potrącenie psa..
1 | Data: Sierpien 03 2007 11:58:40 |
Temat: potrącenie psa.. | |
Autor: chelbek1 | Witam 2 |
Data: Sierpien 03 2007 12:01:15 | Temat: Re: potrcenie psa.. | Autor: Regand | Co w takiej sytuacji, gdzie dochodzi odszkodowania? Jak nie dogadasz sie sam z wlascicielem psa co do naprawy, to tylko sad. Zadnej innej opcji nie ma. pozdrawiam Regand 3 |
Data: Sierpien 03 2007 12:07:17 | Temat: Re: potr������������ | Autor: chelbek1 | Jak nie dogadasz sie sam z wlascicielem psa co do naprawy, to tylko sad. Zadnej innej opcji nie ma. Jak w takim przypadku wygląda rozprawa, bo jakieś oględziny muszą być dokonane, kto tym się zajmuje? Czy to jest rozprawa typu ze wszyscy się zbierają i trwa przesuchanie, czy jest w toku bez osobowym (przepraszam ale nie wiem jak to się fachowo nazywa). Jedyne co mam to raport policji, ktra przyjechaa do zdarzenia. Cięko byo podej do waścicielki, ktra bya zaamana ze jej psiak skończy pod koami.. i rozmawiać o uszkodzeniach i kasie! Generalnie szkoda psa, bo mody by... ! Nikomu nie yczę podobnych sytuacji! 4 |
Data: Sierpien 03 2007 12:15:50 | Temat: Re: potr������������ | Autor: | Uytkownik "chelbek1" napisa w wiadomości Jak w takim przypadku wygląda rozprawa, bo jakieś oględziny muszą być dokonane, kto tym się zajmuje? Czy to jest rozprawa typu ze wszyscy się zbierają i trwa przesuchanie, czy jest w toku bez osobowym (przepraszam ale nie wiem jak to się fachowo nazywa). Jedyne co mam to raport policji, ktra przyjechaa do zdarzenia. a czy kontaktowaeś sie ze swoim ubezpieczycielem OC? wydaje mi się, e mona tę szkodę prbować zaatwiać z wasnego OC i na zakad ubezpieczeń przerzucić procesowanie się / ściąganie pieniędzy od waściciela psa... oględziny? jeśli sam, to wzywasz uprawnionego rzeczoznawcę i potem wliczasz koszty w adanie zwrotu kasy przed sądem 5 |
Data: Sierpien 03 2007 12:45:17 | Temat: Re: | Autor: elmer radi radisson | e<>n wrote: a czy kontaktowaeś sie ze swoim ubezpieczycielem OC? wydaje mi się, e mona tę szkodę prbować zaatwiać z wasnego OC i na zakad ubezpieczeń przerzucić procesowanie się / ściąganie pieniędzy od waściciela psa... Do tego mogloby sluzyc AC (wlasne OC jest w tym przypadku nie do ruszenia bo nie ma najmniejszego zwiazku z podobnymi sytuacjami) a i to w wariancie z procesowaniem sie raczej niekoniecznie. Ubezpieczyciel to nie DAS czy inna instytucja ochrony prawnej zeby sie z czyms takim uzerac. Chyba, ze oferuje taka usluge w ramach polisy. -- Andrzej Lepper's Lonely Hearts Club Band. 6 |
Data: Sierpien 03 2007 13:08:06 | Temat: Re: Re: | Autor: | Uytkownik "elmer radi radisson" napisa w wiadomości Do tego mogloby sluzyc AC (wlasne OC jest w tym przypadku nie mj znajomy pracuje w tej brany i nie raz mwi, e coś takiego się robi - wszystko zalezy od ubezpieczyciela i jego woli, jesli widzi, e na tym nie straci (sprawa jest jednoznaczna, a pieniądze do atwe do odzyskania), a wręcz zyska, bo podniesie klientowi skadkę, natomiast on nadal będzie zadowolony, e szybko i bez większych kosztw zaatwi problem, to dlaczego tego nie zrobić? na tym polega biznes... ubezpieczasz sie po to, eby w razie czego ludzie pozywali twj zakad ubezpieczeń a nie ciebie, jeśli zakad ma ciebie w d... kiedy masz problem, to wtedy miej w d... zakad i go zmień. 7 |
Data: Sierpien 03 2007 13:16:37 | Temat: Re: | Autor: elmer radi radisson | e<>n wrote: mj znajomy pracuje w tej brany i nie raz mwi, e coś takiego się robi - wszystko zalezy od ubezpieczyciela i jego woli, jesli widzi, e na tym nie straci (sprawa jest jednoznaczna, a pieniądze do atwe do odzyskania), a wręcz zyska, bo podniesie klientowi skadkę, natomiast on nadal będzie zadowolony, e szybko i bez większych kosztw zaatwi problem, to dlaczego tego nie zrobić? na tym polega biznes... ubezpieczasz sie po to, eby w razie czego ludzie pozywali twj zakad ubezpieczeń a nie ciebie, jeśli zakad ma ciebie w d... kiedy masz problem, to wtedy miej w d... zakad i go zmień. A ja powiem tak: "E." OC nie sluzy do takich operacji, bo ma na mocy ustawy zabezpieczyc czyjes ewentualne roszczenia. Moze Twoj znajomy mowil o AC. Firmy ubezpieczeniowe nie sluza do sadowej egzekucji tego rodzaju naleznosci, szczegolnie ze zarobku procz wywalczonej kwoty za likwidacje szkody nie moge sie spodziewac. A za co mialby niby podniesc skladke? I skladke czego? OC, z jakiej niby przyczyny? Jakies bajki. -- Andrzej Lepper's Lonely Hearts Club Band. 8 |
Data: Sierpien 03 2007 13:25:54 | Temat: Re: Re: | Autor: | Uytkownik "elmer radi radisson" napisa w wiadomości Firmy ubezpieczeniowe nie sluza do sadowej egzekucji tego rodzaju naleznosci, szczegolnie ze zarobku procz wywalczonej kwoty za likwidacje no dobra... chciabym jednak eby autor wątku się wypowiedzia w tej kwestii, tzn. czy kontaktowa się w tej sprawie ze swoim ubezpieczycielem OC i czego się ewentualnie dowiedzia (?) 9 |
Data: Sierpien 03 2007 13:35:34 | Temat: Re: | Autor: chelbek1 |
no dobra... chciabym jednak eby autor wątku się wypowiedzia w tej kwestii, tzn. czy kontaktowa się w tej sprawie ze swoim ubezpieczycielem OC i czego się ewentualnie dowiedzia (?) Dowiadywaem się z rnych rde: 1. fakt OC tego nie pokryje, bo to moje OC i jest na szkodę ktrą ja zrobię, ale zastanawia mnie przypadek co jeśli np. spotka się dwch kierowcw z czego 1 nie ma OC, a wyrządzia szkodę 2-emu; z tego co wiem wypaca z wasnej kieszeni + spory mandat (bo nie sądzę aby ktoś odpuści, jeśli sprawca nie ma ubezpieczenia, bez powiadomienia policji) 2-ego rda dowiedziaem się tyle ze to będzie sprawa sądowa (powdztwo cywilne), to e bya policja i spisaa protok jest istotne (bo na czymś naley oprzeć zarzuty), tylko e to są wtedy niepotrzebne nerwy i stres. Efektem tego prawdopodobnie będzie, i osoba, waściciel psa, zapaci peną kwotę za moją naprawę. Co z jednej strony jest bez sensu, bo lepszym wyjściem jest po prostu dogadywać się z poszkodowanym na najzwyklejszą stuczkę samochodową. Traci się 10% i ma się problem z gowy (a po roku po sprawie). 10 |
Data: Sierpien 03 2007 14:33:56 | Temat: Re: Re: | Autor: | Uytkownik "chelbek1" napisa w wiadomości 1. fakt OC tego nie pokryje, bo to moje OC i jest na szkodę ktrą ja zrobię, ale zastanawia mnie przypadek co jeśli np. spotka się dwch kierowcw z czego 1 nie ma OC, a wyrządzia szkodę 2-emu; z tego co wiem wypaca z wasnej kieszeni + spory mandat (bo nie sądzę aby ktoś odpuści, jeśli sprawca nie ma ubezpieczenia, bez powiadomienia policji) wtedy dochodzi się roszczeń bezpośrednio od funduszu gwarancyjnego albo za pośrednictwem twojego zakadu, w ktrym masz OC - na podstawie art. 19 ust. 2 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych: Poszkodowany moe dochodzić roszczeń bezpośrednio od Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego w przypadkach, o ktrych mowa w art. 98 ust. 1 i 2. dowiedziaeś się ju od waściela psa czy i gdzie ma ubezpieczoną posesję (w skad takiego ubezpieczenia wchodzi te zazwyczaj OC)? dla waściciela psa jest korzystniej, eby to zaatwić z jego polisy ni z jego kieszeni, a dla ciebie to wszystko jedno, zwaszcza, e kiedy okae się, e macie ubezpieczenia w jednym zakadzie to wszystko powinno przebiec szybko i sprawnie... 11 |
Data: Sierpien 03 2007 14:53:50 | Temat: Re: | Autor: chelbek1 |
Niestety do waściciela psa nie mam kontaktu, tym bardziej i pod koniec zajścia doszed chopak (trochę podchmielony i zaczą się awanturować - na szczęście moje policja zareagowaa od razu po pierwszych jego "zwrotach w moim kierunku" ... "jeśli Pan będzie się tak dalej zachowywa zabierzemy go na kolską"..) Nie wiem czy posesja jest ubezpieczona, etc. fakt dla mnie to wszystko jedno, choć nie za bardzo mam chęć awanturować się o cokolwiek, poza tym e waściciel sam (lub choćby jego znajomi znajdujący się na miejscu zdarzenia powinni b. przytomnie zareagować na takie zajście, np. wziąć to na OC ktregoś z dwch aut - tam zaparkowanych, jakby nie byo lepiej zapacić 100-200 z za 10% ubezp. i mieć sprawę z gowy, ni potem się z tym wozić, np. po sądach) Kiedyś, dawno temu, ja się okazaem pogryziony przez psa (sąsiad w bloku mia dwa due psy, pies podlecia i ugry, ale sąsiad przyszed i zaatwi sprawę jak potrzeba (zawiz do szpitala, pokaza szczepienia etc.) 12 |
Data: Sierpien 03 2007 15:03:01 | Temat: Re: Re: | Autor: | Uytkownik "chelbek1" napisa w wiadomości Niestety do waściciela psa nie mam kontaktu, tym bardziej i pod koniec zajścia doszed chopak (trochę podchmielony i zaczą się awanturować - na szczęście moje policja zareagowaa od razu po pierwszych jego "zwrotach w moim kierunku" ... "jeśli Pan będzie się tak dalej zachowywa zabierzemy go na kolską"..) no widzisz, to nawet wygodniej dla ciebie jest pojechac tam raz, ustalić czy jest polisa obejmująca takie zdarzenia i wziąć z niej namiary do zakadu, bo wtedy ju nie musiabyś się w ogle z tym państwem się zadawać - zadajesz się tylko z ich ubezpieczycielem... 13 |
Data: Sierpien 03 2007 15:21:41 | Temat: Re: | Autor: chelbek1 | dzięki za radę, zobaczę jak się uda tam kogoś zapać.. 14 |
Data: Sierpien 04 2007 21:18:15 | Temat: Re: Re: | Autor: valdman |
................. (lub choby jego znajomi znajdujcy si na miejscu tego nie lapie jak mozna sobie wziac z oc samochodu? oc samochodu jest od samochodu, a nie od zwierzat. 15 |
Data: Sierpien 03 2007 12:20:14 | Temat: Re: potr������������ | Autor: Tomasz Nowicki | Dnia Fri, 03 Aug 2007 12:07:17 +0200 Jak w takim przypadku wyglda rozprawa, bo jakie ogldziny musz by Odstawiasz auto do naprawy, pokazujesz rzeczoznawcy, ktry potwierdza zasadno kosztorysu, pacisz za napraw, kopi faktury wraz z orzeczeniem rzeczoznawcy prezentujesz wacicielowi psa, ktry moe zapaci od rki lub czeka na wezwanie do sdu, o ile wniesiesz spraw. si zbieraj i trwa przesuchanie, czy jest w toku bez osobowym Raport policji jest pomocny, jak odbywa si sprawa z powdztwa cywilnego dowiesz si w sdzie lub od penomocnika procesowego, jeli go powoasz. Ciko byo podej do wacicielki, ktra bya zaamana ze jej psiak Moe nieatwo, ale trzeba byo - kulturalnie i delikatnie, jednak umwi si na dalsze rozmowy. Generalnie szkoda psa, bo mody by... ! Pewnie e szkoda i nawet trudno mie pretensje do wacicieli, e nie upilnowali, bo kady kto ma psa wie, e jak si skubaniec uprze, to wykiwa waciciela i wylezie. -- Tomasz Nowicki 16 |
Data: Sierpien 03 2007 12:31:43 | Temat: Re: potr???????????? | Autor: Mlody | Uytkownik "Tomasz Nowicki" napisa w wiadomoci Generalnie szkoda psa, bo mody by... ! Po to czowiek ma IQ (chocia s wyjtki) eby go uywa, a jak kto jest gupszy ni jego pies... Kwestia odpowiedniego zabezpieczenia posesji tak by zwierzak nie mg jej samowolnie opuszcza na prawd nie jest skomplikowana, zawsze jest te wariant oszczdnociowy - acuch. Latajce po ulicach kundle - bynajmniej nie te bezpaskie, drani mnie niesamowicie, zazwyczaj waciciel puszcza takiego sam, a jak mu zwrci uwag e stwarza zagroenie, to albo co po chamsku odburknie, albo bdzie udawa e to nie jego pies, z reszta opisywaem na grupie moje dowiadczenia w tej materii. I niestety ale ja ju przed psami nie hamuj - chyba e gdzie na np. osiedlowej drodze, gdzie mog si obawia e za psem wybiegnie np. dziecko. Ciekawe ile jeszcze psw zostanie rozjechanych zanim ich waciciele naucz si odpowiedzialnie nimi zajmowa. Pozdrawiam! -- Mlody www.jetta.org.pl '90 VW Jetta 1.6D grafitowa WND S*** oklejona '82 VW 1300 mexican red ,,Stare Volkswageny nie chlapia olejem, one po prostu znacza teren" 17 |
Data: Sierpien 03 2007 14:02:33 | Temat: Re: potr???????????? | Autor: Tomasz Nowicki | Dnia Fri, 3 Aug 2007 12:31:43 +0200 Po to czowiek ma IQ (chocia s± wyj±tki) eby go uywać, a jak kto¶ Mody jesteś, to jeszcze nie wiesz, e zwierzak potrafi być zdolny, podstępny i uparty, a czowiek nie zawsze jest w stanie przewidzieć kadą moliwo, a zwaszcza postępowanie innych ludzi. Ktoś mg np. zapomnieć/zlekcewayć zamknięcie furtki na klucz i kopot gotowy. Miaem kiedyś psa, ktry potrafi otwierać furtkę z klamki - w obie strony. I nie pomoga wymiana klamki na obrotową gakę, bo te się nauczy ją obsugiwać. Uwierzyby kto? Trzeba byo zamykać furtkę na klucz, ale to nic nie dao, bo i tak cwaniak przechodzi po siatce. Kwestia odpowiedniego zabezpieczenia posesji tak by zwierzak nie mg Łańcuch? Kadego gnoja, ktry wiąe psa na ańcuchu, powinno spotkać to samo. Lataj±ce po ulicach kundle - bynajmniej nie te bezpańskie, drani± Ty to w ogle jakiś taki urabura jesteś - masz za mao prawdziwego seksu, a za duo hormonw, jak przypuszczam. :) Niektre "latające kundle" lepiej zachowują się w ruchu ulicznym ni wielu ludzi i nie stwarzają zagroenia ani dla siebie, ani dla innych. Aczkolwiek, biegające bezpańsko psy często rzeczywiście są zagroeniem. I niestety ale ja ju przed psami nie hamuję - chyba e gdzie¶ na np. A ja tak, bo szkoda mi nie tylko psa, ale i samochodu, a nade wszystko - czasu. Potrafię bowiem w większości przypadkw rozpoznać skalę zagroenia utratą panowania nad pojazdem, ale na to trzeba spędzić lata za kkiem. -- Tomasz Nowicki 18 |
Data: Sierpien 03 2007 14:06:40 | Temat: Re: potr???????????? | Autor: Cyneq | Tomasz Nowicki napisa(a): Dnia Fri, 3 Aug 2007 12:31:43 +0200 A zamek szyfrowy prbowae? Tylko nie mw e poszo tak samo. -- Cyneq 19 |
Data: Sierpien 03 2007 20:31:38 | Temat: Re: potr???????????? | Autor: Tomasz Nowicki | Dnia Fri, 03 Aug 2007 14:06:40 +0200 A zamek szyfrowy prbowae? :) -- Tomasz Nowicki 20 |
Data: Sierpien 03 2007 20:31:38 | Temat: Re: potr???????????? | Autor: Tomasz Nowicki | Dnia Fri, 03 Aug 2007 14:06:40 +0200 A zamek szyfrowy prbowae? :) -- Tomasz Nowicki 21 |
Data: Sierpien 03 2007 14:30:48 | Temat: Re: potr???????????? | Autor: Mlody | Uytkownik "Tomasz Nowicki" napisa w wiadomoci Mody jeste, to jeszcze nie wiesz, e zwierzak potrafi by Od 1993 roku mieszka ze mn kocur, a do tego gdzie tak koo 2003 przybkaa si kotka. 14 lat codziennego kontaku ze zwierztami to mao? Kto mg np. zapomnie/zlekceway zamknicie furtki na klucz i kopot A jak z domu wychodzisz to te zapominasz zamkn drzwi? Miaem kiedy psa, ktry potrafi otwiera furtk z klamki - w Mj kolega mia to samo, rozwiza problem byskawicznie - furtk zamyka na klucz i jego pies nie lata po okolicy. Trzeba byo zamyka furtk na To si przerabia pot, albo wydziala na podwrku jak cz i robi si z niej kojec. acuch? Kadego gnoja, ktry wie psa na acuchu, powinno spotka to Tak samo jak kadego kto puszcza psa luno niezabezpieczajc podwrka, przez co pies wybiega i wpada pod samochd. >> Lataj?ce po ulicach kundle - bynajmniej nie te bezpaskie, drani? mnie niesamowicie, zazwyczaj wa?ciciel puszcza takiego sam, a jak mu Na to akurat nie narzekam. a za duo hormonw, jak przypuszczam. :) Niedawno badaem si pod ktem nadczynnoci tarczycy, wic poziom hormonw itd, wszystko w normie :) Aczkolwiek, biegajce bezpasko psy czsto rzeczywicie s zagroeniem. Albo te paskie co to je pan puci eby sobie pobiegay. A ja tak, bo szkoda mi nie tylko psa, ale i samochodu, a nade wszystko I zawsze mona si przeliczy, ze trzy lata temu jeden facet ktry mieszka blisko mnie, i mia gara zaraz obok mojego, wraca do domu z on, piesek mu wybieg, zacz hamowa i mija pieska, jecha szybko - bo to za miastem byo, zapa pobocza po trzech dniach zmar w szpitalu, ona przeya, ale dugo dochodzia do siebie rehabilitacja itd. Facet by zawodowym kierowc z kilkunastoletnim starzem... Nigdy nie przewidzisz co zrobi taki zwierzak, czy pobiegnie w prawo czy w lewo itd... Pozdrawiam! -- Mlody www.jetta.org.pl '90 VW Jetta 1.6D grafitowa WND S*** oklejona '82 VW 1300 mexican red ,,Stare Volkswageny nie chlapia olejem, one po prostu znacza teren" 22 |
Data: Sierpien 03 2007 20:27:16 | Temat: Re: potr???????????? | Autor: Tomasz Nowicki | Dnia Fri, 3 Aug 2007 14:30:48 +0200 Od 1993 roku mieszka ze mn± kocur, a do tego gdzie¶ tak koo 2003 Musi by atrakcyjny... 14 lat codziennego kontaku ze zwierzętami to mao? Nie, to dostateczny sta, eby zrozumieć, e jak się zwierz uprze, to się go wreszcie nie upilnuje. A jak z domu wychodzisz to te zapominasz zamkn±ć drzwi? Nie, ja nie - ale niejednemu się to zdarzyo. W tym przypadku zdaje się wszyscy w domu byli, a zamykanie za kadym razem furtki na klucz nie jest powszechnym zachowaniem. Nie chodzi mi o roztrząsanie konkretnego przykadu ad absurdum, ale o zasadę. To się przerabia pot, albo wydziala na podwrku jak±¶ czć i robi Ale ZANIM się o tym przekonasz, piesek musi choć raz zademonstrować swoje zdolności, prawda? I to waśnie moe być ten jeden raz za duo. Wina nie ulega kwestii, ale nie posądzaj kogoś o brak inteligencji, bo nie przewidzia, e pies moe pokonać 2-m siatkę z potrjnym drutem kolczastym ponad nią (a moe, moja suka to potrafia). Tak samo jak kadego kto puszcza psa luĽno niezabezpieczaj±c Aha, czyli nie odrniasz winy umyślnej i nieumyślnej, gratuluję. Na to akurat nie narzekam. Podobnie jak na niedobr rozumu, jak przypuszczam. Niedawno badaem się pod k±tem nadczynno¶ci tarczycy, więc poziom Akurat nie o tych hormonach wzmiankowaem, ale dajmy spokj. Albo te pańskie co to je pan pu¶ci eby sobie pobiegay. Te czasami te. rehabilitacja itd. Facet by zawodowym kierowc± z kilkunastoletnim Jadąc za szybko kikunastoletnim starem omija pieska? No to faktycznie, mao roztropne byo... Ale ja miaem na myśli sytuacje, kiedy nie omijasz, bo to niebezpieczne, ale po prostu hamujesz - na ile to jest bezpieczne. Zdąysz - dobrze, nie zdąysz - trudno się mwi. Doświadczenie polega na tym waśnie, e opanujesz samochd w 90% tych sytuacji, w ktrych lamer się wyoy, oraz e potrafisz przewidzieć te 10%, kiedy naley podjąć inną decyzję. Zawsze mona wskazać przykad, e ktoś się pomyli, choć nie powinien - tak jak ten twj kierowca stara ;). No i ty, oczywiście :D. Oraz waściciel zabitego psa - on te popeni bąd -- Tomasz Nowicki 23 |
Data: Sierpien 03 2007 20:27:16 | Temat: Re: potr???????????? | Autor: Tomasz Nowicki | Dnia Fri, 3 Aug 2007 14:30:48 +0200 Od 1993 roku mieszka ze mn± kocur, a do tego gdzie¶ tak koo 2003 Musi by atrakcyjny... 14 lat codziennego kontaku ze zwierzętami to mao? Nie, to dostateczny sta, eby zrozumieć, e jak się zwierz uprze, to się go wreszcie nie upilnuje. A jak z domu wychodzisz to te zapominasz zamkn±ć drzwi? Nie, ja nie - ale niejednemu się to zdarzyo. W tym przypadku zdaje się wszyscy w domu byli, a zamykanie za kadym razem furtki na klucz nie jest powszechnym zachowaniem. Nie chodzi mi o roztrząsanie konkretnego przykadu ad absurdum, ale o zasadę. To się przerabia pot, albo wydziala na podwrku jak±¶ czć i robi Ale ZANIM się o tym przekonasz, piesek musi choć raz zademonstrować swoje zdolności, prawda? I to waśnie moe być ten jeden raz za duo. Wina nie ulega kwestii, ale nie posądzaj kogoś o brak inteligencji, bo nie przewidzia, e pies moe pokonać 2-m siatkę z potrjnym drutem kolczastym ponad nią (a moe, moja suka to potrafia). Tak samo jak kadego kto puszcza psa luĽno niezabezpieczaj±c Aha, czyli nie odrniasz winy umyślnej i nieumyślnej, gratuluję. Na to akurat nie narzekam. Podobnie jak na niedobr rozumu, jak przypuszczam. Niedawno badaem się pod k±tem nadczynno¶ci tarczycy, więc poziom Akurat nie o tych hormonach wzmiankowaem, ale dajmy spokj. Albo te pańskie co to je pan pu¶ci eby sobie pobiegay. Te czasami te. rehabilitacja itd. Facet by zawodowym kierowc± z kilkunastoletnim Jadąc za szybko kikunastoletnim starem omija pieska? No to faktycznie, mao roztropne byo... Ale ja miaem na myśli sytuacje, kiedy nie omijasz, bo to niebezpieczne, ale po prostu hamujesz - na ile to jest bezpieczne. Zdąysz - dobrze, nie zdąysz - trudno się mwi. Doświadczenie polega na tym waśnie, e opanujesz samochd w 90% tych sytuacji, w ktrych lamer się wyoy, oraz e potrafisz przewidzieć te 10%, kiedy naley podjąć inną decyzję. Zawsze mona wskazać przykad, e ktoś się pomyli, choć nie powinien - tak jak ten twj kierowca stara ;). No i ty, oczywiście :D. Oraz waściciel zabitego psa - on te popeni bąd -- Tomasz Nowicki 24 |
Data: Sierpien 03 2007 14:29:35 | Temat: Re: potr???????????? | Autor: Blyskacz | Tomasz Nowicki napisa(a): zdolny, podstępny i uparty, a czowiek nie zawsze jest w stanieJesli nie jestes w stanie przewidziec i zapobiec temu tzn, ze nie powinienes miec zwierzaka i tyle... troche odpowiedzialnosci. klucz, ale to nic nie dao, bo i tak cwaniak przechodzi po siatce.tzn, ze miales posesje nie dostosowana do zwierzaka - nalezalo albo dostosowac, albo pozbyc sie zwierzecia dla bezpieczenstwa jego i innych. Łańcuch? Kadego gnoja, ktry wiąe psa na ańcuchu, powinno spotkać toja tych gnoi co nie potrafia zabezpieczyc i dostosowac swojej posesji to bym pod jakiegos dyzurnego stara wrzucal... moze by sie nauczyli ? .... a moze przeszlaby im ochota na pupilka ? pozdrawiam Blyskacz -- ....samochody dziela sie na VOLVO i pozostale... Volvo 850 2.5 170KM 96' LPG :-) gazolot http://www.mfoto.pl/show.php?id=274258 :-) 25 |
Data: Sierpien 03 2007 15:00:28 | Temat: Re: potr???????????? | Autor: chelbek1 |
zdolny, podstępny i uparty, a czowiek nie zawsze jest w stanie Odpukać... Ciekawie mnie co zrobisz, jak pies wyskoczy, pogryzie kogoś dotkliwie (powodując powane obraenia), pniej dojdą e to Twoje zwierze... ...naklepiesz mu w d... Osoba posiadająca psa jest za niego odpowiedzialna! 26 |
Data: Sierpien 03 2007 15:05:41 | Temat: Re: potr???????????? | Autor: Blyskacz | chelbek1 napisa(a): Ciekawie mniea mnie ciekawie czemu to to mnie piszesz... pozdrawiam Blyskacz -- ....samochody dziela sie na VOLVO i pozostale... Volvo 850 2.5 170KM 96' LPG :-) gazolot http://www.mfoto.pl/show.php?id=274258 :-) 27 |
Data: Sierpien 03 2007 15:23:09 | Temat: Re: potr???????????? | Autor: chelbek1 | >> Ciekawie mnie a mnie ciekawie czemu to to mnie piszesz... po to, aby nie zobaczyć kolejnego psa wylatującego z czyjejś posesji pod moje koa, a moe rwnie po to, eby zapobiec innym niepotrzebnym wypadkom. Pozdr. i yczę jak najmniej problemw ze zwierzakami... wszystkim! 28 |
Data: Sierpien 03 2007 15:30:50 | Temat: Re: potr???????????? | Autor: Blyskacz | chelbek1 napisa(a): po to, aby nie zobaczyć kolejnego psa wylatującego z czyjejś posesji pod moje koa,ech... odpowiadasz mi a cytujesz wypowiedz Tomasza Nowickiego - gdzie tu sens ? nastepnym razem uwazniej odpisuj... pozdrawiam Blyskacz -- ....samochody dziela sie na VOLVO i pozostale... Volvo 850 2.5 170KM 96' LPG :-) gazolot http://www.mfoto.pl/show.php?id=274258 :-) 29 |
Data: Sierpien 03 2007 20:30:41 | Temat: Re: potr???????????? | Autor: Tomasz Nowicki | Dnia Fri, 03 Aug 2007 14:29:35 +0200 Jesli nie jestes w stanie przewidziec i zapobiec temu tzn, ze nie Nonsens - tylko Bg jest w stanie przewidzie wszystko. Skoro zreszt tak twierdzisz - jakim sposobem wci jedzisz samochodem? Zgodzisz si chyba, e nie jeste w stanie przewidzie wszystkiego? Moe wic powiniene da sobie spokj? tzn, ze miales posesje nie dostosowana do zwierzaka - nalezalo albo Ale potem j dostosowaem - ale najpierw musiaem zdoby wiedz, e mj pies umie to, co jest poza zasigiem wikszoci innych psw. ja tych gnoi co nie potrafia zabezpieczyc i dostosowac swojej posesji Kolejny mistrz kategoryzacji winy? -- Tomasz Nowicki 30 |
Data: Sierpien 03 2007 20:32:47 | Temat: Re: potr???????????? | Autor: PAndy |
Nonsens - tylko Bg jest w stanie przewidzie wszystko. Nonsens o czym swiadczy reakcja Boga po spozyciu jablka przez Adama... 31 |
Data: Sierpien 05 2007 20:43:15 | Temat: Re: potr???????????? | Autor: Blyskacz | Tomasz Nowicki napisa(a): Nonsens - tylko Bg jest w stanie przewidzie wszystko.bez przesady - tak trudno przewidziec, ze pies moze nacisnac klamke czy przeskoczyc plot ? samochodem? Zgodzisz si chyba, e nie jeste w stanie przewidziewszystkeigo sie nie da.. ale powyzsze bez problemu, wystarczy chwile pomyslec... Blyskacz -- ....samochody dziela sie na VOLVO i pozostale... Volvo 850 2.5 170KM 96' LPG :-) gazolot http://www.mfoto.pl/show.php?id=274258 :-) 32 |
Data: Sierpien 03 2007 20:30:41 | Temat: Re: potr???????????? | Autor: Tomasz Nowicki | Dnia Fri, 03 Aug 2007 14:29:35 +0200 Jesli nie jestes w stanie przewidziec i zapobiec temu tzn, ze nie Nonsens - tylko Bg jest w stanie przewidzie wszystko. Skoro zreszt tak twierdzisz - jakim sposobem wci jedzisz samochodem? Zgodzisz si chyba, e nie jeste w stanie przewidzie wszystkiego? Moe wic powiniene da sobie spokj? tzn, ze miales posesje nie dostosowana do zwierzaka - nalezalo albo Ale potem j dostosowaem - ale najpierw musiaem zdoby wiedz, e mj pies umie to, co jest poza zasigiem wikszoci innych psw. ja tych gnoi co nie potrafia zabezpieczyc i dostosowac swojej posesji Kolejny mistrz kategoryzacji winy? -- Tomasz Nowicki 33 |
Data: Sierpien 03 2007 20:32:47 | Temat: Re: potr???????????? | Autor: PAndy |
Nonsens - tylko Bg jest w stanie przewidzie wszystko. Nonsens o czym swiadczy reakcja Boga po spozyciu jablka przez Adama... 34 |
Data: Sierpien 05 2007 20:43:15 | Temat: Re: potr???????????? | Autor: Blyskacz | Tomasz Nowicki napisa(a): Nonsens - tylko Bg jest w stanie przewidzie wszystko.bez przesady - tak trudno przewidziec, ze pies moze nacisnac klamke czy przeskoczyc plot ? samochodem? Zgodzisz si chyba, e nie jeste w stanie przewidziewszystkeigo sie nie da.. ale powyzsze bez problemu, wystarczy chwile pomyslec... Blyskacz -- ....samochody dziela sie na VOLVO i pozostale... Volvo 850 2.5 170KM 96' LPG :-) gazolot http://www.mfoto.pl/show.php?id=274258 :-) 35 |
Data: Sierpien 03 2007 15:32:58 | Temat: Re: potr???????????? | Autor: Adam Paszczyca | On Fri, 03 Aug 2007 12:07:17 +0200, chelbek1 Jak w takim przypadku wyglda rozprawa, bo jakie ogldziny musz by W praktyce - przedstawiasz papiery. Albo faktycznie poniesione koszty naprawy, albo wycen z warsztatu. Czy to jest rozprawa typu ze wszyscy si Tryb nakazowy, zazwyczaj zaocznie. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Paszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Krakw (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/ ___________/ PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 36 |
Data: Sierpien 03 2007 19:18:40 | Temat: Ludzie, skonfigurujcie sobie te wynalazki | Autor: Hektor | Wszystkich kontestatorw wyrobw Microsoftu uprasza sie o skonfigurowanie tych cudw typu Thunderbird, Sylpheed czy inne Mozille ewentualnie o darowanie sobie uzywania polskich znakw diakrytycznych. Jak ktrys wlacza sie do dyskusji to na dzien dobry rozpizdza subject. Jesli te wspaniale narzedzia nie daja sobie rady z pl-znakami to moze trzeba je puscic tam gdzie ich miejsce, czyli w kiblu ? 37 |
Data: Sierpien 03 2007 12:08:57 | Temat: Re: potrcenie psa.. | Autor: J.F. | On Fri, 3 Aug 2007 12:01:15 +0200, Regand wrote: Co w takiej sytuacji, gdzie dochodzi odszkodowania? Jest pewna szansa - posesja jest formalnie gospodarstwem rolnym a rolnik OC ma miec. A moze i mieszczuch ma OC w jakims ubezpieczeniu. A swoja droga - co to papierowe auto ze pies potrafi je uszkodzic. J. 38 |
Data: Sierpien 03 2007 12:25:48 | Temat: Re: potrcenie psa.. | Autor: Mlody | Uytkownik "J.F." napisa w wiadomoci A swoja droga - co to papierowe auto ze pies potrafi je uszkodzic. Zaley jaki pies ;) Traf bernardyna albo inn krow przy odpowiedniej prdkoci to chyba nie ma takiego auta ktre by si nie uszkodzio. Ze dwa lata temu ojciec odbiera mnie z imprezy ktra bya u kumpla na wsi, wracalimy przez pola i takie tam, i trafilimy zajca gdzie tak 60-70 km/h to skubacowi nawet udao si kawaek blachy pod zderzakiem pogi i wyama zaczep od plastikowej listwy ;) Pozdrawiam! -- Mlody www.jetta.org.pl '90 VW Jetta 1.6D grafitowa WND S*** oklejona '82 VW 1300 mexican red ,,Stare Volkswageny nie chlapia olejem, one po prostu znacza teren" 39 |
Data: Sierpien 03 2007 13:53:12 | Temat: Re: potr±cenie psa.. | Autor: Tomasz Nowicki | Wszystko zaley, jak uderzy. Moja T potrcia wilczura przy prdkoci 40 |
Data: Sierpien 03 2007 12:28:15 | Temat: Re: potrcenie psa.. | Autor: chelbek1 |
A swoja droga - co to papierowe auto ze pies potrafi je uszkodzic. Papierowy nie jest, ale stary. Poza tym jeli jedziesz "prdkoci" to co si stanie jeli uderzysz powiedzmy w 20-30 kg zwierze? Zderzak jest plastikowy.. Policjant, ktry by na miejscu powiedzia histori, e kiedy kot mu wyskoczy i w zderzaku bya dziura.. :( Tj. po prostu sia, tyle. 41 |
Data: Sierpien 03 2007 12:38:52 | Temat: Re: potrcenie psa.. | Autor: user | chelbek1 napisa(a):
Masa i predkosc. Na orbicie okoloziemskiej obawiaja sie nawet odprysku farby ze zlomu kosmicznego, ktory przy predkosci rzedu 28 000 km/h poprostu przeleci przez prom kosmiczny. -- Pozdrawiam, -- -- -- -- -- -- -- -- Focus '99 1,6 (benz + LPG) 42 |
Data: Sierpien 03 2007 22:59:50 | Temat: Re: potrcenie psa.. | Autor: Padre_peper | ktory przy predkosci rzedu 28 000 km/h poprostu przeleci przez prom kosmiczny. No tu juz farmazony wa prawisz, stara poczciwa fizyka dopiero przy prdkociach bliskich wiata przestaje obowizywa.... 43 |
Data: Sierpien 03 2007 12:10:41 | Temat: Re: potrcenie psa.. | Autor: Cyprian Prochot |
Witam tzn ten pies wracal z posesji ? ;> powinno chyba byc "wczoraj GDY WRACALEM .... "itd itd -- pozdrawiam Cyprian Prochot CKMK - Scorpio 2.4 V6 Srebrny Metalic + Alan 28 / RS39 + AT 1700 + niebieski Zuk 2.2D ;P;P;P PMS++PJ S+ p++ M W P++:++ X+ L++ B++ M+ Z+++ T-W- CB++ 44 |
Data: Sierpien 03 2007 12:15:30 | Temat: Re: potr±cenie psa.. | Autor: Tomasz Nowicki | Dnia Fri, 3 Aug 2007 12:10:41 +0200 tzn ten pies wracal z posesji ? ;> O to samo chciaem zapyta - jakie ma znaczenie, skd wraca pies? IMO koszt naprawy pojazdu pokrywa waciciel psa lub jego ubezpieczyciel (o ile ma polis) -- Tomasz Nowicki 45 |
Data: Sierpien 03 2007 13:33:15 | Temat: Re: potr±cenie psa.. | Autor: Guzolot | ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^tzn ten pies wracal z posesji ? ;> Przygania kocio garnkowi :) 46 |
Data: Sierpien 03 2007 13:49:33 | Temat: Re: potr±cenie psa.. | Autor: Tomasz Nowicki | Dnia Fri, 03 Aug 2007 13:33:15 +0200 Przygania kocio garnkowi :) Bynajmniej. Hint - sprawd, jak rol peni w zdaniu sowa "waciciel", "psa" i zbitka "waciciel psa". A nawet niechby mia i racj - czy pies nie moe by ubezpieczony? I w zwizku z tym, czy ubezpieczyciel nie moe by ubezpieczycielem psa? -- Tomasz Nowicki 47 |
Data: Sierpien 03 2007 14:08:23 | Temat: Re: potr?cenie psa.. | Autor: | Uytkownik "Tomasz Nowicki" napisa w wiadomoci A nawet niechby mia i racj - czy pies nie moe by ubezpieczony? no raczej pies nie moe by ubezpieczony od OC, bo nie jest osob, a zatem nie moe ponosi odpowiedzialnoci cywilnej... tak odpowiedzialno za psa ponosi jego waciciel (pies bdzie tu traktowany jak rzecz waciciela) 48 |
Data: Sierpien 03 2007 13:53:36 | Temat: Re: potr?cenie psa.. | Autor: Cyneq | Guzolot napisa(a): ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^tzn ten pies wracal z posesji ? ;> Zaraz... kto mia mie polis? ubezpieczyciel psa?? -- Cyneq 49 |
Data: Sierpien 03 2007 15:31:54 | Temat: Re: potrcenie psa.. | Autor: Adam Paszczyca | On Fri, 03 Aug 2007 11:58:40 +0200, chelbek1 Pytanie, jest jak to jest w przypadku odszkodowania za wypadek. Nie jest Dochodzisz od waciciela psa. Zatem wystpujesz do policji o ujawnienie danych wasciciela, nastepnie wyceniasz skod i wysyasz mu wezwanie do zapaty. Jeli odmwi zapaty - to skadasz pozew do sdu. Jeli go przyj mandat, to praktycznie masz wygrane. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Paszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Krakw (012) 378 31 98 _______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/ ___________/ PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 50 |
Data: Sierpien 03 2007 18:14:39 | Temat: Re: potrącenie psa.. | Autor: PAndy |
posiadam AC (auto jest dosyć stare - i niestety szkoda dosyć dua :( ) ja w podobnej sytuacji skasowalem samochod... a pies byl bezpanski wiec... tralala jak sie ciesze... |