WS napisał(a):

np. instrukcja do mojej Astry F '97 dla wszystkich sinikow podaje
0,075 litra na 100km...

WS

PS. dla majacych problemy z liczeniem jest to 7.5litra na 10tys ;)

w stilo 1,8 16V normą było 1l/1000km.

On 3 Lis, 21:00, Jan Strybyszewski  wrote:

Ten silnik nie bierze oleju.... inaczej dymilby jak parowoz. Olej jest
gubiony hdzie inadziej moze czas obejrzec auto na spokojnie.

bez przesady...
dwusuwy zazwyczaj spalaja mieszanke 1/50 (2% oleju)  i troche ;)
dymia...

jesli pali 5l/10tys to przy spalaniu 8l benzyny/100km wychodzi 800l/
10tys, czyli te 5l daje okolo 0,6% oleju, czyli ~3razy mniej...
strasznie ;) dymic nie bedzie...

WS

On Tue, 3 Nov 2009 13:31:04 -0800 (PST),  WS wrote:

On 3 Lis, 21:00, Jan Strybyszewski  wrote:

Ten silnik nie bierze oleju.... inaczej dymilby jak parowoz. Olej jest
gubiony hdzie inadziej moze czas obejrzec auto na spokojnie.

bez przesady...
dwusuwy zazwyczaj spalaja mieszanke 1/50 (2% oleju)  i troche ;)
dymia...
jesli pali 5l/10tys to przy spalaniu 8l benzyny/100km wychodzi 800l/
10tys, czyli te 5l daje okolo 0,6% oleju, czyli ~3razy mniej...
strasznie ;) dymic nie bedzie...

A moja jednak dymila, czasem mocno.

Inny olej, czy wtedy jak dymila to brala relatywnie wiecej niz tych
5l/10k

J.

On 3 Lis, 23:25, J.F.  wrote:

A moja jednak dymila, czasem mocno.

Inny olej, czy wtedy jak dymila to brala relatywnie wiecej niz tych
5l/10k

hm... gdyby sie tak jednak glebiej zastanowic, to w sumie jest to
mozliwe... np. gdyby caly ten olej palil jeden cylinder z czterech
(czy tez wiekszej ilosci)   - jakies pekniete pierscienie... to w
sumie wychodzi wieksze zuzycie niz w dwusuwie...

WS

hm... gdyby sie tak jednak glebiej zastanowic, to w sumie jest to
mozliwe... np. gdyby caly ten olej palil jeden cylinder z czterech
(czy tez wiekszej ilosci)   - jakies pekniete pierscienie... to w
sumie wychodzi wieksze zuzycie niz w dwusuwie...

ta opcja raczej odpada
pekniety pierscien w jednym cylindrze doprowadzilby po krótkim czasie do sytuacji, w której silnik po prostu chodzilby jak padaka bo pozostale pierscienie w tym cylindrze szybciutko by sie skonczyly
nie moze byc sytuacji w której sa duze róznice sprezania miedzy "garami"

L.W.

Ten silnik nie bierze oleju.... inaczej dymilby jak parowoz. Olej jest
gubiony hdzie inadziej moze czas obejrzec auto na spokojnie.

Szczegolnie polecam taki banal jak korek. Zacznij od tego czy w miejscu
gdzie parkujesz nie ma plam oleju ? Przy takim wycieku powinno byc bardzo
mokro

Nie wycieka olej. Zauważyłbym plamę w garażu.

hamberg pisze:

Norma wg Fiata to 0,7 litra na 1000 km. Więc wg ich normy wszystko
jest w normie ;-)) czyli TTTM, co u Fiata jest standardem ;-)

mistrzu a jaki inny producent podaje uczciwe 0,1-0,2l/1000km?

No, ja tam za dość istotny przepał uważałbym już 0.05l/1000km
- nigdy się nie zbliżyłem do takiego wyniku.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

On 2009-11-04, Jakub Witkowski  wrote:
 

mistrzu a jaki inny producent podaje uczciwe 0,1-0,2l/1000km?

No, ja tam za dość istotny przepał uważałbym już 0.05l/1000km
- nigdy się nie zbliżyłem do takiego wyniku.

 
A Ty jesteś producentem którejś wiodącej marki?

Krzysiek Kiełczewski

Krzysiek Kielczewski pisze:

On 2009-11-04, Jakub Witkowski  wrote:
 

mistrzu a jaki inny producent podaje uczciwe 0,1-0,2l/1000km?

No, ja tam za dość istotny przepał uważałbym już 0.05l/1000km
- nigdy się nie zbliżyłem do takiego wyniku.

 A Ty jesteś producentem którejś wiodącej marki?

Jestem silnikiem samochodowym - to chyba jasno wynika z użycia pierwszej osoby.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

ttt pisze:

Mam taki problem. Jestem uzytkownikiem samochodu Fiat Grande Punto, jeszcze na gwarancji. Srednio miesiecznie jezdze nim okolo 4-5 tys. km. Samochod zuzywa bardzo duzo, wg mnie, oleju silnikowego. Aby utrzymywal sie poziom miedzy min a max to srednio w miesiacu musze dolewac okolo 2 litrow oleju. Silnik na benzyne, nie ma LPG. Bylem juz w dwoch ASO Fiata i probuja mi wmowic, ze to normalka. Mysle, ze to wciskanie kitu bo wiedza ze za kilka miesiecy konczy sie gwarancja i probuja jak najdluzej "badac" sprawe, aby sie ta gwarancja skonczyla i zeby mieli problem z glowy. Znajomy tez ma taki sam samochod i tam nie ma takiego problemu.

Co o takiej sytuacji myslicie? Czy wg Was to normalne, zeby auto zuzywalo tyle oleju silnikowego? I najwazniejsze - czy jest jakas niezalezna instytucja, do ktorej sie moge zglosic z czyms takim, aby wynik jej prac byl uznany przez centrale Fiata?

Dzieki za sugestie.

Skoro norma to 0,7/1000(podane przez jerzu parę postów niżej/wyżej), a Tobie bierze ~0,5/1000 to nie jest wielka różnica. Przejedź się do jakiegoś ASO gdzie Cie nie znają i powiedz że bierze >0,7l/1000km i zobaczysz co wtedy powiedzą, raczej nie chce mi się wierzyć że będą badać ile faktycznie tego oleju się traci, jako dowody przygotuj sobie paragony na olej w wymaganej ilości co do przejechanych kilometrów:)

Pozdrawiam
Rafał
P.S. upewnij się co do pewności tych 0,7/1000km