"hephalump" wrote in message
Nawet mi nie gadaj. Wczoraj zmieniłem bo okropnie piszczał. Jak nowy też
zacznie ćwierkać to sie chyba załamię ;)
Ps. Może na zmianę pogody tak piszczą? :-/
Tego nie wiem... U mnie pogoda jest pewnie troszku inna niz u Ciebie, wiec
moze nie bedzie Ci piszczalo...:)) Swoja droga zaczalem sie zastanawiac, czy
alternator nie ma jakis zwiekszonych oporow wlasnych, skoro paski piszcza. A
na marginesie, to pasek z malucha bardziej mi odpowiadal, bynajmniej nie byl
taki plaski i mial opcje naciagania...:))
Pozdro
Andrzej
4 |
Data: Styczen 20 2007 16:10:53 |
Temat: Re: piszczacy pasek alternatora w megi |
Autor: Krzysio |
Ja rowniez zmienilem i po dwoch danich zaczal piszczec. Pomoglo ponowne i
prawidlowe jego napiecie
--
Prosiacze
Megane II 1,5 dCi.
5 |
Data: Styczen 20 2007 23:33:39 | Temat: Re: piszczacy pasek alternatora w megi | Autor: usb |
zaczelo sie od nowa. Nie wiem co robic, bo napiecie sprawia wrazenie
bardzo
prawidlowego. Gdyby mialo to znaczenie chodzi o megi 1.4 8v 1996
Może słabo naciągnąłeś, u mnie w 1.6 jest fatalny dostęp do alternatora i
żeby dobrze naciągnąć trzeba być chyba niezłym magikiem. Nawiasem mówiąc u
mnie też popiskuje...:(
Jeżeli uda ci się przekręcić pasek o bodajże 90 stopni to jest za słabo
naciągnięty, chyba że chodzi o inną wartość to mnie poprawcie.
Pozdrawiam
meg 1.6 k7m
Wojtek
| |