011 17:02:53 +0100, J.F. napisał(a): Może po prostu przestać stosować nieskuteczne metody? Stany w USA. I czy to ma sens ? Bo patrzac na kraj to pijanych kierowcow na pewno No i? Jedni beda w takim stanie ze na pewno spowoduja straty w Widzisz, tu jest sedno. W Polsce leży egzekucja prawa. I tutaj trzeba zacząć poprawę. Inni beda jechac w stanie lekkiego lub sredniego upojenia, wypadek im sie przykrość. Było nie chlać. To tak jak z szybkoscia - jak nie beda pilnowac 50, to ludzie beda jezdzic A po co pilnować prędkości? -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 11 |
Data: Grudzien 26 2011 18:52:48 | Temat: Re: pewnie nic nowego | Autor: J.F. | Dnia Mon, 26 Dec 2011 18:02:17 +0100, Adam Płaszczyca napisał(a): Dnia Mon, 26 Dec 2011 17:02:53 +0100, J.F. napisał(a): Chyba wszystkie juz dokrecaja srube. A czy dawniej bylo "bardzo ostro" to nie wiem - slyszalem wrecz ze nie. I czy to ma sens ? Bo patrzac na kraj to pijanych kierowcow na pewno No i skutek bedzie taki ze pijany kierowca cie przejedzie, a potem bedziesz strasznie zadowolony ze dostal 15 lat i musisz do niego doplacac :-) Jedni beda w takim stanie ze na pewno spowoduja straty wWidzisz, tu jest sedno. W Polsce leży egzekucja prawa. I tutaj trzeba Ale co - proponujesz kamery co 100m ustawic, czy glosne alarmy i zrywac sie w srodku nocy ? Pod tym wzgledem podejrzewam ze amerykanska egzekucja byla podobnie kiepska. Inni beda jechac w stanie lekkiego lub sredniego upojenia, wypadek im sie Czyli sprowadza sie to do tego ze "piles - nie jedz". To nie prosciej od razu zabronic jechania ? To tak jak z szybkoscia - jak nie beda pilnowac 50, to ludzie beda jezdzic z tych samych przyczyn co trzezwosci. Mam ci przypomniec ile razy jechales za szybko ? To proponuje 3 miesiace za pierwsza kolizje, 6 za druga, rok za trzecia i dozywotnie odebranie PJ, a ty miales jeszcze czwarta - to mysle ze dozywocie w pierdlu sie nalezy :-) J. 12 |
Data: Grudzien 26 2011 19:25:35 | Temat: Re: pewnie nic nowego | Autor: Adam Płaszczyca | Dnia Mon, 26 Dec 2011 18:52:48 +0100, J.F. napisał(a): Stany w USA. Tak, za spowodowanie wypadku po pijaku sa drakońskie kary. No i? A tak, to pijany przejedzie i co dalej? Widzisz, tu jest sedno. W Polsce leży egzekucja prawa. I tutaj trzeba Proponuję, żeby policja zaczęła działać, a nei suszyć ;) przykrość. Było nie chlać. Owszem nie. Piłeś - jedź bardzo ostrożnie. A po co pilnować prędkości? Czyli bez przyczyn. Mam ci przypomniec ile razy jechales za szybko ? I przypomnij ile kolizji miałem z tego powodu. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 13 |
Data: Grudzien 26 2011 20:30:22 | Temat: Re: pewnie nic nowego | Autor: J.F. | Dnia Mon, 26 Dec 2011 19:25:35 +0100, Adam Płaszczyca napisał(a): Dnia Mon, 26 Dec 2011 18:52:48 +0100, J.F. napisał(a): A konkretnie jakie ? Bo tak na szybko to znalazlem http://www.iowaowidefenders.com/cm/AccidentsWhileIntoxicated.html Ale to chyba nie jest przyklad takiego stanu, a wrecz przeciwnego :-) A tak, to pijany przejedzie i co dalej?No i?No i skutek bedzie taki ze pijany kierowca cie przejedzie, a potem bedziesz A tak to moze cie nie przejedzie, bo bedzie sie bal prowadzic po pijaku, albo bedzie trzezwy. Proponuję, żeby policja zaczęła działać, a nei suszyć ;)Widzisz, tu jest sedno. W Polsce leży egzekucja prawa. I tutaj trzebaAle co - proponujesz kamery co 100m ustawic, czy glosne alarmy i zrywac sie I co to ma zmienic w tym przypadku ? Zamiast w dzien z suszarka maja stac w nocy i pilnowac, czy jak zglosisz rozbity w nocy pojazd, to maja szukac ktory z pozostalych 19 mln pojazdow cie uszkodzil ? przykrość. Było nie chlać.Czyli sprowadza sie to do tego ze "piles - nie jedz". A ja jechales ale sie nie uda, to zastrzela ? Czyli bez przyczyn.A po co pilnować prędkości?z tych samych przyczyn co trzezwosci. Czyli parafrazujac twoj pomysl - nie trzeba jechac zgodnie z limitem, ale jak sie nie przestrzega i wypadek spowodje, to kara powinna byc wysoka. Czy wrecz w ogole nie ma limitow predkosci, ale sa wysokie kary za wszystkie wypadki, bo w kazdym sprawca jechal za szybko :-) Mam ci przypomniec ile razy jechales za szybko ?I przypomnij ile kolizji miałem z tego powodu. Ja wiem o czterech. Dwie z barierkami. P.S. Zglosiles ze uszkodziles barierke i twoj ubezpieczyciel chetnie zaplaci ? :-) J. 14 |
Data: Grudzien 26 2011 20:42:21 | Temat: Re: pewnie nic nowego | Autor: Adam Płaszczyca | Dnia Mon, 26 Dec 2011 20:30:22 +0100, J.F. napisał(a): A konkretnie jakie ? No nie, Iowa to nei ten przykłąd ;) A tak, to pijany przejedzie i co dalej? Tak samo w wypadku kiedy za przejechanie mnie będa drakońskie kary. Proponuję, żeby policja zaczęła działać, a nei suszyć ;) Przede wszystkim naprawde szukać sprawców. Owszem nie. Piłeś - jedź bardzo ostrożnie. No coś w tym rodzaju. Mogłes nie jechać. Czyli parafrazujac twoj pomysl - nie trzeba jechac zgodnie z limitem, ale Istotnie. Czy wrecz w ogole nie ma limitow predkosci, ale sa wysokie kary za Albo też są znaki sugerujące prędkość, jak się do nich nie stosowałeś, to jesteś z automatu winny. Mam ci przypomniec ile razy jechales za szybko ?I przypomnij ile kolizji miałem z tego powodu. Wszystkie przy prędkościach dużo niższych niż dopuszczalne (kolejne dwie też). Wniosek - jedziesz wolno, to masz problemy. P.S. Zglosiles ze uszkodziles barierke i twoj ubezpieczyciel chetnie Policja mogła zgłosić :D -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 15 |
Data: Grudzien 26 2011 21:01:10 | Temat: Re: pewnie nic nowego | Autor: J.F. | Dnia Mon, 26 Dec 2011 20:42:21 +0100, Adam Płaszczyca napisał(a): Dnia Mon, 26 Dec 2011 20:30:22 +0100, J.F. napisał(a): Coz poradze ze wyskoczylo na pierwszym miejscu :-) Tak samo w wypadku kiedy za przejechanie mnie będa drakońskie kary.A tak, to pijany przejedzie i co dalej?A tak to moze cie nie przejedzie, bo bedzie sie bal prowadzic po pijaku, ALe nie sa. Sa wrecz smieszne. I patrzac na statystyke ... moze to bardzo dobrze ? Przede wszystkim naprawde szukać sprawców.Proponuję, żeby policja zaczęła działać, a nei suszyć ;)I co to ma zmienic w tym przypadku ? Zamiast w dzien z suszarka maja stac w Jak w takiej sytuacji ? Policja nie cudotworcy. Warsztaty odwiedzac i na przesluchania wzywac ? No coś w tym rodzaju. Mogłes nie jechać.Owszem nie. Piłeś - jedź bardzo ostrożnie.A ja jechales ale sie nie uda, to zastrzela ? Czyli wracamy do tego ze "piles - nie jedz, bo zastrzela". Czyli parafrazujac twoj pomysl - nie trzeba jechac zgodnie z limitem, aleIstotnie. Ale po co jakies znaki, skoro kazdy moze sobie sam limit ustawic ? A jak znam zycie ... na znakach szybko sie pojawi "10". "Bo jak bylo wiecej to ciagle byly wypadki" :-) Wszystkie przy prędkościach dużo niższych niż dopuszczalne (kolejne dwieJa wiem o czterech. Dwie z barierkami.Mam ci przypomniec ile razy jechales za szybko ?I przypomnij ile kolizji miałem z tego powodu. Dopuszczalna predkosc to taka ktora zapewnia panowanie nad pojazdem. Przekroczyles, do pierdla :-) P.S. Zglosiles ze uszkodziles barierke i twoj ubezpieczyciel chetniePolicja mogła zgłosić :D Trafila sie, czy sam wezwales ? Bo jak proponujesz szukas sprawcy uszkodzenia barierki w tym przypadku :-) J. 16 |
Data: Grudzien 26 2011 21:22:59 | Temat: Re: pewnie nic nowego | Autor: Adam Płaszczyca | Dnia Mon, 26 Dec 2011 21:01:10 +0100, J.F. napisał(a): A tak to moze cie nie przejedzie, bo bedzie sie bal prowadzic po pijaku,Tak samo w wypadku kiedy za przejechanie mnie będa drakońskie kary. Nie sądzę. IMO wystarczyłoby, że ubezpieczyciel miałby prawo do ściągnięcia 10% tego, co wypłacił poszkodowanym z delikwenta. Przede wszystkim naprawde szukać sprawców. Nie. To lenie, które nawet jak się im da zdjęcie sprawcy i powie, gdzie mogą go znaleźć to nie ruszą tyłków. Czyli wracamy do tego ze "piles - nie jedz, bo zastrzela".A ja jechales ale sie nie uda, to zastrzela ?No coś w tym rodzaju. Mogłes nie jechać. Piłeś - nie jedź, bo jak zrobisz komus kuku, to będziesz miał przesrane. Czy wrecz w ogole nie ma limitow predkosci, ale sa wysokie kary za Po to, żeby było wiadomo kiedy jesteś sprawcą. Trafila sie, czy sam wezwales ? Sam wezwałem, na życzenie poszkodowanego :D -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 17 |
Data: Grudzien 26 2011 21:51:24 | Temat: Re: pewnie nic nowego | Autor: J.F. | Dnia Mon, 26 Dec 2011 21:22:59 +0100, Adam Płaszczyca napisał(a): Dnia Mon, 26 Dec 2011 21:01:10 +0100, J.F. napisał(a): Spojrz na to tak - mamy ostatnio 3000 ofiar smiertelnych na 20 mln pojazdow. Czyli przecietny kierowca jezdzac przez 40 lat ma 1/167 szansy zabicia czlowieka. Wypadkow jest wiecej, ale i tam bedzie ~1/10. To co chcesz osiagnac wysokimi karami ? IMO wystarczyłoby, że ubezpieczyciel miałby prawo do ściągnięcia W niektorych przypadkach moze byc troche za duzo, bo co - zosgtaniesz bez srodkow do zycia ? Ale jakis pomysl to jest - tylko znow - o zerowej mocy prewencyjnej. Kazdemu sie wydaje ze dobrze jedzie, ze bezpiecznie, ze duren jakis te znaki ustawial (bo czesto i duren :-)) i ze nic zlego go nie spotka. Nie wiedziales ze jest zima, nie widziales lodu na drodze ? To po cholere wyprzedzales tego tira ? :-) Nie. To lenie, które nawet jak się im da zdjęcie sprawcy i powie, gdziePrzede wszystkim naprawde szukać sprawców.Jak w takiej sytuacji ? Policja nie cudotworcy. Ale z adresem ? Czy proponujesz zeby ustawili sie na ulicy i przygladali przechodniom, bo sprawca pewnie gdzies tu mieszka .. Piłeś - nie jedź, bo jak zrobisz komus kuku, to będziesz miał przesrane.Czyli wracamy do tego ze "piles - nie jedz, bo zastrzela".A ja jechales ale sie nie uda, to zastrzela ?No coś w tym rodzaju. Mogłes nie jechać. To nie prosciej zakazac jazdy ? Bedziesz mial dwie ofiary mniej - jedna w wypadku, druga w wiezeniu. Trafila sie, czy sam wezwales ?Sam wezwałem, na życzenie poszkodowanego :D auto z lizingu czy zarzad autostrady sie objawil ? :-) J. 18 |
Data: Grudzien 27 2011 15:07:04 | Temat: Re: pewnie nic nowego | Autor: Marcin Stankiewicz | Dnia Mon, 26 Dec 2011 18:02:17 +0100, Adam Płaszczyca na pl.misc.samochody Dnia Mon, 26 Dec 2011 17:02:53 +0100, J.F. napisał(a): Myślę, że powinieneś uświadomić te swoje rewelacje wszystkim mieszkańcom USA, bo bycie DUI lawer jest jedną z najlepiej opłacanych fuch. W każdym stanie prowadzenie pod wpływem jest zabronione ( oczywiście z różnymi limitami i karami ), ale jednak. -- Marcin Stankiewicz [ a.k.a. motomouse ;-) ] m.stankiewicz na pomarańczka [ czyli orange ].pl "Mając tyle wiary ile mieści się w ziarnie gorczycy można przenosić góry. Danielle Steel: Teraz i na zawsze (New and Forever)" 19 |
Data: Grudzien 27 2011 11:33:28 | Temat: Re: pewnie nic nowego | Autor: WW | W dniu 2011-12-26 17:02, J.F. pisze:
To nie ma znaczenia. Od wielu lat epatujemy się ilością "pijanych" na drogach. Przy czym nie wiadomo, ile było naprawdę pijanych, bo u nas wg prawa jest nim każdy, kto ma powyżej 0,2. Niemniej, liczby złapanych "pijanych" i wypadków rosną, mimo wydawania setek milionów na rożne akcje, nowe radary, itp. Skoro zatem ta metoda nie działa, to trzeba ją zmienić. Na jaką? No to przecie w tych ministerstwach urzędników i ekspertów z dyplomami tysiące - nich coś wymyślą. Pozdrawiam WW - zdeklarowany kapelusznik Passat B6 2.0 TDI + Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm 20 |
Data: Grudzien 27 2011 11:41:03 | Temat: Re: pewnie nic nowego | Autor: DoQ | W dniu 27-12-2011 11:33, WW pisze: Skoro zatem ta metoda nie działa, to trzeba ją zmienić. Trzeba podnieść limit tak żeby nie było widać, że Polacy są ochlaptusami dla których ograniczenie spożycia alkoholu staje się życiowym problemem. Takie statystyki będą jak najbardziej OK. Przecież to proste. -- Paweł 21 |
Data: Grudzien 27 2011 12:03:55 | Temat: Re: pewnie nic nowego | Autor: Artur Maśląg | W dniu 2011-12-27 11:41, DoQ pisze: W dniu 27-12-2011 11:33, WW pisze: Polacy wcale nie są ochlaptusami - przynajmniej w porównaniu do reszty EU. Takie statystyki będą jak najbardziej OK. Przecież to proste. Takie to znaczy jakie - te z linku? 22 |
Data: Grudzien 27 2011 13:19:39 | Temat: Re: pewnie nic nowego | Autor: DoQ | W dniu 27-12-2011 12:03, Artur Maśląg pisze: Trzeba podnieść limit tak żeby nie było widać, że Polacy są ochlaptusamiPolacy wcale nie są ochlaptusami - przynajmniej w porównaniu do Nie, skąd :) Takie statystyki będą jak najbardziej OK. Przecież to proste.Takie to znaczy jakie - te z linku? Tak. -- Paweł 23 |
Data: Grudzien 27 2011 14:15:49 | Temat: Re: pewnie nic nowego | Autor: Artur Maśląg | W dniu 2011-12-27 13:19, DoQ pisze: W dniu 27-12-2011 12:03, Artur Maśląg pisze: Taka jest prawda. Dziwne, nie? Takie statystyki będą jak najbardziej OK. Przecież to proste.Takie to znaczy jakie - te z linku? Zdaje się, że to nie są żadne statystyki, a jakaś tam informacja podana przez pismaków, by brzmiała bardziej dramatycznie. Treści to żadnej nie niesie. Ba, nawet nie napisali jaki procent wypadków był z winy "wypitych". Napisali za to (o dziwo), że byli w tym ci (napisali wielu) pijących dnia poprzedniego. Wytłuszczone jest "nietrzeźwych", a niżej piszą o wielu tych "wskazujących". No, zarąbista statystyka... 24 |
Data: Grudzien 27 2011 14:28:00 | Temat: Re: pewnie nic nowego | Autor: DoQ | W dniu 27-12-2011 14:15, Artur Maśląg pisze: Nie, skąd :) http://www.polskatimes.pl/artykul/368087,raport-who-polacy-pija-duzo-czystego-alkoholu-srednio-13-3,id,t.html?cookie=1 Tacy to smakosze przecież... wódy. Treści to żadnej nie niesie. Ba, nawet nie napisali jaki Odeślę jeszcze raz - przejrzyj i poczytaj jakie to polskie trzeźwe głowy. http://kpppiaseczno.policja.waw.pl/portal/pp/409/Aktualnosci.html -- Paweł 25 |
Data: Grudzien 27 2011 15:15:02 | Temat: Re: pewnie nic nowego | Autor: J.F | Użytkownik "DoQ" napisał w wiadomości grup http://www.polskatimes.pl/artykul/368087,raport-who-polacy-pija-duzo-czystego-alkoholu-srednio-13-3,id,t.html?cookie=1Nie, skąd :) No to ciekawe gdzie lezy prawda. Gwoli uczciwosci statystycznej to cala wodke ktora w tym roku kupilem wywiozlem za granice na prezenty, zas pilem wino ktore kupilem w Niemczech :-) J. 26 |
Data: Grudzien 27 2011 15:28:49 | Temat: Re: pewnie nic nowego | Autor: DoQ | W dniu 27-12-2011 15:15, J.F pisze: No to ciekawe gdzie lezy prawda. No właśnie. Jest jeszcze coś takiego jak wskaźnik ryzyka spożywania alkoholu. Czym innym jest więc wypić codziennie, czy co dwa dni "dla smaku" trochę wina czy piwa, a czym innym jest najebka wódą czy też ekstremalnymi dawkami tych poprzednich. Ciekawe czy teraz ktoś zacznie udowadniać iż picie wódki jest smakowaniem, a nie zamiarem napier...a się ;) Gwoli uczciwosci statystycznej to cala wodke ktora w tym roku kupilem Ja od jakiegoś czasu alkohol kupuję tylko i wyłącznie na prezenty :) -- Paweł 27 |
Data: Grudzien 27 2011 15:59:37 | Temat: Re: pewnie nic nowego | Autor: J.F | Użytkownik "DoQ" napisał w wiadomości No to ciekawe gdzie lezy prawda. No właśnie. Jest jeszcze coś takiego jak wskaźnik ryzyka spożywania alkoholu. Czym innym jest więc wypić codziennie, czy co dwa dni "dla smaku" trochę wina czy piwa, a czym innym jest najebka wódą czy też ekstremalnymi dawkami tych poprzednich. Ciekawe czy teraz ktoś zacznie udowadniać iż picie wódki jest smakowaniem, a nie zamiarem napier...a się ;) A to zalezy kto. Zobacz np http://www.russianlife.com/vodka/custrev2.cfm?Vodka=4 A jak amerykanin przycho... przyjezdza z pracy do domu i nalewa sobie szklaneczke rozcienczonej whisky, to chce sie nap* czy tak sie objawia alkoholizm ? :-) No i sa jeszcze sfery ktore lubia rozne koktaile, a to juz rzeklbym dla smaku. No ale to nie u nas :-) J. 28 |
Data: Grudzien 27 2011 16:23:52 | Temat: Re: pewnie nic nowego | Autor: DoQ | W dniu 27-12-2011 15:59, J.F pisze:
No u nas najczęściej też degustuje się ze smakiem - "k*** podaj popitę!" A jak amerykanin przycho... przyjezdza z pracy do domu i nalewa sobie Słowo klucz - rozcieńczona:) Od codziennego popijania do alkoholizmu droga jest krótka ;) No i sa jeszcze sfery ktore lubia rozne koktaile, a to juz rzeklbym dla Ano. -- Paweł 29 |
Data: Grudzien 27 2011 16:39:08 | Temat: Re: pewnie nic nowego | Autor: Artur Maśląg | W dniu 2011-12-27 14:28, DoQ pisze: W dniu 27-12-2011 14:15, Artur Maśląg pisze: Czy ja wiem - analizując na chłodno te dane wychodzi, że statystycznie Polak jest trzeźwiejszy od prawie całej Europy :) Jak to zderzyć z wypadkowością "napitych" to zdaje się, że teza jednak się potwierdza. Odeślę jeszcze raz - przejrzyj i poczytaj jakie to polskie trzeźwe głowy. Widziałem - co tam takiego znalazłeś, co by potwierdzało tezę o Polakach ochlaptusach? 30 |
Data: Grudzien 28 2011 00:30:13 | Temat: Re: pewnie nic nowego | Autor: DoQ | W dniu 27-12-2011 16:39, Artur Maśląg pisze: Odeślę jeszcze raz - przejrzyj i poczytaj jakie to polskie trzeźwe głowy.Widziałem - co tam takiego znalazłeś, co by potwierdzało tezę o Przegapiłeś niemal co drugi news dot. zatrzymania kierowców z zawartością 1,0-1,5 promila wzwyż? Skoro tylu zatrzymuje policja, to ilu faktycznie jeździ na bani? A to tylko komenda powiatowa. -- Paweł 31 |
Data: Grudzien 28 2011 00:46:27 | Temat: Re: pewnie nic nowego | Autor: J.F. | Dnia Wed, 28 Dec 2011 00:30:13 +0100, DoQ napisał(a): W dniu 27-12-2011 16:39, Artur Maśląg pisze: Ale zawsze mozesz sprobowac z innej strony - niczym innym nie potrafia sie pochwalic. Pozostaje tylko lapanie pijanych :-) Powiatow mamy w Polsce cos 400, to tak ponad statystycznie ponad 400 pijakow wyjdzie, czyli tak co drugi dzien kierowca a co drugi rowerzysta :-) J. 32 |
Data: Grudzien 28 2011 09:36:47 | Temat: Re: pewnie nic nowego | Autor: DoQ | W dniu 28-12-2011 00:46, J.F. pisze: Ale zawsze mozesz sprobowac z innej strony - niczym innym nie potrafia sie Zajrzałeś chociaż pod ten link? -- Paweł 33 |
Data: Grudzien 28 2011 10:03:52 | Temat: Re: pewnie nic nowego | Autor: J.F | Użytkownik "DoQ" napisał w wiadomości grup W dniu 28-12-2011 00:46, J.F. pisze: Ale zawsze mozesz sprobowac z innej strony - niczym innym nie potrafia sie Zajrzałeś chociaż pod ten link? Zajrzalem. Zyczenia, podsumowania, ale zejdzmy np na strone 4 8 - grudnia - pijany kierowca, apel o ostrozna jazde, pijany kierowca pijany kierowca, tydzien bezpieczenstwa RD, pijany kierowca, narkoman z dwiema dzialkami marychy pijany kierowca apel przed zlodziejami apel do pieszych na drogach Tak minely trzy dni. Czym by sie ta policja chwalila gdyby nie ci pijani kierowcy :-) No nie, zle trafilem, wczesniej byl konkurs dla szkol "policjanci sa wsrod nas zatrzymanie zlodzieja odzyskanie roweru pijany kierowca .... Robert O - to chyba ten sam co w jednym z powyzej, apel o przygotowanie samochodu zatrzymanie zlodziejki, odebranie zlodziei od ochroniarzy, zatrzymanie zlodziei paliwa rady o ostroznosc w sieci pijany kierowca tak minal tydzien J. 34 |
Data: Grudzien 28 2011 10:09:15 | Temat: Re: pewnie nic nowego | Autor: DoQ | W dniu 28-12-2011 10:03, J.F pisze: Tak minely trzy dni. Czym by sie ta policja chwalila gdyby nie ci pijani No tak. Przejęcie 100kg heroiny, rozbrojenie bomby poprzez odcięcie niebieskiego kabelka czy zastrzelenie terrorysty poszukiwanego przez Interpol w centrum miasta - to byłyby newsy, a tak widać że nic nie robią. -- Paweł 35 |
Data: Grudzien 28 2011 10:28:08 | Temat: Re: pewnie nic nowego | Autor: Arek | W dniu 2011-12-28 10:09, DoQ pisze: W dniu 28-12-2011 10:03, J.F pisze: Nie pij tyle. A. 36 |
Data: Grudzien 28 2011 10:56:30 | Temat: Re: pewnie nic nowego | Autor: DoQ | W dniu 28-12-2011 10:28, Arek pisze: No tak. Przejęcie 100kg heroiny, rozbrojenie bomby poprzez odcięcieNie pij tyle. O Areczek wreszcie zabrał głos jak zwykle w "inteligentny" sposób. Pochwal się lepiej ile pozwów przygotowałeś przez ostatni tydzień? -- Paweł 37 |
Data: Grudzien 28 2011 10:28:51 | Temat: Re: pewnie nic nowego | Autor: J.F | Użytkownik "DoQ" napisał w wiadomości grup Tak minely trzy dni. Czym by sie ta policja chwalila gdyby nie ci pijani No tak. Przejęcie 100kg heroiny, rozbrojenie bomby poprzez odcięcie niebieskiego kabelka czy zastrzelenie terrorysty poszukiwanego przez Interpol w centrum miasta - to byłyby newsy, a tak widać że nic nie robią. Ale nie obrazilbym sie gdybym przeczytal np ze ujeli wiecej zlodziejaszkow radyjek samochodowych, przemyslana akcja patrolowa przyniosla spadek liczby rozbojow o polowe (byleby to nie bylo tak ze byly 2 a teraz jest 1), zglosili zarzadcom drog 20 dziur zagrazajacych bezpieczenstwu ruchu, a w ramach tygodnia bezpieczenstwa byli w szkolach na wywiadowkach i przypomnieli rodzicom o odblaskach. A rowerzysci w Piasecznie to juz wszyscy maja lampki, czy policja ich jakos omija ? J. 38 |
Data: Grudzien 28 2011 10:48:22 | Temat: Re: pewnie nic nowego | Autor: Artur Maśląg | W dniu 2011-12-28 10:28, J.F pisze: Użytkownik "DoQ" napisał w wiadomości grup No tak, ale to raczej bardziej inne nie będzie - ile tych szajek może być? (zresztą większość już rozbita) zglosili zarzadcom drog 20 dziur zagrazajacych Tak, to by było miłe i potrzebne. Ciekawe ile (i czy) faktycznie zgłaszają - to zdaje się jest potrzebne. a w ramach tygodnia bezpieczenstwa byli w szkolach Kiedyś Policja prowadziła takie programy. Ostanie spotkanie o którym pamiętam, to parę lat temu syn miał w gimnazjum jakąś pogadankę o narkotykach. A rowerzysci w Piasecznie to juz wszyscy maja lampki, Rano przejeżdżałem i nie potwierdzam :) czy policja ich jakos omija ? Raczej omija, choć nie powiem, ze 3 lata temu widziałem jak wieźli jednego (rower ciągnęli przez otwarte okno ;) ). Problem w tym, że zdaje się gość był nawalony i nie jestem pewien, czy go wieźli na komendę ;) 39 |
Data: Grudzien 28 2011 11:03:37 | Temat: Re: pewnie nic nowego | Autor: DoQ | W dniu 28-12-2011 10:28, J.F pisze: Ale nie obrazilbym sie gdybym przeczytal np ze ujeli wiecej http://kpppiaseczno.policja.waw.pl/portal/pp/409/28811/Wlamali_sie_do_samochodu.html http://kpppiaseczno.policja.waw.pl/portal/pp/409/28783/Seryjny_wlamywacz_zatrzymany.html http://kpppiaseczno.policja.waw.pl/portal/pp/409/28489/Wykorzystala_okazje_i_ukradla_dokumenty_z_otwartego_samochodu.html http://kpppiaseczno.policja.waw.pl/portal/pp/409/29083/Tymczasowe_areszty_za_rozboj.html http://kpppiaseczno.policja.waw.pl/portal/pp/409/27885/Zabezpieczono_kosmetyki_o_wartosci_110_tys_zlotych.html http://kpppiaseczno.policja.waw.pl/portal/pp/409/29058/Nieletni_i_skradziony_rower.html Podsumujmy - albo nawet nie zajrzałeś do tego linka, albo trollujesz. No chyba że wolałbyś aby policja codziennie siedziała w szkole i opowiadała o odblaskach. A rowerzysci w Piasecznie to juz wszyscy maja lampki, czy policja ich A jest w stanie wszystkich zatrzymać? -- Paweł 40 |
Data: Grudzien 28 2011 12:30:23 | Temat: Re: pewnie nic nowego | Autor: J.F | Użytkownik "DoQ" napisał w wiadomości grup Ale nie obrazilbym sie gdybym przeczytal np ze ujeli wiecej http://kpppiaseczno.policja.waw.pl/portal/pp/409/28811/Wlamali_sie_do_samochodu.html[...] Podsumujmy - albo nawet nie zajrzałeś do tego linka, albo trollujesz. wybacz, obrobilem probke statystyczna. Jedna strone. Potem jeszcze druga. Wyszlo jak wyszlo. Teraz mozesz spisac - ilu w przebadanym przez ciebie okresie bylo jeszcze zlapanych pijakow. No chyba że wolałbyś aby policja codziennie siedziała w szkole i opowiadała o odblaskach. Jakbym tak w nocy, oslepiony swiatlami z przeciwka spotkal pieszego w ciemnym ubraniu na skraju jezdni ... to tak, moze codziennie siedziec w szkole, opowiadac i strofowac rodzicow. Na szczescie od paru lat sie ich po prostu nie spotyka. A rowerzysci w Piasecznie to juz wszyscy maja lampki, czy policja ich A jest w stanie wszystkich zatrzymać? Wybacz, ale to troche tak jak z pijanymi kierowcami - widac wiedza ze nie zostana zatrzymani, skoro wsiadaja po pijaku. To widac i rowerzysci wiedza ze nigdy zaden patrol ich nie zatrzyma, skoro nawet swiatel nie maja. Przy czym pijak nie ma na czole wypisanych poltora promila, a rower bez swiatel zauwazyc latwo. Wystarczy sie ustawic na ulicy :-) J. 41 |
Data: Grudzien 28 2011 08:26:40 | Temat: Re: pewnie nic nowego | Autor: Artur Maśląg | W dniu 2011-12-28 00:30, DoQ pisze: W dniu 27-12-2011 16:39, Artur Maśląg pisze: Niczego nie przegapiłem - piszą o tym co proste, łatwe i napisać mogą. Zresztą zauważ, że jednak to nie jest 1.0-1,5, a raczej 1,0-pow.2. Dodatkowo są rowerzyści i recydywiści. Jakby policzyć z tych newsów to jakoś tak wyjdzie, że łapią powiedzmy jednego dziennie (niezależnie od tego, czy wypadek spowodował i w jakim był stanie). Powiatów mamy 379 (65 miast na prawach powiatu oraz 314 ziemskich) , wyjdzie jakiś 1 dziennie na powiat, z czego cześć to rowerzyści. W skali kraju to pewnie może być ze 200 prowadzących :) Dodatkowo ze spożycia wynika, że jednak w większości łapani mają dużo więcej niż najbardziej liberalne przepisy europejskie. Jak to zderzyć ze strukturą spożycia to widać korelację. Idąc dalej - wynika z powyższego, że tych prowadzących "nawalonych" to wcale nie ma dużo, a do tego jeżeli coś spożywali to zdaje się niezbyt dużo i niebezpieczeństwo z ich strony jakieś takie niewielkie. BTW - jeżeli tych nawalonych jest tak dużo (jak sugerujesz) to czemu nie powodują armagedonu na drogach, które są często dziurawe, nieoświetlone i do tego bywają źle oznakowane? 42 |
Data: Grudzien 28 2011 09:49:12 | Temat: Re: pewnie nic nowego | Autor: DoQ | W dniu 28-12-2011 08:26, Artur Maśląg pisze: Niczego nie przegapiłem - piszą o tym co proste, łatwe i napisać mogą. Sprawdziłeś ilu tych rowerzystów tam jest? Bo ja widzę że jednak zdecydowana większość to kierowcy. to jakoś tak wyjdzie, że łapią powiedzmy jednego dziennie (niezależnie Czyli sugerujes,z że policja ma 100% skuteczność i jest w stanie zatrzymać każdego pijanego za kółkiem dlatego codziennie jeździ ich raptem 200? Dodatkowo ze spożycia wynika, że jednak w większości łapani mają Policja podaje przykłady niemal codziennych zatrzymań kierowców jadących "wężykiem" ,czy też na skutek kolizji drogowej w jednym tylko powiacie, a dla Ciebie jest to dowód na to że nie ma ich wcale tak dużo? Jesteś mistrzem zakrzywiania rzeczywistości. BTW - jeżeli tych nawalonych jest tak dużo (jak sugerujesz) to czemu To ja zadam Ci inne pytanie. Skoro ograniczenia prędkości są takie istotne, a wiadomo że niemal każdy je łamie, to dlaczego nie ma armagedonu na drogach? Dlaczego dasz się pociąć i uzasadnić niemal każde takie ograniczenie twierdząc że prawo jest prawem, natomiast prawo stanowiące o trzeźwej jeździe jest już dla Ciebie nie do przyjęcia? -- Paweł 43 |
Data: Grudzien 28 2011 10:41:13 | Temat: Re: pewnie nic nowego | Autor: J.F | Użytkownik "DoQ" napisał w wiadomości grup W dniu 28-12-2011 08:26, Artur Maśląg pisze: Niczego nie przegapiłem - piszą o tym co proste, łatwe i napisać mogą. Sprawdziłeś ilu tych rowerzystów tam jest? Bo ja widzę że jednak zdecydowana większość to kierowcy. Podsumowania ogolnopolskie sa nieublagane, w roku 2010 zatrzymano 79 tys osob kierujacych pojazdami mechanicznymi w stanie nietrzezwosci i 57 tys "innymi pojazdami". Plus 20tys/8 tys w stanie 0.2-0.5 promila. Czyli sugerujes,z że policja ma 100% skuteczność i jest w stanie zatrzymać każdego pijanego za kółkiem dlatego codziennie jeździ ich raptem 200? Oczywiscie nie ... aczkolwiek przy rowerzystach skutecznosc jest wieksza :-) Dodatkowo ze spożycia wynika, że jednak w większości łapani mają Akurat bez problemu da sie te 0.5 promila przekroczyc piwem, winem czy innym trunkiem. No chyba ze "struktura spozycia" to "ile razy wypiles mniej niz pol litra na dwoch". Idąc dalej Policja podaje przykłady niemal codziennych zatrzymań kierowców jadących "wężykiem" ,czy też na skutek kolizji drogowej w jednym tylko powiacie, a dla Ciebie jest to dowód na to że nie ma ich wcale tak dużo? Jesteś mistrzem zakrzywiania rzeczywistości. Nie, to ty jestes oglupiony przez media :-) Gdyby tak policja wylapala wszystkich pijakow ... to nadal byloby 5000 trupow rocznie. No nie, przepraszam, teraz ja demagogizuje. to prawda sprzed kilku lat, ostatnio ostro spadalo, teraz pewnie byloby 3000. Tym niemniej - pijani kierowcy sa sprawcami ~5% wypadkow. Znikniesz ich - a 95% wypadkow zostanie. To ja zadam Ci inne pytanie. Skoro ograniczenia prędkości są takie istotne, a wiadomo że niemal każdy je łamie, to dlaczego nie ma armagedonu na drogach? Dlaczego dasz się pociąć i uzasadnić niemal każde takie ograniczenie twierdząc że prawo jest prawem, natomiast prawo stanowiące o trzeźwej jeździe jest już dla Ciebie nie do przyjęcia? Ale po co wprowadzac jakies niezycowe przepisy - predkosc 6 km/h, zawartosc alkoholu 0, wzrok znakomity, nie lepiej 80, 0.5, dobry w okularach ? :-) J. 44 |
Data: Grudzien 28 2011 11:13:00 | Temat: Re: pewnie nic nowego | Autor: DoQ | W dniu 28-12-2011 10:41, J.F pisze: SprawdziłeĹ ilu tych rowerzystów tam jest? Bo ja widzÄ że jednakPodsumowania ogolnopolskie sa nieublagane, w roku 2010 zatrzymano 79 tys Teraz weź sobie policz kto i ile wypadków spowodował www.policja.pl - 2010r "W grupie nietrzeźwych kierujÄ cych najwiÄksze zagrożenie bezpieczeĹstwa stanowili kierujÄ cy samochodami osobowymi, którzy spowodowali 1 890 wypadków (77% wypadków spowodowanych przez nietrzeźwych kierujÄ cych). Wskaźnik ten jest niższy niż w roku poprzednim (2009 â 80,7%). W wypadkach zawinionych przez nietrzeźwych kierujÄ cych samochodami osobowymi zginÄły 203 osoby, tj. 81,9% Ĺmiertelnych ofiar zdarzeĹ spowodowanych przez nietrzeźwych kierujÄ cych (2009 rok â 84,7%), a rannych w tych wypadkach zostało 2 785 osób, tj. 81,5% (2009 rok â 84%). NastÄpnÄ grupÄ nietrzeźwych użytkowników stwarzajÄ cÄ zagrożenie byli rowerzyĹci. Spowodowali oni 189 wypadków (7,7%), w których zginÄło 16 osób (6,5%), a 177 zostało rannych (5,2%)." Z mojej strony EOT, nie zamierzam traciÄ czasu na dyskusjÄ z manipulantami. ProponujÄ mniej piÄ. -- Paweł 45 |
Data: Grudzien 28 2011 11:42:41 | Temat: Re: pewnie nic nowego | Autor: Artur MaĹlÄ
g | W dniu 2011-12-28 11:13, DoQ pisze: W dniu 28-12-2011 10:41, J.F pisze: "W 2010 roku nietrzeźwi użytkownicy dróg uczestniczyli w 4 524 wypadkach drogowych (11,6% ogółu wypadków), ĹmierÄ w nich poniosło 455 osób (11,6% ogółu zabitych), a 5 620 osób odniosło obrażenia (11,5% ogółu rannych)." Hint - uczestniczyli (4 524 wypadków). *11,6% ogółu wypadków* "W grupie nietrzeźwych kierujÄ cych najwiÄksze zagrożenie bezpieczeĹstwa KierujÄ cy samochodami osobowymi 1 890 wypadków - czyli *4,83% ogółu wypadków* Z mojej strony EOT, nie zamierzam traciÄ czasu na dyskusjÄ z Zdaje siÄ, że Ty siÄ dajesz manipulowaÄ, ze statystyk zobacz co wyszło. ProponujÄ mniej piÄ. Nie narzekam na sprawnoć umysłu (nawet samochodem do pracy przyjechałem ;) ), ale napijÄ siÄ za Twoje zdrowie jak przyjdzie pora :) 46 |
Data: Grudzien 28 2011 12:10:45 | Temat: Re: pewnie nic nowego | Autor: J.F | Użytkownik "DoQ" napisał w wiadomoĹci grup Podsumowania ogolnopolskie sa nieublagane, w roku 2010 zatrzymano 79 tys Teraz weź sobie policz kto i ile wypadków spowodował No widzisz - tak juz jestes zacietrzewiony, ze cytujesz a nie widzisz. zlikwidujesz te 1890 wypadkow, a 36 tysiecy zostanie. I zginie w nich 3700 osob. A co sie zmienilo przez ostatnie 3 lata na polskich drogach ? niewiele, glownie to fotoradarow przybylo. A skutek ? z 15tys wypadkow mniej, 1500 ofiar smiertelnych mniej, w tym takze tych spowodowanych przez pijakow :-) NastÄpnÄ grupÄ nietrzeźwych użytkowników stwarzajÄ cÄ zagrożenie byli rowerzyĹci. Spowodowali oni 189 wypadków (7,7%), w których zginÄło Jak to ladnie brzmi, tymczasem wsadzaja ich do pierdla, a oni glownie sobie zagrazaja, bo jakos nie wierze zeby taki kogos zabil, przynajmniej nie bezposrednio :-) Z mojej strony EOT, nie zamierzam traciÄ czasu na dyskusjÄ z manipulantami. ProponujÄ mniej piÄ. Pomysl lepiej kto ciebie zmanipulowal, ze nie dostrzegasz prostych liczb. Na tym wlasnie policja bazuje - udalo sie ludziom wmowic ze pijacy wszystkiemu winni, to teraz ciezko pracuja na bezpieczenstwem ruchu drogowego lapiac tych pijakow. J. P.S. Mozna tez zauwazyc ze smiertelnosc w wypadkach spowodowanych przez pijanych kierowcow jednak wieksza. W 23559 wypadkach spowodowanych przez samochody osobowe zginelo 1933 osoby, a dla pijanych patrz wyzej. Jednak ten pijany kierowca bardziej niebezpieczny. No i prawde mowiac to nie chce mi sie wierzyc zeby 10% kierowcow jezdzilo pijanych, wiec znow - bardziej niebezpieczny. Ale do 0.5 mozna podniesc, ewentualnie do 0.3/0.5 na modle niemiecka. 47 |
Data: Grudzien 31 2011 14:31:07 | Temat: Re: pewnie nic nowego | Autor: Shrek | On 2011-12-28 12:10, J.F wrote: Jak to ladnie brzmi, tymczasem wsadzaja ich do pierdla, a oni glownie Czasem siÄ zdarza - Ĺrednio raz na 5 lat. Problem w tym, że wtedy na ogół znów okazuje siÄ, że trzeźwy był;) Shrek 48 |
Data: Grudzien 29 2011 12:44:32 | Temat: Re: pewnie nic nowego | Autor: Sebastian Kaliszewski | DoQ wrote: W dniu 28-12-2011 10:41, J.F pisze: No i -- masz podział procentowy wypadków spowodowanych przez nietrzeźwych. A teraz sprawdź jaki stanowiÄ one procent *wszystkich* wypadków.
Kto tu manipuluje? pzdr \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) 49 |
Data: Grudzien 28 2011 10:40:43 | Temat: Re: pewnie nic nowego | Autor: Artur Maśląg | W dniu 2011-12-28 09:49, DoQ pisze: Sprawdziłeś ilu tych rowerzystów tam jest? Bo ja widzę że jednak Większość to kierowcy, prawda. "Dariusz T. kierujący skuterem miał 2,7 promila alkoholu w organizmie, taki sam wynik miał Stefan M. kierujący rowerem. Kolejny pijany rowerzysta, Wacław W. miał 1,8 promila alkoholu w organizmie. " :) Czyli sugerujes,z że policja ma 100% skuteczność i jest w stanie Niczego takiego nie sugeruję. Policja powinna zatrzymywać każdego, kto się zachowuje niebezpiecznie na drodze, a nie pozostać przy akcjach w stylu "trzeźwy poranek". Zresztą w sumie to przebija z tych newsów. Policja podaje przykłady niemal codziennych zatrzymań kierowców jadących A co tutaj zakrzywiać? Doniesienia medialne mają tak wyglądać, by widz na czymś skupił uwagę. O kolizji z "pijanym" napisali, a o ilu bez udziału takich napisali? To ja zadam Ci inne pytanie. Skoro ograniczenia prędkości są takie Nie ma? Patrząc po tym co się wyczynia (+statystyki) i porównując do innych krajów to jednak jest i nie jest bezpiecznie. Dlaczego dasz się pociąć i uzasadnić niemal każde Zdaje się, że wyciągasz nieuzasadnione wnioski. Raz, że nie bronię niemal każdego ograniczenia, a wręcz jestem od dawna za urealnieniem ograniczeń w wielu miejscach (ale w granicach rozsądku i prędkości przyjętych w całej EU jako dopuszczalne i racjonalne), a dwa, że w żadnym miejscu nie twierdziłem, że kierowcy mają prawo jeździć nawaleni. Bezpieczna jazda to niekoniecznie 0.00%%. Widzę co jest groźniejsze i co statystycznie jest realnym zagrożeniem - alkohol za kółkiem w Polsce czymś takim nie jest na dzień dzisiejszy. Jak już wcześniej pisałem - jak będzie eliminować inne czynniki wypadkotwórcze to zobaczymy ile ten alkohol będzie miał udziału i w jakim kierunku należy prowadzić działania, by drogi były bezpieczniejsze. 50 |
Data: Grudzien 31 2011 14:36:41 | Temat: Re: pewnie nic nowego | Autor: Shrek | On 2011-12-28 09:49, DoQ wrote: W dniu 28-12-2011 08:26, Artur Maśląg pisze: W skali kraju około 40%. Pewnie w tym tki rozwiązanie zagadki, czemu w weekendy majowe łapią 2000 "pijanych kierowców" w świąteczne "tylko" 1000. Nic to - w tym roku wchodzą przepisy o trzeźwości na stoku. Za rok doliczą narciarzy i nie będzie tego kompromitującego spadku skuteczności policji w zimę:P Shrek. 51 |
Data: Grudzien 31 2011 15:35:15 | Temat: Re: pewnie nic nowego | Autor: J.F. | Dnia Sat, 31 Dec 2011 14:36:41 +0100, Shrek napisał(a): Nic to - w tym roku wchodzą przepisy o trzeźwości na stoku. Jakie przepisy ? Za rok A jak snieg nie spadnie ? J. 52 |
Data: Grudzien 31 2011 16:15:12 | Temat: Re: pewnie nic nowego | Autor: Shrek | On 2011-12-31 15:35, J.F. wrote: Dnia Sat, 31 Dec 2011 14:36:41 +0100, Shrek napisał(a): Że trzeba w kasku i na trzeźwo. Przynajmniej tak mi się obiło o uszy. Za rok No to lipa - trzeba będzie złapać dwa razy więcej kierowców;) Shrek. 53 |
Data: Grudzien 31 2011 16:38:31 | Temat: Re: pewnie nic nowego | Autor: J.F. | Dnia Sat, 31 Dec 2011 16:15:12 +0100, Shrek napisał(a): On 2011-12-31 15:35, J.F. wrote: Ale ja bym konkrety chcial, numer DU najchetniej :-) http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,10883524,Na_stoku_w_kasku_i_na_trzezwo__Od_sylwestra_nowe_przepisy.html Ciekawe czy zniknie grzane wino i piwo :-) J. 54 |
Data: Grudzien 28 2011 10:31:28 | Temat: Re: pewnie nic nowego | Autor: Arek | W dniu 2011-12-28 08:26, Artur Maśląg pisze: Niczego nie przegapiłem - piszą o tym co proste, łatwe i napisać mogą. Ciekawe jestem jaki jest odsetek tych co po wypiciu wracają samochodem do domu oddalonego o 1km drogą lokalną a jaki tych co wyruszają w trasę. BTW - jeżeli tych nawalonych jest tak dużo (jak sugerujesz) to czemu Ludzie, cud, Artur przyznaje, że mamy źle oznakowane drogi. Albo koniec świata albo ktoś nam podmienił wyznawcę morderczych kierowców na coś innego. A. 55 |
Data: Grudzien 27 2011 14:54:29 | Temat: Re: pewnie nic nowego | Autor: Sebastian Kaliszewski | DoQ wrote: W dniu 27-12-2011 12:03, Artur Maśląg pisze: Nie tylko EU -- to jest statystyka całej Europy.
No właśnie nie są. Mamy 3 lub 4 miejsce... od końca. W całej Europie. Pijemy mniej niż Francuzi, Niemcy, Włosi, Anglicy, itd... pzdr \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) 56 |
Data: Grudzien 27 2011 15:23:40 | Temat: Re: pewnie nic nowego | Autor: DoQ | W dniu 27-12-2011 14:54, Sebastian Kaliszewski pisze: No właśnie nie są. Mamy 3 lub 4 miejsce... od końca. W całej Europie. No to jest się czym chwalić. Ale tak to jest u nas "Polacy zajęli doskonałe 16 miejsce! (na 20 możliwych)". Zresztą Francuzi więcej piją, a jednak śmiertelność wynikająca z ich nadużywania alkoholu jest wyraźnie mniejsza. Przeglądając statystyki od razu widać, że piją mniej ryzykownie toteż rzadziej zalewają się niż Polacy. -- Paweł 57 |
Data: Grudzien 27 2011 16:01:20 | Temat: Re: pewnie nic nowego | Autor: J.F | Użytkownik "DoQ" napisał w wiadomości No właśnie nie są. Mamy 3 lub 4 miejsce... od końca. W całej Europie. No to jest się czym chwalić. Ale tak to jest u nas "Polacy zajęli doskonałe 16 miejsce! (na 20 możliwych)". Statystyki ruchu drogowego ? Znalazles jakies rzetelne nie po francusku ? J. 58 |
Data: Grudzien 27 2011 16:27:58 | Temat: Re: pewnie nic nowego | Autor: DoQ | W dniu 27-12-2011 16:01, J.F pisze: Statystyki ruchu drogowego ? Jest w raporcie WHO. Ale już widzę teksty typu "tam jest 0,5promila więc i statystka inna". -- Paweł 59 |
Data: Grudzien 27 2011 18:33:29 | Temat: Re: pewnie nic nowego | Autor: J.F | Użytkownik "DoQ" napisał w wiadomości grup W dniu 27-12-2011 16:01, J.F pisze: Statystyki ruchu drogowego ? Jest w raporcie WHO. W tym ? http://www.who.int/violence_injury_prevention/road_safety_status/2009/en/index.html Ale już widzę teksty typu "tam jest 0,5promila więc i statystka inna". Raczej napisze ze tam jest "involving alcohol" - czyli sumujemy pijanych pieszych z pijanymi kierowcami, nie patrzac kto zawinil. Tym niemniej takie 37% dla Irlandii robi wrazenie ... a przeciez tam 0.8 promila to ciagle trzezwy :-) No i dane z 2006/7 - u nas np duzo sie zmienilo :-) A z naszymi 14% to chyba przesadzili. J. 60 |
Data: Grudzien 27 2011 18:00:17 | Temat: Re: pewnie nic nowego | Autor: Artur Maśląg | W dniu 2011-12-27 15:23, DoQ pisze: W dniu 27-12-2011 14:54, Sebastian Kaliszewski pisze: Chwalić może niekoniecznie, ale fakt jest faktem. Ale tak to jest u nas "Polacy zajęli Zdaje się, że dokładnie odwrotnie - zajęliśmy 3 miejsce w rankingu krajów, w których dochodzi do najmniejszej liczby wypadków ze sprawstwem w osobie nawalonego kierowcy. To zdaje się bardzo dobry wynik i powinien by interpretowany nie jako sygnał do dalszej walki wszelkimi środkami z alkoholem (co jest nieskuteczne), a do walki z całą resztą, czyli zdaje się 94% sprawców, którzy doprowadzili do wypadków z innych przyczyn. Tyle, że to już jest "walka" z "trzeźwymi", "zdrowymi" itd. co już zaczyna być kosztowne i niekoniecznie medialnie popularne. Policz to sobie i się zastanów, jak by było bezpiecznie na polskich drogach, gdyby zostało to zrealizowane. Jak "eliminować" inne przyczyny to będzie można sprawdzić jak wzrasta (teoretycznie) udział "nawalonych" sprawców w nowej rzeczywistości i dokładnie policzyć, gdzie należy szukać poprawy sytuacji. Zresztą Francuzi więcej piją, a jednak śmiertelność wynikająca z ich Byłbym bardzo ostrożny z wyciąganiem takich wniosków. Ogólny stan zdrowotny rzeczonych Francuzów był/jest zdecydowanie lepszy od stanu Polaków i oczywistym jest, że inaczej będzie wyglądała kwalifikacja z racji "nadużycia". Szczególnie "medialnie". Przeglądając statystyki od Potwierdzasz tylko to co napisałem wcześniej, że statystyczny Polak jest jednak trzeźwiejszy od statystycznego Francuza. Mamy grupę, która poprawia statystyki (masz odniesienie do struktury spożycia) i jak już wielokrotnie pisałem - dane statystyczne należy umieć czytać, by wyciągać wnioski, o których można powiedzieć, że przedstawiają sytuacją rzeczywistą. 61 |
Data: Grudzien 27 2011 18:06:40 | Temat: Re: pewnie nic nowego | Autor: J.F | Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w wiadomości grup Zdaje się, że dokładnie odwrotnie - zajęliśmy 3 miejsce w rankingu Jestes pewien ze dokladnie tak ? A nie np procent wypadkow spowodowany przez pijanego kierowce, ktory co prawda jest maly, ale ogolna liczba wysoka, wiec tak naprawde liczba tych wypadkow tez jest wysoka (w przeliczeniu na obywatela, samochod czy wozokilometr ). Policz to sobie Ja tam nie wiem, ale moim zdaniem jest calkiem bezpiecznie i prosze nic nie poprawiac, tylko drogi :-) J. 62 |
Data: Grudzien 27 2011 18:30:11 | Temat: Re: pewnie nic nowego | Autor: Artur Maśląg | W dniu 2011-12-27 18:06, J.F pisze: Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w wiadomości grup Przecież oczywistym jest, że nie chodzi o wartość bezwzględną liczby wypadków ze sprawstwem "nawalonych" tylko o ich odsetek w liczbie wypadków ogółem. Stąd też pisałem, że jak zajmiemy się innymi przyczynami to zobaczymy na ile alkohol będzie faktycznym problemem. Policz to sobie O nie - nie jest bezpiecznie. Drogi oczywiście bardo poproszę, ale brakuje zdecydowanie skutecznej eliminacji sporej ilości debilnych zachowań - w tym braku unikania wypadków, bo komuś się wydaje, że na "pierwszeństwie" to mu wszystko wolno. Bez regularnego nadzoru, karania (skutecznego, czyli szybkiego) i możliwości szybkiej utraty PJ to się długo nie poprawi. No, ale stan dróg się systematycznie poprawia, przychody z debilnie postawionych FR spadają, więc zdaje się, że sytuacja jednak powoli dąży do normalności. Kiedy będzie względnie normalnie to nie wiem, ale czego byś nie powiedział to zdecydowanie bezpieczniej się czuję np. w Niemczech/Austrii/Czechach niż Polsce. Nie z powodu jakości dróg, a z powodu przewidywalności zachowań kierowców. 63 |
Data: Grudzien 27 2011 19:12:01 | Temat: Re: pewnie nic nowego | Autor: J.F | Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w wiadomości grup Zdaje się, że dokładnie odwrotnie - zajęliśmy 3 miejsce w rankinguJestes pewien ze dokladnie tak ? Przecież oczywistym jest, że nie chodzi o wartość bezwzględną Ale z tego moze nadal wynikac ze nasi pijani kierowcy sa bardziej niebezpieczni niz srednia europejska. Trzezwi sa (byli?) znacznie bardziej niebezpieczni, ale z pijanstwem tez trzeba walczyc :-) Policz to sobiegdyby zostało to zrealizowane. Jak "eliminować" inne przyczyny O nie - nie jest bezpiecznie. Drogi oczywiście bardo poproszę, ale Ale co sie ma poprawiac ? Ja tam nie widze potrzeby walki z kierowcami, w tym i ze mna :-) No, ale stan dróg się A mnie tam wszystko jedno. Tylko po Czechach sie ch* jezdzi - wszyscy sie wleka i nie wiadomo czemu :-) J. 64 |
Data: Grudzien 27 2011 20:18:52 | Temat: Re: pewnie nic nowego | Autor: Artur Maśląg | W dniu 2011-12-27 19:12, J.F pisze: Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w wiadomości grup(...) Przecież oczywistym jest, że nie chodzi o wartość bezwzględną Nie, z tego to nie wynika, a wręcz przeciwnie :) Skoro mamy np. 4x tyle wypadków na "kiloosobę", a wypadkość z tytułu spożycia jest 5x niższa to zdaje się, że nasz "pijany" jest bezpieczniejszy od europejskiego średniego trzeźwego - w wartościach bezwzględnych ;) Trzezwi sa (byli?) znacznie bardziej niebezpieczni, ale z pijanstwem tez Z pijaństwem walczyć trzeba, ale nie ono powinno być głównym celem działań. Zawsze jakiś margines istnieje i np. w Szwecji jest "zadziwiająco" wysoki i tam walka z tym jest naprawdę ciężka, ponieważ powszechnie wiadomo, że bezpieczeństwo to ich hobby. Jak widać nawet w takich warunkach nie jest to proste i łatwe. W Szwecji co mnie ubawiło? Otwarte domy i kraty tylko w monopolowych :) Taka rzeczywistość. Teraz jest troszkę inaczej, ale kraty w monopolach mają się dobrze. O nie - nie jest bezpiecznie. Drogi oczywiście bardo poproszę, ale Ja widzę - w tym i ze mną (pokusy są silne) ;) Naprawdę nie może być tak, że mam "zakładać" zapieprzających x2(3...), jeżdżących pod prąd, na czerwonym itd. To jest patologia. Baraniego kmiota wyprzedziłem na DK7 na 2+2 (jechał ~90km/h), a ten kilkanaście kilometrów później doszedł mnie na rydzykówce (DK10) i wyprzedził na zabudowanym po drugiej stronie wysepki na pasach. Znaczy na dobrej dwujezdniowej, o kilku pasach (2) nie potrafił jechać 100km/h (paliwo oszczędzał?), ale w zabudowanym itd. te 90 to norma - rejestracja chyba płocka, ale to nie jedyny przykładowy egzemplarz. A mnie tam wszystko jedno. Tylko po Czechach sie ch* jezdzi - wszyscy Mi tam się jeździ bardzo dobrze - jedynie co mógłbym napisać, że mają problemy z rozsądną jazdą po autostradach w sytuacji, kiedy prędkość wzrasta (oczywiście z przyczyn nieznanych) powyżej dopuszczalnej (i nie chodzi tu o 10km/h). No, ale to nie tylko u nich istnieje ten problem. 65 |
Data: Grudzien 27 2011 22:26:23 | Temat: Re: pewnie nic nowego | Autor: J.F. | Dnia Tue, 27 Dec 2011 20:18:52 +0100, Artur Maśląg napisał(a): W dniu 2011-12-27 19:12, J.F pisze: Ale rownie dobrze moze byc odwrotnie - udzial z tytulu spozycia jest 4x mniejszy, ale mamy 5x tyle wypadkow. I juz nasz pijaczek jest gorszy od unijnego :-) Trzezwi sa (byli?) znacznie bardziej niebezpieczni, ale z pijanstwem tez Przyznaje ze przy obecnych liczbach tak, ale to liczby z innego zrodla :-) Bez regularnego nadzoru, Jakos nie sprawia to klopotow. jeżdżących pod prąd, Nie pod prad, tylko srodkiem :-) na czerwonym itd. Oj tam, wystarczy ze sam ruszych dopiero na zielonym :-) To jest patologia. Baraniego kmiota wyprzedziłem No ale kto jechal bezpieczniej - on trzymajac przez wies 90 (a naprawde 80), czy ty jadac po zakretach 120 ? :-) J. 66 |
Data: Grudzien 28 2011 08:39:13 | Temat: Re: pewnie nic nowego | Autor: Artur Maśląg | W dniu 2011-12-27 22:26, J.F. pisze: Ale rownie dobrze moze byc odwrotnie - udzial z tytulu spozycia jest 4x Rzekłbym, że tego nawet przy najlepszych chęciach nie udowodnisz :) Ja widzę - w tym i ze mną (pokusy są silne) ;) Naprawdę nie może być Ja widzę, że sprawia. jeżdżących pod prąd, Pod prąd - środkiem to inna para kaloszy. na czerwonym itd. Nie, nie wystarczy. No ale kto jechal bezpieczniej - on trzymajac przez wies 90 (a naprawde Zastanów się - DK7 od Łomianek to Płońska to 2x2 (dwujezdniowa o dwóch pasach w każdą stronę) + w części ekspresowa. Zdaje się, że 100-120 (nawet więcej) to nie jest jazda niebezpieczna. Po drugiej stronie masz barana wyprzedzającego po drugiej stronie wysepki na zabudowanym ~90km/h na drodze jednojezdniowej. Zdaje się, że odpowiedź jest prosta... 67 |
Data: Grudzien 28 2011 10:14:26 | Temat: Re: pewnie nic nowego | Autor: J.F | Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w wiadomości grup W dniu 2011-12-27 22:26, J.F. pisze: Ale rownie dobrze moze byc odwrotnie - udzial z tytulu spozycia jest 4x Rzekłbym, że tego nawet przy najlepszych chęciach nie udowodnisz :) Bez danych oczywiscie nie, dlatego od poczatku pytalem co to za wynik. Ja widzę - w tym i ze mną (pokusy są silne) ;) Naprawdę nie może być Ja widzę, że sprawia. No gdzie - widzisz, inni widza ... a wypadki tylko z rzadka :-) Nie, nie wystarczy.na czerwonym itd.Oj tam, wystarczy ze sam ruszych dopiero na zielonym :-) No jak nie wystarczy ? Juz by dawno potracili swoje pojazdy gdyby nie wystarczylo :-) Dobre rozporzadzenie wydal minister w sprawie swiatel i mozna przemknac na poczatku czerwonego. Zwlaszcza jak sie jedzie 2x szybciej :-) Mowiac szczerze to pieknie bylo widac na gierkowce przed remontem - nie bylo chyba czerwonego ktorego by ktos nie naruszyl. No ale coz robic - droga hamowania ze 120 duza :-) No ale kto jechal bezpieczniej - on trzymajac przez wies 90 (a naprawde Zastanów się - DK7 od Łomianek to Płońska to 2x2 (dwujezdniowa o dwóch A jak bedzie glololedz, albo glina po burakach na zakrecie ? :-) Po drugiej stronie masz Normalnie to on nie wyprzedza z drugiej strony wysepki, ale trafil na kapelusza :-P No i teraz pytanie - czy bezpieczniej jest jechac w rzekomo dobrych warunkach 120, czy 80 przez wies w ktorej wszyscy tyle jada, ale sa i dzieci i pijacy ... Jak tam nie wiem, u mnie wynik 0:0 :-) Ale tak prawde mowiac, 80 to calkiem dobra predkosc w terenie zabudowanym :-) J. 68 |
Data: Grudzien 27 2011 14:34:41 | Temat: Re: pewnie nic nowego | Autor: J.F | Użytkownik "WW" napisał w wiadomości grup Może po prostu przestać stosować nieskuteczne metody?A ktore to kraje ? To nie ma znaczenia. A to ja wiem, tylko ciekaw jestem ktore to kraje wdrozyly system powszechnej szczesliwosci w/g Adama. Iowa na pewno nie - tam nawet w barze wypic za duzo nie wolno :-) J. 69 |
Data: Grudzien 27 2011 18:40:32 | Temat: Re: pewnie nic nowego | Autor: Adam Płaszczyca | Dnia Tue, 27 Dec 2011 11:33:28 +0100, WW napisał(a): No to przecie w tych ministerstwach urzędników i ekspertów z dyplomami Urzędnik? Myśleć? Nie żartuj, chłopie. Sprawa jest w sumie prosta - trzeba egzekwować naprawę skutków działanai ludzi, a nie ograniczac wolnośc durnymi przepisami. Tyle, że to wymaga od państwa sprawnego aparatu egzekucyjnego. Inaczej mówiąc - sprawnego DZIAŁANIA, a nie tworzenia papierowego zamordyzmu. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 70 |
Data: Grudzien 26 2011 22:54:29 | Temat: Re: pewnie nic nowego | Autor: DoQ | W dniu 26-12-2011 16:28, Adam Płaszczyca pisze: Może po prostu przestać stosować nieskuteczne metody? Może jednak nie chlać? Czy to już na prawdę taki naród alkoholików? -- Paweł 71 |
Data: Grudzien 26 2011 23:29:03 | Temat: Re: pewnie nic nowego | Autor: J.F. | Dnia Mon, 26 Dec 2011 22:54:29 +0100, DoQ napisał(a): W dniu 26-12-2011 16:28, Adam Płaszczyca pisze: No ale widzisz - swieta byly sute, i kieliszek wytrawnego wina jest jak najbardziej na miejscu. I prosze nie mowic ze to cos zlego i przeszkadza w prowadzeniu :-) J. 72 |
Data: Grudzien 26 2011 23:31:47 | Temat: Re: pewnie nic nowego | Autor: DoQ | W dniu 26-12-2011 23:29, J.F. pisze: No ale widzisz - swieta byly sute, i kieliszek wytrawnego wina jest jak I po kieliszku pijani ponad 0,5 promila mają? -- Paweł 73 |
Data: Grudzien 27 2011 00:59:11 | Temat: Re: pewnie nic nowego | Autor: J.F. | Dnia Mon, 26 Dec 2011 23:31:47 +0100, DoQ napisał(a): W dniu 26-12-2011 23:29, J.F. pisze: Ale u nas wolno tylko 0.2. J. 74 |
Data: Grudzien 27 2011 07:31:08 | Temat: Re: pewnie nic nowego | Autor: DoQ | W dniu 27-12-2011 00:59, J.F. pisze: Ale u nas wolno tylko 0.2.No ale widzisz - swieta byly sute, i kieliszek wytrawnego wina jest jakI po kieliszku pijani ponad 0,5 promila mają? No więc zakładając, że wypiję 150ml kieliszek wina to już po 1,5h biesiadowania będę miał już jakieś 0,0 promila. Tak że umówmy się, tu nie chodzi o wypicie kieliszka wina. -- Paweł 75 |
Data: Grudzien 27 2011 08:49:32 | Temat: Re: pewnie nic nowego | Autor: J.F. | Dnia Tue, 27 Dec 2011 07:31:08 +0100, DoQ napisał(a): W dniu 27-12-2011 00:59, J.F. pisze: A jak nie mam w planach 1.5h biesiadowania po spozyciu ? J. 76 |
Data: Grudzien 27 2011 10:56:26 | Temat: Re: pewnie nic nowego | Autor: DoQ | W dniu 27-12-2011 08:49, J.F. pisze: A jak nie mam w planach 1.5h biesiadowania po spozyciu ? To nie pijesz. Masz problem z utrzymaniem trzeźwości? ;) -- Paweł 77 |
Data: Grudzien 27 2011 11:03:25 | Temat: Re: pewnie nic nowego | Autor: J.F | Użytkownik "DoQ" napisał w wiadomości grup A jak nie mam w planach 1.5h biesiadowania po spozyciu ?To nie pijesz. Masz problem z utrzymaniem trzeźwości? ;) Nie, ale majac pelny brzuch i dobre wino zupelnie ne wiem w imie czego mam zachowac trzezwosc. A Polak to takie bydle ze jak nie wie, to nie przestrzega :-) J. 78 |
Data: Grudzien 27 2011 11:07:56 | Temat: Re: pewnie nic nowego | Autor: DoQ | W dniu 27-12-2011 11:03, J.F pisze: Nie, ale majac pelny brzuch i dobre wino zupelnie ne wiem w imie czego Nie możesz się najeść bez wypicia alkoholu? To już chyba choroba alkoholowa:) Poza tym trzeźwość nie ma związku z tym co zjesz - to jakiś mit. Wręcz przeciwnie, jak się najesz i popijesz to przedłużysz sobie stan nietrzeźwości. A Polak to takie bydle ze jak nie wie, to nie przestrzega :-) Ależ nikt nikomu nie zabrania pić przecie :) Wręcz przeciwnie, jestem za legalizacją maryśki itp. cudów. Jednak twój nałóg - twoje zmartwienie. Pal, pij, zażywaj ale nie wchodź w interakcje - tj. nie jeździj, nie zaczepiaj na ulicy etc. -- Paweł 79 |
Data: Grudzien 27 2011 12:29:53 | Temat: Re: pewnie nic nowego | Autor: Sebastian Kaliszewski | DoQ wrote: W dniu 27-12-2011 11:03, J.F pisze: Przy małej ilości (typu kliszek-dwa wina) spowalniasz wchłanianie na tyle, że trzeźwości nigdy nie tracisz (jak małe te kieliszki to nawet polskiej normy nie przekroczysz o ile nie jesteś drobną kobietą). Ale nie mylmy normy z trzeźwością, a nawet zdolnością do prowadzenia pojazdów. Nawet międzynarodowa norma dla pilotów samolotów pasażerskich jest łagodniejsza od naszej normy dla kierowców. A i w paru krajach o wypadkowości mniejszej od naszej (a często wcale nie super łatwych drogach -- patrz Szkocja) normy są też dużo łagodniejsze. pzdr \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) 80 |
Data: Grudzien 27 2011 13:25:32 | Temat: Re: pewnie nic nowego | Autor: DoQ | W dniu 27-12-2011 12:29, Sebastian Kaliszewski pisze: pojazdów. Nawet międzynarodowa norma dla pilotów samolotów pasażerskich Serio? Ja myślałem, że oni mają nawet wskazaną lekkostrawną dietę a dziś dowiaduje się, że latają po 2 piwkach. Człowiek całe życie się uczy. -- Paweł 81 |
Data: Grudzien 27 2011 14:51:17 | Temat: Re: pewnie nic nowego | Autor: Sebastian Kaliszewski | DoQ wrote: W dniu 27-12-2011 12:29, Sebastian Kaliszewski pisze: Nie latają (poza tymi którzy owszem -- paru złapano, nawet za kratki trafiali). Ale norma to AFAIR 0.4 albo 0.35 -- łagodniej niż nasze 0.2 :). Pojedyncze państwa albo konkretne linie lotnicze oczywiście mogą mieć ostrzejsze albo inne (np. zakaz picia czegokolwiek procentowego 8h przed lotem) normy, ale nie muszą i w wielu przypadkach nie mają. Człowiek całe życie się uczy. No proszę :) \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) 82 |
Data: Grudzien 27 2011 16:20:49 | Temat: Re: pewnie nic nowego | Autor: J.F | Użytkownik "Sebastian Kaliszewski" napisał w wiadomości pojazdów. Nawet międzynarodowa norma dla pilotów samolotów pasażerskich Nie latają (poza tymi którzy owszem -- paru złapano, nawet za kratki trafiali). Ale norma to AFAIR 0.4 albo 0.35 -- łagodniej niż nasze 0.2 :). Pojedyncze państwa albo konkretne linie lotnicze oczywiście mogą mieć ostrzejsze albo inne (np. zakaz picia czegokolwiek procentowego 8h przed lotem) normy, ale nie muszą i w wielu przypadkach nie mają. http://deser.pl/deser/1,83453,5898542,Piloci_pili_przed_lotem__bo__brytyjskie_piwo_jest.html No i w koncu sam nie wiem - w GB nie wolno pic 24h przed lotem, czy panowie troche przesadzili z ta iloscia wypitej wody, i badanie krwi/oddechu wykazalo co wykazalo. Ale trzezwosc nie zawsze pomaga http://deser.pl/deser/1,83453,5399564,Samolot_minal_lotnisko_docelowe__bo____piloci_zasneli.html J. 83 |
Data: Grudzien 28 2011 11:18:41 | Temat: Re: pewnie nic nowego | Autor: Arek | W dniu 2011-12-27 11:07, DoQ pisze: W dniu 27-12-2011 11:03, J.F pisze: Dziwne masz doświadczenia. Być może z tego wynikają Twoje fobie. Jednak zauważ, że nie każdy tak ma. Są tacy co potrafią napić się dobrego alkoholu dla smaku. Wiem, że tego teraz nie rozumiesz ale uwierz, że tak jest. A. 84 |
Data: Grudzien 28 2011 12:13:41 | Temat: Re: pewnie nic nowego | Autor: DoQ | W dniu 28-12-2011 11:18, Arek pisze: Jednak zauważ, że nie każdy tak ma. Są tacy co potrafią napić się Przecież pisałem, można się napić, zjeść i odjechać po 1,5h całkiem trzeźwym. Masz problemy z czytaniem, czy rąsie ci się trzęsą jak nie wypijesz a masz gdzieś pojechać? -- Paweł 85 |
Data: Grudzien 27 2011 09:54:09 | Temat: Re: pewnie nic nowego | Autor: Sebastian Kaliszewski | DoQ wrote: W dniu 26-12-2011 16:28, Adam Płaszczyca pisze: Mamy 4 miejsce w Europie. Ino od końca... To jest właśnie wygodne przyzwyczajenie policji. Alkomat i ciach. Nie trzeba myśleć, nie trzeba się starać wystarczy machać lizakiem. \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) 86 |
Data: Grudzien 27 2011 10:58:04 | Temat: Re: pewnie nic nowego | Autor: DoQ | W dniu 27-12-2011 09:54, Sebastian Kaliszewski pisze: To jest właśnie wygodne przyzwyczajenie policji. Alkomat i ciach. Nie No nie? A mogliby na grilla zaprosić. -- Paweł 87 |
Data: Grudzien 27 2011 12:23:15 | Temat: Re: pewnie nic nowego | Autor: Sebastian Kaliszewski | DoQ wrote: W dniu 27-12-2011 09:54, Sebastian Kaliszewski pisze: Mogliby "przenieść ciężar"[*] na działania o większym potencjale naprawczym. Np. zająć się specjalistami od "ciemno żółtego"[**] (to w miastach) albo od wyprzedzania[***] na łuku na podwójnej ciągłej, albo na skrzyżowaniach (te dwa ostatnie "na prowincji"). [*] -- przenieść ciężar nie oznacza zrezygnować w ogóle, tylko np. ograniczyć się do momentów gdy ma to większy sens prewencyjny (np. ustawienie się w miejscu i terminie uczęszczanym przez wracających z dyskotek ma sens - pewnie parę żyć by uratowało) [**] - tu muszę pochwalić -- znam takie miejsce gdzie stoją w miarę regularnie -- ale jest to chyba w ogóle jedyne miejsce (DC, skrzyżowanie Ludnej i Wioślarskiej, czyli Wisłostrady) gdzie takich spotykam (poza sporadycznymi akcjami w wielkim rozmachem, wieloma patrolami, białym vanem, itd.), czyli kropla w morzu. Żniwo mają obfite. [***] -- mam na myśli wyprzedzanie z wjazdem na przeciwległy pas ruchu, z przecięciem owej podwójnej ciągłej. pzdr \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) 88 |
Data: Grudzien 27 2011 15:45:36 | Temat: Re: pewnie nic nowego | Autor: DoQ | W dniu 27-12-2011 12:23, Sebastian Kaliszewski pisze: Mogliby "przenieść ciężar"[*] na działania o większym potencjale Nie mówię że nie, ale nic nie stoi na przeszkodzie żeby robili te czynności równolegle... -- Paweł 89 |
Data: Grudzien 27 2011 10:56:50 | Temat: Re: pewnie nic nowego | Autor: Artur Maśląg | W dniu 2011-12-27 09:54, Sebastian Kaliszewski pisze: DoQ wrote: Wielokrotnie o tym pisałem, nawet linki dawałem. Jedyna różnica, że wtedy byliśmy chyba 3 od końca. Policja i media zdają się o tym nie wiedzieć :( To jest właśnie wygodne przyzwyczajenie policji. Alkomat i ciach. Nie Ekhem - nie wiem czemu twierdzisz, że to przyzwyczajenie policji. Oni nie działają w próżni. 90 |
Data: Grudzien 27 2011 12:06:56 | Temat: Re: pewnie nic nowego | Autor: Sebastian Kaliszewski | Artur Maśląg wrote: W dniu 2011-12-27 09:54, Sebastian Kaliszewski pisze: Może to moje dane są stare. Ale i tak to już chyba niewielka różnica. Z czołókwi spadliśmy nba szary koniec -- i dobrze :) Policja i media zdają się o tym Zgoda. Cały czas sami (sami czyli spora część zarówno społeczeństwa jak i władz) uważamy że Polak to pijak, wlewa w siebie litry spirytusu, "i w ogóle". pzdr \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) 91 |
Data: Styczen 01 2012 23:12:16 | Temat: Re: pewnie nic nowego | Autor: Sklavin S | Dnia Mon, 26 Dec 2011 16:28:49 +0100, Adam Płaszczyca napisał(a): Może po prostu przestać stosować nieskuteczne metody? Za przeproszeniem - pitolisz Waść. U nas pokutuje przeświadczenie, że wszystko co złe na pewno mie ominie. Z tego samego powodu np leży profilaktyka nowotworowa. 92 |
Data: Grudzien 26 2011 17:53:55 | Temat: Re: pewnie nic nowego | Autor: MadMan | Dnia Mon, 26 Dec 2011 15:52:54 +0100, http://wiadomosci.onet.pl/kraj/tragiczny-bilans-weekendu-744-nietrzezwych-kierowc,1,4982109,wiadomosc.html 29 osób w 3 dni? Toż to poniżej średniej... -- Pozdrawiam, Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl Tlen: madman1985, GG: 2283138 93 |
Data: Grudzien 26 2011 17:59:55 | Temat: Re: pewnie nic nowego | Autor: Cezary Daniluk | W dniu 2011-12-26 17:53, MadMan pisze: Dnia Mon, 26 Dec 2011 15:52:54 +0100, napisał(a):Eeee jednak średnia temperatura nie zachęca do jazdy rowerem nawet pijaka :D Mało rowerzystów to i mniej zatrzymanych pijaków <ROTFL> Pozdrawiam ! 94 |
Data: Grudzien 26 2011 18:29:17 | Temat: Re: pewnie nic nowego | Autor: MadMan | Dnia Mon, 26 Dec 2011 17:59:55 +0100, Cezary Daniluk napisał(a): http://wiadomosci.onet.pl/kraj/tragiczny-bilans-weekendu-744-nietrzezwych-kierowc,1,4982109,wiadomosc.html O trupach pisałem akurat. A rowerzysta nie jest pijanym kierowcą. -- Pozdrawiam, Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl Tlen: madman1985, GG: 2283138 95 |
Data: Grudzien 26 2011 18:39:09 | Temat: Re: pewnie nic nowego | Autor: J.F. | Dnia Mon, 26 Dec 2011 18:29:17 +0100, MadMan napisał(a): Eeee jednak średnia temperatura nie zachęca do jazdy rowerem nawet pijaka :D Jest. Bardzo chetnie dolaczana przez policjantow do statystyk. Potem slyszysz "zatrzymano 180 tys pijanych kierowcow". A polowa na rowerach. J. 96 |
Data: Grudzien 26 2011 19:25:05 | Temat: Re: pewnie nic nowego | Autor: MadMan | Dnia Mon, 26 Dec 2011 18:39:09 +0100, J.F. napisał(a): Eeee jednak średnia temperatura nie zachęca do jazdy rowerem nawet pijaka :D Szkoda tylko że rowerzysta nie jest kierowcą. -- Pozdrawiam, Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl Tlen: madman1985, GG: 2283138 97 |
Data: Grudzien 26 2011 19:51:42 | Temat: Re: pewnie nic nowego | Autor: 'Tom N' | MadMan w Szkoda tylko że rowerzysta nie jest kierowcą. Przestałeś jeździć rowerem, czy straciłeś PJ? ;P -- Tomasz Nycz 98 |
Data: Grudzien 26 2011 20:37:06 | Temat: Re: pewnie nic nowego | Autor: MadMan | Dnia Mon, 26 Dec 2011 19:51:42 +0100, 'Tom N' napisał(a): Szkoda tylko że rowerzysta nie jest kierowcą. Ani jedno, ani drugie. Rower nie jest pojazdem silnikowym, więc osoba go prowadząca nie jest kierowcą. -- Pozdrawiam, Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl Tlen: madman1985, GG: 2283138 99 |
Data: Grudzien 26 2011 20:41:39 | Temat: Re: pewnie nic nowego | Autor: Artur Maśląg | W dniu 2011-12-26 20:37, MadMan pisze: Dnia Mon, 26 Dec 2011 19:51:42 +0100, 'Tom N' napisał(a): No proszę - skąd więc utrata PJ? 100 |
Data: Grudzien 26 2011 21:08:31 | Temat: Re: pewnie nic nowego | Autor: MadMan | Dnia Mon, 26 Dec 2011 20:41:39 +0100, Artur Maśląg napisał(a): Szkoda tylko że rowerzysta nie jest kierowcą. Zapewne z wyroku sądu. -- Pozdrawiam, Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl Tlen: madman1985, GG: 2283138 101 |
Data: Grudzien 26 2011 21:02:18 | Temat: Re: pewnie nic nowego | Autor: 'Tom N' | MadMan w Dnia Mon, 26 Dec 2011 19:51:42 +0100, 'Tom N' napisał(a): Szkoda tylko że rowerzysta nie jest kierowcą.Przestałeś jeździć rowerem, czy straciłeś PJ? ;P Ani jedno, ani drugie. Rower nie jest pojazdem silnikowym, więc osoba go Dwa założenia: 1. Osoba uzyskała odpowiednie uprawnienia (tzw. PJ) 2. Uprawnienie nie zostało cofnięte Wniosek: Spełniający założenia jest kierowcą niezależnie, czy siedzi na siodełku roweru, czy w fotelu pasażera, czy biegnie za autobusem komunikacji miejskiej. -- Tomasz Nycz 102 |
Data: Grudzien 27 2011 05:54:35 | Temat: Re: pewnie nic nowego | Autor: mw | Musiałeś z tym wyskoczyć, teraz nie będzie można w pubie siedzieć spokojnie, bo policja wpadnie wyłapywać pijanych kierowców żeby stosunek wypadków do liczby pijanych był państwowo poprawny. 103 |
Data: Grudzien 27 2011 08:51:42 | Temat: Re: pewnie nic nowego | Autor: J.F. | Dnia Mon, 26 Dec 2011 19:25:05 +0100, MadMan napisał(a): Dnia Mon, 26 Dec 2011 18:39:09 +0100, J.F. napisał(a): No to nie wiem kto sie myli - policjanci, dziennikarze ich cytujacy, czy ja cytujac dziennikarzy - moze bylo "kierujacych". J. |