pierwszy polski elektryczny
1 | Data: Listopad 16 2017 19:59:41 |
Temat: pierwszy polski elektryczny | |
Autor: J.F. | czyli ELV001 z Mielca 2 |
Data: Listopad 16 2017 20:38:28 | Temat: Re: pierwszy polski elektryczny | Autor: Tomasz Pyra | Dnia Thu, 16 Nov 2017 19:59:41 +0100, J.F. napisał(a): czyli ELV001 z Mielca Czy to nasze nie ostatnie słowo, nie jest jakieś mocno podobne do "pierwszego szwajcarskiego elektryka"? https://ecomento.com/2015/12/07/swatch-says-it-has-a-better-electric-car-battery/ 3 |
Data: Listopad 16 2017 20:59:50 | Temat: Re: pierwszy polski elektryczny | Autor: Jawi | W dniu 2017-11-16 o 20:38, Tomasz Pyra pisze: Czy to nasze nie ostatnie słowo, nie jest jakieś mocno podobne doPrzecież to identyczne auto :) No dobra, zamiast lusterek to polskie ma kamerki. -- "Lubię pracować, a nawet palę się do roboty. Praca tak mnie urzeka, że mogę całymi godzinami siedzieć i patrzyć na nią" 4 |
Data: Listopad 16 2017 22:14:31 | Temat: Re: pierwszy polski elektryczny | Autor: T. | W dniu 2017-11-16 o 20:59, Jawi pisze: W dniu 2017-11-16 o 20:38, Tomasz Pyra pisze:A czytali, o czym jest ten tekst? O bateriach. Pewnie zdjęcie ukradzione i tyle - szkoda że nie znalazłem namiarów, bo bym dał znać właścicielom marki. T. Ps. Jest ciekawostka - to auto, wcale nie brzydkie i w dodatku z niezłymi parametrami, kosztowało 8 mln zł... To może jednak ten Morawiecki wie co robi? 5 |
Data: Listopad 16 2017 23:13:39 | Temat: Re: pierwszy polski elektryczny | Autor: Tomasz Pyra | Dnia Thu, 16 Nov 2017 22:14:31 +0100, T. napisał(a): W dniu 2017-11-16 o 20:59, Jawi pisze: A tu też ukradzione? https://electriccarsreport.com/2012/03/swatch-announces-plans-for-fuel-cell-car/ Tekst o ogniwach paliwowych, ale auto to samo (te same numery rejestracyjne - szwajcarskie), ale już inne lusterka. Tzn. pewnie nie jest niemożliwe że Szwajcarzy kupili nawet prototyp od polskiej firmy żeby testować swoje baterie. Ale pomysł dziwny - ja bym testował w jakimś produkcyjnym aucie z dostępem do części zamiennych itp. No chyba że planowana była współpraca. T. Wejście na rynek masowy jest chyba bardzo trudne. I to nawet nie ze względów technicznych, bo opracowanie napędu elektrycznego czy nadwozia z resztą samochodu jest jak najbardziej wykonalne - ludzie robią takie rzeczy po garażach wieczorami z niezłym skutkiem. Problem to chyba jednak nadal zrobić to tak żeby było w efekcie konkurencyjne cenowo przy wymaganej jakości i w ten sposób przyciąnąć klienta masowego. A póki co wszystkie "Syrenki z Kutna" okazują się przedsięwzięciem technicznie do zrealizowania, ale gotowe auto musiałoby kosztować po prostu więcej niż konkurencja. 6 |
Data: Listopad 17 2017 11:26:31 | Temat: Re: pierwszy polski elektryczny | Autor: T. | W dniu 2017-11-16 o 23:13, Tomasz Pyra pisze: Dnia Thu, 16 Nov 2017 22:14:31 +0100, T. napisał(a): Sprawa warta zainteresowania. W wolnej chwili prześledzę, co było pierwsze w necie (które zdjęcia). Auto Swatcha miało się nazywać Belenos ELV2, nasze ma oznaczenie ELV01. Podobno autorem nadwozia jest p. Kracik z ASP. Może wysłał do obu firm projekt? Logo na masce jest to logo BELENOS. Co śmieszne - na ich stronie jest to auto z innym logiem :-) Tu: https://www.icpt.pl/projects.aspx#0 napisano, że "Elektryczny samochód wyprodukowany w firmie Leopard z Mielca, wyposażony przez szwajcarską firmę Belenos w ogniwo paliwowe PEM o mocy 30 kW." - stąd pasowałoby oznaczenie Belenos ELV. To był prototyp i każda strona mogła go sobie nazwać - może Szwajcarzy dostali egzemplarz do testów? Tu sugerują: http://www.motofakty.pl/artykul/elv001-elektryczny-samochod-z-mielca-czeka-na-inwestora.html, że mogło tak być. Piszą: "Na razie to tylko prototyp, służący do badań firmom zaangażowanym w projekt. " A od Belenos dostali akumulatory, więc mogli im wypożyczyć. Belenos jest właśnie własnością Swatcha. I tu ciekawostka: Oprócz rodziny Hayek, która posiada 51%, do Belenos dołączyli celebrytowie tacy jak były prezes Deutsche Bank Josef Ackermann i aktor George Clooney, podobnie jak ETH Zurich i spółka zależna Deutsche Bank. (automatyczne tłumaczenie z niemieckiego). T. 7 |
Data: Listopad 17 2017 02:32:01 | Temat: Re: pierwszy polski elektryczny | Autor: | -- aktor George Clooney, podobnie jak ETH Zurich i spółka zależna Deutsche Bank. (automatyczne tłumaczenie z niemieckiego). 8 |
Data: Listopad 17 2017 12:15:19 | Temat: Re: pierwszy polski elektryczny | Autor: cef | W dniu 2017-11-17 o 11:32, pisze: -- aktor George Clooney, podobnie jak ETH Zurich i spółka zależna Deutsche Bank. (automatyczne tłumaczenie z niemieckiego). Clooney to raczej bÄdzie obrabiał :-) 9 |
Data: Listopad 17 2017 22:15:31 | Temat: Re: pierwszy polski elektryczny | Autor: Tomasz Pyra | Dnia Fri, 17 Nov 2017 02:32:01 -0800 (PST), -- aktor George Clooney, podobnie jak ETH Zurich i spółka zależna Deutsche Bank. (automatyczne tłumaczenie z niemieckiego). Ja bym bardzo kibicował tym wszystkim pomysłom, ale mam silne wrażenie że te projekty nie powstają z myślą o zawojowaniu tym samochodem rynku, a z myślą o wkręceniu inwestorów w biznes z którego nic nie będzie. Skoro w 2011 roku był prototyp, a do dziś nie ma salonu z tymi samochodami w każdym większym mieście, to znaczy że się nie udało. 10 |
Data: Listopad 16 2017 22:14:43 | Temat: Re: pierwszy polski elektryczny | Autor: Tomasz Pyra | Dnia Thu, 16 Nov 2017 20:59:50 +0100, Jawi napisał(a): W dniu 2017-11-16 o 20:38, Tomasz Pyra pisze: No to właśnie... Co to za historia? Ktoś sprzedawał "pierwsze <<tu wstaw dowolny kraj>> auto elektryczne - starter pack", czy co? 11 |
Data: Listopad 17 2017 00:38:22 | Temat: Re: pierwszy polski elektryczny | Autor: Marcin N | W dniu 2017-11-16 o 20:59, Jawi pisze: Przecież to identyczne auto :) No dobra, zamiast lusterek to polskie ma kamerki "Zamiast tradycyjnych lusterek wstecznych zastosowano kamery, które przekazują widok zza auta na monitory w kabinie. Takie rozwiązanie zmniejsza też opory powietrza, co przekłada się na zasięg pojazdu." Hmm. Oszczędzenie na lusterkach o ile zwiększy zasięg? A podłączenie zamiast nich elektroniki i ekranu - o ile skróci zasięg? Na oko wcale nie musi być lepiej... -- MN 12 |
Data: Listopad 16 2017 23:11:11 | Temat: Re: pierwszy polski elektryczny | Autor: | -- Hmm. OszczÄdzenie na lusterkach o ile zwiÄkszy zasiÄg? 13 |
Data: Listopad 17 2017 00:16:48 | Temat: Re: pierwszy polski elektryczny | Autor: Jacek Maciejewski | Dnia Thu, 16 Nov 2017 19:59:41 +0100, J.F. napisał(a): I nikt nie ma prawa sie przyczepic, bo to jest mis spoleczny, No i o co się czepiać temu misiu :) Fajny jest a jak ktoś kupi to szczęść mu boże. Bo dziś zrobić auto to pryszcz,trzeba jeszcze żeby ktoś to kupił a kupi tylko wtedy kiedy baterie!!! dadzą zasięg 2x większy iż bak z benzyną a ich trwałość będzie dożywotnia. Amen. -- Jacek I hate haters. 14 |
Data: Listopad 17 2017 23:52:25 | Temat: Re: pierwszy polski elektryczny | Autor: Maciek | Dnia Thu, 16 Nov 2017 19:59:41 +0100, J.F. napisał(a): Po co jest ten miś ? Ty się chyba dla zasady czepiasz. Przecież do miejskiego transportu to jest ideał. -- //\/\aciek docktor(a)poczta.onet.pl 15 |
Data: Listopad 18 2017 00:11:30 | Temat: Re: pierwszy polski elektryczny | Autor: Tomasz Pyra | Dnia Fri, 17 Nov 2017 23:52:25 +0100, Maciek napisał(a): Dnia Thu, 16 Nov 2017 19:59:41 +0100, J.F. napisał(a): A jak będzie kosztował pół miliona to też? ;) 16 |
Data: Listopad 18 2017 14:29:03 | Temat: Re: pierwszy polski elektryczny | Autor: Maciek | Dnia Sat, 18 Nov 2017 00:11:30 +0100, Tomasz Pyra napisał(a): A jak będzie kosztował pół miliona to też? ;) Nie, ale nic nie uzasadnia takiej ceny. Nawet najbardziej skomplikowany motor elektryczny jest konstrukcyjnie dość prostym urządzeniem, szczególnie w porównaniu ze spalinowym. Kosztowna jest na pewno bateria. Reszta to żadne cuda techniki. Zawieszenia, podwozia, wyposażenie - to wszystko jest (lublin). Poza tym skoro to jest flagowy, strategiczny program naszej ukochanej socjalistycznej władzy, to chyba jasne, że na początku muszą być jakieś subwencje. -- //\/\aciek docktor(a)poczta.onet.pl 17 |
Data: Listopad 18 2017 21:38:16 | Temat: Re: pierwszy polski elektryczny | Autor: Tomasz Pyra | Dnia Sat, 18 Nov 2017 14:29:03 +0100, Maciek napisał(a): Dnia Sat, 18 Nov 2017 00:11:30 +0100, Tomasz Pyra napisał(a): Pożyjemy, zobaczymy. Póki co trwa to jednak dość długo, a efekty takie sobie. Tak jak mówisz - samochód elektryczny, to obecnie głównie bateria i całkiem możliwe że w tą stronę trzeba cisnąć, bo "samochód zrobić każdy potrafi", a problemem jest technologia przechowywania energii elektrycznej. Co do wielkich budów socjalizmu i subwencji, to jakoś takie mam uczulenie i przeczucie, że dzięki subwencji produkt nie będzie tańszy, a jedynie ktoś zarobi więcej. 18 |
Data: Listopad 20 2017 12:45:26 | Temat: Re: pierwszy polski elektryczny | Autor: robot | W dniu 2017-11-18 o 14:29, Maciek pisze: Dnia Sat, 18 Nov 2017 00:11:30 +0100, Tomasz Pyra napisał(a): No nie do końca. Ja kiedyś myślałem że wystarczy bateryjka, silniczek i drucikiem połączyć. Myliłem się jednak głęboko. Optymalny system chłodzenia baterii, sterownik silnika, itp, to są poważne wyzwania. A najnowsze rozwiązania głównych graczy, to są właśnie małe cuda techniki. Przykładowo, taki inverter tesli/mercedesa https://youtu.be/FPSOIdn8IZc długo musiało trwać jego tworzenie i optymalizowanie. 19 |
Data: Listopad 20 2017 13:20:19 | Temat: Re: pierwszy polski elektryczny | Autor: J.F. | Użytkownik "robot" napisał w wiadomości grup W dniu 2017-11-18 o 14:29, Maciek pisze: Nawet najbardziej skomplikowany motor elektryczny jest konstrukcyjnie dość No nie do końca. Ja kiedyś myślałem że wystarczy bateryjka, silniczek i drucikiem połączyć. Dlugo i wiadro spalonych tranzystorow. Z tym ze - to jest na 250kW. Nasze fabryki robia 25kW. I pewnie nie robia, tylko kupily gotowe od kogos, kto potrafi, np od Siemensa. Falowniki do silnikow sa ogolnie rzecz biorac opanowane przez wiele firm na swiecie ... tylko nie kazde sa male i tanie i do pracy w trudnych warunkach :-) J. 20 |
Data: Listopad 20 2017 14:06:29 | Temat: Re: pierwszy polski elektryczny | Autor: T. | W dniu 2017-11-20 o 13:20, J.F. pisze: Użytkownik "robot" napisał w wiadomoĹci grup W dniu 2017-11-18 o 14:29, Maciek pisze: W Ursusie Elvi jest silnik z Cegielskiego. ChwalÄ siÄ, że jest lepszy od konkurencji: â NapÄd, którym dysponujemy to najnowoczeĹniejsza technologia na Ĺwiecie, wyprzedzajÄ ca rozwiÄ zania oferowane przez konkurencjÄ. Innowacyjne napÄdy z indukcyjnymi silnikami piÄciofazowymi wyróżnia podwyższony moment obrotowy â jest o 15 % wiÄkszy niż rozwiÄ zania dostÄpne na rynku. Nasze rozwiÄ zanie wyróżnia też bezczujnikowe sterowanie silnikiem, które zapewnia ekstremalnie wysokÄ sprawnoć. Nasze napÄdy sÄ mniejsze, a przez to lżejsze, przez co idealnie nadajÄ siÄ do zastosowania w pojazdach. HCP jest też producentem stacji do ładowania tego typu pojazdów. Nasze rozwiÄ zania stwarzajÄ wiÄc dogodne warunki dla rozwoju technologii elektromobilnoĹci w Polsce â powiedział Wojciech WiÄcławek, Prezes ZarzÄ du H.CEGIELSKI-POZNAĹ S.A. WiÄcej: http://glowny-mechanik.pl/2017/04/27/hannover-messe-2017-ursus-h-cegielski-poznan-lacza-sily/ T. 21 |
Data: Listopad 20 2017 14:08:40 | Temat: Re: pierwszy polski elektryczny | Autor: robot | W dniu 2017-11-20 o 13:20, J.F. pisze: Nasze fabryki robia 25kW. Aaaa, to oni taki samochód dla dzieci robią. Teraz wszystko rozumiem. No, to ma sens. Ano tu pewnie leży pies pogrzebany. 22 |
Data: Listopad 20 2017 16:30:26 | Temat: Re: pierwszy polski elektryczny | Autor: J.F. | Użytkownik "Zenek Kapelinder" napisał w wiadomoĹci grup 126p mial 20kW i stowke jechal. 21KM nawet, z czego pewnie ze 2 w wentylatorze :-) Wiec kW to jakies 15. Ale prawde mowiac ... w dobrych czasach na lewy pas wroclawskich arterii to mu troche mocy brakowalo - czuc bylo ten nacisk na zderzak przy ruszaniu spod swiatel :-) J. 23 |
Data: Listopad 21 2017 10:26:50 | Temat: Re: pierwszy polski elektryczny | Autor: robot |
Użytkownik "Zenek Kapelinder"Â napisał w wiadomoĹci grupTrafna uwaga. Ale ja mam jeszcze bardziej trafnÄ . Mój czajnik ma 1,5 kW. A herbatka pyszna wychodzi. 24 |
Data: Listopad 21 2017 17:44:54 | Temat: Re: pierwszy polski elektryczny | Autor: Marek | On Mon, 20 Nov 2017 06:07:01 -0800 (PST), Zenek Kapelinder wrote: 126p mial 20kW i stowke jechal. Mercedes mial wtedy 130kW i jak jechal stow Teraz nie jest ważne czy może jechaÄ tÄ stowke ale w ile ms jÄ osiÄ gnie. Za to chcÄ płaciÄ klienci. -- Marek 25 |
Data: Listopad 20 2017 06:07:01 | Temat: Re: pierwszy polski elektryczny | Autor: Zenek Kapelinder | 126p mial 20kW i stowke jechal. Mercedes mial wtedy 130kW i jak jechal stowke to potrzebowal ok 20kW. 25kW z elektrycznego to uzytkowo duzo wiecej niz 25kW ze spalinowego bo inaczej moment obrotowy sie w nim robi. Tylko gimbaza ocenia o tabliczkach firmowych co lepsze. Trabant mial cztery razy mniej mocy niz 125p i niewiele mniej wazyl. I ze startu pod swiatlami zostawial 125p w tyle. Bo mial silnik dwusuwowy. 26 |
Data: Listopad 19 2017 20:41:51 | Temat: Re: pierwszy polski elektryczny | Autor: J.F. | Dnia Fri, 17 Nov 2017 23:52:25 +0100, Maciek napisał(a): Dnia Thu, 16 Nov 2017 19:59:41 +0100, J.F. napisał(a): Jesli taki ideal, to czemu rzad rzad spuszcza i robi sobie drugi :-) J. |