dzis na tvn turbo byl program gdzie pan zlota raczka pokazywal dokladnie jak polerowac auto. bylo tu troche postow z pytaniami o to
wiec zainteresowane osoby niech poluja na powtorki.

Użytkownik "Piracik_"  napisał w wiadomości

dzis na tvn turbo byl program gdzie pan zlota raczka pokazywal dokladnie
jak polerowac auto. bylo tu troche postow z pytaniami o to wiec
zainteresowane osoby niech poluja na powtorki.

ROMAAAAN!!!
Wziąłbyś to zgrał i puścił na torrenta czy youtube, please.

Pozdrawiam

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] Biały Pug 306 1.4 + LPG z bombką pod autem ;)
President JFK RS39 + ML 145
GG: 291246 ; kenickie<at>box43<kropek>pl; skype: kenickie_pl

Marcin "Kenickie" Mydlak napisał(a):

ROMAAAAN!!!
Wziąłbyś to zgrał i puścił na torrenta czy youtube, please.

Tobie już nawet nowy lakier nie pomoże ;)

--
   |______    Rafał "SP" Gil
o/________\o PMS: 2,5tds E-34 PRRC: President LINCOLN + AT 1500
(Oo =00= oO) AUTOCZĘŚCI / CB: http://www.rafalgil.pl
[]=******=[] Serwis skuterów i motocykli Wawer: http://www.motopower.pl/

Hello Marcin,

Wednesday, May 16, 2007, 9:54:39 PM, you wrote:

dzis na tvn turbo byl program gdzie pan zlota raczka pokazywal dokladnie
jak polerowac auto. bylo tu troche postow z pytaniami o to wiec
zainteresowane osoby niech poluja na powtorki.

ROMAAAAN!!!
Wziąłbyś to zgrał i puścił na torrenta czy youtube, please.

Nie mam wolnego wyjścia CVBS z Cyfry ani odpowiednio długiego kabelka.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++

"RoMan Mandziejewicz"  wrote in message

Hello Marcin,

Wednesday, May 16, 2007, 9:54:39 PM, you wrote:

dzis na tvn turbo byl program gdzie pan zlota raczka pokazywal dokladnie
jak polerowac auto. bylo tu troche postow z pytaniami o to wiec
zainteresowane osoby niech poluja na powtorki.

ROMAAAAN!!!
Wziąłbyś to zgrał i puścił na torrenta czy youtube, please.

Nie mam wolnego wyjścia CVBS z Cyfry ani odpowiednio długiego kabelka.

a jak to sie nazywalo?? - moze mi sie uda przylapac tylko musze wiedziec kiedy konkretnie bedzie, zrobilbym wtedy filmik i wystawil na ogolnodostepnym miejscu...
malo ogladam tv...

a jak to sie nazywalo?? - moze mi sie uda przylapac tylko musze wiedziec
kiedy konkretnie bedzie, zrobilbym wtedy filmik i wystawil na
ogolnodostepnym miejscu...
malo ogladam tv...

toolbox

"Piracik_"  wrote in message

a jak to sie nazywalo?? - moze mi sie uda przylapac tylko musze wiedziec
kiedy konkretnie bedzie, zrobilbym wtedy filmik i wystawil na
ogolnodostepnym miejscu...
malo ogladam tv...

toolbox

widze ze najblizszy ma byc w niedziele o 18:30 - postaram sie nastawic recorder i zgrac to na dysk.

widze ze najblizszy ma byc w niedziele o 18:30 - postaram sie nastawic
recorder i zgrac to na dysk.

Obejrzałem to sobie wczoraj i generalnie temat został potraktowany dość
oglednie. Pan Majsterklepka nie przygotoweał sie dobrze choc kręcone to było
w warszatcie lakierniczym gdzie mogli by mu cos podpowiedzieć.
Ogólne zasady przedstawił poprawnie, ale parę błedów pojawiło sie jak choćby
to że polerowanie polega na "podgrzewaniu" lakieru. Na moje oko za szybko
też kręcił polerką (program ma tylko pol godziny). Kupe czasu stracił na
oklejanie listew plastikowych żeby nie kredowało się. Prawda jest taka, ze
gdyby uzył naprawdę "chemi" profesjonalnej do tego a nie nie wiadomo czego
to napewno by nic nie zabielił. To jest jedna z  najważniejszych róznic
pomiedzy srodkami dla majsterkowiczów i profesjonalistów.
Zwróćcie uwagę w jakim stanie jest dolna część maski po polerowaniu.
Rozumiem, ze prawdopodobnie były to odpryski, czyli ubytki w powloce, ale
mógł powiedziec choc ze to nie jest usuwalne przez polerowanie.
Motał sie też trochę w doborze gąbek, a już najlepiej popisał sie mówiąc że
futro (uzył stwierdzenia "baran" bodajze) moze słuzyć do wykańczania i
usuwania pozostałosci po polerowaniu - wykańxczanie na błysk.
Moim zdaniem nalezy mu wierzyć dość ostroznie i ewentualnie zastosować do
rad udzielonych na prawej części maski - gdzie nie szlifował polerką. Do
usuwania smoły lepiej uzyć środka w płynie - tańszy i ogólno dostepny niz
pokazanej tam "glinki".
Faktycznie w programie nie porównano obu części maski ale podejrzewam że
nagranie filmowe nie oddało by tej różnicy.

pozdrawiam

Maciach

"Maciach"  wrote in message ciach

Maciach

dzieki raz jeszcze za poradnik - moze chcialoby ci sie uzupelnic go o kilka dodatkow np narzedzia, bardziej szczegolowo techniki uzupelniania drobnych ubytkow w stylu ryska od klucza albo drobny odprysk... czasem nie warto jezdzic z pierdolami do lakiernika bo czlowiek moze zrobic sam a chce lepiej niz kredka (czesto blacharz lakiernik nie chce babrac sie w takie drobiazgi bo klient ktoremu przeszkadzaja takie pierdolki jawi sie jako wybredny i problemowy)

dzieki raz jeszcze za poradnik - moze chcialoby ci sie uzupelnic go o
kilka dodatkow np narzedzia, bardziej szczegolowo techniki uzupelniania
drobnych ubytkow w stylu ryska od klucza albo drobny odprysk... czasem

Opis bywa dwuznaczny. W tym wątku proponowalem nakecenie filmu. Sadzę że to
bedzie najlepsza metoda żeby wszelkie watpliwości rozwiać. Z pozytkiem dla
wszystkich.
Oczywiscie jezelli ktos pyta staram sie najlepiej jak potrafie i zgodnie z
moją wiedza odpowiadać.

Zagadnienie rys jest troche skomplikoowane i generalnie ich usuniecie lub
zamaskowanie zalezy od ich wielkości i głębokosci. Idąc tym tropem tez
zalezy od typu lakieru (generalnie bezbarwna powłoka jest szlifowana w tak
zwanym metaliku i perle a sam lakier w akrylu) jezeli ubytek - bo tak
fachowo nazywa sie głeboka rysa jest znaczny (na tyle głeboki że zartrzymuje
sie w nim paznokieć) to usterka kwalifikuje sie do lakiernika lub do
samodzielnej zaprawki pedzelkiem (oczywiscie to drugie to prowizorka - choc
moze byc na całe zycie i oczywiscie efekt bedzie mało estetyczny).
Część rys na samochodzie, o czym nie każdy uzytkownik wie, to obce ślady -
lakier z innego samochodu lub obiektu po otarciu sie o niego (słupkiu głupki
itp). Na pierwszy rzut oka nie do usuniecia jednak pasta polerska (nawet
nielubiane przeze mnie Tempo) plus szmatka ślady takie usuwa. Too samo
dotyczy rys brzydko wygladających po przejechaniu auterm przez krzaki.
Rzadko kiedy mają one wielkie głebokosci a zwykle pasta sobie z nimi radzi.
Problemy z tym wiążą sie nastepne. Zwykle miejsca przetarte miejscowo
znacznie róznia sie wygladem i połyskiem od "nie robionych" - lakier
niestety utlenia sie i matowieje co poźniej niestety wychodzi przy
polerowaniu. Dlatego zaleca się wypolerować przynajmniej cały element żeby
był jednolity.

Polerowanie rys maszyna polerską ( o samej maszynie napisze niżej) daje
zwykle najlepsze efekty jednak co bardzo istotne trzeba uzyc co najmniej
trzech past o róznej gradacji zaczynając od najgrubsszej. Dobra
profesjonalna pasta o gradacji 1500 lub 1200 radzi sobie z rysami o tej
samej szerokosci (zrobionymi na chama papierem o tej numeracji na przykład)
potem trzeba stosowac coraz drobniejsze, przy czym sama ryse poleruje sie
miejscowo pasta najgrubszą.

Dalej rzecz bardzo istotne, o której pan Majsterklepka nie był łaskawy
powiedzieć, to to ze polerowanie powoduje stopniowe zmniejszanie (ścinanie)
powłoki lakierniczej - taka jest tego idea (dokładnie tak jak szlifowanie
gipsu na scianie) - stąd zagrożenie ze polerowanie w jednym nmiejscu - rysy
czy innego miejscowego uszkodzenia - zmniejsza grubośc - a co za tym idzie
jakość - powłoki. Niezaleznie od jej efektu wizualnego i estetrycznego.

Co do samej maszyny. Prawdziwa, porzadna maszyna polerska (nazwę ja dalej
"polerką") ma:
1. Płynnie reguloowane obroty od 600 do 1800. (Górny zakres obrotów
wykorzystywany jest do prac przy matowaniu przed lakierowaniem i innymi
specjalistycznymi warsztatowymi/
2. Mozliwość szybkiej wymiany podstawek pod gabke lub inne materiały
polerskie o róznych srednicach ( na przykład do polerowania w zagłebieniu
pod klamkami)
3. JEST LEKKA (Majsterklepka powiedział że profesjonalna jest ciężka -
ciekawe jakby tak w warsztatcie przeszlifował pare samochodów 10 kg polerką
w jeden dzień to co by powiedział)

Dostepne w handlu polerki firmy bodajże Car Jack z cenralnie umieszczonym
silnikiem (takie co to je sie trzyma jak garnek z kartoflami) służą
ewentualnie tylko do nabłyszczania samochodu - do nałozenia wosku - zxetrzeć
i spolerowac go już trzeba ręcznie.
Przy okazji wszelkie kredki, flamastry itp maja charakter działania
chwilowego. Pierwszy deszcz lub mycie ciśnieniowe je wypłukuje.

I na koniec wracjac do rys:
Nieraz pewne uszkodzenia na samochodzie mimo iz sa widoczne i nieestetyczne
warto zostawic i sie do nich wcale nie dotykać. Jeżeli nie przebija metal a
rysa jest do podkładu (w nowoczesnym dobrym samochodzie - nie w duzym
fiacie, polonezie i tico) to mozna z nia jeździć wiele lat,

czego i sobie zycze

pzdr ąć

Maciach

dzis na tvn turbo byl program gdzie pan zlota raczka pokazywal dokladnie
jak polerowac auto. bylo tu troche postow z pytaniami o to
wiec zainteresowane osoby niech poluja na powtorki.

 Czy mi sie wydaje czy wycieli moment w ktorym pokazuja roznice na masce
pomiedzy "profesjonalnym" polerowaniem a "amatorskim"? Czyzby nie bylo
roznic? Prowadzacy ja widzial i komentowal ale nie pokazal. Jezeli
przysnalem na tym fragmencie to cofam post.

Marcin

 Czy mi sie wydaje czy wycieli moment w ktorym pokazuja roznice na masce
pomiedzy "profesjonalnym" polerowaniem a "amatorskim"?

a mieli wogole nagrany taki moment aby go wyciac? :) ja tez tego nei widzialem... bardziej interesuje mnie jakich woskow uzywal do
profesjonalnego polerowania. z calego programu podobalo mi sie jak pokazal czym i w jaki sposob mozna sobie zniszczyc lakier, juz
wiem na co zwracac uwage jak kupie polerke :)

z calego programu podobalo mi sie jak pokazal czym i w jaki sposob mozna

sobie zniszczyc lakier, juz

wiem na co zwracac uwage jak kupie polerke :)

Dokladnie, kiedys mialem chec zrobic sobie polerke, i dobrze ze sie za to
nie zabralem bo bym sobie szkod narobil.

dzis na tvn turbo byl program gdzie pan zlota raczka pokazywal dokladnie
jak polerowac auto. bylo tu troche postow z pytaniami o to
wiec zainteresowane osoby niech poluja na powtorki.

Ponieważ prowadzę firmę, gdzie zajmujemy sie miedzy innymi pracami
polerskimi na samochodach, przyszedł mi do głowy pomysł by nakręcić naprawdę
konkretny film gdzie krok po kroku pokazane byłoby polerowanie auta i jego
kosmetyka. Film mozna by umieścić w sieci i raz na zawsze ukróciło by to
wszelkie dywagacje na ten temat.
Ponieważ na filmowaniu nie znam sie kompletnie chetnie widziałbym współprace
z kimś kto w miare sensownie by to zrobił.
Jesli są chetni zapraszam na priv albo gg.

pzdr

Maciach
2926750

Ponieważ na filmowaniu nie znam sie kompletnie chetnie widziałbym współprace
z kimś kto w miare sensownie by to zrobił.
Jesli są chetni zapraszam na priv albo gg.

skad jestes? moze da sie cos zalatwic... mozemy probowac na moim aucie :)

Użytkownik "Piracik_"  napisał w wiadomości

Ponieważ na filmowaniu nie znam sie kompletnie chetnie widziałbym
współprace
z kimś kto w miare sensownie by to zrobił.
Jesli są chetni zapraszam na priv albo gg.

skad jestes? moze da sie cos zalatwic... mozemy probowac na moim aucie :)

Ale jezeli juz mam to robic to musi to byc fachowo i pseudo
"profesjonalnie" - mopwie o filmowaniu

"Maciach"  wrote in message

Ponieważ na filmowaniu nie znam sie kompletnie chetnie widziałbym współprace

Jakby co moge zaoferowac obrobke filmu (odszumienie, deinterlace itd)