Grupy dyskusyjne   »   piękna kontynuacja

piękna kontynuacja



1 Data: Styczen 17 2007 15:29:10
Temat: piękna kontynuacja
Autor: Ryszard 

 Oświadczam ,że juz powożę świeżo sprowadzoną 1303-jeczką z
zagranicy. Ale to może nie jest tak sensacyjne , co to ,że
samochodzik jest dopiero po przejechaniu udokumentowanym serwisowo
.......24 tys km! i zachowuje sie jak nówka pod kazdym względem. To
wersja Big 1303 z silnkiem 1600, oczywiście pierwszy złoto zielony
lakier i tylko kilka zaprawek po podrapaniu o gałęzie. Uchował się
pięknie , ponieważ mądry Szwed  zrobil w nówce masę otworów w
newralgicznych miejscach i porządnie zakonserwował. Skandynawska
wersja, a nie ma Eberspachera , co świadczy o tym ,że nie zamierzano
użytkowac auta zimą, ale ma spryskiwacze reflektorów i potężny
zbiornik do płynu o poj, chyba 5 litrów.Cieszę sie jak dziecko, ale
z mieszamnymi uczuciami spoglądam na 2 stojące pod plandeką i chore
jedynie na rdzę rodzinne zielone 1303, z których mozna zrobić
piękne autka , lecz nie me sie kto tym zająć. Pozdrawiam was .



2 Data: Styczen 17 2007 17:37:56
Temat: Re: piękna kontynuacja
Autor: halabala 

niezły rarytas...zapodaj foty koniecznie

bartek

3 Data: Styczen 17 2007 22:19:06
Temat: Re: piękna kontynuacja
Autor: sosin 

Witaj,

Jako etatowy, niespełniony poszukiwacz oryginalnych garbusów "z historią"
muszę stwierdzić, że baaaaardzo Ci zazdroszczę i podziwiam. Szczególnie wersji
big bug. Ja wiem o takim aucie w Polsce, tylko w kolorze Ontario Blue Metalic
i z przebiegiem 120 tyś km.....no i nieosiągalnym :-(

Jestem strasznie ciekaw, jak udało Ci się dotrzeć do tego "mądrego Szweda"?
Mieszkasz na miejscu i po prostu na niego trafiłeś? Masz jakieś kontakty w
garbusowym szwedzkim światku? trafiłeś na ogłoszenie w szwedzkiej prasie? czy
po prostu znalazłeś auto siedząc w Polsce i szukając w Internecie? A może
dorwałeś auto w jakiś inny sposób? Pytam się, bo chciałbym poznać Twoje
doświadczenia, jak najlepiej szukać takich okazów.

No i drugie pytanie....cena :-) Przyznaj się tylko proszę, czy uważasz cenę za
okazyjną, czy była ona "adekwatna do przebiegu auta" i wymagała głębszego
sięgnięcia do kiesy? (ale oczywiście piękno garba wynagrodziło wyrzeczenia!!!)

Dzięki za odpowiedź, będę wdzięczny za wszystkie informacje - i jeszcze raz
szczerze gratuluję.

Pozdrawiam
Sosin





--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

4 Data: Styczen 18 2007 09:05:27
Temat: Re: piękna kontynuacja
Autor: mysza, szczurek i T2 

Cześć Ja posiadam orginalną 1303 w kolorze pomarańczy ( nazwijmy to
meksykańskiej) ze wszystkimi oznaczeniami typu naklejki o ciśnieinu
powietrza, jaki olej, kiedy był przegląd auto od nowości posiada radio
blaupunkt, oraz webasto..................

--
pozdraVWiam ;)
Bartosz "szczurek" Malec
126p '89,   1303  '74,  T2 1600 '79,  PASSAT GL '91
GG 917220 / skype: szczurek_bm

http://www.garbusygryzoni.republika.pl


Użytkownik "sosin"  napisał w wiadomości

Witaj,

Jako etatowy, niespełniony poszukiwacz oryginalnych garbusów "z historią"
muszę stwierdzić, że baaaaardzo Ci zazdroszczę i podziwiam. Szczególnie
wersji
big bug. Ja wiem o takim aucie w Polsce, tylko w kolorze Ontario Blue
Metalic
i z przebiegiem 120 tyś km.....no i nieosiągalnym :-(

Jestem strasznie ciekaw, jak udało Ci się dotrzeć do tego "mądrego
Szweda"?
Mieszkasz na miejscu i po prostu na niego trafiłeś? Masz jakieś kontakty w
garbusowym szwedzkim światku? trafiłeś na ogłoszenie w szwedzkiej prasie?
czy
po prostu znalazłeś auto siedząc w Polsce i szukając w Internecie? A może
dorwałeś auto w jakiś inny sposób? Pytam się, bo chciałbym poznać Twoje
doświadczenia, jak najlepiej szukać takich okazów.

No i drugie pytanie....cena :-) Przyznaj się tylko proszę, czy uważasz
cenę za
okazyjną, czy była ona "adekwatna do przebiegu auta" i wymagała głębszego
sięgnięcia do kiesy? (ale oczywiście piękno garba wynagrodziło
wyrzeczenia!!!)

Dzięki za odpowiedź, będę wdzięczny za wszystkie informacje - i jeszcze
raz
szczerze gratuluję.

Pozdrawiam
Sosin





--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

5 Data: Styczen 18 2007 13:21:44
Temat: Re: piękna kontynuacja
Autor: Ryszard 

 Oj zdaje sie ,że ktoś myśli podobnie jak ja i podobnie czuje!
       Moje związki ze Szwecją są głównie sentymentalne i prawie
historyczne, ale szukałem właśnie tam dlatego, że pamietałem ile
ich widziałem w suchutkich garażach pod flanelką , oraz dlatego ,że
to autentyczne zagłębie poszukiwań . I jeszcze dlatego ,że prawie
każdy Szwed to urodzony mechanik nie uznający podrabianych części ,
I jeszcze zasadnicza sprawa....Pisza i mówią zawsze szczerozłotą
prawdę.
     Autko znalazłem oczywiście w internecie szukając ponad rok i
wiedziałem ,że perełki mają uzasadnioną wysoką cenę.
Szczególnie świetnie zachowane egzemplarze są za kołem
podbiegunowym , ale to juz dla całkowitych świrów opcja, bo jechac w
ciemno 2000 km to prawie szaleństwo.
 Pewnego razu natrafiłem więc na ogłoszenie z zadziwiająco krótkim
tekstem , średniodobrym zdjęciem to zadziałało ma moja decyzje jak
wyjęcie zawleczki z granatu.  Kilka telefonów, kilka dobrych rad od
Skwarka i Jogiego . I jeszcze kilka bułek z polskim pasztetem na
drogę.
 Po dotarciu na miejsce z zupełnie nieznanym kierowcą Tira ,
zobaczyłam , posłuchałem silniczka, sprawdziłem książke
serwisową, porozmawiałem śmiało ze zdziwionym Szwedem ciesząc sie
,że pamietam jeszcze trochę język i nawet nie odbyłem próbnej
jazdy!!!!!
 Umowa spisana na dachu samochodu , do którego zderzaka przywiązany
był czarny labrador ( nie wchodzący w rachubę jako dodatek do
samochodu) i po wręczniu umówionej kwoty zostałem sam z autkiem do
którego Szwed nalał jeszcze paliwa pod korek. Pogłaskałem
samochodzik po dachu i po krótkiej chwili juz jechalem dokonując
jedynie malutkiej korekty zaplonu na słuch i dobrze ,że miałem ze
sobą w kosmetyczce obok szczoteczki do zębów nasadkowa dziesiątkę.

 Pora na zdefiniowanie pojęcia :CUD. Zapłaciłem za samochód 8000
SEK!  Szwed powiedział ,że to cena wyłacznie dla prawdziwego
miłośnika i uwierzyl we mnie po obejrzeniu zdjęć , jakie przezornie
wziłąłem z domu , a obrazujących moje garbate zamiłowanie od roku
1981 począwszy od rekonstrukcji dziaduszka z 59 roku.

6 Data: Styczen 18 2007 13:21:53
Temat: Re: piękna kontynuacja
Autor: Ryszard 

 Oj zdaje sie ,że ktoś myśli podobnie jak ja i podobnie czuje!
       Moje związki ze Szwecją są głównie sentymentalne i prawie
historyczne, ale szukałem właśnie tam dlatego, że pamietałem ile
ich widziałem w suchutkich garażach pod flanelką , oraz dlatego ,że
to autentyczne zagłębie poszukiwań . I jeszcze dlatego ,że prawie
każdy Szwed to urodzony mechanik nie uznający podrabianych części ,
I jeszcze zasadnicza sprawa....Pisza i mówią zawsze szczerozłotą
prawdę.
     Autko znalazłem oczywiście w internecie szukając ponad rok i
wiedziałem ,że perełki mają uzasadnioną wysoką cenę.
Szczególnie świetnie zachowane egzemplarze są za kołem
podbiegunowym , ale to juz dla całkowitych świrów opcja, bo jechac w
ciemno 2000 km to prawie szaleństwo.
 Pewnego razu natrafiłem więc na ogłoszenie z zadziwiająco krótkim
tekstem , średniodobrym zdjęciem to zadziałało ma moja decyzje jak
wyjęcie zawleczki z granatu.  Kilka telefonów, kilka dobrych rad od
Skwarka i Jogiego . I jeszcze kilka bułek z polskim pasztetem na
drogę.
 Po dotarciu na miejsce z zupełnie nieznanym kierowcą Tira ,
zobaczyłam , posłuchałem silniczka, sprawdziłem książke
serwisową, porozmawiałem śmiało ze zdziwionym Szwedem ciesząc sie
,że pamietam jeszcze trochę język i nawet nie odbyłem próbnej
jazdy!!!!!
 Umowa spisana na dachu samochodu , do którego zderzaka przywiązany
był czarny labrador ( nie wchodzący w rachubę jako dodatek do
samochodu) i po wręczniu umówionej kwoty zostałem sam z autkiem do
którego Szwed nalał jeszcze paliwa pod korek. Pogłaskałem
samochodzik po dachu i po krótkiej chwili juz jechalem dokonując
jedynie malutkiej korekty zaplonu na słuch i dobrze ,że miałem ze
sobą w kosmetyczce obok szczoteczki do zębów nasadkowa dziesiątkę.

 Pora na zdefiniowanie pojęcia :CUD. Zapłaciłem za samochód 8000
SEK!  Szwed powiedział ,że to cena wyłacznie dla prawdziwego
miłośnika i uwierzyl we mnie po obejrzeniu zdjęć , jakie przezornie
wziłąłem z domu , a obrazujących moje garbate zamiłowanie od roku
1981 począwszy od rekonstrukcji dziaduszka z 59 roku.

7 Data: Styczen 18 2007 13:22:03
Temat: Re: piękna kontynuacja
Autor: Ryszard 

 Oj zdaje sie ,że ktoś myśli podobnie jak ja i podobnie czuje!
       Moje związki ze Szwecją są głównie sentymentalne i prawie
historyczne, ale szukałem właśnie tam dlatego, że pamietałem ile
ich widziałem w suchutkich garażach pod flanelką , oraz dlatego ,że
to autentyczne zagłębie poszukiwań . I jeszcze dlatego ,że prawie
każdy Szwed to urodzony mechanik nie uznający podrabianych części ,
I jeszcze zasadnicza sprawa....Pisza i mówią zawsze szczerozłotą
prawdę.
     Autko znalazłem oczywiście w internecie szukając ponad rok i
wiedziałem ,że perełki mają uzasadnioną wysoką cenę.
Szczególnie świetnie zachowane egzemplarze są za kołem
podbiegunowym , ale to juz dla całkowitych świrów opcja, bo jechac w
ciemno 2000 km to prawie szaleństwo.
 Pewnego razu natrafiłem więc na ogłoszenie z zadziwiająco krótkim
tekstem , średniodobrym zdjęciem to zadziałało ma moja decyzje jak
wyjęcie zawleczki z granatu.  Kilka telefonów, kilka dobrych rad od
Skwarka i Jogiego . I jeszcze kilka bułek z polskim pasztetem na
drogę.
 Po dotarciu na miejsce z zupełnie nieznanym kierowcą Tira ,
zobaczyłam , posłuchałem silniczka, sprawdziłem książke
serwisową, porozmawiałem śmiało ze zdziwionym Szwedem ciesząc sie
,że pamietam jeszcze trochę język i nawet nie odbyłem próbnej
jazdy!!!!!
 Umowa spisana na dachu samochodu , do którego zderzaka przywiązany
był czarny labrador ( nie wchodzący w rachubę jako dodatek do
samochodu) i po wręczniu umówionej kwoty zostałem sam z autkiem do
którego Szwed nalał jeszcze paliwa pod korek. Pogłaskałem
samochodzik po dachu i po krótkiej chwili juz jechalem dokonując
jedynie malutkiej korekty zaplonu na słuch i dobrze ,że miałem ze
sobą w kosmetyczce obok szczoteczki do zębów nasadkowa dziesiątkę.

 Pora na zdefiniowanie pojęcia :CUD. Zapłaciłem za samochód 8000
SEK!  Szwed powiedział ,że to cena wyłacznie dla prawdziwego
miłośnika i uwierzyl we mnie po obejrzeniu zdjęć , jakie przezornie
wziłąłem z domu , a obrazujących moje garbate zamiłowanie od roku
1981 począwszy od rekonstrukcji dziaduszka z 59 roku.

8 Data: Styczen 18 2007 18:24:12
Temat: Re: piękna kontynuacja
Autor: sosin 

 Oj zdaje sie ,że ktoś myśli podobnie jak ja i podobnie czuje!


Oj tak - myślę i czuje baaaaaardzo podobnie (a znalezienie takiego auto to
absolutnie moje największe marzenie)!!!!

.. Nie wiem, skąd jesteś, ale może kiedyś będę miał okazję zobaczyć to Twoje
cacko.

A cena - to rzeczywiście cud. I szczerze mówiąc, wierzę, że kiedyś uda mi się
znaleźć oryginalne, piękne autko, ale myślę że zapłacę z 5 razy tyle.

No ale niektórzy to mają szczęście w życiu......

Czyli mówisz, żeby szukać w Szwecji? A na jakich portalach najlepiej? W jakich
czasopismach? Jak szukać siedząc w Polsce?

Będę wdzięczny za wszelkie porady - tu lub na priv (no i może kiedyś
ewentualną pomoc :-)

Pozdrawiam serdecznie
Sosin


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

9 Data: Styczen 22 2007 11:54:03
Temat: Re: piękna kontynuacja
Autor:

 znalezienie takiego auto to

absolutnie moje największe marzenie)!!!!

cz!
a myśłałem, że jesteś szczęśliwym posiadaczem właśnie takiego otyginalu tylko
1302. z tego co pamiętam to najpierew ponad rok szukałeś garba pisząc na
grupie rózne historie jak Ci z tym idzie a później chwaliłeś się zakupem
1302jeczki w świetnym oryginalnym stanie. czy coś się od tego czasu z tym
garbem zmieniło? w sensie okazało się ze nie jest to oryginał w świetnym
stanie czy jak?

pozdr
mario
www.gryfgarb.org
szczecin

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

10 Data: Styczen 18 2007 01:55:26
Temat: Re: piękna kontynuacja
Autor: Juras 

Oświadczam ,że juz powożę świeżo sprowadzoną >1303-jeczką zzagranicy. Ale
to może nie jest tak >sensacyjne , co to ,że samochodzik jest dopiero po
przejechaniu udokumentowanym serwisowo......24 tys km!

znając sprawę od tzw kuchni mogę tylko pogratulowac strzału w dziesiątkę i
zyczyc nie kolejnych 24 a 240tys, bo wiem ze to auto bedzie jezdzic a nie
stac jako eksponat w ogrzewanym garazu,

J.

11 Data: Styczen 18 2007 13:46:25
Temat: Re: piękna kontynuacja
Autor: Ryszard 

      Składam serdeczne podziękowanie Skwarkowi z Krakowa za
dodawanie mi otuchy i pomoc z jeszcze wyżej położonej Norwegii i
Pałowi vel Jogemu za porady merytoryczne .
                Jeszcze troszeczkę z pierwszych wrażeń z jazdy w
Polsce.
  1. Nieco głośniej w środku i na zewnątrz w porównaniu z 1200 i
1300
  2. sakramenckie przyspieszenie na pierwszym biegu
  3. Idzie lekko 130/h z 20 % zapasem gazu - spróbowałem tylko raz
wczoraj i chyba juz nie bedę , bo szkoda
  4. Absolutnie żadnych drgań koła kierownicy , choc zdaje sie , że
powinna sie obracac odrobine lżej , ale chyba się  rozrusza...
  5 . wiem ,ze docierają sie klocki i szczęki  hamulcowe , bo ciut
jeszcze blokują . Są  nowiutkie ,jak również  wszystkie przewody
hamulcowe jeszcze błyszczą. Szwedzi wiedzą co robić żeby było
bezpiecznie . To jedyne wymienione rzeczy w tym cacku i chwała Bogu.

12 Data: Styczen 18 2007 19:06:42
Temat: Re: piękna kontynuacja
Autor: pre777 


Ryszard napisał(a):

Oświadczam ,że juz powożę świeżo sprowadzoną 1303-jeczką z
zagranicy. Ale to może nie jest tak sensacyjne , co to ,że
samochodzik jest dopiero po przejechaniu udokumentowanym serwisowo
......24 tys km! i zachowuje sie jak nówka pod kazdym względem. To
wersja Big 1303 z silnkiem 1600,




WWitam.Mam jedno pytanie: czym sie charakteryzuje sie wersja 1303 Big.
Sam jestem w trakcie remontu 1303 na oryginał i myślałem ,że coś
tam wiem na temat tego samochodu ,a jak okazuje sie mam także poważne
luki w wiedzy. MArek

13 Data: Styczen 18 2007 19:16:20
Temat: Re: piękna kontynuacja
Autor: Sosin 

czym sie charakteryzuje sie wersja 1303 Big.

Witaj, jeżeli znasz niemiecki, pełny opis znajdziesz tu:
http://www.vw-1303.de/ Pod hasłem "Sondermodelle" (modele specjalne).
Znajdziesz tam też piękne zdjęcia oryginalnego auta.
Generalnie wózek był dostępny w trzech kolorach - Hellas-Metallic, Ontario-
Metallic und Moos-Metallic,  miał tapicerkę pod kolor lakieru (łączenie skaju
z materiałem - jak na zdjęciach), dywaniki też pod kolor, drewniana okładzina
na desce rozdzielczej, automatyczne pasy i inne extrasy na życzenie. Silnik
1,6 50KM, Rok produkcji 1973
Podobną, trochę uboższą wersją z silnikiem 1,3 było 1303 city

Pozdrawiam
Sosin
 


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

14 Data: Styczen 21 2007 09:46:40
Temat: Re: piękna kontynuacja
Autor: falco 

H!

Bardzo lubię takie życiowe, garbusowe opowieści, jak czytam, to przypominam
sobie moje poszukiwania Garbuska, jeszcze bez internetu, komórek i takich
tam... ;)
Później jeżdżenie, oglądanie, opukiwanie... i nauka, nauka, nauka, bo nie
miałem pojęcia co i jak, nawet jak olej zmienić... ;)
Wszytskiego uczyłem się z Jeża i od kumpli, wtedy zwłaszcza Vegety, fajhne
to były czasy... Aż w końcu trafiłem na Stefanka (w Markach k. Wawy).
Sprowadzony z Niemiec, gdzie miał ponoć 1 właściciela, następnie w PL miała
go nieznana mi babeczka, później facet od którego kupiłem...

Ma kpl. własnych dokumentów, co przy panoramie nie jest takie zwyczajne...
;) podobnie wszelkie naklejeczki, nie miał żadnych udziwnień, choć po czasie
wyszło, że miał tłoki od D. Fiata, gania jeszcze z oryginalnym choć już na
ostatnim szlifie serduchem 1.3 AB. Kolor zmieniony z granatowego na krwistą
czerwień, więcej grzechów nie pamiętam... ;)

Gratuluję zakupu i życzę powodzenia na garbatym szlaku!

P.S. Sosin a czemu wcią piszesz,że marzysz o Garbusku, przecież kupiłeś
wymarzonego bodajże w wakacje, czy to chodzi o kolejny zakup...? Tak czy tak
życzę powodzenia!

--
(Po)zdrówka!falco

2599456 empestudio.com garbiarnia.com
....carpeDiemAreszta...

15 Data: Styczen 21 2007 10:15:46
Temat: Re: piękna kontynuacja
Autor: mysza, szczurek i T2 

Ma kpl. własnych dokumentów, co przy panoramie nie jest takie zwyczajne...
;) podobnie wszelkie naklejeczki, nie miał żadnych udziwnień, choć po
czasie

Ja też posiadam orginalne dokumenty z niemcowa jak książka serwisowa, brief,
instrukcje obsługi itp......

pozdraVWiam ;)
Bartosz "szczurek" Malec
126p '89,   1303  '74,  T2 1600 '79,  PASSAT GL '91
GG 917220 / skype: szczurek_bm

http://www.garbusygryzoni.republika.pl

16 Data: Styczen 22 2007 22:00:41
Temat: Re: piękna kontynuacja
Autor: sosin 

P.S. Sosin.....

No wiesz, jak to mówią, nigdy nie jest tak dobrze, żeby nie mogło być
lepiej....
Ja nie mam oryginalnych papierów (instrukcji itd.), przebieg nieznany,
serducho nieorginalne, a po czasie też wyszły wyszły...różne rzeczy.
Opowieść Ryszarda zagrzała mnie do ponownej walki jak trąbka bojowa no i któż
jeden wie, czym to się skończy.....

PS. Przy okazji naszych dawnych pertraktacji nic nie mówiłeś, że masz kpl.
oryginalnych dokumentów (instrukcja, książka serwisowa?). Mówiłeś tylko, że
numery się zgadzają i silnik oryginalny. Szkoda, bo dla mnie jest to istotny
szczegół i mój następny też będzie miał....

Pozdro
Sosin


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

17 Data: Styczen 22 2007 23:42:47
Temat: Re: piękna kontynuacja
Autor: falco 

Użytkownik "sosin" napisał

No wiesz, jak to mówią, nigdy nie jest tak dobrze, żeby nie mogło być
lepiej....

Domyślam się, że mówiłeś do mnie...?

Pozwolę sobie nie zgodzić się z tym stwierdzeniem, serwując inne, któremu od
jakiegoś czasu "kibicuję"... - lepsze jest wrogiem dobrego. I to po 3
kroć!!! Nie wydziwiaj, że Garb taki czy owaki, wiadomo, że historia,
dokumenty, oryginalne "gadżety" mają wartość hobbystyczną, ale Garbik jest
gites, więc nie gań go )za plecami), bo Ci (słuszny) numer wywinie... ;)

Opowieść Ryszarda zagrzała mnie do ponownej walki...

Walcz, walcz i pisz co napotkałeś, bo to miło się czyta i oczywiście
amerykańskiego heppy endu Ci życzę! :)

PS. Przy okazji naszych dawnych pertraktacji nic nie mówiłeś, że masz kpl.
oryginalnych dokumentów (instrukcja, książka serwisowa?).

A pytałeś...? ;p
Trochę nieprecyzyjnie się wyraziłem, bo mówiąc o kpl. (skrót myślowy)
dokumentach miałem na myśli, że Stefanek nie... płonął... a wiadomo jak
łatwopalana jest konstrukcja Panoramek... ;)

--
(Po)zdrówka!falco

2599456 empestudio.com garbiarnia.com
....carpeDiemAreszta...

piękna kontynuacja



Grupy dyskusyjne