[cc700] poranny rozruch
1 | Data: Styczen 11 2008 09:27:38 |
Temat: [cc700] poranny rozruch | |
Autor: Stoout | Witam 2 |
Data: Styczen 11 2008 11:58:26 | Temat: Re: [cc700] poranny rozruch | Autor: Maciek | Stoout pisze: Czyżby to uszkodzony przewód WN?Przyjrzyj się cewce. Plastik na który wciskane są fajki przewodów WN lubi sobie popękać, złapie trochę wilgoci i są przebicia. Uchyl maskę, każ komuś zakręcić i patrz, czy nie widać na cewce jakiegoś iskrzenia. Jak widać, to albo kup nową, albo reanimuj starą. Można próbować wypełnić czymś pęknięcia - klejem, silikonem itp. -- Pozdrawiam Maciek 3 |
Data: Styczen 12 2008 20:49:49 | Temat: Re: [cc700] poranny rozruch | Autor: Jacek | zmniejsz odstęp elektrod na świecach do 0,6 - 0,5 mm i zapomnisz o problemie 4 |
Data: Styczen 13 2008 19:33:03 | Temat: Re: [cc700] poranny rozruch | Autor: Stoout | Użytkownik "Jacek" napisał w wiadomości zmniejsz odstęp elektrod na świecach do 0,6 - 0,5 mm i zapomnisz o Nie chciałbym ingerować w świece, mają ledwo 2 miesiące, i są to NGK a nie jakies Iskry. Auto do dzisiaj (3 dni) stało pod chmurką niejeżdzone, przed odpaleniem poprawiłem węzyki podciśnien przy tym "pice of shit" z którego zawsze spadają i zapalił od pierwszego kopa. Jestem pozytywnie zaskoczony :) Zobaczymy jutro -- Stoout prywatnie CC 700 '97 & Uniden 520 / Hustler służbowo Berlingo 1,9 D '00 & TTI 770 / Hustler Choćbym nawet szedł ciemną doliną, zła się nie ulęknę, bo to ja jestem największym złoczyńcą w okolicy 5 |
Data: Styczen 13 2008 21:28:42 | Temat: Re: [cc700] poranny rozruch | Autor: Jacek | Żadna tam ingerencja. 6 |
Data: Styczen 14 2008 23:29:23 | Temat: Re: [cc700] poranny rozruch | Autor: Stoout | Użytkownik "Jacek" napisał w wiadomości Żadna tam ingerencja. ok, spróbuje ale dziwi mnie to, ze auto raz odpala od ręki, a czasem trzeba długo kręcic. Jeżdze nim mało, rano 1km i wieczorem 1km. Dzis rano na odpalenie potrzebowalem 15 min, wieczorem odpalił od ręki. Złośliwość natury czy przez te pare godzin coś mu sie dzieje? -- Stoout prywatnie CC 700 '97 & Uniden 520 / Hustler służbowo Berlingo 1,9 D '00 & TTI 770 / Hustler Nie umawiam sie z dziewczynami zeby ich słuchać. Do słuchania mam iPoda 7 |
Data: Styczen 15 2008 09:54:37 | Temat: Re: [cc700] poranny rozruch | Autor: Jacek | zauważ pewną prawidłowość: 8 |
Data: Styczen 16 2008 09:48:40 | Temat: Re: [cc700] poranny rozruch | Autor: Stoout | Użytkownik "Jacek" napisał w wiadomości zauważ pewną prawidłowość: ok, spróbuje w najbliższej wolnej chwili Dzieki za rady -- Stoout prywatnie CC 700 '97 & Uniden 520 / Hustler służbowo Berlingo 1,9 D '00 & TTI 880 / Hustler 9 |
Data: Styczen 16 2008 10:14:25 | Temat: Re: [cc700] poranny rozruch | Autor: Jacek | napisz, jak poszło 10 |
Data: Styczen 17 2008 23:24:27 | Temat: Re: [cc700] poranny rozruch | Autor: Stoout | Użytkownik "Jacek" napisał w wiadomości napisz, jak poszło jeszcze sie nie zabralem, ale jedna sprawa mnie jeszcze nurtuje. Jak juz silnik zacznie działać normalnie, tzn wszytkie cylindry pracują jeszcze przez jakis czas nie daje sie wkręcic go na obroty. Na ssaniu ma te swoje ileśtam, ale kazdorazowe dodanie gazu kończy sie dławieniem. Moze nei gaśnie do konca, ale słychać wyrażnie inny dzwiek silnika. Obroty bardzo wolno narastają, o ile wogóle to robią. Moze jakby zapłon był nietak ustawiony? Wtedy nie daje sie jechac, silnik słabnie kazdorazowo podadniu gazu. Po parudziesięciu sekundach lub kilku minutach jak ostatnio było juz ok. -- Stoout prywatnie CC 700 '97 & Uniden 520 / Hustler służbowo Berlingo 1,9 D '00 & TTI 880 / Hustler 11 |
Data: Styczen 18 2008 10:39:03 | Temat: Re: [cc700] poranny rozruch | Autor: GregZorbaEmmanuelYork | jeszcze sie nie zabralem, ale jedna sprawa mnie jeszcze nurtuje. należało by przestudiować zasadę działania zapłonu w cc007 zapłon jest podawany bezrozdzielaczowo na 2 garnki na raz regulacja kąta odbywa się poprzez czujnik na kole pasowym, a mapy poprez czujnik pełnego obciążenia i czujnik temperatury założenie - uruchamiamy zimny silnik ciśnienie dolotu niskie, temperatura niska, obroty startowe widać z tego że komputer zapłonu uruchomi mapę podstawową na ssaniu idzie dobrze, jak napisałeś, więc komputer zapłonu działa dobrze naciskając pedał gazu zmieniasz ciśnienie dolotu, przy nie zmieniającej sie temperaturze silnika wniosek, albo uszkodzony jest czujnik ciśnienia dolotowego, albo czujnik temperatury sie oberwał, zaznaczam że nie jest to ten sam czujnik który pokazuje temperaturę na kokpicie a co do kłopotów z zapłonem na 2 garnki to najlepiej podmienić zestaw kable, cewka, świece, bo nie sprawdzisz inaczej, innych przyczyn nie należy sie dopatrywać jeśli uważasz że masz wyciek do garnka to nic prostszego sprawdzić, kupujesz barwnik za 3pln, wlewasz do płynu chłodniczego i odpalasz, jeśli sie zazieleni (taki był mój) kolor pary to masz gdzieś nieszczelność poza tym cc007 to piękne autko, wręcz kultowe ;) ja zjeździłem 300kkm swoim ;) Andrzej 12 |
Data: Styczen 31 2008 09:45:30 | Temat: Re: [cc700] poranny rozruch | Autor: Stoout |
tak jak napisałem, skróciłem popęklane wężyki albo wymieniłem na nowy, zacisnąłem dodatkowo opaską, narazie nic nie spada. A auto zachowuje sie conajmniej dziwnie - nie jeżdżone od kilku dni odpala od pierwszego kopa mimo wszechobecnego deszczu, trzyma obroty, sprawnie sie wkręca na wyższe, przyśpiesza (!) i wogóle aż chce sie jeżdzić :) Jestem w szoku że tyle mogą namieszać te przewody podciśnień przy zaworze powietrza dodatkowego -- Stoout prywatnie CC 700 '97 & Uniden 520 / Hustler służbowo Berlingo 1,9 D '00 & TTI 880 / Hustler 13 |
Data: Styczen 27 2008 18:23:42 | Temat: Re: [cc700] poranny rozruch | Autor: Stoout | Użytkownik "Jacek" napisał w wiadomości napisz, jak poszło problem z zapłonem ustal narazie samoczynnie. Mimo ze wciąz jest wilgotno na zewnątrz. Zauważyłem ze gdy przed odpaleniem nałoże wężyki podciśnień które spadają podczas jazdy wtedy problem z rozruchem sie kończy. Chyba zaraz kupie metalowe opaski zaciskowe i zabezpiecze to porządnie. -- Stoout prywatnie CC 700 '97 & Uniden 520 / Hustler służbowo Berlingo 1,9 D '00 & TTI 880 / Hustler 14 |
Data: Marzec 27 2008 22:43:44 | Temat: Re: [cc700] poranny rozruch | Autor: mojzes | jak poznać, czy cc pali na dwa cylindry czy na jeden? Użytkownik "Jacek" napisał w wiadomości 15 |
Data: Marzec 27 2008 22:47:33 | Temat: Re: [cc700] poranny rozruch | Autor: Stoout | Użytkownik "mojzes" napisał w wiadomości jak poznać, czy cc pali na dwa cylindry czy na jeden? chodzi jak niewyregulowany traktor, cały sie trzęsie, przy dusi sie przy dodawaniu gazu, powinien kopcic. Wrażenie jest niezapomniane, zwłaszcza gdy masz porównanie do normalnie pracującego silnika. -- Stoout prywatnie CC 700 '97 & Uniden 520 / Hustler służbowo Berlingo 1,9D '00 & TTI 880 / Hustler 16 |
Data: Marzec 27 2008 22:59:16 | Temat: Re: [cc700] poranny rozruch | Autor: mojzes |
Użytkownik "mojzes" napisał w wiadomości hm, w sumie to nie wiem czy kopci, ale czasem jak jest zimno (po mroznej nocy) to trzeba go odpalic na ssaniu, bo inaczej gasnie. Przy dodawaniu gazu (bez ssania), jest pewnego rodzaju opoznienie i wchodzi na obrotu, ale trzeba zaraz odpuscic bo zgasnie. Po takich powiedzmy kilku przygazowaniach (bez ssania) mozna jechac, a jak sie juz rozgrzeje to bez problemu. Jak są cieple dni to odpala bez problemu. 17 |
Data: Marzec 28 2008 09:01:33 | Temat: Re: [cc700] poranny rozruch | Autor: Stoout | Użytkownik "mojzes" napisał w wiadomości hm, w sumie to nie wiem czy kopci, ale czasem jak jest zimno (po mroznej nocy) to trzeba go odpalic na ssaniu, bo inaczej gasnie. Przy dodawaniu gazu (bez ssania), jest pewnego rodzaju opoznienie i wchodzi na obrotu, ale trzeba zaraz odpuscic bo zgasnie. Po takich powiedzmy kilku przygazowaniach (bez ssania) mozna jechac, a jak sie juz rozgrzeje to bez problemu. Jak są cieple dni to odpala bez problemu. moim zdaniem po to samochód ma ssanie zeby z niego korzystac. W gaźniku Aisana nawet jest "pół-automatyczne" ssanie, wiec trzeba je tylko włączyc a on juz z czasem je bedzie stopniowo odłączał. Dlatego wole uruchamiac z ssaniem i po 1-2 skrzyżowaniach je zmniejszac niz rano meczyc sie z odpalaniem na zimno. -- Stoout prywatnie CC 700 '97 & Uniden 520 / Hustler służbowo Berlingo 1,9D '00 & TTI 880 / Hustler 18 |
Data: Marzec 28 2008 11:09:15 | Temat: Re: [cc700] poranny rozruch | Autor: mojzes |
Użytkownik "mojzes" napisał w wiadomości hmm, to moze wymienie swiece i filtr powietrza, bo cos mi sie wydaje ze moj cieniasek pali ok 9 litrow/100 :( ile kosztuje sam filtr i swiece? 19 |
Data: Marzec 28 2008 11:38:58 | Temat: Re: [cc700] poranny rozruch | Autor: Maciek | mojzes pisze: hmm, to moze wymienie swiece i filtr powietrza, bo cos mi sie wydaje ze moj cieniasek pali ok 9 litrow/100 :(Bardzo dużo zależy od Twojej techniki jazdy, a CC700 prowokuje jazdę na wysokich obrotach i ciśnięcie gazu "do dechy" :-> Druga sprawa to czyste filtry (wszystkie), sprawne świece, kable WN, cewka i można brać się za regulację gaźnika. ile kosztuje sam filtr i swiece?Jakieś grosze - powinieneś zmieścić się w 40 zł. -- Pozdrawiam Maciek 20 |
Data: Marzec 28 2008 21:12:04 | Temat: Re: [cc700] poranny rozruch | Autor: Stoout | Użytkownik "Maciek" napisał w wiadomości mojzes pisze: masz gaźnik Aisana? Sprawdz przewody podciśnien w czujniku przy lewym reflektorze. Ich odłączenie powoduje iż auto jeździ na wzbogaconej mieszance, a pozamienianie na opak powodował wzrost spalania do 15/100
na allegro zestaw filtr oleju, paliwa i powietrza bywały za 35zł -- Stoout prywatnie CC 700 '97 & Uniden 520 / Hustler służbowo Berlingo 1,9D '00 & TTI 880 / Hustler 21 |
Data: Marzec 28 2008 11:35:05 | Temat: Re: [cc700] poranny rozruch | Autor: Maciek | mojzes pisze: hm, w sumie to nie wiem czy kopci, ale czasem jak jest zimno (po mroznej nocy) to trzeba go odpalic na ssaniu, bo inaczej gasnie.A według Ciebie do czego służy ssanie?? Jak jest zimny silnik to włączasz ssanie i uruchamiasz, przy czym zimny nie oznacza temperatury na zewnątrz -40, tylko dowolną, najwyżej jak jest +30, to za chwilę to ssanie wyłączasz, a przy niższej trzymasz je odpowiednio dłużej (aż silnik się nieco rozgrzeje). Przy dodawaniu gazu (bez ssania), jest pewnego rodzaju opoznienie i wchodzi na obrotu, ale trzeba zaraz odpuscic bo zgasnie. Po takich powiedzmy kilku przygazowaniach (bez ssania) mozna jechac, a jak sie juz rozgrzeje to bez problemu.Tylko go niepotrzebnie katujesz robiąc przegazówki na zimnym silniku. Zimny silnik ma gorsze smarowanie i wysokich obrotów nie lubi. -- Pozdrawiam Maciek |