pijany sprawca a OC Uniqa
1 | Data: Listopad 30 2008 19:33:40 |
Temat: pijany sprawca a OC Uniqa | |
Autor: kosik | Witam 2 |
Data: Listopad 30 2008 19:44:37 | Temat: Re: pijany sprawca a OC Uniqa | Autor: J.F. | On Sun, 30 Nov 2008 19:33:40 +0100, kosik wrote: Dzisiaj moja leciwa Astra F dostała strzał prosto w "nos" i średnio się Wystapic to mozesz, ale kiedy wyplaca. A nie masz przypadkiem troche szczescia - to czasem rozwiazuje sad 24h - nie zdazysz zglosic, a sprawca juz jest skazany :-) J. 3 |
Data: Grudzien 01 2008 02:07:47 | Temat: Re: pijany sprawca a OC Uniqa | Autor: Andrzej Lawa | J.F. pisze: A nie masz przypadkiem troche szczescia - to czasem rozwiazuje sad 24h Sęk w tym, że to szybkie skazanie jest z reguły za samo kierowanie pojazdem mechanicznym będąc pod wpływem - a nie za spowodowanie kolizji, bo to odrębna kwestia (równie dobrze sprawca może być trzeźwy, a poszkodowany pijany). 4 |
Data: Listopad 30 2008 21:52:30 | Temat: Re: pijany sprawca a OC Uniqa | Autor: Cut | kosik pisze: Witam Zgłoś szkodę do uniqa i zdobądź notatkę policji. Sprawa o jego "pijane wybryki" nie będą interesowały ubezpieczyciela jeśli kierujący został uznany sprawcą wypadku. Tak było u mnie. PS. Nie odpuszczaj kolesiowi. Trzeba wytępić te pijane gnidy! Przez takiego jak on prawie 2 miesiące nie mogłem chodzić. 5 |
Data: Listopad 30 2008 21:58:34 | Temat: Re: pijany sprawca a OC Uniqa | Autor: kosik |
Zgłoś szkodę do uniqa i zdobądź notatkę policji. Sprawa o jego "pijane > wybryki" nie będą interesowały ubezpieczyciela jeśli kierujący został uznany sprawcą wypadku. Tak było u mnie. No właśnie policjant powiedział, że nie sporządza notatki bo sprawa zostaje skierowana do sądu. W sumie spróbujemy coś wydostać od komendy i pomyślimy co dalej. PS. Nie odpuszczaj kolesiowi. Trzeba wytępić te pijane gnidy! Przez takiego jak on prawie 2 miesiące nie mogłem chodzić. Kumpel mi właśnie jechał auto, żebym mógł jechać w Tatry. A za to miałem cały dzień zabawy z holowaniem. Na pewno nie odpuszcze gówniarzowi. A jakby ktos miał ochote to: http://picasaweb.google.pl/sq8ipy/DzwonWKrakowie# Pozdrawiam kosik 6 |
Data: Grudzien 01 2008 00:22:54 | Temat: Re: pijany sprawca a OC Uniqa | Autor: K | kosik pisze:
jak patrze na te zdjecia, to chyba nie wiem co to znaczy szkoda calkowita... 7 |
Data: Grudzien 01 2008 00:31:06 | Temat: Re: pijany sprawca a OC Uniqa | Autor: kosik |
jak patrze na te zdjecia, to chyba nie wiem co to znaczy szkoda calkowita... Całe samohody z tego rocznika chodzą po 4-5tys. Teraz policz sobie koszty: maski, obu błotników, zderzaka, belki, atrapy, chłodnicy, akumulatora, filtra powietrza z obudową, rozrządu, wahaczy (albo całych kolumn), tylnych drzwi, tylnego błotnika plus to czego jeszcze nie wyłapałem i wewnętrzna blacha z której została miazga. Zakładając że podłóżnice sa całe... Dolicz koszty robocizny i malowania. Nawet jeśli niektóre da się odratować (co się tyczy raczej tylnych części) to wątpie żeby ubezieczalnia nie uznała szkody całkowitej. Pozdrawiam kosik 8 |
Data: Grudzien 01 2008 00:29:27 | Temat: Re: pijany sprawca a OC Uniqa | Autor: J.F. | On Sun, 30 Nov 2008 21:58:34 +0100, kosik wrote: Użytkownik "Cut" napisał w wiadomości A co mu mozesz odpuszczac lub nie ? Sad sie nim zajmie teraz. 0.3 promila .. ten wypadek to aby na pewno z powodu alkoholu ? J. 9 |
Data: Grudzien 01 2008 00:37:11 | Temat: Re: pijany sprawca a OC Uniqa | Autor: kosik |
A co mu mozesz odpuszczac lub nie ? Sad sie nim zajmie teraz. To,że jak będzie problem z OC to dobiore się do niego... 0.3 promila .. ten wypadek to aby na pewno z powodu alkoholu ? Co wykazało drugie badanie nie wiem. Generalnie to koleś bardzo chciał zdążyć na czerwonym. Nie bardzo sie poczuwał do winy, dopiero po dmuchaniu zaczął. Tak w ogóle było to przed 4 rano, wiec koles wracał już mocno zmęczony z jakiejś imprezy. Pozdrawiam kosik 10 |
Data: Listopad 30 2008 22:48:17 | Temat: Re: pijany sprawca a OC Uniqa | Autor: Dariusz K. Ładziak | Użytkownik Cut napisał: kosik pisze: Ale nie został. Za sprawcę wypadku to może zostać uznany ktoś kto przyjął mandat karny. W opisywanym zaś przypadku wręczenie mandatu jest wręcz niemożliwe - co prawda 0.3 promila to tylko wykroczenie ale gość nie jest w pełni trzeźwy i jego oświadczenie o przyjęciu mandatu nie miałoby żadnej wartości prawnej.
Najprościej uświadomić gościowi że i tak przepadł, ze strony ubezpieczyciela i tak czeka go regres - niech więc w podskokach przed rozstrzygnięciem sprawy przez sąd pisze oświadczenie dla ubezpieczyciela - bo inaczej do czasu wyjaśnienia sprawy samochód postoi na parkingu depozytowym (a to dosyć drogi parking) a poszkodowany sobie Samochód wynajmie - oczywiście na koszt sprawcy... -- Darek 11 |
Data: Grudzien 01 2008 01:35:10 | Temat: Re: pijany sprawca a OC Uniqa | Autor: Krecik | Cut pisze: PS. Nie odpuszczaj kolesiowi. Trzeba wytÄpiÄ te pijane gnidy! Przez 0,3 promila to rzeczywiĹcie pijany w sztok. Puknij siÄ w głowÄ. Nawet w wiÄkszoĹci PaĹstw lewackiej unii można z takÄ dawkÄ spokojnie jeździÄ. -- Krecik w mieĹcie 12 |
Data: Grudzien 01 2008 08:32:33 | Temat: Re: pijany sprawca a OC Uniqa | Autor: Frost |
Cut pisze: Sam siÄ puknij, albo piles albo jezdzisz proste Frost 13 |
Data: Grudzien 01 2008 11:14:42 | Temat: Re: pijany sprawca a OC Uniqa | Autor: J.F. | Użytkownik "Frost" napisał w wiadomości Użytkownik "Krecik" napisał w wiadomości Akurat tam piles, 0.3 promila :-) A przejezdzajacych przez skrzyzowanie na "poznym pomaranczowym" u nas nie brakuje. Wiekszosc zapewne trzezwa. J. 18 |
Data: Grudzien 01 2008 15:32:26 | Temat: Re: pijany sprawca a OC Uniqa | Autor: Krecik | J.F. pisze: Ale to on byl pijany - o wyrok bylbym spokojny :-) On NIE BYĹ PIJANY! Człowiek z 0,3 promila NIE JEST PIJANY. Czy jak wypijesz jedno małe piwo to jesteĹ "pijany"? -- Krecik w mieĹcie 19 |
Data: Grudzien 01 2008 20:48:28 | Temat: Re: pijany sprawca a OC Uniqa | Autor: J.F. | On 1 Dec 2008 16:32:26 +0100, Krecik wrote: J.F. pisze: ja cie rozumiem i popieram, ale sady u nas nie maja litosci dla "pijakow" :-) P.S. Petycja moze jakas w sprawie podniesienia limitu alkoholu ? J. 20 |
Data: Grudzien 01 2008 22:42:27 | Temat: Re: pijany sprawca a OC Uniqa | Autor: Przembo | *J.F.* napisal(a) w On NIE BYŁ PIJANY! Człowiek z 0,3 promila NIE JEST PIJANY. Czy jakja cie rozumiem i popieram, ale sady u nas nie maja litosci dla Widze ze popierasz pijakow, pewnie sam pijesz przed jazda, a do tego nie stac Cie na taryfe po imprezie - masz problem z alkoholem... Z ta petycja to uwazaj bo zaraz zjawi sie idiota, ktory autorytatywnie stwierdzi to co napisalem wyzej ;) Ale sam jestem ciekaw czy jesli limity w Unii beda jednolite, ludzie zaczna patrzec na sprawe normalnie... Pozdr PS. Tak wiem, ja tez znowu o alko ;) 21 |
Data: Grudzien 02 2008 01:27:19 | Temat: Re: pijany sprawca a OC Uniqa | Autor: Krecik | Przembo pisze: Widze ze popierasz pijakow, pewnie sam pijesz przed jazda, a do tego nie Wam już zupełnie mózgi wyprali? Trzeba karaÄ surowo naprawdÄ pijanych, czyli takich z promilem i wiÄcej, a nie wyżywaÄ siÄ na trzeźwych goĹciach po małym piwie, albo rowerzystach po dwóch jadÄ cych 5 km/h po chodniku. Jeżeli ktoĹ jeździ rzadko i stresuje siÄ jazdÄ to takie małe piwo może nawet sprawiÄ, ze bÄdzie jechał lepiej. -- Krecik w mieĹcie 22 |
Data: Grudzien 01 2008 18:25:58 | Temat: Re: pijany sprawca a OC Uniqa | Autor: Cut | Krecik pisze:
Jak bym CiÄ spotkał na drodze wiedzÄ c że masz te 0,3 promila to bym Ci nogi z dupy powyrywał! Sam siÄ puknij! ĹťyczÄ czołowego zderzenia z pijakiem - może wtedy siÄ nauczysz. 23 |
Data: Grudzien 01 2008 20:49:10 | Temat: Re: pijany sprawca a OC Uniqa | Autor: J.F. | On Mon, 01 Dec 2008 18:25:58 +0100, Cut wrote: Krecik pisze: A co zrobisz trzezwemu ? J. 24 |
Data: Grudzien 01 2008 23:29:45 | Temat: Re: pijany sprawca a OC Uniqa | Autor: Krzysiek Kielczewski | On 2008-12-01, Cut wrote: 0,3 promila to rzeczywiście pijany w sztok. Puknij się w głowę. Nawet w 0.3 zaraz po wypiuciu - to trzeźwy facet. Gorzej jak ma 0.3 po piciu dzień wcześniej... Krzysiek Kiełczewski 25 |
Data: Grudzien 02 2008 01:28:57 | Temat: Re: pijany sprawca a OC Uniqa | Autor: Krecik | Cut pisze: Jak bym CiÄ spotkał na drodze wiedzÄ c że masz te 0,3 promila to bym Ci Obawiam siÄ, że nie. Sam siÄ puknij! ĹťyczÄ czołowego zderzenia z Nie odróżniasz pijaka od goĹcia z 0,3 czyli po małym piwie? -- Krecik w mieĹcie 26 |
Data: Grudzien 02 2008 09:04:41 | Temat: Re: pijany sprawca a OC Uniqa | Autor: czak norris | Użytkownik "Cut" napisał w wiadomoĹci Jak bym CiÄ spotkał na drodze wiedzÄ c że masz te 0,3 promila to bym Ci nogi z dupy powyrywał! Sam siÄ puknij! ĹťyczÄ czołowego zderzenia z pijakiem - może wtedy siÄ nauczysz. Czołówki jednak nie polecam (ech, ta miłoć do bliźniego), poza tym jak bÄdzie miał czołówkÄ to mu kradzione fanty z bagażnika powypadajÄ , przecież to złodziej, każdy pijak to złodziej :> -- pozdrawiam, z półobrotu ;-) 27 |
Data: Grudzien 02 2008 12:01:45 | Temat: Re: pijany sprawca a OC Uniqa | Autor: Cut | czak norris pisze: Czołówki jednak nie polecam (ech, ta miłoć do bliźniego), poza tym jak bÄdzie miał czołówkÄ to mu kradzione fanty z bagażnika powypadajÄ , przecież to złodziej, każdy pijak to złodziej :> Ja miałem wÄ tpliwÄ przyjemnoć czołowego zderzenia z pijakiem. Nie polecam próbowaÄ tego samemu :) 28 |
Data: Grudzien 01 2008 00:45:26 | Temat: Re: pijany sprawca a OC Uniqa | Autor: Tomek | WitamJa to Ci się dziwie. Po wypadku jesteś. Nogi ci się uginają ręce drżą. Głowa Cię nap... boli znaczy się. cały czas chce ci sie rzygać a ty w internecie piszesz. dawno powinieneś być w szpitalu na obserwacji. W zasadzie to policjant powinien zadzwonić po karetkę po tym jak na niego pawia puściłeś i zacząłeś coś bełkotać. No chyba że w przypływie świadomości nie chciałeś. Wtedy ok. A po skutecznym wyleczeniu powinieneś iść do firmy co odszkodowania od ubezpieczycieli wyrywa. Za straty moralne i na zdrowiu by dla ciebie wyrwali. I za jakieś koszty leczenia. Na całkiem przyzwoite autko można uzbierać. Nie zauważyłeś że jest kapitalizm? -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 29 |
Data: Grudzien 01 2008 00:51:32 | Temat: Re: pijany sprawca a OC Uniqa | Autor: kosik |
Ja to Ci się dziwie. Po wypadku jesteś. Nogi ci się uginają ręce drżą. Nie ja tylko kolega, który jechał mi samochód oddać. Ja sie ciesze, że wczesniej odwiózł do domu żone w 7 miesiącu bo by chyba gości zabił rękami... wyleczeniu powinieneś iść do firmy co odszkodowania od ubezpieczycieli wyrywa. Ja wiesz z tej no... "rodziny prawniczej" Pozdrawiam kosik 30 |
Data: Grudzien 01 2008 10:33:08 | Temat: Re: pijany sprawca a OC Uniqa | Autor: Tomek | To pozdrów kolegę i niech szybko wraca do zdrowia. Ale nie za szybko. Niech odpocznie i się odstresuje. A tamtego, jak napisałeś czerwone i wczorajszy, zniszczyć. Zrobić tak żeby przez 10 lat na rower go nie było stać. -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 31 |
Data: Grudzien 02 2008 13:36:36 | Temat: Re: pijany sprawca a OC Uniqa | Autor: | a wiecie moze jak to jest z wyplata odszkodowan w link4? robia jakies problemy 32 |
Data: Grudzien 01 2008 03:30:01 | Temat: Re: pijany sprawca a OC Uniqa | Autor: Tomasz Motyliński | Witam, Wygląda mi to na szkode całkowitą wiec zastanawiam Auto do ASO i brać auto zastepcze (na koszt sprawcy rzecz jasna). Jak co poproś o naprawę bezgotówkową przez ASO (jakby jednak bardzo chcieli naprawiać), to im się odechce robić i szkoda całkowita murowana. -- Tomasz Motyliński "Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie" .... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana 34 |
Data: Grudzien 02 2008 13:00:36 | Temat: Re: pijany sprawca a OC Uniqa | Autor: Noel | Adam Płaszczyca pisze: On Sun, 30 Nov 2008 19:33:40 +0100, "kosik" wrote: I namówić swojego klienta, żeby zeznawał, że jechał na zielonym, a to tamten kierowca się zagapił i wjechał mu na czerwonym, wcześniejsze przyznanie tłumacząc szokiem etc. -- Tomek "Noel" B. 35 |
Data: Grudzien 02 2008 10:10:46 | Temat: Re: pijany sprawca a OC Uniqa | Autor: PeJot | kosik pisze: Witam Z "uniką" mam niemiłe wspomnienia ( jako poszkodowany ). Wypłacili mi zaniżone odszkodowanie, ale kwota sporna była zbyt mała aby łazić po sądach. Sprawę z pijanym sprawcą też miałem, ale wówczas było to powyżej 2 promili. Nie czekałem na wyrok tylko robiłem z własnego AC. A wyrok zapadł po prawie 2 miesiącach. -- P. Jankisz O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" Stanisław Lem 36 |
Data: Grudzien 02 2008 12:29:07 | Temat: Re: pijany sprawca a OC Uniqa | Autor: kosik |
Z "uniką" mam niemiłe wspomnienia ( jako poszkodowany ). Wypłacili mi zaniżone odszkodowanie, ale kwota sporna była zbyt mała aby łazić po sądach. My im na dzień dobry zaznaczymy, że pomoc prawną mamy "swoją" :) Wartość w Eurotaxie sprawdzona po znajomości - 4500zł. Niżej nie zejde a może uda się coś więcej no i oczywiscie koszty lawety. Sprawę z pijanym sprawcą też miałem, ale wówczas było to powyżej 2 promili. Nie czekałem na wyrok tylko robiłem z własnego AC. A wyrok zapadł po prawie 2 miesiącach. "Mój" się już przyznał i dobrowolnie chce poddać się karze, więc mysle, że będzie szybciej. Pozdrawiam kosik 37 |
Data: Grudzien 02 2008 12:33:18 | Temat: Re: pijany sprawca a OC Uniqa | Autor: PeJot | kosik pisze: "Mój" się już przyznał i dobrowolnie chce poddać się karze, więc mysle, że będzie szybciej. Unika będzie dążyła do szkody całkowitej. Jedynym plusem tego wszystkiego jest to, że masz przedstawicielstwo na miejscu a likwidator przyjeżdża do Ciebie. -- P. Jankisz O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" Stanisław Lem 38 |
Data: Grudzien 02 2008 14:51:48 | Temat: Re: pijany sprawca a OC Uniqa | Autor: kosik |
Unika będzie dążyła do szkody całkowitej. Jedynym plusem tego wszystkiego jest to, że masz przedstawicielstwo na miejscu a likwidator przyjeżdża do Ciebie. Mi by pasowała szkoda całkowita bo nie che go naprawiać. Ale wg ich warunków potrącają wartość wraku i mam go sobie sam sprzedać, co już nie do końca mi pasuje. Pozdrawiam kosik |