Grupy dyskusyjne   »   policja z wideorejestratorem lamie przepisy?

policja z wideorejestratorem lamie przepisy?



1 Data: Wrzesien 15 2007 17:31:05
Temat: policja z wideorejestratorem lamie przepisy?
Autor: japo 

jakie przepisy zezwalaja policyjnym samochodom, np.kontrolujacym predkosc
wideorejestratorami, przekraczac dozwolone predkosci?

O ile dobrze rozumiem, do momentu w ktorym wlacza "koguta" nie jest to wcale
pojazd uprzywilejowany, a mozna tez powiedziec ze stwarza takei samo
zagrozenie, jak samochod kory "jest mierzony".. Pewnie jest to jakos
regulowane, ale jak?



2 Data: Wrzesien 15 2007 17:54:28
Temat: Re: policja z wideorejestratorem lamie przepisy?
Autor: J.F. 

On Sat, 15 Sep 2007 17:31:05 +0200,  japo wrote:

jakie przepisy zezwalaja policyjnym samochodom, np.kontrolujacym predkosc
wideorejestratorami, przekraczac dozwolone predkosci?

Nie pytales o to tydzien temu ?

Spytac ministra .. ja bym proponowal sprawiedliwosci :-)

J.

3 Data: Wrzesien 15 2007 19:01:40
Temat: Re: policja z wideorejestratorem lamie przepisy?
Autor: Sanctum Officium 

"japo"  wrote in message

jakie przepisy zezwalaja policyjnym samochodom, np.kontrolujacym predkosc
wideorejestratorami, przekraczac dozwolone predkosci?

O ile dobrze rozumiem, do momentu w ktorym wlacza "koguta" nie jest to
wcale
pojazd uprzywilejowany, a mozna tez powiedziec ze stwarza takei samo
zagrozenie, jak samochod kory "jest mierzony".. Pewnie jest to jakos
regulowane, ale jak?

Łamią prawo. Gdyby mnie zatrzymali na przekroczeniu prędkości, to odmówiłbym
przyjęcia mandatu i zarządałbym wniosku do sądu, w którym dołączyłbym
informacje, że oboje (policjanci i ja) jechaliśmy niezgodnie z przepisami i
że obu nas należy ukarać.


MK

4 Data: Wrzesien 15 2007 19:31:08
Temat: Re: policja z wideorejestratorem lamie przepisy?
Autor: Fishman 

Sanctum Officium pisze:

"japo"  wrote in message
jakie przepisy zezwalaja policyjnym samochodom, np.kontrolujacym predkosc
wideorejestratorami, przekraczac dozwolone predkosci?
Łamią prawo. Gdyby mnie zatrzymali na przekroczeniu prędkości, to odmówiłbym
przyjęcia mandatu i zarządałbym wniosku do sądu, w którym dołączyłbym
informacje, że oboje (policjanci i ja) jechaliśmy niezgodnie z przepisami i
że obu nas należy ukarać.

No i nic byś nie wskórał, bo policjant może się wyłgać klauzulą wyższej konieczności. Szczegóły w wątki sprzed +/- tygodnia.

Fishman

5 Data: Wrzesien 15 2007 19:43:37
Temat: Re: policja z wideorejestratorem lamie przepisy?
Autor: J.F. 

On Sat, 15 Sep 2007 19:31:08 +0200,  Fishman wrote:

Sanctum Officium pisze:
Łamią prawo. Gdyby mnie zatrzymali na przekroczeniu prędkości, to odmówiłbym
przyjęcia mandatu i zarządałbym wniosku do sądu, w którym dołączyłbym
informacje, że oboje (policjanci i ja) jechaliśmy niezgodnie z przepisami i
że obu nas należy ukarać.

No i nic byś nie wskórał,

W swojej sprawie nic - za dwa tygodnie przyszedlby wyrok zaoczny z
sadu. A w razie odwolania - wszystkie wykroczenia sa na tasmie,

bo policjant może się wyłgać klauzulą wyższej konieczności.

A z tym to nie bylbym taki pewny. Mogloby byc ciekawie..

J.

6 Data: Wrzesien 15 2007 20:25:15
Temat: Re: policja z wideorejestratorem lamie przepisy?
Autor: glang 

No i nic byś nie wskórał, bo policjant może się wyłgać klauzulą wyższej
konieczności. Szczegóły w wątki sprzed +/- tygodnia.

niekoniecznie. jesli nie włączył "koguta" natychmiast po zobaczeniu łamiącego przepisy tylko za nim jechał i sam łamał to nalezy mu się mandat
pzdr
GL

7 Data: Wrzesien 16 2007 10:56:42
Temat: Re: policja z wideorejestratorem lamie przepisy?
Autor: jerzu 

On Sat, 15 Sep 2007 19:31:08 +0200, Fishman  wrote:

No i nic byś nie wskórał, bo policjant może się wyłgać klauzulą wyższej
konieczności. Szczegóły w wątki sprzed +/- tygodnia.

http://pl.youtube.com/watch?v=xPW6enoDUWI

Ciekaw jestem czy tutaj też wystąpił stan wyższej konieczności.

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.lubi.luftbrandzlung.org  GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

8 Data: Wrzesien 16 2007 17:23:59
Temat: Re: policja z wideorejestratorem lamie przepisy?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello jerzu,

Sunday, September 16, 2007, 10:56:42 AM, you wrote:

No i nic byś nie wskórał, bo policjant może się wyłgać klauzulą wyższej
konieczności. Szczegóły w wątki sprzed +/- tygodnia.
http://pl.youtube.com/watch?v=xPW6enoDUWI

Szkoda, że w przyśpieszonym tempie :(

Ciekaw jestem czy tutaj też wystąpił stan wyższej konieczności.

Jasne. Masz jakiekolwiek watpliwosci? Gangsterzy w Mercu ich gonili
przecież.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++

9 Data: Wrzesien 15 2007 22:15:19
Temat: Re: policja z wideorejestratorem lamie przepisy?
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

Sanctum Officium pisze:
(...)

Łamią prawo.

Nie.

> Gdyby mnie zatrzymali na przekroczeniu prędkości, to odmówiłbym
przyjęcia mandatu i zarządałbym wniosku do sądu, w którym dołączyłbym
informacje, że oboje (policjanci i ja) jechaliśmy niezgodnie z przepisami i
że obu nas należy ukarać.

Niezgodnie z prawem to Ty jechałeś i oni mają to wszystko na taśmie :)

--
Jutro to dziś, tyle że jutro.

10 Data: Wrzesien 15 2007 22:19:48
Temat: Re: policja z wideorejestratorem lamie przepisy?
Autor: Sanctum Officium 

"Artur 'futrzak' Maśląg"  wrote in message

Sanctum Officium pisze:
(...)
> Łamią prawo.

Nie.

Dlaczego?

 > Gdyby mnie zatrzymali na przekroczeniu prędkości, to odmówiłbym
> przyjęcia mandatu i zarządałbym wniosku do sądu, w którym dołączyłbym
> informacje, że oboje (policjanci i ja) jechaliśmy niezgodnie z
przepisami i
> że obu nas należy ukarać.

Niezgodnie z prawem to Ty jechałeś i oni mają to wszystko na taśmie :)

Oni też są na taśmie ;-) Widać na nagraniu, że jechali tuż za mną.


MK

11 Data: Wrzesien 15 2007 22:36:02
Temat: Re: policja z wideorejestratorem lamie przepisy?
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

Sanctum Officium pisze:
(...)

Dlaczego?

Ustawa o Policji.

Oni też są na taśmie ;-) Widać na nagraniu, że jechali tuż za mną.

Mieli do tego ustawowe prawo.

--
Jutro to dziś, tyle że jutro.

12 Data: Wrzesien 15 2007 21:50:40
Temat: Re: policja z wideorejestratorem lamie przepisy?
Autor: Waldek Godel 

Dnia Sat, 15 Sep 2007 22:36:02 +0200, Artur 'futrzak' Maśląg napisał(a):

Ustawa o Policji.

Tam nic nie ma, że wolno im łamac inne ustawy.


Oni też są na taśmie ;-) Widać na nagraniu, że jechali tuż za mną.

Mieli do tego ustawowe prawo.

Tak, ustawowe. Dokładnie z Ustawy Prawo o Ruchu drogowym mają prawo jechac
z dozwolona prędkością jak każdy inny uczestnik ruchu. Jezeli obydwa
pojazdy łamią prawo - obydwaj kierowcy do ukarania.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
Gang tłumaczy napisów zatrzymany - teraz będzie o wiele bezpieczniej na
ulicach.  Ziobro powie: "Ci panowie już nikogo nie zabiją."

13 Data: Wrzesien 15 2007 22:56:19
Temat: Re: policja z wideorejestratorem lamie przepisy?
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

Waldek Godel pisze:
(...)

Tam nic nie ma, że wolno im łamac inne ustawy.

Jasno tam stoi możliwość kontroli wykroczeń w taki sposób.

Tak, ustawowe. Dokładnie z Ustawy Prawo o Ruchu drogowym mają prawo jechac
z dozwolona prędkością jak każdy inny uczestnik ruchu. Jezeli obydwa
pojazdy łamią prawo - obydwaj kierowcy do ukarania.

Nie opowiadaj głodnych kawałków o PoRD, tylko poczytaj tę ustawę.

--
Jutro to dziś, tyle że jutro.

14 Data: Wrzesien 15 2007 23:50:17
Temat: Re: policja z wideorejestratorem lamie przepisy?
Autor: J.F. 

On Sat, 15 Sep 2007 22:36:02 +0200,  Artur 'futrzak' Maśląg wrote:

Sanctum Officium pisze:
(...)
Dlaczego?

Ustawa o Policji.

A konkretnie ?

J.

15 Data: Wrzesien 16 2007 00:48:53
Temat: Re: policja z wideorejestratorem lamie przepisy?
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

J.F. pisze:
(...)

Ustawa o Policji.

A konkretnie ?

Ustawa o Policji.

--
Jutro to dziś, tyle że jutro.

16 Data: Wrzesien 16 2007 00:58:24
Temat: Re: policja z wideorejestratorem lamie przepisy?
Autor: Sanctum Officium 

"Artur 'futrzak' Maśląg"  wrote in message

J.F. pisze:
(...)
>> Ustawa o Policji.
>
> A konkretnie ?

Ustawa o Policji.

Który artykuł?


MK

17 Data: Wrzesien 15 2007 21:22:08
Temat: Re: policja z wideorejestratorem lamie przepisy?
Autor: Waldek Godel 

Dnia Sat, 15 Sep 2007 22:15:19 +0200, Artur 'futrzak' Maśląg napisał(a):

(...)
Łamią prawo.

Nie.


A jednak tak.


Niezgodnie z prawem to Ty jechałeś i oni mają to wszystko na taśmie :)

A to jest zupełnie inna para kaloszy.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
Gang tłumaczy napisów zatrzymany - teraz będzie o wiele bezpieczniej na
ulicach.  Ziobro powie: "Ci panowie już nikogo nie zabiją."

18 Data: Wrzesien 15 2007 22:28:03
Temat: Re: policja z wideorejestratorem lamie przepisy?
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

Waldek Godel pisze:

Dnia Sat, 15 Sep 2007 22:15:19 +0200, Artur 'futrzak' Maśląg napisał(a):

(...)
Łamią prawo.
Nie.


A jednak tak.

Jednak nie.

Niezgodnie z prawem to Ty jechałeś i oni mają to wszystko na taśmie :)

A to jest zupełnie inna para kaloszy.

Też nie.

--
Jutro to dziś, tyle że jutro.

19 Data: Wrzesien 15 2007 22:49:34
Temat: Re: policja z wideorejestratorem lamie przepisy?
Autor: Tomasz Pyra 

Sanctum Officium pisze:

Łamią prawo. Gdyby mnie zatrzymali na przekroczeniu prędkości, to odmówiłbym
przyjęcia mandatu i zarządałbym wniosku do sądu, w którym dołączyłbym
informacje, że oboje (policjanci i ja) jechaliśmy niezgodnie z przepisami i
że obu nas należy ukarać.

Ale po co?
Mandat przyjąć to Ci radzę, bo to że policjant obok, czy nawet wszyscy święci obok przekraczali prędkość nijak nie zwalnia Cię od odpowiedzialności za wykroczenie.

Złożyć na nich doniesienie możesz... Myślę że na upartego jako "poszkodowany" w jego wyniku, ale raczej nic nie wskórasz. Mają ustawowe prawo kontrolowania prędkości w taki sposób.

P.S.
W najgorszym razie okaże się że oni jeżdżą parami po to, że jak kierowca przekracza prędkość, to pasażer udziela mu upomnienia ;>

--
PMS++ PJ S+ p+ M(+) W+>+++ P++:++ X(+) L++ B+ M+ Z++(+++) T- W- CB++

20 Data: Wrzesien 15 2007 21:58:10
Temat: Re: policja z wideorejestratorem lamie przepisy?
Autor: Waldek Godel 

Dnia Sat, 15 Sep 2007 22:49:34 +0200, Tomasz Pyra napisał(a):

Złożyć na nich doniesienie możesz... Myślę że na upartego jako
"poszkodowany" w jego wyniku, ale raczej nic nie wskórasz. Mają ustawowe
prawo kontrolowania prędkości w taki sposób.

Nie. Maja ustawowe prawo do kontrolowania w taki sposób dokąd nie
przekraczają PoRD.

Jak ktos ma czas, to mozna pójść do sądu, na rozprawie poprosić sąd o
odrzucenie dowodu jako zdobytego z naruszeniem prawa (to niestety nie
ameryka, gdzie takie dowody są nieważne z automatu, ale sąd go może
odrzucić), następnie oświadczyć, że mimo iż policja nie ma legalnie
zdobytych dowodów, jako praworządny obywatel przyznajesz, że, owszem,
złamałeś prawo i wnioskujesz o samoukaranie karą pieniężną w wysokości
50-100 zł
Do tego dojdą koszta rozprawy, zazwyczaj i tak się powinno opłacać. Przy
okazji mozna utrzeć miśkom nosa. A z takim wyrokiem łatwiej składac skargę
i doprowadzić do ukarania miśka
--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
Gang tłumaczy napisów zatrzymany - teraz będzie o wiele bezpieczniej na
ulicach.  Ziobro powie: "Ci panowie już nikogo nie zabiją."

21 Data: Wrzesien 15 2007 23:03:56
Temat: Re: policja z wideorejestratorem lamie przepisy?
Autor: Sanctum Officium 

"Waldek Godel"  wrote in message

Dnia Sat, 15 Sep 2007 22:49:34 +0200, Tomasz Pyra napisał(a):

> Złożyć na nich doniesienie możesz... Myślę że na upartego jako
> "poszkodowany" w jego wyniku, ale raczej nic nie wskórasz. Mają ustawowe
> prawo kontrolowania prędkości w taki sposób.

Nie. Maja ustawowe prawo do kontrolowania w taki sposób dokąd nie
przekraczają PoRD.

Jak ktos ma czas, to mozna pójść do sądu, na rozprawie poprosić sąd o
odrzucenie dowodu jako zdobytego z naruszeniem prawa (to niestety nie
ameryka, gdzie takie dowody są nieważne z automatu, ale sąd go może
odrzucić), następnie oświadczyć, że mimo iż policja nie ma legalnie
zdobytych dowodów, jako praworządny obywatel przyznajesz, że, owszem,
złamałeś prawo i wnioskujesz o samoukaranie karą pieniężną w wysokości
50-100 zł
Do tego dojdą koszta rozprawy, zazwyczaj i tak się powinno opłacać. Przy
okazji mozna utrzeć miśkom nosa. A z takim wyrokiem łatwiej składac skargę
i doprowadzić do ukarania miśka

A potem wyrok do Intrenetu (gdzie, kiedy, kto i jaki sąd), żeby inni mogli
się powoływać na sprawę. A policja niech gania sprawców wykroczeń z kogutem
i sygnałem dźwiękowym.


MK

22 Data: Wrzesien 17 2007 11:40:27
Temat: Re: policja z wideorejestratorem lamie przepisy?
Autor: FoxŁódź_nspam 

Jak ktos ma czas, to mozna pójść do sądu, na rozprawie poprosić sąd o
odrzucenie dowodu jako zdobytego z naruszeniem prawa (to niestety nie
ameryka, gdzie takie dowody są nieważne z automatu, ale sąd go może
odrzucić), następnie oświadczyć, że mimo iż policja nie ma legalnie
zdobytych dowodów, jako praworządny obywatel przyznajesz, że, owszem,
złamałeś prawo i wnioskujesz o samoukaranie karą pieniężną w wysokości
50-100 zł

problem w tym, że o ile dobrze pamięam to o samoukaranie możesz wnioskować
na poczatku sprawy, sędzia pyta o to oskarżonego, później już nie ma do tego
powrotu. Niech ktoś mnie poprawi jeśli się mylę

pozdr

Fox


--
FoxŁódź
Honda Accord 2.2 PMS Ltd Edition
Honda Hornet 600
tel/sms: +48 501 033 258

23 Data: Wrzesien 15 2007 23:01:11
Temat: Re: policja z wideorejestratorem lamie przepisy?
Autor: Sanctum Officium 

"Tomasz Pyra"  wrote in message

Sanctum Officium pisze:

> Łamią prawo. Gdyby mnie zatrzymali na przekroczeniu prędkości, to
odmówiłbym
> przyjęcia mandatu i zarządałbym wniosku do sądu, w którym dołączyłbym
> informacje, że oboje (policjanci i ja) jechaliśmy niezgodnie z
przepisami i
> że obu nas należy ukarać.

Ale po co?
Mandat przyjąć to Ci radzę, bo to że policjant obok, czy nawet wszyscy
święci obok przekraczali prędkość nijak nie zwalnia Cię od
odpowiedzialności za wykroczenie.

Wiem, że zapłacę, ale nie sam. Kierowca radiowozu też.


MK

24 Data: Wrzesien 15 2007 23:11:07
Temat: Re: policja z wideorejestratorem lamie przepisy?
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

Wiem, że zapłacę, ale nie sam. Kierowca radiowozu też.

Jakie to k...a "polskie". :/


--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] Biały Pug 306 1.4 + LPG z bombką pod autem ;)
President JFK RS39 + ML 145
GG: 291246 ; kenickie<at>box43<kropek>pl; skype: kenickie_pl

25 Data: Wrzesien 15 2007 23:23:28
Temat: Re: policja z wideorejestratorem lamie przepisy?
Autor: Sanctum Officium 

"Marcin "Kenickie" Mydlak"  wrote in message

> Wiem, że zapłacę, ale nie sam. Kierowca radiowozu też.

Jakie to k...a "polskie". :/

Chodzi o zasady. PoRD jest dla wszystkich.


MK

26 Data: Wrzesien 15 2007 23:24:12
Temat: Re: policja z wideorejestratorem lamie przepisy?
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

Chodzi o zasady.

Bla bla.

PoRD jest dla wszystkich.

A ustawa o policji jest tylko dla policjantów.


--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] Biały Pug 306 1.4 + LPG z bombką pod autem ;)
President JFK RS39 + ML 145
GG: 291246 ; kenickie<at>box43<kropek>pl; skype: kenickie_pl

27 Data: Wrzesien 15 2007 23:32:04
Temat: Re: policja z wideorejestratorem lamie przepisy?
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

Sanctum Officium pisze:
(...)

Chodzi o zasady.

Zasady czego? A może brak zasad?

PoRD jest dla wszystkich.

To prawda. Jednak w szczególnych przypadkach służby do tego
powołane mają prawo do realizacji prawa w trochę większym zakresie.

--
Jutro to dziś, tyle że jutro.

28 Data: Wrzesien 15 2007 23:33:17
Temat: Re: policja z wideorejestratorem lamie przepisy?
Autor: Sanctum Officium 

"Artur 'futrzak' Maśląg"  wrote in message

Sanctum Officium pisze:
(...)
> Chodzi o zasady.

Zasady czego? A może brak zasad?

> PoRD jest dla wszystkich.

To prawda. Jednak w szczególnych przypadkach służby do tego
powołane mają prawo do realizacji prawa w trochę większym zakresie.

Od tego mają pojazd uprzywilejowany.


MK

29 Data: Wrzesien 15 2007 22:39:39
Temat: Re: policja z wideorejestratorem lamie przepisy?
Autor: Waldek Godel 

Dnia Sat, 15 Sep 2007 23:32:04 +0200, Artur 'futrzak' Maśląg napisał(a):

To prawda. Jednak w szczególnych przypadkach służby do tego
powołane mają prawo do realizacji prawa w trochę większym zakresie.

O.. po raz pierwszy tego wieczoru napisałeś prawdę. Taka szczególny
przypadek realizacji prawa nazywa się "pojazd uprzywilejowany"

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
Gang tłumaczy napisów zatrzymany - teraz będzie o wiele bezpieczniej na
ulicach.  Ziobro powie: "Ci panowie już nikogo nie zabiją."

30 Data: Wrzesien 15 2007 23:42:07
Temat: Re: policja z wideorejestratorem lamie przepisy?
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

Waldek Godel pisze:
(...)

O.. po raz pierwszy tego wieczoru napisałeś prawdę. 

Tak? Wolę pisać prawdę, niż tworzyć farmazony :(

> Taka szczególny
przypadek realizacji prawa nazywa się "pojazd uprzywilejowany"

Nadal nie przeczytałeś ustawy :(

--
Jutro to dziś, tyle że jutro.

31 Data: Wrzesien 15 2007 23:44:13
Temat: Re: policja z wideorejestratorem lamie przepisy?
Autor: Sanctum Officium 

"Artur 'futrzak' Maśląg"  wrote in message

Waldek Godel pisze:
(...)
> O.. po raz pierwszy tego wieczoru napisałeś prawdę.

Tak? Wolę pisać prawdę, niż tworzyć farmazony :(

 > Taka szczególny
> przypadek realizacji prawa nazywa się "pojazd uprzywilejowany"

Nadal nie przeczytałeś ustawy :(

Wklej stosowny artykuł ustawy.


MK

32 Data: Wrzesien 16 2007 11:12:33
Temat: Re: policja z wideorejestratorem lamie przepisy?
Autor: jerzu 

On Sat, 15 Sep 2007 23:42:07 +0200, Artur 'futrzak' Maśląg
 wrote:


Nadal nie przeczytałeś ustawy :(

Kolejny raz podpierasz się ustawą o policji - skoro tak to zacytuj
odpowiedni przepis. Nie zachowuj się jak Płaszczyca.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.lubi.luftbrandzlung.org  GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

33 Data: Wrzesien 16 2007 18:24:09
Temat: Re: policja z wideorejestratorem lamie przepisy?
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

jerzu pisze:
(...)

Kolejny raz podpierasz się ustawą o policji - skoro tak to zacytuj
odpowiedni przepis. Nie zachowuj się jak Płaszczyca.

Ja nie Płaszczyca, by podawać wyrwany z kontekstu artykuł, czy punkt,
niemniej coś przytoczę:

Rozdział 3
(...)
3. Policjanci w toku wykonywania czynności służbowych mają obowiązek respektowania godności ludzkiej oraz przestrzegania i ochrony praw człowieka.

To tylko jeden z przykładów. Nie akceptuję bandyckich zachowań ze
strony poszczególnych funkcjonariuszy, niemniej mają oni prawo do
traktowania różnych przepisów w sposób dość szczególny.

W ustawie znajdziesz tego więcej.

--
Jutro to dziś, tyle że jutro.

34 Data: Wrzesien 16 2007 19:06:25
Temat: Re: policja z wideorejestratorem lamie przepisy?
Autor: Sanctum Officium 

"Artur 'futrzak' Maśląg"  wrote in message

jerzu pisze:
(...)
> Kolejny raz podpierasz się ustawą o policji - skoro tak to zacytuj
> odpowiedni przepis. Nie zachowuj się jak Płaszczyca.

Ja nie Płaszczyca, by podawać wyrwany z kontekstu artykuł, czy punkt,
niemniej coś przytoczę:

Rozdział 3
(...)
3. Policjanci w toku wykonywania czynności służbowych mają obowiązek
respektowania godności ludzkiej oraz przestrzegania i ochrony praw
człowieka.

To tylko jeden z przykładów. Nie akceptuję bandyckich zachowań ze
strony poszczególnych funkcjonariuszy, niemniej mają oni prawo do
traktowania różnych przepisów w sposób dość szczególny.

W ustawie znajdziesz tego więcej.

Mają obowiązek wystawić koguta i właczyć sygnał dźwiękowy.


MK

35 Data: Wrzesien 16 2007 22:44:25
Temat: Re: policja z wideorejestratorem lamie przepisy?
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

Sanctum Officium pisze:
(...)

Mają obowiązek wystawić koguta i właczyć sygnał dźwiękowy.

W celu zatrzymania, a nie rejestrowania.


--
Jutro to dziś, tyle że jutro.

36 Data: Wrzesien 16 2007 22:51:45
Temat: Re: policja z wideorejestratorem lamie przepisy?
Autor: J.F. 

On Sun, 16 Sep 2007 22:44:25 +0200,  Artur 'futrzak' Maśląg wrote:

Sanctum Officium pisze:
(...)
Mają obowiązek wystawić koguta i właczyć sygnał dźwiękowy.

W celu zatrzymania, a nie rejestrowania.

W celu przekroczenia przepisow.

Jeszcze o ile pierwszy pomiar pomiar predkosci da sie moze cos
podciagnac - to dalsze juz nie.

J.

37 Data: Wrzesien 16 2007 23:01:53
Temat: Re: policja z wideorejestratorem lamie przepisy?
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

J.F. pisze:
(...)

W celu przekroczenia przepisow.

Nieprawda, ale i tak wiem, że zaprzeczysz.

Jeszcze o ile pierwszy pomiar pomiar predkosci da sie moze cos
podciagnac - to dalsze juz nie.

To Ty chcesz (nie jesteś w tym odosobniony) coś 'podciągać'.
Natura wideorejestratora jest taka, że pojazd rejestrujący
musi jechać przynajmniej tyle ile sam sprawca. Co jak co,
ale Policja dostała prawo do takich działań, by zabezpieczyć
ład i porządek. Jeżeli masz wątpliwości w zakresie indywidualnych
zachowań funkcjonariuszy, to zawsze możesz złożyć skargę i nie
przyjąć mandatu.

--
Jutro to dziś, tyle że jutro.

38 Data: Wrzesien 16 2007 23:21:16
Temat: Re: policja z wideorejestratorem lamie przepisy?
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

Użytkownik "Artur 'futrzak' Maśląg"  napisał w
wiadomości

J.F. pisze:
(...)
W celu przekroczenia przepisow.
Nieprawda, ale i tak wiem, że zaprzeczysz.
Jeszcze o ile pierwszy pomiar pomiar predkosci da sie moze cos
podciagnac - to dalsze juz nie.
To Ty chcesz (nie jesteś w tym odosobniony) coś 'podciągać'.
Natura wideorejestratora jest taka, że pojazd rejestrujący
musi jechać przynajmniej tyle ile sam sprawca. Co jak co,
ale Policja dostała prawo do takich działań, by zabezpieczyć
ład i porządek. Jeżeli masz wątpliwości w zakresie indywidualnych
zachowań funkcjonariuszy, to zawsze możesz złożyć skargę i nie
przyjąć mandatu.

W Ustawie o Policji jest wydatna informacja o prowokacji i trybie jej użycia przez Policję. Mają do tego prawo w dowolnym momencie, w którym może im to ułatwić zebranie materiału dowodowego. I to chyba tłumaczy wszystko w tym temacie.


--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] Biały Pug 306 1.4 + LPG z bombką pod autem ;)
President JFK RS39 + ML 145
GG: 291246 ; kenickie<at>box43<kropek>pl; skype: kenickie_pl

39 Data: Wrzesien 16 2007 23:38:08
Temat: Re: policja z wideorejestratorem lamie przepisy?
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Marcin "Kenickie" Mydlak"  napisał w wiadomości news:

W Ustawie o Policji jest wydatna informacja o prowokacji i trybie jej użycia przez Policję. Mają do tego prawo

W sprawie o wykroczenia?

40 Data: Wrzesien 17 2007 00:24:57
Temat: Re: policja z wideorejestratorem lamie przepisy?
Autor: J.F. 

On Sun, 16 Sep 2007 23:01:53 +0200,  Artur 'futrzak' Maśląg wrote:

J.F. pisze:
(...)
W celu przekroczenia przepisow.

Nieprawda, ale i tak wiem, że zaprzeczysz.

Podaj podstawe, ale konkretnie.

Rejestrowac sobie moga, byle przepisow nie lamali.
Zatrzymac moga krotkim rykiem syreny, lub lizakiem
po dogonieniu przepisowym, lub nieprzepisowym - ale to juz z kogutami.

Jeszcze o ile pierwszy pomiar pomiar predkosci da sie moze cos
podciagnac - to dalsze juz nie.

To Ty chcesz (nie jesteś w tym odosobniony) coś 'podciągać'.
Natura wideorejestratora jest taka, że pojazd rejestrujący
musi jechać przynajmniej tyle ile sam sprawca. Co jak co,
ale Policja dostała prawo do takich działań, by zabezpieczyć
ład i porządek.

ustawa, art, pkt ?

Bo jesli nie .. to nie powinni sobie takich wozkow kupowac.

Jeżeli masz wątpliwości w zakresie indywidualnych
zachowań funkcjonariuszy, to zawsze możesz złożyć skargę i nie
przyjąć mandatu.

Zero jeszcze ministrem ? Mozna by mu podrzucic jajo :-)

J.

41 Data: Wrzesien 17 2007 11:52:09
Temat: Re: policja z wideorejestratorem lamie przepisy?
Autor: Jakub Witkowski 

Artur 'futrzak' Maśląg pisze:

J.F. pisze:
(...)
W celu przekroczenia przepisow.

Nieprawda, ale i tak wiem, że zaprzeczysz.

Jeszcze o ile pierwszy pomiar pomiar predkosci da sie moze cos
podciagnac - to dalsze juz nie.

To Ty chcesz (nie jesteś w tym odosobniony) coś 'podciągać'.
Natura wideorejestratora jest taka, że pojazd rejestrujący
musi jechać przynajmniej tyle ile sam sprawca. Co jak co,

Natura, powiadasz? Wygląda na to, że ktoś powinien beknąć za
zakup sprzętu, który nie nadaje się do użytku...

ale Policja dostała prawo do takich działań, by zabezpieczyć

Mimo przeczytania wszystkich dyskusji, nie widzę aby padł choć
cień przepisu dającego policji takie prawo.
Bo albo powołuje się na konieczność chronienia dobra wyższego
niż poświęcane, zapobieganie niebezpieczeństwu itd (co w sposób
oczywisty nie zachodzi, gdy się jedzie za ofiarą przez ileś tak km
i spokojnie rejestruje dowody), albo się włącza koguty i staje
pojazdem uprzywilejowanym. Żadna "natura wideorejestratora" nie
nadaje automatycznie policji dodatkowych praw.
Że wtedy goniony zwolni? Och. Co za szkoda...

Mamy prawo rzymskie i jego literę, a nie jakiś "common sense".
Jak się nie podoba, to trzeba zmienić prawo, a nie naginać...

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

42 Data: Wrzesien 17 2007 12:03:33
Temat: Re: policja z wideorejestratorem lamie przepisy?
Autor: Cavallino 


Użytkownik "Jakub Witkowski"  napisał w wiadomości news:fcl

Mimo przeczytania wszystkich dyskusji, nie widzę aby padł choć
cień przepisu dającego policji takie prawo.
Bo albo powołuje się na konieczność chronienia dobra wyższego
niż poświęcane, zapobieganie niebezpieczeństwu itd (co w sposób
oczywisty nie zachodzi, gdy się jedzie za ofiarą przez ileś tak km
i spokojnie rejestruje dowody), albo się włącza koguty i staje
pojazdem uprzywilejowanym. Żadna "natura wideorejestratora" nie
nadaje automatycznie policji dodatkowych praw.
Że wtedy goniony zwolni? Och. Co za szkoda...

Chyba nie tyle szkoda, co o to właśnie powinno chodzić?
No chyba że nie chodzi o to, aby jechał wolniej, a o to żeby go okraść z kasy.....
(tak naprawdę wiem że nie chyba a na pewno).

43 Data: Wrzesien 17 2007 14:56:35
Temat: Re: policja z wideorejestratorem lamie przepisy?
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

Jakub Witkowski pisze:
(...)

Natura, powiadasz? Wygląda na to, że ktoś powinien beknąć za
zakup sprzętu, który nie nadaje się do użytku...

Jasne :(

(big cut)

http://www.v10.pl/prawo/Jakie,przepisy,reguluja,zasady,poruszania,sie,nieoznakowanego,radiowozu,z,wideoradarem,339.html

44 Data: Wrzesien 17 2007 15:23:53
Temat: Re: policja z wideorejestratorem lamie przepisy?
Autor: J.F. 

On Mon, 17 Sep 2007 14:56:35 +0200,  Artur 'futrzak' Maśląg wrote:

Jakub Witkowski pisze:
(...)
Natura, powiadasz? Wygląda na to, że ktoś powinien beknąć za
zakup sprzętu, który nie nadaje się do użytku...

Jasne :(
(big cut)

http://www.v10.pl/prawo/Jakie,przepisy,reguluja,zasady,poruszania,sie,nieoznakowanego,radiowozu,z,wideoradarem,339.html


Tylko ze w stosownym zarzadzeniu z roku 2001 mamy
"Na podstawie art. 7 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 6 kwietnia 1990 r."

A w tej ustawie [tekst jednolity z 2002]
"2)   metody i formy wykonywania zadan przez poszczególne sluzby
policyjne, w zakresie nieobjetym innymi przepisami wydanymi na
podstawie ustawy,"

Akurat ten zakres jest objety innymi przepisami, choc ustawa.

Poza tym komendant nie jest glupi i w calym zarzadzeniu nie ma slowa
jakoby nalezalo zrownac predkosc z rejestrowanym obiektem, a co
dopiero bez wlaczania kogutow. Jest natomiast

"§ 5. 1. Po ujawnieniu faktu popelnienia wykroczenia lub przestepstwa
patrol obowiazany jest podjac czynnosci zmierzajace do zatrzymania
jego sprawcy.
2. Sposób podawania sygnalów do zatrzymania okreslaja odrebne
przepisy. [...]"

Kolega chyba nie doczytal :-)

Innymi slowy - radiowoz powinien jechac z predkoscia dozwolona
i rejestrowac przekroczenia linii ciaglych i innych znakow.

Ewentualnie, o ile stosowne przepisy to dopuszczaja, rejestrowac
wyprzedzajace ich pojazdy i oceniac predkosc na oko, pouczajac
kierowce ze w razie nieprzyjecia  mandatu zostanie sprawa skierowana
do sadu, ktory moze kierowce obciazyc kosztami bieglego ktory predkosc
ustali dokladniej.

Ewentualnie panowie wlacza swiatla blyskowe zamontowane gdzies przy
chlodnicy, cicha syrene i jadac z predkoscia np 110 zaczna rejestrowac
wyprzedzajace ich pojazdy :-)

do

J.

45 Data: Wrzesien 17 2007 19:45:36
Temat: Re: policja z wideorejestratorem lamie przepisy?
Autor: masti 

Dnia pięknego 2007-09-17 o 14:56:35 osobnik zwany Artur 'futrzak' Maśląg
wystukał:

Jakub Witkowski pisze:
(...)
> Natura, powiadasz? Wygląda na to, że ktoś powinien beknąć za
> zakup sprzętu, który nie nadaje się do użytku...

Jasne :(

(big cut)

http://www.v10.pl/prawo/Jakie,przepisy,reguluja,zasady,poruszania,sie,nie
oznakowanego,radiowozu,z,wideoradarem,339.html

to jest tylko interpretacja policji, która ma niewątpliwy interes, by
wykazać, że ma rację.
Żadna ustawa nie daje delegacji do zmiany przepisów ustawy, a nic, nawet w
linku, który podałeś, nie usprawiedliwia czekania na największe
przekroczenie. Zgodnie z tym linkiem mogą zarejestrować wykroczenie, a
potem powinni odpalić koguty i próbować zatrzymać. Śmieszy mnie
stwierdzenie w programach TV Turbo czy innych, że nie włączają bo nie ma
gdzie bezpiecznie zatrzymać. Samo włączenie kogutów powino spowodować
zwolnienie "obiektu", a jeśli nie to mogą traktować jak próbę ucieczki.
Ale nic nie usprawiedliwia ganiania po podwójnej ciągłej z prędkością:
dozwolona razy 2.

--
mst <at> gazeta <.> pl
Mercury Villager 3.0 V6 '95, Ford Mondeo 1.8 '05 (DC)
"- Mam lęk gruntu - Chyba wysokości? - Wiem co mówię. To grunt zabija!."
Terry Pratchett

46 Data: Wrzesien 17 2007 20:49:48
Temat: Re: policja z wideorejestratorem lamie przepisy?
Autor: J.F. 

On Mon, 17 Sep 2007 19:45:36 +0200,  masti wrote:

Dnia pięknego 2007-09-17 o 14:56:35 osobnik zwany Artur 'futrzak' Maśląg
http://www.v10.pl/prawo/Jakie,przepisy,reguluja,zasady,poruszania,sie,nie
oznakowanego,radiowozu,z,wideoradarem,339.html

to jest tylko interpretacja policji, która ma niewątpliwy interes, by
wykazać, że ma rację.
Żadna ustawa nie daje delegacji do zmiany przepisów ustawy, a nic, nawet w
linku, który podałeś, nie usprawiedliwia czekania na największe
przekroczenie. Zgodnie z tym linkiem mogą zarejestrować wykroczenie, a
potem powinni odpalić koguty i próbować zatrzymać.

Ale wtedy kierowca jest juz daleko i jego dogonienie chwile trwa :-)

Śmieszy mnie
stwierdzenie w programach TV Turbo czy innych, że nie włączają bo nie ma
gdzie bezpiecznie zatrzymać. Samo włączenie kogutów powino spowodować
zwolnienie "obiektu", a jeśli nie to mogą traktować jak próbę ucieczki.
Ale nic nie usprawiedliwia ganiania po podwójnej ciągłej z prędkością:
dozwolona razy 2.

z kogutami w zasadzie im wolno .. do pierwszego wypadku, kolizji lub
autobusu :-)

J.

47 Data: Wrzesien 17 2007 21:03:34
Temat: Re: policja z wideorejestratorem lamie przepisy?
Autor: masti 

Dnia pięknego 2007-09-17 o 20:49:48 osobnik zwany J.F. wystukał:

On Mon, 17 Sep 2007 19:45:36 +0200,  masti wrote:
> Dnia pięknego 2007-09-17 o 14:56:35 osobnik zwany Artur 'futrzak'
> Maśląg
>>
http://www.v10.pl/prawo/Jakie,przepisy,reguluja,zasady,poruszania,sie,nie
>> oznakowanego,radiowozu,z,wideoradarem,339.html
>
> to jest tylko interpretacja policji, która ma niewątpliwy interes, by
> wykazać, że ma rację.
> Żadna ustawa nie daje delegacji do zmiany przepisów ustawy, a nic,
> nawet w linku, który podałeś, nie usprawiedliwia czekania na największe
> przekroczenie. Zgodnie z tym linkiem mogą zarejestrować wykroczenie, a
> potem powinni odpalić koguty i próbować zatrzymać.

Ale wtedy kierowca jest juz daleko i jego dogonienie chwile trwa :-)

przy obecnych samochodach policjI? Żartujesz? :)


--
mst <at> gazeta <.> pl
Mercury Villager 3.0 V6 '95, Ford Mondeo 1.8 '05 (DC)
"- Mam lęk gruntu - Chyba wysokości? - Wiem co mówię. To grunt zabija!."
Terry Pratchett

48 Data: Wrzesien 17 2007 21:13:40
Temat: Re: policja z wideorejestratorem lamie przepisy?
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

masti pisze:
(...)

to jest tylko interpretacja policji, która ma niewątpliwy interes, by
wykazać, że ma rację.

Obawiam się, że to nie jest takie proste. Posiadają stosowne biura
prawne i raczej nie napiszą niczego, co nie jest zgodne z obowiązującymi
przepisami.

Żadna ustawa nie daje delegacji do zmiany przepisów ustawy, a nic, nawet w
linku, który podałeś,

Ustawa o Policji dość jasno definiuje ich zadania. Fragmenty tego
stanowiska są zaprezentowane w piśmie Naczelnika WRD KSP.

nie usprawiedliwia czekania na największe przekroczenie.

Złośliwości pewnych funkcjonariuszy nie zamierzam usprawiedliwiać,
ale nie pisz proszę, że jazda z wideorejestratorem to oczekiwanie
na największe przekroczenie. Jeżeli ktoś sobie tak rączo pozwala
ignorać pewne zasady, to ja nie mam nic do policjantów, którzy
skutecznie to załatwią, o ile robią zgodnie z rozsądkiem i oceną
bezpieczeństwa. Z założenia są do tego powołani.

Zgodnie z tym linkiem mogą zarejestrować wykroczenie, a
potem powinni odpalić koguty i próbować zatrzymać.

Więc rejestrują. Im klient bardziej cuda wyczynia, tym mają więcej
materiałów.

Śmieszy mnie
stwierdzenie w programach TV Turbo czy innych, że nie włączają bo nie ma
gdzie bezpiecznie zatrzymać. Samo włączenie kogutów powino spowodować
zwolnienie "obiektu", a jeśli nie to mogą traktować jak próbę ucieczki.

Na takich programach to są różne durne tłumaczenia. Tym bym się nie
podpierał.

Ale nic nie usprawiedliwia ganiania po podwójnej ciągłej z prędkością:
dozwolona razy 2.

Widzisz, problem w tym, że to oni mają ocenić konkretną sytuację
i zastosować odpowiednie środki operacyjne. Zbyt wczesne włączenie
kogutów może spowodować brak stosowanego materiału dowodowego.

Te telewizyjne opowieści przypominają mi cykl 'nauki jazdy z Dodą'.
Nie oglądałem, ale sporo słyszałem. Tvn-owe rewelacje też mnie
nie interesują - oglądam to czasem(przy okazji) z zażenowaniem.

Żeby nie było niedomówień - gdybym miał wątpliwości w zakresie
ich działań, to bym raczej sprawy nie zostawił po cichu.
Faktem jest, że obecnie nie ma dobrej atmosfery do pewnego
ucywilizowania podobnych zachowań - nad czym boleję. Parę lat temu
było trochę inaczej - więcej było fachowców i mniej polityki.
Tak też się działo - uwagi, czy skargi zgłaszane do WRD KSP
były rozpatrywane dość racjonalnie i to wiele spraw załatwiało.


--
Jutro to dziś, tyle że jutro.

49 Data: Wrzesien 17 2007 21:32:42
Temat: Re: policja z wideorejestratorem lamie przepisy?
Autor: masti 

Dnia pięknego 2007-09-17 o 21:13:40 osobnik zwany Artur 'futrzak' Maśląg
wystukał:

masti pisze:
(...)
> to jest tylko interpretacja policji, która ma niewątpliwy interes, by
> wykazać, że ma rację.

Obawiam się, że to nie jest takie proste. Posiadają stosowne biura
prawne i raczej nie napiszą niczego, co nie jest zgodne z obowiązującymi
przepisami.

tu akurat bym się nie zakładał. Biuro prawne jest po to by uzasadnić, że
działania mocodawcy są zgodne z prawem :)



> Żadna ustawa nie daje delegacji do zmiany przepisów ustawy, a nic,
> nawet w linku, który podałeś,

Ustawa o Policji dość jasno definiuje ich zadania. Fragmenty tego
stanowiska są zaprezentowane w piśmie Naczelnika WRD KSP.

w piśmie nie ma nic co uzasadnia szukania lepszego łupu niż odpalenie
kogutów zaraz po ujawnieniu pierwszego wykroczenia.

--
mst <at> gazeta <.> pl
Mercury Villager 3.0 V6 '95, Ford Mondeo 1.8 '05 (DC)
"- Mam lęk gruntu - Chyba wysokości? - Wiem co mówię. To grunt zabija!."
Terry Pratchett

50 Data: Wrzesien 17 2007 21:36:00
Temat: Re: policja z wideorejestratorem lamie przepisy?
Autor: elmer radi radisson 

Artur 'futrzak' Maśląg wrote:

http://www.v10.pl/prawo/Jakie,przepisy,reguluja,zasady,poruszania,sie,nieoznakowanego,radiowozu,z,wideoradarem,339.html

To zadna podstawa prawna z UoP (ustawy o policji ;) tylko indywidualna
interpretacja, biorac pod uwage wage argumentow nie mogaca stanowic
odpowiedzi dotyczacej kazdego przypadku dzialania drogowki. Nawet
ostatni akapit z tej odpowiedzi swiadczy o niepewnosci co do tego
stanowiska ("zostala zgloszona propozycja jednoznacznego unormowania
prawnego zwalniajacego z odpowiedzialnosci").

Dopoty taka pozostanie, ktos obstajacy przy swoim moze uzyc materialu
wideo w ktorym np. widac ze funkcjonariusze jechali w sposob
stwarzajacy zagrozenie, (co nie jest chyba nie do konca nieprawdopodobne
- prawda?) jako argumentu przeciwko nim. Tym bardziej, w przypadku
zaistnienia wypadku. U mnie sam widok nagrania z radiowozu, ktory goni
ostro klienta podczas opadow deszczu, juz budzi zle przeczucia. Skoro
juz maja go na wideo, to moze po prostu powinni go wezwac na komende,
tak jak to bywa z fotoradarem?

O usankcjonowanie poprzez wprowadzenie do ustawy o policji kontratypow
walki trwaja juz od dawna i znajduja sie w projektach zmian:
http://www.prawo.lex.pl/czasopisma/bpkgp/projekt.html

Nawiasem mowiac, jesli chodzi o ten zapis z Twojego linku:

"W szczególnych przypadkach, gdy policjant rejestruje poważne wykroczenia drogowe kierowcy, w interpretacji można zastosować art. 16 § 1z Ustawy z dnia 20 maja 1971 r. Kodeks wykroczeń: Nie popełnia wykroczenia, kto działa w celu uchylenia bezpośredniego niebezpieczeństwa grożącego dobru chronionemu prawem, jeżeli niebezpieczeństwa nie można inaczej uniknąć, a dobro poświęcone nie przedstawia wartości oczywiście większej niż dobro ratowane."

Jak dla mnie, to ten przepis dziala dokladnie odwrotnie, jesli
nie dokonano natychmiastowego zatrzymania kogos kto jedzie niezgodnie
z przepisami. W przeciwnym przypadku, jesli np. dojdzie do wypadku
spowodowanego przez kierowce ktorego nie zatrzymano natychmiast
tylko dopisywano mu punkty do rachunku, wejsc w gre moze jeszcze
zarzut niedopelnienia obowiazkow.

Zreszta, tutaj jest caly artykul z Auto Swiata z ktorego wyciagnales
ten link: http://www.dziennik.pl/Default.aspx?TabId=234&ShowArticleId=38956

Oczywiscie ze to dziennikarski punkt widzenia, ale wydzwiek jego calosci
stanowi zaprzeczenie jak narazie, pelnej i niepodwazalnej slusznosci
takich dzialan drogowki.

Dla jasnosci - nie jestem przeciwnikiem takiej pracy policji, ale
wylacznie dopoki prowadzona jest z trudnym do zakwestionowania
pozytkiem, bo to naprawde milo jesli skutecznie mozna wyeliminowac
kompletnego idiote ktory nie zasluguje na posiadanie prawka. Ale
nie w sytuacji jak to u nas czesto bywa - gdy kosztowne zabawki
uzywane sa do wykazywania ile moga zarobic i gdy widze gdy w "Uwaga
Pirat" nagrany zostaje typ wyprzedzajacy na ciaglej i na zakrecie,
juz zacieram rece a on po dalszej przejazdzce jest naliczany
wylacznie za predkosc. WTF?




--

safety signature: for emergency use only. unauthorised
use will be prosecuted to the full extent of law.

51 Data: Wrzesien 17 2007 22:00:09
Temat: Re: policja z wideorejestratorem lamie przepisy?
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

elmer radi radisson pisze:
(...)

To zadna podstawa prawna z UoP (ustawy o policji ;) tylko indywidualna
interpretacja, biorac pod uwage wage argumentow nie mogaca stanowic
odpowiedzi dotyczacej kazdego przypadku dzialania drogowki. 

Wyraźnie napisałem wcześniej, że jeżeli masz wątpliwości co do
działań konkretnego patrolu, to jak najbardziej można się odwołać,
czy złożyć skargę.

Nawet
ostatni akapit z tej odpowiedzi swiadczy o niepewnosci co do tego
stanowiska ("zostala zgloszona propozycja jednoznacznego unormowania
prawnego zwalniajacego z odpowiedzialnosci").

To chyba oczywiste, szczególnie przy aktualnym podejściu do
działań policji? Sąd sprawę roztrzygnie.

Dopoty taka pozostanie, ktos obstajacy przy swoim moze uzyc materialu
wideo w ktorym np. widac ze funkcjonariusze jechali w sposob
stwarzajacy zagrozenie, (co nie jest chyba nie do konca nieprawdopodobne
- prawda?) jako argumentu przeciwko nim.

Sąd będzie oceniał.

Tym bardziej, w przypadku zaistnienia wypadku. 

To chyba oczywiste - sam początek UoP.

U mnie sam widok nagrania z radiowozu, ktory goni
ostro klienta podczas opadow deszczu, juz budzi zle przeczucia. Skoro
juz maja go na wideo, to moze po prostu powinni go wezwac na komende,
tak jak to bywa z fotoradarem?

Widzisz - decyzja leży po ich stronie. Ja bym chciał mądrych decyzji
i eliminacji patologii.

O usankcjonowanie poprzez wprowadzenie do ustawy o policji kontratypow
walki trwaja juz od dawna i znajduja sie w projektach zmian:
http://www.prawo.lex.pl/czasopisma/bpkgp/projekt.html

Nawiasem mowiac, jesli chodzi o ten zapis z Twojego linku:

"W szczególnych przypadkach, gdy policjant rejestruje poważne wykroczenia drogowe kierowcy, w interpretacji można zastosować art. 16 § 1z Ustawy z dnia 20 maja 1971 r. Kodeks wykroczeń: Nie popełnia wykroczenia, kto działa w celu uchylenia bezpośredniego niebezpieczeństwa grożącego dobru chronionemu prawem, jeżeli niebezpieczeństwa nie można inaczej uniknąć, a dobro poświęcone nie przedstawia wartości oczywiście większej niż dobro ratowane."

Jak dla mnie, to ten przepis dziala dokladnie odwrotnie, jesli
nie dokonano natychmiastowego zatrzymania kogos kto jedzie niezgodnie
z przepisami. W przeciwnym przypadku, jesli np. dojdzie do wypadku
spowodowanego przez kierowce ktorego nie zatrzymano natychmiast
tylko dopisywano mu punkty do rachunku, wejsc w gre moze jeszcze
zarzut niedopelnienia obowiazkow.

To jest takie gdybanie, tym bardziej, że nie tylko do tego było
odniesienie - pisałem zresztą wcześniej.

Zreszta, tutaj jest caly artykul z Auto Swiata z ktorego wyciagnales
ten link: http://www.dziennik.pl/Default.aspx?TabId=234&ShowArticleId=38956

Nie, nie z tego to wyciągnąłem. Ba, nawet tego nie znałem do tej pory :)

Oczywiscie ze to dziennikarski punkt widzenia, ale wydzwiek jego calosci
stanowi zaprzeczenie jak narazie, pelnej i niepodwazalnej slusznosci
takich dzialan drogowki.

Zaraz zaraz - gdzie z mojej strony widzisz akceptację zabawy w postaci
jazdy 20 kilometrów za takim barankiem? Stoję na stanowisku, że policja
ma prawo użyć działań adekwatnych do łamiącego prawo, zgodnie z
ustawowym obowiązkiem.

Dla jasnosci - nie jestem przeciwnikiem takiej pracy policji, ale
wylacznie dopoki prowadzona jest z trudnym do zakwestionowania
pozytkiem, bo to naprawde milo jesli skutecznie mozna wyeliminowac
kompletnego idiote ktory nie zasluguje na posiadanie prawka. Ale
nie w sytuacji jak to u nas czesto bywa - gdy kosztowne zabawki
uzywane sa do wykazywania ile moga zarobic i gdy widze gdy w "Uwaga
Pirat" nagrany zostaje typ wyprzedzajacy na ciaglej i na zakrecie,
juz zacieram rece a on po dalszej przejazdzce jest naliczany
wylacznie za predkosc. WTF?

Dlatego też piszę, że nie zamierzam wydawać opinii na podstawie
'Uwaga pirat', tylko racjonalnych działaniach drogówki w zakresie
obowiązków ustawowych.

--
Jutro to dziś, tyle że jutro.

52 Data: Wrzesien 17 2007 23:35:03
Temat: Re: policja z wideorejestratorem lamie przepisy?
Autor: elmer radi radisson 

Artur 'futrzak' Maśląg wrote:

Wyraźnie napisałem wcześniej, że jeżeli masz wątpliwości co do
działań konkretnego patrolu, to jak najbardziej można się odwołać,
czy złożyć skargę.

No, raczej mi chodzilo o odniesienie sie do tego, gdy powolywales
sie na konkretne podstawy prawne znajdujace sie w Ustawie o Policji.

U mnie sam widok nagrania z radiowozu, ktory goni
ostro klienta podczas opadow deszczu, juz budzi zle przeczucia. Skoro
juz maja go na wideo, to moze po prostu powinni go wezwac na komende,
tak jak to bywa z fotoradarem?

Widzisz - decyzja leży po ich stronie. Ja bym chciał mądrych decyzji
i eliminacji patologii.

Owszem, ale zapewne czesto zapadajace niekoniecznie dobre decyzje
prawdopodobnie wywodza sie z rodzaju poczucia bezkarnosci.

Zreszta, tutaj jest caly artykul z Auto Swiata z ktorego wyciagnales
ten link: http://www.dziennik.pl/Default.aspx?TabId=234&ShowArticleId=38956

Nie, nie z tego to wyciągnąłem. Ba, nawet tego nie znałem do tej pory :)

I podejrzewalem ze niekoniecznie musisz znac, bo spod innego URL, w kazdym razie tak informacyjnie - ze taka jest calosc tekstu do ktorego
odnosila sie odpowiedz szefa stolecznej drogowki.


Zaraz zaraz - gdzie z mojej strony widzisz akceptację zabawy w postaci
jazdy 20 kilometrów za takim barankiem? Stoję na stanowisku, że policja
ma prawo użyć działań adekwatnych do łamiącego prawo, zgodnie z
ustawowym obowiązkiem.

Nigdzie - to ogolna uwaga odnoszaca sie do calosci, bo w koncu dookola
tego tyczy sie cala grupowa dyskusja :)

Dlatego też piszę, że nie zamierzam wydawać opinii na podstawie
'Uwaga pirat', tylko racjonalnych działaniach drogówki w zakresie
obowiązków ustawowych.

Tutaj akurat 'Uwaga pirat' niepotrzebny, skoro jest "cale zycie".
W ktorym dzieje sie roznie, tak przy okazji.



--

safety signature: for emergency use only. unauthorised
use will be prosecuted to the full extent of law.

53 Data: Wrzesien 18 2007 09:10:39
Temat: Re: policja z wideorejestratorem lamie przepisy?
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

elmer radi radisson pisze:
(...)

No, raczej mi chodzilo o odniesienie sie do tego, gdy powolywales
sie na konkretne podstawy prawne znajdujace sie w Ustawie o Policji.

Konkretne podstawy prawne to właśnie sama ustawa. Jest to na samym
początku. Podobnie z PoRD. Niestety jak widzę panuje tu powszechna
tendencja, że do realizacji pewnych prawnych umocowań musi być
konkretny punkt pod tytułem 'użycie wideorejestratora na drodze
numer osiem, na odcinku 317'. To nie jest dobre prawo i taka
interpretacja tez jest niestety chora. To smutna pozostałość
starego systemu połączona z grzebactwem stosowanym.

Owszem, ale zapewne czesto zapadajace niekoniecznie dobre decyzje
prawdopodobnie wywodza sie z rodzaju poczucia bezkarnosci.

Cóż zrobić - nikt jeszcze nie wymyślił złotego środka na transformację.
Nie można pozwalać na samowolę policjantów, niemniej nie można
im uniemożliwiać wykonywania zadań ustawowych.

I podejrzewalem ze niekoniecznie musisz znac, bo spod innego URL, w kazdym razie tak informacyjnie - ze taka jest calosc tekstu do ktorego
odnosila sie odpowiedz szefa stolecznej drogowki.

Być może - mi chodziło wprost o wypowiedź szefa stołecznej drogówki.

Nigdzie - to ogolna uwaga odnoszaca sie do calosci, bo w koncu dookola
tego tyczy sie cala grupowa dyskusja :)

:)

Tutaj akurat 'Uwaga pirat' niepotrzebny, skoro jest "cale zycie".
W ktorym dzieje sie roznie, tak przy okazji. 

Ja wiem, że w życiu jest różnie, ale jakoś nie widzę, by zachowania
policji były powszechnie tak naganne, jak tu się opisuje. Co gorszą
- chęć bezkarności widzę zdecydowanie po stronie części kierowców.

54 Data: Wrzesien 18 2007 10:42:50
Temat: Re: policja z wideorejestratorem lamie przepisy?
Autor: J.F. 

On Tue, 18 Sep 2007 09:10:39 +0200,  Artur 'futrzak' Maśląg wrote:

Konkretne podstawy prawne to właśnie sama ustawa. Jest to na samym
początku. Podobnie z PoRD. Niestety jak widzę panuje tu powszechna
tendencja, że do realizacji pewnych prawnych umocowań musi być
konkretny punkt pod tytułem 'użycie wideorejestratora na drodze
numer osiem, na odcinku 317'. To nie jest dobre prawo i taka
interpretacja tez jest niestety chora. To smutna pozostałość
starego systemu połączona z grzebactwem stosowanym.

Chcesz powiedziec ze w nowym systemie to policja zaklada podsluch komu
chce, a jak kogos podejrzewa to wpada mu do domu, robi rewizje,
zamyka na 5 lat i bije codziennie az sie przyzna - i tak ma byc, bo
przeciez to sa jej obowiazki ..

Cóż zrobić - nikt jeszcze nie wymyślił złotego środka na transformację.
Nie można pozwalać na samowolę policjantów, niemniej nie można
im uniemożliwiać wykonywania zadań ustawowych.

No przeciez jestesmy madrzy i nie zabraniamy, tylko nakazujemy wlaczyc
koguty :-)

J.

55 Data: Wrzesien 18 2007 10:56:00
Temat: Re: policja z wideorejestratorem lamie przepisy?
Autor: elmer radi radisson 

Artur 'futrzak' Maśląg wrote:

Konkretne podstawy prawne to właśnie sama ustawa. Jest to na samym
początku. Podobnie z PoRD. Niestety jak widzę panuje tu powszechna
tendencja, że do realizacji pewnych prawnych umocowań musi być
konkretny punkt pod tytułem 'użycie wideorejestratora na drodze
numer osiem, na odcinku 317'. To nie jest dobre prawo i taka
interpretacja tez jest niestety chora. To smutna pozostałość
starego systemu połączona z grzebactwem stosowanym.

Nie. Akurat powolywanie sie na kontratyp to dosc sliska sprawa,
bo naciaganie przez policje uprawnien mozna zrozumiec w przypadku
*przestepstw*, a jesli potencjalnie narazane jest czyjes zycie
w obliczu rejestrowania samego wykroczenia, to mozliwe zagadnienie
ewentualnej tragedii czyli przestepstwa owszem, pojawia sie, ale w
inny od spodziewanego sposob.

Co do kontratypow - nawet sama prokuratura podkresla, to nie jest
remedium na kazdy rodzaj dzialalnosci sluzbowej, vide:

"Podkreślić należy jednak, że działanie w ramach uprawnień i obowiązków nie jest bezwarunkowe. Sędziemu określone uprawnienia przyznaje konstytucja i ustawa o sądach powszechnych. Policjant działa na podstawie ustawy o Policji i innych przepisów szczegółowo określających zasady pełnienia przez niego służby."

( http://www.zielona-gora.po.gov.pl/ciekawostki.php?idt=84 )

A skoro w okreslonej ustawie brak jasno wyrazonego uprawnienia,
to jest to conajmniej powazna luka bo nie sankcjonuje w pelni
rodzaju pracy funkcjonariuszy, szczegolnie ze owa jest prowadzona
nie w drodze jednostkowych i wyjatkowych sytuacji, tylko z premedytacja
"on a daily basis" :) i z uzyciem w przemyslany sposob zakupionego
bardzo kosztownego wyposazenia.





--

safety signature: for emergency use only. unauthorised
use will be prosecuted to the full extent of law.

56 Data: Wrzesien 18 2007 21:49:54
Temat: Re: policja z wideorejestratorem lamie przepisy?
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

elmer radi radisson pisze:
(...)

Nie.

???

Akurat powolywanie sie na kontratyp to dosc sliska sprawa,
bo naciaganie przez policje uprawnien mozna zrozumiec w przypadku
*przestepstw*, a jesli potencjalnie narazane jest czyjes zycie
w obliczu rejestrowania samego wykroczenia, to mozliwe zagadnienie
ewentualnej tragedii czyli przestepstwa owszem, pojawia sie, ale w
inny od spodziewanego sposob.

Tu obawiam się, że argumentacja jest naciągana - o sposobie
działania jednak mówi sama ustawa - nie można narażać innych
osób na zagrożenia większe niż wynikają z czynów osoby 'ściganej'.

Co do kontratypow - nawet sama prokuratura podkresla, to nie jest
remedium na kazdy rodzaj dzialalnosci sluzbowej, vide:

Oczywiście, że nie.

"Podkreślić należy jednak, że działanie w ramach uprawnień i obowiązków nie jest bezwarunkowe. Sędziemu określone uprawnienia przyznaje konstytucja i ustawa o sądach powszechnych. Policjant działa na podstawie ustawy o Policji i innych przepisów szczegółowo określających zasady pełnienia przez niego służby."

( http://www.zielona-gora.po.gov.pl/ciekawostki.php?idt=84 )

To chyba oczywiste.

A skoro w okreslonej ustawie brak jasno wyrazonego uprawnienia,
to jest to conajmniej powazna luka bo nie sankcjonuje w pelni
rodzaju pracy funkcjonariuszy, szczegolnie ze owa jest prowadzona
nie w drodze jednostkowych i wyjatkowych sytuacji, tylko z premedytacja
"on a daily basis" :) i z uzyciem w przemyslany sposob zakupionego
bardzo kosztownego wyposazenia.

Takie podejście to dla mnie właśnie smutna konsekwencja powstawania
polskich przepisów oraz ich interpretacji. Nie można mówić o dobrym
prawie, które jest niezgodne z myślą nadrzędną (dlaczego w polskich
ustawach brak jest tzw. preambuły). Stąd też zapisy szczegółowe
interpretowane niezgodnie z zamysłem ustawodawcy. Art. 1
mówi dość jasno o obowiązkach ustawowych oraz prawach policji.
Rozdział 3 to tylko rozwinięcie.

Ty piszesz o luce w prawie - dla mnie takiej nie ma.

Art. 14. 1. W granicach swych zadań Policja w celu rozpoznawania, zapobiegania i wykrywania przestępstw i wykroczeń wykonuje czynności: operacyjno-rozpoznawcze, dochodzeniowo-śledcze i administracyjno-porządkowe.

Art. 15. 1. Policjanci wykonując czynności, o których mowa w art. 14, mają prawo:
(...)
5a) obserwowania i rejestrowania przy użyciu środków technicznych obrazu zdarzeń w miejscach publicznych, a w przypadku czynności operacyjno-rozpoznawczych i administracyjno-porządkowych podejmowanych na podstawie ustawy - także i dźwięku towarzyszącego tym zdarzeniom,

Oczywiście, możesz mieć dla mnie inne zdanie, ale materiał zgromadzony
na tej podstawie jednoznaczne dla mnie świadczy o naruszeniu bezpieczeństwa/dóbr osób trzecich, bądź nie (przez samą policję) i nie potrzeba tu dodatkowych zapisów, że w przypadku stosowania rejestrowania
zdarzeń za pomocą wideorejestratora mogą naruszać pewne zapisy z PoRD.


--
Jutro to dziś, tyle że jutro.

57 Data: Wrzesien 18 2007 23:20:52
Temat: Re: policja z wideorejestratorem lamie przepisy?
Autor: elmer radi radisson 

Artur 'futrzak' Maśląg wrote:

Tu obawiam się, że argumentacja jest naciągana - o sposobie
działania jednak mówi sama ustawa - nie można narażać innych
osób na zagrożenia większe niż wynikają z czynów osoby 'ściganej'.

No wiec wlasnie. W zwiazku z tym, jaka jest gwarancja, ze pojazd jadacy
za "sciganym" nie spowoduje wypadku z wylacznie wlasnym, badz rowniez
cudzym udzialem? Przeciez przypadki 'zwiedzania rowow' nieoznakowanymi
wozami zdarzaly sie juz nie raz i to bynajmniej nie na wskutek
kolizji ze sledzonym pojazdem. To kwestia (nie)szczescia
czy kolejna taka sytuacja bedzie kolizja z postronnymi na drodze.
Bo gdyby nie bylo innych uczestnikow ruchu to ok, ale dla mnie
to dosyc nieswoje uczucie, ze z przeciwka moze PEDZIC nie jeden,
a dwa pojazdy. Co dosc latwo zwieksza prawdopodobienstwo ze
"jakis pojazd na jakiejs drodze w tym momencie bedzie mial
wypadek". Nieoznakowane radiowozy nie sa z gumy, nie jezdza po
szynach i nie prowadzi ich Robocop.

Wobec powyzszego co napisales, wobec skali wykroczenia jednego
sprawcy, pojawia sie potencjalnie dodatkowe zagrozenie, utrzymywane
przez okreslony czas. Cudow nie ma, ze mozna zagwarantowac to
ze wylacznie obserwowany pojazd moze byc w takiej sytuacji jedynym
sprawca kolizji.


Ty piszesz o luce w prawie - dla mnie takiej nie ma.

Art. 14. 1. W granicach swych zadań Policja w celu rozpoznawania, zapobiegania i wykrywania przestępstw i wykroczeń wykonuje czynności: operacyjno-rozpoznawcze, dochodzeniowo-śledcze i administracyjno-porządkowe.

Art. 15. 1. Policjanci wykonując czynności, o których mowa w art. 14, mają prawo:
(...)
5a) obserwowania i rejestrowania przy użyciu środków technicznych obrazu zdarzeń w miejscach publicznych, a w przypadku czynności operacyjno-rozpoznawczych i administracyjno-porządkowych podejmowanych na podstawie ustawy - także i dźwięku towarzyszącego tym zdarzeniom,

Tak, ale to prawo nie stanowi, ze dla potrzeb rejestracji moga ryzykowac innym dobrem nadrzednym - takim jak zycie. Czyli mamy na szalkach u Temidy ;) - na jednej - zysk w postaci maksymalnie tysiaca PLN do budzetu panstwa i punkty do pirata, ale kosztem ponoszonego ryzyka,
wlacznie z udzialem osob postronnych. Czy jestes sklonny powiedziec, ze
takiego dodatkowego ryzyka stuprocentowo w ten sposob nie ma i prawo
napewno na to bezkrytycznie pozwala, tylko dlatego ze odnosi sie
to do Policji? Bo ja nie sadze, najzwyczajniej w swiecie niezlosliwie
a wydaje mi sie, ze po prostu patrzac na zwykla neutralna logike.

Nawiasem mowiac, pomijajac kwestie "pewnych prawnych podkladek", cos
mi sie wydaje, ze taki rodzaj pracy to jest cos co sie dobrze
sprawdza tam gdzie sa autostrady, drogi szybkiego ruchu, cokolwiek
co jest dwujezdniowe i wystepuje w duzej ilosci ;). Zabawa tak jak
u nas, gdzie niejednokrotnie po dziurawych jednojezdniowkach odbywa
sie kawaleryjska szarza po to by gonic kroliczka, to polerowanie kosy
pewnej koscistej postaci.





--

safety signature: for emergency use only. unauthorised
use will be prosecuted to the full extent of law.

58 Data: Wrzesien 19 2007 20:37:21
Temat: Re: policja z wideorejestratorem lamie przepisy?
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

elmer radi radisson pisze:
(...)

No wiec wlasnie. W zwiazku z tym, jaka jest gwarancja, ze pojazd jadacy
za "sciganym" nie spowoduje wypadku z wylacznie wlasnym, badz rowniez
cudzym udzialem? 

Nie ma cudów, a świat nie jest czarno-biały. Gwarancji nie ma nigdy
i nigdzie - na dobrą sprawą żaden artykuł tego nie zagwarantuje.

Przeciez przypadki 'zwiedzania rowow' nieoznakowanymi
wozami zdarzaly sie juz nie raz i to bynajmniej nie na wskutek
kolizji ze sledzonym pojazdem.

Daruj - to nie jest argument. To się zdarza z wielu przyczyn
- braku wyszkolenia, braku wyobraźni, przekonania o bezkarności,
czy też z czystego przypadku.

To kwestia (nie)szczescia
czy kolejna taka sytuacja bedzie kolizja z postronnymi na drodze.

Kolizje się zdarzają - nie tylko policjantom.

Bo gdyby nie bylo innych uczestnikow ruchu to ok, ale dla mnie
to dosyc nieswoje uczucie, ze z przeciwka moze PEDZIC nie jeden,
a dwa pojazdy. Co dosc latwo zwieksza prawdopodobienstwo ze
"jakis pojazd na jakiejs drodze w tym momencie bedzie mial
wypadek". Nieoznakowane radiowozy nie sa z gumy, nie jezdza po
szynach i nie prowadzi ich Robocop.

Tu właśnie jest miejsce na ich ocenę sytuacji. Jasno mają wpisane
w swe obowiązki, że nie mogą działać na szkodę osób trzecich.

Wobec powyzszego co napisales, wobec skali wykroczenia jednego
sprawcy, pojawia sie potencjalnie dodatkowe zagrozenie, utrzymywane
przez okreslony czas. Cudow nie ma, ze mozna zagwarantowac to
ze wylacznie obserwowany pojazd moze byc w takiej sytuacji jedynym
sprawca kolizji.

Tu nie ma mowy o gwarancji - podejmując decyzję, biorą na siebie
odpowiedzialność za jej skutki.

Tak, ale to prawo nie stanowi, ze dla potrzeb rejestracji moga ryzykowac innym dobrem nadrzednym - takim jak zycie. Czyli mamy na szalkach u Temidy ;) - na jednej - zysk w postaci maksymalnie tysiaca PLN do budzetu panstwa i punkty do pirata,

Jednak nie - rejestrują nie tylko prędkość, ale setki innych zachowań.
Wyprzedzanie pod górę, podwójną ciągłą, pasy itd.

ale kosztem ponoszonego ryzyka,
wlacznie z udzialem osob postronnych. Czy jestes sklonny powiedziec, ze
takiego dodatkowego ryzyka stuprocentowo w ten sposob nie ma i prawo
napewno na to bezkrytycznie pozwala, tylko dlatego ze odnosi sie
to do Policji? Bo ja nie sadze, najzwyczajniej w swiecie niezlosliwie
a wydaje mi sie, ze po prostu patrzac na zwykla neutralna logike.

Obawiam się, że niezłośliwie wypaczasz mą wypowiedź. Ponoszą ryzyko,
ponoszą odpowiedzialność - prawo nie jest w tym zakresie bezkrytyczne.
Ta neutralna logika mówi, że powinni realizować swą powinność zgodnie
z zimną kalkulacją opartą na dobru społeczeństwa, a nie na jakichś
szczegółowych zapisach prawnych PoRD. Wiem, to nie jest takie proste.
Wiem też, jak wygląda pewna praktyka w Polsce. W sumie nie tylko
w Polsce.

Nawiasem mowiac, pomijajac kwestie "pewnych prawnych podkladek", cos
mi sie wydaje, ze taki rodzaj pracy to jest cos co sie dobrze
sprawdza tam gdzie sa autostrady, drogi szybkiego ruchu, cokolwiek
co jest dwujezdniowe i wystepuje w duzej ilosci ;). Zabawa tak jak
u nas, gdzie niejednokrotnie po dziurawych jednojezdniowkach odbywa
sie kawaleryjska szarza po to by gonic kroliczka, to polerowanie kosy
pewnej koscistej postaci.

Nie zgadzam się z takim podejściem do tematu. Skoro mamy tak wielu
'artystów' na takich drogach, to tym bardziej powinni ich wyłapywać.
Tym bardziej na takich drogach. Piętnować należy tylko tych
(policjantów) 'przeginających', a tu materiał dowodowy jest jak
najbardziej dostępny. Większość tych patroli naprawdę działa
w granicach ustawy i rozsądku. 'kawaleryjska szarza' to patologia
i z tym walczyć należy. Swoimi wyczynami robią złą prasę dla
działań innych patroli.


--
Jutro to dziś, tyle że jutro.

59 Data: Wrzesien 18 2007 01:09:55
Temat: Re: policja z wideorejestratorem lamie przepisy?
Autor: Przemysław Szeremiota 

Użytkownik "Artur 'futrzak' Maśląg"  napisał w
wiadomości

(big cut)


http://www.v10.pl/prawo/Jakie,przepisy,reguluja,zasady,poruszania,sie,ni
eoznakowanego,radiowozu,z,wideoradarem,339.html

Najpierw, Arturze, odsyłasz wszystkich dyskutantów do ustawy,
kilkukrotnie zarzucając im lenistwo; kilkukrotnie sam powołujesz się na
ustawę o policji -- ogólnie, bez konkretów, sugerując jednak że temat
znasz; potem piszesz, że nie jesteś Adamem i nie będziesz rzucał
przepisami "wyrwanymi z kontekstu" (ROTFL!); nawet poprosiłem Cię w tym
wątku o jakiś artykuł z ustawy o policji, który podparłby Twoje święte
(i póki co tylko tym mocne) przekonanie; nie sądziłem, że wkleisz
artykuł z Auto-Świata...

Lepiej było nie zaczynać.

Pozdrawiam,
Przemysław Szeremiota

60 Data: Wrzesien 18 2007 08:16:09
Temat: Re: policja z wideorejestratorem lamie przepisy?
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

Przemysław Szeremiota pisze:
(...)

Najpierw, Arturze, odsyłasz wszystkich dyskutantów do ustawy,
kilkukrotnie zarzucając im lenistwo; kilkukrotnie sam powołujesz się na
ustawę o policji -- ogólnie, bez konkretów, sugerując jednak że temat
znasz; potem piszesz, że nie jesteś Adamem i nie będziesz rzucał
przepisami "wyrwanymi z kontekstu" (ROTFL!); nawet poprosiłem Cię w tym
wątku o jakiś artykuł z ustawy o policji, który podparłby Twoje święte

W pierwszych słowach ustawy jest opisana rola policji - cała reszta
to już tylko doprecyzowanie pewnych kwestii. Fragmenty były.

(i póki co tylko tym mocne) przekonanie; nie sądziłem, że wkleisz
artykuł z Auto-Świata...

Nie traktuj tego jak artykułu a Auto-Świata, tylko zerknij na
odpowiedź Komendanta KSP WRD.

Lepiej było nie zaczynać.

Ponieważ? Nie bawi mnie tania nagonka na policyjne wyłapywanie
'baranków'. Taka jest ich rola i mają ku temu ustawowe
obowiązki. Nie zawsze muszą tego dokonywać zgodnie z suchymi
zapisami PoRD, tak jak wiele osób chciałoby to widzieć.

61 Data: Wrzesien 18 2007 07:34:18
Temat: Re: policja z wideorejestratorem lamie przepisy?
Autor: Waldek Godel 

Dnia Tue, 18 Sep 2007 08:16:09 +0200, Artur 'futrzak' Maśląg napisał(a):

Ponieważ? Nie bawi mnie tania nagonka na policyjne wyłapywanie
'baranków'. Taka jest ich rola i mają ku temu ustawowe
obowiązki. Nie zawsze muszą tego dokonywać zgodnie z suchymi
zapisami PoRD, tak jak wiele osób chciałoby to widzieć.

ech.. jednak płaszczycowanie jest zaraźliwe.. jakaś epidemia widzę.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
Gang tłumaczy napisów zatrzymany - teraz będzie o wiele bezpieczniej na
ulicach.  Ziobro powie: "Ci panowie już nikogo nie zabiją."

62 Data: Wrzesien 18 2007 09:03:50
Temat: Re: policja z wideorejestratorem lamie przepisy?
Autor: J.F. 

On Tue, 18 Sep 2007 08:16:09 +0200,  Artur 'futrzak' Maśląg wrote:

Przemysław Szeremiota pisze:
(...)
Najpierw, Arturze, odsyłasz wszystkich dyskutantów do ustawy,
kilkukrotnie zarzucając im lenistwo; kilkukrotnie sam powołujesz się na
ustawę o policji -- ogólnie, bez konkretów, sugerując jednak że temat
znasz; potem piszesz, że nie jesteś Adamem i nie będziesz rzucał
przepisami "wyrwanymi z kontekstu" (ROTFL!); nawet poprosiłem Cię w tym
wątku o jakiś artykuł z ustawy o policji, który podparłby Twoje święte

W pierwszych słowach ustawy jest opisana rola policji - cała reszta
to już tylko doprecyzowanie pewnych kwestii. Fragmenty były.

A w pierwszym rozdziale konstytucji masz napisane
"Organy wladzy publicznej dzialaja na podstawie i w granicach prawa"

To teraz znajdz zapis ze w celu realizacji swoich zadan policja moze
wszystko ..

(i póki co tylko tym mocne) przekonanie; nie sądziłem, że wkleisz
artykuł z Auto-Świata...
Nie traktuj tego jak artykułu a Auto-Świata, tylko zerknij na
odpowiedź Komendanta KSP WRD.

Ciekawe w jakim przepisie lub orzeczeniu SN/TK znajdzie sie slowo
"kontratyp".

Lepiej było nie zaczynać.
Ponieważ? Nie bawi mnie tania nagonka na policyjne wyłapywanie
'baranków'. Taka jest ich rola i mają ku temu ustawowe
obowiązki. Nie zawsze muszą tego dokonywać zgodnie z suchymi
zapisami PoRD, tak jak wiele osób chciałoby to widzieć.

To po co te zapisy sa ?

J.

63 Data: Wrzesien 18 2007 08:16:18
Temat: Re: policja z wideorejestratorem lamie przepisy?
Autor: Waldek Godel 

Dnia Tue, 18 Sep 2007 09:03:50 +0200, J.F. napisał(a):

To po co te zapisy sa ?


"wszystkie zwierzęta są równe, ale świnie są równiejsze"

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
Gang tłumaczy napisów zatrzymany - teraz będzie o wiele bezpieczniej na
ulicach.  Ziobro powie: "Ci panowie już nikogo nie zabiją."

64 Data: Wrzesien 16 2007 19:20:24
Temat: Re: policja z wideorejestratorem lamie przepisy?
Autor: J.F. 

On Sun, 16 Sep 2007 18:24:09 +0200,  Artur 'futrzak' Maśląg wrote:

(...)
3. Policjanci w toku wykonywania czynności służbowych mają obowiązek
respektowania godności ludzkiej oraz przestrzegania i ochrony praw
człowieka.

To tylko jeden z przykładów. Nie akceptuję bandyckich zachowań ze
strony poszczególnych funkcjonariuszy, niemniej mają oni prawo do
traktowania różnych przepisów w sposób dość szczególny.

Ze sie tak zlosliwie zapytam - a w jaki sposob powyzszy przepis im
daje jakiekolwiek prawo ?  Bo na razie widze tylko obowiazki.

W ustawie znajdziesz tego więcej.

A konkretniej ?

J.

65 Data: Wrzesien 16 2007 22:40:52
Temat: Re: policja z wideorejestratorem lamie przepisy?
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

J.F. pisze:
(...)

Ze sie tak zlosliwie zapytam - a w jaki sposob powyzszy przepis im
daje jakiekolwiek prawo ?  Bo na razie widze tylko obowiazki.

Tak, zauważyłem. W ogóle praw żadnych nie mają.

W ustawie znajdziesz tego więcej.

A konkretniej ?

Np. art. 1, 15.

Na dobrą sprawę nie widzę sensu dalszej dyskusji, ponieważ dla
mnie jest oczywiste, że realizując ustawowe obowiązki mają prawo
nie stosować się do pewnych przepisów, by realizować swe ustawowe
obowiązki. W ustawie jest nawet napisane w jaki sposób należy
składać skargi, jeżeli są podstawy do stwierdzenie, że w trakcie
działań ustawowych przekroczyli swe uprawnienia.

Dodatkowo jest parę rozporządzeń w tym zakresie.


--
Jutro to dziś, tyle że jutro.

66 Data: Wrzesien 16 2007 23:06:10
Temat: Re: policja z wideorejestratorem lamie przepisy?
Autor: J.F. 

On Sun, 16 Sep 2007 22:40:52 +0200,  Artur 'futrzak' Maśląg wrote:

J.F. pisze:
Ze sie tak zlosliwie zapytam - a w jaki sposob powyzszy przepis im
daje jakiekolwiek prawo ?  Bo na razie widze tylko obowiazki.

Tak, zauważyłem. W ogóle praw żadnych nie mają.

Nie przeczytales ustawy :-P

W ustawie znajdziesz tego więcej.
A konkretniej ?
Np. art. 1, 15.

A konkretniej co 15 ?


Na dobrą sprawę nie widzę sensu dalszej dyskusji, ponieważ dla
mnie jest oczywiste, że realizując ustawowe obowiązki mają prawo
nie stosować się do pewnych przepisów, by realizować swe ustawowe
obowiązki.

Moze i oczywiste ..  a gdzie to masz zapisane ? W konstytucji masz
zapisane ze organy panstowe przestrzegaja prawa, i bardzo dobrze,
bo ktore "pewne" przepisy masz na mysli powyzej ?
Proponuje zeby cie zamkneli i potrzymali, az sie do czegos przyznasz.
Wszystko w celu realizowania ustawowych obowiazkow :-)

Jesli chodzi o zachowanie na drodze, to UPoRD jasno okresla co im
wolno. A ze to za malo .. Duralex :-)

Dodatkowo jest parę rozporządzeń w tym zakresie.

Poprosimy namiary. Najciekawsze bedzie przeczytanie upowaznienia.

J.

67 Data: Wrzesien 16 2007 22:06:30
Temat: Re: policja z wideorejestratorem lamie przepisy?
Autor: Waldek Godel 

Dnia Sun, 16 Sep 2007 22:40:52 +0200, Artur 'futrzak' Maśląg napisał(a):

Na dobrą sprawę nie widzę sensu dalszej dyskusji, ponieważ dla
mnie jest oczywiste, że realizując ustawowe obowiązki mają prawo
nie stosować się do pewnych przepisów, by realizować swe ustawowe
obowiązki. W ustawie jest nawet napisane w jaki sposób należy
składać skargi, jeżeli są podstawy do stwierdzenie, że w trakcie
działań ustawowych przekroczyli swe uprawnienia.



"Wysoki Sądzie, to prawda, że patrol z posterunku zastrzelił niewinnego
przechodnia oraz przywłaszczył sobie kilka zegarków z pobliskiego jubilera,
ale oni wtedy realizowali sobie obowiązki, a jest oczywiste, przynajmniej
dla niejakiego Maśląga, że realizując ustawowe obowiązki mieli prawo nie
stosować się do pewnych przepisów. Wnioskuję więc o uniewinnienie
oskarżonych"


--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
Gang tłumaczy napisów zatrzymany - teraz będzie o wiele bezpieczniej na
ulicach.  Ziobro powie: "Ci panowie już nikogo nie zabiją."

68 Data: Wrzesien 17 2007 12:12:54
Temat: Re: policja z wideorejestratorem lamie przepisy?
Autor: Jakub Witkowski 

Artur 'futrzak' Maśląg pisze:

Na dobrą sprawę nie widzę sensu dalszej dyskusji, ponieważ dla
mnie jest oczywiste, że realizując ustawowe obowiązki mają prawo
nie stosować się do pewnych przepisów, by realizować swe ustawowe

Nie, nie ma zgody.
Prawo powinno być respektowane przez służby państwowe *szczególnie
skrupulatnie* i szczególnie konsekwentnie od nich egzekwowane!

Zdajesz sobie sprawę, jak skrajnie niebezpieczny jest odwrotny pogląd
dla ładu prawnego, praworządności? Powiem więcej, w ogóle demokracji?
Czy np. CBA też może, powołując się na swoje ustawowe obowiązki, "lekko
przekroczyć" przepisy np. fałszując dokumenty, organizując prowokacje
przeciwko przeciwnikom politycznym, ministrom? Naginanie podobne
tylko skala troszkę inna.

BTW może sadzisz że jestem przeciwnikiem stosowania radarów.
Skądże. Niech tylko będą formalnie ustanowione, precyzyjne przepisy
regulujące ich użycie. Niech ustawodawca pozwoli jechać za ściganym
powiedzmy do X km, do 2x vmax, bez włączania sygnału, i gites.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

69 Data: Wrzesien 17 2007 13:11:21
Temat: Re: policja z wideorejestratorem lamie przepisy?
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

Jakub Witkowski pisze:

Artur 'futrzak' Maśląg pisze:

Na dobrą sprawę nie widzę sensu dalszej dyskusji, ponieważ dla
mnie jest oczywiste, że realizując ustawowe obowiązki mają prawo
nie stosować się do pewnych przepisów, by realizować swe ustawowe

Nie, nie ma zgody.
Prawo powinno być respektowane przez służby państwowe *szczególnie
skrupulatnie* i szczególnie konsekwentnie od nich egzekwowane!

Zasadniczo nikt tego nie neguje.

Zdajesz sobie sprawę, jak skrajnie niebezpieczny jest odwrotny pogląd
dla ładu prawnego, praworządności? Powiem więcej, w ogóle demokracji?
Czy np. CBA też może, powołując się na swoje ustawowe obowiązki, "lekko
przekroczyć" przepisy np. fałszując dokumenty, organizując prowokacje
przeciwko przeciwnikom politycznym, ministrom? Naginanie podobne
tylko skala troszkę inna.

Widzę, że zaczynasz przytaczać dość absurdalne przykłady, by
tylko obronić teorię, że policja nie może przekraczać prędkości
przy nagrywaniu na wideorejestrator wyczynów 'artystów'.

BTW może sadzisz że jestem przeciwnikiem stosowania radarów.
Skądże. Niech tylko będą formalnie ustanowione, precyzyjne przepisy
regulujące ich użycie.

Są stosowne rozporządzenia o zasadach używania fotorejestratorów
i wideorejestratorów.

Niech ustawodawca pozwoli jechać za ściganym
powiedzmy do X km, do 2x vmax, bez włączania sygnału, i gites.

Pomysł i przykład równie absurdalny, co ten z CBA.

70 Data: Wrzesien 16 2007 13:01:10
Temat: Re: policja z wideorejestratorem lamie przepisy?
Autor: Przemysław Szeremiota 

Użytkownik "Artur 'futrzak' Maśląg"  napisał w
wiadomości

Waldek Godel pisze:
(...)
> O.. po raz pierwszy tego wieczoru napisałeś prawdę.

Tak? Wolę pisać prawdę, niż tworzyć farmazony :(

 > Taka szczególny
> przypadek realizacji prawa nazywa się "pojazd uprzywilejowany"

Nadal nie przeczytałeś ustawy :(

Przeczytałem rozdział 3. ustawy (zakres uprawnień policji) i nie
znalazłem nic, co by pozwalało policjantowi prowadzić pojazd
nieuprzywilejowany z naruszeniem przepisów PoRD.

Być może coś przeoczyłem, bądź człowiekiem i wskaż artykuł.

Pozdrawiam,
Przemysław Szeremiota

71 Data: Wrzesien 15 2007 23:25:33
Temat: Re: policja z wideorejestratorem lamie przepisy?
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:

Wiem, że zapłacę, ale nie sam. Kierowca radiowozu też.

Jakie to k...a "polskie". :/

Nie tyle "polskie", co zwyczajnie prymitywne.

--
Jutro to dziś, tyle że jutro.

72 Data: Wrzesien 15 2007 23:49:11
Temat: Re: policja z wideorejestratorem lamie przepisy?
Autor: J.F. 

On Sat, 15 Sep 2007 23:25:33 +0200,  Artur 'futrzak' Maśląg wrote:

Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:
Wiem, że zapłacę, ale nie sam. Kierowca radiowozu też.

Jakie to k...a "polskie". :/

Nie tyle "polskie", co zwyczajnie prymitywne.

Jakie prymitywne ? Amerykansko-PiSowskie, policje tez prawo obowiazuje
:-)

J.

73 Data: Wrzesien 16 2007 20:39:58
Temat: z prasy - bylo: policja z wideorejestratorem lamie przepisy?
Autor: elmer radi radisson 

"Pościg bezprawny?

Czy policjanci, jadąc za piratem drogowym, nie muszą respektować przepisów po to, aby udowodnić, że inni kierowcy je łamią?

Proszę sobie wyobrazić sytuację, kiedy policjanci bezczynnie przyglądają się bójce, czekając do momentu, kiedy ktoś zginie albo przynajmniej zostanie ciężko ranny, i dopiero wtedy interweniują. A robią to nie z pobłażliwości, ale po to, żeby sprawcę ukarać za naprawdę poważne wykroczenie lub przestępstwo. Nie do pomyślenia? A jednak! Przy kontrolach ruchu drogowego to codzienność. Dowodzą tego zarówno relacje czytelników, jak i to, co bez żenady prezentowane jest choćby w telewizyjnych reportażach. Chodzi o coraz częciej używane auta z wideorejestratorami. Zasada działania urządzenia jest prosta.

W nieoznakowanym radiowozie montuje się kamerę sprzężoną z precyzyjnym prędkościomierzem. Policjanci jadą za podejrzanym pojazdem i rejestrują widok z kamery wraz z naniesionymi na niego danymi o prędkości. I tu pojawia się problem - wideorejestrator nie mierzy prędkości ściganego samochodu, ale szybkość, z jaką porusza się radiowóz. Chcąc udokumentować popełnienie wykroczenia, policjanci muszą przez co najmniej kilkusetmetrowy odcinek drogi poruszać się równo z piratem drogowym, zachowując przez cały czas równy dystans. A więc łamią przepisy dokładnie tak samo jak on. Samochód policyjny nie ma w tym przypadku żadnych widocznych atrybutów pojazdu uprzywilejowanego - niebieski "kogut" i syrena policyjna pojawiają się dopiero w momencie zatrzymania ściganego pojazdu! Zamiast jednego, stwarzającego zagrożenie pirata drogowego, mamy dwóch! Co gorsza, na wielu ścigantów widok auta "wiszącego" im ciągle na ogonie działa jak płachta na byka.

Policjanci czekają, aż kierowca się pogrąży
Dla niektórych bardziej bulwersujący od samego faktu stosowania wideorejestratorów jest sposób ich użycia. I tu dochodzimy do problemu wspomnianego na początku. Jeśli policjanci muszą w tak ryzykowny sposób dokumentować wykroczenia, to kiedy powinni przerwać pościg i zatrzymać pojazd sprawcy? Z wielu relacji wynika, że często, zamiast zatrzymać od razu stwarzające zagrożenie auto, policjanci prowadzą "dyskretny" pościg kilometrami, dopisując kolejne punkty do "rachunku". Jeżeli ktoś stwarza zagrożenie lub łamie przepisy, to czy nie powinien zostać zatrzymany od razu?

Postanowiliśmy wyjaśnić wątpliwości u źródła. W imieniu Czytelnika zadaliśmy takie właśnie, nieco prowokacyjne pytania policji. Czy policjanci, jadąc nieoznakowanym samochodem, mają prawo łamać przepisy? Dlaczego policja czeka, aż dojdzie do "kumulacji" wykroczeń? Czy gdyby doszło do wypadku, policjanci, którzy mogli zatrzymać sprawcę wcześniej, lecz nie zrobili tego, nie powinni zostać uznani za współwinnych?

Poniżej prezentujemy odpowiedź z Wydziału Ruchu Drogowego Stołecznej Policji. Wszystko jasne? Dla nas tak! To eufemistyczny sposób przyznania się do tego, że prawodawcy przespali sprawę i nie zadbali o to, żeby ten rodzaj pomiarów ująć w ramy przepisów. A efekt? W zasadzie funkcjonariusz, który nagrywał pirata drogowego, jadąc za nim przez kilka kilometrów, również powinien zostać ukarany! Bo policjant "spełnia swoją powinność" tylko wtedy, gdy rejestruje wykroczenie, a następnie możliwie szybko zapobiega kolejnym wybrykom sprawcy!

W czasie kontroli drogowej
- Uchyl okno, połóż ręce na kierownicy, nie wysiadaj z auta.
- Funkcjonariusz powinien podejść, przedstawić się imieniem i nazwiskiem oraz stopniem, podać powód zatrzymania. Niedopuszczale są zgadywanki typu: "Panie kierowco, czy wie pan, dlaczego pana zatrzymałem?".
- Na żądanie funkcjonariusza mamy obowiązek okazać dowód tożsamości, dowód rejestracyjny auta, prawo jazdy oraz dowód zawarcia ubezpieczenia OC.
- Funkcjonariusz, nakładając karę, ma obowiązek pouczyć nas o możliwości odmowy przyjęcia mandatu.
- Jeśli przyjmiemy mandat, nie płacimy funkcjonariuszowi (przepis ten nie dotyczy tylko obcokrajowców), ale przelewamy należność we wskazanym terminie na podane na blankiecie konto.
- Jeśli odmawiamy przyjęcia mandatu karnego, możemy spodziewać się wezwania przed sąd grodzki właściwy dla miejsca popełnienia wykroczenia.
- W przypadku szczególnie ciężkich wykroczeń lub przestępstw nie mamy możliwości przyjęcia mandatu - sprawa zostaje automatycznie kierowana do sądu.

Jak jest?
Funkcjonariusze aut z wideorejestratorami często jadą za "klientem" tak długo, aż ten uzbiera "oczko". Dopiero potem wyciągają "koguta" i zatrzymują sprawcę. Część kierowców skarży się wręcz, że auto "wiszące" im na zderzaku prowokuje ich do szybszej jazdy.

Jak powinno być
- Po stwierdzeniu wykroczenia funkcjonariusz nagrywa materiał dowodowy w możliwie krótkim czasie i na jak najkrótszym dystansie.
- Jeśli sprawca swoim zachowaniem bezdyskusyjnie zagraża bezpieczeństwu innych, powinien być zatrzymany natychmiast.
- Najpóźniej po nagraniu pierwszego wykroczenia sprawca powinien być zatrzymany.
- Niedopuszczalna jest długotrwała jazda "na zderzaku" sprawcy wykroczenia i jakiekolwiek prowokowanie go do dalszych wykroczeń! To niebezpieczne! Tak postępując, funkcjonariusz nagrywa dowód również swojego wykroczenia.

Kontratypy - Karolina Góralska, adwokat
Prawo karne przewiduje instytucję kontratypów, czyli sytuacji, w których z uwagi na szczególne okoliczności działanie normalnie będące przestępstwem bądź wykroczeniem nim nie jest. Jeżeli chodzi o wykonywanie czynności służbowych przez policjantów, to działają oni w tzw. granicach uprawnień i obowiązków służbowych, z tym zastrzeżeniem, że ich działanie musi być uzasadnione faktycznie i prawnie, a przy jego podejmowaniu nie przekraczają oni zasad wyznaczonych przez prawo. Zasady przeprowadzania kontroli ruchu drogowego określa rozporządzenie ministra spraw wewnętrznych w sprawie kontroli ruchu drogowego. Nie określa ono jednak szczegółowo momentu, w jakim czasie po zaobserwowaniu faktu, że kierowca pojazdu narusza zasady bezpieczeństwa w ruchu, policjant powinien zatrzymać taki pojazd. Wydaje się jednak, że opisany przypadek, czyli sytuacja, kiedy do zatrzymania dochodzi dopiero po upływie dłuższego czasu od popełnienia wykroczenia, a nawet po tym, jak radiowóz przez jakiś czas jechał za podejrzanym, obserwując jego dalsze zachowanie, wypacza ideę kontrolowania dróg przez policję. Zadaniem policji jest bowiem czuwanie nad bezpieczeństwem i porządkiem ruchu na drogach, właśnie przez przeprowadzenie kontroli ruchu drogowego. Dopuszczenie do tego, aby osoba naruszająca przepisy złapana de facto na gorącym uczynku dalej poruszała się po drodze i popełniała dalsze wykroczenie godzi w te zasady i jest niewłaściwe."

http://www.dziennik.pl/Default.aspx?TabId=234&ShowArticleId=38956

policja z wideorejestratorem lamie przepisy?



Grupy dyskusyjne